|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3811 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Wczoraj rozmawiałem z 10 latka. To dziecko, nie kobieta. ---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ---------- [1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89645413]Kiedyś ludzie też żyli w jaskiniach i żyli Mam nadzieję, że nie dojdziemy znów do etapu, że pomarańcza to luksus.[/QUOTE] Znajoma pracowała w firmie sprowadzającej cytrusy, nie je bo ..... wie jak to jest konserwowane. Żałuję że się dowiedziałam. Luksusem jest eko papierówka. |
|
|
|
|
|
#3812 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 530
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89645645]
Znajoma pracowała w firmie sprowadzającej cytrusy, nie je bo ..... wie jak to jest konserwowane. Żałuję że się dowiedziałam.[/QUOTE] to znaczy jak? |
|
|
|
|
#3813 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=d4df81e1791d05764c5e362 40fe0c62e61566bdd_673d268 22f041;89645666]to znaczy jak?[/QUOTE]
Barwnie opowiadała o cytrusach zanurzanych w chemicznej kąpieli. |
|
|
|
|
#3814 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 605
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Słynne niepochlebne ''jakby s nie dała pies by nie wziął''. No ale by nie dała by nie wziął; wziął bo ogarnął okazję.
|
|
|
|
|
|
#3815 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Dziewczyny, dla Was rarytasem jest mango z 2giego konca świata?
|
|
|
|
|
#3816 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89645645]11 latka nie jest kobieta. To dziecko.
Wczoraj rozmawiałem z 10 latka. To dziecko, nie kobieta. ---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ---------- Znajoma pracowała w firmie sprowadzającej cytrusy, nie je bo ..... wie jak to jest konserwowane. Żałuję że się dowiedziałam. Luksusem jest eko papierówka.[/QUOTE] Dziecko płci żeńskiej. Niektórym to wystarczy, by obarczać je winą za czyny dorosłych mężczyzn. |
|
|
|
|
#3817 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 322
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
No dokładnie, do tego na zdjęciach wyglądała na starsza, bo już zaczęła dojrzewać, wiec w ogóle lolitka ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#3818 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 530
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89645676]Barwnie opowiadała o cytrusach zanurzanych w chemicznej kąpieli.[/QUOTE]
zdradz szczegoly, zaciekawilas mnie |
|
|
|
|
#3819 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89645413]Kiedyś ludzie też żyli w jaskiniach i żyli.
Mam nadzieję, że nie dojdziemy znów do etapu, że pomarańcza to luksus.[/QUOTE] Jeśli ktoś twierdzi, że żyje ekologicznie i wypomina innym jedzenie mięsa, to pomarańcze powinny być dla niego luksusem, skoro nie rosną w kraju jego zamieszkania, a setki (albo tysiące) kilometrów dalej. |
|
|
|
|
#3820 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 530
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Załącznik 7792827 |
|
|
|
|
|
#3821 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89645645]11 latka nie jest kobieta. To dziecko.
Wczoraj rozmawiałem z 10 latka. To dziecko, nie kobieta. ---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ---------- Znajoma pracowała w firmie sprowadzającej cytrusy, nie je bo ..... wie jak to jest konserwowane. Żałuję że się dowiedziałam. Luksusem jest eko papierówka.[/QUOTE] takie dzikie (nie z sadów, bo w sadach to przecież środki ochrony upraw stosują) jabłonie w miarę daleko od ścieków i dróg, żeby tego syfu nie wchłaniały |
|
|
|
|
#3822 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 893
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Eko papierówka niekoniecznie znaczy dzikie jabłka, wystarczy, że rośnie w czyimś ogrodzie, na działce. Sąsiedzi mojej babci takie uprawiali – nie stosowali żadnej chemii, ale przycinali itd., dzięki czemu jabłka były spore
|
|
|
|
|
|
#3823 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#3824 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#3825 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89645840]Obecnie jeśli nie opryskasz to praktycznie nic nie zbierzesz, bo grzyb lub/i robaczywe. I mam na myśli właśnie owoce typu jabłka, gruszki w przydomowym sadzie.[/QUOTE]Nie zawsze. My na działce mamy dwie stare jabłonie niczym nie pryskane - ani robaka ani grzybu.
Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#3827 |
|
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Z tymi dzikimi jabłonkami etc. może być różnie, ja mam tu blisko dwie i owoce bardzo dobre, mniejsze faktycznie, ale zero grzyba czy robaków. Tak więc pewnie to zależy.
|
|
|
|
|
#3828 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
|
|
|
|
|
#3829 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89645840]Obecnie jeśli nie opryskasz to praktycznie nic nie zbierzesz, bo grzyb lub/i robaczywe. I mam na myśli właśnie owoce typu jabłka, gruszki w przydomowym sadzie.[/QUOTE]Bardzo często tak jest. Zwłaszcza jak jest takie deszczowe lato jak w tym roku. Odkąd trochę weszłam w temat ogrodnictwa, to widzę, że brak oprysku oznacza po prostu stracenie całej uprawy. Pomidory tak w tym roku wielu ludziom padały. A to że opryski są dopuszczalne do rolnictwa ekologicznego wcale nie znaczy, że są obojętne dla środowiska.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3830 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
A pomidorki, rewelacja ---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ---------- [1=d4df81e1791d05764c5e362 40fe0c62e61566bdd_673d268 22f041;89645724]zdradz szczegoly, zaciekawilas mnie[/QUOTE] Koleżanka opowiadała że owoce są zanużane w kąpieli chemicznej żeby się nie psuły w transporcie. Odradzała używanie skórki cytryny czy pomarańczy. Widziałam też kiedyś program na netfiksie o bananach jak są przygotowywane i konserwowane do transportu. Fuj. |
|
|
|
|
|
#3831 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 455
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Do dobrych plonów trzeba mieć warunki i trochę szczęścia. Dobrą glebę, mało szkodników no i pogodę. U nas ładna działeczka i w ogóle, ale ziemia najgorszej klasy. Pomidory są dobre tylko dlatego, że są własne, bo tak obiektywnie są niesmaczne. Truskawek w tym roku znowu nie było, a te kilka co było to zjadły szpaki. Borówki zjadają osy. Drzewka owocowe były sadzone z myślą, że będą pielęgnowane i w ogóle, ale nie ma co pielęgnować, bo w ogóle nie chcą rosnąć. Warzywa korzeniowe czyli marchewki, pietruszki, selery, rzodkiewki, cebula i czosnek są ok, trochę podjadane przez turkucie, ale jest co jeść. Winorośle ładnie rosną i dają owoce.
Czyli tylko siąść chrupać marchewki z czosnkiem i popijać winem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3832 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 893
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89645840]Obecnie jeśli nie opryskasz to praktycznie nic nie zbierzesz, bo grzyb lub/i robaczywe. I mam na myśli właśnie owoce typu jabłka, gruszki w przydomowym sadzie.[/QUOTE]
Ja mówię o starych jabłkach i starych odmianach. Jeśli nie jest to sad, w którym jak jedno drzewo złapie, to wszystkie chorują, to zwykle jednak nie chorują
|
|
|
|
|
#3833 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89645676]Barwnie opowiadała o cytrusach zanurzanych w chemicznej kąpieli.[/QUOTE]
Chemicznej kąpieli z czego? To raczej ważne. ---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ---------- [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89645902] Koleżanka opowiadała że owoce są zanużane w kąpieli chemicznej żeby się nie psuły w transporcie. Odradzała używanie skórki cytryny czy pomarańczy. Widziałam też kiedyś program na netfiksie o bananach jak są przygotowywane i konserwowane do transportu. Fuj.[/QUOTE] A opowiadała ci koleżanka też, że w szczepionkach jest chemia?
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
#3834 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89645857]Bo są stare
U mnie w tym roku praktycznie wszystko zjadł grzyb. Przy czym drzewka są max 10 letnie.[/QUOTE]Niekoniecznie, są odmiany odporne na choroby. Moja rodzina prowadzi sad, mają jabłka, czereśnie i borówki. Żadnych owoców nie pryskają, bo po pierwsze sami te owoce jedzą a po drugie takie bez oprysków można znacznie drożej sprzedać bo eko. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3835 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89645902]Czasami dostaje papierowki od teściowej, są pyszne.
A pomidorki, rewelacja ---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ---------- Koleżanka opowiadała że owoce są zanużane w kąpieli chemicznej żeby się nie psuły w transporcie. Odradzała używanie skórki cytryny czy pomarańczy. Widziałam też kiedyś program na netfiksie o bananach jak są przygotowywane i konserwowane do transportu. Fuj.[/QUOTE] Nie każdy ma tesciową |
|
|
|
|
#3836 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;89645920]Do dobrych plonów trzeba mieć warunki i trochę szczęścia. Dobrą glebę, mało szkodników no i pogodę. U nas ładna działeczka i w ogóle, ale ziemia najgorszej klasy. Pomidory są dobre tylko dlatego, że są własne, bo tak obiektywnie są niesmaczne. Truskawek w tym roku znowu nie było, a te kilka co było to zjadły szpaki. Borówki zjadają osy. Drzewka owocowe były sadzone z myślą, że będą pielęgnowane i w ogóle, ale nie ma co pielęgnować, bo w ogóle nie chcą rosnąć. Warzywa korzeniowe czyli marchewki, pietruszki, selery, rzodkiewki, cebula i czosnek są ok, trochę podjadane przez turkucie, ale jest co jeść. Winorośle ładnie rosną i dają owoce.
Czyli tylko siąść chrupać marchewki z czosnkiem i popijać winem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To u nas tylko te jabłonie, czerwona i czarna porzeczka i trochę agrestu. Reszta nie rośnie, warzywa to w ogóle nie ma sensu siać. Przyznaje, że też nie mam ręki do ogrodnictwa a na działkę tak regularnie też nie jeździmy. Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#3837 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#3838 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
Szczerze? Wątpię. Choćby prewencyjnie czymś pryskają jeszcze przed owocowaniem albo nawet przed kwitnieniem. Nie sądzę, że jeśli ktoś żyje z upraw czegoś, to tak sobie stwierdzi: yolo, najwyżej padnie i nic nie zarobię, co mi tam. Jest dużo oprysków, które są dopuszczalne do rolnictwa ekologicznego, więc można je sprzedawać z metką "eko". Taki miedzian na przykład. A tak samo jak "chemiczne" opryski ma okres karencji, truje pszczoły, wymaga odzieży ochronnej itd. |
|
|
|
|
|
#3839 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 455
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
Cytat:
U nas agrest, porzeczki i borówki często dają ładne owoce, ale wtedy ptaki wszystko wyjadają. A w tym roku jest jakaś plaga os, które też lubią owocki... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#3840 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 7 690
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79
U nas drzewa dają owoce ale różnie, co roku inna historia, czereśnie były dwa tygodnie - jak nie wykorzysta się czasu na jakieś owoce to potem ptaki wszystko zjedzą albo opadnie. U mnie też nie pryskane, nigdy tego nie robiłam.
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:05.






Słynne niepochlebne ''jakby s nie dała pies by nie wziął''. No ale by nie dała by nie wziął; wziął bo ogarnął okazję. 










