Biseksualny partner życiowy

[lukboli9999]

Jaka byłaby wasza reakcja gdyby stały partner w zgranym związku wyjawił, że pociągają go też mężczyźni?

[ColourTheSmallOne]

Nie przeszkadzałoby mi to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pati_Hr]

Napisane przez lukboli9999

Jaka byłaby wasza reakcja gdyby stały partner w zgranym związku wyjawił, że pociągają go też mężczyźni?

Dopóki jest monogamistą to wszystko mi jedno.

[non-usual]

Napisane przez Pati_Hr

Dopóki jest monogamistą to wszystko mi jedno.

Dokładnie w punkt, można by postawić pytanie "czy akceptujesz partnera hetero który ma problemy z wiernością? "
Orientacja bi nie musi oznaczać wcale, że będąc w związku będzie "korzystać" ze skłonności do swojej płci oprócz relacji z partnerem/ką.

No chyba, że nie akceptujesz w ogóle innej orientacji seksualnej i nie jesteś w stanie zaakceptować, że partner spotykał się wcześniej, przed wejściem w związek z osobą swojej płci.

[Klara95]

jest cos takiego jak wirus hiv, jak widze odpowiedzi swiadomosc wsrod kobiet jest ciagle niska

[ColourTheSmallOne]

Napisane przez Klara95

jest cos takiego jak wirus hiv, jak widze odpowiedzi swiadomosc wsrod kobiet jest ciagle niska

No co ty nie powiesz, że jest hiv. Jak rozumiem w relacjach heteroseksualnych się on nie rozprzestrzenia? Wiesz, że niektórzy ludzie używają prezerwatyw i do tego robią badania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rogatka_Ozdobna]

Napisane przez ColourTheSmallOne

Jak rozumiem w relacjach heteroseksualnych się on nie rozprzestrzenia?

Rozprzestrzenia się. Ale nieporównywalnie słabiej niż wśród gejów/biseksualistów.

[ColourTheSmallOne]

Napisane przez Rogatka_Ozdobna

Rozprzestrzenia się. Ale nieporównywalnie słabiej niż wśród gejów/biseksualistów.

Cóż, ja proszę o badania w każdym nowym związku i sama tez się badam, więc nadal nie rozumiem problemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rogatka_Ozdobna]

Napisane przez ColourTheSmallOne

Cóż, ja proszę o badania w każdym nowym związku i sama tez się badam, więc nadal nie rozumiem problemu.

Już tłumaczę: prawie nikt (w skali ogółu ludzkości) nie postępuje tak jak ty. W tym świetle orientacja partnera ma ogromne znaczenie w kwestii szansy zarażenia się HIV-em.


A tak z ciekawości: czyli wykluczasz wszelkie spontaniczne akcje seksualne? Choćby nie wiem jak chemia w tobie grała, to nie pójdziesz z kimś do łóżka, zanim nie pokaże ci świeżego papieru z laboratorium?

[ColourTheSmallOne]

Napisane przez Rogatka_Ozdobna

Już tłumaczę: prawie nikt (w skali ogółu ludzkości) nie postępuje tak jak ty. W tym świetle orientacja partnera ma ogromne znaczenie w kwestii szansy zarażenia się HIV-em.

No to juz problem reszty ludzkosci, ze lubia ryzykowac swoim zdrowiem.
Twoim zdaniem reszta wypytuje partnera "Sluchaj Zdzisiek, nie spales kiedys przypadkiem z jakims facetem?"

Napisane przez Rogatka_Ozdobna

A tak z ciekawości: czyli wykluczasz wszelkie spontaniczne akcje seksualne? Choćby nie wiem jak chemia w tobie grała, to nie pójdziesz z kimś do łóżka, zanim nie pokaże ci świeżego papieru z laboratorium?

Nie wykluczam, ale prezerwatywa w takim wypadku to chyba podstawa. A ty co, pytasz partnerow o ich dokladna orientacje i to ma niby byc twoje zabezpieczenie przed chorobami?

[Rogatka_Ozdobna]

Napisane przez ColourTheSmallOne

Twoim zdaniem reszta wypytuje partnera "Sluchaj Zdzisiek, nie spales kiedys przypadkiem z jakims facetem?"

A ty co, pytasz partnerow o ich dokladna orientacje i to ma niby byc twoje zabezpieczenie przed chorobami?

Oczywiście, że nikt o to nie pyta i ja też. Ale gdyby to był fakt znany uprzednio (biseksualizm potencjalnego partnera), to można wyciągnąć odpowiednie wnioski.

[ColourTheSmallOne]

Napisane przez Rogatka_Ozdobna

Oczywiście, że nikt o to nie pyta i ja też. Ale gdyby to był fakt znany uprzednio (biseksualizm potencjalnego partnera), to można wyciągnąć odpowiednie wnioski.

Nie wiem po co się bawić w jakieś wnioski. HIV czy inne choroby może mieć dosłownie każdy. Jeśli ktoś się ich obawia (i słusznie) to powinien się badać, zamiast bawić się w zgadywanki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rogatka_Ozdobna]

Napisane przez ColourTheSmallOne

Nie wiem po co się bawić w jakieś wnioski. HIV czy inne choroby może mieć dosłownie każdy.

Jak to po co? Dla własnego bezpieczeństwa. Procent nosicieli wirusa HIV jest nieporównywalnie wyższy wśród homo/biseksualistów niż wśród heteryków.

Napisane przez ColourTheSmallOne

Jeśli ktoś się ich obawia (i słusznie) to powinien się badać, zamiast bawić się w zgadywanki.

Badanie się nie zapobiegnie zarażeniu wirusem HIV.

[ColourTheSmallOne]

Napisane przez Rogatka_Ozdobna

Jak to po co? Dla własnego bezpieczeństwa. Procent nosicieli wirusa HIV jest nieporównywalnie wyższy wśród homo/biseksualistów niż wśród heteryków.


Badanie się nie zapobiegnie zarażeniu wirusem HIV.

Spontaniczny seks z kimkolwiek, kogo słabo znasz tym bardziej nie.

Dziwi mnie po prostu, że ktoś za jednym zamachem pisze o dbaniu o bezpieczeństwo i o seksie bez badań. Jakby "unikanie biseksualistow" nie jest na liście rzeczy, które są zalecane, by zminimalizować ryzyko zarażenia się czymś, używanie prezerwatyw i proszenie kogoś o badania już tak. Zresztą w wątku jest pytanie o stały związek, tym bardziej dziwi mnie, że kwestia badań które robi się raz na początku to coś tak nie do pomyślenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rogatka_Ozdobna]

Napisane przez ColourTheSmallOne

Dziwi mnie po prostu, że ktoś za jednym zamachem pisze o dbaniu o bezpieczeństwo i o seksie bez badań.

To oczywiste, że idealnie byłoby mieć świeże badania przed każdym seksem, ale bądźmy poważni. W takich warunkach ludzie przestaliby się rozmnażać. Natomiast nie wyklucza to bardziej realistycznych sposobów dbania o bezpieczeństwo.

Napisane przez ColourTheSmallOne

Jakby "unikanie biseksualistow" nie jest na liście rzeczy, które są zalecane, by zminimalizować ryzyko zarażenia się czymś

Nikt nie mówi o "unikaniu biseksualistów", tylko o podstawowej wiedzy o świecie, takiej jak to, że homo- i biseksualiści są główną przyczyną rozprzestrzeniania się wirusa HIV. Takie podstawy warto znać, a co kto zrobi z tą wiedzą, to już indywidualna sprawa.

[ColourTheSmallOne]

Napisane przez Rogatka_Ozdobna

To oczywiste, że idealnie byłoby mieć świeże badania przed każdym seksem, ale bądźmy poważni. W takich warunkach ludzie przestaliby się rozmnażać. Natomiast nie wyklucza to bardziej realistycznych sposobów dbania o bezpieczeństwo.

W pytaniu była mowa o stałym związku, a nie o każdym seksie. W związku wystarczy zrobić sobie badania na początku, jak już wiadomo, że zmierza to w stronę czegoś poważnego, i potem jest spokój (już nie będę pisać, że i tak dla pewności można sobie je powtórzyć np. co 2 lata). Po prostu dziwię się, co w tym takiego nierealistycznego i trudnego dla ludzi, którzy niby tak się troszczą o swoje zdrowie i w ogóle dlaczego z tematu poważnego związku zeszliśmy na jakieś jednorazowe seksy



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rogatka_Ozdobna]

Napisane przez ColourTheSmallOne

W pytaniu była mowa o stałym związku, a nie o każdym seksie.

Moje wypowiedzi nie odnoszą się do postu głównego, tylko do twoich postów sugerujących, że nie ma związku między orientacją a wirusem HIV.

[lukboli9999]

Ja bardziej nawiązywałem do idei objawienia partnerce tego, że podobają się facetowi również faceci i dyskusji na otwarcie związku na właśnie seks z innym mężczyzną. A fakt choroby, HIV itd istotna sprawa i naprawdę istotne jest zadbać o bezpieczeństwo i zdrowie w relacji.

[ColourTheSmallOne]

A to o otwarciu związku nie wspominałeś. To całkiem odrębna sprawa. Jednak większość osób nie uznaje otwartych związków, niezależnie od płci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lukboli9999]

Mam tego doskonałą świadomość, dlatego wydaje się być naturalnym możliwość otwarcia partnerki na innych mężczyzn. Na pewno trzeba być gotowym na każdą ewentualność bo to nie jest typowa sytuacja.

[Rogatka_Ozdobna]

Napisane przez lukboli9999

wydaje się być naturalnym możliwość otwarcia partnerki na innych mężczyzn.

W jaki sposób jest to niby "naturalne"? Naturalna dla naszego gatunku jest monogamia.

[kici88]

Napisane przez lukboli9999

Mam tego doskonałą świadomość, dlatego wydaje się być naturalnym możliwość otwarcia partnerki na innych mężczyzn. Na pewno trzeba być gotowym na każdą ewentualność bo to nie jest typowa sytuacja.

Biseksualizm jednej (czy nawet obu) ze stron związku nie ma nic wspólnego z dopuszczaniem do siebie możliwości otwarcia tej relacji na dodatkową osobę którejkolwiek z płci.

[ColourTheSmallOne]

Napisane przez lukboli9999

Mam tego doskonałą świadomość, dlatego wydaje się być naturalnym możliwość otwarcia partnerki na innych mężczyzn. Na pewno trzeba być gotowym na każdą ewentualność bo to nie jest typowa sytuacja.

Chyba mieszasz dwie zupełnie różne kwestie. To, że któryś z partnerów jest biseksualny nie oznacza, że koniecznie będzie chciał otwartego związku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magy11]

Kurcze, ale na zasadzie że chciałby być zarówno ze mną jak i z mężczyzną jednocześnie? Na to na pewno bym się nie zgodziła bo mam do związku podejście zamknięte to dwie osoby i oczekuję w tej sferze obustronnego całkowitego oddania się sobie nawzajem. Natomiast jeśli chodzi tylko o to że lubi zarówno mężczyzn jak i kobiety nie wiem czy by mi to przeszkadzało. Jak już powiedziałam chodzi o całkowite oddanie więc żadna zdrada nie wchodzi w grę. Pytanie jak podchodziłby do kwestii rodziny, małżeństwa dzieci itp. No może dziwnie byłoby mieć świadomość że był kiedyś z facetem w sytuacji intymnej, ale jeśli był z inną kobietą co raczej jest częstsze niż rzadsze w obecnych czasach to też trzeba z tym żyć. Sporo zależności chyba. 🤔

[Cordianka]

Napisane przez Klara95

jest cos takiego jak wirus hiv, jak widze odpowiedzi swiadomosc wsrod kobiet jest ciagle niska

Jak rozumiem nie można sie nim zarazić w relacji z osobą hetero?

[herbata_mietowa]

Przez jakiś czas próbowałam nawiązać relację z osobą, która jest biseksualna, mi to osobiście przeszkadzało, dwóch facetów razem po prostu mi się nie podoba, nie pociąga mnie i ciężko mi to sobie ułożyć w głowie, poza tym nigdy nie zaspokoję faceta tak jak jest to w stanie zrobić drugi facet, tak mi się wydaje.
Wszyscy tu piszą o chorobach - prawda jest taka, że większość osób nie bada się na początku związku, a każdy twierdzi, że jest zdrowy z automatu, bo nie ma objawów.
Homoseksualiści niestety są najbardziej narażeni na choroby weneryczne, tu chodzi mi o mężczyzn oczywiście, oni najchętniej wchodzą w niezobowiązujące relacje homoseksualne. Jeśli ktoś miał wielu partnerów to jest duże prawdopodobieństwo zarażenia się hpv i opryszczką narządów płciowych - obie rzeczy nieuleczalne, można zaleczać, przy hpv trzeba się badać co roku w kierunku raka. HIV za to nie jest dzisiaj aż tak dużym zagrożeniem jeśli ktoś stosuje tzw. prepy, są to leki chroniące przez zarażeniem HIV, wielu homoseksualistów stosuje je prewencyjnie. Oczywiście trzeba te tabletki zażyć przed stosunkiem, więc jeśli kogoś nagle poniosą emocje, a nie ma leków/recepty to niestety dalej się można zarazić.
Po moich doświadczeniach z tą konkretną osobą raczej będę unikać facetów biseksualnych na przyszłość, gdyż po prostu nie czuję się komfortowo z takim faktem. Nie wykluczam tego całkowicie, ale po prostu łatwiej mentalnie mi te rzeczy przepracować jeśli ktoś jest hetero i miał tylko kobiety jako partnerki.

[dk1982]

To bardzo trudne, ale dla mnie byłoby to nie akceptowalne

[ColourTheSmallOne]

Napisane przez herbata_mietowa

Wszyscy tu piszą o chorobach - prawda jest taka, że większość osób nie bada się na początku związku, a każdy twierdzi, że jest zdrowy z automatu, bo nie ma objawów.

Ale to, że większość ludzi jest niezbyt mądra to osobna kwestia . Zawsze można poprosić o zbadanie się. Facet odmówi? To do odstrzału.
Tak naprawdę w twoim wypadku najważniejsze jest to, że nie zaakceptowałabys takiego partnera i tyle, masz do tego prawo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[herbata_mietowa]

Napisane przez ColourTheSmallOne

Ale to, że większość ludzi jest niezbyt mądra to osobna kwestia . Zawsze można poprosić o zbadanie się. Facet odmówi? To do odstrzału.
Tak naprawdę w twoim wypadku najważniejsze jest to, że nie zaakceptowałabys takiego partnera i tyle, masz do tego prawo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Żaden facet z którym gadałam i rozwijałam znajomość ostatnimi czasy nie chciał iść na badania i każdy twierdził, że już się badał i jest zdrowy, nawet faceci, którzy wiem, że mieli bogate życie towarzyskie, seks bez zabezpieczeń z losowymi partnerkami itd. Oczywiście daje sobie spokój, ale z tego co widzę masa kobiet i facetów po prostu żyje jakby choroby nie istniały. Sama znam 2 przypadki gdzie u kobiet po zarażeniu kiłą wystąpiła trwała bezpłodność i tym samym zakończenie związku, były w trwałych związkach, więc wychodziły z założenia, że partner jest zdrowy, skoro mówi, że jest zdrowy. Schody się zaczęły przy próbach zajścia w ciążę. Wiele kobiet niestety wierzy swoim partnerom na słowo ;(

[Klara95]

Napisane przez lukboli9999

Jaka byłaby wasza reakcja gdyby stały partner w zgranym związku wyjawił, że pociągają go też mężczyźni?

torby za drzwi