|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2024-10
Wiadomości: 2
|
Jestem dziecinna - Czy to taki duży problem?
Hej kobitki. Założyłam tu konto i napisze trochę o tym jaka jestem, chciałabym żeby ktoś ocenił, czy naprawdę jestem aż taka dziecinna i czy tak jak mówi moja mama ,,nigdy nie znajdę sobie chlopaka" 😅
Jestem Justyna i jakiś czas temu skończyłam 20 lat. Nie rozumiem dlaczego wszyscy na tym świecie są strasznie poważni, dlaczego robią z wszystkiego problem, dlaczego wszystko muszą brać na serio. Lubię się wygłupiać, żartować. Nudzi mnie siedzenie w domu, a moje ulubione wakacje to te spędzone w energylandii. Wszyscy wola oglądać netflixa, a ja bym w tym czasie wyszła na miasto. Uzywam dużo emotek, bo uważam, że łatwiej nimi wyrazić emocje. Podobają mi się piżamy w kotki, noszę bluzę ze stitchem, trampki z myszką miki i mam w planach kupić sobie plecak z jelobkiem bambi :p Po prostu uważam, że to urocze. Po co zawsze być takim poważnym?Na co dzień ubieram się normalnie, dziewczęco, lubię chodzić w sukienkach, eleganckich plaszczach itp. , ale podobają mi się takie urocze dodatki. Raczej wybieram ubrania białe albo kolorowe, rzadko chodzę w czarnych, są dla mnie nudne. Mam aparat na zębach i lubię sobie poszaleć z kolorami, na ostatniej wizycie wybrałam sobie na górnym łuku ligatury różowe, a na dolnym niebieskie, po czym uslyszalam od znajomej ,,a co ty, dziecko jesteś?".. Co jest złego w tym, że zamiast czarnych i klasycznych, nudnych kolorów wybieram te żywsze?:/ Co jest złego w tym, że czasami sobie zażartuje, nie tracę czasu na głupie, niepotrzebne kłótnie, wyjdę z domu z bluzką z nadrukiem postaci z kreskówki? Kiedy trzeba umiem wesprzeć, pogadać na poważnie. Ale zazwyczaj dużo się uśmiecham, jestem pozytywna i macham ręką na głupoty którymi ludzie zamartwiają się godzinami. Bo po co tak wszystko rozmyślać? Żyje tu i teraz, mam wrażenie, że ludziom to nie odpowiada.. Ogólnie mam przyjaciół, z którymi się dogaduje, im nie przeszkadza to jaka jestem, ale ostatnio zaczęłam się spotykać z jednym chłopakiem i zabolało mnie to, co do mnie powiedział. - ,,jesteś ładna, nieglupia, zabawna, ale dziecinna". Zapytałam się, co takiego dziecinnego we mnie jest, a on tylko się na mnie spojrzał oceniającym wzrokiem... Ogólnie uważam, że jestem dojrzała w wielu kwestiach, ale jak widać innym to nie wystarcza, nie wiem dlaczego ludziom tak bardzo przeszkadza mój styl bycia.. Tak, nie jestem poważna, lubię się bawić i wyglupiac, ale uważam, że na bycie poważną jeszcze przyjdzie czas...Czy wszyscy muszą być takimi samymi, szarymi, nudnymi, normalnymi ludźmi? Czy ludzie którzy mnie otaczaja, czy to z nimi jest coś nie tak, czy może naprawdę problem jest we mnie? Nikt nie będzie mnie chciał? Pozdrawiam i będę wdzięczna za odpowiedź ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Jestem dziecinna - Czy to taki duży problem?
Jeśli chodzi tylko o ubrania, to masz swój styl, lubisz kolory, nie ma w tym nic złego. Ale możliwe, że jest coś drażniącego, infantylnego w Twoim zachowaniu co irytuje ludzi, stąd tyle osób wytyka Ci dziecinność, a Ty tego nie dostrzegasz uważając, że dojrzale podchodzisz do różnych kwestii, a to inni są nudni i niewyluzowani. Może masz fajne poczucie humoru, ale np. rzucasz żarty w mało odpowiednich chwilach albo są one jakieś cringowe, mało śmieszne i niezrozumiałe poza internetem? Może to, że machasz ręką na "głupoty", jest odbierane jako beztroska i dziecinność, może to Ty odbierasz te sprawy jako głupoty. Możliwe, że Ty je tak postrzegasz, a inni Twoje machnięcie ręką uważają za oznakę że masz wyj****e. Tobie życie tu i teraz odpowiada, ale też z drugiej strony mogę powiedzieć, że czasami ciężko pogadać i zrozumieć się z osobą, która ma takie podejście jak Ty i nie przejmuje się jutrem, nie ma żadnych konkretnych celów. Ogólnie nic złego nie widzę w Twoim sposobie ubierania się czy stylu, ale skoro tyle osób irytuje Twoje zachowanie i mówią że jesteś dziecinna to możliwe, że nie dostrzegasz pewnych cech swojego charakteru, czasami problem jest w nas a nie wszystkich dookoła.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 543
|
Dot.: Jestem dziecinna - Czy to taki duży problem?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 579
|
Dot.: Jestem dziecinna - Czy to taki duży problem?
co do ubran to nie widze nic zlego w kolorach,bluzach z jelonkiem czy nawet kolorowym aparacie na zeby ale ignorowanie powaniejszych problemow i ciagle cieszenie sie z wszystkiego jest naiwne i mnie osobiscie ludzie z takim charakterem jak twoj mecza
moze poszukaj znajomych mlodszych od siebie albo w jakis grupach o podobnych zainteresowaniach. nie ma nic zlego w byciu powaznym ani w byciu pozytywnym wszytsko jednak w umiarze,ignorowanie powaznych problemow -brak przejmowania sie np praca,przyszloscia zawodowa,finansowa ciagle bujanie w oblokach w pewnym wieku jest infantylne i ciezko cos z taka osoba planowac dlatego to moze odstraszac jedyna rada to szukac ludzi z podobnym podejsciem do zycia mozecie sobie razem bujac w oblokach ;-)
__________________
z wizazem od 12.2004 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 402
|
Dot.: Jestem dziecinna - Czy to taki duży problem?
Nie wiem czy jest sens pytania o dziecinnośc mając 20 lat
![]() A tak poza tym wydajesz się po prostu ekstrawertyczną osobą, która czasem może mieć zachowania odbierane przez innych jako infantylne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 375
|
Dot.: Jestem dziecinna - Czy to taki duży problem?
Cytat:
Nie wiem, czy jest w Tobie cokolwiek dziecinnego w Twoim ekstrawertycznym czy ekscentrycznym stylem (może czasami styl ubierania się). Neutralne ligatury nie świadczą o dojrzałości, tak samo kolory nie definiują dziecinnosci. Być może masz środowisko, które promuje dziwnie pojmowaną dorosłość jako trud, znój i brak kolorów. Zmień towarzystwo i keep going. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 18
|
Dot.: Jestem dziecinna - Czy to taki duży problem?
Nie zauważyłam nic niepokojącego w opisie osoby, którą nas przedstawiasz. Nie lubię gdybać "może twoje zachowanie im nie odpowiada", bo ani ja, ani żadna z koleżanek, które się wyżej wypowiedziały nie wie, jak się zachowujesz. Mam za mało danych i obawiam się, że więcej nie uzyskam. Trzeba było cię poobserwować w akcji, poznać cię bliżej - a to niemożliwe. Nie zgadzam się z panią, która nazwała tego gościa, o którym wspominasz, że jest toksykiem.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 4
|
Dot.: Jestem dziecinna - Czy to taki duży problem?
Też mi się wydaje, że może być coś irytującego w Twoim zachowaniu, czego nie dostrzegasz. Wielu ludzi np irytuje nadmierne zdrabnianie wszystkiego, "nioo" itp. Może warto znaleźć jakąś szczerą osobę i mocno ją przycisnąć, żeby wymieniła Twoje najbardziej irytujące, infantylne zachowania? Nie warto zmieniać stylu ubioru czy spędzania czasu, bo komuś się nie podoba, natomiast styl komunikacji myślę, że warto przemyśleć
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 593
|
Dot.: Jestem dziecinna - Czy to taki duży problem?
Mi się z opisu kojarzysz z osobą, która bagatelizuje czyjeś problemy czy humor, bo Ty masz takie podejście a nie inne. Jeśli tak jest, to mnie też by to irytowało, bo dorosłe życie to nie tylko radości, ale też smutki czy problemy i trzeba rozumieć obie te opcje.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2024-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: Jestem dziecinna - Czy to taki duży problem?
Nigdy nie bagatelizuje problemów innych ludzi. Bardziej się przejmuje innymi niż sobą, na swoje problemy staram się patrzec optymistycznie i po prostu starać się aż tak nie rozmyslac, co mi często w sumie pomaga po prostu o nich zapomnieć.. W sumie zauważyłam, że to taka trochę ucieczka, to prawda, że ciężko mi się jest zmierzyć z rzeczywistością i problemami. Wolę żyć w swoim optymistycznym świecie 😅 Ale kiedy ktoś ma problem jestem pierwsza do wysłuchania i pomocy, bo zdaje sobie sprawę z tego, że większość ludzi ma inne podejście. Wiec tutaj się nie zgodzę.. Po prostu na dłuższą metę uciekam od problemów, staram się otaczać pozytywnymi ludźmi, gdy jestem w środowisku osób ciągle się zamartwiajacymi jednocześnie jestem pierwsza do wysłuchania, ale na dłuższą metę zaczyna mnie to przygnebiac. Może to jest dość infatylne i nie zbyt rozsądne, ale ciężko mi to zmienić 😕
---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ---------- Nigdy nie bagatelizuje problemów innych ludzi.. Bardziej się przejmuje innymi niż sobą, na swoje problemy staram się patrzec optymistycznie i po prostu starać się aż tak nie rozmyslac, co mi często w sumie pomaga po prostu o nich zapomnieć.. W sumie zauważyłam, że to taka trochę ucieczka, to prawda, że ciężko mi się jest zmierzyć z rzeczywistością i problemami. Wolę żyć w swoim optymistycznym świecie 😅 Ale kiedy ktoś ma problem jestem pierwsza do wysłuchania i pomocy, bo zdaje sobie sprawę z tego, że większość ludzi ma inne podejście. Wiec tutaj się nie zgodzę.. Po prostu na dłuższą metę uciekam od problemów, staram się otaczać pozytywnymi ludźmi, gdy jestem w środowisku osób ciągle się zamartwiajacymi jednocześnie jestem pierwsza do wysłuchania, ale na dłuższą metę zaczyna mnie to przygnebiac. Może to jest dość infatylne i nie zbyt rozsądne, ale ciężko mi to zmienić 😕. ---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ---------- Dziękuję za przedstawienie swojego punktu widzenia, może mi to trochę pomoże bardziej dostrzec w sobie co jest nie tak, bo ludzie muszą mieć jakiś powód żeby tak mówić. No cóż, postaram się popytać bliskich dlaczego tak o mnie sądzą i popracuje nad sobą.. chyba tyle mogę zrobić. ---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ---------- Nie no, takich zwrotów nie używam 😅 Ale może być coś w tym, że ja po prostu w sobie czegoś nie widzę, co przeszkadza innym.. Muszę chyba bardziej zacząć siebie analizować |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 366
|
Dot.: Jestem dziecinna - Czy to taki duży problem?
Myślę, że świat jest bardziej skomplikowany, niż sugeruje Twoje pytanie: ludzie nie dzielą się na takich jak Ty i nudnych, szarych. Z jakiegoś powodu ten chłopak okazał się nie być Tobą zainteresowany, ale to nie oznacza, że nikt nie będzie Cię chciał. Po prostu trzeba znaleźć sobie kogoś, kto będzie "kompatybilny".
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 230
|
Dot.: Jestem dziecinna - Czy to taki duży problem?
Ciężko nie być dziecinnym w wieku 20 lat, no dzieciak jeszcze
![]() Cytat:
Pytania są dość dziwne i tendencyjne. Jak mam odpowiedzieć na to, czy z wszystkimi ludźmi jest coś nie tak, bo są przecież tacy szaro-burzy... ![]() Te pytania niemal ociekają chęcią wyszarpania podziwu, uznania, a przynajmniej przytaknięcia twojej wyjątkowości. Wysoką potrzebą oceniania innych, podbudowywaniem swojej samooceny i wyjątkowości tym ocenianiem. Dopiero na koniec wypowiedzi coś więcej ze swojego charakteru ujawniłaś. Tak mi się wydaje, że w tej "dziecinności" może kryć się spora doza narcyzmu i prędzej to ludzi uwiera niż jelonek Bambi na plecaku. Edytowane przez hasta_la_vista Czas edycji: 2024-11-05 o 14:02 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:18.