|
|
#991 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
An podobnie jest u mojego wnuka w szkole. Pani choruje i mają zastępstwo od pierwszego dnia szkoły. I jest wyraźna różnica w zainteresowaniach szkolnych.
|
|
|
|
|
#992 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 318
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Podczas załatwiania spraw mamy kupić dynię i wstępnie TS miała gotować zupę, ale nie wiem. Pisząc - nie pisząc, to przybrały na sile TS ,,osobiste" problemy zdrowotne. Układamy lekarzy, nowe badania itd. Powiem Wam, o czym wszyscy wiemy, ale zapominamy, że jak coś nam nie dolega czy z czymś się nie musimy mierzyć, to nawet nie zdajemy sobie sprawy jakimi szczęściarzami jesteśmy. W każdym razie mam przepis na zupę dyniową i zobaczymy co nam wyjdzie.
MM teraz pojechał po karmę dla kotów do gminy. Wróci i suniemy z planem na dzisiaj. ---------------- Pracując w przedszkolu, wiadomo, różne są, to nie widziałam jakiejś większej różnicy podczas zastępstw, ale może czynnikiem ważnym są relacje między nauczycielkami i ta co wchodzi to kontynuowała dalej. Ale tu w szkole, to jednak ta różnica jest. Ja podczas zastępstw ciągnę materiał, aby zaległości nie było ale inne, często tzw ,,przedmiotowe" to puszczają filmiki, kolorowanki dają - i z czapy. Moja kumpela, kiedyś, po tygodniowym powrocie z chorobowego to aż się popłakała patrząc na stan programowy jaki zastała. Ja buntuję uczniów nawet małych, aby się nie dawali wkęcac w filmiki czy kolorowanki bo potem sami będą musieli to nadrabiać i wkuwać w domu. Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-10-31 o 09:35 |
|
|
|
|
#993 |
|
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Hejka
Podzwonilam po poradniach audio.Najblizszy termin to wrzesień 2025,a prywatnie luty 2025.Tak więc pozostaje liczyć,że samo minie,albo rodzinna coś zaradzi. Udało mi się pójść na pole i narwałam 2 wiaderka strąków fasoli Jaś.Teraz wyskubie i w słoiki.
__________________
Jestem,jaka jestem |
|
|
|
|
#994 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 318
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Imegan
Szok. Trzymaj się, niech te leki co masz zadziałają, oby |
|
|
|
|
#995 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 113
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Oj ,moja droga ,Imegan. I poszłaś na pole zbierać fasolkę,? Powinnaś się oszczędzać.
Emmi TS jeszcze chora? Życzę zdrowia. Teraz młodych dopadają choroby. |
|
|
|
|
#996 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 113
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Ciekawa jak ci zupa dyniowa wyjdzie.
|
|
|
|
|
#997 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 318
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Dawno temu jak się same drzwi otwierały to znaczyło, że budynek jest nawiedzony przez duchy. A dziś, proszę! Podchodzi się do drzwi Galerii Handlowej, drzwi się same otwierają a nawet kilka równocześnie i nikogo to nie dziwi, a wprost przeciwnie, zdziwiłoby gdyby się nie otworzyły.
