Gdzie chowają się frustraci nieudacznicy?

Piotrek95 · 2024-09-25, 22:33

Jest ich mnóstwo w internecie. Na forach. Na fanpage'ach. To prawie sami faceci, wiecznie narzekający na złe kobiety.

- Że kobiety chcą tylko przystojnych i bogatych,
- Że kobiety zdradzają i czekają żeby zmienić lepszy model,
- Że kobiety są bezwzględne, bawią się biednymi facetami,
- Że "ona nie jest twoja, to tylko twoja kolei HYHY"

Generalnie w 95% to przegrywy, które nie umieją w relacje. To wiem. Pytanie: gdzie oni są w prawdziwym życiu? W internecie jest ich miliard. W życiu nie poznałem ani jednego takiego osobnika. Jak myślicie, to są z pozoru normalni goście? Czy może piwniczaki, których się wgl nie da spotkać w towarzystwie? Poznaliście kiedyś takiego pokemona na żywo?

Aelora · 2024-09-26, 08:03

Wyjdź na piwo, zagadaj na jakiś temat damsko-męski, to sami się ujawnią bo alkohol w luźnej atmosferze rozwiązuje języki. I jest takich niemało, spotkałam takich wśród wykształconych pracowników dużej firmy technologicznej.

Bruma_w_Hogsmeade · 2024-09-27, 02:26

Cytat:

Napisane przez Piotrek95

Jest ich mnóstwo w internecie. Na forach. Na fanpage'ach. To prawie sami faceci, wiecznie narzekający na złe kobiety.

- Że kobiety chcą tylko przystojnych i bogatych,
- Że kobiety zdradzają i czekają żeby zmienić lepszy model,
- Że kobiety są bezwzględne, bawią się biednymi facetami,
- Że "ona nie jest twoja, to tylko twoja kolei HYHY"

Przecież jest to prawda. Kobiety nie zdradzają? Nie chcą przystojnych? Nie chcą bogatych? Oczywiście przystojnych i w dodatku bogatych jest tylko kilka procent w społeczeństwie, dlatego jakby kurczowo trzymać się takiego wymagania to będzie się samemu. Dlatego ludzie jednak idą na pewne kompromisy.
A jeśli ci mężczyźni, o których wspominasz, uważają, że brzydcy czy przeciętni faceci nie mają żon, to jest to już urojenie i powinni brać leki, bo to oznacza, że nie widzą świata wychodząc na ulicę. Ja ostatnio rozmawiałam z facetem, co uparcie twierdził, że jest singlem bo ma 170 i nie dał sobie nic przetłumaczyć.
Faceci też zdradzają i marzą o modelkach. Na Instagramie obserwują raczej fit laski, a nie przeciętne kobiety

Także pokaźny procent ludzi jest w związkach z braku laku, ich partnerzy i partnerki wcale im się nie podobają ani ich nie podziwiają, ale wybrzydzanie w końcu się kończy i tyle. Nie bez powodu brzydkie osoby są zwykle z innymi brzydkimi osobami, ludzie dobierają się na podobnym poziomie atrakcyjności. Mało kto mówi "jak nie będę miał modelki, to wolę być sam".

Ludzkie motywacje wchodzenia w związki są bardzo często mało wzniosłe.

Piotrek95 · 2024-09-27, 17:53

Cytat:

Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade

Przecież jest to prawda. Kobiety nie zdradzają? Nie chcą przystojnych? Nie chcą bogatych? Oczywiście przystojnych i w dodatku bogatych jest tylko kilka procent w społeczeństwie, dlatego jakby kurczowo trzymać się takiego wymagania to będzie się samemu. Dlatego ludzie jednak idą na pewne kompromisy.
A jeśli ci mężczyźni, o których wspominasz, uważają, że brzydcy czy przeciętni faceci nie mają żon, to jest to już urojenie i powinni brać leki, bo to oznacza, że nie widzą świata wychodząc na ulicę. Ja ostatnio rozmawiałam z facetem, co uparcie twierdził, że jest singlem bo ma 170 i nie dał sobie nic przetłumaczyć.
Faceci też zdradzają i marzą o modelkach. Na Instagramie obserwują raczej fit laski, a nie przeciętne kobiety

Także pokaźny procent ludzi jest w związkach z braku laku, ich partnerzy i partnerki wcale im się nie podobają ani ich nie podziwiają, ale wybrzydzanie w końcu się kończy i tyle. Nie bez powodu brzydkie osoby są zwykle z innymi brzydkimi osobami, ludzie dobierają się na podobnym poziomie atrakcyjności. Mało kto mówi "jak nie będę miał modelki, to wolę być sam".

Ludzkie motywacje wchodzenia w związki są bardzo często mało wzniosłe.

Trochę tak, ale jednak zwykle partnerzy się podobają, zwykle w znacznym stopniu. Nie wyobrażam sobie, jaką męką byłoby bycie z kimś, kto dla mnie wpada w kat. "brzydka".

Alegory · 2024-09-27, 21:04

Są dookoła nas. Dwóch poznałam w pracy, jeden nawet jest w długoletnim związku (współczuję jego dziewczynie). Nie każdy afiszuje się ze swoimi poglądami na żywo, czasem wychodzi to w luźnych rozmowach.

holgath · 2024-09-27, 22:18

Cytat:

Napisane przez Piotrek95

Trochę tak, ale jednak zwykle partnerzy się podobają, zwykle w znacznym stopniu. Nie wyobrażam sobie, jaką męką byłoby bycie z kimś, kto dla mnie wpada w kat. "brzydka".

Póki co mechanika jest taka, że bardzo duża grupa normalnych nieprzepięknych, ale bez patologicznych nadwag, niedowag i normalnie zadbanych, będzie atrakcyjna dla bardzo dużej grupy normalnych mężczyzn, i vice-versa. Nie ważne, czy przy piwie będziesz mówił kumplom, że dla ciebie to tylko blondynka i tylko chudzinka, bo jak nie znajdziesz chętnej z tych preferowanych, przy piwku kategorii, to jak zamruga okrąglutka bruneteczka, to okaże się, że nie tylko jest ładna, ale może i na całe życie. Ten typ ładności, po amerykańsku nazywa się "fuckable". Poza tym istnieją inne czynniki kierujące ludzi ku sobie, i może się zdarzyć, że już idziesz do Twojej wymarzonej blondyneczki, zapraszającej w swe progi, ale na drodze stanie jakaś tęga ruda o tłustej cerze, i przestawi Ci się wektor marszu. Są takie czynniki, chociaż ich nie znamy, nie wiemy skąd i dlaczego. Ale możemy obserwować skutki ich działania.

DrDoom · 2024-09-28, 02:50

Cytat:

Napisane przez Piotrek95

Jest ich mnóstwo w internecie. Na forach. Na fanpage'ach. To prawie sami faceci, wiecznie narzekający na złe kobiety.

- Że kobiety chcą tylko przystojnych i bogatych,
- Że kobiety zdradzają i czekają żeby zmienić lepszy model,
- Że kobiety są bezwzględne, bawią się biednymi facetami,
- Że "ona nie jest twoja, to tylko twoja kolei HYHY"

Generalnie w 95% to przegrywy, które nie umieją w relacje. To wiem. Pytanie: gdzie oni są w prawdziwym życiu? W internecie jest ich miliard. W życiu nie poznałem ani jednego takiego osobnika. Jak myślicie, to są z pozoru normalni goście? Czy może piwniczaki, których się wgl nie da spotkać w towarzystwie? Poznaliście kiedyś takiego pokemona na żywo?

