Staraczki 2023

[panna_felicjanna]

Napisane przez ateris

Spokojnie. U nas było raptem 3 razy i to ostatni raz 2 albo 3 dni przed owu i wyszlo. Nie ilość się liczy. Może być i raz aby w czasie okoloowulacyjnym. Chyba, że stwierdzono problemy z nasieniem wtedy inna bajka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To według mojej teorii powinniście mieć dziewczynkę. Ciekawe czy się sprawdzi.

[wiki977]

Napisane przez laczupakabra

Same here

Jak czytam, że pary podczas starań przez dwa tygodnie kochają się codziennie, to jestem w szoku i trochę mnie to podłamuje w kontekście tego, czy nam się w ogóle uda zajść.

W tym cyklu postaram się nie wywierać presji na częstszy seks, ale obawiam się, że bez mojej inicjatywy to i przez dwa tygodnie może się nic nie dziać… No nic, zobaczymy. Owulka za jakieś 10 dni

Dokladnie nie ilość sie liczy, u nas tez dwa razy sie udało od razu i nawet jakos specjalnie nie kontrolowałam owulacji.

A to prawda mamy nie chorują wiec ba do Waszych porodow pierwszych dzieci bede powtarzać żebyście korzystały ze wszystkiego ile sie da

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bezimienna2019]

U nas tez seks rzadko, 1 lub 2 razy w tygodniu, ale jeżeli jest to czasem 3 razy pod rząd mąż chciałby codziennie, ale ja nie mam prawie żadnych potrzeb w tej sferze
Córka z nami spała do około 2 lat, do tego czasu tez karmiłam ja piersią, wiec tak mi było wygodniej. Teraz ma ponad 2,5 roku i w nocy pyta czy może przyjść do nas się przytulić. Oczywiście jest tak słodka, ze od razu między nami ląduje
A co do seksu w ciąży, to mąż wiecznie wspomina jaka to wtedy ja napalona byłam szkoda, ze mi to nie zostało.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ateris]

Napisane przez panna_felicjanna

To według mojej teorii powinniście mieć dziewczynkę. Ciekawe czy się sprawdzi.

Dam znać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carmelove_03]

Napisane przez laczupakabra

Same here

Jak czytam, że pary podczas starań przez dwa tygodnie kochają się codziennie, to jestem w szoku i trochę mnie to podłamuje w kontekście tego, czy nam się w ogóle uda zajść.

W tym cyklu postaram się nie wywierać presji na częstszy seks, ale obawiam się, że bez mojej inicjatywy to i przez dwa tygodnie może się nic nie dziać… No nic, zobaczymy. Owulka za jakieś 10 dni

Rozumiem Cię doskonale, też jak to czytam to myślę sobie jak nam ma się udać 🤷☠♀️ I też wywierałam presję, aż źle mi było z tym. Teraz planuję podejść bardziej romantycznie Na przytulanki codziennie nie ma szans, co dwa dni też wątpię, ale żeby chociaż co 3 dni były

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[buli_szufla]

Panna felicjanna u mnie 3 dni przed owulacja wyszla dziewczynka. Wiec teoria u mnie potwierdzona

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Dziewczyny, jeśli jest wszystko ok z nasieniem i waszym zdrowiem to przy współżyciu co 3-4 dni się uda, nie ma innej możliwości. Przed diagnostyką niepłodności daje się rok starań, bo czasami zdarzają się cykle bezowulacyjne, choroby obniżające jakość nasienia itp. ale to wtedy właśnie jak nie ma jajka czy sprawnych plemników to nie ma znaczenia czy współżycie odbyło się 34 czy 28 godzin przed owulacją, bo wtedy i tak nic nie wyjdzie, a jak wszystko jest ok, to wyjdzie.
Ostatnio czytałam, że stosunek w dniu owulacji wręcz obniża szanse, bo plemniki muszą przebywać w szyjce macicy przez około 6 godzin, żeby nabyć zdolności do zapłodnienia. Komórka jajowa niby jest żywa 12-24 godzin, ale do zapłodnienia zdolna jest prawdopodobnie też coś około 6 godzin, czyli celowanie w owulację [dosłownie] mija się z celem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzumFal]

U nas wychodzi codziennie a czasem co drugi dzien ale to rzadko
Ja bym chciała częściej bo mam potrzebę ale stary oporny nie bardzo chce takie luźne strzały i w sumie przestałam się domagać bo zawsze wieczorem albo rano i tak mnie dopadnie
Musze z tym żyć chociaż powiem szczerze ze bez tez potrafię żyć ,wyłączam się i nie płacze
Teraz inaczej bo się staramy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[SzumFal]

Dziewczynki czy macie jakieś opinie o preparacie dla chłopa Novu Vita ??
Chcemy się wspomóc ale nie wiem czym warto


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[luffka]

Napisane przez SzumFal

Dziewczynki czy macie jakieś opinie o preparacie dla chłopa Novu Vita ??
Chcemy się wspomóc ale nie wiem czym warto


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Moj chłop brał Fertistim men przed i w szczęśliwym cyklu
Tego preparatu Novu nie znam niestety.

Wysłane z mojego SM-G986B przy użyciu Tapatalka

[carmelove_03]

Też nie słyszałam o Novu Vita, a o Fertistim Men owszem - dużo osób chwali Sama stwierdziłam, że jak się w tym cyklu nie uda to kupię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 07:03 ----------

Wczoraj był temat, że mamy nie chorują. No niestety, u nas już rodzinne chorowanie. Myślałam, że może się uchowam, ale dopadło i mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzumFal]

No ja się właśnie zastanawiam jeszcze nad fertilMan


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Cruxia]

Ja nie mam żadnego doświadczenia z tymi preparatami. Mój lykal tylko kwas foliowy Folik.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[ateris]

Dobrze też popijać razem sok pomidorowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez ateris

Dobrze też popijać razem sok pomidorowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój tz jest wielkim fanem

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[ateris]

Napisane przez Misia452

Mój tz jest wielkim fanem

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Bardzo dobrze dla jego plemniczków
My w sumie oboje lubimy ten soczek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carmelove_03]

Napisane przez ateris

Dobrze też popijać razem sok pomidorowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O fuj Pomidorów jemy sporo, ale sok pomidorowy kompletnie mi nie smakuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Napisane przez carmelove_03

O fuj Pomidorów jemy sporo, ale sok pomidorowy kompletnie mi nie smakuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to mi bardzo smakuje, a do tego jest fajny na maly głód wieczorem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wiki977]

My oboje z mezem braliśmy ten Fertil z polecenia ginekologa na pewno nie zaszkodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez carmelove_03

O fuj Pomidorów jemy sporo, ale sok pomidorowy kompletnie mi nie smakuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

+1.
Pomidory lubię, ale soku nie tknę.

[ateris]

Pomidory
Pomidory są bogatym źródło likopenu. Badania wykazały, że spożycie likopenu wiąże się z lepszą morfologią plemników. Znajdziesz go w surowych pomidorach oraz w ich przetworach, takich jak soki pomidorowe, suszone pomidory czy przecier pomidorowy. Likopen z przetworów pomidorowych jest nawet 2,5-krotnie lepiej wchłaniany przez nasz organizm niż z surowych pomidorów. Unikaj jednak ketchupu. W 100 gramach ketchupu może być nawet 6 łyżeczek cukru – to o wiele za dużo!


O tutaj wyjaśnienie, że nawet lepiej działają przetwory niż świeże pomidory. Ale to wiadomo, że grunt to zdrowy styl życia, rzucenie fajek i ruch. Czytałam, że coraz gorzej jest w tych czasach z nasieniem mężczyzn przez tryb życia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izan1222]

Napisane przez carmelove_03

Też nie słyszałam o Novu Vita, a o Fertistim Men owszem - dużo osób chwali Sama stwierdziłam, że jak się w tym cyklu nie uda to kupię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 07:03 ----------

Wczoraj był temat, że mamy nie chorują. No niestety, u nas już rodzinne chorowanie. Myślałam, że może się uchowam, ale dopadło i mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To by było zbyt piękne, żeby było prawdziwe niestety. Dużo zdrówka!


A co do pomidorów - oboje bardzo lubimy, ale do soku nie możemy się przekonać

[a_revek]

Napisane przez SzumFal

Dziewczynki czy macie jakieś opinie o preparacie dla chłopa Novu Vita ??
Chcemy się wspomóc ale nie wiem czym warto


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mój mąż tak jak tu niektóre dziewczyny wspomniały brał fertistim dla mężczyzn, ja brałam dla kobiet. Ja brałam jakieś około 3 miesiące, on może z 2. No i pykło, wiec kto wie czy jakoś się to nie przyczyniło. Wróciłam niedawno z wizyty. Maluszek zdrowo rośnie, 27 kwietnia mam prenatalne, dzisiaj pielęgniarki pobrały mi już krew na PAPPA i tą betę całościową. To jest szok jak się ten mały człowieczek zmienia w ciągu 2 tygodni


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[SzumFal]

Napisane przez ateris

Dobrze też popijać razem sok pomidorowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oo dobrze wiedzieć bo stary lubi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez ateris

Pomidory
Pomidory są bogatym źródło likopenu. Badania wykazały, że spożycie likopenu wiąże się z lepszą morfologią plemników. Znajdziesz go w surowych pomidorach oraz w ich przetworach, takich jak soki pomidorowe, suszone pomidory czy przecier pomidorowy. Likopen z przetworów pomidorowych jest nawet 2,5-krotnie lepiej wchłaniany przez nasz organizm niż z surowych pomidorów. Unikaj jednak ketchupu. W 100 gramach ketchupu może być nawet 6 łyżeczek cukru – to o wiele za dużo!


O tutaj wyjaśnienie, że nawet lepiej działają przetwory niż świeże pomidory. Ale to wiadomo, że grunt to zdrowy styl życia, rzucenie fajek i ruch. Czytałam, że coraz gorzej jest w tych czasach z nasieniem mężczyzn przez tryb życia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój pali i tu jest ból ( ograniczył ale wiecie jak jest


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ateris]

Z drugiej strony nasi ojcowie palili i mieli dzieci. Tyle, że inne czasy. Może mniej siedzieli na tyłku, nie było podgrzewanych foteli w autach, laptopów na kolanach i mniej chemii w żywności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzumFal]

Napisane przez a_revek

Mój mąż tak jak tu niektóre dziewczyny wspomniały brał fertistim dla mężczyzn, ja brałam dla kobiet. Ja brałam jakieś około 3 miesiące, on może z 2. No i pykło, wiec kto wie czy jakoś się to nie przyczyniło. Wróciłam niedawno z wizyty. Maluszek zdrowo rośnie, 27 kwietnia mam prenatalne, dzisiaj pielęgniarki pobrały mi już krew na PAPPA i tą betę całościową. To jest szok jak się ten mały człowieczek zmienia w ciągu 2 tygodni


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Myślę że te witaminy na pewno sporo pomagają kupiłam fertil Man i zobaczymy czy to coś pomoże

Widziałam też że są testy do badania nasienia w warunkach domowych zastanawiam się czy z tego skorzystać
Słyszałyście może o tym ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez ateris

Z drugiej strony nasi ojcowie palili i mieli dzieci. Tyle, że inne czasy. Może mniej siedzieli na tyłku, nie było podgrzewanych foteli w autach, laptopów na kolanach i mniej chemii w żywności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tutaj też masz rację poza tym w samej żywności też nie było tyle Chemi produkty były bardzo ograniczone wydaje mi się zdrowsze a dzisiaj tak jak mówisz laptopy na kolanach chociaż mój tego nie robi tel. też nie nosi w kieszeni kobiety w ciąży też nie powinny trzymać telefonów blisko brzucha i laptopów na kolanie
Generalnie dzisiaj więcej czynników zewnętrznych jest negatywnych


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[carmelove_03]

W ogóle temat propłodnościowych produktów spożywczych to całkiem fajny temat Z tego co czytałam to:
- pełnotłusty nabiał zmniejsza ryzyko niepłodności owulacyjnej, a odtłuszczony nabiał zwiększa to ryzyko
- ananas zawiera bromelainę, która wspomaga zagnieżdżenie zarodka
- brukselka też wpływa dobrze na zagnieżdżenie
- orzechy włoskie i brazylijskie dobrze wpływają na męską płodność
- pestki dyni i słonecznika mają cynk i witaminę E, które też są ważne dla płodności
- szprotki nie pamiętam co mają, ale często się powtarzały w książce "Dieta dla płodności"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izan1222]

Napisane przez ateris

Z drugiej strony nasi ojcowie palili i mieli dzieci. Tyle, że inne czasy. Może mniej siedzieli na tyłku, nie było podgrzewanych foteli w autach, laptopów na kolanach i mniej chemii w żywności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ogólnie mam wrażenie, że w czasach młodości naszych rodziców nie było czegoś takiego jak niepłodność, a problemem była wręcz nadmierna płodność . Przynajmniej w naszej rodzinie i wśród znajomych. Moja teściowa urodziła pierwszego syna 9 miesięcy po ślubie, potem jeszcze 3 dzieci, moja mama chwilę po ślubie była już w ciąży. Na pewno czynnikiem sprzyjającym ciąży był młodszy wiek. Np. moja mama zaszła w pierwszą ciążę w wieku 19 lat, a ja dla porównania w wieku 31 lat....

[a_revek]

Napisane przez izan1222

Ogólnie mam wrażenie, że w czasach młodości naszych rodziców nie było czegoś takiego jak niepłodność, a problemem była wręcz nadmierna płodność . Przynajmniej w naszej rodzinie i wśród znajomych. Moja teściowa urodziła pierwszego syna 9 miesięcy po ślubie, potem jeszcze 3 dzieci, moja mama chwilę po ślubie była już w ciąży. Na pewno czynnikiem sprzyjającym ciąży był młodszy wiek. Np. moja mama zaszła w pierwszą ciążę w wieku 19 lat, a ja dla porównania w wieku 31 lat....

Ludzie też mieli trochę inny tryb życia. Nie gonili tak za pracą, za własnym M, żyli po kilka pokoleń w jednym domu, albo z 4 dzieci na 50 metrach. Ciężko to teraz porównywać. Ja mimo wszystko chyba jednak się cieszę, ze żyje w czasach gdzie jest dostęp do badań, coraz więcej się mówi o wpływie diety na płodność, co może wspomóc itd.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ateris]

Napisane przez izan1222

Ogólnie mam wrażenie, że w czasach młodości naszych rodziców nie było czegoś takiego jak niepłodność, a problemem była wręcz nadmierna płodność . Przynajmniej w naszej rodzinie i wśród znajomych. Moja teściowa urodziła pierwszego syna 9 miesięcy po ślubie, potem jeszcze 3 dzieci, moja mama chwilę po ślubie była już w ciąży. Na pewno czynnikiem sprzyjającym ciąży był młodszy wiek. Np. moja mama zaszła w pierwszą ciążę w wieku 19 lat, a ja dla porównania w wieku 31 lat....

O tak, moja mama miała 28 lat a ja aż 35 Za jej czasów byłabym starą matką a teraz to normalne. I raczej każda koleżanka mamy miała przynajmniej dwójkę dzieci lub więcej. Ja mam koleżanki raczej bezdzietne. Znam parę po in vitro, znam w trakcie długich starań. To na pewno się zmieniło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz