Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89594509]Jak to jest w sumie możliwe, skoro jak sama piszesz, oni są od małego nauczeni życia z komputerem?
.[/QUOTE]

No wlasnie nie, zycia z komputerem sa nauczeni ludzie z mojego pokolenia (ok. 30 lat).

Osoby, ktory maja teraz np. 15-20 lat, sa nauczone zycia ze smartfonem.

Ja myslalam, ze smartfon to komputer+smartfon, ze ta wiedza jest jakby... idzie ze soba w parze, tak jak ciezko sie nauczyc tabliczki mnozenia nie potrafiac dodawac.
No ale jednak niekoniecznie tak jest.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89594509]

Jak to jest w sumie możliwe, skoro jak sama piszesz, oni są od małego nauczeni życia z komputerem?

Apropo, mnie przeraża, że ludzie nie szukają rozwiązań. Nie umiem zrobić tej przykładowej tabelki w exelu. No to wpisuje w google i mam instrukcję pisemną, filmiki.[/QUOTE] Dzieciaki nie żyją od malego z kompem tylko z komórką właśnie, ewentualnie tabletem- dotykowcami plus komunikacja głosowa.
Pisania i czytania ze zrozumieniem nie ćwiczą...

A propos - to przecież paaaanie trzeba by jeszcze 'zgadanać' co tam za pytanie czy hasło wpisać do tego google
Mialam dawniej taką koleżankę - co mi tak naokolo problem tłumaczyla (np. jakis kadrowy) i prosiła, żebym jej powiedziała co ona ma w wyszukiwarce zapytać
obecna to pierwsze co to wydzwania po - równie przygłupich - koleżankach. Juz więcej by sie pewnie czasem w maglu dowiedziala

[lightangel]

[1=4ec13cb18ab3f27b597089e a0d0eff6e72b7e954_64f11b7 24e7cd;89593870]No to faktycznie może być piekarnik. Pieczesz na termoobiegu? Nie wiem co mogę więcej doradzić; może podsmażenie tych plastrów cukinii, a dopiero potem układanie ich w naczyniu żaroodpornym? Dzięki temu puszczą sok na patelni zamiast w piekarniku. No i dobrze zredukować sos, którym przekładasz żeby nie był zbyt wodnisty.[/QUOTE]

Napisane przez Dorasek

Ostatnio w Doradcy Smaku mówili, że żeby plastry cukinii w pieczeniu nie puszczały soku, to trzeba je wcześniej zgrillować na patelni grillowej.

Dzięki, spróbuję najpierw podsmażyć cukinię, może wtedy nie będzie taka mokrą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[natalcia250]

Mam wrażenie, że powiększanie ust jest teraz tak częstym i "standardowym" zabiegiem jak, nie wiem, piaskowanie zębów. Wyświetliły mi się zdjęcia z imprezy w jednym z klubów i co druga (conajmniej) laska miała majstrowane przy ustach. Jak patrzę na zdjęcia jakichś moich dawnych koleżanek z liceum to tak samo. Nie czaję co się ludziom podoba w tym efekcie

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez natalcia250

Mam wrażenie, że powiększanie ust jest teraz tak częstym i "standardowym" zabiegiem jak, nie wiem, piaskowanie zębów. Wyświetliły mi się zdjęcia z imprezy w jednym z klubów i co druga (conajmniej) laska miała majstrowane przy ustach. Jak patrzę na zdjęcia jakichś moich dawnych koleżanek z liceum to tak samo. Nie czaję co się ludziom podoba w tym efekcie

Rozmawiałam ostatnio z higienistka, byłam na czyszczeniu zębów. Mówiła że efekt wypełnienia, powiekszenia ust można też uzyskać przez licowki/ implanty/ protetykę stomatologiczną.
Sama widzę zmianę w kształcie swoich ust po leczeniu stomatologicznym

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Norluka]

Ja chyba cztery lata walczyłam, żeby dostawać na mejla fakturę za telefon, bo ktoś u nich nie ogarniał.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Norluka]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89594566]Treść usunięta[/QUOTE]

Ja też, z tym, że ja widzę same kacze dzioby.

[staska_stasia]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89594566]Treść usunięta[/QUOTE]
Moja koleżanka miała i gdyby mi nie powiedziała, że powiększała usta, to bym nie zauważyła Żadnego kaczego (czy raczej: karpiowego) dziobu, żadnego karykaturalnego przerysowania.
Ale za to jak te wszystkie babki, które przegięły, pięknie seplenią

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89594566]Treść usunięta[/QUOTE]

Bo jeśli są ładnie zrobione ... To tego nie widać?

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89594586]Bo jeśli są ładnie zrobione ... To tego nie widać?[/QUOTE]
Tak samo jak np. przy rzęsach.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez natalcia250

Mam wrażenie, że powiększanie ust jest teraz tak częstym i "standardowym" zabiegiem jak, nie wiem, piaskowanie zębów. Wyświetliły mi się zdjęcia z imprezy w jednym z klubów i co druga (conajmniej) laska miała majstrowane przy ustach. Jak patrzę na zdjęcia jakichś moich dawnych koleżanek z liceum to tak samo. Nie czaję co się ludziom podoba w tym efekcie

Dobrym makijażem można osiągnąć efekt lekko powiększonych ust. Dlatego po zdjęciach nie oceniłabym "majstrowania".

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89594592]Treść usunięta[/QUOTE]
Znam 2 przypadki, kiedy nie wiedziałabym, że są sztuczne, gdyby mi nie powiedziano. Byłam przekonana, że one je po prostu mają ładne naturalne i dość mocno malują.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89594592]Treść usunięta[/QUOTE]

Ja też nie, albo na zdjęciu wygląda dobrze, a na żywo górna warga dziwnie się zachowuje, jakby nie porusza przy mówieniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[kasia2209]

Treść usunięta

[Paprotka_]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89594467]To ja w ten sposob jestem zalamana generacja Z.

Bo ja jako millenials dorastalam z komputerem, my to wszystko ogarnialismy, jako nastolatkowie musielismy rodzicom pomagac jak musieli cos zrobic przy komputerze.

A generacja Z i to zwlaszcza ta mlodsza, dorastala na telefonie. I nie wiem, ja jakos zalozylam, ze rozwoj technologiczny, ze smartfony to w sumie o krok dalej, ze mlodziez wie jeszcze wiecej i odnajduje sie bez problemu w internetach i komputerach. Bo po prostu w mojej generacji to za przeproszeniem nawet najglupszy, ktory niczego nie ogarnial, ogarnial komputery.

No ale tak nie jest, ta mlodziez czesto o komputerze nie ma w ogole pojecia i wlasnie jakis czas temu sie o tym przekonalam - bylam w szoku. Oczywiscie uogolniam.



A ze starszych ludzi to dziwi mnie, ze mam znajomych w pokoleniu 40-50, ktorzy maja nawet komputer w domu (co prawda nie tak czesto uzywany), ich dzieci maja tez drukarke, ale rodzice nie ulatwiaja sobie nim zycia. Ostatnio ogarnialam dla znajomych zmiane umowy na prad, bo znalazlam korzystniejsza, to oni juz wyjmowali kartke i koperte i chcieli pisac rozwiazanie umowy.... odercznie. I potem stac w kolejce na poczte i wyslac. No w szoku bylam. [/QUOTE]Jestem 40+ i mam zupełnie inne doświadczenia. Zarówno ja, jak i moi znajomi - i z pracy i prywatni- wszystko co się da załatwiamy online. Nie znam ani jednej osoby, która chce coś papierowo ogarniać. Przeciwnie - zawsze jest jęk, że jak to tak pocztą tradycyjną w tych czasach... Może to kwestia środowiska, ale nie wydaje mi się bo żyję na dwa miasta. Nawet moi rodzice 60+ i 70+ co się da załatwiają online. Ostatnio nawet uczyłam koleżankę 50+kasować bilet tramwajowy w telefonie, bo podpatrzyła u mnie i też chciała.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Napisane przez Lottie69

Ja im dłużej pracuje, tym bardziej jestem załamana.
Robiłam nawet w swoim zespole szkolenie z używania teamsa, ale i tak dostawałam ostatnio pytania, jak założyć własną grupę.

I nie, nie jestem żadną senior IT support specialist, pracuje jako inżynier. A koledzy i koleżanki mają problemy z tak skomplikowanymi rzeczami jak zmiana w ustawieniach poczty, dodanie nowej drukarki czy proste funkcje (jak losowo) w Excelu. A wszyscy co najmniej z magistrem, jest kilka osób z tytułem doktora (i oni mają największe problemy )

Jestem załamana po millenialsowemu po prostu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale millenialsi też nieraz nie potrafią. Do tej pory nie mogę przecierpieć, jak ktoś u nas na studiach w grupie wpadł na pomysł, żeby na jednym przedmiocie robić tabele. Podzielić się działami, każdy zrobi ze swojego działu. Byłam jedyną, która faktycznie robiła tabele. Reszta wszystko załatwiała enterami i spacjami oczywiście nie dało się z tego korzystać.
A semestr wcześniej biadolenie, że po co ten przedmiot Technologia Informacyjna, że taki zapychacz i w ogóle...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Napisane przez natalcia250

Mam wrażenie, że powiększanie ust jest teraz tak częstym i "standardowym" zabiegiem jak, nie wiem, piaskowanie zębów. Wyświetliły mi się zdjęcia z imprezy w jednym z klubów i co druga (conajmniej) laska miała majstrowane przy ustach. Jak patrzę na zdjęcia jakichś moich dawnych koleżanek z liceum to tak samo. Nie czaję co się ludziom podoba w tym efekcie

Mnie bardziej dziwi czemu tak wiele kobiet chce mieć efekt kaczego dziobu. Nie widzę nic złego w poprawianiu wyglądu, ale po co robić sobie coś co nie tylko nie poprawia wyglądu ale wręcz go pogarsza?

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

To jest chyba jakiś ogólny nawyk programistów, nie wiem czy to jest poczucie "autozayebistosci" czy co ale chyba żaden nie sprawdza swoich "dzieł". Mój TŻ walczy prawie codziennie z firmą informatyczną, niby szybko naprawiają błędy ale tylko im się tak wydaje bo zaraz identyczne błędy wyskakują gdzieś indziej. I zawsze próbują wcisnąć że u nich jest ok, to użytkownik sam sobie coś zmienia a potem jęczy że coś nie działa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pempek]

Napisane przez lightangel

Mnie bardziej dziwi czemu tak wiele kobiet chce mieć efekt kaczego dziobu. Nie widzę nic złego w poprawianiu wyglądu, ale po co robić sobie coś co nie tylko nie poprawia wyglądu ale wręcz go pogarsza?



To jest chyba jakiś ogólny nawyk programistów, nie wiem czy to jest poczucie "autozayebistosci" czy co ale chyba żaden nie sprawdza swoich "dzieł". Mój TŻ walczy prawie codziennie z firmą informatyczną, niby szybko naprawiają błędy ale tylko im się tak wydaje bo zaraz identyczne błędy wyskakują gdzieś indziej. I zawsze próbują wcisnąć że u nich jest ok, to użytkownik sam sobie coś zmienia a potem jęczy że coś nie działa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie w pracy wszystkie zmiany w systemie musza być przetestowane i zwalidowane, musza być na to dowody. A i tak, na testowym działa, na produkcji nie działa 🤷🏻☠♀️ i jak to tak?

Długo by gadać, ostatnie lata trochę rozpuściły branże IT, ale w tym momencie już nie trzeba koło nich chodzić na paluszkach, wiec może i jakość wzrośnie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez lightangel

Mnie bardziej dziwi czemu tak wiele kobiet chce mieć efekt kaczego dziobu. Nie widzę nic złego w poprawianiu wyglądu, ale po co robić sobie coś co nie tylko nie poprawia wyglądu ale wręcz go pogarsza?

Są osoby, które lubią kacze dzioby.



Po za tym na przestrzeni lat moda miała różne, czasami dziwne oblicza. Większość kobiet depiluje się, bo zostałyśmy nauczone, że włosy są brzydkie.

[kasia2209]

Treść usunięta

[squirrelqa]

Napisane przez lightangel

Mnie bardziej dziwi czemu tak wiele kobiet chce mieć efekt kaczego dziobu. Nie widzę nic złego w poprawianiu wyglądu, ale po co robić sobie coś co nie tylko nie poprawia wyglądu ale wręcz go pogarsza?



To jest chyba jakiś ogólny nawyk programistów, nie wiem czy to jest poczucie "autozayebistosci" czy co ale chyba żaden nie sprawdza swoich "dzieł". Mój TŻ walczy prawie codziennie z firmą informatyczną, niby szybko naprawiają błędy ale tylko im się tak wydaje bo zaraz identyczne błędy wyskakują gdzieś indziej. I zawsze próbują wcisnąć że u nich jest ok, to użytkownik sam sobie coś zmienia a potem jęczy że coś nie działa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez pempek

U mnie w pracy wszystkie zmiany w systemie musza być przetestowane i zwalidowane, musza być na to dowody. A i tak, na testowym działa, na produkcji nie działa 🤷🏻♀️ i jak to tak?

Długo by gadać, ostatnie lata trochę rozpuściły branże IT, ale w tym momencie już nie trzeba koło nich chodzić na paluszkach, wiec może i jakość wzrośnie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

O matko, tak!
Współpraca z programistami i tym, co wydają na produkcję to jest jakaś masakra. Po kilku latach, kilku firmach i kilku programistach mam bardzo złe zdanie o tego typu pracownikach i uważam, że są nagradzani zupełnie nieadekwatnie do tego, czego się od nich oczekuje.
Mnóstwo błędów, jedno załatają, to drugie rozwalone, nigdy nie ma pewności, czy funkcja działająca dobrze 2 miesiące temu będzie dobrze działać jutro... No jakby pracowali w kompletnej próżni. Bez żadnych konsekwencji, a za naprawę WLASNYCH BŁĘDÓW wystawiają rachunki typu 200zł za godzinę. To jest jakaś parodia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Paprotka_

Jestem 40+ i mam zupełnie inne doświadczenia. Zarówno ja, jak i moi znajomi - i z pracy i prywatni- wszystko co się da załatwiamy online. Nie znam ani jednej osoby, która chce coś papierowo ogarniać. Przeciwnie - zawsze jest jęk, że jak to tak pocztą tradycyjną w tych czasach... Może to kwestia środowiska, ale nie wydaje mi się bo żyję na dwa miasta. Nawet moi rodzice 60+ i 70+ co się da załatwiają online. Ostatnio nawet uczyłam koleżankę 50+kasować bilet tramwajowy w telefonie, bo podpatrzyła u mnie i też chciała.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

ja podobnie- obracam sie w towarzystwie 30+ 40+ zadnych papierow, czy placenia gotowka, karty platnicze juz tez widuje rzadko, przewaznie telefon i zegarek.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89594703]Treść usunięta[/QUOTE]

Sent from my SM-G973F using Tapatalk