Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 69.

[Limonka2738]

Napisane przez Marigold19

Ooo a gdzie?

Oczywiście nie jestem prawnikiem, ale ja tak rozumiem ten zapis.


Art. 115. Jeżeli koniec terminu do wykonania czynności przypada na dzień uznany ustawowo za wolny od pracy lub na sobotę, termin upływa następnego dnia, który nie jest dniem wolnym od pracy ani sobotą.


https://przepisy.gofin.pl/przepisy,4...y.html#P285722

[Marigold19]

Napisane przez Limonka2738

Oczywiście nie jestem prawnikiem, ale ja tak rozumiem ten zapis.


Art. 115. Jeżeli koniec terminu do wykonania czynności przypada na dzień uznany ustawowo za wolny od pracy lub na sobotę, termin upływa następnego dnia, który nie jest dniem wolnym od pracy ani sobotą.


https://przepisy.gofin.pl/przepisy,4...y.html#P285722

Pytałam o pogrubione. Bo:

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Roz...y-1264706.html

Że termin przesuwa się z soboty na poniedziałek sama pisałam powyżej.

[olabambola]

Napisane przez kaledonia

Polecam na sezon jesienny/ przejściowy bawełniany trencz i ewentualnie sweter wełniany ( nie musi być gruby ).

Zarówno sweter, jak i trencz można prać w pralce ( program wełna max 30 stopni ).

No nie powiem, że to rozwiązanie które mnie satysfakcjonuje nie lubię ubierać się na cebulkę no i to pytanie czy łatwo znajdę trench z niepoliestrową podszewką

[avocado77]

Napisane przez Marigold19

Pytałam o pogrubione. Bo:

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Roz...y-1264706.html

Że termin przesuwa się z soboty na poniedziałek sama pisałam powyżej.

Nie wiem, natomiast szczerze: nie bardzo mnie to interesuje. Wiem, że nie zrobił niczego nielegalnego - nigdy nie twierdziłam, że było inaczej, wprost przeciwnie. Ale na szczęście mogę swoim majątkiem dysponować, jak tylko chcę.

I jeśli ktoś mi już przy pierwszej płatności zadaje dziwne pytania, sugerujące, że może nie płacić, a przy drugiej płaci ostatniego dnia, po moim grzecznym przypomnieniu, tłumacząc, że zapomniał, że nie ma mojego konta, bo wyjechał i dając jakieś dziwne wytłumaczenia kiedy i jak może zapłacić, mimo że w umowie jest wytłumaczone kiedy i jak ma płacić, tak że debil by zrozumiał, to to jest dla mnie powód, żeby dać sobie z nim spokój. Nawet gdyby to miejsce miało stać puste.

Zarabiam na tym miejscu całe 100 złotych miesięcznie (płaci 200, ale 100 to mój czynsz do wspólnoty; miejsce kosztowało ok. 40 k) i naprawdę nie mam zamiaru się za taką kasę z nikim użerać. Sam fakt, że wcześniej przez ponad 2 lata miałam zero problemów z wynajmującymi o czymś świadczy. Niech sobie gościu wynajmie od kogoś kto ma czas na długie dyskusje odnośnie kiedy i jak i dlaczego zapłaci. Mnie naprawdę szkoda czasu na takie cyrki. Jeśli to sprawia, że jestem grażyną, zupełnie mi to nie przeszkadza.

Nie mam tu nic do dodania.

[Limonka2738]

Napisane przez Marigold19

Pytałam o pogrubione. Bo:

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Roz...y-1264706.html

Że termin przesuwa się z soboty na poniedziałek sama pisałam powyżej.

Chyba się nie zrozumiałyśmy. Napisałam już wyżej, że poniedziałek to dzień, w którym pieniądze mają być na koncie właściciela, nie jest to data zlecenia przelewu.

Ja tutaj się odnosiłąm do tego, że jeśli mam termin do poniedziałku, to słabo, jeśłi dostaję widomość, że nie zapłaciłam w czwartek, kiedy mam na to jeszcze rzeczony czwartek, piątek, sobotę, niedzielę i poniedziałek rano tak, żeby pieniądze były na koncie w poniedziałek.

Pan się okazał januszem, ale w chwili upominania nie było to jeszcze oczywiste.

EDIT. W tym samym poście, że tak niegrzecznie zacytuję sama siebie:

Napisane przez Limonka2738

Nie, kasa ma dotrzeć do wynajmującego 10., chyba że jest to sobota/niedziela. Wtedy się przesuwa na poniedziałek.

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[Limonka2738]

Napisane przez avocado77

Nie wiem, natomiast szczerze: nie bardzo mnie to interesuje. Wiem, że nie zrobił niczego nielegalnego - nigdy nie twierdziłam, że było inaczej, wprost przeciwnie. Ale na szczęście mogę swoim majątkiem dysponować, jak tylko chcę.

I jeśli ktoś mi już przy pierwszej płatności zadaje dziwne pytania, sugerujące, że może nie płacić, a przy drugiej płaci ostatniego dnia, po moim grzecznym przypomnieniu, tłumacząc, że zapomniał, że nie ma mojego konta, bo wyjechał i dając jakieś dziwne wytłumaczenia kiedy i jak może zapłacić, mimo że w umowie jest wytłumaczone kiedy i jak ma płacić, tak że debil by zrozumiał, to to jest dla mnie powód, żeby dać sobie z nim spokój. Nawet gdyby to miejsce miało stać puste.

Zarabiam na tym miejscu całe 100 złotych miesięcznie (płaci 200, ale 100 to mój czynsz do wspólnoty; miejsce kosztowało ok. 40 k) i naprawdę nie mam zamiaru się za taką kasę z nikim użerać. Sam fakt, że wcześniej przez ponad 2 lata miałam zero problemów z wynajmującymi o czymś świadczy. Niech sobie gościu wynajmie od kogoś kto ma czas na długie dyskusje odnośnie kiedy i jak i dlaczego zapłaci. Mnie naprawdę szkoda czasu na takie cyrki. Jeśli to sprawia, że jestem grażyną, zupełnie mi to nie przeszkadza.

Nie mam tu nic do dodania.

Napisałam, że twoje prawo mu wypowiedzieć umowę i że on ekstra najemcąâ˜☠nie jest.

Ale moim zdaniem upominanie się 5 dni przed terminem nie jest w porządku, musisz z tym żyć.

Nie wyobrażam sobie, że mi ZUS, urząd skarbowy, wspólnota, energetyka, bank, w którym mam kredyt, dostawca internetu, operator telefoniczny i wszystkie inne instytucje, którym co miesiąc płacę pieniądze upominały mnie 5 dni przed terminem płatności.

EDIT. Nie komentowałąm wypowiedzenia umowy i sama bym to zrobiła po tej rozmowie. Ja komentuję założenie, że od razu nie zapłaci, ponaglanie i zastanawianie się na Wizażu, zanim w ogóle upłynął termin.

[Lottie69]

Napisane przez luo_A_

Dziewczyny, pomóżcie.
Potrzebuję pomysłów na nieskomplikowane dania obiadowe (nie zupy) dla starszej osoby, które będzie można zostawić w termosie obiadowym.

Leczo /gulasz i pokrewne dania, wszelakie kaszotta też by były spoko. Tylko pytanie czy ma jakieś wykluczenia pokarmowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marigold19]

Napisane przez avocado77

Nie wiem, natomiast szczerze: nie bardzo mnie to interesuje. Wiem, że nie zrobił niczego nielegalnego - nigdy nie twierdziłam, że było inaczej, wprost przeciwnie. Ale na szczęście mogę swoim majątkiem dysponować, jak tylko chcę.

I jeśli ktoś mi już przy pierwszej płatności zadaje dziwne pytania, sugerujące, że może nie płacić, a przy drugiej płaci ostatniego dnia, po moim grzecznym przypomnieniu, tłumacząc, że zapomniał, że nie ma mojego konta, bo wyjechał i dając jakieś dziwne wytłumaczenia kiedy i jak może zapłacić, mimo że w umowie jest wytłumaczone kiedy i jak ma płacić, tak że debil by zrozumiał, to to jest dla mnie powód, żeby dać sobie z nim spokój. Nawet gdyby to miejsce miało stać puste.

Zarabiam na tym miejscu całe 100 złotych miesięcznie (płaci 200, ale 100 to mój czynsz do wspólnoty; miejsce kosztowało ok. 40 k) i naprawdę nie mam zamiaru się za taką kasę z nikim użerać. Sam fakt, że wcześniej przez ponad 2 lata miałam zero problemów z wynajmującymi o czymś świadczy. Niech sobie gościu wynajmie od kogoś kto ma czas na długie dyskusje odnośnie kiedy i jak i dlaczego zapłaci. Mnie naprawdę szkoda czasu na takie cyrki. Jeśli to sprawia, że jestem grażyną, zupełnie mi to nie przeszkadza.

Nie mam tu nic do dodania.

Avocado, ale chciałaś się ponoć doradzić. No bo mnie wcale nie dziwi, że gość się wkurzył, bo dla mnie trochę niepoważne wynajmować garaż na 2 czy 3 miesiące chyba że to by było z góry dogadane.

Napisane przez Limonka2738

Chyba się nie zrozumiałyśmy. Napisałam już wyżej, że poniedziałek to dzień, w którym pieniądze mają być na koncie właściciela, nie jest to data zlecenia przelewu.

Ja tutaj się odnosiłąm do tego, że jeśli mam termin do poniedziałku, to słabo, jeśłi dostaję widomość, że nie zapłaciłam w czwartek, kiedy mam na to jeszcze rzeczony czwartek, piątek, sobotę, niedzielę i poniedziałek rano tak, żeby pieniądze były na koncie w poniedziałek.

Pan się okazał januszem, ale w chwili upominania nie było to jeszcze oczywiste.

EDIT. W tym samym poście, że tak niegrzecznie zacytuję sama siebie:

No nie zrozumiałyśmy się, bo zacytowałaś mnie, kiedy pisałam o tym, że wielu ludzi myśli, że jak zleci przelew 10. to to jest ok. a kiedy on dotrze to już nieistotne.

[kasiunia788742]

Napisane przez luo_A_

Dziewczyny, pomóżcie.

Potrzebuję pomysłów na nieskomplikowane dania obiadowe (nie zupy) dla starszej osoby, które będzie można zostawić w termosie obiadowym.

W sumie większość obiadów będzie się nadawała. Jakieś kasze, makarony, ziemniaki z mięsem i sosem (mięso może być już pokrojone), leczo itp.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Limonka2738

Napisałam, że twoje prawo mu wypowiedzieć umowę i że on ekstra najemcąâ˜☠nie jest.

Ale moim zdaniem upominanie się 5 dni przed terminem nie jest w porządku, musisz z tym żyć.

Nie wyobrażam sobie, że mi ZUS, urząd skarbowy, wspólnota, energetyka, bank, w którym mam kredyt, dostawca internetu, operator telefoniczny i wszystkie inne instytucje, którym co miesiąc płacę pieniądze upominały mnie 5 dni przed terminem płatności.

EDIT. Nie komentowałąm wypowiedzenia umowy i sama bym to zrobiła po tej rozmowie. Ja komentuję założenie, że od razu nie zapłaci, ponaglanie i zastanawianie się na Wizażu, zanim w ogóle upłynął termin.

No gdybys się spóźniała z płatnościami to takię przypominajki by Ci się przydały. Ja dostaje przypominajke z biblioteki i jestem zadowolona. Facet, jak w końcu zapłacił za pierwszy miesiąc, powiedział że nie wie kiedy ma płacić. Mimo że umowa jasno to formułuje.
Nie dziwie sie właścicielce ze, skoro najemca nie rozumie i nie wie, przypomina mu o płatności przed terminem.

[Marigold19]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89681269]No gdybys się spóźniała z płatnościami to takię przypominajki by Ci się przydały. Ja dostaje przypominajke z biblioteki i jestem zadowolona. Facet, jak w końcu zapłacił za pierwszy miesiąc, powiedział że nie wie kiedy ma płacić. Mimo że umowa jasno to formułuje.
Nie dziwie sie właścicielce ze, skoro najemca nie rozumie i nie wie, przypomina mu o płatności przed terminem.[/QUOTE]

Ale teraz nie dowiemy się, czy przypadkiem by w poniedziałek nie zapłacił

[luo_A_]

Napisane przez skara

Jak na ciepło to różne dania jednogarnkowe, takie w rodzaju z wolnowaru. Można je uznać za gęste zupy, ale są pożywne i łatwe do przygotowania.
Ale z klasyków kuchni polskiej myślę, że schabowe czy mielone z ziemniakami też dadzą radę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Lottie69

Leczo /gulasz i pokrewne dania, wszelakie kaszotta też by były spoko. Tylko pytanie czy ma jakieś wykluczenia pokarmowe.
Nie ma.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez kasiunia788742

W sumie większość obiadów będzie się nadawała. Jakieś kasze, makarony, ziemniaki z mięsem i sosem (mięso może być już pokrojone), leczo itp.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Dzięki za podpowiedzi.

[iinnkkaa]

Dwa tygodnie temu w poniedziałek mialam zakonczone leczenie kanałowe i założona plombe ale ząb caly czas mnie boli codziennie. Czy to normlane, ze po takim czasie jeszcze czuje czy wrocic do dentysty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imperfecta]

Napisane przez iinnkkaa

Dwa tygodnie temu w poniedziałek mialam zakonczone leczenie kanałowe i założona plombe ale ząb caly czas mnie boli codziennie. Czy to normlane, ze po takim czasie jeszcze czuje czy wrocic do dentysty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę, że powinnaś wrócić. Ja miałam trzy tygodnie temu w czwartek i lekarka mi powiedziała, że jak po następującym weekendzie będę czuła, że cokolwiek w tym zębie było robione, to mam przyjść. Po dwóch tygodniach to tym bardziej nie powinnaś nic czuć

[callisto13]

Napisane przez iinnkkaa

Dwa tygodnie temu w poniedziałek mialam zakonczone leczenie kanałowe i założona plombe ale ząb caly czas mnie boli codziennie. Czy to normlane, ze po takim czasie jeszcze czuje czy wrocic do dentysty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Odnośnie zębów to mogę się podzielić wiedzą, bo miałem rozciąganą szczękę do przodu ( aparat na twarz ) wszerz ( aparat do rozkręcania samemu na podniebieniu ) aparat ruchomy, aparat stały. Usuwane "osemki", kanałowe, leczenie kości szczęki itd itp. Z ciekawostek to w latach 90 miałem usuwane dwie górne trójki stałe na jednej wizycie bez znieczulenia - pielęgniarka mnie trzymała, a dentysta rwał. Tak krzyczałem, że po wyjściu cała przychodnia wypełniona wcześniej po brzegi, była pusta W skrócie nigdy nie bolało mnie dłużej niż kilka dni. Przy czym ból każdego dnia słabł. Pozdrawiam

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Marigold19

Ale teraz nie dowiemy się, czy przypadkiem by w poniedziałek nie zapłacił

Sądzę, że skoro pierwszy czynsz zapłacił z opóźnieniem to z kolejnymi też by się nie spieszył. "Przecież Pani od razu mówiłem że nie wiem kiedy, na jakie konto i ile. Ślepy jestem i nie wiem co podpisuje". Janusz byznesu.

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez callisto13

Odnośnie zębów to mogę się podzielić wiedzą, bo miałem rozciąganą szczękę do przodu ( aparat na twarz ) wszerz ( aparat do rozkręcania samemu na podniebieniu ) aparat ruchomy, aparat stały. Usuwane "osemki", kanałowe, leczenie kości szczęki itd itp. Z ciekawostek to w latach 90 miałem usuwane dwie górne trójki stałe na jednej wizycie bez znieczulenia - pielęgniarka mnie trzymała, a dentysta rwał. Tak krzyczałem, że po wyjściu cała przychodnia wypełniona wcześniej po brzegi, była pusta W skrócie nigdy nie bolało mnie dłużej niż kilka dni. Przy czym ból każdego dnia słabł. Pozdrawiam

Na NFZ to rwanie?

[Marigold19]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89681318]Sądzę, że skoro pierwszy czynsz zapłacił z opóźnieniem to z kolejnymi też by się nie spieszył. "Przecież Pani od razu mówiłem że nie wiem kiedy, na jakie konto i ile. Ślepy jestem i nie wiem co podpisuje". Janusz byznesu.

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------


Na NFZ to rwanie?[/QUOTE]

Drugi, drugi Możliwe, że Janusz, ale niesprawdzone. Z drugiej strony jakby mi przed terminem płatności ktoś przypomniał, ja bym zrobiła przelew od razu a potem dostała wypowiedzenie z powodu opóźnienia w płatności to bym pomyślała, że wynajmujący jest niepoważny

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez iinnkkaa

Dwa tygodnie temu w poniedziałek mialam zakonczone leczenie kanałowe i założona plombe ale ząb caly czas mnie boli codziennie. Czy to normlane, ze po takim czasie jeszcze czuje czy wrocic do dentysty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nie jest normalne. Koniecznie do dentysty.

[kasiunia788742]

Napisane przez Marigold19

Drugi, drugi Możliwe, że Janusz, ale niesprawdzone. Z drugiej strony jakby mi przed terminem płatności ktoś przypomniał, ja bym zrobiła przelew od razu a potem dostała wypowiedzenie z powodu opóźnienia w płatności to bym pomyślała, że wynajmujący jest niepoważny

Oj też bym tak pomyślała.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Marigold19

Drugi, drugi Możliwe, że Janusz, ale niesprawdzone. Z drugiej strony jakby mi przed terminem płatności ktoś przypomniał, ja bym zrobiła przelew od razu a potem dostała wypowiedzenie z powodu opóźnienia w płatności to bym pomyślała, że wynajmujący jest niepoważny

Faktycznie odnosnie pierwszego miesiąca nie było napisane czy w terminie zapłacił czy po terminie, ale za to niezgodnie z treścią umowy, bo gotówką zamiast na konto. Wynajemczyni musiała mu pokwitowanie napisać. I przy tej okazji stwierdził że nie wie jak ma płacić.

Gdzie jest napisane że najemca zostal info ze umowa została rozwiązana z powodu opoznien w splacie?

[lightangel]

Napisane przez avocado77

Nie wiem, natomiast szczerze: nie bardzo mnie to interesuje. Wiem, że nie zrobił niczego nielegalnego - nigdy nie twierdziłam, że było inaczej, wprost przeciwnie. Ale na szczęście mogę swoim majątkiem dysponować, jak tylko chcę.

I jeśli ktoś mi już przy pierwszej płatności zadaje dziwne pytania, sugerujące, że może nie płacić, a przy drugiej płaci ostatniego dnia, po moim grzecznym przypomnieniu, tłumacząc, że zapomniał, że nie ma mojego konta, bo wyjechał i dając jakieś dziwne wytłumaczenia kiedy i jak może zapłacić, mimo że w umowie jest wytłumaczone kiedy i jak ma płacić, tak że debil by zrozumiał, to to jest dla mnie powód, żeby dać sobie z nim spokój. Nawet gdyby to miejsce miało stać puste.

Zarabiam na tym miejscu całe 100 złotych miesięcznie (płaci 200, ale 100 to mój czynsz do wspólnoty; miejsce kosztowało ok. 40 k) i naprawdę nie mam zamiaru się za taką kasę z nikim użerać. Sam fakt, że wcześniej przez ponad 2 lata miałam zero problemów z wynajmującymi o czymś świadczy. Niech sobie gościu wynajmie od kogoś kto ma czas na długie dyskusje odnośnie kiedy i jak i dlaczego zapłaci. Mnie naprawdę szkoda czasu na takie cyrki. Jeśli to sprawia, że jestem grażyną, zupełnie mi to nie przeszkadza.

Nie mam tu nic do dodania.

Bierzesz strasznie mało za to miejsce, nie dziwię się że nie chce Ci się użerać. Czasem warto wziąć więcej pieniędzy i trafić dzięki temu na kogoś poważnego. Znajomi wynajmowali miejsce parkingowe w garażowcu, dwie linie wymalowane na podłodze, już dobre kilka lat temu brali za nie 500 zł.

Wysłane z mojego RMX3311 przy użyciu Tapatalka

[Marigold19]

Napisane przez kasiunia788742

Oj też bym tak pomyślała.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89681344]Faktycznie odnosnie pierwszego miesiąca nie było napisane czy w terminie zapłacił czy po terminie, ale za to niezgodnie z treścią umowy, bo gotówką zamiast na konto. Wynajemczyni musiała mu pokwitowanie napisać. I przy tej okazji stwierdził że nie wie jak ma płacić.

Gdzie jest napisane że najemca zostal info ze umowa została rozwiązana z powodu opoznien w splacie?[/QUOTE]

Przy pierwszej płatność dość często dostawałam gotówkę, bo była np. kaucja jeszcze albo dopiero podpisywaliśmy umowę i od razu dostałam kasę z góry za pierwsze miesiące. Z tyłu umowy pisałam pokwitowanie i nie widzę tu nic nienormalnego.

Domniemanie, że Avocado podała prawdziwy powód a nie chłopaka czy teścia Ale tak czy siak opóźnienie to powód wypowiedzenia.

[Limonka2738]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89681269]No gdybys się spóźniała z płatnościami to takię przypominajki by Ci się przydały. Ja dostaje przypominajke z biblioteki i jestem zadowolona. Facet, jak w końcu zapłacił za pierwszy miesiąc, powiedział że nie wie kiedy ma płacić. Mimo że umowa jasno to formułuje.
Nie dziwie sie właścicielce ze, skoro najemca nie rozumie i nie wie, przypomina mu o płatności przed terminem.[/QUOTE]

Tylko że ja nigdy się nie spóźniłam z żadną płatnością.

Ale najemca zapytał kiedy i dostał odpowiedź.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Marigold19

Przy pierwszej płatność dość często dostawałam gotówkę, bo była np. kaucja jeszcze albo dopiero podpisywaliśmy umowę i od razu dostałam kasę z góry za pierwsze miesiące. Z tyłu umowy pisałam pokwitowanie i nie widzę tu nic nienormalnego.

Domniemanie, że Avocado podała prawdziwy powód a nie chłopaka czy teścia Ale to przecież jest prawdziwy powód.

Myślę że po prostu rozwiązała umowę, tak napisała.
12 lat temu najemcy płacili mi gotówką kaucję, czy czynsz. Od lat wszystko idzie na konto.
Najemcy, którzy dostali umowę na email tez Ci mowili że nie wiedzą jakie są zasady wnoszenia oplat? Moi zapoznają się z umową i mają pytania przed jej podpisaniem.

[Limonka2738]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89681344]Faktycznie odnosnie pierwszego miesiąca nie było napisane czy w terminie zapłacił czy po terminie, ale za to niezgodnie z treścią umowy, bo gotówką zamiast na konto. Wynajemczyni musiała mu pokwitowanie napisać. I przy tej okazji stwierdził że nie wie jak ma płacić.

Gdzie jest napisane że najemca zostal info ze umowa została rozwiązana z powodu opoznien w splacie?[/QUOTE]

Nie wiem, ja zwykle jak zaczynam coś wynajmować, to pierwsza płatność jest gotówką i dostaję pokwitowanie, a kolejne już na konto, więc nie widzę w tym nic dziwnego.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Limonka2738

Nie wiem, ja zwykle jak zaczynam coś wynajmować, to pierwsza płatność jest gotówką i dostaję pokwitowanie, a kolejne już na konto, więc nie widzę w tym nic dziwnego.

Od lat tego nie praktykuje. Po co skoro jest umowa?
15 podpisuje umowę, do 20 kaucja, po wplywie kaucji wydanie przedmiotu najmu. Tak stanowi umowa.
Chyba ze Twoja ma inne brzmienie.
Czy Twoi najemcy też nie czytają tego co podpisują?

[Limonka2738]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89681390]Od lat tego nie praktykuje. Po co skoro jest umowa?
15 podpisuje umowę, do 20 kaucja, po wplywie kaucji wydanie przedmiotu najmu. Tak stanowi umowa.
Chyba ze Twoja ma inne brzmienie.
Czy Twoi najemcy też nie czytają tego co podpisują?[/QUOTE]

Mówię o sobie, a nie swoich najemcach.

Nie było nic o tym, że źle zrobił, ja rozumiem to tak, że pierwsza płatność gotówką, a reszta na konto.

Przecież gdyby się nie umówili, to awokado mogłaby nie mieć kwitu do wypisania.

Wybitnie nie było tym ludziom ze sobą po drodze, ale moim zdaniem to się strasznie rzuciłyście na człowieka, który:

- zapłacił na miejscu gotówką,
- nie wiemy, czy by się spóźnił z płatnością, bo aferka została nakręcona 5 dni przed terminem.

Gdyby się spóźnił to jasne, że cham i prostak, ale niestety tego już się nie dowiemy.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Limonka2738

Mówię o sobie, a nie swoich najemcach.

Nie było nic o tym, że źle zrobił, ja rozumiem to tak, że pierwsza płatność gotówką, a reszta na konto.

Przecież gdyby się nie umówili, to awokado mogłaby nie mieć kwitu do wypisania.

Wybitnie nie było tym ludziom ze sobą po drodze, ale moim zdaniem to się strasznie rzuciłyście na człowieka, który:

- zapłacił na miejscu gotówką,
- nie wiemy, czy by się spóźnił z płatnością, bo aferka została nakręcona 5 dni przed terminem.

Gdyby się spóźnił to jasne, że cham i prostak, ale niestety tego już się nie dowiemy.

Nieeee, bardziej mnie by wkurzyło że zapłacił niezgodnie z umową, czyli gotówką, i mówi że nie wie jak ma płacić. Dorosly facet, który rzeczona umowę dostał na e-maila, wydrukowal, podpisał... I nie wie jak płacić.
Może kwitowała odbior odręcznie na umowie, tak bym zrobiła jakby mnie najemca postawił w takiej sytuacji.
Czytasz umowy ktore podpisujesz? Jest tam coś o płatności gotówką?

[skara]

Wg mnie nie ma nic złego w zapytaniu. Przeczytał umowę miesiąc wcześniej i pewnie zwyczajnie nie pamiętał kiedy i jak, a może pod ręką nie miał swojego egzemplarza. Ja tam nie robię w takim przypadku problemu tylko tłumaczę. A i nie upominałabym się przed terminem, bądźmy poważni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz