|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2023-07-31, 19:03 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 57
|
Do osób które pracowały mając depresję
Pytanie w związku z sytuacją bliskiej (spokrewnionej) osoby którą chciałabym odpowiednio wesprzeć/zrozumieć.
Osoba chodzi na terapię i bierze leki na depresję. Czy Wam (albo Waszym bliskim) udało się w trakcie depresji utrzymać pracę? Czy żałujecie tego (bo zajeżdżaliście się niepotrzebnie) czy wręcz przeciwnie - epizod minął a pracę dobrze mieć? Mieliście wsparcie przełożonych? jakiego rodzaju? A do osób które zdecydowały się rzucić pracę - to była dobra decyzja? A może długoterminowe L4? Chciałabym poznać w zasadzie wszystkie opcje, opinie czy historie...
__________________
Live your life |
2023-07-31, 22:15 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 159
|
Dot.: Do osób które pracowały mając depresję
Cytat:
Tak, udało mi się w trakcie depresji utrzymać pracę. Nie, nie żałuję, uważam, że dobrze mi robiło wyjście do ludzi. Nie miałam wsparcia w przełożonych, ale nie miałam też żadnego anty-wsparcia. Byłam traktowana jak każdy inny pracownik. Byłam na L4 dwa miesiące, bo nie dawałam rady ze względu na terapię dzienną. Rano byłam na terapii, wychodziłam o 13 i na 14 szłam do pracy i to było za dużo, więc gdzieś w połowie poprosiłam o L4. Nikt mi nie robił z tego tytułu problemów, ale też nie wiem, jak by to wyglądało, gdyby nie było mnie dłużej.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2023-08-02, 10:23 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-07
Wiadomości: 35
|
Dot.: Do osób które pracowały mając depresję
ja pracowałam bez zmian, nie brałam też L4, ale moja depresja to raczej tzw. "high functioning depression". nie każda depresja tak musi wyglądać, niektórzy nie mają siły na wstanie z łóżka i wtedy zwolnienie lekarskie jest koniecznością ale tak czy inaczej nie rezygnowałabym z pracy, po wyjściu z epizodu warto mieć do czego wrócić i nie stresować się poszukiwaniami nowej pracy, zwłaszcza w dobie kryzysu
|
2023-08-02, 11:29 | #4 | |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Do osób które pracowały mając depresję
Cytat:
Nie, nie byłam w stanie nic ogarniać, spałam, problem był nawet, żeby się umyć, czy wyjść do spożywczaka. Depresja może być maskowana, wysokofunkcjonująca etc. Jedna drugiej nierówna. Osoby wysokofunkjonujące mogą świetnie dawać sobie radę zawodowo, wracać do domu i tam dopiero rozsypywać.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
|
2023-08-02, 12:03 | #5 |
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 627
|
Dot.: Do osób które pracowały mając depresję
Ja mam wysokofunkcjonującą depresję (piszę w czasie teraźniejszym, bo epizody powracają co kilka lat). W czasie epizodów normalnie pracowałam, nawet awansowałam. Praca zmuszała mnie do wyjścia z domu, weekendy spędzałam w łóżku. W pracy nikt nie wiedział, nie chciałam być postrzegana przez pryzmat choroby. Trzeba pamiętać, że nie zawsze jest to możliwe i nie stawiać sobie nierealnych wymagań. W niektórych przypadkach praca może też pogłębiać depresję, jeśli środowisko i warunki w niej są toksyczne, wtedy zwolnienie byłoby prawdopodobnie najlepszym rozwiązaniem.
Sent from my M2101K9G using Tapatalk
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie. Edytowane przez jaksy Czas edycji: 2023-08-02 o 12:04 |
2023-08-02, 13:08 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
|
Dot.: Do osób które pracowały mając depresję
Podczas moich epizodów funkcjonowałam jako tako (tzn. wykonywałam swoje zadania mniej więcej, tylko w trybie zombie) i chodziłam też do pracy. Uważam, że mi to służyło, bo jednak zmuszało do jakiegoś działania, miałam ustawiony plan dnia itd. Kluczowe chyba jest to, jak taka osoba funkcjonuje, bo jeżeli nie daje rady wstawać z łóżka, jest ogromnie zmęczona, nie umie się skoncentrować, cierpi na bezsenność to słabo widzę chodzenie do pracy w takim stanie, wtedy L4 to dobry pomysł.
__________________
Joga z rana jak śmietana. |
2023-08-02, 21:09 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 342
|
Dot.: Do osób które pracowały mając depresję
Depresja wraca mi co jakiś czas. W przeszłości brałam chorobowe, ale nie zdecydowałabym się na nie znowu. U wielu ludzi depresja to coś, co wraca, a pracować niestety trzeba. A brak pracy tylko by mi pogorszył sytuację.
Nigdy nie zdecydowałabym się powiedzieć w pracy, że choruję na depresję - w ogóle o przypadłościach zdecydowałabym się wspomnieć tylko, jeśli byłoby to coś w rodzaju bolących mięśni po treningu albo złamanej nogi. |
2023-08-05, 16:17 | #8 |
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
|
Dot.: Do osób które pracowały mając depresję
Da się to zrobić, ale przypadek przypadkowi nierówny. Znam osoby, które z depresją potrafią chodzić do pracy, uśmiechać się, wykonywać obowiązki domowe. Coś jakby ubierały maskę na pewną część dnia.
Uważam, że jeżeli praca jest ok (i to nie ona jest źródłem frustracji) i jest się w stanie ją utrzymać to powinno się to robić. Poddać się można zawsze... A praca jednak systematyzuje czas, pozwala skupić umysł na czynnościach do wykonania. Trzeba wstać, umyć się, zrobić herbatę... No i może dać też satysfakcję, że pomimo problemów udaje się funkcjonować.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
2023-08-05, 16:51 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 647
|
Dot.: Do osób które pracowały mając depresję
Miewałam bardzo słabe okresy w życiu, jeśli akurat pracowałam, nie byłam na czyimś utrzymaniu to kontynuowałam pracę, nigdy nie brałam zwolnień z tego powodu, ale jak byłam już mega zmęczona to zwykły urlop 2 tygodnie pozwalał mi się wyluzować na tyle, że i nastrój się poprawiał.
Nie doradzę Ci co ma zrobić bliska tobie osoba, bo każdy człowiek jest inny - nie wiem co tutaj spowodowało depresje, czy to problemy życiowe, czy zaburzona flora jelitowa - tak czy inaczej przy depresji moim zdaniem pomaga - ogarnięcie michy, uzupelnienie brakujacych witamin (badanie na witaminę d super wazne, 90% Polakow w okresie jesienno-zimowym ma niedobor - to wpływa na nastrój) i sport, a przez sport rozumiem też pracę w ruchu, interakcje z ludźmi, czy spacer 15 minut dziennie. Jesli ta osoba czuje, ze musi teraz tydzien polezec w lozku to niech tak zrobi - ja czasami mam cos takiego, zly nastroj, brak energii, musze polezec, odpoczac i sie wyciszyc. A jak sie poprawi, wypocznie to warto wrocic do pracy. |
2023-08-06, 06:35 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
|
Do osób które pracowały mając depresję
Depresja została u mnie zdiagnozowana stosunkowo niedawno. Chwilę po diagnozie poszłam na krótkie zwolnienie, byłam ogromnie wyeksploatowana przez pracę. Wróciłam do pracy po tym zwolnieniu.
Moi pracodawcy wiedzieli, co było powodem L4. Po powrocie zapewnili mnie o swoim pełnym wsparciu, że jeśli jakieś obowiązki będą mnie przerastać to żebym mówiła, nie bała się prosić o pomoc. A dwa tygodnie później dostałam wypowiedzenie.
__________________
Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać. Edytowane przez bonasera Czas edycji: 2023-08-06 o 06:38 |
2023-08-06, 06:41 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Do osób które pracowały mając depresję
Miałam epizod depresyjny, byłam w tym czasie na L4. Epizod był powiązany z zespołem stresu pourazowego (śmierć dziadka i utrata ciąży bliźniaczej), byłam najpierw na 8 tygodniowym macierzyńskim, później prawie 6mcy na L4. Wróciłam do dotychczasowej pracy, po 3mcach okazało się, że jestem w kolejnej ciąży, po 2 miesiącach przyszedł covid i poszłam na L4 ciążowe, później macierzyński. Wróciłam do pracy i pracowałam do teraz, ostatnio złożyłam wypowiedzenie.
Uważam, że da się utrzymać pracę, ale dużo zależy od przełożonych. Był taki czas, że mówiłam otwarcie, że nie wrócę i odejdę, zabrakło wtedy odwagi do zmian, teraz wreszcie ją w sobie znalazłam. Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka |
2023-08-09, 01:43 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Do osób które pracowały mając depresję
Ja też obecnie team high-functioning depression.
W najgorszych czasach było tragicznie, wiecznie się spóźniałam, uczucie wypalenia miałam co chwilę, dawałam z siebie minimum, ciagle zmeczona, moglam przesypiac cale dni - bardzo się dziwię, że nie zostałam wtedy zwolniona, pracodawca nie wiedział czym było spowodowane moje zachowanie. Covid i praca z domu były dla mnie "wybawieniem" - odpadł problem spóźniania się. Obecnie w pracy zakładam po prostu maskę i pracuję jak normalna osoba. Niestety bardzo często nadal doswiadczam wypalenia zawodowego, wlasciwie co kilka tygodni, urlop pomaga tylko na chwilę. Zastanawiam się nad wzięciem półrocznego L4, o zwolnieniu z pracy nie ma mowy - za coś się trzeba utrzymać. U mnie jeszcze dochodzi problem toksycznej szefowej, ktora do tego wypalenia zawodowego sie przyczynia. Nie wiem jak bym sie czula majac spoko szefa w pracy, ale nie czuje sie na sile, zeby zmienic prace na inna, bo jestem pelna obaw jak reagowaliby na moje "gorsze dni".
__________________
|
2023-09-06, 14:35 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-07
Wiadomości: 24
|
Dot.: Do osób które pracowały mając depresję
Mam depresję od wielu wielu lat, zawsze pracowałam. Chyba w ciągu 14 lat miałam może z 5 dni wolnych z powodu depresji.
Muszę pracować, potrzebuję rutyny, wyjścia z domu, aby jakoś funkcjonować. Jakbym miała siedzieć z depresją w domu to bym się czuła jeszcze gorzej. Sent from my Pixel 7 using Tapatalk |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:04.