Powiedz to tutaj cz. 65.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Czekam, jeszcze z miesiąc i wieczorem zawieje ciepły wiatr, zacznie się zielenić, do tego ten zapach - nie ma piękniejszego zapachu niż nadchodząca wiosna. Chcę tylko jednego

[Marina3]

Wiesz co się zmieniło? Przestałam czekać.
Nie rzucam się na telefon, gdy słyszę, że otrzymałam wiadomość. Wiem, że nie od Ciebie.

I nie wiem co się ze mną dzieje, że się czuję, jak się czuję. Fatalnie.. Nie jest ani odrobinę lepiej.

Mam taki kryzys życiowy, że kompletnie nie mam pojęcia, co dalej i w którą stronę iść.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[777godmode]

Tyle pięknych dziewczyn czeka

[HellcatRedeye]

Wspaniały wieczór ze wspaniałymi ludźmi. Tego było mi trzeba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Zla diagnoza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imperfecta]

Pierwszy cel na mojej liście do odchudzania zaliczony - mieszczę się w spodnie trekkingowe kupione na "jak schudnę"

[25b2a07661c38f1fbeb6ed1b51a706f49250c239_6721770231591]

4 udar mózgu. Boże, Tato...

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

ten tydzień to będzie jakaś masakra, aaa, jak ja mam to wszystko ogarnąć?

[werka89]

Treść usunięta

[Higurashi]

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;89521049]ten tydzień to będzie jakaś masakra, aaa, jak ja mam to wszystko ogarnąć? [/QUOTE]Mam dziś takie same myśli

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[saskiab]

Mam wrażenie że nie mogę na nikim polegać. Że jak było potrzeba to ja pomogę pogadam. A w drugą stronę nie bardzo. A od niego tyle nie miłych rzeczy usłyszałam
Nie wiem czemu mi tak z ludźmi nie wychodzi. Staram się przecież. A tu ciągle jaka jestem zła i niedobra. I nikt mnie nie docenia.
Chciałabym mieć swoje mieszkanie a po prostu oszczędzam, oszczędzam i nic z tego. Ciągle to jest za mało do tego jakie są ceny. Też bym chciała jak koleżanki i znajomi że im rodzice pomogli, dali kasę. Albo wiedzą że mogą wynajmować bo będzie mieszkanie po dziadkach czy dom na wsi do sprzedaży i kiedyś coś kupią. A ja w dupie.

[panna_felicjanna]

Ależ mnie denerwuje takie zachowanie. Przyjechaliście do nas w gości z chorym dzieckiem. Kicha, kaszle, roznosi zarazki. Jak zarazi mi mojego to chyba wyjdę z siebie, bo znowu będzie przymusowe siedzenie w domu, a we wtorek mamy rocznicę ślubu i chcieliśmy gdzieś wyjść wieczorem na kolację.

Czy tylko ja trzymam chore dziecko w domu dopóki nie wydobrzeje? Martwiąc się, że zarazi inne dzieci?

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

ta zima trwa już 300 lat znowu sypie tym białym gunwem, a ja tak bardzo potrzebuję już wiosny!

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Nie chce mi się jutro lecieć na tą delegację. Nie tak to miało wyglądać, ma padać deszcz, muszę jeszcze dziś dokończyć prezentację i w ogóle najprawdopodobniej lada dzień złożę wypowiedzenie.
Mam dosyć tego, że nie ma słońca. Może być zimno, ale po prostu mam wrażenie, że od listopada egzystuję, a nie żyję. A teraz jeszcze zaczął padać śnieg. Tęsknie za
Włochami i serce mówi żeby wracać pod koniec tego roku, a rozum, że jeszcze to i tamto wypadałoby zrobić. Nie wiem... W dodatku jedziemy na kilka dni za miasto za tydzień i co? Pewnie będzie lało i wiało i tyle zobaczymy. No nic, może choć jeden dzień się trafi ładny.
Dobra, ponarzekane, ale naprawdę czekam na wiosnę, rower, spacery, pikniki...

[aleksandra_nie_ola]

Czasem w gonitwie za nie wiadomo czym, nagle przypominam sobie, żeby docenić i być wdzięcznym za to co mam.
A mam wszystko.

[Higurashi]

Chyba powinnam znów odstawić Fitatu na jakiś czas, skoro złapałam się na tym, że nie wiem, czy zjeść powidła od babci, bo jak to wpisać do makro...

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Mija62]

O matko, jak mnie grypa jelitowa wyszarpała. Koszmar.

[777godmode]

Ta pogoda to żart? Duży śnieg? 5 marca?

[Imperfecta]

Napisane przez Higurashi

Chyba powinnam znów odstawić Fitatu na jakiś czas, skoro złapałam się na tym, że nie wiem, czy zjeść powidła od babci, bo jak to wpisać do makro...

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Też tak mam czasami ale karcę się za to i jem jak mam ochotę, a wpisuję "na oko", bo nie lubię pustych miejsc w Fitatu.

[Silje_]

Wykupiłam dietę pudełkową. Jeśli to mi nie pomoże schudnąć to już chyba nie ma dla mnie ratunku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ulubiona_rzecz]

@ przyjdź już.

Mieszkanie samemu musi przecież mieć swoje plusy. Pierwszy dzień na swoim za mną. Tęsknię za domem, rodzicami, kotami.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[Yersinia_p]

Ale mialam dobry dzien

[Higurashi]

Napisane przez Imperfecta

Też tak mam czasami ale karcę się za to i jem jak mam ochotę, a wpisuję "na oko", bo nie lubię pustych miejsc w Fitatu.

No właśnie ja widzę, że u mnie to już trochę za mocno w chodzi, pewnie zrobię przerwę i wrócę znów do liczenia, bo to mi pozwala lepiej potem szacować, czego, gdzie i ile jest

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[dieRaserei]

Napisane przez Imperfecta

Dziękuję (choć przez myśl mi przebiega gdzie mnie widziałaś, bo przyznam że nie kojarzę Cię spoza wizażu, chyba że pokićkałam nicki, to wybacz, czasami ciężko mi niektóre osoby na insta na przykład połączyć z loginem tutaj )
Przyznam nieśmiało, że często to słyszę. Pewnie przez dobre wypełnienie nie widać zmarszczek

Na instagramie Cię obserwuję, ale faktycznie nick stąd mam zupełnie niepodobny do tego instagramowego

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Napisane przez Agnek

7 zł za jedna paprykę. Wariactwo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja ostatnio na rachunku zauważyłam 9 zł z groszami za 1 ogórka zielonego ...

[Imperfecta]

Napisane przez Higurashi

No właśnie ja widzę, że u mnie to już trochę za mocno w chodzi, pewnie zrobię przerwę i wrócę znów do liczenia, bo to mi pozwala lepiej potem szacować, czego, gdzie i ile jest

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Jeśli masz się lepiej czuć, z tą przerwą to pewnie czasami od wszystkiego trzeba odpocząć

Napisane przez dieRaserei

Na instagramie Cię obserwuję, ale faktycznie nick stąd mam zupełnie niepodobny do tego instagramowego

No i wszystko jasne

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Napisane przez Ulubiona_rzecz

@ przyjdź już.

Mieszkanie samemu musi przecież mieć swoje plusy. Pierwszy dzień na swoim za mną. Tęsknię za domem, rodzicami, kotami.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

mieszkanie samej ma jak dla mnie same plusy ale trzy pierwsze noce po wyprowadzce z domu codziennie płakałam przed zaśnięciem

no to przeliczając wszystko wychodzi na to, że w przyszłym tygodniu nie śpię jeszcze ty się chcesz spotkać, a w weekend zwala się rodzina. super, lubię ich, dzieciaków nie widziałam odkąd się urodziły, ale na litość boską, kiedy ja odpocznę...

[gothka152]

[1=25b2a07661c38f1fbeb6ed1 b51a706f49250c239_6721770 231591;89520190]Moja nauczka - nie spoufalać się w pracy i nie szukać tam przyjaciół. [/QUOTE]

Napisane przez lakier_do_paznokci

Tak jest. W mojej pracy dziewczyny są tak fałszywe, że nie mam nawet ochoty wychodzić na imprezy zorganizowane. Mam wrażenie, że siedzę ze żmijami

Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem

Tak bardzo się zgadzam... W mojej korpo takie samo podkreślanie "rodzinnej atmosfery", że czasem od słodyczy aż mdli. A za kulisami jedna z druga nie gada, trzecia omija czwartą i generalnie atmosfera, że momentami można nożem kroić

To samo Ja mam nauczkę po ubiegłotygodniowej imprezie, po której płakałam przez pół soboty, bo ktoś coś usłyszał i źle zinterpretował... Żadnych wspólnych wyjść, żadnego alkoholu, żadnego ,,przyjaciółkowania"...

Napisane przez Ulubiona_rzecz

Mieszkanie samemu musi przecież mieć swoje plusy. Pierwszy dzień na swoim za mną. Tęsknię za domem, rodzicami, kotami.

Ja z kolei dopiero wyprowadzając się od rodziców poczułam, że w końcu mam prawdziwy dom... Choć u mnie sytuacja była nieco inna, bo zamieszkałam nie sama a z tżtem. Później przygarnęliśmy kota

***
Jezu, dziewczyno, mam cię naprawdę dosyć Nie chce mi się już nawet odczytywać twoich wiadomości. Wiecznie masz jakiś problem i trzeba za ciebie siedzieć na nadgodzinach. już tym
Żebym jeszcze dostawała za to jakieś normalne pieniądze

[777godmode]

Byłem u lekarza...
Faktycznie, zapomniałem totalnie o tym wirusie jakim jest covid...
Bardzo możliwe. Patrząc na to, że czuję się cały czas rozbity, zmęczony i osłabiony a początkowe objawy były bardzo ciężkie...

[aninudy]

Frustracjaaaaaaaaaaa. Czy tylko ja tak mam?

Z innej beczki: ON TAM BYŁ!

[saskiab]

Walczę z cellulitem znowu aktywnie. Balsam codziennie, staram się dwa razy dziennie. Szczotkuje, wczoraj peeling kawowy, dziś bańki chińskie, ćwiczę, użyłam balsamu brązującego żeby hujka było mniej widać. Jutro pilates. Dużo wody pije i spaceruje. Staram się zdrowo odżywiać. Jeszcze mam mini hifu z RF. To planuje za parę dni zrobić. Zawsze po prysznicu płukam zimnym prysznicem ,mam czas to robię sobie zimny ciepły. Męczy mnie ten cellulit i brzydzi l. Szczupła jestem i jest wstrętny. Także działam aktywnie. W środę zrobię znowu banki. No i bardzo ograniczyłam alkohol. Nigdy nie piłam tak mało alkoholu.
Dużo rzeczy robię ale nie chce całkiem się podporządkować tylko temu bo mi to za dużo czasu zajmie.
Ja czytam że dziewczyny robią różne rzeczy i im się zmniejsza, ja robiłam i nic. Ale teraz to zmasowany atak na gnojka.