2023-09-20, 12:28 | #4261 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Anyż, ależ fajnie mi się czytało
|
2023-09-21, 07:57 | #4262 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 328
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cześć, dziewczyny
Cytat:
Dzięki za info o zastrzezonej [1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89673299]Cinde i którą wybrałaś? Mi się bardziej podoba różowa.[/QUOTE] Chyba ostatecznie zadecyduje mierząc obie w piątek. Wczoraj doszła mi ta satynowa i jest lepsza niż się spodziewałam - nie wygląda tanio. Jest minimalistyczna, ale przez materiał i ten połysk sprawia wrażenie eleganckiej. Leży również bardzo fajne. Do tego minimalistycznie sandałki, ale z doczepionym kwiatkiem z boku, na ramiona zarzucona marynarka oversize, ozdobna kopertówka, i wszystko dość nieźle wygląda, tj. mój styl . Psychicznie i fizycznie chyba lepiej się w niej czuje niż w tej różowej zapiętej pod samą szyje. Soso, pięknie u Ciebie Super, że tak fajnie spędzasz tam czas. Przypomniało mi się jak mi koleżanka pare lat temu wysłała krótkie nagranie z Singapuru - była na jakimś targu, a w tle leciało disco polo i nie Polak je puszczał . Później sie dowiedzialam, ze mają tam bardzo podobny rodzaj muzyki, który jest bardzo popularny. Ta sama koleżanka jest aktualnie w Tajwanie i wysłała mi wczoraj zdjęcia różowych peruk pytając mnie, która ma sobie kupić . Podróżuje ciągle jak i Ty - dogadałybyście się. Cytat:
Kolczyki bardzo fajne. Sama nosze znikomą ilość biżuterii, a jak już to jest bardzo minimalistyczna, ale u innych bardzo mi się to podoba Ogólnie, kolczyki w całym outficie potrafią zrobić niesamowitą robote i sprawić, że wygląda się na taką put together (nie wiem jak to powiedzieć po polsku?). W temacie związków - pamiętam, że było mi prawie tak samo dobrze samej jak i w związku - lubiłam okresy singielstwa, człowiek chyba więcej wtedy wyciska z życia. A u Was - nic na siłe, wiadomo, to trzeba poczuć. Byłam w ostatni weekend u cioci w Częstochowie, tj. pod Częstochową, bo ma dom na wsi i piękny duży ogród, w który włożyła niesamowitą ilość pracy. Naprawde super tak siąść do stołu i mieć wszystko świeże prosto z ogródka. To taki dom z masą przetworów, kiszonek, domowym masłem, itp. Fajny klimat. Jej kot na zdjęciu niestety jest chory - ma coś z nerkami, pare razy w tygodni musi z nią jezdzic do weterynarza. Poza tym, ma życie jak księżniczka. Kot miał szczęście, że do nich trafił, bo jest po przejściach - interwencyjnie został odebrany przez fundacje z domu, w którym źle go traktowano. Edytowane przez Cinde_x Czas edycji: 2023-09-21 o 10:27 |
||
2023-09-21, 12:08 | #4263 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Piszę mało, bo nie znoszę używać do tego tableta, za długo i strasznie przekręca, rozpiszę się i dam zdjęcia już w domu, z pc.
Kolczyki ładne, ale ja nie mam przekłutych uszu. Anyż, cieszę się bardzo, że napisałaś, brakowało mi Ciebie, tak jak brakuje Juki, Dircik czy Zastrzeżonej. A co do poglądów bycia w związku to jak poglądy na posiadanie dzieci, nie mają być popularne, wystarczy że są Twoje. Ale chyba żadna z nas tu piszących, z obu wątków nie wybrała by bycia w byle jakim związku zamiast samotności. Z biegiem czasu coraz bardziej doceniamy własne inteligentne towarzystwo 😃 Mag, zero potrzeb, słodycze dla rodziny i przyjaciół ---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ---------- Cinde, załóż tą w której się lepiej czujesz, to podstawa dobrej zabawy. Przytargalam do Turcji sukienkę letnią, jedwabną, kupioną ileś lat temu i nigdy nie noszoną, bo brak okazji, bo za chłodno. Nałożyłam i zdjęłam, wyglądałam tak sobie, czułam się tak sobie i już wiem, że pójdzie w inne ręce. |
2023-09-21, 16:26 | #4264 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Rodzice mają duże podwórko, dużo kwiatów i warzyw.
