Głośny sąsiad niszczy mi życie - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-09-08, 21:10   #421
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Czasami dźwięk dziwnie niesie i trudno zlokalizować źródło albo wydaje się inne niż jest. Ja raz tylko wzywałam policję bo byłam pewna, że to z mieszkania powyżej. Było tłuczenie szkła, bieganie po mieszkaniu i krzyki "ja się zabiję" czy jakoś tak i trzeba przyznać, że szybko zainterweniowali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-09, 07:05   #422
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez Farquad Pokaż wiadomość
Psychoza, zaburzenia urojeniowe.
, mizofonia
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-09, 07:17   #423
emiliais
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 774
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89343249], mizofonia[/QUOTE]

I może nerwica po prostu, kobieta się nakręca. Tak jak Ellen napisała, może słyszy jakiś dźwięk i interpretuje go jako muzykę, też mi się tak zdarzyło, jak coś się niosło z wentylacji.
emiliais jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-09, 14:41   #424
Pugslove
Raczkowanie
 
Avatar Pugslove
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 274
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Dobre! I najlepiej żeby to wyglądało legitnie - wystylizowałabym to ns wezwanie przedsądowe, a nawet tak napisała. Po prostu macie jeszcze szansę, żebyście potem nie byli wielce zdziwieni. Tylko sprawę opisywać sucho, bez jakichś osobistych wycieczek. Suche fakty, przepisy, paragrafy, wycinek z regulaminu Spółdzielni.
No właśnie to się wydaje wyjściem. Każdy powinien się szanować. Jeżeli właściciel mieszkania nie reaguje i MOŻE nie potrafi im przekazać, że jest za głośno to bezpośrednio do nich się zgłosić z napisaną kartką i info przetłumaczoną na ukraiński. Wezwanie przedsądowe wezwanie też by było spoko, ale teraz w sumie czy w j. polskim czy j. ukraiński.. czy do właściciela czy do mieszkańców? Jeżeli do mieszkających tam uchodźców to wówczas trzeba by było jeszcze tłumacza przysięgłego ogarnąć i opłacić, a w sumie to nie jest tania sprawa..
Pugslove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-09, 16:05   #425
902f7e545689995ed7100549f983f7667db9d210_640a7312174a8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 323
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez Pugslove Pokaż wiadomość
No właśnie to się wydaje wyjściem. Każdy powinien się szanować. Jeżeli właściciel mieszkania nie reaguje i MOŻE nie potrafi im przekazać, że jest za głośno to bezpośrednio do nich się zgłosić z napisaną kartką i info przetłumaczoną na ukraiński. Wezwanie przedsądowe wezwanie też by było spoko, ale teraz w sumie czy w j. polskim czy j. ukraiński.. czy do właściciela czy do mieszkańców? Jeżeli do mieszkających tam uchodźców to wówczas trzeba by było jeszcze tłumacza przysięgłego ogarnąć i opłacić, a w sumie to nie jest tania sprawa..
Lokatorom bym napisała po polsku i po ukraińsku - niech mają 2 wersje na kartce. I wersję polską do właściciela lokalu.

A ewentualną sprawę sądową i tak się zakłada właścicielowi mieszkania, nie lokatorom (z tego co wiem, może się mylę).
I przede wszystkim musisz mieć jakieś protokoły z policji, że wzywałaś, przyjechali , byli świadkami hałasów.
902f7e545689995ed7100549f983f7667db9d210_640a7312174a8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-09, 16:51   #426
Pusheen_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89343249], mizofonia[/QUOTE]

Albo schizofrenia...

Cytat:
Napisane przez effcia82 Pokaż wiadomość
Czasami dźwięk dziwnie niesie i trudno zlokalizować źródło albo wydaje się inne niż jest. Ja raz tylko wzywałam policję bo byłam pewna, że to z mieszkania powyżej. Było tłuczenie szkła, bieganie po mieszkaniu i krzyki "ja się zabiję" czy jakoś tak i trzeba przyznać, że szybko zainterweniowali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O jezu, i wiadomo było o co chodzi? Co tak naprawdę się działo u tych sąsiadów?

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka
Pusheen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-09, 19:14   #427
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez Pusheen_ Pokaż wiadomość
Albo schizofrenia...



O jezu, i wiadomo było o co chodzi? Co tak naprawdę się działo u tych sąsiadów?

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka
Nie wiem czy nie nawiedziła sąsiada była żona ale w sumie to tylko takie domysły. Na szczęście to się więcej nie powtórzyło. Ogólnie spokojny gość tylko ma umiłowanie do nocnych przechadzek w drewniakach. W sumie życzę mu aby żył jak najdłużej bo z doświadczenia wiem, że najgorsza jest wymiana pokoleń.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-09-09, 19:20   #428
Pusheen_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez effcia82 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy nie nawiedziła sąsiada była żona ale w sumie to tylko takie domysły. Na szczęście to się więcej nie powtórzyło. Ogólnie spokojny gość tylko ma umiłowanie do nocnych przechadzek w drewniakach. W sumie życzę mu aby żył jak najdłużej bo z doświadczenia wiem, że najgorsza jest wymiana pokoleń.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Yyyy, ale o co chodzi z tą wymianą? Boisz się, że gdyby umarł, to może się tam wprowadzic na jego miejsce rodzina z małymi dziećmi ?

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka
Pusheen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-10, 11:52   #429
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez Pusheen_ Pokaż wiadomość
Yyyy, ale o co chodzi z tą wymianą? Boisz się, że gdyby umarł, to może się tam wprowadzic na jego miejsce rodzina z małymi dziećmi ?

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka
Tak to niestety najczęstszą prawidłowość i zarazem najgorszy typ sąsiada. Już przez jedną taką rodzinkę musiałam w trybie nagłym wyciszać ścianę w sypialni a drugi pokój mam praktycznie wyłączony z użytku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-10, 12:14   #430
Jagoda1982
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez effcia82 Pokaż wiadomość
Tak to niestety najczęstszą prawidłowość i zarazem najgorszy typ sąsiada. Już przez jedną taką rodzinkę musiałam w trybie nagłym wyciszać ścianę w sypialni a drugi pokój mam praktycznie wyłączony z użytku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie, ja obecnie mam pod soba Pana emeryta i zycze mu aby mnie przezył
Miałam już rodzine z dziecmi, panow pracujacych(pijacych)
Ogólnie łacze sie w bolu z osobami ktore mają sciany z papieru.
Gdybym mogła cofnac czas nie kupilabym tego mieszkania
__________________
Never give up under strain,
Keep your head up day by day,
You're the only one to live your life.
Jagoda1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-09-10, 20:51   #431
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Sobota 20.50 cyklinowanie parkietu trwa u góry po ukosie. Może to i lepiej niż by mieli po taniości panele bez podkładu położyć jak to często się zdarza. Zwłaszcza, że sądząc po codziennym łomocie prowadzą w mieszkaniu wybieg dla bydła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-10-07, 18:16   #432
waga109
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 80
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Przeczytałam wszystkie 15- stron tego wątku. Mam doświadczenia w tej kwestii. Z większością się zgodzę- są normalne odgłosy życia codziennego ale też takie coś jak „dobre wychowanie”. Nie zrozumiem nigdy tekstów „to są małe dzieci nie przywiąże ich” lub „jak ci głośno wyprowadź się do domu na wsi”. Dzieci należy odpowiednio wychować i stymulować by nabrało odpowiednich wzorców społecznych. A do domu na wsi dlaczego mają wyprowadzić się ci poszkodowani a nie ci którzy nie potrafią funkcjonować we wspólnocie? Ja mieszkam obecnie w 3mieszkaniu które zmieniłam właśnie przez sąsiadów. W 1 miałam

na dole samotnego,młodego pijaczka. Może nie robił głośnych imprez, prowadził jednak głośno ożywione nocą dyskusje ale wierzcie mi- jest to najbardziej niebezpieczny sąsiad jaki może być. Nie zliczę ile razy zasnął z petem lub ile razy odkręcił korek wody zaspypiając pod prysznicem i zalewając sąsiadów z dołu. Do tego na górze miałam młodą, samotną, sfrustrowaną dziewczynę która porozumiewała się jedynie w języku łaciny podwórkowej. Ile ja od niej dostałam za bóg wie za co. Taka osoba doczekała się potomstwa i o ile znam inne dzieci- to było wymarzone ciche. Obok miałam dealera do którego schodził sie „głodny” narybek i ci którym był dłużny. Całe szczęście że ich kije bejsbolowe nigdy nie pomyliły drzwi z moimi. W 2 mieszkaniu miałam na górze 3krotnie dziecko i rodziców słoni. Tupanie, bieganie, skakanie, szuranie, rzucanie zabawkami było codziennością od 8-22. Tak było ich słychać że człowiek żył ich życiem. Zadne rozmowy, prośby, groźby, interwencje policji mi nie pomogły. O ile na początku może nieświadomie się tak zachowywali tak później robili to na złość. Bo przecież raczej nienormalna jest zabawa w ciąganie krzesła pocałuj salonie przez kilka godzin, co chwila przewracanie krzesła, po czym następowała ekscytacja dziecka że chyba mu się udało i klaskanie i chwalenie tego zachowania przez rodziców. Skończyło się tym że dostałam pismo od „ich” prawnika że mam zaprzestać zwracać im uwagę bo mogą żyć jak chcą. Cóż dla świętego spokoju zostawiłam to prostactwo za sobą. W 3obecnym mieszkaniu mam w miarę spokojnie. Potrafie zrozumieć że ściany są cienkie i słyszałam jakby sąsiad rozmawiał siedząc obok mnie więc wygłuszyłam ściany. Mogę zaakceptować że czasem mam wrażenie że mieszkać w schronisku dla psów- bo mam ich z każdej strony i ujadanie jest uciążliwe ale nie jest to codziennie i nie trwa cały dzień. Jedynie co mnie irytuje to słuchanie dudniącej muzyki (w ciągu dnia) przez sąsiada z dołu który ma ponad 50lat. Ok wiem nie jest wyznacznikiem czy granica do słuchania głośnej muzyki ale sądziłam że ludzie w tym wieku mają wpojone jakieś zasady, jakiś poziom szacunku, że wyciągają wnioski ze zwracania uwagi. A tu nic. Jedyna zasada: jestem u siebie i nie ma ciszy nocnej. Obecnie jestem na etapie szukania tego domku na wsi bo wychodzi na to że mój szacunek do drugiego człowieka, moje wpojone zasady współżycia są wyżej niż poziom intelektualny ludzi na których się napotykam. Ja wychodzę z zasady „nie rób drugiemu co tobie niemiłe”, ale średniowieczne nauki jak widać pozostają nadal niezależnie od wieku czy statusu społecznego.

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Przeczytałam wszystkie 15- stron tego wątku. Mam doświadczenia w tej kwestii. Z większością się zgodzę- są normalne odgłosy życia codziennego ale też takie coś jak „dobre wychowanie”. Nie zrozumiem nigdy tekstów „to są małe dzieci nie przywiąże ich” lub „jak ci głośno wyprowadź się do domu na wsi”. Dzieci należy odpowiednio wychować i stymulować by nabrało odpowiednich wzorców społecznych. A do domu na wsi dlaczego mają wyprowadzić się ci poszkodowani a nie ci którzy nie potrafią funkcjonować we wspólnocie? Ja mieszkam obecnie w 3mieszkaniu które zmieniłam właśnie przez sąsiadów. W 1 miałam na dole samotnego,młodego pijaczka. Może nie robił głośnych imprez, prowadził jednak głośno ożywione nocą dyskusje ale wierzcie mi- jest to najbardziej niebezpieczny sąsiad jaki może być. Nie zliczę ile razy zasnął z petem lub ile razy odkręcił korek wody zaspypiając pod prysznicem i zalewając sąsiadów z dołu. Do tego na górze miałam młodą, samotną, sfrustrowaną dziewczynę która porozumiewała się jedynie w języku łaciny podwórkowej. Ile ja od niej dostałam za bóg wie za co. Taka osoba doczekała się potomstwa i o ile znam inne dzieci- to było wymarzone ciche. Obok miałam dealera do którego schodził sie „głodny” narybek i ci którym był dłużny. Całe szczęście że ich kije bejsbolowe nigdy nie pomyliły jego drzwi z moimi. W 2 mieszkaniu miałam na górze 3letnie dziecko i rodziców słoni. Tupanie, bieganie, skakanie, szuranie, rzucanie zabawkami było codziennością od 8-22. Tak było ich słychać że człowiek żył ich życiem. Zadne rozmowy, prośby, groźby, interwencje policji mi nie pomogły. O ile na początku może nieświadomie się tak zachowywali tak później robili to na złość. Bo przecież raczej nienormalna jest zabawa w ciąganie krzesła po całym salonie przez godz lub dwie, systematycznie każdego dnia, co chwila przewracanie krzesła, po czym następowała ekscytacja dziecka że chyba mu się udało i klaskanie i chwalenie tego zachowania przez rodziców. Skończyło się tym że dostałam pismo od „ich” prawnika że mam zaprzestać zwracać im uwagę bo mogą żyć jak chcą. Cóż dla świętego spokoju zostawiłam to prostactwo za sobą. W 3obecnym mieszkaniu mam w miarę spokojnie. Potrafie zrozumieć że ściany są cienkie i słyszałam jakby sąsiad rozmawiał siedząc obok mnie więc wygłuszyłam ściany. Mogę zaakceptować że czasem mam wrażenie że mieszkam w schronisku dla psów- bo mam ich z każdej strony i ujadanie jest uciążliwe ale nie jest to codziennie i nie trwa cały dzień. Jedynie co mnie irytuje to słuchanie dudniącej muzyki (w ciągu dnia) przez sąsiada z dołu który ma ponad 50lat. Ok wiem nie wiek jest wyznacznikiem czy granica do słuchania głośnej muzyki ale sądziłam że ludzie w tym wieku mają wpojone jakieś zasady, jakiś poziom szacunku, że wyciągają wnioski ze zwracania uwagi. A tu nic. Jedyna zasada: jestem u siebie i nie ma ciszy nocnej. Obecnie jestem na etapie szukania tego domku na wsi bo wychodzi na to że mój szacunek do drugiego człowieka, moje wpojone zasady współżycia są wyżej niż poziom intelektualny ludzi na których się napotykam. Ja wychodzę z zasady „nie rób drugiemu co tobie niemiłe”, ale średniowieczne nauki jak widać pozostają nadal niezależnie od wieku czy statusu społecznego.
waga109 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-08, 11:28   #433
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Waga109 - fatalne towarzystwo, współczuję.
Jak wybierałaś kolejne miejsca zamieszkania? Różne dzielnice, różne typy budownictwa, a i tak trafiałaś na głośnych sąsiadów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-09, 19:58   #434
waga109
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 80
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

W pierwszym mieszkaniu mieszkałam chyba z przypadku. To było mieszkanie mojego obecnego męża a ja się po prostu wprowadziłam do niego. Przez wieeele lat było tam nam dobrze. Do czasu aż mój mąż przez swoją pracę nawabił się nerwicy i "zaraził" mnie tym, że i mnie zaczęły pewne rzeczy przeszkadzać. Drugie mieszkanie wybieraliśmy wspólnie, podchodząc do tego czego oczekujemy i mamy konkretne wymagania bazując na doświadczeniach. Chcieliśmy czegoś nowego, lepszego, na poziomie. I takim sposobem znalazłam się w nowym budownictwie. Nowe osiedle. Ówcześni właściciele zapewniali że to klatka emerytów, a sąsiadów nie słychać. Dziś myślę, że chyba świadomie ukryli że na górze mieszka 3letnie dziecko. Trzecie, obecne mieszkanie też było świadomym wyborem. Poniekąd zawodowo zrobiłam rekonesans kto mieszka dookoła. Wiedziałam, że nad, pod i po każdej stronie nie ma małych dzieci. Z jednej strony mam tylko po boku trójkę dzieci, ale pokój mają po innej stronie więc dzieci nie słyszę. Nikt mi po głowie nie skacze. Chcieliśmy to mieszkanie, bo doszliśmy do wniosku, że jednak stare budownictwo jest lepsze, grubsze ściany, stropy. Guzik prawda. Starsze nie znaczy lepsze. Tym bardziej , że dowiedzieliśmy się że mieszkania zaadoptowane zostały z dawnego hotelu wojskowego. A wiadomo jak w hotelach- ściany z papieru. Owszem słyszę jak sąsiedzi rozmawiają, jak oglądają tv- ale to są dla mnie normalne odgłosy życia codziennego. Problem mam z sąsiadem z dołu, który słucha głośnej muzyki i za nic ma uwagi. Teraz szukamy domu i to takiego, który nie ma w sąsiedztwie sąsiadów. Mąż mi gdzieś wspomina, że może jednak nowe budownictwo ale ostatnie piętro. Tłumaczę mu, że z dołu na górę też się niesie, a możemy trafić na podobnego sąsiada.
Wiesz u mnie problemem w większości nie są sąsiedzi, budownictwo. Problemem jest choroba mego męża oraz to, że nie chce podjąć żadnego leczenia. Nie wam w jakim kierunku to pójdzie. Nie wiem jak mam mu pomóc, bo zmiana co rok mieszkania nie jest żadnym rozwiązaniem.
waga109 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-11, 10:27   #435
nadeo
Raczkowanie
 
Avatar nadeo
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 421
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Słyszenie rozmów sąsiadów oraz ich telewizorów to żadne odgłosy dnia codzienniego, tylko tragicznie wykonany budynek.

Ogólnie łączę się w bólu.
nadeo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-11, 10:42   #436
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Czy sąsiadka na górze włączająca pralkę o 5:00 rano to odgłosy życia codziennego czy jednak przesada?

Mieszkam w budynku z naprawdę grubymi murami, mieszkam tu 4 lata, nade mną wprowadziła się młoda para z psem (bardzo szczekliwym).

I się zaczynam zastanawiać czy ja jestem upierdliwa czy oni nie nadają się do życia w społeczeństwie. Ona pracuje nocki z domu, codziennie o 3:40 przyjeżdża do nich katering i mnie budzi (mieszkam na 1 piętrze przy danej ulicy) tupanie, krzyki, pies szczeka (najczęściej około 5:00) oni mają kuchnie nad moją sypialnia i też słyszę jak odpalają jakiś mikser czy robota do smoothie o tej porze. Cisza się robi ok 7:00 jak wstaje.

Próbowałam ją skonfrontować to najpierw kłamała że to nie jej pralka, potem że będzie prac kiedy chce i że mieszkam w bloku i to normalne. Ona nie widzi problemu i jaka cisza nocna skoro ona imprez nie organizuje.

Chyba przyjdzie szukać nowego mieszkania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-11, 11:36   #437
Silje_
Rozeznanie
 
Avatar Silje_
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 990
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
Czy sąsiadka na górze włączająca pralkę o 5:00 rano to odgłosy życia codziennego czy jednak przesada?

Mieszkam w budynku z naprawdę grubymi murami, mieszkam tu 4 lata, nade mną wprowadziła się młoda para z psem (bardzo szczekliwym).

I się zaczynam zastanawiać czy ja jestem upierdliwa czy oni nie nadają się do życia w społeczeństwie. Ona pracuje nocki z domu, codziennie o 3:40 przyjeżdża do nich katering i mnie budzi (mieszkam na 1 piętrze przy danej ulicy) tupanie, krzyki, pies szczeka (najczęściej około 5:00) oni mają kuchnie nad moją sypialnia i też słyszę jak odpalają jakiś mikser czy robota do smoothie o tej porze. Cisza się robi ok 7:00 jak wstaje.

Próbowałam ją skonfrontować to najpierw kłamała że to nie jej pralka, potem że będzie prac kiedy chce i że mieszkam w bloku i to normalne. Ona nie widzi problemu i jaka cisza nocna skoro ona imprez nie organizuje.

Chyba przyjdzie szukać nowego mieszkania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jeśli chodzi o pralkę to moim zdaniem masz prawo być zła. Bez jaj, że trzeba robić pranie o 5.30. Natomiast catering też mam i nie wybieram godziny dostawy. Tak samo nie mam wpływu czy dostawca zachowuje się w miarę cicho, czy hałasuje, więc tu bym się nie czepiała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Silje_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-11, 12:44   #438
rejczeI
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 398
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
Czy sąsiadka na górze włączająca pralkę o 5:00 rano to odgłosy życia codziennego czy jednak przesada?

Mieszkam w budynku z naprawdę grubymi murami, mieszkam tu 4 lata, nade mną wprowadziła się młoda para z psem (bardzo szczekliwym).

I się zaczynam zastanawiać czy ja jestem upierdliwa czy oni nie nadają się do życia w społeczeństwie. Ona pracuje nocki z domu, codziennie o 3:40 przyjeżdża do nich katering i mnie budzi (mieszkam na 1 piętrze przy danej ulicy) tupanie, krzyki, pies szczeka (najczęściej około 5:00) oni mają kuchnie nad moją sypialnia i też słyszę jak odpalają jakiś mikser czy robota do smoothie o tej porze. Cisza się robi ok 7:00 jak wstaje.

Próbowałam ją skonfrontować to najpierw kłamała że to nie jej pralka, potem że będzie prac kiedy chce i że mieszkam w bloku i to normalne. Ona nie widzi problemu i jaka cisza nocna skoro ona imprez nie organizuje.

Chyba przyjdzie szukać nowego mieszkania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kuchnie i łazienki z reguły są w pionach, skoro ma kuchnię nad Twoją sypialnią to wygląda na to, że któreś z mieszkan jest przerobione? Żeby np. zyskać pokój kuchnię przenosi sie jako aneks do salonu? Coś za coś, jak się zmienia funkcje pomieszczeń to potem może być słychać kran nad łóżkiem. Dla mnie pralka o 5 to raczej normalne odgłosy, w ogóle pralka o której się chce, to nie jest dyskoteka tylko normalne że pierzesz jak ci pasuje. Ale skoro ona żyje typowo nocami to z dziennym pozyciem to się nie zepnie, zwłaszcza jeśli się jest wrażliwym na to co sąsiedzi robią. Albo faktycznie taka słaba akustyka.
rejczeI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-11, 12:53   #439
Interceptor
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-08
Wiadomości: 100
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
Czy sąsiadka na górze włączająca pralkę o 5:00 rano to odgłosy życia codziennego czy jednak przesada?

Mieszkam w budynku z naprawdę grubymi murami, mieszkam tu 4 lata, nade mną wprowadziła się młoda para z psem (bardzo szczekliwym).

I się zaczynam zastanawiać czy ja jestem upierdliwa czy oni nie nadają się do życia w społeczeństwie. Ona pracuje nocki z domu, codziennie o 3:40 przyjeżdża do nich katering i mnie budzi (mieszkam na 1 piętrze przy danej ulicy) tupanie, krzyki, pies szczeka (najczęściej około 5:00) oni mają kuchnie nad moją sypialnia i też słyszę jak odpalają jakiś mikser czy robota do smoothie o tej porze. Cisza się robi ok 7:00 jak wstaje.

Próbowałam ją skonfrontować to najpierw kłamała że to nie jej pralka, potem że będzie prac kiedy chce i że mieszkam w bloku i to normalne. Ona nie widzi problemu i jaka cisza nocna skoro ona imprez nie organizuje.

Chyba przyjdzie szukać nowego mieszkania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dla mnie to nie jest normalne. Dostawcę cateringu można poprosić (lub firmę dla której on pracuje), żeby był ciszej. Wiadomo że w nocy rozwożą jedzenie i ludzie śpią, powinni nie robić więcej hałasu niż to koniecznie. Pies też by mi przeszkadzał, ale nie wiem co można z tym zrobić. Ludzie biorą sobie psy, nie tresują ich i taki jest efekt. Resztę odgłosów też by mogła wyciszyć jak by chciała, ale jeśli nie chce to musisz w inny sposób powalczyć o swoje prawa. Może otrzymałabyś wsparcie od spółdzielni, może od policji (znam takie przypadki że była wzywana do ludzi którzy nie imprezowali tylko nocne życie prowadzili). Albo metoda pokazania jej jak to jest. Jak ona idzie spać, to Ty ją budź jakimiś hałasami, nie wiem, wbijaj gwoździe w sufit. Tobie tym bardziej nie może nic powiedzieć, jak będziesz w ciągu dnia hałasować.
Interceptor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-10-11, 13:19   #440
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Treść usunięta

Edytowane przez Timon i Pumba
Czas edycji: 2023-12-19 o 22:43
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-11, 13:58   #441
ciasteczkowa_panna
Raczkowanie
 
Avatar ciasteczkowa_panna
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 180
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

A czy głośna pralka o 5 rano nie jest po prostu zakłócaniem ciszy nocnej?
ciasteczkowa_panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-11, 14:14   #442
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Treść usunięta

Edytowane przez Timon i Pumba
Czas edycji: 2023-12-19 o 22:43
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-11, 14:16   #443
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cały pion ma sypialnie/ mały pokoj a oni mają kuchnie. Więc sobie właściciele przerobili. Tam mieszkają wynajmujący obecnie, wcześniej mieszkali inni i takich problemow nie było.

Mnie obudziło wirowanie o 5:45 , mają stara i bardzo głośna pralkę i słychać ja naprawdę głośno. Zresztam mam podobną i też głośna ale nigdy nie wstawialam pralki po nocy.

Mam płytki sen i się obudziłam przerażona hałasem (mam traumę odkąd mi wężyk pod zlewem peknal i zalał całe mieszkanie i sąsiadów z dołu. W tym samym mieszkaniu)

Całe wakacje np mieli 3 psy które ciągle na siebie szczekały i się atakowały i miałam w stereo przez otwarty balkon. Jak wspomniałam sąsiadce to się zaczęła rzucać że od dwóch miesięcy tamtych psów nie było! Także najgorzej że nie idzie do laski dotrzeć wcale

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-11, 14:19   #444
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
Cały pion ma sypialnie/ mały pokoj a oni mają kuchnie. Więc sobie właściciele przerobili. Tam mieszkają wynajmujący obecnie, wcześniej mieszkali inni i takich problemow nie było.

Mnie obudziło wirowanie o 5:45 , mają stara i bardzo głośna pralkę i słychać ja naprawdę głośno. Zresztam mam podobną i też głośna ale nigdy nie wstawialam pralki po nocy.

Mam płytki sen i się obudziłam przerażona hałasem (mam traumę odkąd mi wężyk pod zlewem peknal i zalał całe mieszkanie i sąsiadów z dołu. W tym samym mieszkaniu)

Całe wakacje np mieli 3 psy które ciągle na siebie szczekały i się atakowały i miałam w stereo przez otwarty balkon. Jak wspomniałam sąsiadce to się zaczęła rzucać że od dwóch miesięcy tamtych psów nie było! Także najgorzej że nie idzie do laski dotrzeć wcale

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak masz płytki sen to może zatyczki do uszu?

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-11, 14:31   #445
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Mnie to też dziwi. Sąsiedzi piorą w nocy i mnie to zupełnie nie przeszkadza. Słyszę pralkę, kiedy jestem w łazience. Łazienka sąsiaduje z sypialnią i tam też trochę słyszę, ale to jest taki cichy szum, nic, co mogłoby zakłócać sen czy jakkolwiek przeszkadzać. Dlatego sama też się nie przejmuję i piorę, kiedy mi pasuje. Aczkolwiek jeśli wiadomo, że to się tak mocno niesie, pasowałoby się ograniczyć do bardziej standardowych godzin.
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-11, 17:12   #446
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
Cały pion ma sypialnie/ mały pokoj a oni mają kuchnie. Więc sobie właściciele przerobili. Tam mieszkają wynajmujący obecnie, wcześniej mieszkali inni i takich problemow nie było.

Mnie obudziło wirowanie o 5:45 , mają stara i bardzo głośna pralkę i słychać ja naprawdę głośno. Zresztam mam podobną i też głośna ale nigdy nie wstawialam pralki po nocy.

Mam płytki sen i się obudziłam przerażona hałasem (mam traumę odkąd mi wężyk pod zlewem peknal i zalał całe mieszkanie i sąsiadów z dołu. W tym samym mieszkaniu)

Całe wakacje np mieli 3 psy które ciągle na siebie szczekały i się atakowały i miałam w stereo przez otwarty balkon. Jak wspomniałam sąsiadce to się zaczęła rzucać że od dwóch miesięcy tamtych psów nie było! Także najgorzej że nie idzie do laski dotrzeć wcale

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Spróbuj uderzyć do właściciela mieszkania, że jego wynajmujący zakłócają spokój w bloku. Może on na nich wpłynie jakoś, skoro rozmowy bezpośrednie nie pomagają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-11, 17:43   #447
marza_mr
Zakorzenienie
 
Avatar marza_mr
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez nadeo Pokaż wiadomość
Słyszenie rozmów sąsiadów oraz ich telewizorów to żadne odgłosy dnia codzienniego, tylko tragicznie wykonany budynek.
Zgadzam się i dziwię się, że ktoś uważa to za normalne.

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
Czy sąsiadka na górze włączająca pralkę o 5:00 rano to odgłosy życia codziennego czy jednak przesada?

Mieszkam w budynku z naprawdę grubymi murami, mieszkam tu 4 lata, nade mną wprowadziła się młoda para z psem (bardzo szczekliwym).

I się zaczynam zastanawiać czy ja jestem upierdliwa czy oni nie nadają się do życia w społeczeństwie. Ona pracuje nocki z domu, codziennie o 3:40 przyjeżdża do nich katering i mnie budzi (mieszkam na 1 piętrze przy danej ulicy) tupanie, krzyki, pies szczeka (najczęściej około 5:00) oni mają kuchnie nad moją sypialnia i też słyszę jak odpalają jakiś mikser czy robota do smoothie o tej porze. Cisza się robi ok 7:00 jak wstaje.

Próbowałam ją skonfrontować to najpierw kłamała że to nie jej pralka, potem że będzie prac kiedy chce i że mieszkam w bloku i to normalne. Ona nie widzi problemu i jaka cisza nocna skoro ona imprez nie organizuje.

Chyba przyjdzie szukać nowego mieszkania.
Nie przesadzasz, zakłócanie ciszy nocnej to nie tylko impreza, chyba komuś się coś poprzestawiało. Czy oni są właścicielami mieszkania, czy wynajmują, jeśli to drugie można skontaktować się z właścicielem i zwykle udaje się sprawę załatwić.

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Też mi się to najbardziej sensowne wydaje, gorzej, jak to oni są właścicielami.
marza_mr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-11, 18:34   #448
TheSunTheMoonTheStars
Zadomowienie
 
Avatar TheSunTheMoonTheStars
 
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 612
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

.

Edytowane przez TheSunTheMoonTheStars
Czas edycji: 2023-11-16 o 05:32
TheSunTheMoonTheStars jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-11, 22:13   #449
marza_mr
Zakorzenienie
 
Avatar marza_mr
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez TheSunTheMoonTheStars Pokaż wiadomość
Potwierdzam, bo sama mam taką pralkę i za każdym razem pod koniec wirowania mam wrażenie, że w mojej łazience startuje helikopter No z tym, że nigdy w życiu nie przyszłoby mi na myśl, żeby włączać ją w godzinach ciszy nocnej.
Chyba coś się źle zacytowało wszedł cytat, na który odpowiadałam Ale wiadomo o co chodzi, są niestety pralki, które są mega głośne, delikatnie mówiąc. I też nie wiem, dlaczego trzeba prać nad ranem???
marza_mr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-11, 22:54   #450
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Treść usunięta

Edytowane przez Timon i Pumba
Czas edycji: 2023-12-19 o 22:43
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-04-09 23:03:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:16.