Comiesięczne plamienia - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-05-28, 11:03   #1
Chusteczka29
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 28

Comiesięczne plamienia


Cześć dziewczyny,

Jak w tytule - mam problem z comiesięcznymi plamieniami w środku cyklu. Trwa to już naprawdę długo, myślę że kilka dobrych lat. Oprócz drobnych mięśniaków (które jak twierdzi moja ginekolożka nie powodują problemu) nie stwierdzono u mnie żadnych innych guzów czy nowotworów, generalnie żadnych nieprawidłowości które mogłyby to powodować, a jednak co miesiąc problem występuje. Od pewnego czasu to już nawet nie są brązowe plamienia a po prostu krwawienie ze skrzepami, tak jakbym miała skąpy okres. Na początku ginekolog szukała przyczyny w niedoczynności tarczycy, ale TSH zostało uregulowane, a problem nie zniknął. Zlecone mi zostały badania progesteronu, które wykazały, że w drugiej połowie cyklu poziom tego hormonu jest zbyt niski. Maialm również badany poziom AMH, który również jest na bardzo niskim poziomie. Z tym że z tego co wiem, z AMH niestety nic się da się zrobić.

Miesiąc temu zaczęłam stosować terapię hormonalną, którą zleciła mi moją ginekolog - progesteron od 16 do 26 dnia cyklu. I miesiąc temu faktycznie przyniosło to efekty - plamienia się zaczęły, ale nie rozwinęły. Myślałam że problem w końcu został zażegnany, ale gdzie tam - od czwartku znowu krwawię. Zażyłam wczoraj przepisany przez ginekologa progesteron, ale nie widzę żadnej poprawy, krwawienie jak było tak jest.

Chce mi się płakać, już naprawdę nie wiem co z tym robić. Co miesiąc przez 3 tygodnie chodzę z podpaską, a o życiu intymnym mogę tylko pomarzyć. Chwilę normalności są tylko w pierwszym tygodniu po okresie, a później zaczyna się koszmar.

Czy któraś z was miała taki problem i czy udało się z niego wyjść? Bo ja już naprawdę tracę nadzieję, prędzej się wykrwawię niż się to skończy
Może macie do polecenia jakieś suplementy na uregulowanie hormonów? Albo dobrego endokrynologa lub ginekologa ze Śląska?

Pomocy, tak się nie da żyć
Chusteczka29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-29, 09:29   #2
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Comiesięczne plamienia

Cytat:
Napisane przez Chusteczka29 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,

Jak w tytule - mam problem z comiesięcznymi plamieniami w środku cyklu. Trwa to już naprawdę długo, myślę że kilka dobrych lat. Oprócz drobnych mięśniaków (które jak twierdzi moja ginekolożka nie powodują problemu) nie stwierdzono u mnie żadnych innych guzów czy nowotworów, generalnie żadnych nieprawidłowości które mogłyby to powodować, a jednak co miesiąc problem występuje. Od pewnego czasu to już nawet nie są brązowe plamienia a po prostu krwawienie ze skrzepami, tak jakbym miała skąpy okres. Na początku ginekolog szukała przyczyny w niedoczynności tarczycy, ale TSH zostało uregulowane, a problem nie zniknął. Zlecone mi zostały badania progesteronu, które wykazały, że w drugiej połowie cyklu poziom tego hormonu jest zbyt niski. Maialm również badany poziom AMH, który również jest na bardzo niskim poziomie. Z tym że z tego co wiem, z AMH niestety nic się da się zrobić.

Miesiąc temu zaczęłam stosować terapię hormonalną, którą zleciła mi moją ginekolog - progesteron od 16 do 26 dnia cyklu. I miesiąc temu faktycznie przyniosło to efekty - plamienia się zaczęły, ale nie rozwinęły. Myślałam że problem w końcu został zażegnany, ale gdzie tam - od czwartku znowu krwawię. Zażyłam wczoraj przepisany przez ginekologa progesteron, ale nie widzę żadnej poprawy, krwawienie jak było tak jest.

Chce mi się płakać, już naprawdę nie wiem co z tym robić. Co miesiąc przez 3 tygodnie chodzę z podpaską, a o życiu intymnym mogę tylko pomarzyć. Chwilę normalności są tylko w pierwszym tygodniu po okresie, a później zaczyna się koszmar.

Czy któraś z was miała taki problem i czy udało się z niego wyjść? Bo ja już naprawdę tracę nadzieję, prędzej się wykrwawię niż się to skończy
Może macie do polecenia jakieś suplementy na uregulowanie hormonów? Albo dobrego endokrynologa lub ginekologa ze Śląska?

Pomocy, tak się nie da żyć



bardzo ci współczuję,

Niestety mam żadnej koncepcji i oczywiście trzeba szukać przyczyny.
Ale: sprawdź tez czy nie masz jakiejś choroby autoimmunologicznej, np. bardzo popularnego tzw reumatyzmu- zapisz się do reumatologa, niech zleci badania pod tym kątem.

Najwyżej się dowiesz że nie masz.


doraźnie, porozmawiaj z ginekolog czy uciążliwości tego problemu, nie rozwiązała by wkładka hormonalna- Mirena czy jakas nowsza. Osobiscie proponowałabym Mirenę, jest starszego typu ale moi ginekolodzy twierdzili jak jeden ze w blokowaniu krwawień u kobiet jest skuteczniejsza niż nowsza Kylena.
Kobiety mające wkładki hormonalne, często w ogóle nie mają widocznych miesiączek, lub jeśli mają to ekstremalnie skąpe. Wiec te plamienia u Ciebie tez powinna wkładka wyeliminować.
Wkładki zakłada się także nieródkom.



To działa tak, ze punktowe działanie hormonów z wkładki, powoduje ścienienie endometrium, nie ma co się złuszczać to i nie ma co krwawić.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-29, 19:11   #3
Chusteczka29
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 28
Dot.: Comiesięczne plamienia

Pierwsze słyszę, że reumatyzm może powodować plamienia. Skąd masz taką informację, są na to jakieś badania? Bo w życiu bym nie skojarzyła że jedno może mieć związek z drugim.

Rozmawiałam dzisiaj z panią ginekolog i poleciła mi brać 2 tabletki zamiast 1, co też uczyniłam, ale niestety póki co bez zmian. Jeśli nadal będzie źle to zmieni mi tabletki na duphaston, choć podobno ma dużo skutków ubocznych...

Być może wspomnę jej przy kolejnej wizycie o wkładkach, choć prawdę mówiąc nie chciałabym stosować żadnej antykoncepcji bo np. po tabletkach moje samopoczucie było tragiczne.
Chusteczka29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-29, 19:35   #4
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Comiesięczne plamienia

Cytat:
Napisane przez Chusteczka29 Pokaż wiadomość
Pierwsze słyszę, że reumatyzm może powodować plamienia. Skąd masz taką informację, są na to jakieś badania? Bo w życiu bym nie skojarzyła że jedno może mieć związek z drugim.

Rozmawiałam dzisiaj z panią ginekolog i poleciła mi brać 2 tabletki zamiast 1, co też uczyniłam, ale niestety póki co bez zmian. Jeśli nadal będzie źle to zmieni mi tabletki na duphaston, choć podobno ma dużo skutków ubocznych...

Być może wspomnę jej przy kolejnej wizycie o wkładkach, choć prawdę mówiąc nie chciałabym stosować żadnej antykoncepcji bo np. po tabletkach moje samopoczucie było tragiczne.
Choroby autoimmunologiczne wpywają na wszystko.
U mnie prawdopodobnie to jest przyczyna nadmiernych krwawień miesięcznych, bo żadnej innej przyczyny nie znaleziono a po wdrożeniu leczenia RZS , to się dość unormowało.
Wiec jest mała szansa że to przyczyna.

Ja na tabletkach tez się czułam fatalnie i fizycznie i psychicznie, wkładkę hormonalną toleruję bardzo dobrze.
To jest zupełnie inna dawka hormonów jednak, dużo mniejsza.

Ale przede wszystkim rozmawiaj ze swoim lekarzem.
Życzę zdrowia!
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-31, 19:54   #5
rainn
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-05
Wiadomości: 2
Dot.: Comiesięczne plamienia

Cześć! Współczuje. W Katowicach na ul. Granicznej jest bardzo fajny sklep zielarski, a Pani posiadają niesamowitą wiedzę. Na bóle menstruacyjne pomaga mi herbatka na ból brzucha dla dzieci, i Pani tłumaczyła zależność. Natomiast, na pewno lekarz musi znaleźć przyczynę. Na stronie apki iyoni jest blog, z tego co pamiętam, oni wymienili wszystkie powody dlaczego może być plamienie, i jakie badania kobieta musi zrobić. Szkoda tylko, że to ty musisz drążyć ten temat, a nie lekarz. Trzymam kciuki, żeby wszystko wróciło na swoje miejsca.
rainn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-01, 11:39   #6
Chusteczka29
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 28
Dot.: Comiesięczne plamienia

Co to za apka iyoni? Nie umiem tego znaleźć
Chusteczka29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-04, 14:44   #7
Janis_
Zadomowienie
 
Avatar Janis_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 179
Dot.: Comiesięczne plamienia

Cześć, na Twoim miejscu koniecznie zrobiłabym histeroskopię (u dobrego lekarza, który się w tym specjalizuje) wraz z oznaczeniem CD138. Miałam podobne objawy przez dłuuugi czas, aż w końcu wykryto u mnie przewlekły stan zapalny endometrium.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
liściu
osłoń mnie zielenią
jestem jesienne nagie drzewo
z zimna drżę
Janis_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-05, 21:20   #8
c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 647
Dot.: Comiesięczne plamienia

Cytat:
Napisane przez Chusteczka29 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,

Jak w tytule - mam problem z comiesięcznymi plamieniami w środku cyklu. Trwa to już naprawdę długo, myślę że kilka dobrych lat. Oprócz drobnych mięśniaków (które jak twierdzi moja ginekolożka nie powodują problemu) nie stwierdzono u mnie żadnych innych guzów czy nowotworów, generalnie żadnych nieprawidłowości które mogłyby to powodować, a jednak co miesiąc problem występuje. Od pewnego czasu to już nawet nie są brązowe plamienia a po prostu krwawienie ze skrzepami, tak jakbym miała skąpy okres. Na początku ginekolog szukała przyczyny w niedoczynności tarczycy, ale TSH zostało uregulowane, a problem nie zniknął. Zlecone mi zostały badania progesteronu, które wykazały, że w drugiej połowie cyklu poziom tego hormonu jest zbyt niski. Maialm również badany poziom AMH, który również jest na bardzo niskim poziomie. Z tym że z tego co wiem, z AMH niestety nic się da się zrobić.

Miesiąc temu zaczęłam stosować terapię hormonalną, którą zleciła mi moją ginekolog - progesteron od 16 do 26 dnia cyklu. I miesiąc temu faktycznie przyniosło to efekty - plamienia się zaczęły, ale nie rozwinęły. Myślałam że problem w końcu został zażegnany, ale gdzie tam - od czwartku znowu krwawię. Zażyłam wczoraj przepisany przez ginekologa progesteron, ale nie widzę żadnej poprawy, krwawienie jak było tak jest.

Chce mi się płakać, już naprawdę nie wiem co z tym robić. Co miesiąc przez 3 tygodnie chodzę z podpaską, a o życiu intymnym mogę tylko pomarzyć. Chwilę normalności są tylko w pierwszym tygodniu po okresie, a później zaczyna się koszmar.

Czy któraś z was miała taki problem i czy udało się z niego wyjść? Bo ja już naprawdę tracę nadzieję, prędzej się wykrwawię niż się to skończy
Może macie do polecenia jakieś suplementy na uregulowanie hormonów? Albo dobrego endokrynologa lub ginekologa ze Śląska?

Pomocy, tak się nie da żyć
U mnie jedyną rzeczą, która naturalnie wyregulowała mi okres była joga. Babki-trenerki mówiły na początku kursu, że to leczy różne choroby ginekologiczne/nieregularne okresy, ale się z tego śmiałam w duchu. Przez okres trwania kursu pierwszy raz w życiu miałam normalne miesiączki, nigdy wcześniej, ani nigdy później tak nie miałam. A piłam zioła i inne cuda. Również miałam mięśniaki i nie tylko. Nie wiem czy tobie to pomoże, ale w twojej sytuacji myślę, że warto spróbować. Też mam długie miesiączki 8-9 dni, no ale 3 tygodnie to już musi być za duże obciążenie dla organizmu.
A no i ogólnie powinni Ci przecież usunąć tego mięśniaka jak masz takie objawy - ja przy okazji laparoskopii miałam usuwanego między innymi mięśniaka, ale u mnie operacja była ze względu na torbiel i jej usunięcie było celem.

Edytowane przez c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68
Czas edycji: 2023-06-05 o 21:27
c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-06-05 22:20:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.