Ale rzadko jeżdżę od czasu kiedy brat z żoną zajmują piętro. Teoretycznie nadal jest tam mój pokój, ale nawet ich dziecko kojarzy mnie ze świąt tylko, bo jak dzwonię do mamy to tylko „ciocia, a ty będziesz jak Mikołaj będzie”. A co do związków to cieszę się, że z Tżtem poznaliśmy się w dość wczesnych etapach życia. Serio czuję, że Tż to dodatnia wartość w moim życiu. A co najlepsze nie przeszkadza mi, lubię spędzać czas sama ze sobą. I w drugą stronę. Zgadzam się z Kamą, że żadna z nas nie wybrałaby byle czego. Znowu źle wylosowałam myjadło do twarzy w Greckim sklepie. Chyba zacznę tu przez neta kosmetyki zamawiać, bo już nie chce mi się testować. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2023-09-21, 18:12 | #4265 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Hej dziewczyny, dziś pobiłam rekord - cztery kubki kawy, a po trzecim drzemka
Na swoje usprawiedliwienie napiszę że cały dzień pada.. no co za pogoda. A jak w was? Powiedzcie że prognozy super, 25 i słońce bo chyba wybiorę się za tydzień do Warszawy. Czy któraś z was miała może laserowo zamykane naczynka? Na twarzy lub ciele? Rok temu kosmetyczka uświadomiła mi, że moje przebarwienia na brodzie.. to popękane naczynka (??!) Zupełnie ich nie widać, to znaczy - jedynie nierównomierne zaczerwienienie. I tak dumam już od jakiegoś czasu - jaką metoda, czy warto itd No dodajcie mi otuchy bo nie mam zaufania do kosmetyczek i jakoś mnie to stresuje ---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ---------- Cytat:
Jak tam Sahara? Edytowane przez caffeine Czas edycji: 2023-09-22 o 16:52 |
|
2023-09-22, 08:22 | #4266 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
|
Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Kawa u mnie teraz 27, a po południu ma być 33. Weekend też ma być ładny, a potem trochę deszczu. Wracam za tydzień.
Mi pani kosmetolog usunęła dwa włókniaki, jestem bardzo zadowolona. Były wystające, niewidoczne na co dzień, ale w takich miejscach, że ciągle się zahaczały. Jak się boisz to możesz i do dermatologa iść. Ale wolę tą panią z centrum laserowego niż dermatolog u której byłam i ona miała taką gąbczastą twarz- co prawda bez zmarszczek, ale źle to wyglądało. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2023-09-22, 17:22 | #4267 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Caffee, pokazywało 25 C w Warszawie, w Turcji więcej ok 34, woda 29, wchodzi się z marszu
|
2023-09-23, 12:02 | #4268 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
U mnie pełne spektrum lata: w Singapurze było 30+ odczuwalne jako 40+, w Manilii było 35 z powietrzem gęstym, że siekierę można zawiesić, a na Bali jest wprawdzie ok 30 ale dużo przyjemniejsze powietrze. Da się żyć
|
2023-09-23, 12:32 | #4269 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Dziś 37 to tak bardziej od cienia do cienia. Jakim cudem ludzie mogą wlewać w siebie mocny alkohol to nie wiem... Słodkie badziewie typu cola czy napoje soko podobne mnie odrzucają więc woda króluje.
|
2023-09-25, 17:28 | #4270 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Hej, kawa?
---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ---------- Właśnie rozpakowałam paczkę z Vagabondami na zimę, są fantastyczne - chociaż pewnie napiszecie że zwariowałam Ten obcas świetnie wygląda do minimalistycznych ciuchów all black ---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ---------- |
2023-09-25, 23:31 | #4271 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Czesc dziewczyny
Sorki, to bedzie copy and paste, choc planowalam napisac dwa porzadne posty na obu topikach, ale doslownie przed chwila dowiedzialm sie, ze bede babcia, jestem cala rozemocjonowana, musze dojsc do siebie Bardzo sie ciesze Dawno nie pisalam, raz, ze nie mialam nastroju, dwa, ze bylam zajeta. Chyba Wam nie wspominalam, ze siostra niestety ma ta chorobe przeszczep przeciw gospodarzowi, ale jest na lekach juz znowu. Siostra byla znow dzis w Gliwicach, miala znow pobrany szpik do biopsji (wczoraj minelo 6 miesiecy od przeszczepu) trzeba bedzie czekac na wyniki bog wie ile, ale pani dr uwaza, ze beda dobre, bo szpik juz tak na oko dobrze wyglada. Pozostale wyniki siostra ma w normie no, ale niestety straszna chudzinka, choc ma juz lepszy apetyt (niestety nie jest w stanie za duzo zjesc, bo zoladek ma skurczony) i dzis zeszla sama ze schodow, a wczesniej znosil ja maz, wiec jakis progres jest. W dodatku juz nie kaszle no znow jest na sterydach, maja jej tez dac jakis najnowszej generacji lek. Oby juz bylo lepiej, bo te choroby mamy i siostry niezle mnie przeczolgaly... Ostatnio odgracam chalupe, powywalalam mnostwo rzeczy, a i jeszcze sporo do wywalenia, ale czekam, az maz wynajmie dumpster Od dzis zaczely sie u nas remonty, pilowanie, borowanie, stukanie, szczeniaczek dostaje cholery i szczeka, a ja, coby nie dostac pie**olca, znieczulam sie winskiem, choc jeszcze wczesnie Zaczelismy od lazienki meza, zaangazowalismy tego pana z Ukrainy, ktorego nam naraili sasiedzi, bardzo mily, grzeczny, kulturalny, no tylko w superlatywach moge sie wypowiedziec Potem bedzie moja lazienka (master bathroom), remont tez bedzie dluzszy, bardziej skomplikowany i drozszy (auc! ) bo wszystko jest custom made A w miedzy czasie, albo i w tym samym czasie (cholera wie kiedy, bo nie mamy wiecej info na ten czas) zaczniemy remont podlog, mamy kontrakt podpisany i juz oplacony ze sklepem w ktorym kupowalismy plytki, bedziemy uzywac ich contractorow, no ale poki co, nie wiemy dokladnie kiedy zaczna (mieli za 2-3 tyg, tydzien temu tak mowili) Pozdrawiam Edytowane przez Reign of light Czas edycji: 2023-09-25 o 23:34 |
2023-09-26, 17:27 | #4272 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Reign bardzo się cieszę, że z siostrą jest coraz lepiej!
Dziewczyny brak mi słów, żeby opisać, jak cudowne jest Bali, i nawet nie chodzi mi tu o przyrodę (bo jasne, obfitość zielonej dżungli oszałamia i zachwyca, ale już np plaże są przeciętne) ale całe to bogactwo obrzędowo-kulturowe rzuca na kolana. Wzięliśmy udział w kilku ceremoniach hindu i utonęliśmy w ferii dźwięków, woni i kolorów. Ludzie są tu niesamowici, kuchnia jest obłędna i już teraz wiem, że wrócę tu na pewno. Jestem zachwycona IMG_20230927_001048_467.jpgDSC05694.jpg Wysłane z mojego XQ-DQ54 przy użyciu Tapatalka |
2023-09-27, 20:14 | #4273 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Reign czyli masz dorosłe dzieci. Fajnie, że się cieszysz Trzymam kciuki za to żeby siostra i mama wróciły w pełni do zdrowia.
