Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

[buziaczekk]

Napisane przez Charlotte

Cześć Mamusie, dawno nie zaglądałam a tu tyle wpisów Forum nieźle żyje

U mnie chyba ok, w zeszłą środę byłam na usg, bo martwił mnie ból korzonków, ale wszystko było w najlepszym porządku a p.doktor powiedział że mały człowieczek pięknie rośnie. Zrobił od razu te badania przezierności itd i wszystko w porządku.

Teraz kończy mi się 13tc i mam do Was pytanie (do tych z dłuższym stażem ). Zaczął się drugi trymestr a mnie nadal pobolewa brzuch na dole, coś tam ukłuje, pociągnie, zaboli - czy Wy też tak miałyście? W tym okresie ciąży cały czas tak jest? Bo myślałam, że mijają wszelkie dolegliwości i trochę martwi mnie ten mój brzuch, ale głupio mi co tydzień na usg chodzić :/ No i nie wiem co robić :/

Ma prawo cie bolec ! Bo macica sie rozciaga! Ja jestem juz w polowie 15 tyg i wsumie moze od 3 dni mam narazie spokoj z bolem brzucha ale wczesniej co chwile cos gdzies mnie bolało lub zabolało.... powiedzialam o tym lekarzowi to on to skomentował tylko tak ze przepisał mi nospe forte 2 razy dziennie jak te bole beda mnie bardzo denerwowac i dopuki nie przejda i gadka sie na tym skonczyla... a moje bole to byly takie ze albo cos mnie kuło w dole albo wyzej tak jakby z przejedzenia....albo cos zakulo z boku i najczesciej jak sie budzilam to juz z tym bolem jakby z przejedzenia ktory po czasie mijal lub musialam sobie pomoc nospa....


A ja mam problem znowu z mdlosciami i wymiotami bo wsumie juz myslalam ze mineły bo mialam spokoj 3 tygodnie i jest juz 2 trymestr ale od wczoraj wrociły wczoraj wymiotowałam 2 razy w odstepie 10 min a dzisiaj 1 raz i mam tego serdecznie dosyc....ciocia mnie pocieszyla ze ona wymiotowała do 6 m-ca wiec chyba nie pozegnam sie z tym tak szybko

[Sznapi]

Evi bardzo mi przykro z powodu straty fasolki, badz dzielna

Ja to chyba jakas inna jestem, zadnych mdlosci, zawrotow glowy, zadnych boli, tyle tylko ze przez 2 tgodnie pobolewaly mnie piersi (znacznie sie powiekszyly )
Wspolczuje Wam, na waszym miejscu to chyba bym zwariowala.

Od niedawna strasznie zaczyna mnie swedziec skora na dekoldzie, na twarzy i rekach. Nie swedzi mnie caly czas tylko rano i wieczorem. Na poczatku myslalam ze to uczulenie na balsam no i zmienilam na oliwke dla dzieci Johnsons ale dalej jest to samo. Czy to skutek ciazy czy moze jakiejs paskudnej choroby? Czy mialyscie cos podobnego Ach a do lekarza dopiero w poniedzialek

[raspberry69]

Napisane przez Sznapi

Evi bardzo mi przykro z powodu straty fasolki, badz dzielna

Ja to chyba jakas inna jestem, zadnych mdlosci, zawrotow glowy, zadnych boli, tyle tylko ze przez 2 tgodnie pobolewaly mnie piersi (znacznie sie powiekszyly )
Wspolczuje Wam, na waszym miejscu to chyba bym zwariowala.

Od niedawna strasznie zaczyna mnie swedziec skora na dekoldzie, na twarzy i rekach. Nie swedzi mnie caly czas tylko rano i wieczorem. Na poczatku myslalam ze to uczulenie na balsam no i zmienilam na oliwke dla dzieci Johnsons ale dalej jest to samo. Czy to skutek ciazy czy moze jakiejs paskudnej choroby? Czy mialyscie cos podobnego Ach a do lekarza dopiero w poniedzialek

Oj Sznapi zazdroszcze Ci tej ciazy. Mnie jedynie mdlosci dopadly. Ale i to da sie przezyc. Mnie zaczela swedziec skora na tzn boczkach zwlaszcza po kapieli. Strasznie! Az sie balam ze moze juz jakies paskudne rozstepy mi sie robia. Nie martw sie. Napewno wszystko sie uspokoi. Ja dostalam wysypki na dekoldzie i do dzis nie mam pojecia od czego... Ty rozumiem zadnych krostek ani plamek nie masz? Ja tez mam wizyte u lekarza za tydzien glowa do gory

[Sznapi]

Napisane przez raspberry69

Oj Sznapi zazdroszcze Ci tej ciazy. Mnie jedynie mdlosci dopadly. Ale i to da sie przezyc. Mnie zaczela swedziec skora na tzn boczkach zwlaszcza po kapieli. Strasznie! Az sie balam ze moze juz jakies paskudne rozstepy mi sie robia. Nie martw sie. Napewno wszystko sie uspokoi. Ja dostalam wysypki na dekoldzie i do dzis nie mam pojecia od czego... Ty rozumiem zadnych krostek ani plamek nie masz? Ja tez mam wizyte u lekarza za tydzien glowa do gory

wyskoczyly mi jakies takie niby plamki (ale bardziej przypomina ugryzienie przez komara) na dekoldzie. Mam nadzieje ze szybko znikna bo jak ja sie w sobote ludziom z odkrytym dekoldem pokaze
Juz nie moge sie doczekac tej wizyty i znowu moja fasolke zobacze.
A myslalyscie dziewczyny o tym usg 3D? tak sie zastanawiam czy pojsc na nie hmm..

[spicegirl]

Sznapi ja caly dekolt mam w kropki, nie wiem, co to jest, tradzik ciazowy z twarzy mi w wiekszosci zszedl, a teraz wlasnego dekoltu sie brzydze.
Co do USG 3d - przy moim ostatnim USG, kiedy mierzyli przeziernosc itp. zrobili mi 3d, stad mialam te zdjecia co wkleilam. Wiem, ze sa tez prywatne, gdzie robia z tego DVD, ale ja wiem, czy chce tak malenstwu przeszkadzac? Boje sie tych USG, przez moja szwagierke, tak jak mowilam, autyzm powodowany zbyt duza iloscia USG...
Ale korci mnie, hihi. O, patrzcie, koncze 4 miesiac

[memi]

Napisane przez zanka205

byłam oddać krew i mocz, wynik grupy krwi i coś tam jeszcze dopiero za tydzień, a reszta jutro. miałam do gina iśc jutro ale chyba pójdę za tydzień do niego, bo po co jak nie będę miała wszystkich badań.
ostatnio mam straszne wzdęcia, do tego czuję jak macica się chyba rozrasta, ciągle ją czuję i jest twardsza. Wy też tak macie?

ja mam wzdecia od pocztku, wystarczy ze zjem cos co mi zaszkodzi.zrezygnowalam przez to z mojej ulubionej autorskiej sorowki z kapusty (kapusta wloska+ogorek+rzodkiewka+ szczypiorek,pokrojone+sos do salatek Knorra), groszku i kukurydzy w puszce. przeszlo . a maciczke od jakiejgos tygodnia czuje palcami: kilka cm pod pepkiem jest cos co jest twardsze niz faldki i wyraznie sie odgranicza .

rzeczywiscie te badanka masz bez sensu ustawione.ja dzis robilam toxo- po raz pierwszy w ciazy (wczesniej robilam przed ciaza) a do tego TSH i FT4 bo musze kontrolowac. polecialo 100 zl

[memi]

Napisane przez spicegirl

Sznapi ja caly dekolt mam w kropki, nie wiem, co to jest, tradzik ciazowy z twarzy mi w wiekszosci zszedl, a teraz wlasnego dekoltu sie brzydze.
Co do USG 3d - przy moim ostatnim USG, kiedy mierzyli przeziernosc itp. zrobili mi 3d, stad mialam te zdjecia co wkleilam. Wiem, ze sa tez prywatne, gdzie robia z tego DVD, ale ja wiem, czy chce tak malenstwu przeszkadzac? Boje sie tych USG, przez moja szwagierke, tak jak mowilam, autyzm powodowany zbyt duza iloscia USG...
Ale korci mnie, hihi. O, patrzcie, koncze 4 miesiac

ztym dekoltem to mam tak samo... z twarzy powoli mi schodzi ,ale wczesniej byla katastrofa...

usg chyba nie jest takie mega grozne- czytalam badanie gdzie robili usg po 1/2godz dopochwowe- po pol godzinie byly zmiany w komorkach, ale potem, po godzinie wszystko wracalo do normy. a z autyzmem to byla swego czasu plotka w UK ze szczepienia powoduja autyzm, matki przestaly szczepic dzieci i przez UK przeszla fala chorob zakaznych. usg robi sie na swiecie co najmniej od 25 lat i do tej pory nie wykazano, ze powoduje zwiekszenie ryzyka jakiejkolwiek choroby, a material do badania jest bogaty, biarac pod uwage ilosc ciaz w krajach rozwinietych.. oficjalne stanowisko jest dosyc ostrozne: nie wiadomo, wiec na wszelki wypadek nie przesadzajmy z iloscia usg

maz mnie namawia na 4D ale ja chce zobaczyc twarz dziecka jak sie spotkamy po porodzie...

rapsberry: jakos sie nie moge zmusic do cwiczen w domu, niestety


dabbek powodzenia na egzaminie, trzymam kciuki za Ciebie . co to bedziesz zdawac? ja bede miala egzamin zawodowy w okolicach terminu porodu, koncem lutego. mam nadzieje ze uda mi sie podejsc

ja mam skurcze miesni brzucha jak sie przeciagam lub ziewam. nie wiem co to ma znaczyc, bo magnez mialam badany miesiac temu, byl ok i bralam magne b6 przez ostatni mc na wszelki wypadek (ginekolog mi przepisal na bole w podbrzuszu).

[ancia19]

a to mój szkrabolek

[raspberry69]

Oj widze, ze my wszystkie przechodzimy etap dekoldu w 'kropki'. Mnie juz powoli znika wszystko i mam nadzieje, ze juz wiecej mi nic nie wyskoczy. Za was kochane tez trzymam kciuki aby wam to wszystko szybko poznikalo.

memi, mi takze lekarz przepisal magnez po 6 tabletek dziennie przez miesiac aby bole byly mniejsze i lagodniejsze.

Z tym usg to sprawa chyba jeszcze nie dokonca tak porzadnie zbadana i wyjasniona. Dowiedzialam sie, od mojego Tz, ktory rozmawial o tym z pewnym profesorem na uczelni, ze te nowe usg zwlaszcza 3d i 4d nie do konca moga byc takie zdrowe. Chodzi o to, iz do takiego zwyklego usg nie potrzeba az tyle energii co do 3d i 4d. Ja osobiscie tez chcialabym sobie sprawic taka przyjemnosc ale chyba Tz sie na to nie zgodzi.

[raspberry69]

Napisane przez ancia19

a to mój szkrabolek

ancia19 piekny brzuszek z pieknym dzidziusiem w srodku
ja doczekac sie nie moge az zobacze swoja fasolke

[spicegirl]

ancia sliczny bobasek Nie wiem jak wam dziewczyny, ale mnie na wszystkich tych usg az sie serce kraja jak widze, ze moje dzieciatko tak na glowie stoi, oj jak jemu musi byc niewygodnie... Jakbym wiedziala, w ktora strone, to bym sie przekrecila...
memi siostra mojego meza (juz pisalam o tym) urodzila 2 lata temu synka teraz ma podejrzenie autyzmu, i lekarze w Nowym Jorku postawili diagnoze, ze to za duzo USG. Raczej lekarze tak sobie nie wymyslaja co im do glowy wpadnie, zwlaszcza, jesli to moze zaszkodzic lekarzowi prowadzacemu ciaze, raczej by powiedzieli, ze nie wiadomo czemu, a tu jednak sie wypowiedzieli... Wiec ja sie tam od USG niewymaganych - powstrzymuje.

[ancia19]

dzięki dziewczyny

pyszczek ma słodki, co nie

[raspberry69]

Napisane przez ancia19

dzięki dziewczyny

pyszczek ma słodki, co nie

noo slodka istotka . Powiedz mi anciu19, w ktorym Ty juz tygodniu jestes? Ciekawa jestem, jak moja fasolka bedzie teraz wygladac

[e.m.i.l.k.a]

Ancia śliczny dzidziuś, taki malutki a tak już wyraźnie widać;]
jeżeli chodzi o dekold to chyba norma, mnie to codziennie swędzi i cały mam w krostkach...a do tego teraz na twarzy zaczyna mi coś wyskakiwać a do tej pory spokój miałam....buuu...mam nadzieję, że to przejściowe

[ancia19]

Napisane przez raspberry69

noo slodka istotka . Powiedz mi anciu19, w ktorym Ty juz tygodniu jestes? Ciekawa jestem, jak moja fasolka bedzie teraz wygladac

teraz leci 10ty

[memi]

Napisane przez spicegirl

ancia sliczny bobasek Nie wiem jak wam dziewczyny, ale mnie na wszystkich tych usg az sie serce kraja jak widze, ze moje dzieciatko tak na glowie stoi, oj jak jemu musi byc niewygodnie... Jakbym wiedziala, w ktora strone, to bym sie przekrecila...
memi siostra mojego meza (juz pisalam o tym) urodzila 2 lata temu synka teraz ma podejrzenie autyzmu, i lekarze w Nowym Jorku postawili diagnoze, ze to za duzo USG. Raczej lekarze tak sobie nie wymyslaja co im do glowy wpadnie, zwlaszcza, jesli to moze zaszkodzic lekarzowi prowadzacemu ciaze, raczej by powiedzieli, ze nie wiadomo czemu, a tu jednak sie wypowiedzieli... Wiec ja sie tam od USG niewymaganych - powstrzymuje.

Zgadzam sie z Toba co do niewymaganych usg . a co do poloznictwa w usa to jest to najlepiej oplacana specjalizacja, zgdanij dlaczego? bo poloznictwo to najbardziej ryzykown dziedzina medycyny. wystarczy, ze szesciolatek nie dostanie sie do druzyny futbolowej a juz poloznik ma proces, ze zawalil przy porodzie.

nie wiem jak wyrazili sie lekarze na temat tego autyzmu. czy jestes pewna za to byla TEZA a nie HIPOteza na temat prawdopodobnej przyczyny choroby dziecka?

[spicegirl]

to byla hipoteza oczywiscie, ale czytalam o badaniach na ten temat (lubie czytac biuletyny medyczne i rozne wydawnictwa medyczne) i badania na myszach potwierdzily, ze zbyt czeste usg powoduja autyzm. A wlasnie dlatego, ze tu wszyscy wszystkich pozywaja do sadu (wlasnie moja kolezanka z pracy straszy, ze pozwie pracodawce, bo on nie ma prawa jej dac ostrzezenia, ze jak nie bedzie przychodzila do pracy to ja zwolni ), nie wydaje mi sie, zeby lekarze szwagierce tak 'hop siup' powiedzieli, nie majac podstaw.

[memi]

Napisane przez spicegirl

to byla hipoteza oczywiscie, ale czytalam o badaniach na ten temat (lubie czytac biuletyny medyczne i rozne wydawnictwa medyczne) i badania na myszach potwierdzily, ze zbyt czeste usg powoduja autyzm. A wlasnie dlatego, ze tu wszyscy wszystkich pozywaja do sadu (wlasnie moja kolezanka z pracy straszy, ze pozwie pracodawce, bo on nie ma prawa jej dac ostrzezenia, ze jak nie bedzie przychodzila do pracy to ja zwolni ), nie wydaje mi sie, zeby lekarze szwagierce tak 'hop siup' powiedzieli, nie majac podstaw.

teoria teorią, ważne, że co do konkluzji się zgadzamy

usa musi byc straszne- nigdy nie wiesz czy ktos Cie nie pozwie. mnie najbardziej rozwalil wynik procesu na temat braku informacji o ryzyku poparzenia na kubku goracej kawy... co kraj to obyczaj

a propo fasolki to moj dzidzius juz od dawna nie jest nazywany fasolka. bdajze w 12tyg przylgnela do iego ksywka 'sliweczka' (mial wtedy rzekomo wiekosc sporej sliwki-cytat z kalendarza internetowego) i tak juz zostalo a jak Wy nazywacie swoje maluszki?

[buziaczekk]

Napisane przez spicegirl

ancia sliczny bobasek Nie wiem jak wam dziewczyny, ale mnie na wszystkich tych usg az sie serce kraja jak widze, ze moje dzieciatko tak na glowie stoi, oj jak jemu musi byc niewygodnie... Jakbym wiedziala, w ktora strone, to bym sie przekrecila...
memi siostra mojego meza (juz pisalam o tym) urodzila 2 lata temu synka teraz ma podejrzenie autyzmu, i lekarze w Nowym Jorku postawili diagnoze, ze to za duzo USG. Raczej lekarze tak sobie nie wymyslaja co im do glowy wpadnie, zwlaszcza, jesli to moze zaszkodzic lekarzowi prowadzacemu ciaze, raczej by powiedzieli, ze nie wiadomo czemu, a tu jednak sie wypowiedzieli... Wiec ja sie tam od USG niewymaganych - powstrzymuje.

Nie ma udowodnionego naukowo przypadku zeby USG w jakis sposob szkodzilo dziecku! To ze moze spowodowac autyzm to sa tylko przypuszczenia....czytala m gdzies na ten temat... kiedys USG sie wogole nie robilo a dzieci tez rodzily sie chore i z autyzmem.... Niektore kobiety co chwile maja USG bo maja ciaze zagrozone czy cos jest nie tak i jakos dzieci rodza zdrowe...... ja nie wyobrazam sobie nie miec USG na kazdej wizycie! bo bym chyba popadła w nerwice nie widząc malucha a to chyba jest gorsze dla dziecka i matki niz te przypuszczenia! Takie krotkie USG na kazdej wizycie nikomu nie szkodzą... znam bardzo wiele dziewczyn ktore wlasnie na kazdej wizycie miały USG i kazda ma zdrowe dziecko

[Tim3Pink]

Dziewczyny dołanczam do mamusiek ;] srodek terminu 10 marzec
jestem w 14 tygodniu tak sie ciesze w poniedziałek widziałam moje dzieciatko na usg
oj jak podskakiwało jak malutka zabka ;] az sie pani gin smiała 7,77 mm ma ;]
dziewczyny a kiedy wy poczulyscie pierwsze ruchy, bo ja to sie juz doczekac nie moge!!!

[buziaczekk]

Napisane przez Tim3Pink

Dziewczyny dołanczam do mamusiek ;] srodek terminu 10 marzec
jestem w 14 tygodniu tak sie ciesze w poniedziałek widziałam moje dzieciatko na usg
oj jak podskakiwało jak malutka zabka ;] az sie pani gin smiała 7,77 mm ma ;]
dziewczyny a kiedy wy poczulyscie pierwsze ruchy, bo ja to sie juz doczekac nie moge!!!

No witam...jednak dolaczylas do nas... tutaj ruchy poczula tylko jak narazie jedna z nas Zanka ale ona ma 16 tydz.... wiec juz jest to mozliwe choc zadkie....cala reszta musi jeszcze cierpliwie poczekac ja tez nie moge sie doczekac az zacznie kopac przynajmniej wtedy poczuje wreszcie ze jestem w ciazy czyli tak jak pisalam do mdlosci i wymiotow sie przyzwyczaj bo niestety nalezymy do tych ktore musza przez to przechodzic i nie wiadomo jak dlugo....ale takie sa niestety uroki ciazy... ale w moim przypadku ciesze sie z tego niz jakbym miala szybko przybierac na wadze i w obwodzie pasa to ja juz wole sie pomeczyc z mdlosciami i wymiotami a brzuchol i waga powolutku, delikatnie

[zanka205]

Napisane przez Tim3Pink

Dziewczyny dołanczam do mamusiek ;] srodek terminu 10 marzec
jestem w 14 tygodniu tak sie ciesze w poniedziałek widziałam moje dzieciatko na usg
oj jak podskakiwało jak malutka zabka ;] az sie pani gin smiała 7,77 mm ma ;]
dziewczyny a kiedy wy poczulyscie pierwsze ruchy, bo ja to sie juz doczekac nie moge!!!

ja coś tam poczułam dokładnie 15. t.c., choć nie byłam pewna czy to dzidzia, teraz prawie codziennie czuję jakby coś mi się w brzuchu obracało, zazwyczaj wieczorem ale kilka razy rano też czułam. Szkoda, że to nie kopanie, bo wtedy nie miałabym żadnych wątpliwosci... jutro dokładnie mój 16.t.c. czyli zacznę 17. t.c.

[e.m.i.l.k.a]

ja też mam wrażenie, że już czuję dzidziusia i jestem pewna na 90%, to tak jakby coś pomiędzy smyraniem a delikatnym uszczypnieciem...zupełnie rózne od bóli brzuszka, przewrotów żołądka itp. ;] więc myślę, że to może to
cudowne uczucie
Tim3Pink coś malutki ten twój dzidziuś...może to 7cm;] ja za tydzień dokładnie znów idę do lekarza więc znowu zobaczę dzidziusia, ciekawe ile urósł.
A jak zresztą pewnie zauważyłyście to swojego dzidziusia nazywamy: "dzidziuś"....po prostu;]

[spicegirl]

Napisane przez buziaczekk

Nie ma udowodnionego naukowo przypadku zeby USG w jakis sposob szkodzilo dziecku! To ze moze spowodowac autyzm to sa tylko przypuszczenia....czytala m gdzies na ten temat... kiedys USG sie wogole nie robilo a dzieci tez rodzily sie chore i z autyzmem.... Niektore kobiety co chwile maja USG bo maja ciaze zagrozone czy cos jest nie tak i jakos dzieci rodza zdrowe...... ja nie wyobrazam sobie nie miec USG na kazdej wizycie! bo bym chyba popadła w nerwice nie widząc malucha a to chyba jest gorsze dla dziecka i matki niz te przypuszczenia! Takie krotkie USG na kazdej wizycie nikomu nie szkodzą... znam bardzo wiele dziewczyn ktore wlasnie na kazdej wizycie miały USG i kazda ma zdrowe dziecko

O rany, ale sie oburzylas haha nie mowie, ze USG jest JEDYNYM powodem autyzmu, ale jednym z nich... (tutaj jest o tym eksperymencie, na myszach http://www.autismspeaks.org/science/...ultrasound.php ). I wydaje mi sie, ze skoro jest taka teza, a moja szwagierka miala ok. 25 USG w ciazy, to ja raczej uwierze tym lekarzom i jezeli moga mi nie robic usg, to niech nie robia. I wlasnie ostatnio na wizycie nie mialam usg (lekarz powiedzial, ze staraja sie minimalizowac ich liczbe ze wzgledu na mozliwosc zagrozenia zdrowiu dziecka), tylko sluchal lekarz samego serduszka dziecka. Wiec cos w tym jest.

Tim3Pink - witaj Buziaczkowi sie zapomnialo, ze 2 z nas czuly ruchy, ja czulam pod koniec 15 tygodnia, pierwsza na tym forum. Moze dlatego, ze lezalam przez godzine i 'nasluchiwalam'... Oczywiscie wiecej aktywnosci w brzuchu to jednak na razie gazy , ale zdecydowanie czulam moje malenstwo jak podskakiwalo. Oczywiscie zadnej konczyny z osobna nie czulam, tylko obroty, ale dalo sie odroznic, ze to calkiem nowe uczucie.
A wczoraj ogladalam sliczny film, 'Waitress', polecam, zwlaszcza w ciazy.

[buziaczekk]

http://video.google.com/videoplay?do...64857507&hl=en


Ogladnijcie sobie filmiki z tej stronki pokazane sa porodyja normalnie jak ogladałam dostałam gesiej skorki i az sie popłakałam ale tez przeraziłam!

[buziaczekk]

Napisane przez spicegirl

O rany, ale sie oburzylas haha nie mowie, ze USG jest JEDYNYM powodem autyzmu, ale jednym z nich... (tutaj jest o tym eksperymencie, na myszach http://www.autismspeaks.org/science/...ultrasound.php ). I wydaje mi sie, ze skoro jest taka teza, a moja szwagierka miala ok. 25 USG w ciazy, to ja raczej uwierze tym lekarzom i jezeli moga mi nie robic usg, to niech nie robia. I wlasnie ostatnio na wizycie nie mialam usg (lekarz powiedzial, ze staraja sie minimalizowac ich liczbe ze wzgledu na mozliwosc zagrozenia zdrowiu dziecka), tylko sluchal lekarz samego serduszka dziecka. Wiec cos w tym jest.

Tim3Pink - witaj Buziaczkowi sie zapomnialo, ze 2 z nas czuly ruchy, ja czulam pod koniec 15 tygodnia, pierwsza na tym forum. Moze dlatego, ze lezalam przez godzine i 'nasluchiwalam'... Oczywiscie wiecej aktywnosci w brzuchu to jednak na razie gazy , ale zdecydowanie czulam moje malenstwo jak podskakiwalo. Oczywiscie zadnej konczyny z osobna nie czulam, tylko obroty, ale dalo sie odroznic, ze to calkiem nowe uczucie.
A wczoraj ogladalam sliczny film, 'Waitress', polecam, zwlaszcza w ciazy.

Nie oburzylam sie tylko napisalam jak jest ze nie mozna wszystkiego zwalac na USG....niech bedzie ze 2 osoby, zapomniałam o tobie...

[spicegirl]

A takie pytanie mam do wszystkich: ile z was wraca do pracy po porodzie, ile zostaje w domku z bobasem? Ja bede miala 13 tygodni macierzynskiego, potem niestety do pracy... zaczynam sie rozgladac za jakimis daycare i niankami, rozwazam opcje.... No i odciagaczy do pokarmu szukam, serce sie kraje normalnie, ze ktos inny bedzie mial moje malenstwo prawie caly dzien

[spicegirl]

zanka, ja sie zastanawiam, jak to jest liczone, ze ja mam termin 2 dni po tobie, a ja dopiero zaczelam 16 tydzien, a ty 17? Mi okrezlili termin mierzac dziecko w 6 tygodniu, i tak im wyszlo, a ty jak masz liczony? Tez bym chciala 17 juz...

[raspberry69]

Napisane przez spicegirl

A takie pytanie mam do wszystkich: ile z was wraca do pracy po porodzie, ile zostaje w domku z bobasem? Ja bede miala 13 tygodni macierzynskiego, potem niestety do pracy... zaczynam sie rozgladac za jakimis daycare i niankami, rozwazam opcje.... No i odciagaczy do pokarmu szukam, serce sie kraje normalnie, ze ktos inny bedzie mial moje malenstwo prawie caly dzien

spicegirl naprawde wspolczuje . My z Tz planowalismy nasza fasolke ze wzgledu wlasnie na przeprowadze i to, ze nie bede musiala po jej narodzinach isc do pracy. Narazie ciagle sie ucze i tak juz chyba zostanie az dzidziusiek bedzie mial 2 latka lub wiecej. Nie mozesz przedluzyc sobie macierzynskiego? Wiem, ze to pewnie nie latwe.
Napewno znajdziesz jakas dobra nianie ktora zajmie sie maluszkiem

[zanka205]

Napisane przez spicegirl

zanka, ja sie zastanawiam, jak to jest liczone, ze ja mam termin 2 dni po tobie, a ja dopiero zaczelam 16 tydzien, a ty 17? Mi okrezlili termin mierzac dziecko w 6 tygodniu, i tak im wyszlo, a ty jak masz liczony? Tez bym chciala 17 juz...

wg. OM termin mam na 03.03.09 ale wg. usg dzidziuś jest starszy i ma urodzić się 27.02.09. Jak jutro będę miała skończony 16. t.c., to znaczy że zaczynam 17. ale to chyba każdy tak liczy. Mam nadzieję, że wyjaśniłam a nie jeszcze bardziej pokręciłam