![]() |
#481 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 176
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Amita
![]() ![]() Na razie to jabłka suszymy. Któregoś roku odważyliśmy się - ależ to brzmi ![]() Sagi ![]() ![]() U mnie, odkąd jest TS to mam z kim jeść ciasta. Kupne oczywiście. Chłopcy nie przepadają, przy tacie cukrzyku wychowani bez ciast, aby nie kusiło. Więc my sobie same z TS zaglądamy co cukierni i wybieramy po kawałeczku tego i tamtego. A ostatnio i tak musiałam gonić MM, bo już, już dojrzał... i on tak ,,tylko spróbować" ![]() Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-10-05 o 13:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#482 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 176
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Sagi
![]() Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-10-05 o 13:26 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#483 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 479
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
No cóż-ciastka kuszą-nie dziwię się TM.
Emmi-mi ten gar poleciła wiele lat tem Wiedźma.Była kiedyś na eko z mężem Pedrem.Potem na Banitach-uczyli mnie robić wędzarkę i wędliny. Dziś chce mi się śmiać jak nie mogłam załapać gdzie jest ta uszczelka wodna w garze i jej szukałam.A wystarczyło nalać wody do rowka ![]()
__________________
...i nie żałować tego co było ...i nie bać się tego co będzie.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#484 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 176
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Sagi
![]() ---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ---------- Mnie to wszystko kusi nawet jako czysty eksperyment, skrupulatnie sobie notuję, chyba, że głowa nada ,,później zapiszesz" to koniec, nie ma. Ale zapisuję i co z tego jak nie mam czasu. A jak jest czas, to coś takiego się wydarzy, że... odechciewa się wszystkiego :/ . No ale może kiedyś...? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#485 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 176
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Sagi
![]() ![]() Lanolinka ![]() Widziałam też Stokrotkę, ale dalej nie ma odwagi z nami pisać. Szkoda. Czekamy ![]() Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-10-05 o 13:36 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#486 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 942
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
O Sagi jakie śliczne ciasta. Pięknie wyszły.
Mam ten garnek, ktos mi go tu na zagrodzie polecił, kosze w nim ogórki albo kapustę nie myślałam o burakach. Może zrobię? Emmi a to kolanko to nie to z którym chodziłaś na rehabilitację? Nie pomogło? Nie myślałam o ---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ---------- Podłączam się do zaproszenia nowej koleżanki. Chodź, Sagi już placków napiekla jakby przeczuwała, że goście przyjdą 🙂 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#487 | |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 176
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Cytat:
![]() ![]() ![]() Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-10-05 o 13:48 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#488 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Sagi, myję jabłka, kroję na części. Grubiej niż buraki na zakwas. Mogą być spady, byle nie były zgnite. Bez ogonków, z ogryzkami. Ładuję do słoja tak ponad pół, zalewam przegotowaną chłodną wodą z cukrem. 4 łyżki na litr wody. Codziennie staram się mieszać drewnianą łyżką.
choć zdarzyło mi się zostawić ocet i pojechać na wakacje i się zrobił. Z czarnej porzeczki to zapomniałam, że nastawiłam i też wyszedł. Na początku robi się piana, to mieszam, bo na tym lubi spleśnieć. Potem robią się takie białe grudki. I kiedyś wylewałam, bo myślałam, że się popsuł. Ale pleśń to poznasz, bo ona się zbiera w takie okrągłe plamy. A to są grudki i ładnie pachną. Potem może się zrobić taka woskowa pokrywa, to tzw. matka octowa. Jak jabłka opadną i prawie się rozpadną to przecedzam i zlewam do butelek. W butelkach potem może się zrobić taki glucik przy dnie, to zaczątek matki. Ogólnie, ocet kocham i piję rano z wodą. Od razu mam zaliczone pół litra wypitej wody ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#489 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 176
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Amitka
![]() ------------- Jakaś czcionka się przypałętała... Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-10-05 o 14:24 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#490 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Podobno da się z wszystkiego, ale robiłam tylko z czarnej i z malin. Chyba coś koło 6 tygodni się robi.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#491 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 176
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Bbla1
![]() ![]() Amita ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#492 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Garnek jest super, mam podobny. Też z tej stronki, którą wkleiła Sagi. Mam 5 i 2,5l. Małosolne wychodzą pyszne. Czasem kiszę kapustę, tak na bieżąco do jedzenia. Ale słój też może być.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#493 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 479
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Emmi-ja wkleiłam link z przykładowym garnkiem z wodną uszczelką.Ważne aby w garnku była przykrywka,króra wchodzi w rowek.To właśnie do tego rowka wlewa się wodę,która pełni rolę uszczelki.
Ja swoim dzieciakom kupiłam 3 litrowe w bricomache.Widziałam też w mrówce. Zakwas w butelkach trzymam na drzwiach lodówki. Amita-dzięki za przepis na ocet. Może się odważę.
__________________
...i nie żałować tego co było ...i nie bać się tego co będzie.... Edytowane przez saginata Czas edycji: 2024-10-05 o 16:26 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#494 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 942
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Amita, co daje picie octu?
