Pomysł na „wspólny” biznes - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2023-03-23, 16:28   #61
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Treść usunięta
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-23, 18:05   #62
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 616
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89538362]Treść usunięta[/QUOTE]

Ta kasa to też z wyobraźni. Suczka urodzi z dwa szczeniaczki albo wcale i tyle tej kasy będzie.
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-23, 18:06   #63
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 504
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

1.Na tyle inny styl pisania że raczej to nie ta sama osoba, już prędzej janusz biznesu nową znalazł lub to zupełnie inny typ.


Autorko:
1. To nie pomysł na hodowlę tylko pseudohodowlę w pełnej obrzydliwej okazałości.
2. Dobrze widzisz że przewiduje dla ciebie rolę taniej siły roboczej i frajerki do zrzucania na nią obowiązków, a nie osoby z którą prowadzi się wspólnie biznes na przejrzystych i sprawiedliwych zasadach.

3. Zabierasz się od tego od d... strony koncentrując się na jego ex i sprowadzając wyżej wymienione ogromne problemy do jakieś konkurencji z nią o jego miłość/szacunek. To cwaniak który ma cel "zarobić jak najwięcej jak najmniejszym własnym zapieprzem" i bez skrupułów będzie wyzyskiwał zwierzęta czy swoje dziewczyny na tyle na ile mu się uda.
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-23, 18:15   #64
a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 738
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Cytat:
Napisane przez Sally1642 Pokaż wiadomość
A mnie dziwi, że ktoś uważa że można zgłosić tego faceta że nie dba o zwierzęta, państwo zainterweniuje i będzie cacy Mam wrażenie że żyję w jakieś innej rzeczywistości. Zgadzam się z tym, że takie osoby jak facet autorki nie powinny mieć w ogóle do czynienia ze zwierzętami, ciężko to nazwać opieką w ogóle. Ale liczyć, że zostanie ukarany bo nie głaszcze psa? Albo, że psy wychodzą jedynie na podwórko, a nie na długie spacery? Nawet fakt że pies nieprzyjemnie pachnie czy to że miał świerzba nie kwalifikuje do jakiejkolwiek kary.



Ileż to w naszym kraju przypadków, gdy ktoś prowadzi pseudohodowlę, kilkadziesiąt psów leżących w swoich odchodach, po kilka w małej klatce, czy też zgłaszane są przypadki typowego znęcania się (bicia) a psy są i tak zwracane do właściciela. A tutaj będzie interwencja bo pies brzydko pachnie i nie jest głaskany. Mhm



I jeszcze raz: absolutnie potępiam zachowanie tego typa, brzydzę się ludźmi którzy nie szanują zwierząt. Ale nasze państwo ma prawa zwierząt w dvpie, taka prawda. Nikt temu panu NIC nie zrobi
Nie no pseudohodowle jak najbardziej trzeba zgłaszać i obsmarować wszędzie gdzie się da.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-23, 18:34   #65
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 504
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89538466]Nie no pseudohodowle jak najbardziej trzeba zgłaszać i obsmarować wszędzie gdzie się da.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Facet ma póki co 2 dorosłe psy 2 różnych ras które nie są w ciąży, to jego plany pisane palcem po piasku o rozmnażaniu a nie strona internetowa którą można obsmarować i zaciągnąć służby.
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-23, 18:38   #66
a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 738
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Cytat:
Napisane przez Overcooked Pokaż wiadomość
Facet ma póki co 2 dorosłe psy 2 różnych ras które nie są w ciąży, to jego plany pisane palcem po piasku o rozmnażaniu a nie strona internetowa którą można obsmarować i zaciągnąć służby.
Ja mam na myśli już ewentualną pseudohodowle. Jak ktoś ma 2 psy, ale za mało je głaska i mają za małe podwórko- No cóż, można nie pochwalać, ale no nikt poważny nie kiwnie palcem.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-23, 19:34   #67
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 616
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89538486]Ja mam na myśli już ewentualną pseudohodowle. Jak ktoś ma 2 psy, ale za mało je głaska i mają za małe podwórko- No cóż, można nie pochwalać, ale no nikt poważny nie kiwnie palcem.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Już nie wspominając o tym, że jak to niby udowodnić? Skoro psy nie są rażąco zaniedbane.
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-03-23, 19:39   #68
a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 738
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Cytat:
Napisane przez Miss_Suze Pokaż wiadomość
Już nie wspominając o tym, że jak to niby udowodnić? Skoro psy nie są rażąco zaniedbane.
No nie da się. I to jest bardzo subiektywne. Co mi się nie podoba, to fakt, że dużo ludzi nadal trzyma te biedne psy w kojcach.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 07:35   #69
kokolins
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 172
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Smutne i przerażające, że niby miłośniczka zwierząt, a w ogóle rozważa biznes z takim człowiekiem zamiast się zastanowić nad sensem relacji. I jeszcze w swojej głowie konkuruje o względy takiego typa z jego byłą...

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
kokolins jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 08:15   #70
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 790
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Jak czytam takie wypociny to dosłownie nóż się w kieszeni otwiera.
Mam hodowlę psów i może opwiem jak to NA PRAWDĘ wygląda.

Po pierwsze psy muszą jeżdzić na wystawy i zdobyć trzy oceny doskonałe - co wbrew pozorom jest co raz trudniejsze, bo po covidzie cała masa ludzi wpadła napomysł jak "dochodowy" jest to biznes, a ludzie kupowali psy na potęgę, bo się nudzili.
Jeździsz więc przez pół roku od miasta do miasta i robisz uprawnienia. Pies musi się umieć zaprezentować - ładnie chodzić, stać spokojnie, dać się obmacać siędziemu. Trzeba go więc wyszkolić.
Jak już będziesz miała wpis "suka hodowlana" to szukasz reproduktora. Koszt krycia od 3000 w górę, zależy od tego czy samiec ma tytuły i czy jest sprawdzony - tzn. ile miotów dał i jak liczne. Co ważne - płącisz za krycie, nie za zapłodnienie. Więc jeśli sunia nie zajdzie to po prostu stracisz te pieniądze.
Idziemy dalej - przygotowanie suki do krycia. Po pierwsze musisz zrobic badania w celu wykluczenia chorób rasy. Nawet te niobowiązkowe, a zalecane, bo jak okaże się że sprzedałaś psa z genetycznie wadliwym sercem czy wypadającą rzepką to będziesz w nieciekawej sytuacji - albo płacisz za leczenie, albo nabywca tak Cię obsmaruje w necie, że więcej nic nie sprzedasz.
Do tego obowiązkowo echo serca żeby stwierdzić czy suka w ogóle nadaje się do ewentulanej cesarki jeśli będa komplikace+ pełna morfologia.
Kolejne badania już typowo pod kątem krycia - wymaz z pochwy.

Całkowity koszt badań jednego psa to 2000 +.
Jeśli masz scczęście to zapłodnienie się uda - super, masz szczeniaki. Tyle, że suka może zresorbować zarodki a każda infekcja może okazać się zabójcza dla płodów. Jeździsz więc na kontrolę co tydzień, badasz progesteron i robisz USG - jak wszystko jest ok to koszt wizyty to ok. 150 zł co tydzień. Jak są komplikacje to wiadomo, cena rośnie.

Każdy hodowca ma za sobą puste krycia, poronienia i resorpcje.

Zakładamy, że dotarliście do momentu rozwiązania - jeśli wszystko przebiega gładko to jest super, jak nie to cesarskie cięcie - 1500 zł i więcej.

Super, macie szczeniaki! To teraz się zaczyna jazda - 7 dni nie śpisz pilnując żeby jadły i żeby matka niechcący ich nie zgniotła. Kontrolujesz wagę, temperaturę, kupy. Musiz mieć przygotowaną porodówkę - maty, dry bedy, awaryjnie mleko i butelki. W naturze z moitu 6 szczeniąt przeżywają 2 - nie musze tłumaczyć po co się ich pilnuje.

Jeśli wszystkie szczeniaki przeżyją do 3 tygodnia to można otrąbić sukces - zaczynają jeść stały pokarm. I teraz zaczyna się zabawa - psy trzeba socjalizować. Uczyć dźwięków, zapachów, bodźców. Nikt nie chce psa za kilka tysi nieprzystosowanego do życia. Każdy chce gotowy produkt.
Kupujesz więc torbę socjalizacyjną, bo przecież nie zabierzesz nieszczepionych papsów na dwór i chodzisz z nimi - po sklepach, parkach, przy ulicach. I tak Ci mija czas do 12 tygodnia, ale trzeba uważać na tzw. okienka, kiedy dla szczeniaka wszystko jest przerażające i każdy błąd może powodować traumę trudną do odkręcenia, skutkującą agresją, szczekaniem itd.

Co ważne - psy już nie są chodliwym towarem. Doświadczeni hodowcy odpuszczają krycia, bo ludzie ledo wiążą koniec z końcem, a kredyty ich dobijają. Mioty się nie sprzedają. Więc finalnie możesz ozstać z 5 szczeniakami, albo oddać je prawie za darmo.

Przepraszam, że pisze takim "handlowym" językiem, ale wy przecież tak do tego podchodzicie - jak do handlu.

Bo normlany hodowca traktuje to z pasją - szuka najlepszego reproduktora, tworzy wyjątkowe linie, szuka cech które są pożądane u rasy. I kocha swoje psy. Każde nieudane krycie a co gorsza resorpcja czy poronienie to osobista tragedia, po której długo dochodzi się do siebie.

Edytowane przez Magmag0194
Czas edycji: 2023-03-24 o 08:20
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 08:46   #71
Agulka333
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 22
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Cytat:
Napisane przez Overcooked Pokaż wiadomość
Facet ma póki co 2 dorosłe psy 2 różnych ras które nie są w ciąży, to jego plany pisane palcem po piasku o rozmnażaniu a nie strona internetowa którą można obsmarować i zaciągnąć służby.
[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89538486]Ja mam na myśli już ewentualną pseudohodowle. Jak ktoś ma 2 psy, ale za mało je głaska i mają za małe podwórko- No cóż, można nie pochwalać, ale no nikt poważny nie kiwnie palcem.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

No wladnie o tym mówię. Podwórko ma 4 tys metrów
Psy żyją w ciepłym domu i są karmione barfem czyli dość drogim systemem żywienia. No sorry ale zgłaszając to tylko zgłaszający się ośmieszy i nikt tego nie potraktuje poważnie

Dla mnie tez te jego plany są wygórowane i nie patrzy realistycznie. pudle ponoć rodzą dużo szczeniaków a on zakłada ze każdego sprzeda za 10 tys- czyli za tyle za ile kupił. Ale pies którego kupił był z konkretnej hodowli z tradycjami , po treningach szkoleniach itd.
On liczy zysk w ten sposób - 5 szczeniaków =50 tys
A samo strzyżenie pudła kosztuje 1000 zł


Zreszta z jego podejściem to nawet ciężko zrobić krycie. ostatnio szpic miał cieczke i miało być krycie. Niby wiedzial co robić - który to ma być dzień, ze trzeba zbadać hormony i musi nyc odpowiedni poziom. Byl dogadany z właścicielami samca itd. A okazało się ze przegapił moment. Okazało się ze pojechaliśmy za późno i suczkę trzeba było przytrzymywać żeby w ogóle była zainteresiwana psem. Było mi jej strasznie szkoda i musiałam odejść żeby na to nie patrzeć
I nic z tego nie wyszło

Mimo ze nie mam pojęcia o hodowli to te jego wizje wydają mi się mocno naciągane i mam wrażenie ze on żyje w świecie marzeń :/
I powyższy post to dokładnie potwierdza

Edytowane przez Agulka333
Czas edycji: 2023-03-24 o 08:52
Agulka333 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-03-24, 08:50   #72
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 790
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Cytat:
Napisane przez Agulka333 Pokaż wiadomość
No wladnie o tym mówię. Podwórko ma 4 tys metrów
Psy żyją w ciepłym domu i są karmione barfem czyli dość drogim systemem żywienia. No sorry ale zgłaszając to tylko zgłaszający się ośmieszy i nikt tego nie potraktuje poważnie

Dla mnie tez te jego plany są wygórowane i nie patrzy realistycznie. pudle ponoć rodzą dużo szczeniaków a on zakłada ze każdego sprzeda za 10 tys- czyli za tyle za ile kupił. Ale pies którego kupił był z konkretnej hodowli z tradycjami , po treningach szkoleniach itd.
On liczy zysk w ten sposób - 5 szczeniaków =50 tys
A samo strzyżenie pudła kosztuje 1000 zł


Zreszta z jego podejściem to nawet ciężko zrobić krycie. ostatnio szpic miał cieczke i miało być krycie. Niby wiedzial co robić - ktury to ma być dzień, ze trzeba zbadać hormony i musi nyc odpowiedni poziom. Byl dogadany z właścicielami samca itd. A okazało się ze przegapił moment. Okazało się ze pojechaliśmy za późno i suczkę trzeba było przytrzymywać żeby w ogóle była zainteresiwana psem. Było mi jej strasznie szkoda i musiałam odejść żeby na to nie patrzeć
A nic z tego nie wyszło
Przczytaj uważnie to co napisałam wyżej w poprzednim poście. I weź kalkulator do ręki.

Krycie wyznacza weterynarz na podstawie progesteronu, ewentulanie jak ktoś ma samca w domu to może polegać na jego zachowaniu, o ile to dobry egzemplarz.
W ogóle w głowie się nie mieści, że właściciel reproduktora się zgodził na tą farsę - serio to chyba jakieś kółko wzajemnej adoracji pod przykrywką FCI.

Edytowane przez Magmag0194
Czas edycji: 2023-03-24 o 08:54
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 08:56   #73
Agulka333
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 22
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
Przczytaj uważnie to co napisałam wyżej w poprzednim poście. I weź kalkulator do ręki.

Krycie wyznacza weterynarz na podstawie progesteronu, ewentulanie jak ktoś ma samca w domu to może polegać na jego zachowaniu, o ile to dobry egzemplarz.
Przeczytałam. On niby to wiedział ale jak pojechał zbadać progesteron to już było za późno.
Mimo to dogadał się z właścicielem samca ze pojedzie na krycie i zapłaci jeżeli suczka zajdzie w ciąże a jeśli nie to nie.
Ale nawet nie było mowy o kryciu i ją przytrzymywał
A jak samiec się dostał do niej w końcu to zaczęła warczeć
Serio ciężko mi było na to patrzeć

Pomyliło mi się bo ten szpic nie jest fci tylko kennelclub
Pudel jest fci
Agulka333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 08:56   #74
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
Jak czytam takie wypociny to dosłownie nóż się w kieszeni otwiera.
Mam hodowlę psów i może opwiem jak to NA PRAWDĘ wygląda.

Po pierwsze psy muszą jeżdzić na wystawy i zdobyć trzy oceny doskonałe - co wbrew pozorom jest co raz trudniejsze, bo po covidzie cała masa ludzi wpadła napomysł jak "dochodowy" jest to biznes, a ludzie kupowali psy na potęgę, bo się nudzili.
Jeździsz więc przez pół roku od miasta do miasta i robisz uprawnienia. Pies musi się umieć zaprezentować - ładnie chodzić, stać spokojnie, dać się obmacać siędziemu. Trzeba go więc wyszkolić.
Jak już będziesz miała wpis "suka hodowlana" to szukasz reproduktora. Koszt krycia od 3000 w górę, zależy od tego czy samiec ma tytuły i czy jest sprawdzony - tzn. ile miotów dał i jak liczne. Co ważne - płącisz za krycie, nie za zapłodnienie. Więc jeśli sunia nie zajdzie to po prostu stracisz te pieniądze.
Idziemy dalej - przygotowanie suki do krycia. Po pierwsze musisz zrobic badania w celu wykluczenia chorób rasy. Nawet te niobowiązkowe, a zalecane, bo jak okaże się że sprzedałaś psa z genetycznie wadliwym sercem czy wypadającą rzepką to będziesz w nieciekawej sytuacji - albo płacisz za leczenie, albo nabywca tak Cię obsmaruje w necie, że więcej nic nie sprzedasz.
Do tego obowiązkowo echo serca żeby stwierdzić czy suka w ogóle nadaje się do ewentulanej cesarki jeśli będa komplikace+ pełna morfologia.
Kolejne badania już typowo pod kątem krycia - wymaz z pochwy.

Całkowity koszt badań jednego psa to 2000 +.
Jeśli masz scczęście to zapłodnienie się uda - super, masz szczeniaki. Tyle, że suka może zresorbować zarodki a każda infekcja może okazać się zabójcza dla płodów. Jeździsz więc na kontrolę co tydzień, badasz progesteron i robisz USG - jak wszystko jest ok to koszt wizyty to ok. 150 zł co tydzień. Jak są komplikacje to wiadomo, cena rośnie.

Każdy hodowca ma za sobą puste krycia, poronienia i resorpcje.

Zakładamy, że dotarliście do momentu rozwiązania - jeśli wszystko przebiega gładko to jest super, jak nie to cesarskie cięcie - 1500 zł i więcej.

Super, macie szczeniaki! To teraz się zaczyna jazda - 7 dni nie śpisz pilnując żeby jadły i żeby matka niechcący ich nie zgniotła. Kontrolujesz wagę, temperaturę, kupy. Musiz mieć przygotowaną porodówkę - maty, dry bedy, awaryjnie mleko i butelki. W naturze z moitu 6 szczeniąt przeżywają 2 - nie musze tłumaczyć po co się ich pilnuje.

Jeśli wszystkie szczeniaki przeżyją do 3 tygodnia to można otrąbić sukces - zaczynają jeść stały pokarm. I teraz zaczyna się zabawa - psy trzeba socjalizować. Uczyć dźwięków, zapachów, bodźców. Nikt nie chce psa za kilka tysi nieprzystosowanego do życia. Każdy chce gotowy produkt.
Kupujesz więc torbę socjalizacyjną, bo przecież nie zabierzesz nieszczepionych papsów na dwór i chodzisz z nimi - po sklepach, parkach, przy ulicach. I tak Ci mija czas do 12 tygodnia, ale trzeba uważać na tzw. okienka, kiedy dla szczeniaka wszystko jest przerażające i każdy błąd może powodować traumę trudną do odkręcenia, skutkującą agresją, szczekaniem itd.

Co ważne - psy już nie są chodliwym towarem. Doświadczeni hodowcy odpuszczają krycia, bo ludzie ledo wiążą koniec z końcem, a kredyty ich dobijają. Mioty się nie sprzedają. Więc finalnie możesz ozstać z 5 szczeniakami, albo oddać je prawie za darmo.

Przepraszam, że pisze takim "handlowym" językiem, ale wy przecież tak do tego podchodzicie - jak do handlu.

Bo normlany hodowca traktuje to z pasją - szuka najlepszego reproduktora, tworzy wyjątkowe linie, szuka cech które są pożądane u rasy. I kocha swoje psy. Każde nieudane krycie a co gorsza resorpcja czy poronienie to osobista tragedia, po której długo dochodzi się do siebie.



Super wpis!



Kupa prawdy i tylko tej podstawowej, bo nie ma kosztów pierdół pobocznych, jak bilety/paliwo na to jeżdżenie w te i nazad na wystawy i po wetach, to ze ktoś musi włożyć w to kupę czasu swojego wiec w sumie nie zarabiać inaczej, ze potrzeba wiecznie misek, kocyków, legowisk, szczotek, zabawek, _karmy_, wymiany zniszczonych przez zwierzęta rzeczy: mebli, podłóg, remontów, drzwi.
Albo ze płaci się swoim wypoczynkiem i nie ma mowy o wczasach pełną gębą, bo wiecznie zwierzęta do opieki są.




Mnie utrzymanie strego kota, jednego, jak na jego wiek w całkiem niezłym zdrowiu, kosztuje 500 zł miesięcznie . Nie ma w tym kosztów dodatkowych weta jeśli coś się dzieje.
Tylko karma i podstawowe leki na miesiąc.
I mogę zapomnieć o jakichkolwiek wczasach, najdłużej on beze mnie może zostać do max 5 dób i to już jest mega wyjątek z raz do roku góra.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 09:31   #75
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Pomysł na „wspólny” biznes

Dorzuć jeszcze jakieś soczyste kąski, Autorko, za mało dramy. Może w następnym odcinku chłopak dokupi kolejną parkę albo mu uciekną? Albo suczka po gwałcie zajdzie w ciąże i będziesz trollowac w temacie szczeniąt?
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 09:51   #76
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 790
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Cytat:
Napisane przez Agulka333 Pokaż wiadomość
Przeczytałam. On niby to wiedział ale jak pojechał zbadać progesteron to już było za późno.
Mimo to dogadał się z właścicielem samca ze pojedzie na krycie i zapłaci jeżeli suczka zajdzie w ciąże a jeśli nie to nie.
Ale nawet nie było mowy o kryciu i ją przytrzymywał
A jak samiec się dostał do niej w końcu to zaczęła warczeć
Serio ciężko mi było na to patrzeć

Pomyliło mi się bo ten szpic nie jest fci tylko kennelclub
Pudel jest fci
Natury nie oszukasz, nie musze mówić jakimi jesteście ignorantami i nieukami. Jeśli suka czy pies NIE CHCE to znaczy że szczeniąt nie będzie, choćbyście inseminację zrobili, bo natura doskonale wie kiedy są dni płodne.
Etycznie to nawet nie będę komentowała gwałtu na suczce, bo szkoda strzępić języka.
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 10:17   #77
Agulka333
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 22
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
Natury nie oszukasz, nie musze mówić jakimi jesteście ignorantami i nieukami. Jeśli suka czy pies NIE CHCE to znaczy że szczeniąt nie będzie, choćbyście inseminację zrobili, bo natura doskonale wie kiedy są dni płodne.
Etycznie to nawet nie będę komentowała gwałtu na suczce, bo szkoda strzępić języka.
Jeśli ktoś tu jest ignorantem to on a nie my. Ja poprostu z nim pojechałam dla towarzystwa . Zapytał czy chce zobaczyć krycie i się z nim przejechać. Po drodze jak mi to wyjaśnił to brzmiało normalnie

Ja nie miałam w tej sprawie nic do powiedzenia i dla mnie to tez jest chore żeby tak się za to zabierać. Tzn teraz jak zobaczyłam to na władne oczy. Jak mi to tłumaczył to brzmiało to normalnie . Myślałam ze poprostu wypuścimy te psy i jak będą chciały to będzie stosunek a jak nie to nie. A nie coś takiego co zobaczyłam.
Co miałam wtedy zrobić zabrać ją stamtąd i kłócić się z nimi? Jak to nie mój pies
On mi to tak wyjaśnił jak mieliśmy jechać ze mie widziałam w tym nic złego; nie miałam pojęcia ze ją będą przytrzymywać jak nie będzie chciała . Nie znam się kompletnie na tym :/

Edytowane przez Agulka333
Czas edycji: 2023-03-24 o 10:20
Agulka333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 10:30   #78
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 790
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Cytat:
Napisane przez Agulka333 Pokaż wiadomość
Jeśli ktoś tu jest ignorantem to on a nie my. Ja poprostu z nim pojechałam dla towarzystwa . Zapytał czy chce zobaczyć krycie i się z nim przejechać. Po drodze jak mi to wyjaśnił to brzmiało normalnie

Ja nie miałam w tej sprawie nic do powiedzenia i dla mnie to tez jest chore żeby tak się za to zabierać. Tzn teraz jak zobaczyłam to na władne oczy. Jak mi to tłumaczył to brzmiało to normalnie . Myślałam ze poprostu wypuścimy te psy i jak będą chciały to będzie stosunek a jak nie to nie. A nie coś takiego co zobaczyłam.
Co miałam wtedy zrobić zabrać ją stamtąd i kłócić się z nimi? Jak to nie mój pies
On mi to tak wyjaśnił jak mieliśmy jechać ze mie widziałam w tym nic złego; nie miałam pojęcia ze ją będą przytrzymywać jak nie będzie chciała . Nie znam się kompletnie na tym :/
Skończ robić z siebie niewinną, nieświadomą idiotkę. Bo to żałosne.
Wiedziałaś doskonale że ten facet nie ma zielonego pojęcia o rozmnażaniu psów a jedyne, co mu przyświeca to wizja "łatwej" kasy. Rozsądna kobieta mająca jakiś kręgosłup morlany powiedziałaby kategorycznie, że nie chce w tym uczestniczyć. A Ty pojechałaś. Największym Twoim problemem z resztą nie jest etyka, tylko to, że misiaczek da tylko 20% zysków, a nie 50

Dodam od siebie - stosunek do zwierząt, słabszych wiele mówi o człowieku. Dla mnie takie zachowanie spowodowałoby natychmiastowe zerwanie.

Edytowane przez Magmag0194
Czas edycji: 2023-03-24 o 10:38
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 10:39   #79
Agulka333
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 22
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

W przypadku szpica nie było nawet dyskusji o jakichkolwiek zyskach dla mnie
Nie znam się na rozmnażaniu psów i ich biologii i nie sądziłam ze ktoś ją będzie przymuszał

Ale widzę ze niektórzy na sile szukają sensacji i ma ochotę Na ostracyzm wiec kończę juz te tłumaczenia

A wątek powstał tez dlatego ze właśnie mam co do tego pana poważne wątpliwości patrzac na stosunek do mnie i do zwierząt

Gdyby pies był mój w życiu bym nie pozwoliła na to co zobaczyłam i gdybym miała się zająć hodowla to tylko po poszerzeniu wiedzy i w etyczny sposób
Dlatego tym bardziej byśmy siè nie dogadali z tak różnym podejściem

Edytowane przez Agulka333
Czas edycji: 2023-03-24 o 10:41
Agulka333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 10:43   #80
karawanna
Zakorzenienie
 
Avatar karawanna
 
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

To wszystko coraz bardziej brzmi jak trolling.
Ale jeśli jakimś cudem trollowaniem nie jest to dalej planujesz być z misiaczkiem jak gdyby nigdy nic, wiedząc jakie ma podejście do zwierząt (podczas gdy sama się miłośniczka zwierząt nazywasz), głowę do biznesu i jak Ciebie chce w tym wątpliwym biznesie wykorzystać?

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka
karawanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 10:48   #81
Dociakowa
Zadomowienie
 
Avatar Dociakowa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 947
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Cytat:
Napisane przez Agulka333 Pokaż wiadomość
No wladnie o tym mówię. Podwórko ma 4 tys metrów
Psy żyją w ciepłym domu i są karmione barfem czyli dość drogim systemem żywienia. No sorry ale zgłaszając to tylko zgłaszający się ośmieszy i nikt tego nie potraktuje poważnie
Barf jest najtańszym "systemem żywienia"
__________________

->
76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60
Dociakowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 10:48   #82
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 803
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Cytat:
Napisane przez Agulka333 Pokaż wiadomość
Jeśli ktoś tu jest ignorantem to on a nie my. Ja poprostu z nim pojechałam dla towarzystwa . Zapytał czy chce zobaczyć krycie i się z nim przejechać. Po drodze jak mi to wyjaśnił to brzmiało normalnie

Ja nie miałam w tej sprawie nic do powiedzenia i dla mnie to tez jest chore żeby tak się za to zabierać. Tzn teraz jak zobaczyłam to na władne oczy. Jak mi to tłumaczył to brzmiało to normalnie . Myślałam ze poprostu wypuścimy te psy i jak będą chciały to będzie stosunek a jak nie to nie. A nie coś takiego co zobaczyłam.
Co miałam wtedy zrobić zabrać ją stamtąd i kłócić się z nimi? Jak to nie mój pies
On mi to tak wyjaśnił jak mieliśmy jechać ze mie widziałam w tym nic złego; nie miałam pojęcia ze ją będą przytrzymywać jak nie będzie chciała . Nie znam się kompletnie na tym :/
skoro dla ciebie to nie do przyjecia, to czemu nie powiedzialas tego na glos? czemu nadal jestes z takim czlowiekiem?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 10:52   #83
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Cytat:
Napisane przez Agulka333 Pokaż wiadomość
W przypadku szpica nie było nawet dyskusji o jakichkolwiek zyskach dla mnie
Nie znam się na rozmnażaniu psów i ich biologii i nie sądziłam ze ktoś ją będzie przymuszał

Ale widzę ze niektórzy na sile szukają sensacji i ma ochotę Na ostracyzm wiec kończę juz te tłumaczenia

A wątek powstał tez dlatego ze właśnie mam co do tego pana poważne wątpliwości patrzac na stosunek do mnie i do zwierząt

Gdyby pies był mój w życiu bym nie pozwoliła na to co zobaczyłam i gdybym miała się zająć hodowla to tylko po poszerzeniu wiedzy i w etyczny sposób
Dlatego tym bardziej byśmy siè nie dogadali z tak różnym podejściem
watek powstal glownie z tego powodu ze nie chcial psow przepisac na ciebie i to bylo najbardziej widoczne w twoim pierwszym poscie ,nie twoje moralne rozterki na temat tego rodzaju biznesu bo jasno napisalas ze jak bedzie na dobrych warunkach-takich jakie miala ex to bys w to poszla
ps.a co to za roznica czy to byl twoj pies czy nie?jesli uwazalas ze psu dzieje sie krzywda powinnas stanac w jego obronie,czyj to pies nie ma to zadnego znaczenia

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2023-03-24 o 10:53
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 11:04   #84
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 616
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
Jak czytam takie wypociny to dosłownie nóż się w kieszeni otwiera.
Mam hodowlę psów i może opwiem jak to NA PRAWDĘ wygląda.

Po pierwsze psy muszą jeżdzić na wystawy i zdobyć trzy oceny doskonałe - co wbrew pozorom jest co raz trudniejsze, bo po covidzie cała masa ludzi wpadła napomysł jak "dochodowy" jest to biznes, a ludzie kupowali psy na potęgę, bo się nudzili.
Jeździsz więc przez pół roku od miasta do miasta i robisz uprawnienia. Pies musi się umieć zaprezentować - ładnie chodzić, stać spokojnie, dać się obmacać siędziemu. Trzeba go więc wyszkolić.
Jak już będziesz miała wpis "suka hodowlana" to szukasz reproduktora. Koszt krycia od 3000 w górę, zależy od tego czy samiec ma tytuły i czy jest sprawdzony - tzn. ile miotów dał i jak liczne. Co ważne - płącisz za krycie, nie za zapłodnienie. Więc jeśli sunia nie zajdzie to po prostu stracisz te pieniądze.
Idziemy dalej - przygotowanie suki do krycia. Po pierwsze musisz zrobic badania w celu wykluczenia chorób rasy. Nawet te niobowiązkowe, a zalecane, bo jak okaże się że sprzedałaś psa z genetycznie wadliwym sercem czy wypadającą rzepką to będziesz w nieciekawej sytuacji - albo płacisz za leczenie, albo nabywca tak Cię obsmaruje w necie, że więcej nic nie sprzedasz.
Do tego obowiązkowo echo serca żeby stwierdzić czy suka w ogóle nadaje się do ewentulanej cesarki jeśli będa komplikace+ pełna morfologia.
Kolejne badania już typowo pod kątem krycia - wymaz z pochwy.

Całkowity koszt badań jednego psa to 2000 +.
Jeśli masz scczęście to zapłodnienie się uda - super, masz szczeniaki. Tyle, że suka może zresorbować zarodki a każda infekcja może okazać się zabójcza dla płodów. Jeździsz więc na kontrolę co tydzień, badasz progesteron i robisz USG - jak wszystko jest ok to koszt wizyty to ok. 150 zł co tydzień. Jak są komplikacje to wiadomo, cena rośnie.

Każdy hodowca ma za sobą puste krycia, poronienia i resorpcje.

Zakładamy, że dotarliście do momentu rozwiązania - jeśli wszystko przebiega gładko to jest super, jak nie to cesarskie cięcie - 1500 zł i więcej.

Super, macie szczeniaki! To teraz się zaczyna jazda - 7 dni nie śpisz pilnując żeby jadły i żeby matka niechcący ich nie zgniotła. Kontrolujesz wagę, temperaturę, kupy. Musiz mieć przygotowaną porodówkę - maty, dry bedy, awaryjnie mleko i butelki. W naturze z moitu 6 szczeniąt przeżywają 2 - nie musze tłumaczyć po co się ich pilnuje.

Jeśli wszystkie szczeniaki przeżyją do 3 tygodnia to można otrąbić sukces - zaczynają jeść stały pokarm. I teraz zaczyna się zabawa - psy trzeba socjalizować. Uczyć dźwięków, zapachów, bodźców. Nikt nie chce psa za kilka tysi nieprzystosowanego do życia. Każdy chce gotowy produkt.
Kupujesz więc torbę socjalizacyjną, bo przecież nie zabierzesz nieszczepionych papsów na dwór i chodzisz z nimi - po sklepach, parkach, przy ulicach. I tak Ci mija czas do 12 tygodnia, ale trzeba uważać na tzw. okienka, kiedy dla szczeniaka wszystko jest przerażające i każdy błąd może powodować traumę trudną do odkręcenia, skutkującą agresją, szczekaniem itd.

Co ważne - psy już nie są chodliwym towarem. Doświadczeni hodowcy odpuszczają krycia, bo ludzie ledo wiążą koniec z końcem, a kredyty ich dobijają. Mioty się nie sprzedają. Więc finalnie możesz ozstać z 5 szczeniakami, albo oddać je prawie za darmo.

Przepraszam, że pisze takim "handlowym" językiem, ale wy przecież tak do tego podchodzicie - jak do handlu.

Bo normlany hodowca traktuje to z pasją - szuka najlepszego reproduktora, tworzy wyjątkowe linie, szuka cech które są pożądane u rasy. I kocha swoje psy. Każde nieudane krycie a co gorsza resorpcja czy poronienie to osobista tragedia, po której długo dochodzi się do siebie.
Fajnie, że to wyjaśniłaś. Sama nie wiedziałam, jak to wygląda. Ale chyba niepotrzebnie się produkowałaś, bo ty piszesz o normalnej renomowanej hodowli. Tutaj mamy pomysł na pseudohodowle, gdzie psy są traktowane byle jak i pewnie będą zachodzić w ciążę z byle jakim samcem.

Cytat:
Napisane przez Agulka333 Pokaż wiadomość
Okazało się ze pojechaliśmy za późno i suczkę trzeba było przytrzymywać żeby w ogóle była zainteresiwana psem. Było mi jej strasznie szkoda i musiałam odejść żeby na to nie patrzeć
Ale mi się nie dobrze zrobiło. Trochę jak taki psi burdel. Zmuszać zwierzę do seksu, masakra.