Też chcę mieć dwie łazienki. Nie wiem jakoś przy zakupie teraz mieszkania tak wyszło, że jest jedna i to mała. Za to w planie domu były narysowane dwie plus pralnia, ale poprosiłam o wyprowadzenie rur do pralni. Soso super . Na zdjęciach ciężko złapać te wszystkie doświadczenia Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2023-09-27, 21:01 | #4274 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Czesc dziewczyny
Soso bardzo dziekuje I jeszcze dostalismy swietna wiadomosc, bo miala znow biopsje szpiku i szpik zdrowiutki i nie ma choroby resztkowej, siostra troszke wiecej wstaje, nawet obierala dzis pieczarki na pizze niby nic a cieszy Przepiekne fotki <3 Kqq tzn ja jestem macocha, to corki meza (maz starszy ode mnie), ja nie mam swoich wlasnych dzieci, nigdy nie chcialam, a tymczasem zostalam macocha Ale na szczescie dziewczynki sa przekochane i mamy super kontakt Bardzo sie ciesze, ze bede hmmm... step babcia I bardzo dziekuje za kciuki Jestem ostatnio niewyspana, choc mialam teraz 3 dni wolne, ale i tak musialam wczesniej wstac, bo remonty, a jutro do pracy i znow o 530 AM musze wstawac, buuuu Anyzku super, ze sie odezwalas Mag udanego wypoczynku!! Bo Ty juz chyba wakacjujesz? Caffe fajne buty! Spodnie tez mi sie poodbaja na tym zdjeciu, mam nawet poodbne Cinde udanego weseliska no chyba, ze juz bylo.... jak tak, to mam nadzieje, ze bylo udane Dawno Avy nie bylo Mam nadzieje, ze wszystkim opisalam, tez mi glupio, jak zauwaze, ze kogos ominelam niechcacy Pozdrawiam |
2023-10-02, 13:26 | #4275 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Melduję się pourlopowo, jakoś tak smutno, szaro-buro, jesiennie. Co tam u Was dziewczyny?
|
2023-10-02, 15:25 | #4276 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 328
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cytat:
Kiedy i gdzie kolejny wyjazd - już coś zaplanowane? Mnie ta nadchodząca jesień coś wyjątkowo niestraszna w tym roku. To może być fajny czas z przyjemnie rześkimi porankami, paleniem świeczek, piciem chai latte, spacerami w lesie, oglądaniem seriali. Normalnie w lecie jestem najaktywniejsza, na jesień zwalniam. Gorzej z zimą, nie lubie , a w Lidlu już wystawili asortyment na Boże Narodzenie Cytat:
Jak było w Turcji? Mag, Tunezja? Reign, bardzo sie ciesze, że z siostrą coraz lepiej Caffe, Vagabond ma fajne buty Ja nie jestem oryginalna - w szafie czekają na wyciągnięcie moje EMU . Właśnie, Ava - odezwij się Mnie ostatnio praca pochłania, ale nawet mnie to cieszy i daje energie - zawsze fajnie mieć wolne, ale jak za długo trwa, to też niedobrze, bo mi się głowa psuje . Pochłania mnie też troche ostatnio polityka, chociaż wiem, że to również potrafi psuć głowe, jednak nie wyobrażam sobie nie pójść za 2 tygodnie na wybory. A Wy - idziecie? Wziełam się też ostatnio za moją cere, jakoś przez wakacje za mało ją dopieszczałam. Kupiłam sobie te Mini Pumpkin Mask z Dermaquest. Mam też taki mini zestaw 2 maseczek i jednego peelingu enzymatycznego - fajne rezultaty Jak wygląda Wasze oczyszczanie wieczorami? Czym i jak myjecie buzie? Jadłyście podczas ostatnich wojaży coś dobrego? . U mnie pojechało tradycją - wczoraj rosół, dzisiaj pomidorowa. Całuje Was |
||
2023-10-02, 16:49 | #4277 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
wrociłam, wpadłam w wir za;ległosci, choc jeszcze praca sie nie zaczeła i ja akurat nie mam specjalnie humoru...
