2005-10-29, 19:50 | #61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 106
|
Dot.: Skórki..
czekam na kolejne rady pozdrawiam!!
__________________
"...Nigdy nie pozwól aby strach wyeliminował Cię z dalszej Gry..." |
2005-11-02, 19:59 | #62 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10
|
Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
Kobietki, powiedzcie mi czy to normalne, żeby profesjonalistka tak poraniła skórki przy zakładaniu akryli?? Dwa dni temu założyłam je sobie pierwszy raz i nie wiem, może to „się zdarza”, albo tak jak powiedziała kosmetyczka mam „bardzo wrażliwe skórki”... ale mi się wydaje, że chyba tak być nie powinno... Przy przemywaniu alkoholem myślałam, że zaśpiewam ze szczęścia i do dziś nie mogę moczyć rąk w gorącej wodzie, bo strasznie mnie boli. Powiedzcie, czy to normalna sprawa
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=75192 - ubranka i biżuteria https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=75492 - kosmetyki I nigdy w łóżku nie odwracaj się do mnie plecami... |
2005-11-02, 20:16 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Świętochłowice
Wiadomości: 311
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
W każdym bądź razie nie powinno się zdarzyć . Ale może jest to początkująca stylistka? i brak wprawy oraz ostry pilnik dał o sobie znać...
|
2005-11-02, 20:16 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 117
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
A gdzie ona ci te skórki wycinała? Skórki rosną przy paznokciu a tam na wierzchu to jest normalna skóra.Ścinała ci z wierzchu skórę?!Albo zawadziła pilnikiem to już bardziej "normalne".
|
2005-11-02, 20:22 | #65 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
nie nie, ona mi skórek nie wycinała, tylko tak namiętnie piłowała paznokcie pilnikiem...
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=75192 - ubranka i biżuteria https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=75492 - kosmetyki I nigdy w łóżku nie odwracaj się do mnie plecami... |
2005-11-02, 20:31 | #66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 199
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
o kurcze !! Niezla masakre Ci zrobila na paluszkach :/ chyba za ostre pilniki miala. Wspolczuje domyslam sie jak to musi bolec
__________________
" Człowiek w miłości szuka mapy, lecz nie wie że ta mapa kryje się w sercu ... " |
2005-11-02, 20:46 | #67 |
Zadomowienie
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
Ja bym do niej nie wrocila... to NIE jest normalne! Kobitka widocznie nie opanowala poslugiwania sie pilnikiem....
__________________
In Barcelove
1 etap 6 -5 - 4 - 3- 2 - 1 Winners do what losers don't want to do |
2005-11-02, 21:22 | #68 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
...też mi się tak wydaję że to nie jest normalne, chciałam się upewnić . Z pewnością nie oddam więcej ani moich pazurków, ani paluszków w jej ręce. Chyba bałabym się tej wizyty bardziej niż wizyty u dentysty
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=75192 - ubranka i biżuteria https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=75492 - kosmetyki I nigdy w łóżku nie odwracaj się do mnie plecami... |
2005-11-02, 21:38 | #69 |
Raczkowanie
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
aż mnie zabolało
moim zdanmiem nie powinnas wrócić do tej pani bo moze ci jeszcze krzywdę zrobić dla mnie to na 100% błąd w sztuce, bo niby z tego co wiem pilnik jest do paznokci a nie do skorek
__________________
gg 2381045 |
2005-11-02, 21:49 | #70 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 512
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
ja mialam cos podobnego... ale ty masz jednak o wiece gorzej, mi krew leciala podczas pilowania, stylistka powiedziala mi to samo "delikatne skorki", poszlam do tego salonu pozniej jeszcze tylko raz na kosmetyke, teraz chodze do innej stylistki i jestem zadowolona =)
|
2005-11-03, 08:05 | #71 |
Zadomowienie
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
langusta moze powiedz skad ta stylistka ku przestrodze innych dziewczynek... bo to wyglada strasznie i wyobrazam sobie jak boli.
__________________
In Barcelove
1 etap 6 -5 - 4 - 3- 2 - 1 Winners do what losers don't want to do |
2005-11-03, 10:39 | #72 |
SPAMER
Nieopłacona reklama |
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
Ok może się zdażyc jedno zaciecie ale nie tyle!, ja podkładam własne palce - oczywiście w bandażyku kolorowiutkim - aby tylko nikogo nie zaciac, bo sama wiem jak to boli
|
2005-11-03, 14:11 | #73 |
Przyczajenie
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
No powiem tak na akrylach to moze i ja sie nie znam bo robie tylko zele,ale tak strasznie spilowanych skork to ja nie widzialam juz chyba dawno a mi osobiscie sie nigdy nie zdazylo moze raz na szkoleniu na malych pazurkach i tak jak mowisz a raczej piszesz przy wrazliwych skorkach ale to byl jeden palec i raz pociagniety.