Emmi, zastanawiania mnie jak można tabletkami kolano leczyć? Cxy to tylko tłumienie bólu? Jeśli chodzi o szyję to nie jestem pewna - jakby co to wyprostuj Lenifo- ale chyba właśnie Lenifa kiedyś pisała o ćwiczeniach na szyję Purczyńskiego. Emmi ale tak ogolnie patrząc to szyja, kolano, stopa... brzmi jak sks😘 No, mąż mi grzybów naniósł. A drzewek nie wsadził. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#495 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 892
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Nabrałam ochoty na ten garnek z uszczelką wodną. Ale zastanawiam się jaki duży kupić. 3 l ,,2,5 . czy większy. Najbardziej bym wykorzystywała do kiszenia tego barszczu, może zakwas do chleba też?.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#496 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 479
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Herbatko-ja mam 5 litrowy.Czasami przydałby się mniejszy-chociażby na ogórki małosolne.Myślę,że 3 litrowy to taki akurat.
Nie wiem jak z zakwasem na chleb-nie robiłam.Ale na zakwas na żurek[barszcz biały]-jak najbardziej.No i ogórasy małosolne prosto z gara najlepsze.
__________________
...i nie żałować tego co było ...i nie bać się tego co będzie.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#497 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lanolinko, ocet jabłkowy jest podobno bardzo zdrowy. Ja lubię jego smak. W sensie smak wody z nim
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#498 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 605
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Witajcie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#499 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 892
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Jeszcze mi napiszcie czy dobrze się kisi kapusta w takim garnku z wodnym kołnierzem. Bo może bym kupił córce pod choinkę.
Na kapustę właśnie. Czy lepszy taki garnek czy np, ręcznik z prawdziwego lnu, tkanina wafelek lniany. Bo też mam na uwadze jako prezent. Co wy byście wybrały. Nadmienię że taki ręcznik jeden kosztuje 100 zł. 100 - 140 cm. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#500 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 176
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
11*C w nocy ma spaść do 9*C.
Herbatko ![]() Też się zastanawiam jaką wielkość tego garnka wziąć. Zdam się na MM. On ma lepsze rozeznanie litrowe i naszych potrzeb. Cicha ![]() Lenifa ![]() ![]() ---------------- I jest ciemno... Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-10-05 o 18:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#501 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 252
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
No i się spisałam przedtem a nie dodał mi się komentarz 🤬
Teraz nie mam czasu już pisać. ale Was poczytałam. Herbatko, osobiście wolała bym dostać garnek w prezencie 😉 A mnie jakoś ocet jabłkowy nie zachwyca. Nie wiem... Może jakaś dziwna jestem. Ale mimo że mam ogrom jabłek to go nie robię. Bo potem nie wykorzystuje, pomijam że długo mi nie wychodził. A jak wyszedł to zrobiłam i na tym się skończyło... Buraczki w końcu zrobiłam dzisiaj. Cześć się gotuje w garze na polu. A te co na jie miejsca brakło na kuchence w domu. Sagi, ciach przepysznie wyglądają i na pewno tak samo smakują. Emmi, ja się Twojemu mężowi nie dziwie. Bo ja też bym się ciastom nie oparła 😋 Cicha, czyli nie było u Was deszczu skoro byłaś na spacerze z przewodnikiem? U nas kolejny dzień deszczowy. Lenifa, a co to za organizery kupiłaś wnuczkom? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#502 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 732
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Ja miałam tendencję do garbienia się i bądź co z szyją, a na Purczyńskiego w tym temacie wpadłam niedawno, jakieś 3 lata temu? W moim wieku to już problem z liczeniem czasu. I że tak nazwę przypilnowałam tego dość poważnie (w sensie ćwiczenia) przez pół roku. Obserwowałm u siebie mnóstwo pozytywnych zmian. Wyraźnie je odczuwałam i pewnie ćwiczyłabym dalej, ale pamiętacie, pisałam, że się stukłam dośc poważnie, był wstrząs mózgu i musiałam ograniczyć ćwiczenia. Bylo mi bradzo ciężko zdopingowac sie do powrotu do nich. Teraz już ćwiczę, ale zdarza się dzień, że nie wyrabiam. Dziś tak było, bo prawie cały dzień byłam sama z dzieciakami, a to żywioły są. Wtedy jak ćwiczyłam wcześniej, Pierwsze efekty pojawiły się wyraźnie po 2? 3 ? miesiącach, a więc nie od razu. No i ja troche poszerzyłam , że nie tylko ćwiczenia ale i pilnowanie prawidłowego ułożenia szyi na ile mi się udawało. To prawidłowe ułożenie szyi i brody spowodowało, że się wyprostowałam też, cokolwiek to znaczy. Od młodych lat bęckali mnie po plecach i mowili "glowa do góry" i ja biedna pogłebiałam problem, unosząc brodę i odchylając głowę do tyłu. Tak że Purczyński był dla mnie objawieniem... To prawidłowe ułożenie szyi jest niezwykle istotne dla nerwu błędnego, głownego kmunikatora między mózgiem a naszym częściami ciała. To nie chodzi tylko o postawę.
Wodę z octem jablkowym w proporcji jak podaje Amita piłam przez rok. Do momentu jak poczyłam, że mi się coś przesuwa pod żebrami. Po prostu wyraźnie to czułam. Nie widziałam co się dzieje, chociaż przypuszczałam , że coś z kamieniem żółciowym, bo go miałam i miałam już skierowanie na zabieg. No kiedy później zrobiłam badania okazalo się, że nie ma kamieni żółciowych. Ale nie jestem tak na 100 proc pewna jakim cudem znikły bo używałam też róźnych ziół. ---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ---------- An no poszłam szukac coś odpowiedniego i w sumie nic mi tak nie podchodziło, w sensie użyteczności, odpowiedniej wielkości i takich tam, rzeczy funkcjonalnych. Pooglądałam te pojemniki wszelakie i wszystko nie to i masz doszłam w sklepie do chlebaków i dwa okazały takimi pojemnikami co ciut lepsze. jedne miały otwieranie od góry, a jedne były wyraźnie podwyższone. No to kupiłam, zadowolona że mam z głowy ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#503 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 605
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Gdy był spacer była mżawka. Później się rozpadało i cały dzień było ciemno.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#504 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 176
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Dzień dobry
![]() Można rzec, że czuję się wypoczęta co nas (mnie i mój organizm) cieszy. Chociaż to odczucie może być odczuwalne tylko dla mnie a niekoniecznie dla organizmu ![]() ![]() Poranek mglisty ale nadal zielony. U mnie tak jeszcze tego nie widać, ale tam gdzie pracuję to drzewom, niektórym gałęziom przebarwiają się liście. Nawet nie wiecie jak długo formułowałam to ostatnie zdanie. Odkryłam w tym tygodniu, że ... przynajmniej obserwowanym drzewom, nie przebarwiają się losowo wybrane liście, tylko cała gałąź. Spróbuję się temu przyglądać i u mnie, ale pewnie jak ruszy ,,jesienne malowanie" to nie wyłapię. Może teraz było łatwo, bo to same początki. -------------------- Obecnie 8*C. ma być 11*C. Ma padać do 15.oo :/. Słoneczna pogoda ma być we wtorek i nawet 20*C w cieniu. Chciałabym znaleźć siły na ogarnięcie łazienki na górze. Muszę zrobić rodzinne zebranie, bo nie będzie tak, że ,,każdy korzysta tylko ja sprzątam" ![]() --------------------- Lanolinka ![]() Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-10-06 o 07:39 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#505 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 176
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Kocham moje wróbelkowate
![]() Lenifo ![]() ![]() Cicha ![]() Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-10-06 o 08:06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#506 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 252
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Witam ❤
Miało być dzisiaj bez deszczu. I co? I od rana pada 🤬 takie błoto już wszędzie że zabić się można jak się idzie karmić ptaki. Bo tam największe błoto. Niby mają ponad 30 arów teraz do dyspozycji. I gęsi i tak wypuszczam całkiem poza tamten teren. Ale błoto jest prze okropne. Ta pogoda działa na mnie depresyjnie. Chyba czas magnez zacząć brać. Albo Ashwagande sobie jednak zamówię i zacznę brać. Bo inaczej jesieni deszczowej nie przetrwam. Lenifa, chlebak jako organizer? Emmi, no to narada rodzinna konieczna. Takie tematy warto omawiać. Bo w końcu Ty też pracujesz a nie w domu siedzisz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#507 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 176
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Annorl
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#508 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 605
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Hej
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#509 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 732
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Widzisz Emmi ja się bardzo w wielu kwestiach związanych ze zdrowiem z tobą zgadzam. A najbardziej się zgadzam z tym, że u każdego czlowieka jest inna sytuacja i proste weź to czy tamto niekoniecznie może się sprawdzić, a bywa że i może zaszkodzić. Lekarz też nie wie wszystkiego. Wie to co mu pacjent chce powiedzieć i te nieliczne w sumie badania. Uważam, że jak na XXI wiek to analityka leży na łopatkach. Ogólnie zdrowie bardzo złożone i ja naprawdę piszę tu niewiele na ten temat, tyle co główka od szpilki, w sensie gdze można szukać.
Ja bardzo długo zdawałam się na lekarzy i dalej się interesuję medycyną jako taką, bo każda wiedza jest istotne, także taka. Tylko kiedy wiedza wchodzi w te no, procedury. To jakby sztukę przerobić na wytwarzanie pokemonów czy tam innych żabek. A sztuka to sztuka. Poza tym to jest potężna wiedza. Ogromna. Nie do przyswojenia w 5 lat studiów. Emmi takie zwykłe chlebaki niekoniecznie moga się sprawdzić w tym celu, ale znalazłam dwa takie trochę inaczej zamykane, które można użyć w innym celu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#510 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 176
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lenifo
![]() ![]() --------------- Robię śniadanie... Lenifo ![]() Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-10-06 o 09:05 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 4 (0 użytkowników i 4 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:54.