![]() |
#3271 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2024-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Dzień dobry.
Dziś tylko na chwilę. Podczytywałam Was, ale z telefonu nie lubię tutaj pisać, a nie było kiedy laptopa wyciągnąć i włączyć. Najbliższe 2 tygodnie też niewiele mnie tu będzie. W przyszły weekend mam szaleństwo tortowe, więc roboty w huk od środy. No i różne wyjazdy rodzinne. Chcemy też z mężem wyskoczyć gdzieś tylko we dwójkę. 21 lat małżeństwa i my nigdzie jeszcze sami nie byliśmy...Pora to zmienić. Dziś wracają moje chłopaki. Za 2 godziny powinni już być. Jestem mega dumna z syna, że w ogóle chciał pojechać, że pracował, nie narzekał, dał radę. I po 2 tygodniach w domu w sierpniu znów jedzie na 4 tygodnie. Wróci akurat na rozpoczęcie roku. W tym miesiącu wziął swoją pierwszą w życiu wypłatę (co prawda tylko za tydzień, bo tylko tyle przepracował w czerwcu). I jest wdzięczny tacie, że dostał taką szansę. Mało który 18 latek może w tydzień zarobić więcej niż w miesiąc w Polsce na najniższej krajowej. Nabył nowych umiejętności, miał okazję poćwiczyć angielski, zobaczył ciut więcej niż tylko nasze małe miasteczko. I co najważniejsze...relacje męża i syna bardzo się poprawiły. ![]() Ktoś pytał o przepis na biszkopt. Przy jasnym biszkopcie trzymam się jednej zasady. Na każde jajko L 30 g cukru i 40 g mąki pszennej tortowej. Nie dodaję mąki ziemniaczanej, bo biszkopt nie był zbyt puszysty i suchy. Miksuję całe jaja z cukrem około 10-15 minut, potem łyżka po łyżce dodaje przesianą mąkę, wszystko mieszam na najmniejszych obrotach miksera ( niezbyt długo, by nie wybić wprowadzonego do masy powietrza). Piekę w rantach, zabezpieczam tylko dół papierem do pieczenia. Boków niczym nie smaruję. Nagrzany piekarnik góra-dół 160 stopni, około 45 minut. Biszkopt wychodzi wysoki, bardzo stabilny, lekko wilgotny. Idealny pod torty wysokie, z bogatymi wkładami w postaci żelek, chrupek, frużelin, owoców, nic się nie miażdży od ciężaru wyższych warstw. Przykładowo rant średnica 20 cm z 5 jaj wyjdzie biszkopt na 6-7 cm wysoki, z 6 jaj około 9 cm wysokości. Ciemny biszkopt robię z dodatkiem wody. Tutaj już mam rozpisaną tabelkę na poszczególne średnice. Jeśli ktoś potrzebuję to podeślę. Co do nasączenia u mnie z tym jest bardzo różnorodnie, bo wszystko zależy co w torcie i jaki chce efekt. Nasączam lemoniadą z cukru, soku cytrynowego i wody ( na szklankę wody sok z 1 dużej cytryny i dużej łyżki cukru), samą wodą, wodą z cytryną ( na szklankę wody sok z połowy cytryny), mlekiem z cukrem pudrem, kakao, rumem, likierami kawowymi, czekoladowymi, owocowymi. Taki likier malinowy czy kokosowy z Krupnika świetnie się do tego nadaje. Co do ilości ponczu w gramach na 1 blat biszkoptu, też mam swoje sprawdzone tabelki. Przekrój mojego tortu urodzinowego. Mam hopla na temat równych warstw, ale tutaj akurat biszkoptu jest mniej niż kremów. Jak widać nic się nie zgniotło, mimo że nasączony był porządnie. Tutaj smak pijany kokos, mango i malina. [IMG] ![]() Edytowane przez Zyjmarz Czas edycji: 2024-07-20 o 10:31 |
![]() ![]() |
![]() |
#3272 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 893
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
To ja pytałam o biszkopt i poncz.
Dziękuję ,będę przepisywać do zeszytu. Ale chyba muszę kupić to coś co się nazywa rant, bo ja dotychczas piekłam w tortownicy. Zaraz patrzę na Allegro. Żyjmarz, serdeczne dzięki. ---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ---------- Torcik na zdjęciu ,mniam mniam. |
![]() ![]() |
![]() |
#3273 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 736
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Dziekuje Żyjąca Marzeniami za twoje tortowe wskazówki. W sierpnu mi sie przydadzą. Z powodu sytuacji nie moglam byc na urodzinach wnuczka, to teraz będe nadrabiać i zrobi babcia torta. Dodatkowo drugi wnuczek ma urodziny w sierpniu a jeszcze ma być u babci, to będzie druga okazja. A i syn ma urodziny. U mnie wszystkie urodziny w drugej połowie roku. Jedynie wnuczka wymyśliła sobie luty
![]() I tak mi przyszlo do głowy może wypróbujesz masy z torta mojej siostry? Może cos wzbogacisz te jej przepisy? Uważam, że jej pomysły to mistrzostwo świata. Może na coś ci się przyda. W każdym razie muszę moją sister namówic aby załozyła swoją książkę kucharską na necie. Bo ona jak coś przygotuje to zaskoczy wszystkich. I jedynie ja bidota , mogę to wszystko teraz jeśc oczami... To jest to o czym pisałam http://wielkiezarcie.com/przepisy/to...yczki-30016997 Tam mi ludzie piszą że za skomplikowanie to napisałam, tak że jak coś mogę uściślić, albo poprosić siostrę o więcej wskazówek. Ale miałam wizytę przed chwilą w ogródku. Nie wiem tylko jak się tu do nas dostał. Czarny bardzo przyjazny pies. Prawie wszedl do mieszkania. Ja to mam gości. No ale zeskoczył z murka i poszedł w osiedle. Dałam info na grupach, jakby komuś sie pies zgubił. on wyraźnie szukał własciciela. Pierwszy raz zdarzyła sie taka sytacja, że pies był w ogródku. Murek nie jest niski. Ja sama nie wiem czy bym na niego weszła teraz. Inne goście ogródkowe, to koty, wiewiórki, gołębie, synogarlice i raz za murkiem zając ![]() Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2024-07-20 o 11:21 |
![]() ![]() |
![]() |
#3274 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 252
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Zyjmarz ale bym taki torcik do kawy zjadła
![]() Przepis na biszkopt sobie zapiszę, bo nie lubię tych co białko od żółtka sie oddziela, i nigdy tego nie robiłam .A u Ciebie biszkopt i tak na legalu się ubija całe jajo ![]() Zyjmarz, no to Wam się szykuje romantyczny wyjazd jak by moja najmłodsza powiedziała ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3275 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 736
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
An ja tez nie oddzielam. Tylko że przepis Zyjmarz jest bez mąki ziemniaczaniej. I mam zamiar to wypróbować. Jak ubija się cale jajko z cukrem, to tzreba to robić trochę dłużej. Pisze o tym żyjaca marzeniami. Ja to patrzę na wygląd bąbelków, czy już wystarczy czy jeszcze. No ale fakty sa takie, że bardzo dawno nic nie piekłam. Bo przykro jest robić ciasto którego nawet nie można spróbowac.
Emmi - odezwij się. Nawet na priw, na maila czy jak chcesz. Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2024-07-20 o 11:50 |
![]() ![]() |
![]() |
#3276 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 605
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
O chętnie Imegan bo bardzo lubię cukinie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3277 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 252
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Emmi pisała u sąsiadek że ma Juniora w szpitalu. Więc nie ma głowy na net.
Byłam w polu z mężem. Tam gdzie cukinia, dynia i ogórki. Muszek pełnowartościową koło, a my się Popsikalismy i nic nas nie kąsało 😁 Ogórków nir ma dużo. Bo chyba 13 krzaczków. Dzisiaj dosieje. Dużo mi nie wyszło, albo ślimaki zjadły. Stawiam na to 2. Bo miałam 2 rzadki ogórków. Jedne przy łące. I od tej strony tylko 2ogorki się uchowały. Te w środku lepiej. Ale ślimaków tam ogrom. Jak się podniesie liść dyni to i 30 potrafi ich być pod tym liściem. Ja tam zwierząt nie puszczam. Bo to daleko od domu. więc pewnie granulki dzisiaj rozsypie. Zaczątki ogórków już są. Więc pewnie lada chwila się zaczną 😁 |
![]() ![]() |
![]() |
#3278 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 8 863
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Zyjmarz - tort wygląda przepięknie
---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ---------- lenifa - miałaś przygodę a pies musiał byc duzy skoro przez płot przeskoczył.
__________________
Facet jest jak strumyk: miło popatrzeć, ale trzeba pamiętać, że nie każdy jest odpowiednio bystry |
![]() ![]() |
![]() |
#3279 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 252
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Zebrałam 3 kopiate wiadra 10litrowe fasolki szparagowej. A to jeszcze nie cała 🤔😋
|
![]() ![]() |
![]() |
#3280 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 893
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
To będziesz zaprawiać ?
Tak, fasolka to plenna roślina ,ja mam kilkanaście krzaczków i dużo zbieram jak na nasze potrzeby. Nie zaprawiam ,nie chce mi się. Ale umiem, bo kiedyś kładłam do słoików. Dobrze mi wychodziła. Dzisiaj fasolkę miałam na obiad. ---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ---------- Leże po obiedzie i pomyślałam że zjadłabym tego torta od żyjmarz. Mam apetyt na coś słodkiego, ale nic w domu nie ma. |
![]() ![]() |
![]() |
#3281 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 252
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Herbatki, koniecznie daj swój przepis na fasolkę w słoiki. Dzisiaj z niej nic nie zdążyłam zrobić. Jutro po śniadaniu się zabiorę za obieranie i przetwarzanie.
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#3282 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 893
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Fasolkę pokroić ,zblanszować .Chyba 5 -min.
Potem zalać wodą z solą i cukrem. Gotować 1,5 godziny. Jeden raz. Mnie się trzymały. Chyba żaden się nie otworzył. Ale sprawdż jeszcze na necie proporcje soli i cukru. Niektórzy dają jeszcze kwasek cytrynowy. Ja nie miałam tego nawet spisanego, moja kumpela przekazała mi przepis ustnie. Tylko trzymałam się tego czasu gotowania ---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ---------- Cukier też może nie jest konieczny. Bo może jak kto lubi. Edytowane przez herbatka99 Czas edycji: 2024-07-20 o 21:44 |
![]() ![]() |
![]() |
#3283 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 252
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Dzięki Herbatko ❤
Będę dzisiaj działać. Bo wyjścia nie mam 😁 mrozic w tym roku nie będę warzyw, bo zamrażarki na mięso mają miejsce tylko, a reszta w słoiki idzie. Na zbierałam wczoraj czernic trochę. I albo wszystko pójdzie na kompot, albo do słoików trochę zrobię. Ale to jak by nie chciało być gorąco bardzo. Dziewczyny, dajcie przepis na arenie. Tak, wiem... Teoretycznie powinno się ja zbierać po przymrozkach. Ale nigdy u mnie nie ma Aroni. A jak się przyjrzałam jakoś 2 lata temu że jest jej ogrom, tylko do przymrozków to już nic na krzakach nie ma, to zaczęłam wcześniej ogrywać i w zamrażarce ja mroze a potem przetwarzam. Chociaż dodaje też bez mroze nią do kompotu jabłkowego. W sumie to mam tą aronie a nie wiem po co. Średnio smakuje sama, za sokiem z Aroni nie przepadamy... Dajcie jakiś sprawdzony przepis 🥰 |
![]() ![]() |
![]() |
#3284 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 736
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Troszke teorii o aronii znam, ale nie zagłebiałam sie w nią specjalnie, ani nic z niej nie robiłam, a miałam okazję, bo ciocia miała sad aroniowy, więc dostęp miałam do niej bez problemu. No ale ma przeciwwskazania, a jednym z nich są żylaki. więc odpuściłam póki co. Ale miałam cusik napisac o ziołach i tak mi nawet weszło to trochę w temat.
Jak chce ci się An a masz chwilę czasu na research jest jakies 15 tys wyników można przeglądnąć. Aronia melanocarpa To jest nazwa łacińska trzeba ją wpisac ze słowem research na wyszukiwarce i powinno ci się pokazać w jednym z pierwszych wyników - Artykuły naukowe dla w/w hasła. Jak tam wejdziesz dostaniesz skoncentrowane wyniki wyszukiwania, troszkę bardziej poważne niż beblanie sobie przypadkowych osób. A o czym miałam napisać? O strachu przed ziołami? Dla mnie i aronia jest ziołem i czereśnia i śliwka i jabłko. Wszystko co można spożyć lub sie tym nasmarować albo w jakikolwiek inny sposób wpłynąc na organizm. I teraz nie każdy może wszystko spożyć. Organizm jest to skomplikowana struktura a u każdego to co inne jest. Wiele razy o tym pisałam. Ja mimo, że jestem wielką zwolenniczka zioł też nie mogę wszystkich używać. Może czasowo. Nie wiem. To bardzo złożone jest. U mnie na liście zakazanych ziół dla mnie np jest ruta. I o ile siedzę na tym od 19 lat to myslę, że za późno się za to wzięłam. Ludzie raczej działają w takim systemie "jedna pani powiedziała drugiej pani". Te informacje są w sumie cenne, bo takie ludzkie doświadczenia pokazuja jakiś obszar, możliwych korzyści, ale to jest tylko fragment, bo każda osoba może inaczej zareagować. Za tym wszystkim powinna być wiedza, którą póki co łatwo zdobyć, a i tak jeszcze wiele pytań. Na pewno w kwestiach zdrowia nalezy byc ostrożnym, ale nie strachliwym. Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2024-07-21 o 06:32 |
![]() ![]() |
![]() |
#3285 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 252
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Lenifa, nie chce mi się szukać info o aroni, ani o tym jak jest zdrowa czy nie. Ja po prostu potrzebuję sprawdzony przepis na przetworzenie jej
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3286 |
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 996
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Hejka 🙂
Annorl znalazłam takie przepisy w swoich zeszytach.Ja robiłam ten 1kg owocu i 3l wody itd.Liscie z wiśni gotowane razem z aronią
__________________
Jestem,jaka jestem |
![]() ![]() |
![]() |
#3287 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 736
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Spoko An. Nie było moim celem pisanie o aronii i doczytałam, że szukasz przepisu. Po prostu nawiązałam do niej. Mogłam równie dobrze napisać o gruszkach lub pietruszce
![]() Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2024-07-21 o 07:47 |
![]() ![]() |
![]() |
#3288 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 252
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Lenifa, a bo tak to wyszło że ja pytam o przepis, a Ty mi z naukowymi badaniami jak mnie interesują
![]() Imegan, dzięki za przepis ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3289 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 893
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Dziewczyny ,jesteście bohaterkami dnia codziennego, przetwarzacie takie ilości warzyw i owoców ,i to jednoosobowo. Zawsze czytam i chylę czoła.
Trzymajcie się , |
![]() ![]() |
![]() |
#3290 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 252
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Herbatko, dawno nic nie robiłam do słoików. Ostatnio to truskawki i czereśnie przetabiałam. A potem przez upały nic. Dzisiaj chłodniej, to coś porobie. Niby niespodziewanie goście się zapowiedzieli, ale po pierwsze po południu, a po drugie ja to taka gospodyni, że jakoś specjalnie się na gosci nie szykuję. Tyle razy mnie zawiedli Ci konkretni w ostatniej chwili, że już nic nie szykuję specjalnie. Bo potem tylko zostaje. Poczęstuję kawą i szarlotką jak się jeszcze nie zepsuła
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3291 |
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 996
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
To ostatnie zdjęcie to przepis na sałatkę do hotdogów.
Wracając do aronii robiłam ją jeszcze w sokowniku z jabłkami,czyli parowalam razem z jabłkami,potem już w garnku dodawałam cukier i 1-2 łyzeczki kwasku cytrynowego na 3l płynu.Cukru to 1kg na te 3l.Teraz to gotuje aronię w wodzie i po 24 godz zalewam płyn i dodaje cukier,kwasek,gotowanie ,a potem buteleczki i pasteryzacja.Sok ma wtedy wiśniowy posmak.Tego z pomarańczami nie robiłam,no ale pewnie jest posmak cytrusów. No i ja też zamrazalam na kilka dni aronię.Jakos mi się wydaje ,że część tej jej goryczki znika.Potem to dolewam do wody i fajne picie z tego wychodzi.Mozna robić dżem mieszany z jabłkami,ale nie robiłam jeszcze. No a ja nie widzę torcika Żyjacej Marzeniami.Chyba mój telefon nie czyta tego pliku.Trudno po wyobrażam sobie jaki on przepyszny.A może to tak specjalnie,bo ja diabetyk i żeby mi język nie uciekał w wiadome miejsce to nie widzę tych pyszności.Żyjąca Marzeniami pozwoliłam sobie skopiować przepis na biszkopt do swojego telefonu.W najbliższym wolnym czasie trafi do zeszytu z bardzo ważnymi przepisami. Emmi zdrówka dla Juniora i przytulam♥️ Lenifo ja się nie zagłębiałam za mocno we właściwości aronii.Pamietam,że obniża ciśnienie krwi.Ale myślę ze trzeba by spore ilości spożywać i dłuższy czas.Jak już zejdę z pola czyli prawie w zimie to poczytam o tej aronii więcej. Herbatko ja podobnie robię fasolkę w słoiki .Tyle ,że wkładam surowa oczyszczona i do tego płaska łyżeczka soli i cukru, na czubek łyzeczki kwasku cytrynowego.Fasolka na scislo pionowo i woda do pełna.Ja gotuje 3x co 24 godz.Pierwszego dnia godzinę,drugiego 45 min ,a trzeciego ok 30 min.Wiem ,że są inne szkoły przy pasteryzacji ,ale ja trzymam się takiego przepisu.Potem fasolka jest jak taka świeża gotowana dopiero co. Cicha gdybysmy mieszkały bliżej to serio bym Cię na te cukinie zaprosiła. Dziś na obiad udka z piekarnika ,ziemniaki i pewnie mizeria z ogórków lub kiszone świeże,a dla wnusi i Igora konserwowe.
__________________
Jestem,jaka jestem |
![]() ![]() |
![]() |
#3292 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 605
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Dzień dobry
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3293 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 736
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
An też mnie bardzo długo nie interesowały badania nauckowe i zapewnie bym się żachnęła jak mialabym np 40-kę, jakby mnie ktos odsyłał do badań. Wiem że to trudne, ani nie uważam się za osobe znającą sie na wszystkim. Raczej szukająca odpowiedzi. Pewnie bym tego nie robiła jakby mnie okoliczności nie zmusiły. Że przypomnę swoj kiks. Na początku istnienia Zagrody. Pisałam, że coś takie jak "alergia nie istnieje" Wycofuje się z tego rekami nogami rakiem i jak zwał tak zwał. Myliłam się. Oczywiście, że nikt nie musi szukać żadnych odpowiedzi, chyba że chce.
Codzienne zycie jest bardzo pochłaniające uwagę. Sama od 3 miesięcy zapisałam 5 kartek w zeszycie i niczego nie przerabiam jak zwykle, bo nie ma czasu. W tej chwili gotuję obiadek i w sumie zajmuję sie mamą od siódmej. Postanowiła chwile się zdrzemnąć a obiad już pyrka to usiadłam. An ty masz mnóstwo obowiązków codziennych. Troje dzieci - to pochłania uwagę. Jak ja siedziałam z moimi, to czasem nie wiedziałam jak się nazywam. Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2024-07-21 o 08:43 |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3294 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 893
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Lenifko,ważne że masz zainteresowania. Może nie każdego interesuje tak dogłębne zagłębianie się w dany problem. Ale co robić na emeryturze? Jak miałyśmy małe dzieci to czasu nie było. Super że się uczysz a nie siedzisz bezczynnie przed telewizorem. Telewizja zmusza żebyż siedziała tu i teraz. I jesteś tylko odbiorcą.Na szczęście na necie możemy poczytać i pooglądać jak mamy chwilę czasu.
---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ---------- Emmi, myślimy co tam u ciebie, i martwimy się o twojego syna |
![]() ![]() |
![]() |
#3295 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 252
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Imegan, jak ja bym mieszkała blisko Ciebie, to bym u Ciebie już dawno była na tych ogórkach, a wcześniej na truskawkach
![]() Cicha, witaj ![]() Fasolka czeka, byliśmy w lesie. Teraz czas na kawę. Dzieci odpoczywają przy bajce. Prawie 2 godziny aktywne w lesie, miały prawo się zmęczyć ![]() ---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ---------- Przeglądam przepisy, czy mam taki sam jak Imegan na sałatkę czy inny, i wiecie co? Pamiętacie Aster z Kafe? mam jej przepis na sałatkę z ogórków z curry. Kurde, jak to można sobie przypomnieć kogoś z dawnych lat, po przepisach. Szkoda, ze jej nie ma. Fajnie, że są ludzie którzy zostali, ale szkoda tych co nie wrócili. |
![]() ![]() |
![]() |
#3296 |
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 996
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Mnie to szkoda tych topikow z Kafe.Byl taki chyba ,,przetwory na zimę,,czy jakoś tam Sporo sobie z tego topiki podpisywałam przepisów ,te zeszyty to takie najbardziej zniszczone.Na zagrodzie kafe też było sporo przepisów.Pamietam że Cebulka próbowała przenieść przepisy na eko.Byl jeszcze topik Margolci.Tam też było sporo przepisów i porad No ale komuś mocno przeszkadzały to topiki :zagroda,dom za miastem ,czy te z różnymi przepisami a i to ganianie za nami po tych kontaktowych topikach i kasowanie ich.No ale było , minęło.Ja sporo sobie podpisywałam z eko,żeby mieć pod ręką te super przepisy ,a nie dopiero latać po necie i szukać.Teraz mam sporo zapisane w tel. i muszę je podpisywać do zeszytów,bo jak by zepsuł się tel to mi to wszystko zniknie.Chyba dziś rozłożę się z kiszenie ogórków.Co zrobię dziś to jutro będzie mniej.Annorl no ta odległość nas dzieli.
__________________
Jestem,jaka jestem |
![]() ![]() |
![]() |
#3297 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 605
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Hej Aniu
![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3298 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 736
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Chyba ktoś powinien zrobić stronę "Poszukiwane Nicki"
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3299 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 252
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Robię fasolkę na razie z przepisu Imegan. Nie miałam czasu blanszowac. Ale jutro jak nazbieram kolejną porcje zrobię z przepisu Herbatki, blanszowaną. Już nawet szukałam przepis dokładny. No to śp.Adolf Kudliński taką właśnie też robił. Dzisiejsza 8 słoików gotowane tradycyjnie w garnku z wodą, a reszta czyli 21 słoików w piekarniku. Na necie piszą że można w piekarniku, mam nadzieję że jej nie spieprzę.
Cicha, super że tata ma się już dobrze. Imegan, jednak mój przepis na sałatkę jest inny niż Twój. Bo składniki te same, ale warzyw mam w jednym przepisie każdego po kilogramie. A w innym 3 kilo pomidorów i kapusty a warzywa w innej proporcji. Więc chętnie sobie Twój zapisze i jak będzie sezon zrobię. No... Fasolka wyłączoną, zmykam spać. Rano pobudka, fizjo z córką. I oby nie było gorąco, bo chciała bym w końcu coś porobić z jabłek do słoików. |
![]() ![]() |
![]() |
#3300 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 252
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Dzień dobry. Pospała bym dzisiaj wyjątkowo dłużej... Ale trzeba było wstać. Na polu 16 stopni i słonecznie. Ech... Znowu ukrop będzie. Gdzie to ochłodzenie? Pisali o nim. Bo ja nie wyczułam.
Jakie plany na dzisiaj? Imegan pewnie siedzi już w ogórkach 😉 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:25.