Zreszta napisałam długiego posta, a wizaz mnie bezczelnie wylogował i wszystko poooszło Soso, dobrze, ze masz mozliwosc tak jezdzic i chcesz i umiesz zwiedzac, pozytywnie zadroszcze Caffe, buty mi sie podobaja, choc przypominaja od razu, ze musze wyniesc letnie ciuchy i buty. jesien... Reign, super, ze siostra jest lepsza takie drobiazgi beda Ci poprawiały humor - ze juz wiecej je, albo coś robi, ze dotad było trudne... I gratulacje dla step babci:0 Cinde, najwazniejsze, ze sie dobrze bawiłas, a teraz z optymizmem wchodzisz w jesien... Przywiezlismy mame, praktycznie od razu po powrocie. Tz znowu warczy, ze stracił pokoj, mama narzeka, ze pewnie rzeczy nie sa takie fajne, jak u brata Nie wybuduje jej drugiej łazienki ani nie przeniose parku pod dom, niestety... Maciej czuje sie lepiej, miło patrzec, jak wałesa sie po domu, zmieniajac miejsca. Niestety, pogarsza sie Bonifacy. Chudnie Poki co - chyba nie ma dolegliwosci, humor tez mu dopisuje, nie wie, ze ejst chory...Oby jak najdłuzej, bo tu raczej optymistycznych prognoz nie ma. No i jeszcze zaraz po powrocie okazało sie, ze dałam ciała z przegladem kas fiskalnych. ja, taka punktualna, bez zaległosci...Cos sobie ubzdurałam 2 lata temu, ze kasy online przeglad tez maja online, a ze przypominaja o nim - to tak maja w programie I kasa przypominała, ja wzruszałam ramionami, poki pismo z US nie przyszło. Przeglad zrobiłam, a teraz bede czekała na kary, skoncze ten miesiac na sporym minusie... I jeszcze na piatek mam estetyczna, umawiałam sie 3 miesiace temu, zaliczke wpłaciłam, odwołac nie moge. A tu akurat zmarła ciotka męża i on z tesciami jada na pogrzeb, kawał drogi. Ja bym i tak nie mogła jechac, bo mama jest i koty, ale teraz nagle okazuje sie, ze bede musiała jechac pociagiem tam i z powrotem. Nie przemawia przeze mnie lenistwo, ale jak ja bede wygladała po hardcorowych zabiegach...? Raczej nie planowałam sie zaraz po pokazywac ludziom... |
2023-10-02, 21:29 | #4278 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cinde zgadzam się, że jesień może być piękna, ale rzeczywiście kontrast chwilowo jest okrutny
Kolejnego wyjazdu nie mam jeszcze zaplanowanego, na pewno chciałabym wrócić do Indonezji, trochę na Bali, a trochę na inne wyspy, rozstrzał kulturowy jest tam tyleż ogromny co fascynujący, chciałabym też wrócić na Mauritius na okres zimowy, no ale zobaczymy, jak wyjdzie. Kulinarnie zakochana jestem w kuchni indonezyjskiej; i tak jak nie jestem wielkim fanem szeroko pojętej 'kuchni azjatyckiej' serwowanej w Polsce tak to co jadłam od Singapuru po Bali było nieziemskie, przy czym w większości nawet nie jestem w stanie powtórzyć nazw tego co jadłam ale generalnie ryż (z nasi goreng na czele), owoce morza, mango we wszelkiej postaci, różne zieloności, liście pandanu i tym podobne cuda. Owocowo też było nieźle, mango, papaja, słodycze z matchą xD i moje ukochane mangostany Tżet z kolei zajadał się smoczym owocem (dragon fruit). A to zielone na pierwszym zdjęciu to snow fruit, taki cukierkowy owoc Jedyne czego nie polubiłam to durian Miałam tę dyniową maseczkę, bardzo fajna. W temacie oczyszczania ostatnio wierna jestem peelingowi Papaya Granule Peels z Cell Fusion, dobrze mi służy. Kamlisa a nie możesz tego zabiegu przełożyć? może spróbuj zadzwonić, a nuż się uda Myślę, że to bardzo prawdopodobne. Co do zwiedzania, to tutaj naprawdę nie trzeba żadnych talentów, w dobie internetu wszystko jest na wyciągniecie ręki. Na Bali poleciałam z noclegiem na pierwszych kilka nocy, bez żadnego konkretnego planu zwiedzania, na miejscu ogarnęłam to od ręki, łapiąc niemalże pierwszego kierowcę na drodze i uzgadniając z nim to, że obwiezie nas po okolicy za taką i taką kwotę. Jak to ktoś powiedział: To jest Azja, tu wszystko jest takie proste i rzeczywiście tak jest, nie tylko zresztą w Azji. Daj znać, jeśli mogę Ci kiedyś w planowaniu podróży pomóc, zrobię to z przyjemnością Trzymam kciuki, żeby wizyta Mamy minęła jak okiem mrugnął Edytowane przez Soso Czas edycji: 2023-10-02 o 21:33 |
2023-10-02, 21:30 | #4279 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Ja też melduję się w szarej Polsce. Jeszcze na dzień dobry zaczęło boleć mnie gardło. Pewnie przez to, że chodziłam w spodenkach w nocy tuż po powrocie.
