Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

[Trzepotka]

Treść usunięta

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez Lumimi

Myślę że sam fryzjer wie lepiej jakie pytania będą lepsze czyli można pytać o pcos ale o chora tarczycę już nie? Wczoraj chodziło o to że nie uważasz fryzjerki za kompetentną do zbierania takich pytań

Ale w sumie jakie znaczenie może mieć dla fryzjera powód dla którego włosy klientki wyglądają tak, a nie inaczej ?

W sensie widzi, że wypadają, widzi suchą skórę na głowie albo że sie włosy kruszą i co mu to da, jak pozna przyczynę ? Jeszcze rozumiem jak zapyta czy włosy się samemu farbuje w domu, czym i kiedy ostatnio, to faktycznie ma znacznie np. jak się chce włosy rozjaśniać czy radykalnie zmienić kolor.

Przecież fryzjer to nie lekarz, nie ustawia leczenia, tylko dobiera sposób pielęgnacji i stylizacji do tego co ma przed oczami, w sensie do stanu włosów i skóry jakie widzi, po cholerę mu znać przyczyny ?

Z ciekawości pytam, proszę mi wytłumaczyć

[meliandra]

Napisane przez Norluka

Ja miałam podobnie, tylko nie u fryzjera akurat. Podolog mnie pytała, czy badałam tarczycę, bo może być przyczyną tego, jak to u mnie wygląda. Nie wiedziałam tego wcześniej, zbadałam, nic nie wyszło, ale i tak cieszę się, że to zrobiłam, bo jedna możliwa przyczyna do skreślenia z listy.

Dokładnie, może akurat ktoś zwróci uwagę na coś o czymś nie wiemy i to nie musi być złośliwe.


[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89600015]Przecież odniosłam się do konkretnego wpisu, konkretnej osoby, która akurat potwierdziła, że ma problemy z samooceną więc trafnie wyczułam te słowa. Czy mówiłam o wszystkich ludziach na świecie ?
Po co drążyć prostą sprawę, nie pojmuję. Czy twoje zawsze musi być na wierzchu ?[/QUOTE]


A czy ja piszę, że o wszystkich? Było zdziwko, że ktoś nienawidzi swoich bladych nóg, Ty pisałaś o mniej krytycznym podejściu do siebie. Ja też nie lubię swoich bladych, ale nie mam problemu z samooceną, więc napisałam, że takie słowo nie zawsze warto brać dosłownie. Nie wiem skąd pomysł, że moje ma być na wierzchu Bo wyraziłam swoje zdanie?

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez meliandra

A czy ja piszę, że o wszystkich? Było zdziwko, że ktoś nienawidzi swoich bladych nóg, Ty pisałaś o mniej krytycznym podejściu do siebie. Ja też nie lubię swoich bladych, ale nie mam problemu z samooceną, więc napisałam, że takie słowo nie zawsze warto brać dosłownie.

Po pierwsze nikt nie mówił o Tobie, a po drugie ja nie mówiłam o wszystkich tylko odniosłam się do konkretnej osoby (nie do Ciebie)

Nie wiem czego tu można nie rozumieć.
Na wierzchu, w sensie drążysz drugi dzień sprawę/wątek, który wczoraj się skończył, a ja już Ci wcześniej tłumaczyłam o co mi chodziło.

Po co to ciągnąć, jak pragnę zdrowia.

[meliandra]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89600041]Po pierwsze nikt nie mówił o Tobie, a po drugie ja nie mówiłam o wszystkich tylko odniosłam się do konkretnej osoby (nie do Ciebie)

Nie wiem czego tu można nie rozumieć.
Na wierzchu, w sensie drążysz drugi dzień sprawę/wątek, który wczoraj się skończył, a ja już Ci wcześniej tłumaczyłam o co mi chodziło.

Po co to ciągnąć, jak pragnę zdrowia.[/QUOTE]


Bo nie siedzę 24h na wizażu i dopiero teraz przeczytałam Twoją odpowiedź Napisałam, że rozumiem Twój punkt i napisałam grzecznie o co mi chodziło żeby nie było, że nie można mieć kompleksów, a Ty się do mnie przywalasz. Nie wiedziałam, że na wizażu to mogę komentować tylko wtedy jak coś dotyczy bezpośrednio mnie. Z mojej strony eot, idź się czepiaj kogoś innego.

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez meliandra

Bo nie siedzę 24h na wizażu i dopiero teraz przeczytałam Twoją odpowiedź Napisałam, że rozumiem Twój punkt i napisałam grzecznie o co mi chodziło żeby nie było, że nie można mieć kompleksów, a Ty się do mnie przywalasz. Nie wiedziałam, że na wizażu to mogę komentować tylko wtedy jak coś dotyczy bezpośrednio mnie. Z mojej strony eot, idź się czepiaj kogoś innego.

Ale jak nie można mieć kompleksów ? Kto mówił, że nie można mieć kompleksów ? O co tu chodzi ?
Ty się do mnie przywaliłaś a teraz się czujesz atakowana, zabawne.

[lightangel]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89600027]Ale w sumie jakie znaczenie może mieć dla fryzjera powód dla którego włosy klientki wyglądają tak, a nie inaczej ?

W sensie widzi, że wypadają, widzi suchą skórę na głowie albo że sie włosy kruszą i co mu to da, jak pozna przyczynę ? Jeszcze rozumiem jak zapyta czy włosy się samemu farbuje w domu, czym i kiedy ostatnio, to faktycznie ma znacznie np. jak się chce włosy rozjaśniać czy radykalnie zmienić kolor.

Przecież fryzjer to nie lekarz, nie ustawia leczenia, tylko dobiera sposób pielęgnacji i stylizacji do tego co ma przed oczami, w sensie do stanu włosów i skóry jakie widzi, po cholerę mu znać przyczyny ?

Z ciekawości pytam, proszę mi wytłumaczyć [/QUOTE]Moja fryzjerka pyta o takie tematy jak zdrowie, bo czasem zwyczajnie nie przeskoczysz tego jak wygląda czyjaś skóra czy włosy jeśli jest chory. Jak wiadomo że włosy nie będą np. jednolitą, gładką taflą to można odradzić komuś konkretne fryzury. I nie namawiać na zabiegi które nie dadzą oczekiwanych efektów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaledonia]

Ja bym nie chciała aby fryzjer głośno rozmawiał o moim zdrowiu. Zazwyczaj są też inne osoby, które nie muszą o tym wiedzieć.

Nie spotkałam się z dopytywaniem czemu sama farbuję włosy w domu.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez magbeth

Na kondycje i wygląd włosów dużo rzeczy ma wpływ i to może być dość istotne, więc zapytać można, czemu nie. Ale zapytać a nie drzeć się na pół salonu, ze "ojej jakie cienkie te włosy, to na pewno tarczyca, do chrzanu z nimi" czy coś.

W sumie chrzan jest dobry na włosy, nie?

Raczej czarna rzodkiew.

[Nightmare666]

Odniosę się jeszcze do mojej wypowiedzi odnośnie komentowania włosów w salonach by było jasne. Jeżeli fryzjerka w rozmowie wplącze pytanie o problemy zdrowotne, bo przecież po włosach widać to powiem o pcos i niedoczynności, nie wstydzę się tego, bo z własnej woli nie jestem chora.
Jednak gdy już przy myciu komentuje, że ojej zapcham jej odpływ bo tak mi lecą włosy, albo że powinnam brać witaminki bo mam kiepskie i nie wyglądają zdrowo, mam ochotę wstać i wyjść. A na pewno już nigdy tam nie wrócę i nie będę polecać tego miejsca.
Można jednocześnie nie mieć kompleksu i czuć się niekomfortowo gdy obca osoba komentuje wygląd i jego ubytki.

Wcierka z chrzanu i gorczycy Banfi jest super, ładnie pobudza porost włosów, ale śmierdzi.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[gryx82]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89586431]Treść usunięta[/QUOTE]
☠☠☠☠a, masz rację. Sorry...





Japrdl, nawet nowych emotek nie ma, od dwudziestu (!!!) lat

[Trzepotka]

Treść usunięta

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Co Ci w nim niepasuje?

[Trzepotka]

Treść usunięta

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Przecierasz oczy więc pytam dlaczego.
Co Cię w tym wątku dziwi że piszesz o nim w wątku zdziwieniomym.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez Lumimi

Myślę że sam fryzjer wie lepiej jakie pytania będą lepsze czyli można pytać o pcos ale o chora tarczycę już nie? Wczoraj chodziło o to że nie uważasz fryzjerki za kompetentną do zbierania takich pytań

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Czyli niech fryzjer ocenia stan faktyczny, a nie zadanie pytania, których nie wymaga jego procesja. Słabe włosy mogą wynikać z wielu kwestii, a fryzjer nie jest lekarzem, by wnikać w szczegóły. Czy ktoś ma słabe włosy widzi. Jeśli poczuję potrzebę, aby dzielić się z fryzjerem moimi chorobami zrobię to sama.

[Laief]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89600676]Przecierasz oczy więc pytam dlaczego.
Co Cię w tym wątku dziwi że piszesz o nim w wątku zdziwieniomym.[/QUOTE]A co w nim nie dziwi?

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Laief

A co w nim nie dziwi?

Bardzo mnie ciekawi co dziwi Trzepotkę.

A co dziwi Ciebie?

[kasia2209]

Treść usunięta

[staska_stasia]

Przemyślenia z dzisiaj. To raczej mnie nie tyle co dziwi, co wkurza: promocje na stronach internetowych bez informacji do kiedy ta promocja obowiązuje
Z jednej strony rozumiem- dla sprzedającego to chwyt marketingowy (kup już, teraz, bo jutro może być regularna cena). Dla mnie, jako konsumenta, wkurzająca rzecz. Mam kilka rzeczy na oku, które bez problemu kupię stacjonarnie w sklepie, ale nie wiem, czy jak jutro po to pójdę, to będzie w takiej cenie, jak dzisiaj w necie.

[Gravitsappa]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89600926]Treść usunięta[/QUOTE]

Mnie to wręcz obrzydza, kojarzy się (sorry) z próbkami moczu i kału zamiast z pysznym jedzeniem

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Rękawiczki czasem w kuchni się przydają. No do kotletów mielonych
Ale nikt raczej na co dzień wszystkiego nie robi w rękawiczkach.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Lottie69]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89600926]Treść usunięta[/QUOTE]Myślę, że często też mają rękawiczki żeby im ręce nie przeszły przyprawami. Przynajmniej tak jest w tych, które oglądam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz