Problemy pierwszego świata + ot, część 8.

[chimay]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89691108]Dopiero od 5-6 lat polubiłam kolendry, wcześniej to było niejadalne zielsko. Pamiętam jak kiedyś kupiłam kolendre, myśląc że to nać pietruszki

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

W moim tureckim warzywniaku pietruszka jest na jednym końcu sklepu a kolendra na drugim, bo wcześniej były obok siebie i dużo ludzi się myliło.

[meliandra]

Napisane przez kaledonia

Żadna 1 składnikowa mnie nie podrażniła, zobacz taką
https://www.rossmann.pl/Produkt/Farb...-g,371052,8665

Piękny brąz mam na głowie.
Zaraz po zmyciu 1 dnia wydaje się w świetle na tych odrostach złoty, następnego dnia już nie ma po tym śladu.
Prawdziwa henna zawsze w proszku, nigdy w kremie ( to już jest farba z dodatkami ).

Khadi, Sattva też są dość znane i polecane, a przy tym w Polsce popularne.
Phitofilos, La Erbe Di Janas sama stosowałam, ale to online już w eko sklepach.

Właśnie na brązie mi zależy, więc może kiedyś się przełamię i spróbuję

Napisane przez Finlora

Ppś - dodawanie do wszystkiego zieleniny w postaci natki i koperku. Niedaleko domu mam fajną garmażerkę, niestety większość z mięsem, ale są np pierogi, naleśniki z sererem czy z pieczarkami. Wczoraj wzięłam z pieczakami i noż kurde, kto dodaje natki do farszu z pieczarek? Okropne były. Albo ziemniaki - wszędzie z koperkiem, rosół z natką. Zawsze. W surówkach też tego pełno

Mnie też to dziwi, bo dużo ludzi nie lubi pietruszki i kopru

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89690773]Przypomnialyscie mi o tym że skończył mi sie koperek, podreptałam do sklepu po zapas, zaraz będę skubać i mrozić, uwielbiam koper, natkę pietruszki i kolendrę, zawsze mam zamrożone pudełka z zielskiem

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Ja też uwielbiam kolendrę i jej zapach

[ciasteczkowa_panna]

Napisane przez Finlora

Ppś - dodawanie do wszystkiego zieleniny w postaci natki i koperku. Niedaleko domu mam fajną garmażerkę, niestety większość z mięsem, ale są np pierogi, naleśniki z sererem czy z pieczarkami. Wczoraj wzięłam z pieczakami i noż kurde, kto dodaje natki do farszu z pieczarek? Okropne były. Albo ziemniaki - wszędzie z koperkiem, rosół z natką. Zawsze. W surówkach też tego pełno

Ja lubię i koperek i pietruszkę jako dodatek w dużej ilości, ale one jednak muszą pasować. Totalnie nie wyobrażam sobie ani jednego, ani drugiego do pieczarek, moooże koperek do sosu pieczarkowo-śmietanowego.

[Martii]

Napisane przez ciasteczkowa_panna

Ja lubię i koperek i pietruszkę jako dodatek w dużej ilości, ale one jednak muszą pasować. Totalnie nie wyobrażam sobie ani jednego, ani drugiego do pieczarek, moooże koperek do sosu pieczarkowo-śmietanowego.

What ? Natka do grzybów to życie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Napisane przez jo@n@

Zieloną pietruszką karmią w piekle. I sernikiem z rodzynkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rodzynki to najlepszy element sernika, nie rozumiem co ludzie widzą w tym cieście. Dla mnie mogłoby w ogóle nie istnieć.

Napisane przez Martii

What ? Natka do grzybów to życie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj nie, natka skutecznie maskuje smak grzybów i jak dla mnie go psuje.

Wysłane z mojego RMX3311 przy użyciu Tapatalka

[cava]

Napisane przez lightangel

Rodzynki to najlepszy element sernika, nie rozumiem co ludzie widzą w tym cieście. Dla mnie mogłoby w ogóle nie istnieć.Oj nie, natka skutecznie maskuje smak grzybów i jak dla mnie go psuje.

Wysłane z mojego RMX3311 przy użyciu Tapatalka

Ja tylko z natką i dodatkiem gałki muszkatołowej zjem pieczarki/sosy pieczarkowe/grzybowe. Inaczej tego nie zmogę.

Sernik mi tam obojętne, może być z rodzynkami lub bez, jadam bo z ciast to chyba najlepszy wybór: stosunkowo mało cukru a dużo białka jak na deser.

Natkę, koperek, szczypior, kolendrę kocham.
Z zieleniny nie przepadam tylko za bazylią i miętą, ale są dla mnie zjadliwe.

[lightangel]

Napisane przez cava

Ja tylko z natką i dodatkiem gałki muszkatołowej zjem pieczarki/sosy pieczarkowe/grzybowe. Inaczej tego nie zmogę.



Sernik mi tam obojętne, może być z rodzynkami lub bez, jadam bo z ciast to chyba najlepszy wybór: stosunkowo mało cukru a dużo białka jak na deser.



Natkę, koperek, szczypior, kolendrę kocham.

Z zieleniny nie przepadam tylko za bazylią i miętą, ale są dla mnie zjadliwe.

Wiadomo, kwestia gustu. Ja uwielbiam różne grzyby, jedyne przyprawy które są mi do nich potrzebne to sól i pieprz. Jedynie do sosów grzybowych dodaje trochę suszonego czosnku, zielenina to nie moje klimaty.

Wysłane z mojego RMX3311 przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

To dla mnie sernik można usunąć z menu niedawno dotarło do mnie ze w sumie to ja go nie lubię
Tak samo kiedyś miałam z burgerami z wołowina. Raz w połowie jedzenia dotarło do mnie co mi nie pasuje w tym burgerze i że w sumie to ja nie lubię smażonej wołowiny zdziwiło mnie takie nagłe oświecenie po wielu latach takiego "meh"

Natkę pietruchy uwielbiam choć przyznam, że z pieczarkami nie łączyłam. Muszę spróbować.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[magbeth]

To ja tez jestem team #natkado grzybów plus sernik zjem każdy, nie istnieje dla mnie zły sernik. Sernik to życie. Z rodzynkami, oczywiście. Może tez być z owocami, z galaretka, z orzechami, z wanilia, no po prostu niech będzie Inne ciasta mogą się za to zasadniczo wypchać, no może oprócz sezonowej szarlotki z cynamonem i lodami od czasu do czasu

Przyprawy rabie wszystkie, warzywa tez, nienawidzę tylko szczerze selera naciowego i rabarbaru.

Apropos pps spoza lodówki: zapomniałam zamówić w PL ulubiony szampon Pharmaceris a obecny się właśnie zdenkowal. Jak ja wytrzymam do grudnia to ja nie wiem...

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Lubię różne serniki, i takie cięższe, typu wiedeński, i takie lekkie na zimno. Jakiś czas temu jadłam pyszny z bezą, szukałam nawet przepisu, ale nie wyszła mi taka beza, na jaką liczyłam. Ale bez rodzynek, rodzynki psują sernik. W ogóle nie lubię bakalii, bakalie w cieście to zło, morele ewentualnie mogę zaakceptować.
Z listy ciast usunęłabym makowiec.

[cava]

[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;89693694]
Z listy ciast usunęłabym makowiec.[/QUOTE]

O tak, wybitne paskudztwo, gorsze są tylko rogale marcińskie na fula wyperfumowane zapachem migdałowym. Coś koszmarnego.
Żeby to jakoś zjeść, musiałabym posypać grubo natką pietruszki.

[kasiunia788742]

Napisane przez cava

O tak, wybitne paskudztwo, gorsze są tylko rogale marcińskie na fula wyperfumowane zapachem migdałowym. Coś koszmarnego.

Żeby to jakoś zjeść, musiałabym posypać grubo natką pietruszki.

Makowiec moja miłość wyślijcie mi go!

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Moja też. Uwielbiam makowiec, może przez to ,że rzadko go je się u nas- głównie BN i Wielkanoc. To takie świąteczne ciasto i się na nie czeka

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

Napisane przez Misia452

Moja też. Uwielbiam makowiec, może przez to ,że rzadko go je się u nas- głównie BN i Wielkanoc. To takie świąteczne ciasto i się na nie czeka

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Tak, u nas też to bardziej świąteczne ciasto

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Olkaaaa_s]

Ale narobiłyście mi smaka na sos pieczarkowy z pietruszką omg.

W ogóle pieczarki są dla mnie jedynymi jadalnymi grzybami, reszta jest dla mnie zbyt... grzybowa xd a mieszkam w rejonie bardzo urodzajnym w grzyby, do tego na targu pięć minut od mojego domu teraz jest ich zatrzęsienie.

Kiedyś poszłam do wege restauracji i podsłuchałam rozmowę angielskiej pary w średnim wieku, która jadła gołąbki z soczewicą i grzybami i prawie śpiewali z zachwytu nad nimi, więc zadziała siła sugestii i też je wzięłam. Jakie było moje rozczarowanie kiedy okazało się, że te grzyby to prawdziwki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciasteczkowa_panna]

Napisane przez lightangel

Rodzynki to najlepszy element sernika, nie rozumiem co ludzie widzą w tym cieście. Dla mnie mogłoby w ogóle nie istnieć.

To ja odwrotnie, nie cierpię rodzynek w serniku. Ale ja robię raczej typowo nowojorski na bazie cream cheese niz polski na twarogu i bardzo lubie z np. borówkami.

[olabambola]

Zrobiła mi się afta i policzek mnie boli.

[Paprotka_]

Napisane przez olabambola

Zrobiła mi się afta i policzek mnie boli.

Polecam Dentosept. Nic mi tak nie pomaga.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

Napisane przez Paprotka_

Polecam Dentosept. Nic mi tak nie pomaga.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

U mnie czy smaruję czy nie smaruję, boli i trwa to tyle samo czyli długo.

[lettuce96]

Napisane przez Olkaaaa_s

Ale narobiłyście mi smaka na sos pieczarkowy z pietruszką omg.

W ogóle pieczarki są dla mnie jedynymi jadalnymi grzybami, reszta jest dla mnie zbyt... grzybowa xd a mieszkam w rejonie bardzo urodzajnym w grzyby, do tego na targu pięć minut od mojego domu teraz jest ich zatrzęsienie.

Taaak, też nie lubię większości "naszych" grzybów. Mooooże poza kurkami Ale tak to pieczarki są dla mnie idealne.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Pomóżcie pliiiisss! Czym szhbko wypłukać zbyt ciemnh kolor farby z włosów? Zafarbowałam drogeryjną Wella- miał być średni brąz a wyszła czarna! wyglądam jak upiór na Halloween

[Finlora]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89694453]Pomóżcie pliiiisss! Czym szhbko wypłukać zbyt ciemnh kolor farby z włosów? Zafarbowałam drogeryjną Wella- miał być średni brąz a wyszła czarna! wyglądam jak upiór na Halloween [/QUOTE]Szampon przeciwłupieżowy?

[Limonka2738]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89694453]Pomóżcie pliiiisss! Czym szhbko wypłukać zbyt ciemnh kolor farby z włosów? Zafarbowałam drogeryjną Wella- miał być średni brąz a wyszła czarna! wyglądam jak upiór na Halloween [/QUOTE]


Rypaczem, im gorszy dla włosów, tym lepszy.


Ale ogólnie to nie liczyłabym na cud, takie farby lubią się kumulować i bez rozjaśniania może się nie obyć. Najlepiej płukanką rozjaśniającą, tylko to raczej polecam u fryzjera. (Chodzi o taką z rozjaśniaczem, a nie ziółka z drogerii.)

[Indecence]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89694453]Pomóżcie pliiiisss! Czym szhbko wypłukać zbyt ciemnh kolor farby z włosów? Zafarbowałam drogeryjną Wella- miał być średni brąz a wyszła czarna! wyglądam jak upiór na Halloween [/QUOTE]


Niczym, farby drogeryjne są niezmywalne
jedynie rozjaśnienie całości u fryzjera i nałożenie nowej farby lub zrobienie balejażu na tym co masz, co też się wiąże z rozjaśnieniem poszczególnych pasemek, ale mniej niszczy włosy niż rozjaśnienie całości

[olabambola]

Napisane przez Finlora

U mnie czy smaruję czy nie smaruję, boli i trwa to tyle samo czyli długo.

U mnie tak samo. Boli juz drugi tydzien, dlatego sie pożalilam

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez olabambola

U mnie tak samo. Boli juz drugi tydzien, dlatego sie pożalilam

A może suplementuj B complex? Jeśli często wracają i długo się utrzymują to może być objaw niedoboru.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Limonka2738

Rypaczem, im gorszy dla włosów, tym lepszy.


Ale ogólnie to nie liczyłabym na cud, takie farby lubią się kumulować i bez rozjaśniania może się nie obyć. Najlepiej płukanką rozjaśniającą, tylko to raczej polecam u fryzjera. (Chodzi o taką z rozjaśniaczem, a nie ziółka z drogerii.)

rypaczem? w senie szamponem z onlubio o takiej nazwie?

dzięki Finlora za podpowiedź, koleżanka tez mi p.łupiezowy doradzała. Do fryzjera na rozjaśnianie nie mam czasu ani...ochoty, się ludzie pomęczą z moim lukiem przez te kilka tyg, trudno.

[Finlora]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89694643]A może suplementuj B complex? Jeśli często wracają i długo się utrzymują to może być objaw niedoboru.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]O tym samym myślałam, bo mam je dosyć często (wystarczy, że lekko się przygryzę) i długo (ponad 2 tygodnie). Tylko muszę poszukać leku.

[kasiunia788742]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89694708]rypaczem? w senie szamponem z onlubio o takiej nazwie?



dzięki Finlora za podpowiedź, koleżanka tez mi p.łupiezowy doradzała. Do fryzjera na rozjaśnianie nie mam czasu ani...ochoty, się ludzie pomęczą z moim lukiem przez te kilka tyg, trudno.[/QUOTE]Rypaczem czyli mocnym szamponem a nie takim delikatnym do codziennego użytku.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[olabambola]

Napisane przez Finlora

O tym samym myślałam, bo mam je dosyć często (wystarczy, że lekko się przygryzę) i długo (ponad 2 tygodnie). Tylko muszę poszukać leku.

mnie się afta robi w jednym konkretnym miejscu, mam tak taki wystający kawałek i gdy się w niego przygryzę, to wtedy się robi. Tak teraz zaczęłam się zastanawiać, czy nie warto byłoby go wyciąc, skoro mi przeszkadza