Panny młode 2023!

[Sz05]

Napisane przez PumpkinEyes

Ja nie chcę kupować na zaś, bo nie mam gdzie tego trzymać. Poza tym nie podejrzewam, że cena w ciągu 3 miesięcy będzie się jakoś diametralnie zmieniać.

Ja tak samo myślę

[bonasera]

Napisane przez Sz05

Grażyna biznesu

Żebyś wiedziała
My na szczęście mamy gdzie to trzymać, no i z każdą naszą wizytą w rodzinnych stronach powolutku zawozimy co możemy do moich rodziców, którzy na szczęście też mają sporo miejsca. Większość zakupów robimy generalnie dość spontanicznie i potem jakoś tak lepiej się czuję, jak sobie odhaczam kolejną zrobioną rzecz w Excelu.

[Misia452]

Napisane przez klapecznik

To my mamy więcej jakoś 45 butelek, w ogóle mamy dużo za dużo alkoholu, wszystko braliśmy z zapasem i plan na110 os, będzie 70 i nie ma szans żeby to wypić. po weselu odsprzedamy.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

My braliśmy na 120 osób a też raczej tyle nie będzie

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Napisane przez Sz05

My wiemy jakie i gdzie, ale nie wiemy ile

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------





No raczej, ale znajoma mi mówiła, że jej szwagierka ma ślub za 2 lata i już alkohol kupiony

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------





Grażyna biznesu

Alkohol może stać, wódka jest nawet lepsza jak postoi

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Napisane przez PumpkinEyes

Ja nie chcę kupować na zaś, bo nie mam gdzie tego trzymać. Poza tym nie podejrzewam, że cena w ciągu 3 miesięcy będzie się jakoś diametralnie zmieniać.

My na szczęście mamy piwnice

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Mamrot28]

My część alkoholu (oprócz piwa i wina czerwonego) mamy zakupione. Ale pytanie czy nie za mało... Zobaczymy jak zaczną potwierdzać/odmawiać i wtedy zadecydujemy co dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

My zadecydowaliśmy,że będzie 10 litrów zwykłego bimbru i 4 litry cytrynowki. Do cytrynowki musimy tylko kupić beczkę,bo mamy tylko dwie, które zmieszczą po 5 tego zwykłego

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Zamówiłam buty do sukienki na panieński i jeśli będą wygodne to wykorzystam je też do sukienki na poprawiny.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Taka jestem zielona w tych alkoholach itp., że mam wrażenie, że macie tego strasznie dużo

Ja wiem tylko, że będziemy mieć 100 butelek 0,5 wódki i ok. 40 win (dużo osób teraz przestawiło się na wino z racji wieku). I myślę, że jak wódka zostanie to zwrócimy, a wino sobie zostawimy, bo czemu nie i chyba skrzynkę lub dwie piwa, ale to jeszcze nie wiemy. Nie wiem czy narzeczony coś jeszcze planuje kupować. Chciał whiskey, ale teraz się waha.

No i muszę spytać czy my kupujemy wino musujące czy sala zapewnia, bo nie pamiętam.

[Misia452]

Właśnie tz mówi,że może dokupi z karton lub dwa wódki, bo ja się trochę boje,że zabraknie na te bramy czy konkursy,a w sumie jakby co to będzie można oddać.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez Misia452

Właśnie tz mówi,że może dokupi z karton lub dwa wódki, bo ja się trochę boje,że zabraknie na te bramy czy konkursy,a w sumie jakby co to będzie można oddać.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

My dzisiaj mamy rozmowę z Dj-em i będę pytać ile mniej więcej butelek zostawić na nagrody. Chociaż zastanawiam się czy w ogóle je rozdawać, bo ja np. z wygranej wódki bym się nie cieszyła
Do zastanowienia to mam.

[klapecznik]

U nas bram się nie robi a do zabaw też szykujemy inne nagrody, więc na pewno nam zostanie, ale lepiej w tą stronę niż w drugą.
Robiliśmy wczoraj ankietę dla dj, piosenka na wejście i tort wybrana, lista utworów, które muszą się pojawić - pozwolił wpisać tylko 40- zrobiona, za to na czarnej liście mamy ze trzy piosenki+całe disco polo. Bardzo szczegółowa była ta ankieta, godziny, zwyczaje, numery w razie wu, czy jak będzie fajne zabawa to przedłużamy, czy ma pytać, czy się zwijać musimy jeszcze dziś dokończyć i wybrać zabawy.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez klapecznik

U nas bram się nie robi a do zabaw też szykujemy inne nagrody, więc na pewno nam zostanie, ale lepiej w tą stronę niż w drugą.
Robiliśmy wczoraj ankietę dla dj, piosenka na wejście i tort wybrana, lista utworów, które muszą się pojawić - pozwolił wpisać tylko 40- zrobiona, za to na czarnej liście mamy ze trzy piosenki+całe disco polo. Bardzo szczegółowa była ta ankieta, godziny, zwyczaje, numery w razie wu, czy jak będzie fajne zabawa to przedłużamy, czy ma pytać, czy się zwijać musimy jeszcze dziś dokończyć i wybrać zabawy.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

U mnie też ten formularz był dokładny

[Imperfecta]

Napisane przez Sz05

Taka jestem zielona w tych alkoholach itp., że mam wrażenie, że macie tego strasznie dużo



Ja wiem tylko, że będziemy mieć 100 butelek 0,5 wódki i ok. 40 win (dużo osób teraz przestawiło się na wino z racji wieku). I myślę, że jak wódka zostanie to zwrócimy, a wino sobie zostawimy, bo czemu nie i chyba skrzynkę lub dwie piwa, ale to jeszcze nie wiemy. Nie wiem czy narzeczony coś jeszcze planuje kupować. Chciał whiskey, ale teraz się waha.



No i muszę spytać czy my kupujemy wino musujące czy sala zapewnia, bo nie pamiętam.

Też muszę pamiętać, żeby o to spytać na sali, bo nie mam pojęcia.

My będziemy mieć 80 butelek wódki, trochę wina, whiskey i jakieś likiery.
Pewnie z połowę tej wódki mój ojciec weźmie na rozdanie po kolegach, z którymi jakieś tam interesy robi, bo jakiś dziwny zwyczaj, że sobie dają wódkę weselną.

Zostało nam 13 zaproszeń do rozdania, z czego 7 rozdamy do końca tygodnia, bo jedziemy w moje rodzinne strony. Póki co każdy, komu daliśmy to potwierdza, obawiam się że właśnie u mnie będzie najwięcej odmów.

Najbardziej się stresuję dać babci zaproszenie, bo ona to świętsza od samego papieża jak zobaczy ten USC, to może zacząć egzorcyzmy odprawiać

[klapecznik]

Rozpisaliśmy też godziny, kiedy jaki posiłek itd. i tak trochę ciasno, krótka ta noc. Po rozmowie z managerem sali wychodzi, że Ślub na 16, na sali około 17:15/30 i zanim będzie po powitaniu toaście i życzeniach to będzie prawie 19. Obiad pani z sali powiedziała, że godzina... I jak tort miał być wcześnie, to wychodzi że najwcześniej o 21 :/ żeby jeszcze wcisnąć 1taniec i pierwszy blok muzyczny. W czwartek będziemy mieć spotkanie z dj to jeszcze dopytamy ile to powitanie i toast trwa, życzenia to zależy od gości

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez Sz05

Taka jestem zielona w tych alkoholach itp., że mam wrażenie, że macie tego strasznie dużo

Ja wiem tylko, że będziemy mieć 100 butelek 0,5 wódki i ok. 40 win (dużo osób teraz przestawiło się na wino z racji wieku). I myślę, że jak wódka zostanie to zwrócimy, a wino sobie zostawimy, bo czemu nie i chyba skrzynkę lub dwie piwa, ale to jeszcze nie wiemy. Nie wiem czy narzeczony coś jeszcze planuje kupować. Chciał whiskey, ale teraz się waha.

No i muszę spytać czy my kupujemy wino musujące czy sala zapewnia, bo nie pamiętam.

Ja się miałam nie wtrącać w alkohol, bo to miała być działka narzeczonego, ale nie byłabym sobą uważam nadal, że mamy mało wódki, bo 80 butelek, ale mamy do tego 10 l bimbru, 8 l whisky różnego rodzaju i inne alkohole, 30 butelek wina no i narzeczony robi piwo, powinny być ze 4 skrzynki.
Tyle, że wódki nie chcemy rozdawać i jeśli będą jakieś konkursy czy zabawy z nagrodami to nie planujemy dawać wódki, bo z tego mogą skorzystać na weselu, tylko kupimy jakieś albo śmieszne albo pamiątkowe gadżety

Napisane przez klapecznik

U nas bram się nie robi a do zabaw też szykujemy inne nagrody, więc na pewno nam zostanie, ale lepiej w tą stronę niż w drugą.
Robiliśmy wczoraj ankietę dla dj, piosenka na wejście i tort wybrana, lista utworów, które muszą się pojawić - pozwolił wpisać tylko 40- zrobiona, za to na czarnej liście mamy ze trzy piosenki+całe disco polo. Bardzo szczegółowa była ta ankieta, godziny, zwyczaje, numery w razie wu, czy jak będzie fajne zabawa to przedłużamy, czy ma pytać, czy się zwijać musimy jeszcze dziś dokończyć i wybrać zabawy.

U nas też się bram nie robi nie wiem jak tam w miejscowości, w której będzie wesele, ale nie sądzę, żeby w moim regionie to jeszcze obowiązywało
Oddelegowałam partnera do kontaktu z DJ, aż jestem ciekawa czy też będzie mieć taką ankietę czy w jakiej formie będzie miał to ogarnięte

Napisane przez Imperfecta

Też muszę pamiętać, żeby o to spytać na sali, bo nie mam pojęcia.

My będziemy mieć 80 butelek wódki, trochę wina, whiskey i jakieś likiery.
Pewnie z połowę tej wódki mój ojciec weźmie na rozdanie po kolegach, z którymi jakieś tam interesy robi, bo jakiś dziwny zwyczaj, że sobie dają wódkę weselną.

Zostało nam 13 zaproszeń do rozdania, z czego 7 rozdamy do końca tygodnia, bo jedziemy w moje rodzinne strony. Póki co każdy, komu daliśmy to potwierdza, obawiam się że właśnie u mnie będzie najwięcej odmów.

Najbardziej się stresuję dać babci zaproszenie, bo ona to świętsza od samego papieża jak zobaczy ten USC, to może zacząć egzorcyzmy odprawiać

A może babcia jest już przygotowana i jakoś przeboleje?

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Napisane przez klapecznik

Rozpisaliśmy też godziny, kiedy jaki posiłek itd. i tak trochę ciasno, krótka ta noc. Po rozmowie z managerem sali wychodzi, że Ślub na 16, na sali około 17:15/30 i zanim będzie po powitaniu toaście i życzeniach to będzie prawie 19. Obiad pani z sali powiedziała, że godzina... I jak tort miał być wcześnie, to wychodzi że najwcześniej o 21 :/ żeby jeszcze wcisnąć 1taniec i pierwszy blok muzyczny. W czwartek będziemy mieć spotkanie z dj to jeszcze dopytamy ile to powitanie i toast trwa, życzenia to zależy od gości

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Dlatego my planujemy życzenia po obiedzie po życzeniach deser lodowy i zabawa

[Imperfecta]

Napisane przez GuiltyAsF_ck

A może babcia jest już przygotowana i jakoś przeboleje?

Babcia w ogóle nie wie, że bierzemy ślub, więc wątpię.

A jak czuje się Twój tata?

[Sz05]

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Ja się miałam nie wtrącać w alkohol, bo to miała być działka narzeczonego, ale nie byłabym sobą uważam nadal, że mamy mało wódki, bo 80 butelek, ale mamy do tego 10 l bimbru, 8 l whisky różnego rodzaju i inne alkohole, 30 butelek wina no i narzeczony robi piwo, powinny być ze 4 skrzynki.
Tyle, że wódki nie chcemy rozdawać i jeśli będą jakieś konkursy czy zabawy z nagrodami to nie planujemy dawać wódki, bo z tego mogą skorzystać na weselu, tylko kupimy jakieś albo śmieszne albo pamiątkowe gadżety



U nas też się bram nie robi nie wiem jak tam w miejscowości, w której będzie wesele, ale nie sądzę, żeby w moim regionie to jeszcze obowiązywało
Oddelegowałam partnera do kontaktu z DJ, aż jestem ciekawa czy też będzie mieć taką ankietę czy w jakiej formie będzie miał to ogarnięte



A może babcia jest już przygotowana i jakoś przeboleje?

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------



Dlatego my planujemy życzenia po obiedzie po życzeniach deser lodowy i zabawa

No właśnie też rozważam inne nagrody, jakieś paczki słodycze albo nasze regionalne piwo, hmm, przemyślę

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez Imperfecta

Babcia w ogóle nie wie, że bierzemy ślub, więc wątpię.

A jak czuje się Twój tata?

A no to może babcia coś wypalić z zaskoczenia

A tata.. ciężko stwierdzić. Raz lepiej, raz gorzej. Nadal jest przede wszystkim leżący... rehabilitacja idzie bardzo powoli, bo ciągle coś go dopada. Powoli muszę zacząć się godzić z tym, że nie będzie go na naszym ślubie dziękuję, że pytasz

[bonasera]

Napisane przez GuiltyAsF_ck

A no to może babcia coś wypalić z zaskoczenia

A tata.. ciężko stwierdzić. Raz lepiej, raz gorzej. Nadal jest przede wszystkim leżący... rehabilitacja idzie bardzo powoli, bo ciągle coś go dopada. Powoli muszę zacząć się godzić z tym, że nie będzie go na naszym ślubie dziękuję, że pytasz

Zdrowia dla taty
Ja się z kolei głowię nad podziękowaniami dla dzieci. Na początku w ogóle nie planowaliśmy żadnych, no ale poszłam na ugodę z TŻ w kwestii bimbru, że pójdzie w małych buteleczkach jako podziękowania dla gości. No ale mamy trochę - czwórkę - nieletnich, więc wypadałoby i dla nich nad czymś pomyśleć. Z tym, że to też nie takie znowu dzieciaki, bo przedział 12-15 lat.

[Misia452]

Napisane przez Sz05

My dzisiaj mamy rozmowę z Dj-em i będę pytać ile mniej więcej butelek zostawić na nagrody. Chociaż zastanawiam się czy w ogóle je rozdawać, bo ja np. z wygranej wódki bym się nie cieszyła

Do zastanowienia to mam.

Zawsze można komuś dać w prezencie lub zostawić na jakąś okazję

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Napisane przez klapecznik

Rozpisaliśmy też godziny, kiedy jaki posiłek itd. i tak trochę ciasno, krótka ta noc. Po rozmowie z managerem sali wychodzi, że Ślub na 16, na sali około 17:15/30 i zanim będzie po powitaniu toaście i życzeniach to będzie prawie 19. Obiad pani z sali powiedziała, że godzina... I jak tort miał być wcześnie, to wychodzi że najwcześniej o 21 :/ żeby jeszcze wcisnąć 1taniec i pierwszy blok muzyczny. W czwartek będziemy mieć spotkanie z dj to jeszcze dopytamy ile to powitanie i toast trwa, życzenia to zależy od gości

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

U nas pewnie będzie podobnie, bo ślub też na 16. Jakas godzina zejdzie na msze i na salę mamy na pewno z pół godziny drogi. Pewnie wyjdzie więcej. W sumie dobrze,że nie zmieniłam na 17 godziny ślubu

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Ja dla dzieci nie planuje żadnych podziękowań, u nas się nie robi. Na poprawinach będzie animator,dmuchaniec ,więc myślę,że będą miały dosyć atrakcji

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[bonasera]

Ja na początku w ogóle o tym nie pomyślałam, ale wczoraj zamawialiśmy buteleczki do tego bimbru, i TŻ zwrócił uwagę, że nie każdemu go przecież damy, bo młodzieży nieletniej to tak średnio. Ni to dzieciaki, ni to dorośli, ciężko mi coś sensownego wymyślić, a chcielibyśmy jednak wszystkich potraktować równo.

[Sz05]

Napisane przez Misia452

Zawsze można komuś dać w prezencie lub zostawić na jakąś okazję

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

U nas pewnie będzie podobnie, bo ślub też na 16. Jakas godzina zejdzie na msze i na salę mamy na pewno z pół godziny drogi. Pewnie wyjdzie więcej. W sumie dobrze,że nie zmieniłam na 17 godziny ślubu

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Ja dla dzieci nie planuje żadnych podziękowań, u nas się nie robi. Na poprawinach będzie animator,dmuchaniec ,więc myślę,że będą miały dosyć atrakcji

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Ale u mnie w rodzinie nawet wódki za bardzo nie piją już. Głównie wino. W prezencie też dajemy jak już to wino, a nie wódkę. Moi rodzice wódkę mają w barku od 5 lat i już jej nie wypiją. A nikomu nie oddadzą, bo to prezent i jak to tak.

Myślę, że jeśli już to w nagrodę będzie do wyboru wódka albo wino.

Ja dla dzieci do 11 roku życia mam kolorowanki, łamigłówki, quizy i kredki. Dla starszych nic osobno nie mamy.

My ślub na 15.00, na sali będziemy w okolicach 16.00 już, bo mamy 2 minuty autem z kościoła.

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Ale u mnie w rodzinie nawet wódki za bardzo nie piją już. Głównie wino. W prezencie też dajemy jak już to wino, a nie wódkę. Moi rodzice wódkę mają w barku od 5 lat i już jej nie wypiją.

Ja dla dzieci do 11 roku życia mam kolorowanki, łamigłówki, quizy i kredki. Dla starszych nic osobno nie mamy.

U nas wódka na pewno zejdzie
My dajemy ciasto i wódkę gościom na odchodne, dzieciaki ciasto mogą zjeść

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

My wódki na pewno nie będziemy rozdawać. Zastanawiamy się jedynie nad ciastem, JEŻELI zostanie.

[bonasera]

My wódki w ogóle nie mamy, a ciasto (i ogólnie wszystko co zostanie) na drugi dzień jedzie do moich rodziców na pseudopoprawiny

[PumpkinEyes]

Ja słyszałam o przeliczniku wódki 0,7 na 2 osoby dorosłe i chyba tym się będę kierować z lekkim zapasem. Plus będzie piwo przy stole wiejskim dla chętnych i dwa rodzaje wina. Zastanawiam się jeszcze nad stolikiem z drinkami, ale też bez przesady. Mnie się wydaje, że ludzie tyle nie piją. Przynajmniej w moim otoczeniu.

[Misia452]

Napisane przez Sz05

My wódki na pewno nie będziemy rozdawać. Zastanawiamy się jedynie nad ciastem, JEŻELI zostanie.

My nie mamy innych podziękowań oprócz tego,więc nie mamy wyjścia
A jakiś ☠☠☠☠☠☠☠ek nie chce kupować.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez PumpkinEyes

Ja słyszałam o przeliczniku wódki 0,7 na 2 osoby dorosłe i chyba tym się będę kierować z lekkim zapasem. Plus będzie piwo przy stole wiejskim dla chętnych i dwa rodzaje wina. Zastanawiam się jeszcze nad stolikiem z drinkami, ale też bez przesady. Mnie się wydaje, że ludzie tyle nie piją. Przynajmniej w moim otoczeniu.

Ja słyszałam, ze 0,7 na parę się liczy jak są poprawiny, nagrody i bramy, ale na każdej stronie piszą coś innego

[PumpkinEyes]

Podziękowań żadnych nie planujemy, ani rozdawania ciast czy wódek w nagrodę, bo chyba w ogóle zrezygnujemy z oczepin. We mnie jakoś głównie żenadę wzbudzają takie zabawy.

[Misia452]

Napisane przez bonasera

My wódki w ogóle nie mamy, a ciasto (i ogólnie wszystko co zostanie) na drugi dzień jedzie do moich rodziców na pseudopoprawiny

U nas będą normalne poprawiny na sali, liczę,że nie zostanie za dużo, bo co ja potem z tym zrobię.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez PumpkinEyes

Podziękowań żadnych nie planujemy, ani rozdawania ciast czy wódek w nagrodę, bo chyba w ogóle zrezygnujemy z oczepin. We mnie jakoś głównie żenadę wzbudzają takie zabawy.

Ja nawet lubię jak są normalne, ale też nie będziemy robić ich nie wiadomo jak długo, bo potem się goście nudzą. 2-3 wystarczą, a rodzina narzeczonego chętnie bierze udział, więc niech będzie

[Misia452]

Napisane przez PumpkinEyes

Podziękowań żadnych nie planujemy, ani rozdawania ciast czy wódek w nagrodę, bo chyba w ogóle zrezygnujemy z oczepin. We mnie jakoś głównie żenadę wzbudzają takie zabawy.

Są zabawy na poziomie u nas takie będą. Ale są też takie,że ja dziękuję. Zależy co kto wybierze. W ogóle nasi dj nie robią takich żenujących zabaw, sami to na początku zaznaczyli.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Napisane przez Sz05

Ja nawet lubię jak są normalne, ale też nie będziemy robić ich nie wiadomo jak długo, bo potem się goście nudzą. 2-3 wystarczą, a rodzina narzeczonego chętnie bierze udział, więc niech będzie

Mam takie samo zdanie. Najkrócej jak się da. Jak jest dużo to chce mi się spać i się nudzę, wolę tańczyć

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka