Panny Młode 2009 cz. V

[jaga_2001]

Ja też jestem zdania, że jeśli wódka jest fabrycznie zamknięta to nie ma prawa coś się jej stać. Tak jak pisała baja, przecież stoja one miesiącami czy to w hurtowni, sklepie czy samym magazynie wytwórni.

n.ik.a, ale tą luksusową w weselnych butelkach to mnie zaintrygowałaś. Ile kosztuje butelka? Może się orientujesz? No i radze pochodzić po różnych sklepach a nie tylko do makro. Ja gorzką żołądkową tańszą o kilka złotych (!) widziała w realu niż w makro.

[Rybulka]

Napisane przez jaga_2001

(...)
A co do tej dziewczyny, to dla TŻ żadna kuzynka. To obca osoba. Dla mnie tym bardziej... A to, że z nią piłam (zapewne przy jednym stole, ale nie z nią) nie czyni z nas jakichś wielkich znajomych.

No i dobrze zrobiłaś, że nie przyjełas zaproszenia. Mnie kiedys "atakowała" koleżanka z klasy mojej młodszej siostry... W życiu z nia nie zamieniłam słowa, wiedziałam tylko, że ktoś taki istnieje i orientowałam się jak wygląda. Odrzucałam jej zaproszenia, a ona wysyłała nowe W końcu przestała

Napisane przez baja_86

Ja również jestem przekonana, że wódka może postać bez straty wartości smakowych, nic jej się nie stanie na pewno. Z resztą w sklepach czy hurtowniach wódka tez stoi miesiącami.
My też mamy w planach kupić flaszki do końca roku, mam nadzieję, że się uda. Ostatnio Tż wspominał o Sobieskim, mi w sumie rybka, nie będę i tak pić

Kurczę, ja to nie wiem kiedy wódke będziemy kupowac, ani jaką...
Jako nie pijąca wódki w ogóle się na tym nie znam... Na ostatnim weselu, na jakim byliśmy, na stołach stała "Soplica". Ludzie pili, to chyba smakowała

[ewelinka3f]

Napisane przez jaga_2001

Za japońce dziekuję. Czekam właśnie aż mi prześlą. Co do obrączek, to pierwotnie mieliśmy przetapiać nasze złoto. No i zastanawialiśmy się nad najzwyklejszymi, płaskimi, błyszczącymi obrączkami, takimi jak męska przy tej, gdzie brylanty są na obwodzie lub takie, ale z delikatnymi rowkami przy brzegach, tak jak w męskiej drugiej. Ale pogadaliśmy i stwierdziliśmy, że czemu nie poszaleć, skoro to inwestycja i jednorazowy wydatek na całe życie. No i nam właśnie te dwie pary sie spodobały..

A ja sama nie wiem jakie obraczki bym chciala.Chcialam takie jak na drugim zdjeciu zamieszczonym przez Ciebie,ale mierzylam w sklepie takie zwyczajne,bez wzokow,szlaczkow i bardzo mi sie spodobaly

[jaga_2001]

n.ik.a, chyba wiem o jakiej wódce myślisz. Czy nie takie butelki były? Jeśli tak, to w żadnym wypadku nie jest to wódka luksusowa! To wódka firmy Polanin, o ktorej już w wątku pisałam i... odradzałam. Jak dla mnie, TŻ i mego taty wódka jest po prostu wstrętna. Jeśli chcesz ją kupić to radzę wziąć jedną na spróbowanie. Może akurat Wam posmakuje, ale nie bierzcie jej w ciemno. Nawet moj tato, ktory nie jedną wódkę w życiu pił i on to raczej z tych wódkowych niż z koneserów win, od razu powiedział, że tej mamy nie kupować.

[Rybulka]

Napisane przez jaga_2001

n.ik.a, chyba wiem o jakiej wódce myślisz. Czy nie takie butelki były? Jeśli tak, to w żadnym wypadku nie jest to wódka luksusowa! To wódka firmy Polanin, o ktorej już w wątku pisałam i... odradzałam. Jak dla mnie, TŻ i mego taty wódka jest po prostu wstrętna. Jeśli chcesz ją kupić to radzę wziąć jedną na spróbowanie. Może akurat Wam posmakuje, ale nie bierzcie jej w ciemno. Nawet moj tato, ktory nie jedną wódkę w życiu pił i on to raczej z tych wódkowych niż z koneserów win, od razu powiedział, że tej mamy nie kupować.

Ale butelki, trzeba przyznać, mają fajne Z tego wynika, że wygląd za smak

[zielony_motylek]

Napisane przez Rybulka

Jesli chodzi o obrączki, piękne i ibardziej mi sie podobaja te z brylantami po środku W każdym razie my nie będziemy mieli obrączek z brylantami, bo mnie jednak wszelakie kamyczki kojarza się z pierścionkiem, a nie z obrączką.

Zgadzam się w stu procentach z tego samego powodu nie chce obrączki z brylantami czy innymi ozdobami

Jeśli chodzi o wódke to nawet nie przyszło mi do głowy, że ceny pójdą w góre.. musze powiedzieć o tym Tż'towi... ale szczerze mowiąc pojęcia nie mam jaką wybrać.. co myślicie o wyborowej?

[jaga_2001]

Napisane przez Rybulka

Ale butelki, trzeba przyznać, mają fajne Z tego wynika, że wygląd za smak

To ja pierdzielę taki "interes". Dla mnie w tym momencie liczy się smak a nie wygląd. Swoją drogą jakiś rok, czy dwa lata temu ludzie chwalili tę wódkę. Widać obniżyli loty.

My bierzemy Gorzką Żołądkową Czystą. Jako jeszcze nowość na rynku sądzę, żę do listopada się im nie zepsuje. No i jedna z tańszych wódek. A butelka też niczego sobie. Chociaż przyznam się szczerze, że z miłą chęcią spróbowałabym też Pana Tadeusza. Oooo, za 2 tyg TŻ ma urodziny to może mu postawię flachę.

[anuulaa]

Jaga świetne te butelki, szkoda, że wódzia niedobra:/ Ja też jakoś nie myślałam o szybszym kupnie, ale skoro ceny mają wzrosnąć, to może rzeczywiście warto poszukać czegoś jeszcze w tym roku.

[00euphoria00]

Napisane przez jaga_2001

Za japońce dziekuję. Czekam właśnie aż mi prześlą. Co do obrączek, to pierwotnie mieliśmy przetapiać nasze złoto. No i zastanawialiśmy się nad najzwyklejszymi, płaskimi, błyszczącymi obrączkami, takimi jak męska przy tej, gdzie brylanty są na obwodzie lub takie, ale z delikatnymi rowkami przy brzegach, tak jak w męskiej drugiej. Ale pogadaliśmy i stwierdziliśmy, że czemu nie poszaleć, skoro to inwestycja i jednorazowy wydatek na całe życie. No i nam właśnie te dwie pary sie spodobały. Podobne do naszych wymarzonych, ale z kamieniami. Tylko teraz TŻ coś na te rowki marudzi. Twierdzi, że mu się nie podobają. A jakoś srebrną z rowkami nosi i nie narzeka.

A ile takie obrączki kosztują jeśli mogę zapytać? Mój Tż pracuje jako przedstawiciel w jubilerstwie w jednej w polskich firm stąd pytanie Bo ciekawa jestem jaką marżę narzucają sklepy na takie rzeczy

Napisane przez jaga_2001

n.ik.a, my jeszcze nie kupowaliśmy, ale w najbliższym czasie mamy to zrobić. Wódce nic się nie stanie jak będzie stać. Nie przeterminuje się a unikniemy podwyżek, które zapowiadają po nowym roku.

Nie strasz że wódka zdrożeje!!!! Bo się zastrzele!!!!! Mój pies śpi od kilku godzin a jak jak wróciłam do domku z miasta bo mnie małolat na frytki wyciągnął to padła czując pod sobą mięciutką kanapę No i oczywiście dzwoniłam do Tż bo jest w trasie pytając czy ma mi coś do powiedzenia? a on na to : "Znalazł się pies?" Więć walnęłam słuchawką. A jako, że zapomniałam dodać jak się czuję zadzwoniam jeszcze raz mówiąc jak się zachował i jeszcze raz walnęłam słuchawką....zapowiada się "cichy weekend"

[jaga_2001]

euphoria, zdrożeje na 100% Po nowym roku zapowiadają podnieść cenę za akcyzę...

A co do obrączek to my je jeśli już się na nie zdecydujemy to będziemy kupować przez internet. Te z brylantami na brzegu kosztuja 2 tys. A te drugie 3,5 tys. U innego jubilera podbne do pierwszych kosztują prawie 3 tys. a drugie ponad 4 tys.

[Ana***]

Na weselach, na których ostatnio byłam, na stole stał Maximus i Soplica

martucha84 uspokoiłaś mnie

Napisane przez jaga_2001

Ja też jestem zdania, że jeśli wódka jest fabrycznie zamknięta to nie ma prawa coś się jej stać. Tak jak pisała baja, przecież stoja one miesiącami czy to w hurtowni, sklepie czy samym magazynie wytwórni.

n.ik.a, ale tą luksusową w weselnych butelkach to mnie zaintrygowałaś. Ile kosztuje butelka? Może się orientujesz? No i radze pochodzić po różnych sklepach a nie tylko do makro. Ja gorzką żołądkową tańszą o kilka złotych (!) widziała w realu niż w makro.

Tak jak mówi, mój przyszły teściu: wódka, a wódka w różnych sklepach i się różni, podróby!

Napisane przez 00euphoria00

A ile takie obrączki kosztują jeśli mogę zapytać? Mój Tż pracuje jako przedstawiciel w jubilerstwie w jednej w polskich firm stąd pytanie Bo ciekawa jestem jaką marżę narzucają sklepy na takie rzeczy

Nie strasz że wódka zdrożeje!!!! Bo się zastrzele!!!!! Mój pies śpi od kilku godzin a jak jak wróciłam do domku z miasta bo mnie małolat na frytki wyciągnął to padła czując pod sobą mięciutką kanapę No i oczywiście dzwoniłam do Tż bo jest w trasie pytając czy ma mi coś do powiedzenia? a on na to : "Znalazł się pies?" Więć walnęłam słuchawką. A jako, że zapomniałam dodać jak się czuję zadzwoniam jeszcze raz mówiąc jak się zachował i jeszcze raz walnęłam słuchawką....zapowiada się "cichy weekend"

Mam nadzieję, że Twój Luby zrozumie swoje zachowanie

[jaga_2001]

Napisane przez Ana***

Tak jak mówi, mój przyszły teściu: wódka, a wódka w różnych sklepach i się różni, podróby!

podróby to raz a dwa, że czasem może wyjść gorsza partia. Nigdy się nie trafi.

Do mojego ślubu zostało dokładnie 10 miesiecy, 21 dni, 18 godzin, 20 minut i 30 sekund.

[Ana***]

Napisane przez jaga_2001

podróby to raz a dwa, że czasem może wyjść gorsza partia. Nigdy się nie trafi.

Do mojego ślubu zostało dokładnie 10 miesiecy, 21 dni, 18 godzin, 20 minut i 30 sekund.

Może dlatego w realu była tańsza niż w makro

[jaga_2001]

Nie sądzę. Hipermarkety biorą raczej nie z hurtowni a bezpośrednio od producenta towar. No i makro, w brew pozorom, nie jest taki tani... Przejechałam sie tak z papierem do zaproszeń. Dobrze, że tyko jedno opakowanie kupiłam. Resztę zamówię na allegro. Tu przebitka była niezła. Bo na allegro jedno opakowanie to ok 6 zł a w makro... Prawie 20 zł...

Ciekawe czy w społem jest możliwość kupna alkoholu w detalu przez szarego Kowalskiego...

[martucha84]

Napisane przez jaga_2001

Ja też jestem zdania, że jeśli wódka jest fabrycznie zamknięta to nie ma prawa coś się jej stać. Tak jak pisała baja, przecież stoja one miesiącami czy to w hurtowni, sklepie czy samym magazynie wytwórni.

ja tez tak mysle...
my sprawdzimy jeszcze w selgrosie, moze tam cos bedzie... bo ostatnio w tesco byly pol litrowe butelki pana tadka za 19.99 wiec calkiem niezle..

Napisane przez jaga_2001

To ja pierdzielę taki "interes". Dla mnie w tym momencie liczy się smak a nie wygląd. Swoją drogą jakiś rok, czy dwa lata temu ludzie chwalili tę wódkę. Widać obniżyli loty.

My bierzemy Gorzką Żołądkową Czystą. Jako jeszcze nowość na rynku sądzę, żę do listopada się im nie zepsuje. No i jedna z tańszych wódek. A butelka też niczego sobie. Chociaż przyznam się szczerze, że z miłą chęcią spróbowałabym też Pana Tadeusza. Oooo, za 2 tyg TŻ ma urodziny to może mu postawię flachę.

ja niepije alko ale pan tadek byl na wielu weselach czy imprezach na ktorych biilismy i zawsze go zachwalali, a do tego zmorozona butelka swietnie wyglada (to taki atut ktory przemawia do mnie - bo przeciez na samaku sie nie znam )

Napisane przez 00euphoria00

Nie strasz że wódka zdrożeje!!!! Bo się zastrzele!!!!! Mój pies śpi od kilku godzin a jak jak wróciłam do domku z miasta bo mnie małolat na frytki wyciągnął to padła czując pod sobą mięciutką kanapę No i oczywiście dzwoniłam do Tż bo jest w trasie pytając czy ma mi coś do powiedzenia? a on na to : "Znalazł się pies?" Więć walnęłam słuchawką. A jako, że zapomniałam dodać jak się czuję zadzwoniam jeszcze raz mówiąc jak się zachował i jeszcze raz walnęłam słuchawką....zapowiada się "cichy weekend"

oj nie wesolo.. ale dobrze, niech wie ze jestes zla..

a jakiej firmy obraczki? moze hiurtowo wszystkie u twojego tz zamowimy

Napisane przez Ana***

Na weselach, na których ostatnio byłam, na stole stał Maximus i Soplica

martucha84 uspokoiłaś mnie



Tak jak mówi, mój przyszły teściu: wódka, a wódka w różnych sklepach i się różni, podróby!



Mam nadzieję, że Twój Luby zrozumie swoje zachowanie

spoko spoko, jak cos to zawsze sloze pomoca i notatkami, juz nawet z ania84 sie konsultowalysmy wioec my to sprawdzona firma

Napisane przez jaga_2001

podróby to raz a dwa, że czasem może wyjść gorsza partia. Nigdy się nie trafi.

Do mojego ślubu zostało dokładnie 10 miesiecy, 21 dni, 18 godzin, 20 minut i 30 sekund.

a do mojego... 10 miesiecy i 29 dni

jaga, jak cos zawsze mozesz kupic po 20 butelek, co chwile ale mysle ze jest wystarczy ze z kierownikiem zagadasz ze na slub... a nie na handel ( i o hurt ci chyba chjodzilo )

[anuulaa]

U mnie w Biedronce jakoś jeszcze przed latem była luksusowa w promocji za 15zl a do każdej butelki mała coca - cola. Szkoda, że dowiedziałam się po czasie:/

[jaga_2001]

Napisane przez martucha84

jaga, jak cos zawsze mozesz kupic po 20 butelek, co chwile ale mysle ze jest wystarczy ze z kierownikiem zagadasz ze na slub... a nie na handel ( i o hurt ci chyba chjodzilo )

Nie, no to by był hurt w detalu. Czyli sprzedaż mimo wszystko detaliczna a cena hurtowa. Nie mamy firmy, więc mielibyśmy normalnie problem z kupnem alko w hurtowni. Do tego dochodzi koncesja, której też nie mamy... Muszę z kierownikiem pogadać...

Przebitka w hurtowni społem jest ogromna. Przynajmniej w moim mieście. Wódka, którą my chcemy wziąć w sklepach kosztuje ok 18 zł. W społem... 12,45 zł.

Tadzik natomiast... 16,25 zł.
http://www.spolem.bialystok.pl/hurtb...TowarowaId=375

[martucha84]

Napisane przez anuulaa

U mnie w Biedronce jakoś jeszcze przed latem była luksusowa w promocji za 15zl a do każdej butelki mała coca - cola. Szkoda, że dowiedziałam się po czasie:/

czasem w marketach sa takie promoce... i warto sie na nie zalapac

Napisane przez jaga_2001

Nie, no to by był hurt w detalu. Czyli sprzedaż mimo wszystko detaliczna a cena hurtowa. Nie mamy firmy, więc mielibyśmy normalnie problem z kupnem alko w hurtowni. Do tego dochodzi koncesja, której też nie mamy... Muszę z kierownikiem pogadać...

Przebitka w hurtowni społem jest ogromna. Przynajmniej w moim mieście. Wódka, którą my chcemy wziąć w sklepach kosztuje ok 18 zł. W społem... 12,45 zł.

