|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2023-06-05, 22:40 | #1891 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Dla mnie znać kogoś z teamsów i wiedzieć, że mogę uderzać bezpośrednio to już całkiem komfortowa sytuacja. Wszystko byle nie współdzielona skrzynka, która albo nie działa już od roku, albo nie obsługuje akurat tego procesu, o który pytam.
|
2023-06-05, 23:21 | #1892 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 211
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
To nawiązywanie do drukarek itd chyba świadczy o tym, że to wszystko się odnosi do pracowników stricte biurowych. |
|
2023-06-06, 08:15 | #1893 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Z tym dzwonieniem, to była taka trochę przenośnia, chodziło mi ogólnie o zgłaszanie jakieś z pupy problemu zamiast rozwiązać go samemu [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89598724]Stwierdzenie " jesteś głupi" świadczy o osobie która to mówi. Podobnie ty daunie, ty idioto, ale kretynka z Kasi.[/QUOTE] No dla mnie 'jesteś głupi' jest bezsensu i w sumie nie wiadomo do czego się odnosi, więc też uważam, że świadczy o osobie, która to mówi. Natomiast 'jesteś agresywny' oznacza dla mnie, że ktoś ma problem z agresją i jeśli to jest prawda, to nie uważam, że to jest krzywdzące czy że jest etykietowanie.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|
2023-06-06, 08:48 | #1894 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2023-06-06 o 08:57 |
2023-06-06, 10:00 | #1895 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Ja wiem, że to jest personalny atak, ale dla mnie 'jesteś głupi' to jesteś taki typowy przytyk obrażonego dziecka. Powiedzenie 'jesteś głup' żeby miało jakikolwiek sens należałoby uargumentować. Powiedzenie 'jesteś agresywny' kiedy ktoś bije innych jest dla mnie stwierdzeniem faktu i jest równoznaczne z 'twoje zachowanie jest agresywne'. Tzn., że nie podoba jej się jak wygląda jak nie jest opalona.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
2023-06-06, 10:04 | #1896 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Wiesz, ja koordynuje projekty, w zespole mam określone osoby z róznych działów. I jakoś tak zawsze lepiej się współpracuje "z Gośką z która się wspólnie ogarnialo jak tu wyjąć zacięty papier z drukarki" niż z "Baśką, której się nigdy na oczy nie widziało".
__________________
Książki LC |
2023-06-06, 10:04 | #1897 |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
O zadałaś pytanie bliskie memu sercu, więc sorry, będzie długo
Dla mnie, bycie bladą jest totalnie źródłem frustracji i złości, że to coś z czym niewiele mogę zrobić. No bo tak: Jestem blada, nie jest to poziom hardkorowej bladości, że muszę mieć podkład praktycznie biały, ale jestem na tyle blada, że jak kupuję podkład, to czy lato czy zima, wybieram drugi lub max trzeci najjaśniejszy odcień, a i często te najjaśniejsze bywają za ciemne. Jestem na tyle blada, że na wakacjach nie jestem w stanie się opalić, jasne odrobinę słońca złapię (a raczej się spalę) i się jaram, a potem w pracy pytają dlaczego nigdy nie wracam z wakacji opalona Raz w życiu byłam faktycznie opalona po 10 dniach smażenia się na plaży całymi dniami, pokazałam zdjęcie w pracy koleżance co to pytała dlaczego się nie opalam, jako dowód, że ej, trochę to się opalam - zobaczyła i stwierdziła, że eeeee to tyle co nic, żadna opalenizna. No, sorry, że nie spełniam jej standardów strzaskania na mahoń Dodam, że koleżanka nie to, że solara i się smaży, po prostu ma ciemniejszą karnację ode mnie i słońce od razu ją łapie. I takie komentarze gdzieś tam się przewijają przez życie, nie jestem nękana za bladość oczywiście Ale no, nie jest to miłe. Jestem blada do tego stopnia, że nie jestem w stanie tego ogarnąć samoopalaczami - bo albo są tak delikatne, że nic nie widać, albo robię się nienaturalnie pomarańczowa ;D Do tego dochodzą smugi przy samodzielnym nakładaniu. Albo można pójść na opalanie natryskowe, ale zapłacić 150zł za efekt, który utrzyma się 7-12 dni, no to żeby mieć regularnie bez przerwy opaleniznę, w miesiącu trzeba by było wydać ok 450zł, kupa kasy Mi po tygodniu z natryskowego niewiele zostało, więc musiałabym serio biegać co tydzień (i bujać się po mieście w luźnym dresie, strasznie to upierdliwe ) Poza tym, obiektywnie, opalone ciało wygląda lepiej - i nie chodzi mi tutaj o preferencje komu co się bardziej podoba i że tylko opalenizna jest piękna - ale na bladym ciele widać WSZYSTKO. Ja mam tak blade nogi, że widać mi na nich niebieskie żyły (nie mam żylaków, po porostu jestem bardzo... alabastrowa ). Każdą niedoskonałość, krostkę, zaczerwienienie - na białym tle to po prostu bije po oczach, a jest o wiele mniej zauważalne na ciemniejszej karnacji. No i nawet optycznie, to samo ciało w wersji opalonej będzie wyglądało szczuplej. Pamiętam też jak jakieś 15 lat temu na wizażu głoszono, że już niedługo opalenizna nie będzie modna, że bladość będzie królować I co i jasiu karuzela, nic się nie zmieniło, może nie ma już takiej mody na obsmażanie się na solarium Ale wciąż, raczej ktoś powie "ale się ładnie opaliłaś" niż "ale masz ładną bladą skórę". No wiec nie płaczę codziennie, że nienawidzę swojej bladości, ale jest to naprawdę bardzo frustrujące, że tak naprawdę niewiele z tym mogę zrobić, bo wszystkie opcje to tak naprawdę dzikie nacieranie się super delikatnym balsamem samoopalającym codziennie albo miliony monet za natryskowe, a żaden z tych efektów wcale nie wygląda tak super. Uff skończyłam, sorry Bliski mi temat, szczególnie jak się lato zbliża i będę odsłaniać nogi w odcieniu twarogu |
2023-06-06, 10:24 | #1898 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Nie rozumiem trochę tego, że ludzie latem celowo spędzają czas na słońcu, żeby się opalić, ryzykują, że się oparzą, potem dbają o tę opaleniznę, a na koniec ona i tak im schodzi. Do tego wielu osobom opalenizna średnio pasuje, szczególnie mocna. Jedyne, co mi przeszkadza, to nogi, bo one są bardzo jasne i nie opalają mi się prawie w ogóle, nawet jeśli chcę, jakby były od innego człowieka I faktycznie na takich białych nogach mocniej widać różne niedoskonałości, krostki, naczynka i tak samo widać żyły prześwitujące przez skórę. Czasami używałam delikatnego samoopalacza na nogi właśnie. |
|
2023-06-06, 10:28 | #1899 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 049
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Ja też wolę być opalona, jakoś lepiej wyglądam.
Tylko nie lubię robiącego się przez to mniejszego kontrastu między skórą a włosami. |
2023-06-06, 10:38 | #1900 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
A ja nie lubię się opalać. Słońce niszczy skórę. Dużo przebywam w Grecji, a tam słońce w ogóle zjada. Ramiona to już zaczęłam zakrywać. Bo mimo smarowania co chwilę i tak potrafią pojawić się przebarwienia. Albo skóra zapcha się filtrem.
A opalam się szybko. No fakt np nogi lepiej wyglądają jak są opalone, nie widać po jednym dniu od golenia tak odrośniętych włosów itp. Ale jak dla mnie mogą być białe. Pływać też potrafię iść w koszulce Jeszcze rozważam coś na głowę do pływania |
2023-06-06, 10:43 | #1901 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Ja też. I nie mam na myśli spalenie się na skwarkę, tylko po prostu lubię gdy moja skóra jest muśnięta słońcem. Mnie szybko łapie słońce, więc wystarczy mi na chwilę się wystawić i robi mi się fajna opalenizna, a jeśli chodzi o oparzenia to nie zdarzają mi się praktycznie wcale.
__________________
.
Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need. 🤍 ______________________ |
2023-06-06, 10:45 | #1902 |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;89599285]Mnie to trochę dziwi, bo ja celowo unikam opalenia się. Staram się chronić twarz, a w takim wypadku reszty też wolę nie opalić, żeby mi do niej pasowała. Ręce opalają mi się szybko i mocno i to mnie razi, dlatego też wolę je smarować wysokim filtrem. Ludzie już się chyba przyzwyczaili, że z wakacji gdzieś na południu wracam w takim kolorze, jak wyjechałam.
Nie rozumiem trochę tego, że ludzie latem celowo spędzają czas na słońcu, żeby się opalić, ryzykują, że się oparzą, potem dbają o tę opaleniznę, a na koniec ona i tak im schodzi. Do tego wielu osobom opalenizna średnio pasuje, szczególnie mocna. Jedyne, co mi przeszkadza, to nogi, bo one są bardzo jasne i nie opalają mi się prawie w ogóle, nawet jeśli chcę, jakby były od innego człowieka I faktycznie na takich białych nogach mocniej widać różne niedoskonałości, krostki, naczynka i tak samo widać żyły prześwitujące przez skórę. Czasami używałam delikatnego samoopalacza na nogi właśnie.[/QUOTE] Też nie jestem fanką obsmażania się godzinami i to jeszcze bez filtrów, albo co gorsza znam przypadki smarowania sie olejem kokosowym, żeby szybciej łapało Nie wiem skąd też przekonanie, że używając filtrów człowiek się nie opala, pamiętam jak na wakacjach z kuzynką, ja się maniakalnie smarowałam, a ona w ogóle "bo chce sie opalić". Na koniec ja byłam złocista, ona poparzona ze schodzącą skórą Ja też mam właśnie górę, no bladą, ale jeszcze okej i minimalnie się opali, ale nogi to normalnie dwa wałeczki z twarogu i okropny kontrast |
2023-06-06, 10:46 | #1903 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 123
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Przykro mi się czytało tego posta. Kurde, strasznie masz przeoraną samoocenę w tym względzie - tj. wyglądu skóry. Jesteś białej rasy, to jesteś blada, a na takiej skórze widać żyły i naczynka. Normalka. Ale wiem z czego się to bierze. Z tego wiecznego oceniania przez otoczenie, wiem, że jak się wraca z urlopu to opalenizna jest dowodem na to, że był udany, wiem, że panuje przekonanie, że brąz wyszczupla, a bladym ludziom przypisuje się choroby. Rada jest jedna. Mieć to w pompie i przestać walczyć z czymś, na co nie ma się wpływu. Ja kiedyś otwarcie powiedziałam mojej fryzjerce że nie chcę słyszeć jej opinii na temat moich 'słowiańskich' cienkich włosów i mysiego blondu i że to niby jest gorzej i czemu TEGO nie pofarbuję. Nie, nie jest gorzej, mnie się podoba. Głupie komentarze się skończyły. To jest wszystko takie trujące, niepotrzebne, utrudniające samoakceptację, nie warto w to wchodzić, a już w ogóle nie warto w to wierzyć. Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2023-06-06 o 10:50 |
|
2023-06-06, 10:59 | #1904 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;89599285]Mnie to trochę dziwi, bo ja celowo unikam opalenia się. Staram się chronić twarz, a w takim wypadku reszty też wolę nie opalić, żeby mi do niej pasowała. Ręce opalają mi się szybko i mocno i to mnie razi, dlatego też wolę je smarować wysokim filtrem. Ludzie już się chyba przyzwyczaili, że z wakacji gdzieś na południu wracam w takim kolorze, jak wyjechałam.
Nie rozumiem trochę tego, że ludzie latem celowo spędzają czas na słońcu, żeby się opalić, ryzykują, że się oparzą, potem dbają o tę opaleniznę, a na koniec ona i tak im schodzi. Do tego wielu osobom opalenizna średnio pasuje, szczególnie mocna. Jedyne, co mi przeszkadza, to nogi, bo one są bardzo jasne i nie opalają mi się prawie w ogóle, nawet jeśli chcę, jakby były od innego człowieka I faktycznie na takich białych nogach mocniej widać różne niedoskonałości, krostki, naczynka i tak samo widać żyły prześwitujące przez skórę. Czasami używałam delikatnego samoopalacza na nogi właśnie.[/QUOTE] O to też jest ciekawy temat. Masa ludzi nie pojmuje, że południe to nie jest jedyna opcja (nie mówię tu o Tobie). Pamiętam jak kilka lat temu wybraliśmy się latem do Estonii, w kółko słyszeliśmy: - ale po co, przecież tam zimno - nie opalicie się - do Chorwacji byście pojechali jak normalny człowiek - to jak już będziecie wracać, to kupicie nam XXX w Czechach (już pal licho znajomość geografii, przecież jadać za granicę na wakacje trzeba przejechać przez Czechy)
__________________
Książki LC |
2023-06-06, 11:09 | #1905 | |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89599302]
Przykro mi się czytało tego posta. Kurde, strasznie masz przeoraną samoocenę w tym względzie - tj. wyglądu skóry. Jesteś białej rasy, to jesteś blada, a na takiej skórze widać żyły i naczynka. Normalka. [...] To jest wszystko takie trujące, niepotrzebne, utrudniające samoakceptację, nie warto w to wchodzić, a już w ogóle nie warto w to wierzyć.[/QUOTE] Ja to niby wszystko wiem i jestem bardzo mądra i samoświadoma, ale przełożyć to na samopoczucie i samoocenę - nie jest łatwo Cytat:
To mi przypomniało jak mieszkałam w Berlinie, a jestem z Wrocławia, więc no - 3 godziny jazdy. I zimą w tym Berlinie znajoma Hiszpanka stwierdziła, że mi to pewnie nie jest zimno w ogóle, bo przecież jestem Z POLSKI. Jakby Polska to jakaś Syberia była |
|
2023-06-06, 11:15 | #1906 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;89599285]Mnie to trochę dziwi, bo ja celowo unikam opalenia się. Staram się chronić twarz, a w takim wypadku reszty też wolę nie opalić, żeby mi do niej pasowała. Ręce opalają mi się szybko i mocno i to mnie razi, dlatego też wolę je smarować wysokim filtrem. Ludzie już się chyba przyzwyczaili, że z wakacji gdzieś na południu wracam w takim kolorze, jak wyjechałam.
Nie rozumiem trochę tego, że ludzie latem celowo spędzają czas na słońcu, żeby się opalić, ryzykują, że się oparzą, potem dbają o tę opaleniznę, a na koniec ona i tak im schodzi. Do tego wielu osobom opalenizna średnio pasuje, szczególnie mocna. Jedyne, co mi przeszkadza, to nogi, bo one są bardzo jasne i nie opalają mi się prawie w ogóle, nawet jeśli chcę, jakby były od innego człowieka I faktycznie na takich białych nogach mocniej widać różne niedoskonałości, krostki, naczynka i tak samo widać żyły prześwitujące przez skórę. Czasami używałam delikatnego samoopalacza na nogi właśnie.[/QUOTE] Mam tak samo, kiedyś to jeszcze wygląd moich nóg (nie tyle bladość, co właśnie prześwitywanie żył) mi przeszkadzał, ale teraz mam na to wywalone. Nigdy nie używałam samoopalacza ani nie byłam na solarium. [1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89599302]Gdzieś czytałam badania, z których wynika, że Polki są w czołówkach jak chodzi o niezadowolonie ze swojego wyglądu i samokrytycyzm. Przykro mi się czytało tego posta. Kurde, strasznie masz przeoraną samoocenę w tym względzie - tj. wyglądu skóry. Jesteś białej rasy, to jesteś blada, a na takiej skórze widać żyły i naczynka. Normalka. Ale wiem z czego się to bierze. Z tego wiecznego oceniania przez otoczenie, wiem, że jak się wraca z urlopu to opalenizna jest dowodem na to, że był udany, wiem, że panuje przekonanie, że brąz wyszczupla, a bladym ludziom przypisuje się choroby. Rada jest jedna. Mieć to w pompie i przestać walczyć z czymś, na co nie ma się wpływu. Ja kiedyś otwarcie powiedziałam mojej fryzjerce że nie chcę słyszeć jej opinii na temat moich 'słowiańskich' cienkich włosów i mysiego blondu i że to niby jest gorzej i czemu TEGO nie pofarbuję. Nie, nie jest gorzej, mnie się podoba. Głupie komentarze się skończyły. To jest wszystko takie trujące, niepotrzebne, utrudniające samoakceptację, nie warto w to wchodzić, a już w ogóle nie warto w to wierzyć.[/QUOTE] Sama prawda. Nie wiem, dlaczego miałabym się samobiczować za to, że mam taki a nie inny typ urody i próbować udawać jakiś inny. No mam słowiańską kolorystykę urody i nie wiem, dlaczego miałabym się robić na latynoskę. |
2023-06-06, 11:15 | #1907 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 123
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Może warto zacząć czulej myśleć i mówić o swoim ciele, nie deprecjonować go ? Wiesz, nogi w kolorze twarogu i te inne takie...dużo niechęci do siebie samej wyczytałam w tamtym Twoim wpisie. Może to przyjdzie z czasem. Nie wiem ile masz lat, ja już jestem w dojrzałym wieku i po prostu z czasem nabrałam więcej luzu i dystansu do ludzkiego pyerdolenia (pardon my french) i tych wszystkich myślowych klisz. Z czasem zaakceptowałam rzeczy na które nie mam wpływu i jest mi lepiej w życiu. Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2023-06-06 o 17:49 |
|
2023-06-06, 11:34 | #1908 | |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89599322]Może warto zacząć czulej myśleć i mówić o swoim ciele, nie deprecjonować go ? Wiesz, nogi w kolorze twarogu i te inne takie...dużo niechęci do siebie samej wyczytałam w tamtym Twoim wpisie. Może to przyjdzie z czasem. Nie wiem ile masz lat, ja już jestem w dojrzałym wieku i po prostu z czasem nabrałam więcej luzu i dystansu do ludziego pyerdolenia (pardon my french) i tych wszystkich myślowych klisz. Z czasem zaakceptowałam rzeczy na które nie mam wpływu i jest mi lepiej w życiu.[/QUOTE] 32 Pogrubione - czuję się teraz bardzo obnażona Tak, mam duże problemy z samoakceptacją odkąd pamiętam, wiem skąd się biorą, pracuję sobie nad tym z psychologiem Dziękuję za twoje komentarze, bo zdecydowanie dały mi do myślenia (jak to o twarogu - no masz rację, w ogóle o tym tak nie pomyślałam) |
|
2023-06-06, 11:35 | #1909 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89599302]Gdzieś czytałam badania, z których wynika, że Polki są w czołówkach jak chodzi o niezadowolonie ze swojego wyglądu i samokrytycyzm.
Przykro mi się czytało tego posta. Kurde, strasznie masz przeoraną samoocenę w tym względzie - tj. wyglądu skóry. Jesteś białej rasy, to jesteś blada, a na takiej skórze widać żyły i naczynka. Normalka. Ale wiem z czego się to bierze. Z tego wiecznego oceniania przez otoczenie, wiem, że jak się wraca z urlopu to opalenizna jest dowodem na to, że był udany, wiem, że panuje przekonanie, że brąz wyszczupla, a bladym ludziom przypisuje się choroby. Rada jest jedna. Mieć to w pompie i przestać walczyć z czymś, na co nie ma się wpływu. Ja kiedyś otwarcie powiedziałam mojej fryzjerce że nie chcę słyszeć jej opinii na temat moich 'słowiańskich' cienkich włosów i mysiego blondu i że to niby jest gorzej i czemu TEGO nie pofarbuję. Nie, nie jest gorzej, mnie się podoba. Głupie komentarze się skończyły. To jest wszystko takie trujące, niepotrzebne, utrudniające samoakceptację, nie warto w to wchodzić, a już w ogóle nie warto w to wierzyć.[/QUOTE] Ale dlaczego przykro? Bez przesady. To, ze ktoś pisze, że czegoś nienawidzi nie oznacza od razu, że ma tym punkcie jakieś wielkie kompleksy i siedzi i płacze z tego w poduszkę. Nie ma co co wszystkiego tak brać do siebie. Ja mam też dość jasną karnację, chciałabym mieć ciemną, no ale nie mam Podoba mi się naturalna, nieprzesadzona południowa opalenizna, ale mi ciężko jest osiągnąć taki efekt, bo musiałabym bardzo długi okres się stopniowo opalać. Uważam, że takie trochę opalone ciało wygląda po prostu ładniej. Nie podoba mi się jak mam gołe blade nogi do spódnicy/szortów/sukienki, więc jak robi się ciepło to wjeżdża samoopalacz Oczywiście wyszłabym na luzie z bladymi nogami, ale skoro nie muszę to po. Co do urlop=opalenizna, to się zgadzam. Dla wielu ludzi wyznacznikiem udanego urlopu jest właśnie opalenizna. Jak wracasz i nie jesteś opalona, to na bank była brzydka pogoda Ja zawsze dużo zwiedzam i jestem wtedy nasmarowana spf 50, mam kapelusz i często zasłonięte ramiona. Jak jestem na plaży, to zwykle leżę w cieniu, więc na tygodniowym wyjeździe nie mam jak za bardzo się opalić
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
2023-06-06, 11:39 | #1910 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Kiedyś pewna Meksykanka się strasznie dziwiła, jak to możliwe, że jest mi zimno, skoro z Polski przyjechałam. Niby to było w Meksyku, ale tam w niektórych rejonach zimą w nocy i rano wcale ciepło nie jest, a akurat miałam na sobie tylko koszulkę i kurtkę. Ale potem wypytywała też o zimowe kurtki i tłumaczyłam, że ta, którą mam na sobie, jest na ciepłą zimę, na zimną zimę mam grubszą. [1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89599302]Gdzieś czytałam badania, z których wynika, że Polki są w czołówkach jak chodzi o niezadowolonie ze swojego wyglądu i samokrytycyzm. Przykro mi się czytało tego posta. Kurde, strasznie masz przeoraną samoocenę w tym względzie - tj. wyglądu skóry. Jesteś białej rasy, to jesteś blada, a na takiej skórze widać żyły i naczynka. Normalka. [/QUOTE]Ja to czasami odpowiadałam, że nie przeszkadza mi mój kolor skóry. |
|
2023-06-06, 11:45 | #1911 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
|
2023-06-06, 11:49 | #1912 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Już też nie wspominałam wcześniej, ale nasłuchałam się ile to godzin spędzimy stojąc na granicach (Polska-Litwa, Litwa-Łotwa, Łotwa-Estonia) i jak nas tam będą trzepać. Na koniec tylko rozesłałam piękny filmik, szczególnie z granicy Łotwa-Estonia gdzie granica przebiegała przed środek miasteczka. Jedynie musieliśmy się zatrzymać i ustąpić pierwszeństwa
__________________
Książki LC |
|
2023-06-06, 12:27 | #1913 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
|
Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Komentowanie włosów przez fryzjerki też mnie wpienia, po raz 30ty musisz usłyszeć, że masz cienkie włosy i to powiedziane właśnie nie w taki profesjonalny sposób, tylko tonem stereotypowej ciotki, która na imprezce rodzinnej musi koniecznie powiedzieć, że przytyłaś.
Trochę ta mentalność odchodzi do lamusa na szczęście, bo pamiętam z dzieciństwa, że wiele osób pozwalało sobie na nieproszone komentarze na różne tematy i była to codzienność, teraz już rzadko się z tym spotykam. |
2023-06-06, 12:30 | #1914 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
|
|
2023-06-06, 12:37 | #1915 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 123
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
|
2023-06-06, 12:44 | #1916 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 123
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;89599346]
Ja to czasami odpowiadałam, że nie przeszkadza mi mój kolor skóry. [/QUOTE] A powinnaś może się wytłumaczyć ze swojej bladości bo jak to tak - pewnie chorusia jesteś, albo ciągle siedzisz w domu i stąd ta bladość. A wyjdź na rower, pobiegać, to od razu słoneczka złapiesz, a nie straszysz jak duch. Trzeba docenić zainteresowanie przypadkowej albo nieprzypadkowej osoby, ona na 1000% chce Twojego dobra i z 'troski' to mówi oraz ze szczerego serca. ---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ---------- Cytat:
Wykonać. Ona się zna, nie na darmo w obuwniczym robi. ---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ---------- Cytat:
Moja fryzjerka jest akurat (dość) młoda, niestety. Fakt, jest już lepiej pod tym względem ale ciągle zbyt często ludzie pozwalają sobie na zbyt wiele. ---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ---------- Cytat:
Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2023-06-06 o 12:41 |
|||
2023-06-06, 12:50 | #1917 | |
Wcale nie wiedźma!
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 270
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Ale co do opalenizny/bladości - lubię być muśnięta słońcem, wygląda to zdecydowanie lepiej, ale ogólnie to mam na to wywalone. Zimą jestem blada, latem różowo-brązowa Przeszkadza mi, ze na białej skórze widać każdą niedoskonałość, kusi mnie, by spróbować tych mazideł udających opalenizną, ale jestem strasznym leniem. SPF używam tylko przed pójściem nad wodę, tak to okulary +parasolka/nakrycie głowy. Jak się spalę to trudno.
__________________
Through all the tumult and the strife I hear it's music ringing It ever echoes in my life How can I keep from singing? |
|
2023-06-06, 13:07 | #1918 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 325
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
A ja znowu mam ciemną karnację i opalam się bardzo szybko, chociaż też dość szybko mi schodzi ta opalenizna i zimą jestem bardziej blada. Po długim weekendzie wszyscy się pytają gdzie byłam na wyjeździe
Lubię to opaleniznę, szczególnie nogi, które wyglądają latem świetnie, do tego jakiś neonkowy lakier do pazów i czuję się super |
2023-06-06, 13:13 | #1919 | |
Holy Crap!
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki |
|
2023-06-06, 13:57 | #1920 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ---------- [1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89599433]A powinnaś może się wytłumaczyć ze swojej bladości bo jak to tak - pewnie chorusia jesteś, albo ciągle siedzisz w domu i stąd ta bladość. A wyjdź na rower, pobiegać, to od razu słoneczka złapiesz, a nie straszysz jak duch. Trzeba docenić zainteresowanie przypadkowej albo nieprzypadkowej osoby, ona na 1000% chce Twojego dobra i z 'troski' to mówi oraz ze szczerego serca.[COLOR=Silver] k:[/QUOTE] Jakbyś znała moja siostre. Te same teksy. Jako zakompleksiona nastolatka słuchałam o swojej bladości. Raz nawet poszłam przez to na solarium, ale całe szczęście bałam się tam zamknąć i więcej nie poszłam. Ona była zakochana w słoneczku plus solarium... Jest między nami 5 lat różnicy i jest najlepszą reklamą kremu z filtrem jaką można sobie wyobrazić. |
||
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:45.