Mnie też praca zjada. Dzisiaj robiłam to co powinnam zrobić w czwartek. Więc teoretycznie powinnam coś teraz robić. Dodatkowo powinnam się uczyć - co chwila coś nowego Przedł do mnie kocyk z zalando składzie wełna, jedwab, kaszmir. Cienki, ale milutki. Zostawiłam sobie też kolejne legginsy do ćwiczeń nie wiem po, bo na razie się obijam. Odpaliłam leżący 2 miesiące prezent airpodsy max. Jakoś zachwytu nie mam, słuchawki jak słuchawki. Ale potrzebuję do pracy, bo czasem wpadam w taki stan, że każdy dźwięk mi przeszkadza i nie mogę się skupić. W poprzednich urwałam kabel. Może temu, że Tż fan głośników i co chwila jakieś nowe testuje i że u siebie w pokoju nie miał miejsca, przypadały do słuchania mi. Przeprowadzić się jeszcze nie przeprowadziłam, bo Tż mówi, że nie ruszy się zanim nie zaprojektuję panu szafki po tv. Znalazłam jakieś tam inspiracje, ale mu nie pasują Kama |
2023-10-02, 21:38 | #4280 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Kqq też mnie ostatnio naszło na uczenie się nowych rzeczy, przy czym u mnie to pomysł na zwalczanie jesienno-zimowego marazmu. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Jak już zaprojektujesz to pochwal się efektem |
2023-10-04, 19:23 | #4281 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cześć dziewczyny, wróciłam, ale nic mi się nie chce.
Nic. Poza ćwiczeniami i gapieniem się na jesień. Mamy jakby zgodność, Soso Reign, gratulacje step babciu i nadal kciuki za siostrę Kama, powodzenia z akcja estetyczna, obojętnie jak wyjdzie w końcu. Współczuję przebojów z kasa i US. kqq, pokaz kocyk Cinde, fajnie, ze udziela ci się optymizm i lepsze samopoczucie. Caffe, spoko buty, bardzo w moim stylu i korca, ale niczego do ubrania czy z kosmetyków nie kupuje do odwolania, NICZEGO. Lubicie dynie? Ale nie na twarzy tylko jeść I czy któraś z was używa airfryera i może polecić konkretny model, którego nie zajadę po miesiącu? Wrzucam pare zdjęć wojażowych. I idę dalej dotykać cholerny odpływ. |
2023-10-05, 13:01 | #4282 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 507
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cytat:
Gdyby nie to, że mam tak ogromne łydy to bym je kupiła (((( |
|
2023-10-05, 14:46 | #4283 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
Matko, coś mi z edycją posta nie wyszło Generalnie to chciałam napisać, ze też pokusiłam się o nowe buty i że nie spodziewałam się, ze adidas kiedykolwiek wywoła we mnie mocniejsze bicie serca Śliczne są i wydają się bardzo wygodne.
Edytowane przez Soso Czas edycji: 2023-10-05 o 18:05 |
2023-10-08, 15:28 | #4284 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
ładne buty
Wczoraj robiłam wymiane garderoby i butow na zimowe i dobrze, dzis juz był lekki przymrozek, a na spacer nałozyłam opaske i rekawiczki... Zabieg przezyłam, przekładac nie bardzo było jak...Najpierw był ultraformer, w odczuciu dla mnie jak skrzyzowanie maszyny do szycia z żelazkiem, oczywiscie toto jezdzące po twarzy. Mało przyjemne, ale laser gorszy Najpierw miałam CO2 na przebarwienia i drobne rogowacenia, ktorych doktor dopatrzył sie wiecej, niz ja , potem pikosekundowy na przebarwienia i potem pikosekundowy jako pobudzenie fibroblastow na całą twarz. jak bym miała porownac wrazenia - to było skrzyzowanie palnika z pastuchem elektrycznym . bolesne, choc dało sie przezyc. Po ultraformerze nie ma obrzekow, zaczerwienienie znika po paru godzinach. Po laserach sa niestety slady - pierwszy arz w zyciu wygladam jak posiadaczka...cery tradzikowej, z plamkami, rankami i wgłebieniami...Cetaphil na całosc, cicaplast na ranki, mało urodziwa jestem poki co, choc sam ultraformer daje swietny efekt natychmiastowego podniesienia twarzy, podciagniecia owalu. W połaczeniu z działąjacym płytko laserem powinien dac swietny, rozlozony takze w czasie efekt...Na pewno bede sliczna, jak tylko przestane byc tradzikowa Soso, tez robiłam zdjecia tych roznych owocow na sri lance Mag, lubie sernik dyniowy Edytowane przez Kamlisa Czas edycji: 2023-10-08 o 15:29 |
2023-10-09, 08:23 | #4285 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Kamlisa w Gdańsku też zimno, a z Podhala mama moja donosi, że pada śnieg przyznam, że liczyłam, że uda mi się jeszcze w góry w październiku wyskoczyć, ale chyba nie
Opisy zabiegów brzmią totalnie niezachęcająco , wierzę, że chociaż efekt będzie zachwycający. Co do jedzenia, to o tak, Sri lanka na zawsze w moim sercu jeśli chodzi o jedzenie, natomiast teraz jednak Bali jest wyżej, naprawdę bardzo tęsknię za tą kuchnią. W weekend byłam we Wrocławiu i pocieszyłam się jedną z tamtejszych azjatyckich restauracji i jedzenie było naprawdę niezłe, choć ze 3 razy droższe niż w Azji Sezon na pająki w domu uważam za rozpoczęty, i jak nigdy zakochana jestem w Dysonie, jest rewelacyjny do wciągania pająków |
2023-10-09, 16:17 | #4286 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Soso.. .. aaaa ..pająki!
---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ---------- Soso, czytając twoje opisy zaczęłam się zastanawiać ile się leci na Bali, to jeden z kierunków na mojej krótkiej liście. Tak, lista jest krótka ale bardzo konkretna chciałabym na te miejsca poświęcić większą ilość czasu, tak dwa - trzy tygodnie minimum. Napisz coś więcej o Bali, co tam ciekawego robiliście itd Tu u mnie chyba dosyć popularne są yoga / silent / meditation retreats. Chętnie bym się wybrała, czemu nie? Musiałby to być jednak ukierunkowane na dobrego nauczyciela, nie ufam samozwańczym nawiedzonym guru |
2023-10-09, 16:29 | #4287 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Ej, pajaki sa fajne ja je wynoszę na zewnątrz jak jest ciepło, żeby sobie siedziały w kwiatkach czy na drzewach a jak jest zimno to mogę się w sumie chałupa podzielić.
Kama, sernik dyniowy to dobra myśl, nawet bardzo. ten ultraformer brzmi ciekawie... Zrobiłam wczoraj długi hiking po szyje w błocie, musiałam wracać do domu siedząc na folii w aucie ale i tak było fajnie, trzy szczyty machnęłam. Ide na rurke. Jutro urodzinowo mam wolne, idę do SPA i zamierzam zjeść lody na śniadanie. |
2023-10-09, 16:34 | #4288 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Magbeth, czy to twoje urodziny?
|
2023-10-09, 17:00 | #4289 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Tak, od jutra oficjalnie jestem znów starsza. Uznałam zatem, ze w tym wieku nie ma co się przemęczać praca w takim dniu i zabukowałam sobie dzień w spa
|
2023-10-09, 19:03 | #4290 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Magbeth, i bardzo słusznie
Więc już dziś składam życzenia - wszystkiego co kochane, dobre i piękne ---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ---------- … A ja właśnie powróciłam z Polski. Z nadbagażem Było bardzo intensywnie, dużo spotkań, spacerów, teatr, kino, spa - i oczywiście - pyszne jedzenie I zbieranie malin w ogrodzie Mamy. Nie wspomnę o pysznych pomidorach. A jabłka - mmmm - gałęzie drzew wręcz uginają się od owoców. Róże zakwitły trzeci raz. Taką jesień lubię Magbeth, jadłam między innymi fajną sałatkę z dynią. A tu w Oslo kiedyś jesienią - fantastyczną zupę dyniową. Naprawdę pycha, taka zupa to najlepsza wersja kulinarna dyni ---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ---------- Cytat:
Ja też nie mam szczupłych i długich nóg modelki - ale kto mi zabroni nosić tych butów? No kto? |
|
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:31.