Teraz taka opcja nie miala by miejsca a skoro piszesz ze to profesjonalistka to juz wogole, choc patrzac na frencha to nie nazwalabym jej profesjonalistka. W jej dobrym interesie powinno byc w ramach naprawy bledu powinna ci cos zaproponowac np pierwsze darmowe uzupelnianie. Choc nie wiem moze dziewczyny sie wypowiedza jak one lagodza podobne sytuacje.
__________________
molly_78 |
2005-11-03, 14:52 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 72
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
Zmasakrowała ci paluszki tyle tylko powiem. Musiała jakoś wytłumaczyć brak umiejętności w piłowaniu. Rzeczywiście aż mnie zabolało.
|
2005-11-03, 18:12 | #75 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
Właściwie to żaden z 10 palców nie uszedł bez szwanku... pewnie gdybym robiła to po raz któryś, odrazu w salonie powiedziałabym co o tym myślę , ale że to był pierwszy raz, do końca nie wiedziałam czy coś takiego jest normalne... dlatego się Was kochane spytałam. No i teraz wszystko jasne! Zobaczę co winowajczyni powie na moje "rany" we wtorek...
tiara: ten "Salon Stylizacji Paznokci" jest w Suwałkach... jakoś mi głupio tak pisać dokładnie, ale faktycznie, jeśli ma to uchronić kogoś przed takimi atrakcjami (czyt. nie małym bólem)... w końcu rezultatem takiej wizyty ma być dobre samopoczucie spowodowane ładnymi paznokciami, a nie kilkudniowe leczenie skórek, co by było, gdyby fryzjerzy kaleczyli nas nożyczkami przy podcinaniu włosów np? Molly: mówisz że french też do niczego?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=75192 - ubranka i biżuteria https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=75492 - kosmetyki I nigdy w łóżku nie odwracaj się do mnie plecami... |
2005-11-03, 18:22 | #76 |
Zadomowienie
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
langustko frencz nie jest beznadziejny, ale faktycznie linia usmiechu kiepska, babelki powietrza tam chyba widze, no i jakos do gory te pazurki ida, jakby byly nie do konca dobrze zbudowane. Zdjecie z profilu pazurka by wszystko wyjasnilo.
__________________
In Barcelove
1 etap 6 -5 - 4 - 3- 2 - 1 Winners do what losers don't want to do |
2005-11-03, 20:34 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
Biedne skórki langusty wspólczuję Ci- masz klasycznie zjechane pilnikiem skórki- dziewczyna, która robiła ci paznokcie nie umie odpowiednio ułozyc dłoni tak, by pracując pilniiem nie skrzywdzic klientki. a juz na pewno nie jest to "wina" delikatnych skórek", bo to byłoby widac w innym miejscu....
Kuruj rączki, a tam juz nie wracaj! |
2005-11-03, 20:40 | #78 |
Przyczajenie
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
Wiesz wlasnie chodzilo mi o linie usmiechu o te babelki ktore tam sa albo tak wyszlo foto i jakos nie bardzo do Twojego ksztaltu palcow pasuje mi takie kwadraty i tak juz wyzej w poscie bylo wyslij foto z boku ocenimi reszte )
Ale pociesz sie ze zawsze moglo byc gorzej )
__________________
molly_78 |
2005-11-03, 21:38 | #79 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
Wydaje mi sie, ze slowo "profesjonalistka" jest naduzywane na tym forum...
Nie moga byc nazwane "profesjonalistkami" panie wyprawiajace "takie rzeczy", hmmm...
__________________
"I DON'T NEED ALL YOUR TREASURES I WANT TO BURRY ALL MY PRIDE IT'S A PRECIOUS GIFT IT'S FREEDOM" houk |
2005-11-04, 14:57 | #80 |
Raczkowanie
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
jedyna rada jaka mi przychodzi nie chodz więcej do tej pani
a co do profesjonalistki to sądżę, że nie jest nią każda osoba która skończyła kurs, na to miano trzeba sobie zasłużyć
__________________
gg 2381045 |
2005-11-04, 16:00 | #81 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
Langusto, na takie ranki bardzo pomaga masc z witaminą A. A "stylistce" przydałoby się zrobic pazury taką techniką - niech wie jak to smakuje.
|
2005-11-04, 16:34 | #82 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
Dołączam jeszcze zdjęcia z profilu, wydaje mi się że profil, w porównaniu z tymi bąbelkami jest OK ...
Co do tytułu "profesjonalistki" to faktycznie - można się jak widać nieźle nabrać ładnie brzmiącą nazwą salonu i dyplomami na ścianie. A może któraś z Was zna godną polecenia profesjonalistkę w Suwałkach?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=75192 - ubranka i biżuteria https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=75492 - kosmetyki I nigdy w łóżku nie odwracaj się do mnie plecami... |
2005-11-04, 17:29 | #83 |
SPAMER
Nieopłacona reklama |
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
Fatalne bąbelki! I jakoś niektóre za płaskie m się wydaja, szczególnie serdeczny. To na tipsie robione?
|
2005-11-04, 17:59 | #84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 60
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
Skórki się wygoją a paznokcie wcale nie wyglądają fatalnie tylko bardzo estetycznie - choć rzeczywiście jest pare wpadek!!! Fakt, faktem nie poszłabym do niej drugi raz... i tobie tez to radze... 3maj sie biedactwo
|
2005-11-04, 19:23 | #85 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
Widzę, że mogę służyć jako wzorowy przykład "wpadek profesjonalistki"
Butterfly: tak, na tipsie...
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=75192 - ubranka i biżuteria https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=75492 - kosmetyki I nigdy w łóżku nie odwracaj się do mnie plecami... |
2005-11-05, 17:08 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
Skoro na tipsie, to ksztalt linii usmiechui nie jest zasluga sytlistki, a po prostu wynika z zastosowania tipsa. Bąbelków jest w bród!!!! Duuuuuzo za duzo....... a tipsy... no cóż, ale wydaje mi sie, ze sa załozone zbyt małe- zdjęcia z proflu paznokci- przy kazdym widac "uskok".
Jedyne co jest w miare ładne to kształt- nie są nierówne- bez dolin o gór i nie sa zbyt płaskie, choc ja wole bardziej wydatna krzywa C. no, ale te skórki..... |
2005-11-07, 08:13 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 7 712
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
Mnie też tak jedna załatwiła, tyle, że gorzej to wyglądało niż u Ciebie Moim zdaniem coś takiego nie powinno mieć miejsca! Ale tego też nie wiedziałam, bo byłam wtedy pierwszy raz... drugi raz - przy dopełnianiu - też nałożyła mi górę i spiłowywała ze skórkami! Ale wtedy chociaż miała jakiś specyfik na szybkie tamowanie krwi... BRRRR... jak teraz o tym pomyslę, że się tak dałam, to cieszę się, że mi więcej nic złego z tego się nie zrobiło. Kobietę omijam i inwestuję w naturalne pazurki
|
2005-11-07, 08:47 | #88 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
Langusta - jesli chcesz, to informuj nas jak sie maja Twoje pazurki - ile wytrzymaja tak zrobione... Ciekawskam.
__________________
"I DON'T NEED ALL YOUR TREASURES I WANT TO BURRY ALL MY PRIDE IT'S A PRECIOUS GIFT IT'S FREEDOM" houk |
2005-11-07, 14:57 | #89 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
Naila: może to była jedna i ta sama specjalistka...
Femme: oki, będę raportować . Jutro idę na oględziny do tego salonu, ale paznokcie to Jej chyba z daleka pokażę Buźka
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=75192 - ubranka i biżuteria https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=75492 - kosmetyki I nigdy w łóżku nie odwracaj się do mnie plecami... |
2005-11-07, 19:00 | #90 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: totutotam
Wiadomości: 638
|
Dot.: Poranione skórki po nakładaniu akryli (?)
Mi kiedyś "profesjonalistka" załatwiła podobnie skórki przy manicure. Niestety skórki mam takie, że bez wycinania sie nie obejdzie ale uprzedzałam pania że chce je zaledwie delikatnie podciąć i reszte ładnie odsunąć patyczkiem. Wybraźcie sobie, że babeczka po prostu mi te skórki niemal wyszarpywała po maciupeńkim kawalątku jakimis takimi tępymi cążkami. Robiła to bardzo nierówno, zupełnie bez wyczucia i efekt był iście opłakany, bo miejscami mnie pokaleczyła (!!!) a przy tym skórki były wycięte skandalicznie wysoko ... to co wtedy mnie uratowało to masc z wit A- do dostania w aptece bez recepty - jest kilka rodzajów - w cenach 2-5 zł-ta która wtedy miałam nazywała sie aksoderm.
|
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:55.