2023-02-13, 14:13 | #121 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
Cytat:
No ja rozważam Ujastek i Żeromski ale chyba bardziej Ujastek (chociaż Żeromski jest bardziej nastawiony na sn i to mnie tam ciągnie ). Ale mam tez podwyższone przepływy w tętnicach więc dlatego ten Ujastek tez rozważam. Większość znajomych tez tam rodzila. Ale nie planuje kupować apartamentu ani poloznej (za duże to są kwoty). Nam od początku chodzi po głowie imie Iga ale mi ostatnio zaczęło sie tez podobać Lilka długie Liliana i teraz nie wiemy, które wybrać haha Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-02-13, 14:22 | #122 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
Mój typ to tez Iga to byl jeden z faworytów w przypadku żenskiego imienia chociaz przez 3 tygodnie myslelismy ze to córka bo tam zasugerowal lekarz to wybralismy imie Róża. Bardzo to imie mi sie podoba i dla dziecka i dla doroslego kobiety. Tak samo Rozalia. Liliana tez jest ladne ale przepraszam ze to napisze, juz mi sie troche przejadlo bo dwie moje kolezanki maja Liliany. Chociaz np Lilia mi sie podoba. Cos mnie ciągnie do kwiatow chyba
|
2023-02-13, 14:33 | #123 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-02-13, 15:06 | #124 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
U nas córka ma na imię Iga antymon jakich mało Mieszko rozważaliśmy dla dziecka w pierwszej ciąży, teraz dla synka wciaz myślimy, myślimy i wymyśleć nie możemy 🤷☠♀️ niby jakieś tam typy są (np Ignacy, Remigiusz, Aleksander), ale nic co by nas z butów wyrywało
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-02-13, 15:42 | #125 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
Dokladnie z imionami mam to samo. Dla córki bylismy pewni a teraz szczerze? Troche tak na sile szukamy. I do zadnej z imion nie czuje jakiejs wiekszej mięty. U mnie na liscie tez jest Remek i Ignacy generanie ja mam liste jakich 10 imion neutralnych, czekam tez na liste meza i bedziemy cos wybierac. No ale ciezko jest
A Iga to mysle ze sie nigdy nie przeje. To takie sliczne neutralne imie. Byly popularne kiedys, ale wedlug mnie ich nie ma tyle co Zosi i Marysi. |
2023-02-13, 16:22 | #126 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
Mi się jeszcze wspomniana tutaj Rozalia bardzo podoba ☺ nie jest popularne a jest piękne 🥰 i też myślę, że dla drugiej dziewczyny byłoby nam dużo łatwiej wybrać niż dla chłopaka 🤷☠♀️ co do samego imienia to staramy się tak celować, żeby pasowało i do małego chłopca (żeby bylo jakieś jedno/dwa zdrobnien a nie miliard) i do dorosłego mężczyzny no i do nazwiska. Wolałabym coś już wybrać ostatecznie przed porodem, bo nie wiem czy u mnie byłoby jak mówią, że jak się urodzi to będę wiedziała, które pasuje z listami dobry pomysł, droga eliminacji dojdziecie, które Wam obojgu pasuje najbardziej ☺
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-02-13, 16:52 | #127 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
Tak Rozalia to moja chrzesnica i dlatego jak myslalam ze bedzie corka to zeby nie bylo identycznie to bedzie Róża. Ale na Rozalie wlansie mowimy Rozalka, Rozala, Rózia. Sliczne jest to imie
No tak nam dwojka znajomych podpowiedziala bo tez mowili ze nie mogli sie dogadac w kwestii imienia i zrobienie dwoch list i eliminacja pozwolila im cos wybrac. |
2023-02-13, 19:11 | #128 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 62
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
Hej dziewczyny, ja z marcówek ale podczytuje wszystkie wątki Też wciąż myślę o imieniu i o ile Lilia mi się podoba to Liliana wydaje mi się za długie. Jednak czy Lilia to osobne imię czy raczej skrót od Liliany? Jakoś nie słyszałam nigdy o samej Lilii, raczej jako zdrobnienie, chyba że się mylę?
|
2023-02-13, 19:28 | #129 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
Cytat:
Jest Lila, Lilia, Liliana, Lilianna. I pewnie jeszcze parę podobnych haha Z tymi imionami to chyba jest trochę tak, że dopóki nie trzeba wybierać to podoba nam sie tyyyyyle imion a jak juz przychodzi co do czego to nie ma z czego wybrać bo nic nie robi wow Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-02-13, 21:00 | #130 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
Taaaaak dokladnie. Ja pamieyam ze przed ciąża ho ho mialam tyle pomyslow na imiona.. a teraz jak jestem w ciazy to albo to co mi sie podobalo jest juz tak znoszone ze na kazdym kroku sie je slyszy. Albo znowu mniej popularne i nie wiem czy np nie skrzywdze dziecka, albo zbyt stare itp.. bardzo ciezko cos wybrac
|
2023-02-14, 10:09 | #131 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
Podobnie miałam przed ciazami, tyle imion mi się podobało i dla chłopca i dla dziewczynki, a jak przyszło do wyboru to klops 🤦☠♀️ jeszcze zarówno mama jak i tata maja swoje sympatie i antypatie w zakresie imienia (np ktoś kogo znamy tak się nazywa i go nie lubimy itp) i trzeba znaleźć jakiś sensowny kompromis. Dobrze chociaż, że rodzina się nie wtrąca do wyboru
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-02-14, 12:52 | #132 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
Mnie mąż tez irytuje bo co powiem jakies imie to do razu dorabia do tego jakas historie albo przezwisko. Ja nie wiem skad on tyle osob zna, albo sie zgrywa Nie mniej co zaproponuje to albo wyniosle, albo wlasnie dorabia jakies przezwisko - Kiedys mowilam Gustaw - Gucio to maz od razu Gutek Fiutek. Zachowuje sie jak dziecko. A jak sam raz zaproponowal Juliana to spytalam czy ten lemur z Madagaskaru i zaczelam sie smiac to sie obrazil takze wlansie ja nie wiem jak to u Nas bedzie.. a ja tez mam takie sklonnosci ze jak sie na cos upre to lubie tak dyskretnie wymuszac ale jak moi mąż wyczuje ze cos wymuszam to od razu jest na nie w zyciu nie pomyslalam ze z imieniem moga byc takie problemy
|
2023-02-15, 14:42 | #133 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 239
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
U mnie samopoczucie ogólnie całkiem ok. Tylko zgaga niemiłosiernie mnie męczy. Przy poprzedniej ciąży działało mleko, więc często butlę miałam przy sobie, a teraz nic I trymestr miałam ciekawy, bo miałam zawroty głowy, po których odcinało mnie, jakbym była pod wpływem i mąż się śmiał, że jak byliśmy na urlopie i zasnęłam z lodami w ręku to ludzie na mnie patrzyli jak na menelkę byłam wtedy nawet na badaniach i neuroga, ale koniec końców okazało się, że to po progesteronie, bo jak przestałam zażywać to wszystko minęło. Nikt tego nie powiązał, bo przy poprzedniej ciąży też brałam te same leki i było wszystko ok. Później od października do grudnia często chorowałam, bo jak synek przyniósł ze żłobka katar to ja kończyłam dużo dużo gorzej, nawet po raz pierwszy w życiu miałam zapalenie zatok, wylądowałam też w szpitalu pod kroplówką, po tym jak miałam jelitówkę 3 dni. Teraz właśnie głównie ta zgaga i zdarzają się dni, kiedy mam problemy z oddychaniem (widocznie gdzieś mnie musi uciskać Młody, że ciężko mi się oddycha) i wtedy jestem też mocno zmęczona.
Spakowana również nie jestem, ale poprzednio też zrobiłam to dopiero pod sam koniec. W zasadzie poza uzupełnieniem rzeczy aptecznych to wszystko mam, bo żadnych ciuszków po synku nie zdążyłam sprzedać, więc wystarczy mi je posegregować rozmiarami, odświeżyć i uprasować. Musimy na pewno dokupić bazę pod fotelik, bo ta poprzednia z łupiny służy do kolejnego fotelika synka. I rozglądamy się za przyczepką rowerową, która posłuży jako wózek też dwuosobowy. Bo normalny wózek też jeszcze mamy. Co do imion to mamy kilka już wybranych, ale ostateczna decyzja jeszcze nie padła. Głównie skupiamy się na tych, które zostały przy selekcji ostatniej. Jeszcze tylko muszę sobie poczytać znaczenia imion, bo też na to patrzę a nie pamiętam z poprzedniego razu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-02-15, 20:32 | #134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 18 685
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
U mnie już samopoczucie słabe. Wzięłam się wczoraj za pranie ciuszków i chociaż te 56 przygotuje.
Trochę mi brakuje jeszcze rzeczy osobistych dla malucha i aptecznych. No i chciałbym już jednak torbę spakować. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Wiesz, wszystko co się tak naprawdę liczy, to aby ludzie, których kochasz, byli szczęśliwi i zdrowi. Cała reszta to zamki na piasku..." |
2023-02-16, 09:16 | #135 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
U mnie dzisian tragicznie. Cala prawie ciąze mialam taka jakby zgage/ refluks. Nie umiem tego nawet opisac ale to takie uczucie jakby mi jedzenie nie trafialo do zoladka tylko caly czas stalo w przelyku. Bylo to do zniesienia ale dzisiaj w nocy dwa razy obudzila mnie tak silna zgaga ze myslalam ze zwymiotuje mialam tylko mleko wiec wstalam. Podzialalo na 20 minu ( tyle zeby zasnac) i pozniej znowu mnie wybudzilo wstalam i zaczelam jest lyzka smietane.
Beznadziejna dolegliwosc |
2023-02-16, 09:54 | #136 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
Współczuję nocnych refluksowych przygód. I jednocześnie łącze się w bólu, bo ja już praktycznie co noc wymiotuje kwasem i tym co w żołądku jeszcze zostało z wczesnej kolacji w ciąży z córką miałam podobnie i tak az do samego porodu. Najgorzej, że jak śpię to się budzę krztuszac się tym co się cofa i naprawdę boję się, że kiedyś się zadlawie. Stąd jak już zaczynają mdłości męczyć to się nie powstrzymuje. Zwymiotuje to co się cofa, zostanie sama zgaga, biorę wtedy Rennie i jakoś do rana dosypiam. Co do mleka to ono niestety pomaga tylko na chwilę :/ śmietana też się ratowalam i jogurtem i serkiem wiejskim, migdałami, mieta, ale nic u mnie nie działa poza Rennie. Wiem, że dziewczyny chwalą sobie jeszcze syrop Gaviscon i jeszcze jeden specyfik na zgagę i refluks (sprawdzę nazwę i Ci napisze). Na mnie one działają podobnie jak mleko, czyli tylko chwilowa ulga, ale może Tobie pomogą
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ---------- Gastrotuss light, niskokaloryczny syrop przeciwrefluksowy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-02-16, 10:00 | #137 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 2 330
|
Mamy kwietniowe 2023
Ja myslalam ze tym kwasem sie nie da zwymiotowac.. na myslalam ze on tylko tak podchodzi do gardla i sie cofa. Ale jesli sie da to napewno nastepnym razem troche mu pomoge bo uczucie okropne.. zjadlam sniadanie i znowu sie zaczyna
A ten Rennie to tabletki czy syrop? |
2023-02-16, 10:27 | #138 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
U mnie samo to leci, tzn wystarczy, że się pochyle nad muszla klozetowa i samo wylatuje 🤷☠♀️ nie jest to przyjemne, bo leci ten kwas, ale skoro samo wylatuje, to już nie walczę z tym, a spać w pozycji siedzącej nie ma opcji, bo mi się brzuch wtedy stawia 🤷☠♀️ tak, niestety to już po każdym posiłku się pojawia. U mnie dochodzą jeszcze przy tym jakieś nerwobóle? Tzn że jak zaczyna piec, to aż mnie między łopatkami ból łapie, promieniuje do prawego barku, łokcia i kciuka (?!) 🤦☠♀️
Rennie to tabletki, dostępne nawet w biedronce wiem, że są różne smaki, ale u mnie jedynie te miętowe się sprawdzają. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-02-16, 16:03 | #139 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
O jezu u mnie dzisiaj po kazdym posilku to samo sie dzieje. Koszmarne uczucie
|
2023-02-16, 16:47 | #140 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
Pociesze, że jak tylko dzidziutek pojawi się na świecie, to zgaga i refluks minie od razu! Do dziś pamiętam jak mi smakowały pierwsze posiłki po porodzie 🤤
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-02-16, 17:24 | #141 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
No spoko ale to jeszcze 8 tygodni
|
2023-02-16, 22:41 | #142 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
No nie przeskoczysz 🤷☠♀️
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-02-17, 09:50 | #143 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 239
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
O matko, współczuję Wam na szczęście nie mam zgagi co posiłek i co chwilę. Bierze mnie raz na jakiś czas, głównie popołudniami/wieczorami i wtedy cokolwiek biorę do ust, nawet herbatę, to mnie przepala
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-03-13, 11:13 | #144 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 239
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
Zgaga chyba mi w końcu przeszła już nie mam od co najmniej tygodnia. Za to znowu jestem chora... w czwartek jak byłam to było wirusowe zapalenie gardła i leki dostałam takie do niczego, nic nie pomagały, a dzisiaj się okazało, że po prawej stronie mam zapalenie, niewykluczone, że nawet i płuc 🤦☠♀️ mam już dość chorób podczas tej ciąży
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-03-13, 21:24 | #145 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
Witam w klubie jesli chodzi o choroby
- kolka nerkowa - miesiac temu grypa taka ze hej - teraz obecnie COVID Juz jest lepiej ale czulam sie fatalnie. Te wszystkie choróbska tradycyjnie przeplatane przeziebieniami ale tych juz nawet nie licze. Cale zycie tyle nie chorowalam co w ciązy… |
2023-03-13, 23:31 | #146 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
Inka zazdroszczę, że problem ze zgaga minął! No i przybijam chorobowa piątkę. U mnie niestety skończyło się antybiotykiem. Dziś kończę ostatnia dawkę, poprawa niby jest (brak już gruzliczego kaszlu i bólu twarzoczaszki), ale dalej gile z zatok i lekki kaszel męczą. No i przez ten kaszel szyjka po dzisiejszej wizycie ok 1 cm 🤦☠♀️ Syn idzie na 4 kg, więc lekarz zarekomendował spakowanie do końca walizki i trzymać się jakoś do 4 kwietnia (ustalony termin cc), może się uda dotrwać A jak nie, no to dzwonić jak już się akcja zacznie . Trochę się stresuje, bo jeśli zacznie się wcześniej, to musimy do szpitala dojechać 120 km A tu już różnie czasowo wychodzi dojazd, zależy czy będą korki czy nie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-03-16, 10:14 | #147 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
Ja tez chorowałam ale nie jakos bardzo. Najpierw gardlo z dwa dni, później katar kilka dni i w sumie tyle. Bylam w tym tyg u internisty, jest ok i od razu sie zaszczepiłam na krztusiec (chcialam wcześniej ale przez ten katar mi się przeciągnęło).
W piątek bylam na wizycie to bylo 34+1 a Mała ważyła już 2600 gin powiedziala, że będzie duzym dzieckiem ciekawe.. I umowilam sie na ktg w szpitalu ale dopiero na 30.03 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-03-18, 10:49 | #148 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 239
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
natkurka widzę, że też nie próżnujesz i się nie nudzisz dużo zdrówka! Ja odnoszę wrażenie, że nigdy w dorosłym już życiu nie byłam tyle razy u lekarza rodzinnego, co podczas tej ciąży 🤦☠♀️
MoszKa88 jeszcze ta zgaga jednak ze 2 razy mnie złapała, więc chyba wykrakałam ehh, to też Cię ładnie męczy. Dużo zdrówka! Jak długą miałaś szyjkę wcześniej? Mocno się skróciła? Ten 1 cm brzmi już poważnie! Synek nabiera mocno masy! 4kg to już duży chłop faktycznie trzymaj się do tego 4 kwietnia, co by nic wcześniej Cię nie zaskoczyło! Bo 120km trasy to jednak sporo za dużo na niespodzianki! ja jechałam poprzednio 30 km i to była męka, szczególnie jak wpadliśmy w jakąś dziurę. Pamiętam, że dużo wtedy przeklinałam 🤭 Teraz będę rodziła w szpitalu w swoim mieście, ale wtedy była pandemia i zamknęli nam rodzinne porody tydzień przed moim terminem, a mężowi zależało, żeby być, więc to był jeszcze jedyny dobry szpital najbliżej nas, który miał jeszcze możliwość porodów rodzinnych. raspberry to oby już zdrowie dopisywało Ci do końca! Mój Synek 8 marca ważył 2441g, ale myślę, że będzie mniej więcej wielkości Starszego, który urodził się 3420g. No a ogólnie to w czwartek późnym wieczorem trafiłam do szpitala, bo przy kaszlu tak mnie coś ukłuło po prawej stronie pleców, że do tej pory ciężko mi się ruszać. I od wczoraj czekam, aż łaskawie przyjdzie do mnie internista, żeby mnie osłuchać i dzisiaj na porannym obchodzie jak lekarz dowiedział się, że jeszcze nie dotarł do mnie, to sam sobie zaklnął i że to śmieszne... Więc póki mnie nie osłucha nie do końca wiedzą czy to coś z tych płuc czy coś innego, co ewentualnie mogą mi dać na ból, bo to co mi dali w czwartek w kroplówce nie zadziałało i koło się zamyka jedyne co dobre, to wiem, że z Młodym wszystko w porządku, bo 2 razy dziennie mam ktg i dodatkowo co 2h sprawdzane tętno Synka. Edytowane przez inka1086 Czas edycji: 2023-03-18 o 10:57 |
2023-03-18, 11:26 | #149 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
A od którego tygodnia zaczęłyście chodzić na to ktg? Zastanawiam sie caly czas czy nie za późno mam to pierwsze badanie. Mam problemy z przepływami i tylko dlatego o tym myślę
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-03-18, 21:04 | #150 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 239
|
Dot.: Mamy kwietniowe 2023
W poprzedniej ciąży nie miałam w ogóle badania ktg, nawet przed porodem, bo już nie zdążyli mnie podpiąć teraz mam tylko dlatego, że wylądowałam w szpitalu i po prostu tutaj to jest dla nich standardowe codzienne badanie. W przyszły czwartek idę do swojej lekarki i tam jestem też dodatkowo umówiona na sprawdzenie przepływów, bo lekarka chce być pewna, że wszystko jest w porządku. Ostatnio też mnie wysłała na takie dodatkowe badanie przepływów.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:13.