Tadzik natomiast... 16,25 zł.
http://www.spolem.bialystok.pl/hurtb...TowarowaId=375

ale trzeba doliczyc vat, bez koncesji i tak ciezko naet jelsi mamy firme...

[jaga_2001]

Napisane przez martucha84

ale trzeba doliczyc vat, bez koncesji i tak ciezko naet jelsi mamy firme...

Wiem, wiem. I dlatego pisałam, czy jest wogóle możliwość kupienia w hurtowni... Ale jak się nie zapytam to i tak się nie dowiem.

[strippi]

Napisane przez sas

strippi super, ze w pracy ci sie podoba...

na razie nie chce zapeszac ale jest fajnie

Napisane przez anuulaa

O to super, że Ci się podoba Wiedziałam, że niedługo znajdziesz pracę.

no ciesze sie strasznie

Napisane przez baja_86

no to świetnie, że ci się podoba

oby dlugo

Napisane przez n.ik.a

dziewczyny moja mama suszy mi i truje od tygodnia, że powinniśmy jak najszybciej kupić wódkę na wesele...kurcze przecież wesele dopiero za rok...czy to nie za wczesnie???
a któraś z was zakupiła juz alkohol???

my tez zamierzamy kupic niedlugo

soplice

Napisane przez Rybulka

Kurczę, ja to nie wiem kiedy wódke będziemy kupowac, ani jaką...
Jako nie pijąca wódki w ogóle się na tym nie znam... Na ostatnim weselu, na jakim byliśmy, na stołach stała "Soplica". Ludzie pili, to chyba smakowała

u nas na weselu tez ostatnio byla soplica i byla swietna...ostatnio z kumpela wypilam cala flaszke jeszcze tej weselnej do drinkow :d mmm

[jupik]

Z tą wódką to bym się aż tak nie martwiła- zanim podrożeje to minie kilka miesięcy po nowym roku, ze 2-3 na pewno. Z papierosami też tak było- po prostu sklepy i hurtownie zaopatrują się w takich wypadkach w duży zapas ze starą akcyzą, zeby klient nie przeżył szoku i jeszcze przez jakiś czas utrzymują nizsze ceny. NIe watro histeryzować, my niby mamy sporo miejsca, żeby upchnąć u TŻta cały kontener wódki, bo na piętrze stoi pusty pokój, ale jakoś nas to nie przekonuje do kupna
Zresztą, i tak zaoszczędziłoby się może ze 100-200 złotych, a taka wódka może aptecznych warunków nie wymaga, ale na pewno powinna stać w bardzo chłodnym miejscu szczególnie jak ma być przechowywana ponad pół roku w naszym wypadku.

[00euphoria00]

Napisane przez martucha84

j

oj nie wesolo.. ale dobrze, niech wie ze jestes zla..

a jakiej firmy obraczki? moze hiurtowo wszystkie u twojego tz zamowimy

a do mojego... 10 miesiecy i 29 dni

Ze względu na reklamę - nie mogę powiedzieć

Do mojego Ślubu pozostał rok i dwa dni...oj nie przepraszam juz po północy rok i jeden dzień

[kliwia]

Napisane przez martucha84

ach te tesciowe...

Teściowa wczoraj zadzowniła, rozmawia z Tż... i się smieje chodźcie tu do salonu z tego pokoju. I w tym momnecie się popłłakała, że tak smutno i pusto bez nas
Normalnie szok!

Napisane przez martucha84

jaga wkeila nizej niestety nikt ze strony sie nieodezwal... i niewiem ile kosztuja..

gdzie, bo jak ślepok jestem. Poniżej Twojego postu nie widziałam by jaga wklejała


A co do wódki to dobrze, że mówicie to i my zakupimy, tylko gdzie ja ją wstawię
A wino też??


Wczoraj mieliśmy tyle tobołów, że szok Aż się uśmiałam, że przyszliśmy z walizką i plecaczkiem, a wracamy z połową mieszkania.
W domu naszym nie mogłam się odnaleść. Nie wiedziałam czym mam się zająć. W sasadzie późno było, i co bym nie zaczęła to bym nie skończyła. Więć uprałam zazdrostki z kuchni. Dziś chyba umuję 2 okna, które najbardziej ucierpiały w remoncie.

Kabina nam przecieka, nie wiem którędy ale wydostaje się woda.
Syfon od umywalki też kapie I na dodatek zaczął kapać wąż od prysznoca, prz połączeniu z baterią
A jeszcze na dodatek, pękła nam fuga od góry do dołu we wnęce nad kibelkiem Po prostu nie mam już siły

A jutro już jadę na ślub
ciekawe czy ja się zmieszczę w sukienkę. Nawet jej od kwietnia nie mierzyłam

[Scio]

Napisane przez jaga_2001

n.ik.a, my jeszcze nie kupowaliśmy, ale w najbliższym czasie mamy to zrobić. Wódce nic się nie stanie jak będzie stać. Nie przeterminuje się a unikniemy podwyżek, które zapowiadają po nowym roku.

Scio, ja też lubię prostotę, ale z tych "przebajerzonych" strasznie te mi się spodobały. No i wszystko rzecz gustu. Mnie te z wianuszkiem brylantów na środku obrączki kojażą się z babciną biżuterią, a taką właśnie lubię.

Ja to nawet nie wiem jakie mnie się podobają, ciągle inne Napewno nie wezmę takich z kamieniami, te mnie nie przekonują, białe złoto też raczej nie, bo słyszałam, że można trafić na takie co się po pół roku ścierają(koleżanka ma z Apartu i już jej się zdarło, musiałąby teraz przynajmniej raz do roku pokrywać nową warstwą) - jedynie zastanawiam się nad połączeniem, zwykłego złota z takim hmm... matowym. Ale wybiorę te które ładnie na palcu będą glądać (podobają mi się cienkie, ale z tego co zauważyłam dużo osób bierze takie jakby z rurki wycięte - te mnie nie przekonują - lubię delikatną biżu)



Idziemy dziś do księdza - trochę się boję

[n.ik.a]

Napisane przez jaga_2001

n.ik.a, chyba wiem o jakiej wódce myślisz. Czy nie takie butelki były? Jeśli tak, to w żadnym wypadku nie jest to wódka luksusowa! To wódka firmy Polanin, o ktorej już w wątku pisałam i... odradzałam. Jak dla mnie, TŻ i mego taty wódka jest po prostu wstrętna. Jeśli chcesz ją kupić to radzę wziąć jedną na spróbowanie. Może akurat Wam posmakuje, ale nie bierzcie jej w ciemno. Nawet moj tato, ktory nie jedną wódkę w życiu pił i on to raczej z tych wódkowych niż z koneserów win, od razu powiedział, że tej mamy nie kupować.

tak właśnie o ta mi chodziło...i przed kilkoma miesiacami taką wódkę na weselu miał znajomy i jego mama do mojej bardzo sobie ja zachwalała...nawet nie wiem czy rodzicie jej nie pili, bo chyba robili wtedy nawet zastawę...no własnie dobry pomysł najpierw kupimy aby wypróbować może pojedziemy do tego makro i rozejrzymy się za lepszą

jaga własnie przeglądałam ta ofertę z makro i zauwazyłam, że tam są 4 wersje wódki i jedna właśnie jest Luksusowa, więc chyba muszę sie przejechać i to sprawdzić...
a w domu jest butelka po jednej weselnej tej z makro i pisze na niej Polanin, więc ta juz odpada

[strippi]

Napisane przez 00euphoria00

Do mojego Ślubu pozostał rok i dwa dni...oj nie przepraszam juz po północy rok i jeden dzień

a u mnie 10 miesiecy i 6 dni

[Matplaneta]

Napisane przez zielony_motylek

Zgadzam się w stu procentach z tego samego powodu nie chce obrączki z brylantami czy innymi ozdobami

nOO-JESZCZE TRZEBA PILNOWAC, ZEBY SIE NIE "PRZEKRECILA", BY BRYLANCIK BYL NA SRODKU!

[Ana***]

Dzisiaj do lekarza, buuu chyba mu nie będę o wszystkim przypominać...
A no i zdjęcia do szkoły dowieść muszę .

Napisane przez jaga_2001

Nie sądzę. Hipermarkety biorą raczej nie z hurtowni a bezpośrednio od producenta towar. No i makro, w brew pozorom, nie jest taki tani... Przejechałam sie tak z papierem do zaproszeń. Dobrze, że tyko jedno opakowanie kupiłam. Resztę zamówię na allegro. Tu przebitka była niezła. Bo na allegro jedno opakowanie to ok 6 zł a w makro... Prawie 20 zł...

Ciekawe czy w społem jest możliwość kupna alkoholu w detalu przez szarego Kowalskiego...

Chciałam tylko zaznaczyć, że produkcja czegokolwiek do marketów jest inna niż do zwykłego sklepu, poprostu niższa jakość
Coś o tym wiem...

Martucha dziękować

[Madzialenka12344321]

witajcie kochane nawet nie nadrabiam bo prawie przez tydzien nie miała netu - myslałam, ze zwariuje

w piatek wieczorem dostałam telefon, ze od soboty ide do pracy wiec sobota, poniedziałek i wtorek byłam w pracy jak wychodziłam o rano to wracałam na 19 i pracowałam przy ubraniach Lacoste. wprowadzałam je do komputera albo naklejałam ceny, praca bardzo fajna ale krótka od wczoraj mam znowu wolne i od poniedzialku chyba juz pójde na dłuzej do pracy bo w koncu ta firma kurierska rusza.

ci koledzy TZ dalej mieszkaja u nas tym razem legalnie bo pracują razem z Z. niby z firmy mówia, ze szukaja im mieszkania ale juz to widze, pewnie juz na stałe u nas zostaną

co do siostry TZ to juz ponad 3 tygodnie sie nie odzywamy

w poniedziałek wracam z pracy a tu TZ taki czuły sciska mnie i całuje, nagle czuje a ten wkłada mi na palec pierscionek zaręczynowy az sie poplakałam ze szczęscia

no... i w skrocie to tyle co sie u mnie dzieje aaa i wszytskie wieczory spedzam na szczęscie z TZ wiec chyba ta rozmowa troche pomogła. powiedział tez kolegam, ze jak jestesmy w pokoju to aby nie przechodzili przez niego (ale to było po tym jak mu powiedziałam, z ejak przejdą to zaczne nago spac i nie bede sie przykrywac )

aaa i mam problem. bo do poczatku jak tu mieszkamy to jest tak, ze na zmiane z siostrą TZ wszytsko do domu kupujemy, to znaczy 2 razy my (bo my jestesmy we dwoje) i raz siostra jego. i teraz sie skonczyl papier. my ostatnio taka mega pake kupilismy 24 rolki (a nie jak zwykle 8 rolek) i móie do TZ aby jej przypomnial (bo ja z nia nie gadam) zer papieru nie ma. wczoraj cały dzien nie było TZ ze tak, tak. w koncu w nocy jak juz sie spac połozylismy mu mówie, czemu jej nie powiedzial, a ten "bo ona za 1-2 tygodnie juz jedzie to co bedzie papier kupowała, ty weź kup" wiecie jak sie wkurzylam. mu mowie, ze nie kupie, nie ma takiej opcji, to jest jej kolej i niech jej powie, bo tak sie umawialismy, a przeciez czyms sie wycierac musi przez ten czas. a ten , ze nie i najwyzej sie liścmi bedziemy wycierac normalnie tak mnie wkurzyl... i co ja mam robic?? napewno nie kupie tego papieru (ciekawe tylko czy TZ nie kupi)
aa i mówie, mu jeszcze ze od kiedy tu jestemy to my co sobota sprzatamy cale mieskzanie a ona ani razu i ze chyba mógłby jej jako brat zwrócic uwage a wiecie co on mi na to?? " jak masz cos do niej to sama jej to powiedz" kurde ciekaqwe jak jak tyle czasu sie nie odzywamy a co teraz nagle wypale?? wrrr dzis szedł do rpacy to dal mi buzi ale ja jestem an niego taka wkurzona ze szok i juz nie wiem co robic wiec czekam na pomoc i rady od was

oj troszke sie rozpisałam

[kliwia]

Suoer, że wpadlas, bo juzsie matrwilam. No iz tym pierscionkiem milutko wyszło.
akurat w kwesti sprzatania to ja bym jej powiedziala na Twoim miejscu i o ppaierze też. Nie gadacie ale to jeszcze by jej wytknela ze jak uzywa to niech kupuje.
Aha, a koledzy też papieru używają nie mogliby kupić?

Tż po prostu chyba nie zamierza pogarszac toporu wojennego między wami.

jak młoda chce wojny to będzie ją miała