Powiedz to tutaj cz. 65.

[Marina3]

I za każdym razem, gdy myślę, że damy radę, że się z tego podniesiemy - zachowujesz się właśnie tak.

Nie mam sił. Po prostu nie mam. Gorzej niż z małym dzieckiem. Mogę tłumaczyć milion razy o co mi chodzi, a Ty i tak nie rozumiesz, odbijasz piłeczkę, dogryzasz mi.

Dorośli ludzie dyskutują - a niedojrzali zachowują się właśnie tak, jak Ty.

Za każdym pieprzonym razem.

Jak mam to wszystko pozbierać do kupy? Czy mam szukać mieszkania, znów zmieniać pracę i dzielić to, czego się dorobiliśmy?

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[b021da5bf142259817d3b5d5900fc01cf3c7c2e4_67241a01ac6ab]

Marzenia się nie spełniają. Marzenia się spełnia.

[werka89]

Treść usunięta

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Za godzinę ruszamy w drogę nie mogę się doczekać, kiedy pokażę ci "moje" miejsca. I tego, że wyłączymy telefony i skupimy się na sobie. to był piękny rok!

[Imperfecta]

Ale dobre gofry mi wyszły

[b021da5bf142259817d3b5d5900fc01cf3c7c2e4_67241a01ac6ab]

Tak, kocham kino i jaram się Oscarami. Ty codziennie czytasz Pudelka, więc nie wiem skąd ta wyższość.

[Marina3]

Chciałabym jakiś znak. Wskazówkę jak mam kierować swoim życiem, zbierać je do kupy i w którym kierunku iść.

Jakie decyzje podejmować,

Jak dawać radę.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[werka89]

Treść usunięta

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

nie no, nie mogę być teraz chora nie mam na to ani czasu ani ochoty mam nadzieję, że to chwilowy spadek formy i do jutra mi przejdzie...

[HellcatRedeye]

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;89528676]nie no, nie mogę być teraz chora nie mam na to ani czasu ani ochoty mam nadzieję, że to chwilowy spadek formy i do jutra mi przejdzie...[/QUOTE]Zdrowia!

—————

Uwielbiam przewrotność losu! Wczoraj podłożyłaś mi świnię, a dziś sama się o nią potknęłaś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aninudy]

Chciałabym wyzdrowieć i zowu pracować. Kupiłabym sobie mój ulubiony kremiczek za 200 zł
Poza tym zrobiłabym botoks pod pachy. Może lato byłoby bardziej znośne i komfortowe.

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez Agnek

Ja dzisiaj też mam kiepski dzień. Źle mi z tym strasznie na tinderze kiepsko jakoś. W przeciągu roku byłam na randkach aż dwa razy 🫣 a w realu kogoś poznać graniczy z cudem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Łączę się w bólu. Mi też dzisiaj nadal z tym źle. Jeszcze sabotuję tindera od tygodnia bo nie chce mi się tam odpisywać, straciałm wiarę (i sama sobie robię pewnie pod górkę teraz). Też mi sie wydaje, że w realu to jakiś cud kogoś poznać. W necie też. Jeszcze wczoraj wbiła citka do nas i powiedziała, że jej córka wychodzi za mąż w czerwcu. Mam nadzeję, że nie będę zaproszona bo chyba mi serce pęknie mimo, że na ślubie mi nie zależy. Nie chce i się patrzze na pary tak jak ludzie, którzy nie mogą zajść w ciążę pewnie z bólem patrzą na tych, którzy chodzą z wózkami po jakimś parku.

[NocnaWiedma]

To jest taki kołowrotek. Są momenty w ciągu dnia kiedy sobie myślę "jak cudownie móc wyluzować, dać sobie spokój na 2-3 miesiące, pokorzystać", a potem kilka godzin później łapie mnie lęk, że przedłużanie tej sytuacji może mi wyjść bokiem, że czas leci tak szybko. A chciałabym naprawdę do końca kwietnia wyluzować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tepsa]

Nie chce mi się jutro iść do pracy...

[Agnek]

Źle mi jak sobie pomyślę jak dzisiaj z babcią rozmawiałam ale drażni mnie to jak zawsze jak ją widzę i pyta się czy mam jakiegoś chłopaka na oku


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ateris]

Boję się pierwszego usg. A jednocześnie nie mogę doczekać. Dużo emocji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[HellcatRedeye]

Napisane przez ateris

Boję się pierwszego usg. A jednocześnie nie mogę doczekać. Dużo emocji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia! Mną też wtedy targały niesamowite emocje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Napisane przez HellcatRedeye

Powodzenia! Mną też wtedy targały niesamowite emocje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[saskiab]

Ja jestem starsza od dziewczyn, które pisały wcześniej że myślą że nikogo nie poznają.
Poznacie Będziecie bardzo szczesliwe.
Ja jestem starsza ale nie czuje tego. Z facetami mam raczej kiepskie doświadczenia. W sumie to nawet teraz chyba się boje kogoś poznać Ale się nie poddaje. Nie byłoby prawda gdyby napisała że nie mam nic. Jestem sama, mieszkania też nie mam, koleżanki hmm raz są raz nie, chyba raczej wszyscy postawili na mnie kreskę - taki życiowy przegryw. Tak patrzę na siebie i w sumie taki nieudacznik ze mnie. Dużo błędów zrobiłam. No ale trudno nie chce się poddawać.
Mam nadzieję że mi się ułoży.
Mam dobry dzien. Dawno mi się takie dni nie zdarzały. A teraz zdarzają się pojedyncze takie dni. Mam nadzieję że będzie ich więcej. Jestem dumna bo trochę posprzątałam i troszkę udaje mi się utrzymać w tym regularność. Dawno tak nie było. A zawsze miałam super czysto i poukładane. Znowu chce mi się sprzątać i znowu lubię porządek.
W gorszych czasach miałam z tym duży problem. A długo trwało więc się czasem udało zmusić. Nie otrzymałam od nikogo wsparcia. Tylko usłyszałam że jestem leniem. I na prawdę się starałam tylko cały czas nie miałam siły. Chce wydobrzeć do końca.

[777godmode]

Dlaczego mi się przypomniało jakieś gówno sprzed miesiąca i zdenerwowało z opóźnionym zapłonem...
W ogóle to jestem zły na siebie, że kiedyś ograniczałem wszystkie swoje myśli i rozwój osobisty do jednej osoby. Nie wyjadę bo ona, nie zrobię tego, bo ona.
I wyszło mi to bokiem. Dlatego nie chciałem z nią być i tak zwlekałem z związkiem. Bo nie ufałem. Nie ufałem i się bałem. I czułem że wyjdzie coś takiego i załamałem się gdy moje obawy z 2019 roku wyszły na światło dzienne po latach. Człowiek wiedział ale się łudził. Dlatego teraz selekcja jest ogromna bo już nie będę wątpił mojej intuicji. Ludzi poznaję od razu. A jeśli ktoś nadal jest w moim życiu to ma to pewien cel ale nie oznacza, że się pomyliłem co do tej osoby. Bo ja wszystko wiem.

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Ale złość którą teraz czuję w sobie to coś niepojętego. I pomyśleć, że jedno piwko wyzwoliło lawinę myśli która nie daje mi spokoju.
Życie na wysokich wibracjach jest wspaniałe bo spokój duszy w życiu to coś, czego chcę jak niczego innego.
I pomyśleć, że mogłem nie dać temu wejść do mojego życia w tamtych czasach tylko odprawić z kwitkiem. W ogóle dzień kiedy to coś poznałem nie powinien być w moim życiu. Dobra, nauczyłem się bardzo dużo ale też bardzo dużo straciłem. Ale też to ile przeżyłem sprawia, że nie widzę innej opcji jak rozwój na maxa i sukces. Tylko nie mogę więcej odczuwać tak silnych emocji bo to ja jestem Panem a nie emocje. Już za dużo stoczyłem walk w swojej głowie by emocje wzięły górę. Zresztą w tym roku byłby mój pogrzeb więc co ja ☠☠☠☠☠☠☠ę.

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Zresztą wszystko układa się w dziwną całość. W tamtych latach dostałem koszulkę z napisem po angielsku - Kogo zabijesz pierwszego?
I uczucie które przywołała ta koszulka czuję właśnie teraz.

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Zresztą ☠☠☠☠a to wszystko to ☠☠☠ana przesada i to mnie tak w☠☠☠☠ia

[777godmode]

Terapeuta, szybko, już, teraz!

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Zostałem totalnie niedoceniony przez wszystkich.
Dlatego zostanę sam na szczycie

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082]

Został tydzień. Aaaaa...

[777godmode]

Cały wieczór złości i myśli które przyszły znikąd by o godzinie czwartej rano zdać sobie sprawę, że tak naprawdę to chyba szkoda mi mojej ex
Skoro ja byłem pogubiony a wywołała taki chaos to co ona musi czuć...
Szczerze współczuję.

Cieszę się, że złość i nerwy mnie opuszczają. To była intensywna walka w mojej głowie. Walka myśli. Złość przekuła się w współczucie. Jestem dumny i mam nadzieję, że taka złość i zawód już nie będą chciały zagościć u mnie.

[777godmode]

Cały wieczór złości i myśli które przyszły znikąd by o godzinie czwartej rano zdać sobie sprawę, że tak naprawdę to chyba szkoda mi mojej ex
Skoro ja byłem pogubiony a wywołała taki chaos to co ona musi czuć...
Szczerze współczuję.

Cieszę się, że złość i nerwy mnie opuszczają. To była intensywna walka w mojej głowie. Walka myśli. Złość przekuła się w współczucie. Jestem dumny i mam nadzieję, że taka złość i zawód już nie będą chciały zagościć u mnie.

[Agnek]

Jak mi sie nie chce tam iść dzisiaj…


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MeIike]

Tż chciał mi kupić coś z biżuterii, a ja zamiast się ucieszyć to bredzę po co mi taka, przecież nie mam nawet okazji żeby założyć takie eleganckie kolczyki, to za drogie i ja w ogóle na to nie zasługuję A potem dół, bo jemu zrobiło się przykro, w końcu chciał mi kupić jakąś pamiątkę, a ja spośród miliona błyskotek nie miałam ochoty niczego sobie wybrać
Czasami nie cierpię tego, co siedzi mi w głowie, wieczne skąpstwo jeśli chodzi o kupowanie czegoś droższego/lepszego dla siebie.
Ja przecież wychowana na lumpeksach i chińczykach, przyzwyczajona do jakiegoś badziewia na ali. Wtedy po prostu kupuję co mi się podoba bez zastanowienia, ale kupić kolczyki czy łańcuszek za paredziesiąt złotych to już zbyt wielka sprawa i tylko szukam powodów...

[Imperfecta]

Napisane przez MeIike

Tż chciał mi kupić coś z biżuterii, a ja zamiast się ucieszyć to bredzę po co mi taka, przecież nie mam nawet okazji żeby założyć takie eleganckie kolczyki, to za drogie i ja w ogóle na to nie zasługuję A potem dół, bo jemu zrobiło się przykro, w końcu chciał mi kupić jakąś pamiątkę, a ja spośród miliona błyskotek nie miałam ochoty niczego sobie wybrać

Czasami nie cierpię tego, co siedzi mi w głowie, wieczne skąpstwo jeśli chodzi o kupowanie czegoś droższego/lepszego dla siebie.

Ja przecież wychowana na lumpeksach i chińczykach, przyzwyczajona do jakiegoś badziewia na ali. Wtedy po prostu kupuję co mi się podoba bez zastanowienia, ale kupić kolczyki czy łańcuszek za paredziesiąt złotych to już zbyt wielka sprawa i tylko szukam powodów...

Rozumiem Cię doskonale. Mam dokładnie to samo, wręcz zabroniłam TŻtowi kupować sobie czegokolwiek droższego i zawsze odmawiam kiedy pyta czy na przykład coś mi się podoba. Już wziął mnie za sposób i po prostu wyrywa się do płacenia za coś, co chcę kupić sobie sama, jak jesteśmy na zakupach. Choć dla siebie też ciężko mi coś kupić, dwa tygodnie przekonywałam się, że zasługuję na marynarkę za 90zł
Też u mnie króluje Vinted, lumpeksy, bo w "normalnych" sklepach zawsze jest za drogo.

Ciężko czasami z tym żyć. Przytulam

[werka89]

Treść usunięta

[Misia452]

Prawie całe święta w domku

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[HellcatRedeye]

Nie mam za grosz cierpliwości. Czekanie na ten telefon mnie wykańcza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[saskiab]

Już zmęczona jestem.
Wieczorem postaram się zrobić krótka jogę chociaż