Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki

[white_bear]

Dzisiaj pogoda znowu jak na jesieni...
Ja bym chętnie chodziła na spacery, ale za długo nie mogę chodzić bo mnie boli brzuch :/
Takie 20 stopni to idealna pogoda. Oby szybko wróciło do wiosennych temperatur.

Wysłane z mojego moto g(60) przy użyciu Tapatalka

[Snowdrop_]

My dzisiaj idziemy odwiedzić naszego księdza, szef mojego chłopaka (założyciel jednej z największych firm budowlanych na całym Pomorzu, facet zbudował potęgę od zera) ma takie hobby, że co jakiś czas wynajmuje ciężarówki, jadą do Portugalii, Hiszpanii i przywoża wino (w prezencie, nie na sprzedaż) księżom ze szczecińskich parafii, żeby pili to co dobre tak serio to dają im te wina do mszy. Szef mojego bardzo przyjaźni się z księżmi, podobnie jak mój ojciec (ale szef chłopaka i tata jeszcze się nie poznali, aczkolwiek wiem że się polubia, mają identyczne poglądy na życie, politykę, wiarę, oboje obecnie Konfederaci).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Szczerze mówiąc konfederatów unikam jak ognia i na pewno z żadnym bym się nie związała

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Snowdrop_]

Napisane przez Higurashi

Szczerze mówiąc konfederatów unikam jak ognia i na pewno z żadnym bym się nie związała

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Ja raczej też nie, mój chłopak ma już inne poglądy, ale zarówno jego szef jak i mój ojciec to akurat niesamowici ludzie, chłopak u niego pracuje już wiele lat i jest bardzo zadowolony z tej pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imperfecta]

Napisane przez Higurashi

Szczerze mówiąc konfederatów unikam jak ognia i na pewno z żadnym bym się nie związała

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[milka_70]

Napisane przez Snowdrop_

My dzisiaj idziemy odwiedzić naszego księdza, szef mojego chłopaka (założyciel jednej z największych firm budowlanych na całym Pomorzu, facet zbudował potęgę od zera) ma takie hobby, że co jakiś czas wynajmuje ciężarówki, jadą do Portugalii, Hiszpanii i przywoża wino (w prezencie, nie na sprzedaż) księżom ze szczecińskich parafii, żeby pili to co dobre tak serio to dają im te wina do mszy. Szef mojego bardzo przyjaźni się z księżmi, podobnie jak mój ojciec (ale szef chłopaka i tata jeszcze się nie poznali, aczkolwiek wiem że się polubia, mają identyczne poglądy na życie, politykę, wiarę, oboje obecnie Konfederaci).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie to bardzo dziwne hobby wożenie z Hiszpanii tirami wina dla księży

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Snowdrop_]

Poglądami, polityką i pasjami można się różnić, ja w domu rodzinnym mam cały przekrój (ja sama jestem nie wiadomo kim pod względem poglądów polit.).
Zmieniając temat na bardziej mnie interesujący, zaopatrzyłam się ostatnio w cudowne żele pod prysznic już z kolekcji letnich, w drogerii Natura takie olejkowe, jedne pachną połączeniem gruszki z miętą a drugie jak Mandarine Basilic Guerlain, piękne ️ będę leźć po zapasy zanim znikną, bo to limitki. I płyn do kąpieli Avon, który jest połączeniem słonego morskiego powietrza z letnimi kwiatami, już się nie mogę doczekać aż przyjdzie i kąpieli w nim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez Snowdrop_

Poglądami, polityką i pasjami można się różnić, ja w domu rodzinnym mam cały przekrój (ja sama jestem nie wiadomo kim pod względem poglądów polit.).
Zmieniając temat na bardziej mnie interesujący, zaopatrzyłam się ostatnio w cudowne żele pod prysznic już z kolekcji letnich, w drogerii Natura takie olejkowe, jedne pachną połączeniem gruszki z miętą a drugie jak Mandarine Basilic Guerlain, piękne ️ będę leźć po zapasy zanim znikną, bo to limitki. I płyn do kąpieli Avon, który jest połączeniem słonego morskiego powietrza z letnimi kwiatami, już się nie mogę doczekać aż przyjdzie i kąpieli w nim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja tam się nie przyjaźnię i nie związuję z ludźmi, którzy mocno różnią się ode mnie poglądami, bo jeśli ktos jest mocno na prawo, to się nie dogadamy w ważnych dla mnie kwestiach. Szczególnie, że obracam się w środowisku dość tęczowym i niestety, jak ktoś nie szanuje moich przyjaciół to nie widzę sensu znajomości z taką osobą.

Właśnie wczoraj robiłam przegląd żeli pod prysznic i mam parę ciekawych opcji do wyboru natomiast kosmetyków używam wyłącznie nietestowanych na zwierzętach (chyba, że czasem coś dostanę od kogoś, kto jeszcze o tym nie wie), wiec nie wszystkie interesujące nowinki do mnie trafiają.

Pogoda dziś fajna, chłodno szkoda, ze jestem jakoś tak dziwnie osłabiona.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Snowdrop_]

My powoli zaczynamy załatwiać formalności do ślubu cywilnego, a kościelny chciałabym tak za półtora roku, dwa lata.
Z powodu fascynacji kolejnym regionem Francji, krainą winnic - Burgundią, mam ostatnio fazę na winogronowe zapachy w kosmetykach, i tak po So Elixir Purple (niektórzy mówią na nie "zapach Mentosów winogronowych, choć ja czuję i kadzidło), dzisiaj idę cieszyć się pielęgnacją z żelem Dermacol Grape & Lime, a później masłem anti-age Organique, kupiłam je ze względu na obłędny winogronowy aromat.
Chcę poczuć się jak krzaczek pełen winogron

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez Snowdrop_

My powoli zaczynamy załatwiać formalności do ślubu cywilnego, a kościelny chciałabym tak za półtora roku, dwa lata.

Wczoraj jedna z matek moich dzieci w przedszkolu pochwaliła mój pierścionek zaręczynowy Stwierdziła (oczywiście w żartach ), że nawet gdyby narzeczony się jej nie podobał, to przyjęłaby zaręczyny dla samego pierścionka

Miło było usłyszeć coś takiego i powrócić wspomnieniami do tamtej chwili (chyba -jak do tej pory- najpiękniejszej w moim życiu) Pierścionek noszę cały czas; nadal jestem nim zachwycona tak samo, jak te prawie 5 (już 5 ) lat temu

A za mną ciężka noc- nieprzespana i przepłakana Nasza kicia wczoraj nie czuła się najlepiej... Przez cały dzień nic nie zjadła, była osowiała, ciągle spała i nie ruszała się ze swojego legowiska

Dobrze, że dziś tż miał wolne i z samego rana mógł ją zabrać do weterynarza. Okazało się, że w wyniku jakiejś infekcji kot ma gorączkę. Dostała antybiotyk i lek przeciwgorączkowy.
Wszystko zadziałało tak, jak trzeba i teraz jest już zdecydowanie lepiej- T. nadrabia zaległości w jedzeniu i zaczepia nas do zabawy.

Za to ja po pracy zapadłam w taką drzemkę, że wyjazd na działkę skończył się na planach... Musiałam odespać

[Snowdrop_]

Napisane przez gothka152

Wczoraj jedna z matek moich dzieci w przedszkolu pochwaliła mój pierścionek zaręczynowy Stwierdziła (oczywiście w żartach ), że nawet gdyby narzeczony się jej nie podobał, to przyjęłaby zaręczyny dla samego pierścionka

Miło było usłyszeć coś takiego i powrócić wspomnieniami do tamtej chwili (chyba -jak do tej pory- najpiękniejszej w moim życiu) Pierścionek noszę cały czas; nadal jestem nim zachwycona tak samo, jak te prawie 5 (już 5 ) lat temu

A za mną ciężka noc- nieprzespana i przepłakana Nasza kicia wczoraj nie czuła się najlepiej... Przez cały dzień nic nie zjadła, była osowiała, ciągle spała i nie ruszała się ze swojego legowiska

Dobrze, że dziś tż miał wolne i z samego rana mógł ją zabrać do weterynarza. Okazało się, że w wyniku jakiejś infekcji kot ma gorączkę. Dostała antybiotyk i lek przeciwgorączkowy.
Wszystko zadziałało tak, jak trzeba i teraz jest już zdecydowanie lepiej- T. nadrabia zaległości w jedzeniu i zaczepia nas do zabawy.

Za to ja po pracy zapadłam w taką drzemkę, że wyjazd na działkę skończył się na planach... Musiałam odespać

Oj Asiu, mam nadzieję że będzie już dobrze z koteczkiem, a w sumie koteczką Twój pierścionek zaręczynowy chyba gdzieś mi mignął, wydaje mi się że widziałam, ale nie mam pewności.
U nas też teraz wieczorem pada, wczoraj spałam od 20 do rana dzisiaj, bo taki sam był senny wieczór. Kiedy wychodzi na chwilę słońce to jest pięknie, jednak po tych wszystkich zimnych miesiącach mam już szczerze dość deszczu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Snowdrop_]

Widziałam już pierścionek Gothki, piękny miałam dodać, że zawsze było miło czytać (a teraz i patrzeć) na Wasz związek, nawet kiedy mi w tych kwestiach bardzo nie wychodziło, raz po raz, Wasza tak promieniująca ciepłem relacja, małżeństwo nie pozwoliło mi zwątpić w miłość, to bardzo motywuje innych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[white_bear]

Napisane przez gothka152

Wczoraj jedna z matek moich dzieci w przedszkolu pochwaliła mój pierścionek zaręczynowy Stwierdziła (oczywiście w żartach ), że nawet gdyby narzeczony się jej nie podobał, to przyjęłaby zaręczyny dla samego pierścionka

Miło było usłyszeć coś takiego i powrócić wspomnieniami do tamtej chwili (chyba -jak do tej pory- najpiękniejszej w moim życiu) Pierścionek noszę cały czas; nadal jestem nim zachwycona tak samo, jak te prawie 5 (już 5 ) lat temu

A za mną ciężka noc- nieprzespana i przepłakana Nasza kicia wczoraj nie czuła się najlepiej... Przez cały dzień nic nie zjadła, była osowiała, ciągle spała i nie ruszała się ze swojego legowiska

Dobrze, że dziś tż miał wolne i z samego rana mógł ją zabrać do weterynarza. Okazało się, że w wyniku jakiejś infekcji kot ma gorączkę. Dostała antybiotyk i lek przeciwgorączkowy.
Wszystko zadziałało tak, jak trzeba i teraz jest już zdecydowanie lepiej- T. nadrabia zaległości w jedzeniu i zaczepia nas do zabawy.

Za to ja po pracy zapadłam w taką drzemkę, że wyjazd na działkę skończył się na planach... Musiałam odespać

Biedny kotek, mam nadzieję że już lepiej.
My ostatnio sterylizowalismy nasza kroliczke, po majówce mamy wizytę kontrolną, ale widać że wszystko jest ok bo dokazuje jak wcześniej

Co do pierścionkow zaręczynowych to ja swój nosiłam tylko od zaręczyn do ślubu, jakoś nie bardzo noszę bizuterie, może że od wielkiego dzwonu tylko obrączka i kolczyki, na co dzień. Właśnie sobie uświadomiłam że w kwietniu od naszych zaręczyn minęło 9 lat.

Wysłane z mojego moto g(60) przy użyciu Tapatalka

[gothka152]

Napisane przez Snowdrop_

miałam dodać, że zawsze było miło czytać (a teraz i patrzeć) na Wasz związek, nawet kiedy mi w tych kwestiach bardzo nie wychodziło, raz po raz, Wasza tak promieniująca ciepłem relacja, małżeństwo nie pozwoliło mi zwątpić w miłość, to bardzo motywuje innych.

Mnie natomiast miło to czytać
To prawda- związek z tżtem, nasze małżeństwo, mogę uznać za najlepsze, co przytrafiło mi się w życiu Wyszłam za mąż za swojego najlepszego przyjaciela

A za mną (za nami) kolejna nieprzespana i przepłakana noc

Nasza kicia nadal jest chora Po chwilowej poprawie w piątek wczoraj znów była osowiała i nie miała apetytu. Musieliśmy z nią pojechać na ostry dyżur do weterynarza 60 km dalej, bo u nas w sobotę wieczorem (jeszcze na początku majówki) wszystko pozamykane.
Pobrali Tekli krew i zrobili USG. Podobno to zapalenie pęcherza.

Siedziałam nad nią i płakałam całą noc Patrzyłam, co robi, czy coś je.
Dziś zjadła tylko kawałek surowego mięsa Teraz, na wieczór, mamy podać jej dwa lekarstwa. Jeśli nie zacznie jeść to jutro znów trzeba z nią będzie jechać

Przez te wszystkie stresy wypada mi tyle włosów, że za chwilę będę całkiem łysa...

[Snowdrop_]

I jak tam z kotełkiem, mocno trzymam kciuki aby mu się poprawiało? Strasznie przykro, że taką ciężką macie majówkę...
U nas dzisiaj nadal słonecznie, całe miasto wyjechało nad morze, więc pusto i spokój, nie ma nikogo w okolicy kto robiłby dzisiaj grilla, poza nami (oczywiście grill dla wegetarian, pieczony serek, warzywa, owoce). Bardzooo mi tego brakowało przez te wszystkie zimne miesiące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez Snowdrop_

I jak tam z kotełkiem, mocno trzymam kciuki aby mu się poprawiało? Strasznie przykro, że taką ciężką macie majówkę...

Nadal nie je praktycznie niczego... Jest żywsza, pije sporo wody ale nie je Jutro mamy wizytę kontrolną u pierwszego weterynarza.

Sama nie wiem, czy mam nadzieję na to, że będzie z nią lepiej. Wylałam już tyle łez, że boję się w cokolwiek uwierzyć.
Drugi, słoneczny, ciepły i pogodny dzień, spędzam w domu. Nie wyszłam nigdzie, odkąd w sobotę w nocy wróciliśmy od lekarza. Działka, ogród, czekają... Wszyscy gdzieś wyjechali, coś robią.

Ja godzinami na przemian płaczę, patrząc na naszą malutką T. ... I wyciągam kłęby swoich włosów spod prysznica.

Chyba nie powinnam mieć żadnych zwierząt

[Snowdrop_]

Napisane przez gothka152

Nadal nie je praktycznie niczego... Jest żywsza, pije sporo wody ale nie je Jutro mamy wizytę kontrolną u pierwszego weterynarza.

Sama nie wiem, czy mam nadzieję na to, że będzie z nią lepiej. Wylałam już tyle łez, że boję się w cokolwiek uwierzyć.
Drugi, słoneczny, ciepły i pogodny dzień, spędzam w domu. Nie wyszłam nigdzie, odkąd w sobotę w nocy wróciliśmy od lekarza. Działka, ogród, czekają... Wszyscy gdzieś wyjechali, coś robią.

Ja godzinami na przemian płaczę, patrząc na naszą malutką T. ... I wyciągam kłęby swoich włosów spod prysznica.

Chyba nie powinnam mieć żadnych zwierząt

Biedny pluszak o zmarnowana pogodę się nie martw, lato dopiero idzie więc czeka Was jeszcze wiele słonecznych dni.
Co do wypadania włosów nie doradze, bo lecą zarówno mi, jak i koleżankom, dlatego mimo że chciałabym mieć dłuższe na ślub siostry, znów będę ścinać lada dzień...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[white_bear]

Napisane przez gothka152

Nadal nie je praktycznie niczego... Jest żywsza, pije sporo wody ale nie je Jutro mamy wizytę kontrolną u pierwszego weterynarza.



Sama nie wiem, czy mam nadzieję na to, że będzie z nią lepiej. Wylałam już tyle łez, że boję się w cokolwiek uwierzyć.

Drugi, słoneczny, ciepły i pogodny dzień, spędzam w domu. Nie wyszłam nigdzie, odkąd w sobotę w nocy wróciliśmy od lekarza. Działka, ogród, czekają... Wszyscy gdzieś wyjechali, coś robią.



Ja godzinami na przemian płaczę, patrząc na naszą malutką T. ... I wyciągam kłęby swoich włosów spod prysznica.



Chyba nie powinnam mieć żadnych zwierząt

Biedny kotek mam nadzieję że będzie lepiej z czasem i leki podziałają.
Ja też nie potrafię patrzeć na cierpienie zwierząt, to dla mnie chyba najgorsze co może być...


Wysłane z mojego moto g(60) przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Gothka ojej, zdrowia dla koteczki

My spokojnie w tą majówkę, kupiliśmy materiały na zadaszenie tarasu, dzisiaj zamierzamy zacząć działać. Trafiło nam się, że skorzystaliśmy z promocji w Castoramie i dostaliśmy kartę podarunkową na 1800 zł więc kupimy w najbliższym czasie jacuzzi na owy taras ja dzisiaj pracuję do 14, jutro wolne, w czwartek do 17 w pracy a w piątek znowu do 14. I taka to majówka w tym roku

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Snowdrop_]

My dzisiaj płacimy podatki, za moją działalność jest o wiele więcej niż rok temu (sprzedaż nam trochę spadła, to tylko dzięki Nowemu Ładowi ten dodatek + standardowe podatki...). Widać jak bardzo polski rząd nie lubi przedsiębiorców.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

1,5% oczywiście na zwierzęta, jak zawsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[white_bear]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;89570066]Gothka ojej, zdrowia dla koteczki

My spokojnie w tą majówkę, kupiliśmy materiały na zadaszenie tarasu, dzisiaj zamierzamy zacząć działać. Trafiło nam się, że skorzystaliśmy z promocji w Castoramie i dostaliśmy kartę podarunkową na 1800 zł więc kupimy w najbliższym czasie jacuzzi na owy taras ja dzisiaj pracuję do 14, jutro wolne, w czwartek do 17 w pracy a w piątek znowu do 14. I taka to majówka w tym roku

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Wow, super jest trafić na taką promocje. Właśnie jak ktoś buduje/remontuje to takie promocje są super opłacalne.

Napisane przez Snowdrop_

My dzisiaj płacimy podatki, za moją działalność jest o wiele więcej niż rok temu (sprzedaż nam trochę spadła, to tylko dzięki Nowemu Ładowi ten dodatek + standardowe podatki...). Widać jak bardzo polski rząd nie lubi przedsiębiorców.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

1,5% oczywiście na zwierzęta, jak zawsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sama składka zdrowotna w 2022 od przedsiebiorcow ile poszła w górę jak liczona jest procentowo...

Wysłane z mojego moto g(60) przy użyciu Tapatalka

[Snowdrop_]

Napisane przez white_bear

Wow, super jest trafić na taką promocje. Właśnie jak ktoś buduje/remontuje to takie promocje są super opłacalne.Sama składka zdrowotna w 2022 od przedsiebiorcow ile poszła w górę jak liczona jest procentowo...

Wysłane z mojego moto g(60) przy użyciu Tapatalka

Dodam, że płacimy też podatki w Niemczech za działalność prowadzoną w tamtym kraju i tam tak podatki nie rosną...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[white_bear]

U nas strasznie komplikują ostatnio system podatkowy. Już z nowym ładem pokazali w ubiegłym roku jak kombinują że powprowadzali masę bubli prawnych które potem próbowali odkręcać.

Gothka jak kotek?

Wysłane z mojego moto g(60) przy użyciu Tapatalka

[Snowdrop_]

Co robicie/ jaki plan na weekend? Ja do połowy kolejnego tygodnia będę w domku na wsi na Kujawach, trochę się stęskniłam bo wiosną na wsiach są cudowne krajobrazy, wszystko kwitnie, ale też wiem że czeka nas robota, bo jedziemy z chłopakiem i mamą robić tam w ogrodach i przy domu po zimie, zawsze są jakieś naprawy.
Niemniej można trochę odciąć się od miasta i pośpiechu, a też ten Wieniec Zdrój to w sumie uzdrowisko i klimat jest fajny. Psiaki pobuszują po zielonym terenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imperfecta]

U nas weekend ma być brzydki
Jutro rano idę na zajęcia FBW na siłownię, później musimy usiąść do zaproszeń ślubnych, bo w czerwcu jedziemy do mnie na wieś i chcemy tam rozdać pierwszą część. Wczoraj i dzisiaj dłubaliśmy w przydomowym ogródku, sadziłam różne kwiaty, TŻ rzeczy techniczne ogarniał
Kupiliśmy też leżaki, więc teraz tylko czekać aż kwiaty ożyją, trawa wyrośnie i można się rozkoszować latkiem w pełni

[gothka152]

Napisane przez white_bear

Gothka jak kotek?

Wygląda na to, że najgorsze za nami Apetyt wrócił, chęć na zabawę i psoty także Dostała kilka nowych zabawek, z którymi szaleje. Poza tym kupiliśmy najlepsze saszety, jakie tylko udało nam się dostać... Niech je i tyje

Wczoraj Tekla świętowała swoje 3. urodziny Byliśmy jeszcze pokazać się naszej pani weterynarz, do której poprzednim razem nie udało nam się dostać.
Antybiotyk jeszcze chwilę zostaje, za jakiś czas zrobimy badania moczu. Poza tym dostaliśmy preparat na stres.

Bardzo dziękujemy za wszystkie kciuki i dobre myśli za zdrowie naszej malutkiej T.

Napisane przez Snowdrop_

Co robicie/ jaki plan na weekend? Ja do połowy kolejnego tygodnia będę w domku na wsi na Kujawach, trochę się stęskniłam bo wiosną na wsiach są cudowne krajobrazy, wszystko kwitnie, ale też wiem że czeka nas robota, bo jedziemy z chłopakiem i mamą robić tam w ogrodach i przy domu po zimie, zawsze są jakieś naprawy.
Niemniej można trochę odciąć się od miasta i pośpiechu, a też ten Wieniec Zdrój to w sumie uzdrowisko i klimat jest fajny. Psiaki pobuszują po zielonym terenie.

Zazdroszczę pobytu na wsi Mimo, że zawsze jest tam coś do roboty, to praca zupełnie inna, zapewniające zdrowe zmęczenie

Ja oglądam kątem oka koronację króla Karola... Bardziej w sumie patrzę, jak kobiety są ubrane

[MeIike]

U nas też weekend brzydki, wieje, co chwilę kropi, więc siedzę w domu i nadrabiam zaległości w czymkolwiek się da, książki, seriale, ogarniam kwiaty itp

[Snowdrop_]

Na razie jest tak średnio ciepło, ale grunt że już nie pada (niewprawionym okiem widać, że kujawskie ziemie są bardziej wysuszone niż te na Pomorzu, musi tutaj być o wiele mniej dni z deszczem niż u nas. Dla nas to plus, dla roślin minus, bo wiele drzew i krzewów jest podeschniętych...).
Najlepszy klimat to byłby ze słońcem i dobrymi opadami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez Snowdrop_

Na razie jest tak średnio ciepło, ale grunt że już nie pada (niewprawionym okiem widać, że kujawskie ziemie są bardziej wysuszone niż te na Pomorzu, musi tutaj być o wiele mniej dni z deszczem niż u nas. Dla nas to plus, dla roślin minus, bo wiele drzew i krzewów jest podeschniętych...).
Najlepszy klimat to byłby ze słońcem i dobrymi opadami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj, nie dla mnie taki klimat mnie męczy, jak jest dużo słońca

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Snowdrop_]

Napisane przez Higurashi

Oj, nie dla mnie taki klimat mnie męczy, jak jest dużo słońca

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Pamiętam, że Ty jesteś z osób wolących chłodniejsze pory roku od lata, Gothka chyba też poniekąd rozumiem, ja mam tak, że lubię słońce ale jesień i zimę też, każda pora ma w sobie coś ciekawego i niepowtarzalnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz