Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67.

[Finlora]

Napisane przez meliandra

No właśnie na ten moment nie ma już sensu. Ludzie specjalnie przed wzięciem kredytu kupowali coś na raty żeby zbudować sobie historię kredytową, więc teraz nie jest to już żaden wyznacznik, bo banki wiedzą, że ludzie to robią specjalnie Zwłaszcza, że teraz kupując na raty nic się nie traci, a wręcz nawet zyskuje. Takie zakupy ani nie pomogą ani nie zaszkodzą przy kredycie hipotecznym. To co opisywałam przedtem to ponoć jakieś tam skrajne przypadki i pewne prawie nikt tego nie analizuje pod tym kątem, no ale jakby się uparł to ma to sens.

No ale to właśnie nie chodzi o to, żeby brać coś na raty specjalnie przed wzięciem kredytu. Bo historii kredytowej nie budujesz w miesiąc, więc co, bierzesz coś teraz na raty, żeby dopiero za pół roku czy rok wziąć kredyt?

[meliandra]

Napisane przez Finlora

No ale to właśnie nie chodzi o to, żeby brać coś na raty specjalnie przed wzięciem kredytu. Bo historii kredytowej nie budujesz w miesiąc, więc co, bierzesz coś teraz na raty, żeby dopiero za pół roku czy rok wziąć kredyt?

No, ale ludzie biorą teraz specjalnie i Stasia też o to pytała. A borą specjalnie, bo kiedyś to pomagało, a teraz przestało właśnie z z tego powodu. Tylko, że po spłaceniu rat nie od razu pokazuje się to w biku. Informacje są przekazywane chyba do 3 miesięcy. No ale nikt nie budzi się rano i twierdzi idę dzisiaj kupić mieszkanie i dzisiaj wezmę kredyt Ja też wiedziałam wiedziałam wcześniej, że będę kupować mieszkanie i brać kredyt. Byłam u doradcy, sprawdzałam się w biku, potem szukałam mieszkania. Miałam sporu czasu na takie ruchy.

[rebeccaa]

[1=dd713d7aeb1ca621bb1f04f 5de473baa557ab4c7_64655c7 28a6af;89508508]Coroczny podatek od nieruchomości.

Czy jest jakaś rządowa strona, gdzie będzie informacja o wysokości podatku i dane do przelewu? Myślałam, że może będzie coś na podatki gov, zalogowałam się, ale nie ma nic apropo nieruchomości.[/QUOTE]Wydaje mi się, że nie. My płacimy podatek od nieruchomości na podstawie otrzymanej decyzji - przychodzi listem poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Tam jest kwota nr konta itd. Jest 14 dni od odbioru pisma na opłacenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kalindaa]

[1=dd713d7aeb1ca621bb1f04f 5de473baa557ab4c7_64655c7 28a6af;89508508]Coroczny podatek od nieruchomości.

Czy jest jakaś rządowa strona, gdzie będzie informacja o wysokości podatku i dane do przelewu? Myślałam, że może będzie coś na podatki gov, zalogowałam się, ale nie ma nic apropo nieruchomości.[/QUOTE]

Informacje przychodzą listem, ale można też napisać do urzędu do Wydziału podatku i opłat i wyślą wysokość i dane do przelewu.

[dd713d7aeb1ca621bb1f04f5de473baa557ab4c7_64655c728a6af]

Napisane przez rebeccaa

Wydaje mi się, że nie. My płacimy podatek od nieruchomości na podstawie otrzymanej decyzji - przychodzi listem poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Tam jest kwota nr konta itd. Jest 14 dni od odbioru pisma na opłacenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie tak było ostatnie lata, że też dostawałam listem. Na razie wiem, że mój tato dostał, a ja jeszcze nie. Chodzi o to, że nie chcę żeby ktoś latał na pocztę z ewentualnym awizo i miałam nadzieję, że może gdzieś na stronie będą informacje.
Btw trochę to chore, że żyjemy w tak zaawansowanych czasach, a jeszcze nie jest to zelektronizowane czy jak to tam się mówi

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez Kalindaa

Informacje przychodzą listem, ale można też napisać do urzędu do Wydziału podatku i opłat i wyślą wysokość i dane do przelewu.

Dzięki za informację, może tak zrobię

[PumpkinEyes]

Napisane przez meliandra

Ale co jest w tym bzdurnego? Z logicznego punktu widzenia to ma sens. Zakupy na raty w założeniu są dla ludzi których nie stać na jednorazowy zakup w takiej kwocie. To, że teraz wszystkie sklepy oferują raty 0% i prześcigają się w różnego rodzaju promocjach to jest inna kwestia. Dlatego taka historia kredytowa nie ma teraz znaczenia i dlatego nie ma sensu takich rzeczy robić.

No właśnie nie są.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez meliandra

No właśnie na ten moment nie ma już sensu. Ludzie specjalnie przed wzięciem kredytu kupowali coś na raty żeby zbudować sobie historię kredytową, więc teraz nie jest to już żaden wyznacznik, bo banki wiedzą, że ludzie to robią specjalnie Zwłaszcza, że teraz kupując na raty nic się nie traci, a wręcz nawet zyskuje. Takie zakupy ani nie pomogą ani nie zaszkodzą przy kredycie hipotecznym. To co opisywałam przedtem to ponoć jakieś tam skrajne przypadki i pewne prawie nikt tego nie analizuje pod tym kątem, no ale jakby się uparł to ma to sens.

Przed chwilą pisałaś, że podobno mogą zaszkodzić.

[meliandra]

Napisane przez PumpkinEyes

No właśnie nie są.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------



Przed chwilą pisałaś, że podobno mogą zaszkodzić.

To dla kogo wg Ciebie są?



A potrafisz czytać ze zrozumiem? Napisałam dwa razy, że gdzieś o tym czytałam, że w SKRAJNYCH przypadkach, a nie, że to jest norma. I było wytłumaczenie, że jakby analityk chciał być bardzo upierdliwy, to w ten sposób zinterpretowały zakup na raty.

[rebeccaa]

[1=dd713d7aeb1ca621bb1f04f 5de473baa557ab4c7_64655c7 28a6af;89508540]No właśnie tak było ostatnie lata, że też dostawałam listem. Na razie wiem, że mój tato dostał, a ja jeszcze nie. Chodzi o to, że nie chcę żeby ktoś latał na pocztę z ewentualnym awizo i miałam nadzieję, że może gdzieś na stronie będą informacje.
Btw trochę to chore, że żyjemy w tak zaawansowanych czasach, a jeszcze nie jest to zelektronizowane czy jak to tam się mówi

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------



Dzięki za informację, może tak zrobię [/QUOTE]Zobowiązanie podatkowe powstaje z dniem doręczenia decyzji. I jest płatne po jej otrzymaniu w terminie określonym w decyzji. Gdyby gdzieś to widniało na jakimś koncie podatki gov czy coś to niby jak miałby być liczony termin od odbioru decyzji? Nie da się tego określić.
Pisma z sądu tak samo wysyłane są drogą pocztową tradycyjną, bo postępowania w których termin biegu sprawy leci od dnia odbioru korespondencji/skutecznego doręczenia.
Pokolenie młodych żyje w świecie internetu, elektroniki. Ale wiele osób jest też wykluczonych cyfrowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pelagia_W]

Matka chrzestna dziecka płci męskiej, aktualnie półrocznego.
To ja
Poszukuję inspiracji: oczywiście w kwestii prezentu na chrzest, ale też czegoś drobniejszego - jadę się z dzieckiem zapoznać. Myślałam o jakimś ciuchu (rozmiar 74, 80 to chyba będzie na za chwilę?), przytulance (szmatka z głową zwierzęcia bardzo się sprawdzała u bratanicy męża), książeczce do gryzienia (dziecię ząbkuje aktualnie).
Może coś mi jeszcze podpowiecie? Chętnie dostępne stacjonarnie, Smyk, Tkmaxx, Empik, Rossmann

[Misia452]

Napisane przez Pelagia_W

Matka chrzestna dziecka płci męskiej, aktualnie półrocznego.

To ja

Poszukuję inspiracji: oczywiście w kwestii prezentu na chrzest, ale też czegoś drobniejszego - jadę się z dzieckiem zapoznać. Myślałam o jakimś ciuchu (rozmiar 74, 80 to chyba będzie na za chwilę?), przytulance (szmatka z głową zwierzęcia bardzo się sprawdzała u bratanicy męża), książeczce do gryzienia (dziecię ząbkuje aktualnie).

Może coś mi jeszcze podpowiecie? Chętnie dostępne stacjonarnie, Smyk, Tkmaxx, Empik, Rossmann

Spytaj jaki rozmiar ubranek nosi aktualnie i kup coś większego np na wiosnę czy lato, żeby w tym zdążył pochodzić

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

A do jakiej kwoty ma to być prezent?

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Sezon PITów się zaczął, to i ja mam pytanie - rozliczenie podatków po zmarłym, po którym dziedziczę spadek (i tylko ja). Jak to ugryźć?

[Pelagia_W]

Napisane przez Misia452

A do jakiej kwoty ma to być prezent?

O widzisz, nie doprecyzowałam.
W zasadzie jeśli chodzi o same chrzciny to jestem zdecydowana na kopertę, ale myślałam, jeszcze o czymś na pamiątkę, tylko biżuteria dla chłopca to tak średnio, a złota grzechotka czy łyżka też mi się nie widzi
Fajnie byłoby z tą pamiątką zamknąć się w 200 zł.

[gasolina84]

[1=dd713d7aeb1ca621bb1f04f 5de473baa557ab4c7_64655c7 28a6af;89508540]No właśnie tak było ostatnie lata, że też dostawałam listem. Na razie wiem, że mój tato dostał, a ja jeszcze nie. Chodzi o to, że nie chcę żeby ktoś latał na pocztę z ewentualnym awizo i miałam nadzieję, że może gdzieś na stronie będą informacje.
Btw trochę to chore, że żyjemy w tak zaawansowanych czasach, a jeszcze nie jest to zelektronizowane czy jak to tam się mówi

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------



Dzięki za informację, może tak zrobię [/QUOTE]

Każda gmina sama ustala lokalne stawki, najlepiej zadzwonić

[meliandra]

Napisane przez Pelagia_W

O widzisz, nie doprecyzowałam.
W zasadzie jeśli chodzi o same chrzciny to jestem zdecydowana na kopertę, ale myślałam, jeszcze o czymś na pamiątkę, tylko biżuteria dla chłopca to tak średnio, a złota grzechotka czy łyżka też mi się nie widzi
Fajnie byłoby z tą pamiątką zamknąć się w 200 zł.

Czyli koperta + pamiątka za łącznie 200 zł? To wg mnie może być ciężko. Ja bym dała albo kopertkę albo prezent. Ja jestem team prezent dla dzieci plus pytanie rodziców co potrzeba, bo teraz jednak dzieci dużo mają i łatwo się zdublować.

[khloe]

Napisane przez Pelagia_W

O widzisz, nie doprecyzowałam.
W zasadzie jeśli chodzi o same chrzciny to jestem zdecydowana na kopertę, ale myślałam, jeszcze o czymś na pamiątkę, tylko biżuteria dla chłopca to tak średnio, a złota grzechotka czy łyżka też mi się nie widzi
Fajnie byłoby z tą pamiątką zamknąć się w 200 zł.

U nas się sprawdziła książeczka sensoryczna- szeleści i można ją pogryźć
https://allegro.pl/oferta/jolly-baby...62-12563832053

Hitem był też stoliczek edukacyjny i taka kostka edukacyjna

https://allegro.pl/oferta/interaktyw...ek-10433927305

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meliandra]

Napisane przez khloe

U nas się sprawdziła książeczka sensoryczna- szeleści i można ją pogryźć
https://allegro.pl/oferta/jolly-baby...62-12563832053

Hitem był też stoliczek edukacyjny i taka kostka edukacyjna

https://allegro.pl/oferta/interaktyw...ek-10433927305

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U dzieci moich znajomych też się sprawdzają stoliczki edukacyjne. Raz nawet kupowałam to na roczek, jakiś drewniany.

[Pelagia_W]

Napisane przez meliandra

Czyli koperta + pamiątka za łącznie 200 zł? To wg mnie może być ciężko. Ja bym dała albo kopertkę albo prezent. Ja jestem team prezent dla dzieci plus pytanie rodziców co potrzeba, bo teraz jednak dzieci dużo mają i łatwo się zdublować.

Nie nie, koperta to jedno, a pamiątka za max 200 zł.
Myślałam o jakimś obrazku tylko, że większość tego co oglądam jest strasznie przaśna. Albo może różaniec chociaż to pewnie bardziej na komunię.

[Misia452]

Napisane przez Pelagia_W

Nie nie, koperta to jedno, a pamiątka za max 200 zł.

Myślałam o jakimś obrazku tylko, że większość tego co oglądam jest strasznie przaśna. Albo może różaniec chociaż to pewnie bardziej na komunię.

Może jakaś książeczka?

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[meliandra]

Napisane przez Pelagia_W

Nie nie, koperta to jedno, a pamiątka za max 200 zł.
Myślałam o jakimś obrazku tylko, że większość tego co oglądam jest strasznie przaśna. Albo może różaniec chociaż to pewnie bardziej na komunię.

To kup jakąś książkę albo zabawkę, ewentualnie możesz kupić łańcuszek z krzyżykiem. Potem i tak na komunię chyba jest potrzebne, a zawsze to będzie większa pamiątka niż zabawka, która się zużyje.

[Pelagia_W]

Napisane przez Misia452

Może jakaś książeczka?

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez meliandra

To kup jakąś książkę albo zabawkę, ewentualnie możesz kupić łańcuszek z krzyżykiem. Potem i tak na komunię chyba jest potrzebne, a zawsze to będzie większa pamiątka niż zabawka, która się zużyje.

Tak mi właśnie podpowiedziałyście, że dobrym dodatkiem w tym układzie będzie Biblia - jakaś taka dziecięca. Będzie akcent religijny
A dziś rozejrzę się za książeczką sensoryczną i może jakimś ciuchem.
Dziękuję dziewczyny!

[Anna1522]

Pytanie z gatunków psychologicznych. Czy możliwe jest by osoba przed czterdziestką, dojrzała, dobrze wykształcona.
a) była de facto upośledzona umysłowo
b) miała jakieś początkowe symptomy choroby neurodegeneracyjnej mózgu.
Nie wiem czy znacie takie przypadki o zupełniej nieporadności społecznej. gdzie każdy kontakt społeczny przynosi człowiekowi więcej strat niż zysków (plusów nie ma żadnych, jakichkolwiek, a ciągle są jedynie problemy z ludźmi i kontaktami z otoczeniem)

[Misia452]

Napisane przez Anna1522

Pytanie z gatunków psychologicznych. Czy możliwe jest by osoba przed czterdziestką, dojrzała, dobrze wykształcona.
a) była de facto upośledzona umysłowo
b) miała jakieś początkowe symptomy choroby neurodegeneracyjnej mózgu.
Nie wiem czy znacie takie przypadki o zupełniej nieporadności społecznej. gdzie każdy kontakt społeczny przynosi człowiekowi więcej strat niż zysków (plusów nie ma żadnych, jakichkolwiek, a ciągle są jedynie problemy z ludźmi i kontaktami z otoczeniem)

Znam z najbliższego otoczenia. Facet po 40tce.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Anna1522]

Napisane przez Misia452

Znam z najbliższego otoczenia. Facet po 40tce.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Ciekawe. I jak sobie z tym radzi? Jak to postrzegasz? jakaś forma upośledzenia? początki jakiejś demencji? brak umiejętności społecznych?

[Misia452]

Napisane przez Anna1522

Ciekawe. I jak sobie z tym radzi? Jak to postrzegasz? jakaś forma upośledzenia? początki jakiejś demencji? brak umiejętności społecznych?

Bardziej jako brak pewnych umiejętności społecznych, złe wzorce może w dzieciństwie. No generalnie to jest ciekawy przypadek,bo w pewnym otoczeniu on zachowuje się całkiem normalnie, nawet bardzo,a w innym już pokazuje pewne braki, takie troszkę upośledzenie, chociaż może nie nazwałbym tego tak

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[meliandra]

Napisane przez Anna1522

Pytanie z gatunków psychologicznych. Czy możliwe jest by osoba przed czterdziestką, dojrzała, dobrze wykształcona.
a) była de facto upośledzona umysłowo
b) miała jakieś początkowe symptomy choroby neurodegeneracyjnej mózgu.
Nie wiem czy znacie takie przypadki o zupełniej nieporadności społecznej. gdzie każdy kontakt społeczny przynosi człowiekowi więcej strat niż zysków (plusów nie ma żadnych, jakichkolwiek, a ciągle są jedynie problemy z ludźmi i kontaktami z otoczeniem)

Ale ta osoba zawsze była czy zaczyna się taka stawać? Znam takie nieporadne osoby. Same nic nie załatwią, nic nie zrobią, są niedecyzyjne, aspołeczne. Myślę też, że to jest trochę kwestia tego, że zawsze miały kogoś kto za nie wszystko ogarniał. Przykładowo moja kumpela ma takiego chłopa. On długo mieszkał z rodzicami, matka go we wszystkim wyręczała, dzwoniła za niego do lekarza itd. Potem związał się z tą moją kumpelą i ona tą rolę matki przejęła, wszystko za niego ogarnia. Dla mnie on na dłuższą metę jest dość męczący. Ona jakby w ogóle swojego zdania nie miał. Ja podejrzewam, że ona ma jakieś zaburzenia. Ewentualne po prostu jest mu wygodnie taką osobę udawać, bo jest we wszystkim wyręczany.

[chimay]

Napisane przez Anna1522

Pytanie z gatunków psychologicznych. Czy możliwe jest by osoba przed czterdziestką, dojrzała, dobrze wykształcona.
a) była de facto upośledzona umysłowo
b) miała jakieś początkowe symptomy choroby neurodegeneracyjnej mózgu.
Nie wiem czy znacie takie przypadki o zupełniej nieporadności społecznej. gdzie każdy kontakt społeczny przynosi człowiekowi więcej strat niż zysków (plusów nie ma żadnych, jakichkolwiek, a ciągle są jedynie problemy z ludźmi i kontaktami z otoczeniem)

Co do pogrubionego - tak, na przykład choroba Picka.

[Lumimi]

Kupilibyście nowy telefon z wydany w 2020 roku? Czy jest po prostu już "za stary"?

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Sodalite]

Napisane przez Lumimi

Kupilibyście nowy telefon z wydany w 2020 roku? Czy jest po prostu już "za stary"?

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

zależy jaki ale generalnie jeśli to nie był jakiś flagowiec to raczej nie.

jeśli telefon jest z 2020 roku to zaraz przestaną wychodzić do niego aktualizacje i wsparcie, zaraz nie będzie kompatybilny z nowym oprogramowaniem. dodatkowo mam wrażenie, może mylne, że telefony po uzyskaniu określonego wieku, nagle mają problem z pamięcią i jest to tak jakby sterowane odgórnie. wiecznie za mało, nie można zainstalować aplikacji, nagle zdjęcia zajmują za dużo miejsca. obawiałabym się, że poużywam z z rok, półtora i już będzie się nadawał tylko do wymiany.

[Misia452]

Napisane przez Lumimi

Kupilibyście nowy telefon z wydany w 2020 roku? Czy jest po prostu już "za stary"?

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Wolałabym nowszy model. 3 lata to już dużo czasu jak na telefon

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[gasolina84]

Napisane przez Anna1522

Pytanie z gatunków psychologicznych. Czy możliwe jest by osoba przed czterdziestką, dojrzała, dobrze wykształcona.
a) była de facto upośledzona umysłowo
b) miała jakieś początkowe symptomy choroby neurodegeneracyjnej mózgu.
Nie wiem czy znacie takie przypadki o zupełniej nieporadności społecznej. gdzie każdy kontakt społeczny przynosi człowiekowi więcej strat niż zysków (plusów nie ma żadnych, jakichkolwiek, a ciągle są jedynie problemy z ludźmi i kontaktami z otoczeniem)

Może nie do końca tyczy się to Twojego pytania, ale ostatnio słyszałam w TV o przypadku 19-laka z chorobą Alzheimera