![]() |
#61 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
#62 |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 616
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89538362]Treść usunięta[/QUOTE]
Ta kasa to też z wyobraźni. Suczka urodzi z dwa szczeniaczki albo wcale i tyle tej kasy będzie. |
![]() ![]() |
![]() |
#63 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 504
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
1.Na tyle inny styl pisania że raczej to nie ta sama osoba, już prędzej janusz biznesu nową znalazł lub to zupełnie inny typ.
Autorko: 1. To nie pomysł na hodowlę tylko pseudohodowlę w pełnej obrzydliwej okazałości. 2. Dobrze widzisz że przewiduje dla ciebie rolę taniej siły roboczej i frajerki do zrzucania na nią obowiązków, a nie osoby z którą prowadzi się wspólnie biznes na przejrzystych i sprawiedliwych zasadach. 3. Zabierasz się od tego od d... strony koncentrując się na jego ex i sprowadzając wyżej wymienione ogromne problemy do jakieś konkurencji z nią o jego miłość/szacunek. To cwaniak który ma cel "zarobić jak najwięcej jak najmniejszym własnym zapieprzem" i bez skrupułów będzie wyzyskiwał zwierzęta czy swoje dziewczyny na tyle na ile mu się uda. |
![]() ![]() |
![]() |
#64 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 738
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
#65 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 504
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89538466]Nie no pseudohodowle jak najbardziej trzeba zgłaszać i obsmarować wszędzie gdzie się da.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Facet ma póki co 2 dorosłe psy 2 różnych ras które nie są w ciąży, to jego plany pisane palcem po piasku o rozmnażaniu a nie strona internetowa którą można obsmarować i zaciągnąć służby. |
![]() ![]() |
![]() |
#66 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 738
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
#67 |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 616
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89538486]Ja mam na myśli już ewentualną pseudohodowle. Jak ktoś ma 2 psy, ale za mało je głaska i mają za małe podwórko- No cóż, można nie pochwalać, ale no nikt poważny nie kiwnie palcem.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Już nie wspominając o tym, że jak to niby udowodnić? Skoro psy nie są rażąco zaniedbane. |
![]() ![]() |
![]() |
#68 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 738
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
|
![]() ![]() |
![]() |
#69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 172
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Smutne i przerażające, że niby miłośniczka zwierząt, a w ogóle rozważa biznes z takim człowiekiem zamiast się zastanowić nad sensem relacji. I jeszcze w swojej głowie konkuruje o względy takiego typa z jego byłą...
Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
#70 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 790
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Jak czytam takie wypociny to dosłownie nóż się w kieszeni otwiera.
Mam hodowlę psów i może opwiem jak to NA PRAWDĘ wygląda. Po pierwsze psy muszą jeżdzić na wystawy i zdobyć trzy oceny doskonałe - co wbrew pozorom jest co raz trudniejsze, bo po covidzie cała masa ludzi wpadła napomysł jak "dochodowy" jest to biznes, a ludzie kupowali psy na potęgę, bo się nudzili. Jeździsz więc przez pół roku od miasta do miasta i robisz uprawnienia. Pies musi się umieć zaprezentować - ładnie chodzić, stać spokojnie, dać się obmacać siędziemu. Trzeba go więc wyszkolić. Jak już będziesz miała wpis "suka hodowlana" to szukasz reproduktora. Koszt krycia od 3000 w górę, zależy od tego czy samiec ma tytuły i czy jest sprawdzony - tzn. ile miotów dał i jak liczne. Co ważne - płącisz za krycie, nie za zapłodnienie. Więc jeśli sunia nie zajdzie to po prostu stracisz te pieniądze. Idziemy dalej - przygotowanie suki do krycia. Po pierwsze musisz zrobic badania w celu wykluczenia chorób rasy. Nawet te niobowiązkowe, a zalecane, bo jak okaże się że sprzedałaś psa z genetycznie wadliwym sercem czy wypadającą rzepką to będziesz w nieciekawej sytuacji - albo płacisz za leczenie, albo nabywca tak Cię obsmaruje w necie, że więcej nic nie sprzedasz. Do tego obowiązkowo echo serca żeby stwierdzić czy suka w ogóle nadaje się do ewentulanej cesarki jeśli będa komplikace+ pełna morfologia. Kolejne badania już typowo pod kątem krycia - wymaz z pochwy. Całkowity koszt badań jednego psa to 2000 +. Jeśli masz scczęście to zapłodnienie się uda - super, masz szczeniaki. Tyle, że suka może zresorbować zarodki a każda infekcja może okazać się zabójcza dla płodów. Jeździsz więc na kontrolę co tydzień, badasz progesteron i robisz USG - jak wszystko jest ok to koszt wizyty to ok. 150 zł co tydzień. Jak są komplikacje to wiadomo, cena rośnie. Każdy hodowca ma za sobą puste krycia, poronienia i resorpcje. Zakładamy, że dotarliście do momentu rozwiązania - jeśli wszystko przebiega gładko to jest super, jak nie to cesarskie cięcie - 1500 zł i więcej. Super, macie szczeniaki! To teraz się zaczyna jazda - 7 dni nie śpisz pilnując żeby jadły i żeby matka niechcący ich nie zgniotła. Kontrolujesz wagę, temperaturę, kupy. Musiz mieć przygotowaną porodówkę - maty, dry bedy, awaryjnie mleko i butelki. W naturze z moitu 6 szczeniąt przeżywają 2 - nie musze tłumaczyć po co się ich pilnuje. Jeśli wszystkie szczeniaki przeżyją do 3 tygodnia to można otrąbić sukces - zaczynają jeść stały pokarm. I teraz zaczyna się zabawa - psy trzeba socjalizować. Uczyć dźwięków, zapachów, bodźców. Nikt nie chce psa za kilka tysi nieprzystosowanego do życia. Każdy chce gotowy produkt. Kupujesz więc torbę socjalizacyjną, bo przecież nie zabierzesz nieszczepionych papsów na dwór i chodzisz z nimi - po sklepach, parkach, przy ulicach. I tak Ci mija czas do 12 tygodnia, ale trzeba uważać na tzw. okienka, kiedy dla szczeniaka wszystko jest przerażające i każdy błąd może powodować traumę trudną do odkręcenia, skutkującą agresją, szczekaniem itd. Co ważne - psy już nie są chodliwym towarem. Doświadczeni hodowcy odpuszczają krycia, bo ludzie ledo wiążą koniec z końcem, a kredyty ich dobijają. Mioty się nie sprzedają. Więc finalnie możesz ozstać z 5 szczeniakami, albo oddać je prawie za darmo. Przepraszam, że pisze takim "handlowym" językiem, ale wy przecież tak do tego podchodzicie - jak do handlu. Bo normlany hodowca traktuje to z pasją - szuka najlepszego reproduktora, tworzy wyjątkowe linie, szuka cech które są pożądane u rasy. I kocha swoje psy. Każde nieudane krycie a co gorsza resorpcja czy poronienie to osobista tragedia, po której długo dochodzi się do siebie. Edytowane przez Magmag0194 Czas edycji: 2023-03-24 o 08:20 |
![]() ![]() |
![]() |
#71 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 22
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] No wladnie o tym mówię. Podwórko ma 4 tys metrów ![]() Psy żyją w ciepłym domu i są karmione barfem czyli dość drogim systemem żywienia. No sorry ale zgłaszając to tylko zgłaszający się ośmieszy i nikt tego nie potraktuje poważnie Dla mnie tez te jego plany są wygórowane i nie patrzy realistycznie. pudle ponoć rodzą dużo szczeniaków a on zakłada ze każdego sprzeda za 10 tys- czyli za tyle za ile kupił. Ale pies którego kupił był z konkretnej hodowli z tradycjami , po treningach szkoleniach itd. On liczy zysk w ten sposób - 5 szczeniaków =50 tys A samo strzyżenie pudła kosztuje 1000 zł Zreszta z jego podejściem to nawet ciężko zrobić krycie. ostatnio szpic miał cieczke i miało być krycie. Niby wiedzial co robić - który to ma być dzień, ze trzeba zbadać hormony i musi nyc odpowiedni poziom. Byl dogadany z właścicielami samca itd. A okazało się ze przegapił moment. Okazało się ze pojechaliśmy za późno i suczkę trzeba było przytrzymywać żeby w ogóle była zainteresiwana psem. Było mi jej strasznie szkoda i musiałam odejść żeby na to nie patrzeć ![]() I nic z tego nie wyszło Mimo ze nie mam pojęcia o hodowli to te jego wizje wydają mi się mocno naciągane i mam wrażenie ze on żyje w świecie marzeń :/ I powyższy post to dokładnie potwierdza Edytowane przez Agulka333 Czas edycji: 2023-03-24 o 08:52 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#72 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 790
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Cytat:
Krycie wyznacza weterynarz na podstawie progesteronu, ewentulanie jak ktoś ma samca w domu to może polegać na jego zachowaniu, o ile to dobry egzemplarz. W ogóle w głowie się nie mieści, że właściciel reproduktora się zgodził na tą farsę - serio to chyba jakieś kółko wzajemnej adoracji pod przykrywką FCI. Edytowane przez Magmag0194 Czas edycji: 2023-03-24 o 08:54 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#73 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 22
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Cytat:
Mimo to dogadał się z właścicielem samca ze pojedzie na krycie i zapłaci jeżeli suczka zajdzie w ciąże a jeśli nie to nie. Ale nawet nie było mowy o kryciu i ją przytrzymywał ![]() A jak samiec się dostał do niej w końcu to zaczęła warczeć Serio ciężko mi było na to patrzeć Pomyliło mi się bo ten szpic nie jest fci tylko kennelclub Pudel jest fci |
|
![]() ![]() |
![]() |
#74 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Cytat:
Super wpis! Kupa prawdy i tylko tej podstawowej, bo nie ma kosztów pierdół pobocznych, jak bilety/paliwo na to jeżdżenie w te i nazad na wystawy i po wetach, to ze ktoś musi włożyć w to kupę czasu swojego wiec w sumie nie zarabiać inaczej, ze potrzeba wiecznie misek, kocyków, legowisk, szczotek, zabawek, _karmy_, wymiany zniszczonych przez zwierzęta rzeczy: mebli, podłóg, remontów, drzwi. Albo ze płaci się swoim wypoczynkiem i nie ma mowy o wczasach pełną gębą, bo wiecznie zwierzęta do opieki są. Mnie utrzymanie strego kota, jednego, jak na jego wiek w całkiem niezłym zdrowiu, kosztuje 500 zł miesięcznie . Nie ma w tym kosztów dodatkowych weta jeśli coś się dzieje. Tylko karma i podstawowe leki na miesiąc. I mogę zapomnieć o jakichkolwiek wczasach, najdłużej on beze mnie może zostać do max 5 dób i to już jest mega wyjątek z raz do roku góra.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
#75 |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Pomysł na „wspólny” biznes
Dorzuć jeszcze jakieś soczyste kąski, Autorko, za mało dramy. Może w następnym odcinku chłopak dokupi kolejną parkę albo mu uciekną? Albo suczka po gwałcie zajdzie w ciąże i będziesz trollowac w temacie szczeniąt?
|
![]() ![]() |
![]() |
#76 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 790
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Cytat:
Etycznie to nawet nie będę komentowała gwałtu na suczce, bo szkoda strzępić języka. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#77 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 22
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Cytat:
Ja nie miałam w tej sprawie nic do powiedzenia i dla mnie to tez jest chore żeby tak się za to zabierać. Tzn teraz jak zobaczyłam to na władne oczy. Jak mi to tłumaczył to brzmiało to normalnie . Myślałam ze poprostu wypuścimy te psy i jak będą chciały to będzie stosunek a jak nie to nie. A nie coś takiego co zobaczyłam. Co miałam wtedy zrobić zabrać ją stamtąd i kłócić się z nimi? Jak to nie mój pies ![]() On mi to tak wyjaśnił jak mieliśmy jechać ze mie widziałam w tym nic złego; nie miałam pojęcia ze ją będą przytrzymywać jak nie będzie chciała . Nie znam się kompletnie na tym :/ Edytowane przez Agulka333 Czas edycji: 2023-03-24 o 10:20 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#78 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 790
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Cytat:
Wiedziałaś doskonale że ten facet nie ma zielonego pojęcia o rozmnażaniu psów a jedyne, co mu przyświeca to wizja "łatwej" kasy. Rozsądna kobieta mająca jakiś kręgosłup morlany powiedziałaby kategorycznie, że nie chce w tym uczestniczyć. A Ty pojechałaś. Największym Twoim problemem z resztą nie jest etyka, tylko to, że misiaczek da tylko 20% zysków, a nie 50 ![]() Dodam od siebie - stosunek do zwierząt, słabszych wiele mówi o człowieku. Dla mnie takie zachowanie spowodowałoby natychmiastowe zerwanie. Edytowane przez Magmag0194 Czas edycji: 2023-03-24 o 10:38 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#79 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 22
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
W przypadku szpica nie było nawet dyskusji o jakichkolwiek zyskach dla mnie
![]() Nie znam się na rozmnażaniu psów i ich biologii ![]() Ale widzę ze niektórzy na sile szukają sensacji i ma ochotę Na ostracyzm wiec kończę juz te tłumaczenia A wątek powstał tez dlatego ze właśnie mam co do tego pana poważne wątpliwości patrzac na stosunek do mnie i do zwierząt Gdyby pies był mój w życiu bym nie pozwoliła na to co zobaczyłam i gdybym miała się zająć hodowla to tylko po poszerzeniu wiedzy i w etyczny sposób Dlatego tym bardziej byśmy siè nie dogadali z tak różnym podejściem Edytowane przez Agulka333 Czas edycji: 2023-03-24 o 10:41 |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
To wszystko coraz bardziej brzmi jak trolling.
Ale jeśli jakimś cudem trollowaniem nie jest to dalej planujesz być z misiaczkiem jak gdyby nigdy nic, wiedząc jakie ma podejście do zwierząt (podczas gdy sama się miłośniczka zwierząt nazywasz), głowę do biznesu i jak Ciebie chce w tym wątpliwym biznesie wykorzystać? Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
#81 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 947
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Barf jest najtańszym "systemem żywienia"
__________________
->76,6....30.07->72,7... ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#82 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 803
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
#83 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Cytat:
ps.a co to za roznica czy to byl twoj pies czy nie?jesli uwazalas ze psu dzieje sie krzywda powinnas stanac w jego obronie,czyj to pies nie ma to zadnego znaczenia Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2023-03-24 o 10:53 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#84 | ||
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 616
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Cytat:
Cytat:
Powiem więcej, ja poniekąd z kimś zerwałam przez stosunek do zwierząt. Nałożyły się też inne rzeczy, ale to co później się stało to był gwóźdź do trumny. Nie żadna hodowla, ani nic. Po prostu chciałam z partnerem mieć pieska. Kto się nim zajmował? Oczywiście głównie ja. On miał wywalone, a to on naciskał na zwierzaka. Pamiętam jak musiałam wyjechać na kilka dni do domu rodzinnego. Wróciłam, pierwsze co mi się rzuciło w oczy - pies ma coś nie tak z okiem! Jakby dosłownie miało mu wypaść. Pytam się ex co to ma być, co się stało psu. On, że nie wie, nic nie zauważył. Potem się przyznał, że to widział krótko po moim wyjeździe, ale to raczej nic takiego wtf. Potem się okazało, że pies musiał mieć operację, że to jakaś wada genetyczna (buldog francuski). To był gwóźdź do trumny, zerwałam. Niestety nie było happy endu, że pies poszedł ze mną, bo on był właścicielem i mam nadzieję, że piesek ma się dobrze. Gardzę takimi ludźmi. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#85 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 790
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Cytat:
Swoją drogą autorko ZKwP nie dopuszcza jednoczesnego rozmnażania psów pod innymi związkami. Więc kennel klub i inne równocześnie ze szpicem odpadają. Cytat:
Cytat:
Mój TŻ na szczęście się bardziej rozczula nad moimi psami niż ja ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#86 |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 616
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
magmag właśnie słyszałam, że ZkwP w tym FCI to jedyna prawdziwa hodowla w Polsce, a reszta związków to te pseudo? Myślę jednak, że nawet w ZKwP zdarzają się nadużycia, jak wszędzie. A skąd u was pomysł na hodowlę?
|
![]() ![]() |
![]() |
#87 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 566
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Nie znałam poprzedniego podobnego wątku który był już przytaczany na forum, ale myślę że ten może być o zgrozo prawdziwy
![]() magmag, dziękuję za świetne opisanie hodowli i związanych z nią kwestii. Edytowane przez Aelora Czas edycji: 2023-03-24 o 11:54 |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#88 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 790
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Cytat:
Rzecz tyczy się też rodowodów - ZKwP jest zrzeszone w FCI, to organizacja międzynarodowa działająca od 1911 r. Można prześledzić linię swojego psa, żeby mieć pewność że linia jest czysta. To szczególnie ważne na przykład u psów użytkowych, które hoduje się pod kątem konkretnych prac, ale też ras narażonych na choroby, bo ZKwP nie dopuszcza takich chorych psów do rozrodu. Czy inne związki to pseudo? Zależy od definicji. Dla mnie pseudo to miejsce, gdzie psy są krzywdzone. Nie w każdej związkowej hodowli tak jest. Jednak jeśli dla kogoś pseudo to psy nie mające w pełni udokumentowanego pochodzenia to tak, zwiazki to pseudo, bo tam tego tak nie kontrolują. Niby są jakieś związki z rodowodami, ale uczciwość tych wpisów... no możnaby rozważać, trzeba podchodzić do przypadku jednostkowo. Generalnie ja wychodzę z założenia, że hodowanie pod ZKwP to hodowanie w jakimś celu - sama będę ściągała szczeniaka z Włoch w przyszłym roku, bo mam konkretny cel hodowlany w swojej linii. Wiesz, to jest kwestia taka, że hodowcy mają ambicje, nie ukrywajmy - też pieniądze, a hodowlę traktują jak hobby, które sprawia im radość. Często kosztowne hobby ![]() A skąd u nas pomysł na hodowlę? Ja nie mam wielkiej hodowli, teraz dwie suczki z uprawneiniami. Zajmuję się tym hobbistycznie, po prostu zawsze miałam lekkiego świra na punkcie zwierząt, najchętniej to miałabym w domu całe zoo, ale nie mogę, więc chociaż przez te miesiące w roku zwierząt jest więcej ![]() Może na emeryturze będę miała taką hodowlę pęłną gębą, chociaż moim zdaiem 6 psów w domu to taki max żeby każdemu poświęcić uwagę i niestety tutaj wielu hodowców się potyka - dążą do jakiejś cechy idealnej w rasie i tak miot do miotu, tu zostawią sobie szczeniaka, tam zostawią - wydają psy piękne, ale nie ogarniają socjalizacji i nie dają takiej zwykłej uwagi zwierzętom. Cytat:
I nie ma sprawy - cieszę się, że komuś chciało się czytać ![]() Edytowane przez Magmag0194 Czas edycji: 2023-03-24 o 12:20 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#89 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
Cytat:
Też tak uważam, ma psy różnej rasy, więc będzie musiał płacić za inseminację lub kupić dodatkowe, do tego karma, weterynarz, groomer, poród, szczepienia szczeniąt, przegląd miotu. Zeby mieć spoko hodowlę, którą ludzie sobie polecają trzeba sporo czasu poświecić na wystawy, za które się płaci, szczenięta też muszą być wychowane. Poza tym suczka też nie może rodzic w nieskończoność |
|
![]() ![]() |
![]() |
#90 | |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 616
|
Dot.: Pomysł na „wspólny” biznes
magmag dziękuję za wyjaśnienie, przyjemnie się czytało
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:18.