Bo to kwestia postrzegania która nie koniecznie oddaje realną sytuację. W kwestii komentarzy czy ocen np. lokalu, ludzie też dużo częściej zdecydują się napisać negatywny komentarz o ile coś było źle, niż dodać pozytywną opinie.
Podobnie w "związkach", Ci którym się ułożyło, nie koniecznie się wypowiadają, bo i po co, szkoda czasu. Tak więc aktywni są "frustraci".
Wizaż też ma taki klimat, gdzie połowa tematów to doszukiwanie się red flagów, tematów, że faceci szukają tylko seksu, i generalnie to lepiej unikać, mimo to Panie szukają swojego "misia".
A jednak większość jest w związkach.
Na takiej samej zasadzie cenimy i oczekujemy szczerości, a jaki tutaj w tematach jest wyższy poziom "emocjonalnych dram" bo facet nie zrobił tego czy robi tamto, zamiast z chłopem usiąść do stołu i szczerze pogadać :P
Jak się napisze coś o Paniach, to zaraz rusza święta inkwizycja "co możesz wiedzieć", "każdy jest inny", jednocześnie ochoczo w innych tematach wrzucają misków do 1 wora na podstawie potencjalnego red flaga czy porównując do swoich związkowych wtop :P

pseudofeministka · 2024-10-03, 14:20

Cytat:

Napisane przez Piotrek95

Jest ich mnóstwo w internecie. Na forach. Na fanpage'ach. To prawie sami faceci, wiecznie narzekający na złe kobiety.

- Że kobiety chcą tylko przystojnych i bogatych,
- Że kobiety zdradzają i czekają żeby zmienić lepszy model,
- Że kobiety są bezwzględne, bawią się biednymi facetami,
- Że "ona nie jest twoja, to tylko twoja kolei HYHY"

Generalnie w 95% to przegrywy, które nie umieją w relacje. To wiem. Pytanie: gdzie oni są w prawdziwym życiu? W internecie jest ich miliard. W życiu nie poznałem ani jednego takiego osobnika. Jak myślicie, to są z pozoru normalni goście? Czy może piwniczaki, których się wgl nie da spotkać w towarzystwie? Poznaliście kiedyś takiego pokemona na żywo?

Moim zdaniem w ten sposob narzekaja mezczyzni, ktorzy własnie nie maja co zaoferowac kobiecie i startuja do kobiet nie ze swojej ligi. Pozniej doswiadczaja frustracji.

A gdzie oni sa? To sa zazwyczaj mezczyzni, ktorzy sa dlugo sami albo nie potrafia utrzymac relacji. Sama znam osobiscie kilku mezczyzn, ktorzy karmia sie roznymi blednymi przekonaniami m.in dlatego sa sami. ALe raczej to sa osoby, ktore nie umieja za bardzo w rozne relacje miedzyludzkie albo negatywne doswiadczenia za mocno sie w nich wgryzly.

Bruma_w_Hogsmeade · 2024-10-03, 19:16

Cytat:

Napisane przez pseudofeministka

Moim zdaniem w ten sposob narzekaja mezczyzni, ktorzy własnie nie maja co zaoferowac kobiecie i startuja do kobiet nie ze swojej ligi. Pozniej doswiadczaja frustracji.

A gdzie oni sa? To sa zazwyczaj mezczyzni, ktorzy sa dlugo sami albo nie potrafia utrzymac relacji. Sama znam osobiscie kilku mezczyzn, ktorzy karmia sie roznymi blednymi przekonaniami m.in dlatego sa sami. ALe raczej to sa osoby, ktore nie umieja za bardzo w rozne relacje miedzyludzkie albo negatywne doswiadczenia za mocno sie w nich wgryzly.

Jeśli chodzi o te ligi, to wykształcona i bogata, ale za to brzydka kobieta jest wysoką czy niską ligą?

Piotrek95 · 2024-10-03, 19:57

Cytat:

Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade

Jeśli chodzi o te ligi, to wykształcona i bogata, ale za to brzydka kobieta jest wysoką czy niską ligą?

Akurat faceci nie lecą na wykształcenie i hajs, więc to bez znaczenia. Jak jest brzydka, to przegra z pustą lalką, która jest ładna. It is what it is.

pseudofeministka · 2024-10-04, 08:21

Cytat:

Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade

Jeśli chodzi o te ligi, to wykształcona i bogata, ale za to brzydka kobieta jest wysoką czy niską ligą?

Chodziło mmi o wygląd, a nie całokształ. Dla zdecydowanej większości mężczyzn wyglad u kobiet jest bardzo ważny i nie ma co sie oszukiwać , że tak nie jest. Nie dbam o poprawność "polityczną". Dla męzczyzn wykształcenie kobiet czy bogactwo nie maja az takiego znaczenia, szczególnie gdy sami niezle zarabiaja.

Z tego co zauważyłam średnio dbający o siebie mężczyzni , często maja nie wiadomo jakie wymagania względem wyglądu kobiet i do takich startuja. Pozniej doswiadczaja frustracji.

Bruma_w_Hogsmeade · 2024-10-04, 10:48

Cytat:

Napisane przez pseudofeministka

Chodziło mmi o wygląd, a nie całokształ. Dla zdecydowanej większości mężczyzn wyglad u kobiet jest bardzo ważny i nie ma co sie oszukiwać , że tak nie jest. Nie dbam o poprawność "polityczną". Dla męzczyzn wykształcenie kobiet czy bogactwo nie maja az takiego znaczenia, szczególnie gdy sami niezle zarabiaja.

Z tego co zauważyłam średnio dbający o siebie mężczyzni , często maja nie wiadomo jakie wymagania względem wyglądu kobiet i do takich startuja. Pozniej doswiadczaja frustracji.

Z dbaniem o siebie jest ten problem, że aby bycie zadbanym dało efekt, trzeba uprzednio być ładnym.

pseudofeministka · 2024-10-04, 11:02

Cytat:

Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade

Z dbaniem o siebie jest ten problem, że aby bycie zadbanym dało efekt, trzeba uprzednio być ładnym.

W zyciu, no co Ty.

ColourTheSmallOne · 2024-10-04, 11:32

Cytat:

Napisane przez Piotrek95

Akurat faceci nie lecą na wykształcenie i hajs, więc to bez znaczenia. Jak jest brzydka, to przegra z pustą lalką, która jest ładna. It is what it is.

Niektórzy lecą na hajs, jakoś Cher czy Madonna skądś biorą tych kilkadziesiąt lat młodszych od nich facetów, a wyglądu już zdecydowanie nie mają tego co kiedyś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

holgath · 2024-10-04, 14:20

Cytat:

Napisane przez pseudofeministka

(...) Dla zdecydowanej większości mężczyzn wyglad u kobiet jest bardzo ważny i nie ma co sie oszukiwać , że tak nie jest.(...)

Bzdura.
Wygląd to tylko mały, widoczny koniuszek piramidy atrakcyjności płciowej i dobierania się w pary, poza którym, to tylko jedna ewolucja wie jak to działa. Przez całe życie, od pierwszej zmazy, zawsze marzyłem, uwodziłem i podrywałem śniade brunetki, i jak już były gotowe do zaproszenia na pierwszy wspólny spacer, to zawsze się przysuwa jakaś blada blondynka. Nawet się ożeniłem z najlepszą przyjaciółką pięknej brunetki, a sprawy były już na tyle zaawansowane, że miała przez pewien czas wstręty, że się wchrzaniła i to nie miało być tak. Może jak się człowiek zaczyna pobudzać, to blondynki to węchem wyczuwają i się rzucają na łatwą zdobycz

Cytat:

Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade

Z dbaniem o siebie jest ten problem, że aby bycie zadbanym dało efekt, trzeba uprzednio być ładnym.

Poza sytuacjami chorobowej otyłości, czy efektów chemioterapii, to nie ma brzydkich kobiet, a jak kiedyś zobaczysz "piękną" Anie Rubik na ulicy, to zrozumiesz, że znajdą się i takie, tylko dla dewiantów o mentalności strażnika z Auschwitz. W moim liceum była dziewczyna, zupełnie nie wyględna na tle innych, w połączeniu z cerą nastolatki, wręcz brzydka. Jak raz poszła do fryzjera, to następnego dnia, w szkole, wszystkim trampki pospadały. i znam jeszcze takie dwa przypadki z pracy. Więc nie rozpaczajcie, że życie Wam się marnuje przez kształt twarzoczaszki, tylko znajdźcie sobie geja, który Was zrobi, nie jak Wy uważacie, tylko jak powinno być zrobione Jednorazowa inwestycja, może kilka stów, a może tysiączek.

Cytat:

Napisane przez ColourTheSmallOne

Niektórzy lecą na hajs, jakoś Cher czy Madonna skądś biorą tych kilkadziesiąt lat młodszych od nich facetów, a wyglądu już zdecydowanie nie mają tego co kiedyś.

To nie pociąg, to zawód.
Jedni się szprycują, żeby się połamać na skoczni narciarskiej, zabić w samochodzie, czy wykorkować na rowerze, a inni żeby pukać Cher

pseudofeministka · 2024-10-04, 14:34

Cytat:

Napisane przez holgath

Bzdura.
Wygląd to tylko mały, widoczny koniuszek piramidy atrakcyjności płciowej i dobierania się w pary, poza którym, to tylko jedna ewolucja wie jak to działa. Przez całe życie, od pierwszej zmazy, zawsze marzyłem, uwodziłem i podrywałem śniade brunetki, i jak już były gotowe do zaproszenia na pierwszy wspólny spacer, to zawsze się przysuwa jakaś blada blondynka. Nawet się ożeniłem z najlepszą przyjaciółką pięknej brunetki, a sprawy były już na tyle zaawansowane, że miała przez pewien czas wstręty, że się wchrzaniła i to nie miało być tak. Może jak się człowiek zaczyna pobudzać, to blondynki to węchem wyczuwają i się rzucają na łatwą zdobycz

Poza sytuacjami chorobowej otyłości, czy efektów chemioterapii, to nie ma brzydkich kobiet, a jak kiedyś zobaczysz "piękną" Anie Rubik na ulicy, to zrozumiesz, że znajdą się i takie, tylko dla dewiantów o mentalności strażnika z Auschwitz. W moim liceum była dziewczyna, zupełnie nie wyględna na tle innych, w połączeniu z cerą nastolatki, wręcz brzydka. Jak raz poszła do fryzjera, to następnego dnia, w szkole, wszystkim trampki pospadały. i znam jeszcze takie dwa przypadki z pracy. Więc nie rozpaczajcie, że życie Wam się marnuje przez kształt twarzoczaszki, tylko znajdźcie sobie geja, który Was zrobi, nie jak Wy uważacie, tylko jak powinno być zrobione Jednorazowa inwestycja, może kilka stów, a może tysiączek.

To nie pociąg, to zawód.
Jedni się szprycują, żeby się połamać na skoczni narciarskiej, zabić w samochodzie, czy wykorkować na rowerze, a inni żeby pukać Cher

Nie mowie o konkretnym typie jaki sie komus podoba. Bo Twoja blada blondyka, wcale nie musi byc nieatrakcyjna, mimo, ze nie jest
w Twoim pierwotnym typie. Poza tym Ty sam jeden nie reprezetntujesz wiekszosci. Jezeli zejdziemy od ogolu do szczegolu to zawsze znajdzie sie jakis wyjatek. Ja mowie o tendencji. W kazdym razie uwazam, ze atrakcyjny wyglad jest w stanie wiele "wybaczyc".

Bruma_w_Hogsmeade · 2024-10-04, 14:59

Cytat:

Napisane przez holgath

Poza sytuacjami chorobowej otyłości, czy efektów chemioterapii, to nie ma brzydkich kobiet

Co to za idiotyzmy. Wystarczy progenia, żeby pogrzebać czyjąś atrakcyjność. Czy inne mankamenty typu wielki nos, brzydki kształt twarzy.

ColourTheSmallOne · 2024-10-04, 15:23

Cytat:

Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade

Co to za idiotyzmy. Wystarczy progenia, żeby pogrzebać czyjąś atrakcyjność. Czy inne mankamenty typu wielki nos, brzydki kształt twarzy.

Małe oczy o dziwnym kształcie, duży garbaty nos, dziwne proporcje, broda jak u baby Jagi - no nie, fryzjer tutaj nic nie pomoże niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bruma_w_Hogsmeade · 2024-10-04, 15:28

Cytat:

Napisane przez ColourTheSmallOne

Małe oczy o dziwnym kształcie, duży garbaty nos, dziwne proporcje, broda jak u baby Jagi - no nie, fryzjer tutaj nic nie pomoże niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Albo brak szyi, brak brody itp. Mnie to wręcz obrzydza.

sorry za ducha, nie wiem jak go usunąć

Bruma_w_Hogsmeade · 2024-10-04, 15:31

taki wygląd mnie brzydzi

holgath · 2024-10-04, 17:57

Cytat:

Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade

Co to za idiotyzmy. Wystarczy progenia, żeby pogrzebać czyjąś atrakcyjność. Czy inne mankamenty typu wielki nos, brzydki kształt twarzy.

Abstrahując od wad mogących utrudniać funkcjonowanie, to jeżeli myślicie, że poniższa dziewczyna z powodu szczeny nie będzie miała brania u facetów, to jesteście w ciężkim błędzie. Bardzo się mylicie. Postawię tezę, że może mieć mieć więcej chętnych niż standardowo wymiarowa lalka.

Cytat:

Napisane przez ColourTheSmallOne

Małe oczy o dziwnym kształcie, duży garbaty nos, dziwne proporcje, broda jak u baby Jagi - no nie, fryzjer tutaj nic nie pomoże niestety.

Jakieś linki do jakichś fotek?

Cytat:

Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade

taki wygląd mnie brzydzi

Bo to nie Tobie ma się podobać, dla mnie ta uroda w żaden sposób obrzydliwa nie jest, i jeżeli miałbym wspólne tematy, zainteresowania i fajnie by się gadało, to wszelkie widoczne "niedociągnięcia" by zniknęły.

ColourTheSmallOne · 2024-10-04, 18:19

Cytat:

Napisane przez holgath

Abstrahując od wad mogących utrudniać funkcjonowanie, to jeżeli myślicie, że poniższa dziewczyna z powodu szczeny nie będzie miała brania u facetów, to jesteście w ciężkim błędzie. Bardzo się mylicie. Postawię tezę, że może mieć mieć więcej chętnych niż standardowo wymiarowa lalka.

Naprawdę taka dziewczyna będzie miała branie? Jakoś trudno mi w to uwierzyć

Nie tylko faceci narzekają na bycie odrzucanym i na brak powodzenia, takie kobiety też istnieją i właśnie najczęściej jest to mocno skolerowane z brakiem urody

Cytat:

Napisane przez holgath

Jakieś linki do jakichś fotek?

Postaram się wrzucić, ale generalnie w internecie jest dużo zdjęć ładnych ludzi, z tymi nie mającymi urody już ciężej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piotrek95 · 2024-10-04, 18:46

Cytat:

Napisane przez ColourTheSmallOne

Naprawdę taka dziewczyna będzie miała branie? Jakoś trudno mi w to uwierzyć

Będzie miała u desperatów

A z tą wsuniętą szczęką z tego co wiem da się coś zrobić. Chirurgia szczękowa jest bardzo rozwinięta.

ColourTheSmallOne · 2024-10-04, 18:47

Cytat:

Napisane przez Piotrek95

Będzie miała u desperatów

A z tą wsuniętą szczęką z tego co wiem da się coś zrobić. Chirurgia szczękowa jest bardzo rozwinięta.

No własnie tak mi się wydaje, że będą się nią interesować co najwyżej tak samo "atrakcyjni", nie oszukujmy się.
Tak, można zrobić operację. Na cofniętej szczęce też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

magdalenaCat · 2024-10-04, 19:14

Wydaje mi się że każda kobieta może sobie kogoś znaleźć, nawet brzydka, tyle tylko że prawdopodobnie nie będzie to jej wymarzony wybranek a ktoś na równie niskim poziomie.

Nie zgodzę się również że mężczyźni nie lecą na kasę i status - gdyby tak było to księżniczka Eugenia nie miałaby przystojnego męża.

holgath · 2024-10-04, 19:55

Cytat:

Napisane przez ColourTheSmallOne

Naprawdę taka dziewczyna będzie miała branie? Jakoś trudno mi w to uwierzyć

Jest tylko jeden warunek - pozytywne nastawienie do siebie i otoczenia, a nie rozpaczanie na fizjonomią, z pretensją do świata. W pewnej firmie pracowałem z taką dziewczyną, o dość charakterystycznej twarzoczaszce, nie duża, nie gruba, ale o kulistej figurze. Miła, wesoła i schludna. Pomimo, że męska część załogi mówiła między sobą "szpetka", to bardzo wielu próbowało, a jeszcze bardziej się dziwili, kiedy docierało, że łatwo nie jest i mają konkurencje. Także zamiast do specjalisty od sekatora, to do specjalisty od głowy, po pozytywne emocje, potem do geja, po stylówkę i w miasto

To nie jest brak urody. To jest uroda charakterystyczna, i z dobrze zakomponowaną stylówką, będzie o wiele mocniej przyciągająca i pociągająca od dobrze zakomponowanej urody zwyczajnej. Oczywiście nie dla wszystkich, ale dla wystarczającej ilości.

Cytat:

Napisane przez ColourTheSmallOne

Nie tylko faceci narzekają na bycie odrzucanym i na brak powodzenia, takie kobiety też istnieją i właśnie najczęściej jest to mocno skolerowane z brakiem urody

Typ urody i wygląd to tylko jeden z bardzo wielu czynników, które kierują ludzi ku sobie lub odpychają, i ten czynnik może być czasem zwodniczy i mylący i wiem to od kumpla ze szkoły, który został ginekologiem i się zna również na sprawach dopasowania i płodności, i jeszcze się ohajtał z moją kuzynką, która ma przyjaciółkę, która nie potrafiła zaznać orgazmu od żadnego faceta. I on wymyślił, że jej założą konto na tinderze (czy czym innym) i nie dadzą hasła. I ona pisała i gadała z facetami, nie widząc ich fotek i wyglądu, a kuzynka, robiła za skrzynkę kontaktową. Kandydata pierwszego wyboru, zobaczyła dopiero w kawiarni i po kilku tygodniach już mieszkali razem.
Nie chcę twierdzić, że to wypróbowana metoda, ale taką próbę podjęli i zadziałało.

ColourTheSmallOne · 2024-10-04, 20:10

Cytat:

Napisane przez holgath

Jest tylko jeden warunek - pozytywne nastawienie do siebie i otoczenia, a nie rozpaczanie na fizjonomią, z pretensją do świata. W pewnej firmie pracowałem z taką dziewczyną, o dość charakterystycznej twarzoczaszce, nie duża, nie gruba, ale o kulistej figurze. Miła, wesoła i schludna. Pomimo, że męska część załogi mówiła między sobą "szpetka", to bardzo wielu próbowało, a jeszcze bardziej się dziwili, kiedy docierało, że łatwo nie jest i mają konkurencje.

Bo kobietom zwykle aż tak nie zależy, żeby kogoś mieć i każda trochę wybrzydza. Ci koledzy to pewnie też nie byli jacyś Adonisi, może po prostu jej się nie podobali. Kobieta, nawet niezbyt urodziwa też ma swoje wymagania.

Zgadzam się, że charakter jest ważny. Ale na początku przyciąga się wyglądem.

Cytat:

Napisane przez holgath

To nie jest brak urody. To jest uroda charakterystyczna, i z dobrze zakomponowaną stylówką, będzie o wiele mocniej przyciągająca i pociągająca od dobrze zakomponowanej urody zwyczajnej.

Nie będzie. To nie jest "charakterystyczna uroda", tylko poważna wada rozwojowa szczęki, świadcząca o problemie zdrowotnym. Kwalifikuje się do operacji na NFZ, bo przy takiej szczęce jest problem z przyjmowaniem pokarmów, z bólami, nawet z postawą. To nie może być pociągające, bo po prostu z biologicznego punktu widzenia to nie ma sensu. Tak samo jak choroby skóry, garb, zez czy inne widoczne choroby/problemy nie są pociągające i nie są "charakterystyczną urodą", tylko problemami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piotrek95 · 2024-10-04, 20:13

Cytat:

Napisane przez ColourTheSmallOne

Nie będzie. To nie jest "charakterystyczna uroda", tylko poważna wada szczęki, świadcząca o problemie zdrowotnym. Kwalifikuje się do operacji na NFZ, bo przy takiej szczęce jest problem z przyjmowaniem pokarmów, z bólami, nawet z postawą. To nie może być pociągające, bo po prostu z biologicznego punktu widzenia to nie ma sensu. Tak samo jak choroby skóry, garb, zez czy inne widoczne choroby/problemy nie są pociągające.

Ile masz lat? Masz mega dojrzałe i realne spojrzenie na życie, bardzo mi się to podoba

Bez owijania w bawełne.

ColourTheSmallOne · 2024-10-04, 20:14

Cytat:

Napisane przez Piotrek95

Ile masz lat? Masz mega dojrzałe i realne spojrzenie na życie, bardzo mi się to podoba

Bez owijania w bawełne.

Dzięki. 30

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bruma_w_Hogsmeade · 2024-10-04, 20:39

Da się zoperować szczękę, operacja jest refundowana, ale zanim się przystąpi do operacji, trzeba przejść bardzo kosztowne leczenie ortodontyczne. I tutaj już wiele osób odpada. Wiem, bo kiedyś na wizażu była użytkowniczka z tą wadą. Opowiadała np., że profesorka na wykładzie powiedziała jej: "Wyjdź z mojej sali, nie będę uczyć tak brzydkich osób".

2024-09-25, 22:33	#1
Piotrek95 Raczkowanie Zarejestrowany: 2022-11 Wiadomości: 352	Gdzie chowają się frustraci nieudacznicy? Jest ich mnóstwo w internecie. Na forach. Na fanpage'ach. To prawie sami faceci, wiecznie narzekający na złe kobiety. - Że kobiety chcą tylko przystojnych i bogatych, - Że kobiety zdradzają i czekają żeby zmienić lepszy model, - Że kobiety są bezwzględne, bawią się biednymi facetami, - Że "ona nie jest twoja, to tylko twoja kolei HYHY" Generalnie w 95% to przegrywy, które nie umieją w relacje. To wiem. Pytanie: gdzie oni są w prawdziwym życiu? W internecie jest ich miliard. W życiu nie poznałem ani jednego takiego osobnika. Jak myślicie, to są z pozoru normalni goście? Czy może piwniczaki, których się wgl nie da spotkać w towarzystwie? Poznaliście kiedyś takiego pokemona na żywo?

2024-09-26, 08:03	#2
Aelora Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2021-09 Wiadomości: 2 498	Dot.: Gdzie chowają się frustraci nieudacznicy? Wyjdź na piwo, zagadaj na jakiś temat damsko-męski, to sami się ujawnią bo alkohol w luźnej atmosferze rozwiązuje języki. I jest takich niemało, spotkałam takich wśród wykształconych pracowników dużej firmy technologicznej.

2024-09-27, 21:04	#5
Alegory Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 366	Dot.: Gdzie chowają się frustraci nieudacznicy? Są dookoła nas. Dwóch poznałam w pracy, jeden nawet jest w długoletnim związku (współczuję jego dziewczynie). Nie każdy afiszuje się ze swoimi poglądami na żywo, czasem wychodzi to w luźnych rozmowach.

2024-10-04, 19:14	#25
magdalenaCat Raczkowanie Zarejestrowany: 2018-08 Wiadomości: 489	Dot.: Gdzie chowają się frustraci nieudacznicy? Wydaje mi się że każda kobieta może sobie kogoś znaleźć, nawet brzydka, tyle tylko że prawdopodobnie nie będzie to jej wymarzony wybranek a ktoś na równie niskim poziomie. Nie zgodzę się również że mężczyźni nie lecą na kasę i status - gdyby tak było to księżniczka Eugenia nie miałaby przystojnego męża.

2024-10-04, 20:39	#30
Bruma_w_Hogsmeade Rozeznanie Zarejestrowany: 2023-12 Wiadomości: 803	Dot.: Gdzie chowają się frustraci nieudacznicy? Da się zoperować szczękę, operacja jest refundowana, ale zanim się przystąpi do operacji, trzeba przejść bardzo kosztowne leczenie ortodontyczne. I tutaj już wiele osób odpada. Wiem, bo kiedyś na wizażu była użytkowniczka z tą wadą. Opowiadała np., że profesorka na wykładzie powiedziała jej: "Wyjdź z mojej sali, nie będę uczyć tak brzydkich osób".

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)