Powiedz to tutaj cz. 66.

[gothka152]

[1=25b2a07661c38f1fbeb6ed1 b51a706f49250c239_6721770 231591;89671591]Widziałam na insta, gratulacje! Ależ to zleciało samych dobroci dla Was [/QUOTE]
Dziękujemy

To prawda, zleciało te 7 wspólnych lat nie wiadomo kiedy

Wciąż jest między nami tak, jak na początku. Nadal fascynuje mnie swoją osobowością; otwarciem i wrażliwością na wiele spraw, czułością. Wciąż uwielbiam jego zapach, dotyk, ciepło w brązowych oczach. Jest moim najlepszym przyjacielem, mężem, kochankiem
Jednocześnie codzienność i zwyczajność nas nie krępują- niczego nie musimy przed sobą kryć, udawać.

Zostałam żoną faceta, któremu na początku nawet nie chciało mi się odpisać na sympatii... I mimo, że małżeństwo nie zmieniło zbyt wiele (poza moim podwójnym nazwiskiem ), to fajnie nosić na palcu obrączkę

[Imperfecta]

Napisane przez panna_felicjanna

Nie pamiętam tak ciepłego i pięknego września.

To prawda. Oby było podobnie za dwa i pół tygodnia, boję się że pula ciepła się wyczerpie do tego czasu.

[_Dzelcia_]

Napisane przez Imperfecta

To prawda. Oby było podobnie za dwa i pół tygodnia, boję się że pula ciepła się wyczerpie do tego czasu.

Ja miałam ślub 23 września i było 23 stopnie i mega słonecznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marina3]

Nie mówiąc o tym, jak mnie te brązowe, wierne ślepia wzruszają. Płakać mi się chce, gdy widzę, że czuje się bezpiecznie i spokojnie śpi przy mnie. Moje czworonożne futro, kocham do szaleństwa 🥹

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Napisane przez gothka152

Dziękujemy



To prawda, zleciało te 7 wspólnych lat nie wiadomo kiedy



Wciąż jest między nami tak, jak na początku. Nadal fascynuje mnie swoją osobowością; otwarciem i wrażliwością na wiele spraw, czułością. Wciąż uwielbiam jego zapach, dotyk, ciepło w brązowych oczach. Jest moim najlepszym przyjacielem, mężem, kochankiem

Jednocześnie codzienność i zwyczajność nas nie krępują- niczego nie musimy przed sobą kryć, udawać.



Zostałam żoną faceta, któremu na początku nawet nie chciało mi się odpisać na sympatii... I mimo, że małżeństwo nie zmieniło zbyt wiele (poza moim podwójnym nazwiskiem ), to fajnie nosić na palcu obrączkę

Świetnie to czytać. Niech Wasze dalsze życie będzie nadal tak szczęśliwe!

Nie chce zapeszać, ale.. to był taki dobry dzień. Długie spacery z psem, porządki w domu, piękna pogoda, kwiaty na tarasie, kawa w ulubionym kubku z Bolesławca... a teraz maska na włosach, słuchawki w uszach i żelazko do ręki.

Taką jesień lubię. W taką jesień dam radę.
Byle dalej blokować niesprzyjające mi myśli. Dobrze mi to robi - niemyślenie.

Wysłane z mojego M2103K19G przy użyciu Tapatalka

[Astra_86]

I jest ten stan to napięcie jak na parę tygodni przed końcem. Czuje to samo tylko ze mocniej, intensywniej...

Coś sie kończy i czuję, że nie mam na to wpływu chyba los zadecyduje za mnie....chyba już czas.

Niecwiem co i jak, ale tym razem nie będę zaprzeczać imtulicji....

Niech się dzieje co mi pisane.

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

"UWIELBIAM" moje literówki na tym forum😡😡😡

[aninudy]

Jeden i ten sam temat. To się wałkuje i wałkuje, a tak to dla mnie trigger.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lasagna_ze_szpinakiem]

Wizyta u dentysty+ okres. No kocham takie zestawy poniedziałkowe
Wyjazd był naprawdę fajny chociaż z przygodami i lekkim stresem. Coraz bardziej jestem nasycona wyjazdami gdzieś daleko, a dla odmiany mam ochotę przestawić się na tu, obok, autem. Dziadek kiedyś mówił, że wszędzie trawa jest tak samo zielona jak na naszym podwórku. Powoli zaczynam rozumieć i doceniać miejsce w którym żyjemy.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[25b2a07661c38f1fbeb6ed1b51a706f49250c239_6721770231591]

Kolejny @. Cholera.

Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka

[wiejskie_ziemniaczki89]

Czuje się dzisiaj tak strasznie samotna. Niby są w moim życiu jacyś ludzie, ale nie czuje, żebym mogła po prostu napisać, że słabo u mnie ostatnio i pogadać tak jak kiedyś.

