Problemy pierwszego świata + ot, część 7.

[PaulinciaKWC]

Dawno nie robilam zakupow i zonk, reserved ma darmową dostawe przy zakupach za min. 200 zl, ale produktow w cenach regularnych. Skandal

[kasiunia788742]

Napisane przez PaulinciaKWC

Dawno nie robilam zakupow i zonk, reserved ma darmową dostawe przy zakupach za min. 200 zl, ale produktow w cenach regularnych. Skandal

Tak, też to zauważyłam. Wycwanili się jak zara.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[olabambola]

Napisane przez chimay

Przeklęte filtry zniszczyły mi kolejną letnią bluzkę i to tym razem dość drogą. Standardowo żółta obwódka na styku z szyją i do tego plama na kołnierzyku. Byłam na wyjeździe, więc próbowałam zaprać to ręcznie Vanishem granulkami w saszetce, ale nic to nie dało. W domu drugie podejście Vanishem w żelu, zero efektu. Nie wiem, może zaniosę bluzkę do krawca, żeby mi wymienił kolnierzyk, ale czy to ma sens, jak po następnym założeniu będzie pewnie to samo.

Raz się tak wkurzyłam, że potraktowałam te plamy roztworem z chloru - nie polecam, z żółtych zrobily się różowe.

może kiedyś wymyślą filtry, które nie będą plamić ubrań

[PaulinciaKWC]

Napisane przez kasiunia788742

Tak, też to zauważyłam. Wycwanili się jak zara.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Nie czaje tego, bo przeciez z 80% rzeczy jest na wyprzedazach. Jak wrzucilam do koszyka to co mnie interesuje to wyszlo kilka stówek, ale za dostawe mam zaplacic, bo wyprzedaz.

[bleuclair]

No to skończyły się moje przymiarki w Reserved skoro już darmowa dostawa nie dotyczy wyprzedaży. Nie mam blisko salonu, więc odbiór osobisty odpada.

[kasiunia788742]

Napisane przez PaulinciaKWC

Nie czaje tego, bo przeciez z 80% rzeczy jest na wyprzedazach. Jak wrzucilam do koszyka to co mnie interesuje to wyszlo kilka stówek, ale za dostawe mam zaplacic, bo wyprzedaz.

Pewnie ma to na celu ograniczenie "podmiany" ubrań przy pogłębianiu na wyprzedażach albo kupowaniu dla kupowania i później odsyłania bo wyprzedaż. Ja wtedy zamawiałam do sklepu, który mam najbliżej i sobie spacerkiem albo przy okazji podjadę, zmierzę i od razu oddam co nie pasuje.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89616924]Jakis konkretny? Ja miałam żółte plamy tylko po P20, po innych (dry touch) nie
Vanish IMO jest słaby, HG odplamiacz w sprayu jest dużo lepszy trzymam 5-7 min przed włączeniem prania

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Co to HG?

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89617624]Co to HG?[/QUOTE]Marka środków do czyszczenia, prania itd...

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89618090]Marka środków do czyszczenia, prania itd...

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Dziękuję

[chimay]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89616825]A może papka z sody oczyszczonej pomoże?[/QUOTE]

Dziękuję spróbowałam i plamy zbladły na tyle, że bluzka chyba będzie noszalna.


[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89616924]Jakis konkretny? Ja miałam żółte plamy tylko po P20, po innych (dry touch) nie
Vanish IMO jest słaby, HG odplamiacz w sprayu jest dużo lepszy trzymam 5-7 min przed włączeniem prania

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

U mnie wszystkie filtry zażółcają.
Pisałaś kiedyś o tej marce, ale ich oferta jest dla mnie bardzo nieprzejrzysta, nie rozumiem, który z ich produktów miałby się nadawać do takich plam. To jest do kupienia gdzieś stacjonarnie w NL?

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez chimay

Dziękuję spróbowałam i plamy zbladły na tyle, że bluzka chyba będzie noszalna.




U mnie wszystkie filtry zażółcają.
Pisałaś kiedyś o tej marce, ale ich oferta jest dla mnie bardzo nieprzejrzysta, nie rozumiem, który z ich produktów miałby się nadawać do takich plam. To jest do kupienia gdzieś stacjonarnie w NL?

Super.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez chimay

Dziękuję spróbowałam i plamy zbladły na tyle, że bluzka chyba będzie noszalna.









U mnie wszystkie filtry zażółcają.

Pisałaś kiedyś o tej marce, ale ich oferta jest dla mnie bardzo nieprzejrzysta, nie rozumiem, który z ich produktów miałby się nadawać do takich plam. To jest do kupienia gdzieś stacjonarnie w NL?

Tego w sprayu nie widze, ten tez jest ok
https://www.deonlinedrogist.nl/hg-vl...saAn67EALw_wcB
Są też w proszku, ale nie próbowałam, HG można kupić w markecie
Widzę w sprayu- z obrazkiem kanapy, ten teraz używam

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[olabambola]

Kupilam sobie w lumpeksie piękną koszulę. Nawet ją przymierzyłam w lumpie. S domu też ją przymierzyłam i wlozylam do pralki. Teraz sciągalam ja z suszarki i widzę, że plecy jest rozcięta (taki model, byly modne kilka sezonow temu). No piękna jest ale trzeba będzie się z nią rozstac

[_medianoche]

PPŚ zapomniałam anulować subskrypcji apki Clue i zżarło mi 40 euro z konta. Rok temu subowałam przed voucher, chyba 10 euro zapłaciłam.

Kurde, wiedziałam, że czegoś zapomniałam i już wiem co!

Chyba jestem uczulona na nektarynki i czerwony winogron. Zjadłam wczoraj kiść winogron i nektarynkę. Pół dnia w pracy mnie muliło, ale okres się zbliża i zwaliłam winę na to. Dziś cały dzień spędziłam w łazience. Sprawdziłam objawy i wszystko się zgadza - chrypa, wysypka, problemy żołądkowe. Człowiek się na starość dowiaduje takich rzeczy. Jak byłam mała to jadłam zielony winogron i do dziś mi po nim nic nie jest. W paczce zawsze jest zmieszany z czerwonym. A jak kupiłam sam czerwony to Może mi się na starość jakaś alergia pojawiła. Dobrze, że mam alergię w weekend to się kuruję w domu. Przypał byłby w pracy jakbym zajęła łazienkę na pół dnia.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez _medianoche

PPŚ zapomniałam anulować subskrypcji apki Clue i zżarło mi 40 euro z konta. Rok temu subowałam przed voucher, chyba 10 euro zapłaciłam.

Kurde, wiedziałam, że czegoś zapomniałam i już wiem co!

Chyba jestem uczulona na nektarynki i czerwony winogron. Zjadłam wczoraj kiść winogron i nektarynkę. Pół dnia w pracy mnie muliło, ale okres się zbliża i zwaliłam winę na to. Dziś cały dzień spędziłam w łazience. Sprawdziłam objawy i wszystko się zgadza - chrypa, wysypka, problemy żołądkowe. Człowiek się na starość dowiaduje takich rzeczy. Jak byłam mała to jadłam zielony winogron i do dziś mi po nim nic nie jest. W paczce zawsze jest zmieszany z czerwonym. A jak kupiłam sam czerwony to Może mi się na starość jakaś alergia pojawiła. Dobrze, że mam alergię w weekend to się kuruję w domu. Przypał byłby w pracy jakbym zajęła łazienkę na pół dnia.

Doskonale Cię rozumiem.
Różowe winogrona to dla mnie dramat, cierpienie i zgon. A najgorsze że nikt mnie nie rozumie. Innym nic nie jest!

[_medianoche]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89618358]Doskonale Cię rozumiem.
Różowe winogrona to dla mnie dramat, cierpienie i zgon. A najgorsze że nikt mnie nie rozumie. Innym nic nie jest![/QUOTE]

Dobrze, że wina nie lubię to dużo nie tracę. Są inne owoce.

Nakupiłam dużo świeżych owoców i warzyw na weekend i nie jestem w stanie niczego ruszyć. Się wszystko zepsuje.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez _medianoche

PPŚ zapomniałam anulować subskrypcji apki Clue i zżarło mi 40 euro z konta. Rok temu subowałam przed voucher, chyba 10 euro zapłaciłam.

Kurde, wiedziałam, że czegoś zapomniałam i już wiem co!
(...)

Oj, współczuję. Kiedyś przez prawie rok nie zauważyłam, że nadal mi ściąga za dostęp do strony (miałam okres próbny, byłam pewna, że skutecznie zrezygnowałam), na której można oglądać filmy, seriale, a z której tak naprawdę korzystałam może tydzień (jeden serial mnie interesował). Kwota w skali miesiąca nie jakaś ogromna, ale przez kilka miesięcy zebrało się grubo ponad 200 złotych. Płatna lekcja życia. Od tego czasu jeżeli coś mi nie podpasuje lub nie potrzebuję, to rezygnuję od razu i upewniam się, czy na pewno skutecznie. Inna sprawa, że większość stron i apek ma teraz to jaśniej opisane i od razu dostaje się solidne potwierdzenie, że się przerwało / zawiesiło subskrypcję.

[Olkaaaa_s]

Napisane przez _medianoche

PPŚ zapomniałam anulować subskrypcji apki Clue i zżarło mi 40 euro z konta. Rok temu subowałam przed voucher, chyba 10 euro zapłaciłam.

Kurde, wiedziałam, że czegoś zapomniałam i już wiem co!

Chyba jestem uczulona na nektarynki i czerwony winogron. Zjadłam wczoraj kiść winogron i nektarynkę. Pół dnia w pracy mnie muliło, ale okres się zbliża i zwaliłam winę na to. Dziś cały dzień spędziłam w łazience. Sprawdziłam objawy i wszystko się zgadza - chrypa, wysypka, problemy żołądkowe. Człowiek się na starość dowiaduje takich rzeczy. Jak byłam mała to jadłam zielony winogron i do dziś mi po nim nic nie jest. W paczce zawsze jest zmieszany z czerwonym. A jak kupiłam sam czerwony to Może mi się na starość jakaś alergia pojawiła. Dobrze, że mam alergię w weekend to się kuruję w domu. Przypał byłby w pracy jakbym zajęła łazienkę na pół dnia.

Możesz spróbować napisać do supportu, że spóźniłaś się i nie chcesz kontynuować subskrypcji. Kiedyś ściągnęłam jedna brytyjską apkę i po bezpłatnym okresie próbnym ściągnęli mi hajs. Napisałam do nich i oprócz tego, że chcieli mnie zatrzymać i dać rabat 30%, to bez problemu zwrócili mi całość hajsu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Napisane przez Olkaaaa_s

Możesz spróbować napisać do supportu, że spóźniłaś się i nie chcesz kontynuować subskrypcji. Kiedyś ściągnęłam jedna brytyjską apkę i po bezpłatnym okresie próbnym ściągnęli mi hajs. Napisałam do nich i oprócz tego, że chcieli mnie zatrzymać i dać rabat 30%, to bez problemu zwrócili mi całość hajsu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niektorzy tak robia, ale niektorzy nie.
Tak mi kiedys sciagnelo za rok korzystania z apki do nauki jezykow i nie chcieli zwrocic.
To bylo po roku. Rok wczesniej zarejestrowalam sie z jakims kodem promocyjnym za ulamek tej ceny.
To ladnie ponad 100 euro bylo wiec od tego czasu jak robie okres probny, to juz wtedy klikam na odsubskrybowanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez _medianoche

PPŚ zapomniałam anulować subskrypcji apki Clue i zżarło mi 40 euro z konta. Rok temu subowałam przed voucher, chyba 10 euro zapłaciłam.

Kurde, wiedziałam, że czegoś zapomniałam i już wiem co!

Chyba jestem uczulona na nektarynki i czerwony winogron. Zjadłam wczoraj kiść winogron i nektarynkę. Pół dnia w pracy mnie muliło, ale okres się zbliża i zwaliłam winę na to. Dziś cały dzień spędziłam w łazience. Sprawdziłam objawy i wszystko się zgadza - chrypa, wysypka, problemy żołądkowe. Człowiek się na starość dowiaduje takich rzeczy. Jak byłam mała to jadłam zielony winogron i do dziś mi po nim nic nie jest. W paczce zawsze jest zmieszany z czerwonym. A jak kupiłam sam czerwony to Może mi się na starość jakaś alergia pojawiła. Dobrze, że mam alergię w weekend to się kuruję w domu. Przypał byłby w pracy jakbym zajęła łazienkę na pół dnia.

Ja nie mogę jeść buraków i za dużo surowego pomidora. Winogrona to tylko w postaci uszlachetnionego soku wogole nie kupuje owoców, czasem zjem nektarynkę, albo jabłko.


Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[chimay]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89618906]Ja nie mogę jeść buraków i za dużo surowego pomidora. Winogrona to tylko w postaci uszlachetnionego soku wogole nie kupuje owoców, czasem zjem nektarynkę, albo jabłko.


Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Ja buraków też nie bardzo, a niestety bardzo lubię, surowe, gotowane, sok z kiszonych.
Moja lista zakazanych owoców i warzyw jest dużo dłuższa niż dozwolonych. Niestety znajdują się na niej prawie wszystkie sezonowe typu czereśnie, śliwki, bób.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez chimay

Ja buraków też nie bardzo, a niestety bardzo lubię, surowe, gotowane, sok z kiszonych.

Moja lista zakazanych owoców i warzyw jest dużo dłuższa niż dozwolonych. Niestety znajdują się na niej prawie wszystkie sezonowe typu czereśnie, śliwki, bób.

Współczuję
Jesienią ugotowałam gar fasolki po bretonsku, nie jadłam chyba 20 lat, większość wylądowała w koszu dzisas, nie wiedzialsm ze można mieć po fasoli takie przeboje

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[PaulinciaKWC]

Napisane przez kasiunia788742

Pewnie ma to na celu ograniczenie "podmiany" ubrań przy pogłębianiu na wyprzedażach albo kupowaniu dla kupowania i później odsyłania bo wyprzedaż. Ja wtedy zamawiałam do sklepu, który mam najbliżej i sobie spacerkiem albo przy okazji podjadę, zmierzę i od razu oddam co nie pasuje.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Moj sklep ma tymczasowo wstrzymane dostawy

[Olkaaaa_s]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89618585]Niektorzy tak robia, ale niektorzy nie.
Tak mi kiedys sciagnelo za rok korzystania z apki do nauki jezykow i nie chcieli zwrocic.
To bylo po roku. Rok wczesniej zarejestrowalam sie z jakims kodem promocyjnym za ulamek tej ceny.
To ladnie ponad 100 euro bylo wiec od tego czasu jak robie okres probny, to juz wtedy klikam na odsubskrybowanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Szkoda, że w Twoim przypadku nie zwrócili Ci kasy :/ Mnie się udało dwa razy dogadać z supportem- raz z tej apki, raz z Microsoftu Zawsze warto spróbować, bo a nuż.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linkle]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89618969]Współczuję
Jesienią ugotowałam gar fasolki po bretonsku, nie jadłam chyba 20 lat, większość wylądowała w koszu dzisas, nie wiedzialsm ze można mieć po fasoli takie przeboje

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Mi się cos przestawiło i po wyjeździe z domu w ogóle nie mogę jeść surowej kiszonej kapusty ani pić z niej soku. Bigos albo podsmazona raczej spoko, ale surowa mnie morduje w 30 minut

[_medianoche]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89618906]Ja nie mogę jeść buraków i za dużo surowego pomidora. Winogrona to tylko w postaci uszlachetnionego soku wogole nie kupuje owoców, czasem zjem nektarynkę, albo jabłko.


Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Popłakałabym się. Uwielbiam buraki. A jak są w formie wiórek to wyjadam widelcem ze słoika.

Cieszę się, że nie jestem sama z alergiami pokarmowymi

[Lasagna_ze_szpinakiem]

Napisane przez _medianoche

Popłakałabym się. Uwielbiam buraki. A jak są w formie wiórek to wyjadam widelcem ze słoika.



Cieszę się, że nie jestem sama z alergiami pokarmowymi

O to mi dużo pomogło uszczelnianie jelit i wróciłam do jedzenia produktów których kiedyś zdecydowanie nie mogłam dotykać Wiadomo robię to ostrożnie, ale już bez przebojów. Jedyne co mi na stałe nie sluzy to krowie mleko, żółty ser (mozarelle wcinam bez problemów) no i białko ugotowanego jajka

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[marza_mr]

Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem

O to mi dużo pomogło uszczelnianie jelit i wróciłam do jedzenia produktów których kiedyś zdecydowanie nie mogłam dotykać Wiadomo robię to ostrożnie, ale już bez przebojów. Jedyne co mi na stałe nie sluzy to krowie mleko, żółty ser (mozarelle wcinam bez problemów) no i białko ugotowanego jajka

A jak to osiągnęłaś?

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez _medianoche

Popłakałabym się. Uwielbiam buraki. A jak są w formie wiórek to wyjadam widelcem ze słoika.



Cieszę się, że nie jestem sama z alergiami pokarmowymi

Ja tez, ale mam po nich s.raczke stulecia

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Lasagna_ze_szpinakiem]

Napisane przez marza_mr

A jak to osiągnęłaś?

To trwało bardzo długo, niestety metoda prób i błędów (nie tylko moich ale też lekarzy na mojej drodze). Generalnie najbardziej pomogło mi wprowadzenie kolostrum i cierpliwość, aż rzeczywiście zaczęło działać (po ok pół roku zauważyłam zmiany). Do tego zakwasy buraczane, oczyszczanie jelit preparatami z krzemionką i tego typu cuda wianki. Ale łapałam sie już wszystkiego bo biegunki to była moja codzienność. No i świadomość tego co mogę jeść bez problemów, na co uważać, a co w ogóle omijać. Chyba bym już mogła napisać doktorat ze swoich jelit
A no i do tego regularnie uprawiany sport, staram się tez wyciszać w ciągu dnia żeby cały organizm łącznie z jelitami uspokoić (to też zalecenie od osteopaty przy okazji). Trochę z tym wszystkim roboty, ale przynajmniej mogę czasem poszaleć jedzeniowo na mieście


Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka