|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2251 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 059
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
|
|
|
|
|
#2252 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=d4df81e1791d05764c5e362 40fe0c62e61566bdd_673d268 22f041;89608058]tylko właśnie o to chodzi, że obserwatorzy takich kont to wiedzą, to nie są ludzie z ulicy, tylko ludzie, którzy jakoś się dietetyką interesują. i to naprawdę świadome konta, które kiedyś mówiły fajne rzeczy, teraz zostały sprowadzone do wyliczania kalorii we wszystkim i informowania ludzi ile kalorii ma snickers. nawet po komentarzach widzę, że dla nikogo z obserwujących to nie jest zaskoczeniem, że kawa z mlekiem ma kalorie, dużo tam za to klepania się po pleckach jacy to my jesteśmy mądrzy, a polskie roztyłe społeczeństwo nie wie i potem się dziwi. jaki cel mają więc takie posty?
a bikiniary na ms olympia/influencerki/modelki i aktorki twoim zdaniem też być może dlatego co kilka miesięcy redukują, bo nie wiedzą jak? od kiedy wchodzenie na redukcję oznacza, że poprzednia nie wyszła?[/QUOTE] Dla osoby "obeznanej" - masz rację, to są oczywiste sprawy, podobnie jak to, ze np: jedz jak najwięcej owoców można sobie włożyć między bajki. Ale oczywiste jest dla mnie, że gdy już jesteś obeznana, to przestajesz obserwować takie konta albo nawet nie zaczynasz obserwować bo po co. Co do pogrubionego - myślę, że to jednak sporo osób nieświadomych, które dopiero zaczynają interesować się tym tematem. Wielu osobom jednak otwierają oczy i konta są dla nich. Pamiętam jak niedawno koleżanka z pracy dumnie oznajmiła, że bierze się za siebie, m.in. nie słodzi herbaty i mówiąc to chlusnęła "od serca" miodu do herbaty
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu Edytowane przez Hosenka* Czas edycji: 2023-06-18 o 23:04 |
|
|
|
|
#2253 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 530
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#2254 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 105
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=d4df81e1791d05764c5e362 40fe0c62e61566bdd_673d268 22f041;89608217]to co opisujecie brzmi dla mnie spoko, ja mówię o takim waleniu po oczach, że obok nazwy bułki na ulotce jest 2x większą czcionką napisana kaloryczność (ostatnio widziałam to w salad story) albo trening -352 KCAL SPAL PĄCZKA W TŁUSTY CZWARTEK'. nie mam problemu np. z tym jak to wygląda w maku, że na odwrocie tacy jest tabela wartości i tam to jest sumiennie napisane i jak ktoś potrzebuje to sobie sprawdza, kaloryczność, ale też gramaturę, alergeny - jak najbardziej uważam, że jest to przydatne, a nawet powinno coś takiego być dostępne od ręki (i najlepiej w necie). jednak to a właśnie dopisywanie razem z nazwą czy w tytule treningu ile spala kalorii - robi dla mnie różnicę (i nie ma sensu, ale to inna sprawa). albo jak na etykietach produktów są wielkie napisy ile g białka, ile g cukru, ile kcal - takie walenie po oczach, że najpierw widzisz ile to ma kalorii, a dopiero potem co to wgl jest i czy ciebie to interesuje
no właśnie nie, to nie są konta nastawione na coś takiego, tylko takie, które kiedyś naprawdę prezentowały fajne treści dietetyczne, a nie typowo redukcyjne. mają duży following i cały czas się łudzę, że ten szał na tablice z porównaniem kaloryczności wszystkich batonów dostępnych w biedrze (i nagminnym wstawianiem 'przemian podopiecznych przed i po -17 kilo') niedługo minie i wrócą treści takie jak dawniej. jeszcze gdyby to było na zasadzie, że ktoś podaje jakiś przepis i kaloryczność w porcji - ok, ale ciągłe posty z gotowymi produktami i zestawienie, który baton ma o 17 kcal mniej albo jaka aktywność fizyczna ile spala kcal albo wielkie uświadomienie ile kalorii ma coś tam jako główna treść naprawdę fajnych kont- jestem na nie, dietetyków stać na więcej. nawet na kontach, które dalej względnie trzymają poziom - widzę coraz więcej tego, tęsknię za tym podejściem sprzed około kilku lat, wydaje mi się, że wtedy aż takiego nacisku na to nie było[/QUOTE] Najwidoczniej prezentują teraz takie treści bo widzą zapotrzebowanie na takie treści i takie posty dobrze się klikają i lajkują. Jakby wszystkim to nie odpowiadało, to staty poleciałyby w dół i by takich postów nie było. |
|
|
|
|
#2255 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
U mnie w pracy dziewczyna żali się, że nie może schudnąć, a dba o siebie - zamawia jedzenie codziennie (garmażerka wg mniej to super opcja, domowy obiad więc nie ma problemu), na śniadanie słodkie jogurty z bułka pszenną ( bo w końcu musi zacząć lepiej jeść). Z jednej strony chętnie bym jej powiedziała, że nie tędy droga, jednocześnie nie moja sprawa, sama nie lubię zaglądania do talerza i pouczania
|
|
|
|
|
|
#2256 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=d4df81e1791d05764c5e362 40fe0c62e61566bdd_673d268 22f041;89608058]a bikiniary na ms olympia/influencerki/modelki i aktorki twoim zdaniem też być może dlatego co kilka miesięcy redukują, bo nie wiedzą jak? od kiedy wchodzenie na redukcję oznacza, że poprzednia nie wyszła?[/QUOTE]
Raczej osoby pracujace zawodowo ciałem redukują, bo najpierw specjalnie robiły masę, a zwykli ludzie redukują, bo się im zwyczajnie przytyło. Nie napisałaś, że jesteś kulturystką, więc przyjęłam że druga wersja jest badziej prawdopodobna.
__________________
Your teeth is how you breathe. |
|
|
|
|
#2257 |
|
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 751
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89608316]Czy w takich przypadkach uświadamiacie znajomych? Mam z tym duży problem, bo w moim otoczeniu takich osób jest sporo. O ile bliskiej osobie powiem lub odeśle "poszukaj sobie w internecie xy, mówi fajnie o odchudzaniu" to do znajomych wydaje mi się to niegrzeczne, niestosowne?
U mnie w pracy dziewczyna żali się, że nie może schudnąć, a dba o siebie - zamawia jedzenie codziennie (garmażerka wg mniej to super opcja, domowy obiad więc nie ma problemu), na śniadanie słodkie jogurty z bułka pszenną ( bo w końcu musi zacząć lepiej jeść). Z jednej strony chętnie bym jej powiedziała, że nie tędy droga, jednocześnie nie moja sprawa, sama nie lubię zaglądania do talerza i pouczania [/QUOTE]Ja tak. Nie każdy będzie ci wdzięczny i trzeba się z w tym liczyć, ale ja dzięki temu odchudziłam kiedyś kolegę w pracy, tak bez ćwiczeń ( on miał na oko powyżej 120kg , więc było mu ciężko ). Tylko od wyjaśnienia mu, że trzeba dokładnie czytać składy produktów i gdzie czycha na nas ten okropny cukier, że dodatki smakowe np. w herbatach torebkowych to też nie jest zdrowie. Po roku już nie był ten człowiek, skurczył się nam
|
|
|
|
|
#2258 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#2259 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89608316]Czy w takich przypadkach uświadamiacie znajomych? Mam z tym duży problem, bo w moim otoczeniu takich osób jest sporo. O ile bliskiej osobie powiem lub odeśle "poszukaj sobie w internecie xy, mówi fajnie o odchudzaniu" to do znajomych wydaje mi się to niegrzeczne, niestosowne?
U mnie w pracy dziewczyna żali się, że nie może schudnąć, a dba o siebie - zamawia jedzenie codziennie (garmażerka wg mniej to super opcja, domowy obiad więc nie ma problemu), na śniadanie słodkie jogurty z bułka pszenną ( bo w końcu musi zacząć lepiej jeść). Z jednej strony chętnie bym jej powiedziała, że nie tędy droga, jednocześnie nie moja sprawa, sama nie lubię zaglądania do talerza i pouczania [/QUOTE]Staram się nie uświadamiać jeśli ktoś o to nie poprosi, ale jakby mi ktoś długo jęczał to pewnie bym się nie powstrzymała ![]() Tylko u mnie w pracy często się po prostu rozmawia na takie tematy, jest sporo osób z IO więc dzielimy się wiedzą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#2260 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 933
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#2261 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#2262 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 919
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89608316]Czy w takich przypadkach uświadamiacie znajomych?[/QUOTE]
Z reguły tak. Nigdy nie komentuję czyjegoś talerza, że niezdrowe albo że za duża porcja, a przecież miał się odchudzać, ale reaguję na głoszenie (często szkodliwych) głupot i gdy widzę, że ktoś zmierza autostradą w stronę zaburzeń odżywiania ze swoim męczeńskim podejściem - niejedzenie po 18 (kij z tym, że kładzie się o północy), głodzenie się, jedzenie niesmacznych lub wręcz wstrętnych rzeczy, bo uważa się je za ,,zdrowsze''. Edytowane przez chacaos Czas edycji: 2023-06-19 o 11:00 |
|
|
|
|
#2263 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 530
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
a co do reszty - nie, to że przytyłaś po poprzedniej redukcji nie znaczy, że była ona nieskuteczna, są jeszcze ludzie, którzy nie jeżdżą na wakacje z wagą kuchenną i kalkulatorem i zjedzą coś bez sprawdzenia ile to ma kalorii i wtedy normalne jest, że waga się zmienia i czasami chcą sobie trochę schudnąć po wakacjach, co nie świadczy o braku ich wiedzy i źle przeprowadzanej poprzedniej redukcji, tak wygląda życie, że waga człowieka się zmienia, są okresy gdzie zmienia się aktywność, je się inne rzeczy, zmienia się apetyt, nie znam osoby, która odchudzała się raz i potem już nigdy więcej nie zdarzyło jej się przytyć podczas tzw. życia i nie redukowała znowu. mam też znajomych w drugą stronę - mieli niedowagę, przytyli, ale są okresy gdzie waga schodzi na dalszy plan czy cokolwiek, to znowu troszkę schudną, więc znowu delikatnie masują przez miesiąc jak im się tak zachce, twoje podejście brzmi dla mnie jak ktoś kto ciągle kontroluje ile kalorii je i ile minut ćwiczy i podporządkowywuje życie pod dietę, nieważne czy wakacje, wyjazd, święta, tak nie wygląda życie zwykłych osób, że cały czas utrzymują stałą wagę Edytowane przez d4df81e1791d05764c5e36240fe0c62e61566bdd_673d26822f041 Czas edycji: 2023-06-19 o 11:54 |
|
|
|
|
|
#2264 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=d4df81e1791d05764c5e362 40fe0c62e61566bdd_673d268 22f041;89608471]przecież masowanie i redukowanie przez ostatnie lata przestało być domeną bikiniar, dużo zwykłych ludzi wkręconych w ćwiczenia i fitness naprzemiennie wbija na masę i redukcję, nie pod zawody, ale dla poprawy sylwetki dla siebie, wbij sobie nawet tutaj na wątek ćwiczeniowy, ja sama tak robię, mimo że bikiniarą nie byłam i nie będę
a co do reszty - nie, to że przytyłaś po poprzedniej redukcji nie znaczy, że była ona nieskuteczna, są jeszcze ludzie, którzy nie jeżdżą na wakacje z wagą kuchenną i kalkulatorem i zjedzą coś bez sprawdzenia ile to ma kalorii i wtedy normalne jest, że waga się zmienia i czasami chcą sobie trochę schudnąć po wakacjach, co nie świadczy o braku ich wiedzy i źle przeprowadzanej poprzedniej redukcji, tak wygląda życie, że waga człowieka się zmienia, są okresy gdzie zmienia się aktywność, je się inne rzeczy, zmienia się apetyt, nie znam osoby, która odchudzała się raz i potem już nigdy więcej nie zdarzyło jej się przytyć podczas tzw. życia i nie redukowała znowu. mam też znajomych w drugą stronę - mieli niedowagę, przytyli, ale są okresy gdzie waga schodzi na dalszy plan czy cokolwiek, to znowu troszkę schudną, więc znowu delikatnie masują przez miesiąc jak im się tak zachce, twoje podejście brzmi dla mnie jak ktoś kto ciągle kontroluje ile kalorii je i ile minut ćwiczy i podporządkowywuje życie pod dietę, nieważne czy wakacje, wyjazd, święta, tak nie wygląda życie zwykłych osób, że cały czas utrzymują stałą wagę[/QUOTE] No. Nie kontrolują, życie się toczy i waga się zmienia, ludzie tyją i muszą redukować, a żeby redukować czy po masie czy od przytycia trzeba mieć pojęcie o CICO, stąd liczenie kalorii - z czym tu problem? Nie, nikt nie musi latać z wagą nontoper, po to się własnie robi okresy bliskiego kontrolowania żeby wiedziec mniej więcej ile zjadasz i ile spalasz. Nie rozumiem o co tu kontrowersje, serio. I co ci w moich postach dało podstawę do uznania, że obsesyjnie sięskupiam na kontroli kalorii? napisanie, że dobrze jest wiedzieć mniej więcej jaki się ma aktualnie bilans kaloryczny to jest oznaka że latam na wakacje z wagą i i podporządkowuję życie pod dietę?
__________________
Your teeth is how you breathe. Edytowane przez Gravitsappa Czas edycji: 2023-06-19 o 12:59 |
|
|
|
|
#2265 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 530
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
ja nie pisałam nigdzie o tobie, a podejściu jakie prezentujesz sądząc, że przytycie=nieskuteczna redukcja, bo innej opcji nie ma. no jest, co sama przyznałaś teraz, w innym wypadku trzeba byłoby ciągle skrupulatnie liczyć, a to nie jest norma |
|
|
|
|
|
#2266 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 250
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89608316]Czy w takich przypadkach uświadamiacie znajomych? Mam z tym duży problem, bo w moim otoczeniu takich osób jest sporo. O ile bliskiej osobie powiem lub odeśle "poszukaj sobie w internecie xy, mówi fajnie o odchudzaniu" to do znajomych wydaje mi się to niegrzeczne, niestosowne?
U mnie w pracy dziewczyna żali się, że nie może schudnąć, a dba o siebie - zamawia jedzenie codziennie (garmażerka wg mniej to super opcja, domowy obiad więc nie ma problemu), na śniadanie słodkie jogurty z bułka pszenną ( bo w końcu musi zacząć lepiej jeść). Z jednej strony chętnie bym jej powiedziała, że nie tędy droga, jednocześnie nie moja sprawa, sama nie lubię zaglądania do talerza i pouczania [/QUOTE]To samo. Mam znajomą, która zabiera się za siebie co tydzień, non stop marudzi, że tu za dużo, tam za dużo a na wagę już nie wchodzi ale do kawki ciastko być musi. Ja nie jem w ogóle słodyczy, jakoś z wiekiem mi przeszło i dużo ćwiczę więc słyszę, że jakby ona miała moje geny to byłoby inaczej. Przestałam komentować i zaczynać temat, a gdy ona go porusza ucinam. Nie chce mi się ścierać i tłumaczyć komuś, kto ewidentnie jest oporny na wiedzę.
|
|
|
|
|
#2267 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=d4df81e1791d05764c5e362 40fe0c62e61566bdd_673d268 22f041;89608576]więc skąd wniosek, że moje kilkukrotne redukcje są wynikiem braku pojęcia o skutecznym odchudzaniu?
ja nie pisałam nigdzie o tobie, a podejściu jakie prezentujesz sądząc, że przytycie=nieskuteczna redukcja, bo innej opcji nie ma. no jest, co sama przyznałaś teraz, w innym wypadku trzeba byłoby ciągle skrupulatnie liczyć, a to nie jest norma[/QUOTE] Bo najczęściej tak jest, że redukcje się powtarza, bo się przybrało na wadze. Jeśli świadomie i celowo - okej, jeśli ze względu na zmianę nawyków - to redukcja jest nieskuteczna, bo jojowanie i ciagłe zmiany wagi ciała sa bardzo szkodliwe i nie o to w redukcji chodzi, żeby za rok musieć ją powtarzać. Raczej jak mowa o redukcji u ZWYKŁYCH ludzi, jak powtarzasz, nie dotyczy najczęściej cięcia kilograma po robieniu masy tylko o zwyczajne schudnięcie po przytyciu.
__________________
Your teeth is how you breathe. |
|
|
|
|
#2268 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 933
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#2269 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=25b2a07661c38f1fbeb6ed1 b51a706f49250c239_6721770 231591;89608612]To samo. Mam znajomą, która zabiera się za siebie co tydzień, non stop marudzi, że tu za dużo, tam za dużo a na wagę już nie wchodzi ale do kawki ciastko być musi. Ja nie jem w ogóle słodyczy, jakoś z wiekiem mi przeszło i dużo ćwiczę więc słyszę, że jakby ona miała moje geny to byłoby inaczej. Przestałam komentować i zaczynać temat, a gdy ona go porusza ucinam. Nie chce mi się ścierać i tłumaczyć komuś, kto ewidentnie jest oporny na wiedzę.
[/QUOTE]taaak.... no i niesmiertelne- zjedz serniczka, chuda jestes to mozesz, nie to co ja
|
|
|
|
|
#2270 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 343
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89608316]Czy w takich przypadkach uświadamiacie znajomych? Mam z tym duży problem, bo w moim otoczeniu takich osób jest sporo.
(...)[/QUOTE] Próbowałam, ale w przypadku osób mocno uzależnionych od jedzenia to strata czasu. To tak samo jak dyskusja z alkoholikiem, który się żali, że o co chodzi, on przecież już tylko piwo pije, a nie wódkę i czemu nadal jest pijany. Zmiana musi nastąpić w głowie i musi być ten moment "serio chcę coś zmienić". Tylko, że zmiana to niewiadoma, a dodatku wiąże się z wysiłkiem, jakimiś wyrzeczeniami. I tej zmiany większość się boi. Po otyłych znajomych w otoczeniu widzę, że ludzie najczęściej w duchu dobrze wiedzą co ich gubi, tylko nie chcą tego nazwać i uznać.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
|
|
|
#2271 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 105
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89608316]Czy w takich przypadkach uświadamiacie znajomych? Mam z tym duży problem, bo w moim otoczeniu takich osób jest sporo. O ile bliskiej osobie powiem lub odeśle "poszukaj sobie w internecie xy, mówi fajnie o odchudzaniu" to do znajomych wydaje mi się to niegrzeczne, niestosowne?
U mnie w pracy dziewczyna żali się, że nie może schudnąć, a dba o siebie - zamawia jedzenie codziennie (garmażerka wg mniej to super opcja, domowy obiad więc nie ma problemu), na śniadanie słodkie jogurty z bułka pszenną ( bo w końcu musi zacząć lepiej jeść). Z jednej strony chętnie bym jej powiedziała, że nie tędy droga, jednocześnie nie moja sprawa, sama nie lubię zaglądania do talerza i pouczania [/QUOTE]Tak mysle, że przy takiej osobie można nieco udawać głupa i powiedzieć coś w stylu "oo fajna myśl" odpalić google i wypalić "Ty wiedziałaś, że miód jest tak samo kaloryczny i tak samo podnosi glukozę?" Wtedy da do myslenia, ze trzeba to sprawdzić? |
|
|
|
|
#2272 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 343
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
To jest taki swoisty rytuał. Robiłam tak samo ważąc 100+ kg. Ponarzekałam, żeby pokazać że dostrzegam problem... i dalej się przejadałam, niczego nie zmieniając, bo nie byłam gotowa.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
|
|
|
#2273 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 455
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89608316]Czy w takich przypadkach uświadamiacie znajomych? Mam z tym duży problem, bo w moim otoczeniu takich osób jest sporo. O ile bliskiej osobie powiem lub odeśle "poszukaj sobie w internecie xy, mówi fajnie o odchudzaniu" to do znajomych wydaje mi się to niegrzeczne, niestosowne?
U mnie w pracy dziewczyna żali się, że nie może schudnąć, a dba o siebie - zamawia jedzenie codziennie (garmażerka wg mniej to super opcja, domowy obiad więc nie ma problemu), na śniadanie słodkie jogurty z bułka pszenną ( bo w końcu musi zacząć lepiej jeść). Z jednej strony chętnie bym jej powiedziała, że nie tędy droga, jednocześnie nie moja sprawa, sama nie lubię zaglądania do talerza i pouczania [/QUOTE]Nie. To nic nie daje. Wiem po sobie i widzę to w otoczeniu. Po sobie wiem, że ludzie dają różne dziwne rady, które nieraz bardziej szkodzą niż pomagają, oczywiście w przeświadczeniu, że mają rację. Po innych widzę, że spływa to po nich jak po kaczce, bo jestem dla nich kolejną osobą, która daje dziwne rady. Żeby wprowadzić faktyczne zmiany, coś musi wyraźnie kliknąć w głowie. Zmiana cukru na miód nie jest taka bezsensowna, jeśli chodzi o wprowadzanie do diety bardziej trwałych zmian. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#2274 |
|
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 751
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Z tym narzekaniem to prawda. Znajoma, która nie gotuje, żyje na gotowcach i przez to znacznie przytyła, ale zawsze wow jak człowiek coś zrobi zdrowego w domu widząc mnie z torbami z warzywniaka reaguje "ale mnie by się nie chciało".
|
|
|
|
|
#2275 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Ja tak myślę, że to trochę taka podświadoma potrzeba przepraszania, że istniejemy i wciąż nie schudliśmy. Przynajmniej ja się zawsze czułam w obowiązku ogłosić towarzystwu, że wiem, że nie powinnam tego serniczka, ale cóż (tu wstaw wymówkę). Nie wiem, czy kogoś to obchodziło, ale miałam wrażenie, że nie mam prawa nic zjeść ani na nic sobie pozwolić tak o, bez wyrzutów sumienia i informowania otoczenia, że je mam.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#2276 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
zdziwilam sie
szukam noclegu na weekend dla 4-5 osob, grupka znajomych, znalazlam na airbnb fajny domek letniskowy nalezacy do kompleksu holiday park pod nazwa xyz. Wyslalam zadanie rezerwacji- dostalam odmowe Ten caly Holiday Park jest przeznocznony tylko i wylacznie dla rodzin z dziecmi, cisza nocna od 21.00 Szukam domku w komplekscie "Adults Only"
|
|
|
|
|
#2277 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 482
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ![]() ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
|
|
|
|
|
#2278 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89608316]Czy w takich przypadkach uświadamiacie znajomych? Mam z tym duży problem, bo w moim otoczeniu takich osób jest sporo. O ile bliskiej osobie powiem lub odeśle "poszukaj sobie w internecie xy, mówi fajnie o odchudzaniu" to do znajomych wydaje mi się to niegrzeczne, niestosowne?
U mnie w pracy dziewczyna żali się, że nie może schudnąć, a dba o siebie - zamawia jedzenie codziennie (garmażerka wg mniej to super opcja, domowy obiad więc nie ma problemu), na śniadanie słodkie jogurty z bułka pszenną ( bo w końcu musi zacząć lepiej jeść). Z jednej strony chętnie bym jej powiedziała, że nie tędy droga, jednocześnie nie moja sprawa, sama nie lubię zaglądania do talerza i pouczania [/QUOTE]Skoro ciagle narzeka to to wrzuc jej info o tym xy, który fajnie mowi o odchudzaniu .... ---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ---------- Cytat:
Jakaś konkretną sytuacja? ---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ---------- Pytam bo mam początek insulinoopornosci, chodzę kolo tematu .... |
|
|
|
|
|
#2279 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 530
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#2280 |
|
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89608316]Czy w takich przypadkach uświadamiacie znajomych? [/QUOTE]
Ja mam podejście, ze za dawanie nieproszonych dobrych rad powinno być osobne miejsce w piekle. ![]() Zreszta dobrze jest to sobie odwrócić i pomyśleć, jak by to było znaleźć się w sytuacji osoby pouczanej, nawet (a może szczególnie) pod płaszczykiem troski. Serio, mało komu to odpowiada, chyba ze ta konkretna osoba ma taka potrzebę i akurat w to trafimy. Ale często-gęsto nawet jeśli nam się wydaje, ze jesteśmy życzliwi i wspierający to dla tego/tej, który/a obrywa dobrymi radami tak wcale być nie musi. Dobrymi chęciami to wiadomo co jest wybrukowane. A i podchodów tez nie polecam, ludzie nie są głupi i kumają o co zacz, tylko nie wszyscy maja na tyle dobrze ustawione granice, ze potrafią na takie coś zareagować wprost. Więc będą rżnęli glupa albo udawali, ze nic się nie stało. A prawda jest taka, ze NIGDY NIE WIESZ z czym ktoś się boryka. Za to kiedy ktoś sam pyta, zaczyna rozmowę, dzieli się swoimi przemyśleniami no to wiadomo ze inna bajka i można jechać z tym kagankiem oświaty.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (0 użytkowników i 2 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:50.