Wysłane z mojego 2201117SY przy użyciu Tapatalka

[panna_felicjanna]

[1=25b2a07661c38f1fbeb6ed1 b51a706f49250c239_6721770 231591;89672369]Kolejny @. Cholera.

Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Przykro mi.
U mnie za kilka dni też zapewne się pojawi.

[Astra_86]

Chciałbym dzis zasnąć i przespać całą noc. Nie budzić się i nie myśleć o Tobie w bezsenne noce.

Ty mnie wykańczasz...

[saskiab]

Napisane przez HermiJona

Przytulam witrualnie!!
Czy Twoja mama rozmawiała z Tobą o swojej przeszłości? Czy rozmawiałyście na normalne tematy?

Nie, czasem o czymś ale i tak się nie da bo zawsze miała inne zdanie i krytykowała moje i ja moje poglądy złościły ją i mówiła że mówię coś czy myślę bo nie ma pojęcia o życiu i np nic nie wiem.
Jak byłam dzieckiem to mi opowiadała że czuła się samotna jako dziecko bo jej mama była w pracy i musiała sprzątać dużo w domu i zajmować się potem młodszym rodzeństwem. Ale to było że opowiadała i słuchałam i to nie było rozmowa bo byłam dzieckiem. A tak to raczej nie bardzo.

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Napisane przez agnyska81

Masz prawo, jak każdy. Nie musi to nikogo obchodzić, ważne że Ty o siebie walczysz.

Ja też mam z moimi rodzicami kontakt tylko powierzchowny i już pogodziłam się z tym, że inaczej nie będzie. Ale to są długie miesiące opłakiwania i żałoby po tych rodzicach, na których liczyłam. Mi z tym pomaga dopiero terapia, wcześniej byłam uwięziona w swoim żalu. Przytulam





Oby ten miesiąc szybko Ci zleciał



Źle, smutno i sama nie wiem jak jeszcze. Jedyne jasne punkty tego weekendu to nasze dojście do porozumienia i wyprawa w góry. Piękne widoki na Skrzycznem, dziękuję Imp za polecenie

Jakich kocham całym sercem i chciałabym bardzo żeby kochali mnie ale tego nie czuje i nie widzę z ich strony.
Zranili mnie. Pokazali że mają mnie znowu gdzieś. Napisałam mojej mamie że zawsze tylko chciałam żeby mnie kochała i żebym była dla niej ważna. Chyba nie potrafiła mnie pokochać.
Tata jak byłam dzieckiem to mnie chyba kochał. Ale teraz jak dorosłam jestem wielkim rozczarowaniem dla niego. Nie mam faceta ,męża dzieci, swojego mieszkania . Jestem życiową porażka i chyba mu nie odpowiada że jestem takim kimś.
Próbuje kogoś znaleźć i poznac. Nie wychodzi mi. Pracuje dodatkowo ale się nie dorobiłam niczego.
Chodzę na terapię.

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez wiejskie_ziemniaczki89

Czuje się dzisiaj tak strasznie samotna. Niby są w moim życiu jacyś ludzie, ale nie czuje, żebym mogła po prostu napisać, że słabo u mnie ostatnio i pogadać tak jak kiedyś.

Wysłane z mojego 2201117SY przy użyciu Tapatalka

mam to samo. A nawet wiem bo moja przyjaciółka mnie zlała

[angeegna]

Czajnik.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aninudy]

O matko. Zapomniałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Ile ja bym dała, by widzieć ciebie znów
Ile niewypowiedzianych mam w głowie słów
I czy nie zimno, czy nie zimno ci tam?
Tak mało dałaś sobie szans
Już jest po, więc aniołom szepnij to
Że tęskni ktoś za dotykiem twoich rąk
Że głodowałaś za dnia, ale dawałaś ile się da
Już jest po, więc aniołom szepnij to
Co mi tutaj po tym, że będę ciebie chcieć
A może niebo chciało cię bliżej mieć
A teraz zimno, zimno bez ciebie tu
Tak dużo mogłam dać ci słów
Ale już jest po, więc aniołom szepnij to
Ja będę czekać [...]

[Agnek]

Wprowadzam zwyczaj czytania kilku stron na rozbudzenie. Nie telefon jak do tej pory, a książka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mindless]

Jestem Twoja zona.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Imperfecta]

Napisane przez mindless

Jestem Twoja zona.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Gratulacje! Wszystkiego najlepszego dla was

[Misia452]

Te 3 wina wczoraj to było zdecydowanie za dużo.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Aaaa! Dzisiaj mam spotkanie z Wizażanką już tak dawno nie spotkałam się z nikim stąd w realu, że chyba mam trochę stresik

[25b2a07661c38f1fbeb6ed1b51a706f49250c239_6721770231591]

Napisane przez Imperfecta

Aaaa! Dzisiaj mam spotkanie z Wizażanką już tak dawno nie spotkałam się z nikim stąd w realu, że chyba mam trochę stresik

Też miałam stres przed pierwszym spotkanie w Warszawie ale kontakt został do dziś 🥹

___
Feli... ja nie wiem, może to znak? Zły moment? Ja już naprawdę nic nie wiem.

Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

[1=25b2a07661c38f1fbeb6ed1 b51a706f49250c239_6721770 231591;89672507]Też miałam stres przed pierwszym spotkanie w Warszawie ale kontakt został do dziś 🥹

___
Feli... ja nie wiem, może to znak? Zły moment? Ja już naprawdę nic nie wiem.

Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja ostatnio na spotkaniu z kimś z Wizażu byłam dobre 8 lat temu, jak nie lepiej ale cieszę się bardzo

[Sz05]

Napisane przez mindless

Jestem Twoja zona.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Gratulacje!

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

[Norluka]

Znowu okres. Zazdroszczę kobietom, które mają dłuższy cykl.

[HellcatRedeye]

Napisane przez mindless

Jestem Twoja zona.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Gratulacje i wszystkiego dobrego dla Was.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PumpkinEyes]

Ale pogoda się załamała. Witamy jesień.

[panna_felicjanna]

[1=25b2a07661c38f1fbeb6ed1 b51a706f49250c239_6721770 231591;89672507]Też miałam stres przed pierwszym spotkanie w Warszawie ale kontakt został do dziś 🥹

___
Feli... ja nie wiem, może to znak? Zły moment? Ja już naprawdę nic nie wiem.

Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Te nasze wizażowe spotkania w Warszawie do tej pory wspominam z uśmiechem na ustach. Fajne czasy były, u mnie takie prawie zupełnie bezproblemowe.
Może to jeszcze nie nasz czas Pixi.

[wiktoriawagner]

Mój mąż mnie nie kocha ciągłe kłótnie, jego kłamstwa i oszustwa...

[aloes13]

Tak bardzo tęsknię za swoim dawnym życiem. Marzę, żeby odzyskać dawną siebie.

[agnyska81]

Napisane przez saskiab

Jakich kocham całym sercem i chciałabym bardzo żeby kochali mnie ale tego nie czuje i nie widzę z ich strony.
Zranili mnie. Pokazali że mają mnie znowu gdzieś. Napisałam mojej mamie że zawsze tylko chciałam żeby mnie kochała i żebym była dla niej ważna. Chyba nie potrafiła mnie pokochać.
Tata jak byłam dzieckiem to mnie chyba kochał. Ale teraz jak dorosłam jestem wielkim rozczarowaniem dla niego. Nie mam faceta ,męża dzieci, swojego mieszkania . Jestem życiową porażka i chyba mu nie odpowiada że jestem takim kimś.
Próbuje kogoś znaleźć i poznac. Nie wychodzi mi. Pracuje dodatkowo ale się nie dorobiłam niczego.
Chodzę na terapię.

To, że ja mam z moimi rodzicami kontakt powierzchowny znaczy tylko tyle, że rozmawiamy raczej o sprawach praktycznych (widuję ich raz lub dwa w tygodniu), nie oczekuję niczego od nich emocjonalnie. Kocham ich, uważam, że zrobili jak zrobili, ich działania nie były umyślne, raczej to znak tamtych czasów i domów, w których się sami wychowali, staram się nie usprawiedliwiać, ale i nie obwiniać. Teraz to ja jestem dorosła i niezależna od nich, nie muszę zabiegać o ich uwagę, aprobatę, tak samo jak oni nie muszą zabiegać o moją. Bardzo długo trwało (chyba jeszcze się nie skończyło) zanim opłakałam to co się stało w dzieciństwie. Było to potrzebne, żeby spojrzeć na nich inaczej i ruszyć dalej. Być może odbuduję kiedyś bardziej emocjonalny kontakt, a może nie, czas pokaże, nie zamykam się na to.
Mocno Ci kibicuję i życzę, żebyś rozwiązała swoje węzły i mogła ruszyć dalej jako dorosła

Napisane przez Imperfecta

Aaaa! Dzisiaj mam spotkanie z Wizażanką już tak dawno nie spotkałam się z nikim stąd w realu, że chyba mam trochę stresik

Ale fajnie

Napisane przez wiktoriawagner

Mój mąż mnie nie kocha ciągłe kłótnie, jego kłamstwa i oszustwa...

Ciężka sytuacja. A Ty, czego chcesz dla siebie? Siły!

Kocie, jesteś zagadką, co Ci dolega? W główce już nie gra czy to coś fizycznego?