Powiedz to tutaj cz. 66.

[werka89]

Treść usunięta

[Astra_86]

Ty też czujesz tą burzę za rogiem.



Dziwnie to brzmi, gdy mówisz że Ty jesteś tylko gdy ja jestem...przecież tak nie jest. To są słowa piękne słowa ale tak nie jest.

[aninudy]

No zdążę zrobić swojego dyplomu praktycznego na czas. Nie wiem co z tym zrobić. Pokażę nie skończą pracę czy co? Nie wiem. Mam dość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tepsa]

Leniwy weekend

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Czas płynie zbyt szybko i zbyt powoli jednocześnie...

[Agnek]

Odezwałam się. Widziałeś moją wiadomość i zignorowałeś. Nie wiem co robię nie tak. Na prawdę nie wiem. I po raz kolejny zostałam zghostowana


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 03:10 ---------- Poprzedni post napisano o 02:53 ----------

Teraz to już na prawdę z tym kończę. Nie nadaje sie do takiego randkowania, bo za bardzo to przeżywam. 28 lat samej przeżyłam to przeżyje i kolejne. W bólu ale przeżyje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Ale miły wieczór, fajnie było się wyrwać do ludzi i to jeszcze w takie pozytywne towarzystwo

Co tam się odje...? Żenada jak stąd do Krakowa Piłeś nie pisz.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Ale nam się pogoda trafiła. Dobrze,że wtedy w lipcu nie pojechaliśmy jednak, bo cały pobyt przesiedzielibyśmy w pokoju,bo tak lało

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Norluka]

Kusi mnie, sercu zapisać się na ten kurs ceramiki. Tylko jak się na to wyrobię po pracy?

Wysłane z mojego 23049PCD8G przy użyciu Tapatalka

[mindless]

Napisane przez Imperfecta

U mnie podobnie, tylko ponad drugie tyle czasu.
5 tygodni.

Już niedługo.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Higurashi]

Gdybym się modliła, to bym się pomodliła właśnie dziś. Mam nadzieję, że to nic poważnego, tato. Stresuję się...

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Astra_86]

Wrzesień to jesień 😍😍😍

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

tak było miło i ta spina ale nie wiem na co ty liczysz, przecież od dawna o tym mówimy. nie ogarniam ludzi...

[25b2a07661c38f1fbeb6ed1b51a706f49250c239_6721770231591]

Napisane przez Higurashi

Gdybym się modliła, to bym się pomodliła właśnie dziś. Mam nadzieję, że to nic poważnego, tato. Stresuję się...

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Higu, dużo siły dla Was.

Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez Higurashi

Gdybym się modliła, to bym się pomodliła właśnie dziś. Mam nadzieję, że to nic poważnego, tato. Stresuję się...

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Higu, trzymam kciuki za Twojego tatę.
A Ciebie mocno przytulam.

[Higurashi]

[1=25b2a07661c38f1fbeb6ed1 b51a706f49250c239_6721770 231591;89662295]Higu, dużo siły dla Was.

Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Napisane przez Imperfecta

Higu, trzymam kciuki za Twojego tatę.
A Ciebie mocno przytulam.

Mam nadzieję, że to nic poważnego i niepotrzebnie się stresuję.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[panna_felicjanna]

Napisane przez Higurashi

Mam nadzieję, że to nic poważnego i niepotrzebnie się stresuję.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Oby tak było, tego Ci życzę.



_______
Dziś tak z pełną mocą dotarło do mnie, że to koniec. Że już naprawdę nie ma ratunku, bo wciąż twój stan się pogarsza. Godzę się z tym, dziś już się godzę na to, byś odeszła i się nie męczyła.
Otwarte usta, na wpół przymknięte powieki, plamy na skórze, osłabienie. To już nie potrwa długo.

Tak trudno jest się pożegnać.

[Misia452]

Napisane przez panna_felicjanna

Oby tak było, tego Ci życzę.



_______
Dziś tak z pełną mocą dotarło do mnie, że to koniec. Że już naprawdę nie ma ratunku, bo wciąż twój stan się pogarsza. Godzę się z tym, dziś już się godzę na to, byś odeszła i się nie męczyła.
Otwarte usta, na wpół przymknięte powieki, plamy na skórze, osłabienie. To już nie potrwa długo.

Tak trudno jest się pożegnać.

Długo Twoja mama chorowała?
Mam wrażenie,że to tak szybko postępuje

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[werka89]

Treść usunięta

[panna_felicjanna]

Napisane przez Misia452

Długo Twoja mama chorowała?
Mam wrażenie,że to tak szybko postępuje

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Krótko. Na przełomie maja i czerwca było podejrzenie raka. W czerwcu w gastroskopii wyszły wrzody, a w lipcu po ponownej gastroskopii dopiero stwierdzono raka.
Bardzo szybko choroba postępuje, onkolog mówiła mi że przy 3 stopniu złośliwości tego raka to normalne.

[pempek]

Napisane przez panna_felicjanna

Krótko. Na przełomie maja i czerwca było podejrzenie raka. W czerwcu w gastroskopii wyszły wrzody, a w lipcu po ponownej gastroskopii dopiero stwierdzono raka.
Bardzo szybko choroba postępuje, onkolog mówiła mi że przy 3 stopniu złośliwości tego raka to normalne.

Mój ojciec tez bardzo szybko chorował, od diagnozy do śmierci nie minął rok.
Bardzo ci współczuje, ja z ojcem nie miałam w sumie żadnej relacji a i tak to przeżyłam☹️


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Imperfecta]

Napisane przez panna_felicjanna

Krótko. Na przełomie maja i czerwca było podejrzenie raka. W czerwcu w gastroskopii wyszły wrzody, a w lipcu po ponownej gastroskopii dopiero stwierdzono raka.
Bardzo szybko choroba postępuje, onkolog mówiła mi że przy 3 stopniu złośliwości tego raka to normalne.

Rak to jest takie dziadostwo
Moja mama dowiedziała się o raku we wrześniu, a w kwietniu już nie żyła.

[Higurashi]

Napisane przez panna_felicjanna

Oby tak było, tego Ci życzę.



_______
Dziś tak z pełną mocą dotarło do mnie, że to koniec. Że już naprawdę nie ma ratunku, bo wciąż twój stan się pogarsza. Godzę się z tym, dziś już się godzę na to, byś odeszła i się nie męczyła.
Otwarte usta, na wpół przymknięte powieki, plamy na skórze, osłabienie. To już nie potrwa długo.

Tak trudno jest się pożegnać.

Mocno Cię przytulam. Trudno sobie wyobrazić, co przechodzisz, póki samemu się czegoś takiego nie doświadczy. Bardzo współczuję

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[izan1222]

Napisane przez panna_felicjanna

Oby tak było, tego Ci życzę.



_______
Dziś tak z pełną mocą dotarło do mnie, że to koniec. Że już naprawdę nie ma ratunku, bo wciąż twój stan się pogarsza. Godzę się z tym, dziś już się godzę na to, byś odeszła i się nie męczyła.
Otwarte usta, na wpół przymknięte powieki, plamy na skórze, osłabienie. To już nie potrwa długo.

Tak trudno jest się pożegnać.

Bardzo mi przykro i współczuję, jednak nadzieja umiera ostatnia. Życzę Wam dużo siły i mamie zdrowia!

___________________

To już za tydzień, czas leci tak szybko. Czas się pożegnać z tym miastem i zostawić za sobą dawne życie

[Mija62]

Napisane przez pempek

Mój ojciec tez bardzo szybko chorował, od diagnozy do śmierci nie minął rok.
Bardzo ci współczuje, ja z ojcem nie miałam w sumie żadnej relacji a i tak to przeżyłam☹️


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój dwa lata, ale gdyby nie nowotwór, to był zdrowy jak ryba.

[panna_felicjanna]

Moja mama przedtem też zawsze była zdrowa jak ryba. Praktycznie nigdy nie chorowała. Aż tu nagle taki cios.

Napisane przez pempek

Mój ojciec tez bardzo szybko chorował, od diagnozy do śmierci nie minął rok.
Bardzo ci współczuje, ja z ojcem nie miałam w sumie żadnej relacji a i tak to przeżyłam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja mama roku nie dożyje, widzę to.
W połowie października ma imieniny, mamy wtedy wesele męża brata. Wiem, że jej już wtedy nie będzie.

Mama jest jedną z najbliższych mi osób. Zawsze była moją powierniczką, pocieszycielką, mogę śmiało powiedzieć że przyjaciółką. Do czasu aż choroba zaczęła mi ją zabierać.

[Misia452]

Napisane przez Mija62

Mój dwa lata, ale gdyby nie nowotwór, to był zdrowy jak ryba.

Mój dziadek podobnie

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez panna_felicjanna

Moja mama przedtem też zawsze była zdrowa jak ryba. Praktycznie nigdy nie chorowała. Aż tu nagle taki cios.
Moja mama roku nie dożyje, widzę to.
W połowie października ma imieniny, mamy wtedy wesele męża brata. Wiem, że jej już wtedy nie będzie.

Mama jest jedną z najbliższych mi osób. Zawsze była moją powierniczką, pocieszycielką, mogę śmiało powiedzieć że przyjaciółką. Do czasu aż choroba zaczęła mi ją zabierać.

Eh Feli, bardzo mi przykro, naprawdę jestem przy Tobie myślą.