Zakupy na Strawberrynet

[virtual_reality]

Napisane przez Marei

oh, to będę trzymać kciuki, bo tez zamowilam sobie miniaturki. Dokładnie trzy

Ja też czekam na 3 miniaturki, jak myślisz oclą? Byle nie

[ancia19]

Napisane przez Marei

Z tego co zauwazylam, kod "free" jest aktywny w tej chwili tylko na fragrancex.

Witam dziewczyny! Przypadkiem trafilam na to forum i... truskawa wciagnela, a dzis postanowilam zamowic kilka miniaturek na fragrancex. virtual_reality, ancia19 jak dlugo czekalyscie na paczki? Tez sa problemy z urzedem celnym?

czekałam tydzień, zero problemów

[Nasturcja-Pospolita]

Wczoraj, miast kolejnej paczuszki z Francowatego Fragranca, przyszedl rachunek z urzedu celnego.
Co prawda norweskiego, ale jednak. Zaskoczyli mnie szybkoscia, zamowienie zlozylam jakis tydzien temu, a oni, i konto, i kwota, i juz mi Kida nadali, i ze przysla natychmiast po wplynieciu kwoty na konto.
No i ta kwota, kosmiczna zgola, bo rownowartosc 150 zl. A wartosc calego zamowienia nie byla wiele wieksza, bo dbam o to, zeby bylo "duzo ale malo" ;-)
Pan dyzurujacy raczyl mnie poinformowac, ze naliczaja clo od wartosc towaru wg. srednich norweskich, zwlaszcza w przypadku outletow i salepochodnych zza oceanu.

No ale te dziesiatki paczek z truskawki nigdy nie mialy stycznosci z tym urzedem
( moze dlatego, ze przychodza ze Szwecji )
Dobre i to.

[Kareczka]

Przyszedl do mnie wczoraj wreszcie puder z Truskawy i po sprawdzeniu okazalo sie, ze jest ponad rok przeterminowany data produkcji maj 2004, w szoku jestem i teraz nie wiem co robic...

[Wisnia]

Napisane przez Kareczka

Przyszedl do mnie wczoraj wreszcie puder z Truskawy i po sprawdzeniu okazalo sie, ze jest ponad rok przeterminowany data produkcji maj 2004, w szoku jestem i teraz nie wiem co robic...

jak to co????
natychmiast pisac maila do truskawy z reklamacja!

[Kareczka]

Napisane przez Wisnia

jak to co????
natychmiast pisac maila do truskawy z reklamacja!

Kurczaki a ja juz go otworzyla i nawet dwa razy uzylam.

[Zuziunia]

Ja po raz drugi zamawiałam na tru, czekam teraz bo mi cło naliczyli a zakupiłam Cinema YSL i Gucci edp

wcześniej Innocenta i tez cło było, ale oczywiście zwrócili.

[Mariola13]

Napisane przez Zuziunia

Ja po raz drugi zamawiałam na tru, czekam teraz bo mi cło naliczyli a zakupiłam Cinema YSL i Gucci edp

wcześniej Innocenta i tez cło było, ale oczywiście zwrócili.

Dobrze, że jeszcze zwracają, bo jak od przyszłego roku każda paczka ma być ovatowana, to mogę nie chcieć już zwracać

Ale masz ładny avek

[Zuziunia]

Napisane przez Mariola13

Dobrze, że jeszcze zwracają, bo jak od przyszłego roku każda paczka ma być ovatowana, to mogę nie chcieć już zwracać

Ale masz ładny avek

tez właśnie słyszałam że od nowego roku niestety ale nie będą zwracać chyba, tyczy to sie wszystkich towarów z poza UE

A dziękuje , to taki av pełen nadziei na Aniołka

[Mariola13]

Napisane przez Zuziunia

tez właśnie słyszałam że od nowego roku niestety ale nie będą zwracać chyba, tyczy to sie wszystkich towarów z poza UE

A dziękuje , to taki av pełen nadziei na Aniołka

Aaaa to przesyłam fluidki Aniołkowe Mi właśnie przypomniał mojego aniołka wyczekiwanego bardzo i jest

[Zuziunia]

Napisane przez Mariola13

Aaaa to przesyłam fluidki Aniołkowe Mi właśnie przypomniał mojego aniołka wyczekiwanego bardzo i jest

dziękuje ślicznie.

Pochwal się swoim na PW

[joann19]

Czesc Dziewczyny,

chcialam sie podzielic swoimi watpliwosciami co do Strawberry... Jakos niedawno odkrylam ten sklep i po przeczesaniu roznych forow (jestem sceptyczna jesli chodzi o zakupy na sieci) zdecydowalam sie na zakup. Po wielu pobytach w Stanach stalam sie maniaczka Clinique'a. Wiadomo tam to jest tanie, niewiele drozsze od drogeryjnych kosmetykow. Pierwsza paczka byla OK. Utknela na cle, ale...dalam rade. Kremy byly takie jak trzeba. W koncu wyczailam jakas promocje na repairwear lotion i od razu kupilam. paczka przyszla w terminie i jakie bylo moje zdziwienie, gdy zaczelam uzywac kremu. Nie byl to ten lotion, ktorego uzywam od 2 lat. Nie mial rozowego koloru i jak smarowalam sie nim po twarzy to wyczuwalam jakies grudki. Myslalam ze mam jakies paranoje, wiec polecialam do sephory po probke oryginalu. I mialam racje, bo to nie byl ten sam krem...Znow zaczelam przeczesywac fora tym razem w google wyszukiwalam negatywnych rcenzji... Gdzies sie dowieidzialam, ze oni bardzo czesto sprzedaja tez stare kosmetyki.. Czyzby ta mega-promocja byla proba pozbycia sie zjelczalego kremu?? Ciekawe czy ktoras z was miala takie same odczucia. Moj clinique wyladowal w koszu na smieci. Mysle, ze nie kupie juz nic na strawberry...

[Wisnia]

ja mam od pewnego czasu podobne odczucia. wielokrotnie kiedy kupowalam co z truskawy z promocji to albo mialo termin produkcji rok wstecz albo tusz był zaschnięty albo jeszcze cos. w sumie to nie zdarzylo mi sie, zeby np krem był az tak przeterminowany ze az zmienił kolor i strukture, ale ostatnio kupiony krem lancome, w kwietniu kupowalam, mial date produkcji cos kolo maja 2007. jakos powawżnie sie jeszcze nie nacięłam, choc dziewyczny tutaj pisaly juz o bardzo przeterminowanych kosmetykach. zastanawia mnie jedno, czasami na truskawie piszą, ze kosmetyk ma jakas konczaca sie waznosc, wiec nie wiem czemu nie pisza tego przy kazdym takim kosmetyku?

Ja bym reklamowala ten krem u nich. Napisalabym do nich maila, wiem, ze komus oddali kase za przeterminowane kremy. Ale tak czy siak to nie jest mile co robią...

[Wika28]

Napisane przez virtual_reality

Ja czekałam równo tydzien, zamawiałam tylko miniaturke wiec obyło sie bez cła, teraz czekam na następną paczke, wiekszej wartosci i sama jestem ciekawa, ale dziewcyzny pisza że cło fragrancex omija

Oj, chyba nie zawsze omija Ja dostalam pierwsza paczuszke (3 miniatury i perfumki) i oclona. A wartosc wcale nie byla taka duza i paczuszka niewielka. Clo placilam na poczcie przy odbiorze, walentynka z Urzedu Celnego byla do paczki dolozona

[joann19]

Dzieki Wisnia za pomysl. Mysle ze napisze do nich jakies pismo w tej sprawie. Mam tylko nadzieje, ze nie kaza mi przesylac kosmetyku do ich "bazy", bo juz go nie mam. Dam znac jak mi poszla ta reklamacja.

[Mariola13]

Napisane przez joann19

Czesc Dziewczyny,

chcialam sie podzielic swoimi watpliwosciami co do Strawberry... Jakos niedawno odkrylam ten sklep i po przeczesaniu roznych forow (jestem sceptyczna jesli chodzi o zakupy na sieci) zdecydowalam sie na zakup. Po wielu pobytach w Stanach stalam sie maniaczka Clinique'a. Wiadomo tam to jest tanie, niewiele drozsze od drogeryjnych kosmetykow. Pierwsza paczka byla OK. Utknela na cle, ale...dalam rade. Kremy byly takie jak trzeba. W koncu wyczailam jakas promocje na repairwear lotion i od razu kupilam. paczka przyszla w terminie i jakie bylo moje zdziwienie, gdy zaczelam uzywac kremu. Nie byl to ten lotion, ktorego uzywam od 2 lat. Nie mial rozowego koloru i jak smarowalam sie nim po twarzy to wyczuwalam jakies grudki. Myslalam ze mam jakies paranoje, wiec polecialam do sephory po probke oryginalu. I mialam racje, bo to nie byl ten sam krem...Znow zaczelam przeczesywac fora tym razem w google wyszukiwalam negatywnych rcenzji... Gdzies sie dowieidzialam, ze oni bardzo czesto sprzedaja tez stare kosmetyki.. Czyzby ta mega-promocja byla proba pozbycia sie zjelczalego kremu?? Ciekawe czy ktoras z was miala takie same odczucia. Moj clinique wyladowal w koszu na smieci. Mysle, ze nie kupie juz nic na strawberry...

Przykra sprawa Niestety czasami zdarza się na tru...Sama reklamowałam u nich kilka razy krem z datą 2003. Poinnaś koniecznie do nich napisać. Mi zawsze zwracali pieniądze nie wymagając zwrotu tego towaru.

Napisane przez Wisnia

ja mam od pewnego czasu podobne odczucia. wielokrotnie kiedy kupowalam co z truskawy z promocji to albo mialo termin produkcji rok wstecz albo tusz był zaschnięty albo jeszcze cos. w sumie to nie zdarzylo mi sie, zeby np krem był az tak przeterminowany ze az zmienił kolor i strukture, ale ostatnio kupiony krem lancome, w kwietniu kupowalam, mial date produkcji cos kolo maja 2007. jakos powawżnie sie jeszcze nie nacięłam, choc dziewyczny tutaj pisaly juz o bardzo przeterminowanych kosmetykach. zastanawia mnie jedno, czasami na truskawie piszą, ze kosmetyk ma jakas konczaca sie waznosc, wiec nie wiem czemu nie pisza tego przy kazdym takim kosmetyku?

Trzeba było zawsze pisać do nich Zawsze zwracali kasę za stary produkt
Rok 2007 to chyba jest świeży produkt W naszych perfumeriach myślisz, że są kosmetyki prosto z taśmy produkcyjnej ? Niestety nie. Piszą o tym dziewczyny na wątku kosmetycznym truskawkowym - zapraszam

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...273770&page=62

[Wisnia]

Napisane przez Mariola13

Trzeba było zawsze pisać do nich Zawsze zwracali kasę za stary produkt
Rok 2007 to chyba jest świeży produkt W naszych perfumeriach myślisz, że są kosmetyki prosto z taśmy produkcyjnej ? Niestety nie. Piszą o tym dziewczyny na wątku kosmetycznym truskawkowym - zapraszam

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...273770&page=62

tak mysle.
kupujac krem nivea kupilam z 2008 roku a nie taki co juz rok lezy na polce. wiec krem lancome tez moglby byc nowszy.
moze Ty masz mniejsze wymagania i mozesz sie smarowac czyms co lezalo cholera wie gdzie i w jakich warunkach ale ja wolalabym dbac o siebie a nie tylko udawac.

ps. ja zawsze pisze do truskawy jak mam watpliwosci wiec nie musisz mnie pouczac.
:P

[Mijalea]

Drogie truskaweczki,
mam pytanie natury technicznej:

nigdy nie mialam problemu z wejscien na strone truskawki, a od kilku dni wyskakuje mi komunikat "access denied You don't have permission to access "http://www.strawberrynet.com/country.aspx" on this server."

Jestem zalamana, nigdy na zadnej stronie nie mialam takiej niespodzianki
Jak to naprawic?


Pozdrawiam

[Mariola13]

Napisane przez Wisnia

tak mysle.
kupujac krem nivea kupilam z 2008 roku a nie taki co juz rok lezy na polce. wiec krem lancome tez moglby byc nowszy.
moze Ty masz mniejsze wymagania i mozesz sie smarowac czyms co lezalo cholera wie gdzie i w jakich warunkach ale ja wolalabym dbac o siebie a nie tylko udawac.

ps. ja zawsze pisze do truskawy jak mam watpliwosci wiec nie musisz mnie pouczac.
:P

Czy ja Ci karzę smarować się starym kremem ? ! Bo Ty mi sugerujesz, że ja się takimi smaruję. Odpowiedziałam na posta dotyczącego dat produktów na truskawie oraz tych jakie można kupić w naszych perfumeriach. Nie pisałam o Nivea, gdzie masz datę na zgrzewie, a o zakodowanych datach jakie są na markowych kosmetykach.

Przykro, że zwykłą odpowiedź na posta traktujesz jako pouczanie. A niestety nie wszystko jak widać wiesz w tym temacie, więc nie obruszaj się. Po to służy forum, pytania i odpowiedzi, żeby każdy się mógł wypowiedzieć. A przede wszystkim obowiązuje tutaj kultura.

[Nasturcja-Pospolita]

W temacie dodatm tylko, ze Strawberry nie ma obowiazku zwracac ani tez naliczonego cla czy vatu, ani tez przyjmowac zwrotow.
Jest to wyszczegolnione w ich regulaminie. To, ze przyjmuja badz nie, lezy tylko w gestii dobrej woli.
Osobiscie znam przypadki, kiedy clo nie zostalo zwrocone, a wadliwy towar nie zostal przyjety spowrotem, lub naleznosc zwrocona za taki towar byla nawet do 50 % nizsza nizli kwota, ktora kupujacy zaplacil.
Ce la vie.

Ponosimy ryzyko, ktore wpisane jest w takie zakupy, sa takie, ktore swiadomie przeciez godza sie na to, inne nie i biegna do sklepu sprawdzac waznosc tuz przed zakupem ( a tu tez bywa roznie, oj bywa ;-) )

Na kilkdziesiat juz rzeczy zamowionych z truskawki nacielam sie dwa razy.
Raz zwrocono mi naleznosc, choc trwalo to nieprzyzwoicie dlugo, a cala procedura pisania, monitowania, wyjasniania wkurzala niemilosiernie. Dlatego w drugim przypadku ( a kwota byla niewielka ) dalam sobie spokoj.

Na dzien dzisiejszy nie kupuje produktow z superpromocji, mam niemal pewnosc, ze data waznosci takiego produktu pozostawia wiele do zyczenia.
( choc ostatnio skusilam sie na super wypromowane pryzmy )

[Wisnia]

Napisane przez Mijalea

Drogie truskaweczki,
mam pytanie natury technicznej:

nigdy nie mialam problemu z wejscien na strone truskawki, a od kilku dni wyskakuje mi komunikat "access denied You don't have permission to access "http://www.strawberrynet.com/country.aspx" on this server."

Jestem zalamana, nigdy na zadnej stronie nie mialam takiej niespodzianki
Jak to naprawic?


Pozdrawiam

a na ten adres wchodzisz? http://eu.strawberrynet.com/main.aspx?region=PL
jak nie to moze trzeba wyczyscic cisteczka w przegladarce

Napisane przez Mariola13

Czy ja Ci karzę smarować się starym kremem ? ! Bo Ty mi sugerujesz, że ja się takimi smaruję. Odpowiedziałam na posta dotyczącego dat produktów na truskawie oraz tych jakie można kupić w naszych perfumeriach. Nie pisałam o Nivea, gdzie masz datę na zgrzewie, a o zakodowanych datach jakie są na markowych kosmetykach.

Przykro, że zwykłą odpowiedź na posta traktujesz jako pouczanie. A niestety nie wszystko jak widać wiesz w tym temacie, więc nie obruszaj się. Po to służy forum, pytania i odpowiedzi, żeby każdy się mógł wypowiedzieć. A przede wszystkim obowiązuje tutaj kultura.

Kochana wysmialas mnie ze roczny krem to dla mnie stary krem. Nie, nie kazalas mi sie nim smaorowac ale niby po co mi on jak nie do smarowania, a wg ciebie taki roczny to wcale nie stary wiec.... wnioski nasuwaja sie same. co do tego czy na kremie jest kod czy data to szczerze mowiac nie ma to znaczenia dla mnie. wazne jest zeby krem byl nowy, nie zepsuty i tyle. jak dos ma sluzyc do pielegnacji to nie wyobrazam sobie ze moze miec rok i byc przechowywane cholera wie gdzie...

tak, potraktowalam Twoja odpowiedz jako pouczenie a co gorsza jak pouczenie kogos kto nie dokladnie czyta co ja pisze... Gdybys czytala co pisalam to bys doczytala, ze radzilam zwrocic sie z reklamacja do truskawy. A komus kto wie jak rozwiazac problem i nie prosi o rade raczej sie jej nie daje i nie poucza... No chyba, ze sie ma manie wielkosci i stala potrzebe robienia tego.

jak dla mnie to eot, bo zbaczamy z glownego tematu watku. jak cos do mnie masz to mozesz ignorowac to co ja pisze i swiat bedzie piekniejszy :P

[Mijalea]

Napisane przez Wisnia

a na ten adres wchodzisz? http://eu.strawberrynet.com/main.aspx?region=PL
jak nie to moze trzeba wyczyscic cisteczka w przegladarce

No nic nie wchodzi, dzieki, sprobuje zrobic porzadek w cookies

Co do promocji, kupilam kilka rzeczy, ale nacielam sie na kremie Clinique. Jestem pewna, ze jest juz troszke starawy, bo ma inny zapach i kolor od tych w sklepie. Tyle, ze ja wliczam takie sytuacje w ryzyko zakupow na Tru, i nie bawie sie w pisanie do nich o zwroty czy wymiane.

[Wisnia]

Napisane przez Mijalea

No nic nie wchodzi, dzieki, sprobuje zrobic porzadek w cookies

Nie wiem jak się łączysz z netem, czasami serwery z powodu atakow hackerow blokuje niektore zakresy IP. Jak masz mozliwosc zmiany IP (moze przez wpisanie jakiegos adresu proxy) to sprobuj. Jak masz stałe IP to moze byc gorzej. Albo zmiana przegladarki...
sama nie wiem, akurat z truskawa takie cos mi sie nie zdarzylo ani razu, a w innych przypadkach sie nie bawilam w dochodzenie bo nie czulam potrzeby ;-)

[AgaZ]

Napisane przez Wisnia

tak mysle.
kupujac krem nivea kupilam z 2008 roku a nie taki co juz rok lezy na polce. wiec krem lancome tez moglby byc nowszy.
moze Ty masz mniejsze wymagania i mozesz sie smarowac czyms co lezalo cholera wie gdzie i w jakich warunkach ale ja wolalabym dbac o siebie a nie tylko udawac.

ps. ja zawsze pisze do truskawy jak mam watpliwosci wiec nie musisz mnie pouczac.
:P

Może jednak trochę grzeczniej? Twoja odpowiedź jest po prostu przykra Wizażanka Ci radzi a Ty ją najzwyczajniej w świecie obrażasz.

[Wisnia]

taki dziwny trend zauwazam na wizazu: trzeba koniecznie ukrywac swoje uczucia i mysli. nie pisac szczerze bo odrazu kazdemu jest przykro....
a czy wizazanka pomyslala o tym, ze wysmiewanie mnie z powodu tego, ze mi sie nie podoba roczny krem dla mnie moze byc przykre?

nie pomyslala jak widac...

[joann19]

Odnosnie zakupow na truskawie... Napisalam do nich.. I nie licze na zwrot kasy albo co.. Wszystkie robimy tam zakupy ze wzgledu na cene i to jest ich klucz do sukcesu, ale skad ja mam wiedziec, ze promocja u nich = stary produkt. Bez wzgledu na cene powinna byc zachowana zdrowa relacja sprzedajacy - kupujacy, bez doszukiwania sie ukrytych podtekstow w ofercie. Ja wiem, ze pewnie napisalam tutaj o truizmach, ale dopiero co odkrylam truskawe i od razu tak sie naciełam. Dodam, tak juz zupelnie na marginesie, ze ja swoj krem kupilam za 90zl (~40USD) za taka sume bez promocji w USA kupowalam repairwear stad moze sie uspilam i ta cena mnie zszokowala w przeciwienstwie do sklepowych.

[Nasturcja-Pospolita]

Napisane przez joann19

Odnosnie zakupow na truskawie... Napisalam do nich.. I nie licze na zwrot kasy albo co.. Wszystkie robimy tam zakupy ze wzgledu na cene i to jest ich klucz do sukcesu, ale skad ja mam wiedziec, ze promocja u nich = stary produkt. Bez wzgledu na cene powinna byc zachowana zdrowa relacja sprzedajacy - kupujacy, bez doszukiwania sie ukrytych podtekstow w ofercie. Ja wiem, ze pewnie napisalam tutaj o truizmach, ale dopiero co odkrylam truskawe i od razu tak sie naciełam. Dodam, tak juz zupelnie na marginesie, ze ja swoj krem kupilam za 90zl (~40USD) za taka sume bez promocji w USA kupowalam repairwear stad moze sie uspilam i ta cena mnie zszokowala w przeciwienstwie do sklepowych.

Trzeba byc dobrej mysli, byc moze zwroca pieniadze i wtedy znow bedziesz mogla oddawac sie truskawkowej przyjemnosci zakupowej
Bez zadraznien i niemilych wspomnien ;-)

Nie wiem na czym polega fenomen Truskawki, ale bakcyla takiej formy zakupow lyka niemal kazdy.
Najprostszy przyklad, moj malzonek. Kiedy pierwszy raz przyznalam sie, ze dotarlo cos starego ( musialam zrobic zdjecie produktu i meczylam, ze juz, teraz, zaraz ) w ramach wyjasnien uslyszal, ze wiem, ze my wszystkie, ze akceptujemy ryzyko, i ze ja dalej bede kupowac.
Stwierdzil, ze wszystkie jestesmy pop...one ( kobiety mial na mysli, jako gatunek )
( co dla mnie nowoscia nie jest )

Kilka tygodni temu oswiecilam go w promocji Clarins Men, od razu kazal nabyc ( sie ucieszyl ze mam juz takie rabaty i nie wnikal skad )
Na moje twierdzenie, ze moze byc stare, machnal reka.
Stare nie bylo, a ten antytruskawkowiak co jakis czas mnie mobuje, czy tam u tych honkongow cos dla niego nie ma a moze cos dolozyli



W przypadku kosmetykow, na przyszlosc przed zakupem poszperaj po watku dziewczyn z kolorowki. Sa na biezaco z datami ptodukcji i maja ogolne pojecie o tym, ktore kosmetyki sa juz wycofane ze sprzedazy a ktore sa nowoscia ( wiec przeterminowane byc nie moga )
Jedno tylko ale, lektura tego watku to najszybsza droga w kierunku truskawkonalogu .

[virtual_reality]

Dziewczyny jak długo czekacie na zwrot vatu od truskawki? Obiecali 2 tyg temu i nie ma

[aaguś]

Ja dostałam zwrot po ok 3 tygodniach od wysłania maila.


Jeżeli ktoś jest zainteresowany, to jest promocja na Liberte Cacharel, 75ml za 97 zl, flakon bez opakowania
http://us.strawberrynet.com/800/spro...oChar=C#DETAIL

[maja79]

Dziewczyny, zapłapałam sie na cło z Truskawy - pierwszy raz.
Zamawiałam dużo rzeczy z kolorówki i perfum. Kolorówka przyszła już wcześniej osobno - nieoclona, a teraz paczka z perfumami - oclili. Na pismie z UC mam napisane, ze mam im pokazac zamówienie i dowód zapłaty. Ale obie te rzeczy opiewają na całość, a nie tylko na to co znajduje sie w tej drugiej paczce.

Czy oni to jakoś sprawdzają? żeby nie było tak, że naliczą mi cło od wartości całego zamówienia, bo perfumy to mniej niż 50 %

No i dodatkowo miałam dużą zniżkę na zakupy - 20%, ale to zostało dojęte dopiero pod koniec a towary na zamówieniu mają swoje ceny