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
Dodam od siebie - stosunek do zwierząt, słabszych wiele mówi o człowieku. Dla mnie takie zachowanie spowodowałoby natychmiastowe zerwanie.
Powiem więcej, ja poniekąd z kimś zerwałam przez stosunek do zwierząt. Nałożyły się też inne rzeczy, ale to co później się stało to był gwóźdź do trumny. Nie żadna hodowla, ani nic. Po prostu chciałam z partnerem mieć pieska. Kto się nim zajmował? Oczywiście głównie ja. On miał wywalone, a to on naciskał na zwierzaka. Pamiętam jak musiałam wyjechać na kilka dni do domu rodzinnego. Wróciłam, pierwsze co mi się rzuciło w oczy - pies ma coś nie tak z okiem! Jakby dosłownie miało mu wypaść. Pytam się ex co to ma być, co się stało psu. On, że nie wie, nic nie zauważył. Potem się przyznał, że to widział krótko po moim wyjeździe, ale to raczej nic takiego wtf. Potem się okazało, że pies musiał mieć operację, że to jakaś wada genetyczna (buldog francuski). To był gwóźdź do trumny, zerwałam. Niestety nie było happy endu, że pies poszedł ze mną, bo on był właścicielem i mam nadzieję, że piesek ma się dobrze. Gardzę takimi ludźmi.
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 11:22   #85
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 790
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Cytat:
Napisane przez Miss_Suze Pokaż wiadomość
Fajnie, że to wyjaśniłaś. Sama nie wiedziałam, jak to wygląda. Ale chyba niepotrzebnie się produkowałaś, bo ty piszesz o normalnej renomowanej hodowli. Tutaj mamy pomysł na pseudohodowle, gdzie psy są traktowane byle jak i pewnie będą zachodzić w ciążę z byle jakim samcem.
Ale oni chcą hodować pod ZKwP, bo mają pudla rasowego. Więc tutaj już są pewne standardy. Głęboko wierzę, że gdyby hodowca ZkwP zobaczył jak właściciel trzyma sukę w celu gwałtu to osobiście zgłosiłby takiego degenerata
Swoją drogą autorko ZKwP nie dopuszcza jednoczesnego rozmnażania psów pod innymi związkami. Więc kennel klub i inne równocześnie ze szpicem odpadają.


Cytat:
Napisane przez Miss_Suze Pokaż wiadomość
Ale mi się nie dobrze zrobiło. Trochę jak taki psi burdel. Zmuszać zwierzę do seksu, masakra.
Ja mam wrażenie że autorka na prawdę jest odrealniona. Dla jasności - suczka jak kobieta, jęsli nie chce stosunku to nie produkuje wydzielin i to co jej zrobiliście po prostu ją bolało.



Cytat:
Napisane przez Miss_Suze Pokaż wiadomość
Powiem więcej, ja poniekąd z kimś zerwałam przez stosunek do zwierząt. Nałożyły się też inne rzeczy, ale to co później się stało to był gwóźdź do trumny. Nie żadna hodowla, ani nic. Po prostu chciałam z partnerem mieć pieska. Kto się nim zajmował? Oczywiście głównie ja. On miał wywalone, a to on naciskał na zwierzaka. Pamiętam jak musiałam wyjechać na kilka dni do domu rodzinnego. Wróciłam, pierwsze co mi się rzuciło w oczy - pies ma coś nie tak z okiem! Jakby dosłownie miało mu wypaść. Pytam się ex co to ma być, co się stało psu. On, że nie wie, nic nie zauważył. Potem się przyznał, że to widział krótko po moim wyjeździe, ale to raczej nic takiego wtf. Potem się okazało, że pies musiał mieć operację, że to jakaś wada genetyczna (buldog francuski). To był gwóźdź do trumny, zerwałam. Niestety nie było happy endu, że pies poszedł ze mną, bo on był właścicielem i mam nadzieję, że piesek ma się dobrze. Gardzę takimi ludźmi.
Nie dziwię się, dobra decyzja. Też bym tak zrobiła.
Mój TŻ na szczęście się bardziej rozczula nad moimi psami niż ja To on jest u nas od rozpieszczania, karmienia i pilnowania pewnych rzeczy, ja za to uczę, trenuję z psami i pilnuję spraw okołomedycznych. Ale często to on coś zauważa pierwszy i po prostu mi zgłasza, że trzeba jechać do weta.
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 11:34   #86
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 616
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

magmag właśnie słyszałam, że ZkwP w tym FCI to jedyna prawdziwa hodowla w Polsce, a reszta związków to te pseudo? Myślę jednak, że nawet w ZKwP zdarzają się nadużycia, jak wszędzie. A skąd u was pomysł na hodowlę?
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 11:53   #87
Aelora
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 566
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Nie znałam poprzedniego podobnego wątku który był już przytaczany na forum, ale myślę że ten może być o zgrozo prawdziwy mało jest różnego rodzaju pseudohodowli? Co jakiś czas słyszy się o zlikwidowaniu którejś z nich, tragicznych warunkach w jakich trzymano zwierzęta, mnożeniu ich na potęgę bo dana rasa jest akurat "modna" (np. mopsy). Wystarczy wejść na dowolny portal sprzedażowy, wpisać nazwę szukanej rasy i zobaczyć ile jest ogłoszeń o psach "z rodowodem", ale nie ZKwP ani FCI, tylko jakichś stowarzyszeń, klubów itp. Podobno to plaga, bo w pewnym momencie zabroniono handlowania zwierzętami bez rodowodów, więc nastąpił wysyp jakichś stowarzyszeń wzajemnej adoracji, gdzie wystarczy zapłacić składkę żeby pochwalić się papierkiem i rzekomym świetnym pochodzeniem.
magmag, dziękuję za świetne opisanie hodowli i związanych z nią kwestii.

Edytowane przez Aelora
Czas edycji: 2023-03-24 o 11:54
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2023-03-24, 12:08   #88
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 790
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Cytat:
Napisane przez Miss_Suze Pokaż wiadomość
magmag właśnie słyszałam, że ZkwP w tym FCI to jedyna prawdziwa hodowla w Polsce, a reszta związków to te pseudo? Myślę jednak, że nawet w ZKwP zdarzają się nadużycia, jak wszędzie. A skąd u was pomysł na hodowlę?
Generalnie hodowlę tworzy człowiek i owszem, zdarzają się fajne psy ze związków. Jednak w ZKwP są ogólnie trochę inne standardy a i też hodowcy wzajemnie się pilnują, żeby ich przestrzegać dla dobra renomy. Są pewne procedury dopuszczenia do hodowli, które w innych związkach nie funkcjonują - obowiązkowe wystawy, przeglądy pod okiem profesjonalnego sędziego. Są obowiązkowe badania, testy pracy, testy psychologiczne.

Rzecz tyczy się też rodowodów - ZKwP jest zrzeszone w FCI, to organizacja międzynarodowa działająca od 1911 r. Można prześledzić linię swojego psa, żeby mieć pewność że linia jest czysta. To szczególnie ważne na przykład u psów użytkowych, które hoduje się pod kątem konkretnych prac, ale też ras narażonych na choroby, bo ZKwP nie dopuszcza takich chorych psów do rozrodu.

Czy inne związki to pseudo? Zależy od definicji. Dla mnie pseudo to miejsce, gdzie psy są krzywdzone. Nie w każdej związkowej hodowli tak jest. Jednak jeśli dla kogoś pseudo to psy nie mające w pełni udokumentowanego pochodzenia to tak, zwiazki to pseudo, bo tam tego tak nie kontrolują. Niby są jakieś związki z rodowodami, ale uczciwość tych wpisów... no możnaby rozważać, trzeba podchodzić do przypadku jednostkowo.

Generalnie ja wychodzę z założenia, że hodowanie pod ZKwP to hodowanie w jakimś celu - sama będę ściągała szczeniaka z Włoch w przyszłym roku, bo mam konkretny cel hodowlany w swojej linii. Wiesz, to jest kwestia taka, że hodowcy mają ambicje, nie ukrywajmy - też pieniądze, a hodowlę traktują jak hobby, które sprawia im radość. Często kosztowne hobby Jak w coś wkładasz dużo pieniędzy to o to dbasz - zasada sprawdzająca się na wielu płaszczyznach w życiu. Dlatego uważam że w związkach, gdzie psy są tańsze, jednak procentowo szansa na nadużycia i traktowanie ich jak drukarki pieniędzy jest większa. Ot Janusze węszą łatwy biznes, tak jest na każdej płaszczyźnie przecież.

A skąd u nas pomysł na hodowlę? Ja nie mam wielkiej hodowli, teraz dwie suczki z uprawneiniami. Zajmuję się tym hobbistycznie, po prostu zawsze miałam lekkiego świra na punkcie zwierząt, najchętniej to miałabym w domu całe zoo, ale nie mogę, więc chociaż przez te miesiące w roku zwierząt jest więcej Do tego z jadną miałam probelmy bechawioralne i tak chodziliśmy po różnych szkołach, kursach dla psów.. no i wpadłam. Interesowało mnie to, dużo czytałam, dużo z nią pracowałam. Więc dla mnie to po prostu pasja która daje mi dużo radości. Finansowo często wychodze na 0 czy lekki -, bo rasa miniaturowa, to i mioty małe.

Może na emeryturze będę miała taką hodowlę pęłną gębą, chociaż moim zdaiem 6 psów w domu to taki max żeby każdemu poświęcić uwagę i niestety tutaj wielu hodowców się potyka - dążą do jakiejś cechy idealnej w rasie i tak miot do miotu, tu zostawią sobie szczeniaka, tam zostawią - wydają psy piękne, ale nie ogarniają socjalizacji i nie dają takiej zwykłej uwagi zwierzętom.


Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
Nie znałam poprzedniego podobnego wątku który był już przytaczany na forum, ale myślę że ten może być o zgrozo prawdziwy mało jest różnego rodzaju pseudohodowli? Co jakiś czas słyszy się o zlikwidowaniu którejś z nich, tragicznych warunkach w jakich trzymano zwierzęta, mnożeniu ich na potęgę bo dana rasa jest akurat "modna" (np. mopsy). Wystarczy wejść na dowolny portal sprzedażowy, wpisać nazwę szukanej rasy i zobaczyć ile jest ogłoszeń o psach "z rodowodem", ale nie ZKwP ani FCI, tylko jakichś stowarzyszeń, klubów itp. Podobno to plaga, bo w pewnym momencie zabroniono handlowania zwierzętami bez rodowodów, więc nastąpił wysyp jakichś stowarzyszeń wzajemnej adoracji, gdzie wystarczy zapłacić składkę żeby pochwalić się papierkiem i rzekomym świetnym pochodzeniem.
magmag, dziękuję za świetne opisanie hodowli i związanych z nią kwestii.
Związki rzeczywiście powstały w więkoszści po tej ustawie. I tam zapisali się wszyscy, którzy wcześniej hodowali sobie w domu tak po prostu "jakieś" psy w typie rasy. Stąd ich pochodzenie jest mocno wątpliwe.

I nie ma sprawy - cieszę się, że komuś chciało się czytać

Edytowane przez Magmag0194
Czas edycji: 2023-03-24 o 12:20
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 12:19   #89
alicjaross
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 212
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

Cytat:
Napisane przez Miss_Suze Pokaż wiadomość
Ta kasa to też z wyobraźni. Suczka urodzi z dwa szczeniaczki albo wcale i tyle tej kasy będzie.

Też tak uważam, ma psy różnej rasy, więc będzie musiał płacić za inseminację lub kupić dodatkowe, do tego karma, weterynarz, groomer, poród, szczepienia szczeniąt, przegląd miotu. Zeby mieć spoko hodowlę, którą ludzie sobie polecają trzeba sporo czasu poświecić na wystawy, za które się płaci, szczenięta też muszą być wychowane. Poza tym suczka też nie może rodzic w nieskończoność
alicjaross jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-03-24, 12:49   #90
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 616
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes

magmag dziękuję za wyjaśnienie, przyjemnie się czytało

Cytat:
Napisane przez alicjaross Pokaż wiadomość
Też tak uważam, ma psy różnej rasy, więc będzie musiał płacić za inseminację lub kupić dodatkowe, do tego karma, weterynarz, groomer, poród, szczepienia szczeniąt, przegląd miotu. Zeby mieć spoko hodowlę, którą ludzie sobie polecają trzeba sporo czasu poświecić na wystawy, za które się płaci, szczenięta też muszą być wychowane. Poza tym suczka też nie może rodzic w nieskończoność
A no właśnie Janusz biznesu zapomniał, że 'prowadzenie działalności' to nie tylko przychody
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-03-25 17:41:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.