W Galerii też byłam dawno... rany, jaki odludek się ze mnie zrobił W każdym sklepie w którym byliśmy bardzo mało ludzi. Gdzie najtłoczniej? Na cmentarzu, nie mogliśmy miejsca na parkowanie znaleźć. Byłam, zapaliłam światełka, postawiłam kwiatki i jest pięknie. A teraz robi się ciemno... Herbatko |
|
|
|
|
#998 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Mnie się drzwi same nie otwierały dawniej
Ale owszem, mam za sobą podobne doświadczenie sprzed kilkunastu lat. Widziałam samodzielnie obracający sie i jadący fotel od kompa... Oraz spadła mi na rekę zasuwa od bramki, Oba wydarzenia związane ze smiercią bliskich mi kiedyś osób. Nie siedziałam przy kompie w tym momencie a obok na wersalce. I nagle patrzę a on sam fotel) obraca się i jedzie w moją strone. Zrobił w ten sposób ok 1 metra. Sam. Nikt na nim nie siedział. Właściwie to nikt mi nie wierzy, ale co tam, napisałam... Drugi przypadek otwierałam bramkę taką metalową i spadła mi na palec zasuwa, miażdżąc opuszek palca, no wiadomo bolało ale miałam jeszcze jakieś przeczucia, że coś jest nie tak. Dowiedziałam się że nie tak - już, nastepnego dnia. Ale to dłuższa historia. I że coś na rzeczy bylo zorientowałam się dokładnie na pogrzebie osoby, który był miesiąc później. Przypomniałam sobie, że miałam jeszcze jedno wydarzenie podobnego typu, tylko od razu wiedziałam, że coś jest dziwnego i byłam nieprawdopodobnie przestraszona. Ale to bardzo długa historia. Czyli 3 razy mi sie to zdarzyło. |
|
|
|
|
#999 |
|
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Herbatko poszłam pomalutku,miałam tam siedzenie ,wyrywalam po kilka krzaków i siedziałam sobie i obrywalam strąki.Ogolnie jest ciut lepiej,mniej mnie przechyla na bok,tyle że wszystko sporo wolniej niż normalnie.Oszczedzac się oszczędzam.Od tygodnia czytam serię ,, Żniwiarz,,i kończę już drugi tom.Nie szarżuje,tylko tak pomalutku.Smialam się do Szanownego,że czas zdrowieć,bo prawie rok czekać na konsultację to trochę za długo.
__________________
Jestem,jaka jestem |
|
|
|
|
#1000 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 318
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lenifa
Ja Ci wierzę. Imegan To Ty zdolniacha jesteś, że udawało Ci się książkę czytać. Mnie jak się kręciło to myślałam, że oszaleję i jedynie na czym mogłam się skupić to żeby tak leżeć/siedzieć/ trzymać głowę żeby świat nie wirował.
|
|
|
|
|
#1001 |
|
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lenifo wierzę w to co napisałaś,bo sama doświadczyłam pewnego zjawiska po śmierci mamy.Juz po pogrzebie wszyscy oprócz mnie pojechali do taty.Ja się nie czułam na siłach.Zapalilam świeczkę i mówiłam do mamy w myślach.No coś zapukało mi 3x w szybę.Mialam uczucie ,że to mama przyszła się ze mną pożegnać.Cos u nas jest w rodzinie.Tacie np śniła sie mama jak pokazywała gdzie teraz mieszka,jaki ma dom ,ogród i że za jakiś czas tata też tam przyjdzie,innym razem obie czyli mama i Ha(co po śmieci mamy był z nią)spotkały się z nim i rozmawiały że się znają.Mojej Em przyśniło się ,że koleżanka wygra w bingo i ta w ubiegłym tygodniu rzeczywiście trafiła główną nagrodę,przyśniło jej się ,że jej były będzie miał dziecko i nawet data urodzin się pojawiła i jego obecna pani jest w ciąży.
Emmi to czytanie to dopiero w tym tygodniu,poprzednie dwa to nie było tak dobrze.Dlatego też myślę,że ten lek zaczyna pomału działać.Po niedzieli mam zamiar pojawić się u rodzinnej co mnie badała,żeby zobaczyła te wyniki z soru i resztę.Zobaczę co ona mi powie oczy coś tam doradzi,czy leki zapisze
__________________
Jestem,jaka jestem |
|
|
|
|
#1002 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 585
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Tak jakbym była odrobiona. Bigos jest i sernik w piekarniku.
Ja lubię spać, podobno na starość spać się nie chce to póki mogę korzystam. Dzus czwartek zatem zerknę na kuchenne rewolucje. Zapomniałam kupić pkyn do spryskiwaczy. Kupuję w biedronce bo jest tani ale śmierdzi. A w tum tygodniu chyba nie byłam w biedronce. On tam jest na widoku przy kasach to go nie przegapię. U nas zrobili w sklepie takie wejście które się samo otwiera. Napoczatku jeszcze mówiło przy każdym otwieraniu ,,zapraszamy na zakupy " ale nie mogło nadzazyc z tym gadaniem i nie wiem czy się zepsuło czy wyłączyli. ---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ---------- Ann i co tam z pieskami? Dostały lekarstwa? Ja mam z moim do kontroli w przyszlym tygodniu. Chyba mu przeszło. Ale wolę iść sprawdzić. Kupie mu przy okazji na stawy preparat bo się kończy. Nie chciałabym żeby mnie duchy nawiedzały, brrr..to brzmi strasznie. Boję się takich zjawisk. |
|
|
|
|
#1003 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Robiąc założenie, że nawet biorąc pod uwagę, że mielibyśmy 7 zmyslów do możliwości poznania świata tego, a wymiarów może być 11 (Tego nie wiem na pewno ale spotkałam się z takimi wyliczeniami dawno temu) To my bardzo mało wiemy. Teraz znów im się coś tam w astronomii nie zgadza, co do wszechświata. Tak że spokojnie
) To, że czegoś nie rozumiemy nie oznacza, że tego nie ma. An strach budzi to co się nie zna, albo to co się nie rozumie. Ja też się wtedy bałam. A na pewno w czasie dwóch z wyżej opisywanych w skrócie sytuacji. Myslę, że jakieś 200 lat temu czlowiek z komórką, telewizor czy tam coś, wzbudziłby przerażenie... Przecież dalej nie widzicie tych wszystkich fal... Jakby nie urządzonka nawet nie słyszelibyście![]() A sny to cały nieznany nam jeszcze świat W czasie snu wyłacza nam się intelekt. Odpoczywa. Kto to wie co nam się wtedy włacza
Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2024-10-31 o 18:41 |
|
|
|
|
#1004 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 113
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
W czasie snu włacza sie Netflix. Mnie się tak wydaje, bo jak śpię pi tabletce nasiennej to jakbym całą noc Netflix oglądała. Szczególnie jedno takie g...o co mi lekarka przepisała.
Boże jakie seriale mi się w nocy odtwarzały. Po jednym przez cały dzień dochodziłam do siebie. Na szczęście teraz już nie pamiętam treści. Wiatr u nas okropny. A jutro na cmentarze. Robię dzisiaj nuż obiad dla czterech osób. My i córka z zięciem. Jutro tylko odgrzeję. Jeszcze zobaczę co pisałyście. |
|
|
|
|
#1005 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Herbatko to Netflix na tobie nie zarobi
Jakby się dało zapisywać sny na jakiejś dyskietce czy tam cus, to mogli by od Ciebie kupować Ja też szybko zapominam sny. Czasem sen zostaje mi na dłużej w pamięci, ale większośc idzie w niebyt po kilku minutach od obudzenia. Dodatkowo mam poranne rozmyślania zaraz po obudzeniu. One tez często idą w niebyt.
|
|
|
|
|
#1006 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 318
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Herbatko
A to prawidłowo jak się takie dziwadła śnią? Miewam sny i najczęściej je pamiętam. Lenifa Jak tam po pierwszych dniach w domu? Tęskno za wnusiami, prawda?Byłam pełna obaw a udało się i zrobić Dyńka, radośnie zaświecił na balkonie, na którym TS z wiadomych powodów przesiaduje. I ugotować zupę dyniową. Wyszła przepyszna. Z churry. Nigdy nie lubiłam, była dla mnie za mdła a w takiej wersji na ostro bardzo mi smakuje i nawet wszystkim smakowała. MM jest obkupiony na dzisiaj. Pewnie będzie robił schabowe. Junior ma swoje pizze. Ja z Młodymi jadę do rodzinki na cmentarz ,,dalszy" czyli do mojej mamy. Nie zabieram tym razem lapka. Internet tyle co w komórce. Kochane, życzę Wam aby ten wyjątkowo - myślowo i wspomnieniowo dzień był doby a podróżującym życzę bezpiecznej drogi Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-11-01 o 07:12 |
|
|
|
|
#1007 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Tak Emmi tęskno za wnusiami
Mam tu półki obstawione ich rysunkami, a nawet w zeszytach sa kartki co sobie pożyczyli i też mi wymalowali całe światy I masz biochemia, biochemia, a tu plan ukrycia skarbów, lub jakieś inne projekty. Też bardzo lubię pikantną zupę dyniową. Udało mi się wczoraj kupić spodnie, buty i kurtkę ciepłą, a tu zanosi się, że może nie będzie zimno. Zapowiadali śnieg a przez okno widać słońce świeci i błękitne niebo. Tylko według zwyczajów to jest bardzo długo na cmentarzu. Tak co najmniej półtorej do dwóch godzin. I w sumie nie wiadomo jak się ubrać. Jadę na dwa cmentarze dziś. Później do mojej rodzinnej wsi na groby babć i dziadków. Chciałabym jeszcze pojechać na trzeci cmentarz co w sumie już nie jest cmentarzem a miejscem modlitwy, ze świadomością, że to był kiedyś cmentarz. Pochowani tam są moi przodkowie. Nie wiem dlaczego tak, muszę sięgnąć po historię tego miejsca... No w sumie namierzyłam, że powodem tego faktu był imć Franciszek Józef. Ale nie widziałam, że zostały jakieś resztki tego cmentarza. Noż krótki dzień nie wiem czy wszędzie się wyrobię, zanim zrobi się ciemno. Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2024-11-01 o 08:18 |
|
|
|
|
#1008 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 359
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Witam.
Emmi, u mnie to typowo przesilenie jesienne. Dopada mnie co roku, tak samo jak przesilenie wiosenne. Teraz śpię bardzo dużo, moja norma snu to 6-7 godzin. Teraz jest to 10-12 godzin. Wieczorem padam już o 19, a rano o 6 ledwo wstaję z łóżka. Jeszcze trochę i do siebie dojdę, ale jakiś czas będę odczuwała to przesilenie i już. Taka moja uroda 2 razy do roku ![]() Pogoda dzisiaj piękna, słoneczko świeci, lekki wiaterek, 13 stopni. Emmi, no ja w zeszłym roku narzekałam bardzo na panią. Myślę, że możecie pamiętać. Ta pani nie nadawała się do dzieci, taki więzienny strażnik. Dzieci jej bardzo nie lubiły, sporo dzieci nie chciało chodzić do przedszkola, płakały. Pani nie miała podejścia, nie umiała dzieci do niczego zachęcić, nie umiała pocieszyć. A i sama robiła minimum jakie musiała. Na jakieś nasze prośby o aktywność dzieci, odpowiadała że tego nie ma w programie. A w tym roku dzieci juz robiły muffiny, ciasteczka, sałatkę jarzynową. Były na wycieczce w pobliskim gospodarstwie, aby z bliska zobaczyć kombajn do kukurydzy. Ciągle robią coś z dyni, a to dyniolina, a to ciasto, a to prace. Cały czas kupujemy z wielką radością zresztą, makarony, kasze, grochy, mąki, sól i inne takie, bo ciągle coś robią kreatywnego. Dzieci chodzą z wielką radością, nie chcą wychodzić z przedszkola. Jak rok temu wychodziłam często z inicjatywą, że może by coś tam zrobiły dzieci, to nie. Teraz ja nie nadążam z pomysłami, bo pani ma ich miliony Tylko czas ją ogranicza Ale jak cos fajnego wymyślę i w moim domu się sprawdza, to pani z chęcią wprowadza to w przedszkolu. Imegan, no terminy do lekarzy niestety są gigantyczne. Nie wiem czemu aż tak. Czy aż tak bardzo nam brakuje lekarzy? Lanolinko, tak psiaki dostały tabletki. Za 3 tygodnie badania kontrolne czy tabletki działają tak jak powinny. Najgorzej z naszym chorym seniorem, on ma taką chorobę i takie leki, że ciężko go leczyć jak wyjdzie coś innego. Ale mamy super panią weterynarz i zdaję się na jej wiedzę w 100% Herbatko, dobre z tym, że w czasie snu włącza sie Netflix Lanolinko, wpadła bym na Twój bigos i serniczek. Moze i ja dzisiaj sernik zrobię? Bigos? Jak znajdę kiełbasę jaką, to może w wolnowarze nastawię? Zjadła bym bigosik, a w słoikowych zapasach pusto ![]() Emmi, no to plan dyniowy zrobiony, super ![]() Lenifa, fajne takie przerywniki rysunkowe w Twojej nauce
|
|
|
|
|
#1009 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Tak An, nawet lubię te przerywniki w zeszytach
![]() Znalazłam zdjęcia jak to wygląda, w sensie tego starego cmentarza. Zostalo kilka nagrobków i to chyba tylko w małej części tego kiedyś istniejącego cmentarza. Są zdjęcia w sieci. http://www.straznicyczasu.pl/viewtopic.php?t=2372 |
|
|
|
|
#1010 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 605
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Witajcie, dla mnie Wszystkich Świętych jest ciężkie. Trzy lata nie ma Mamy. Brakuje mi Jej. Ciężko mi w tych dniach. Emmi z prac robimy dużo kolorowych jesiennych prac - wyklejamy listki papierem kolorowym, bibułą, plasteliną, malujemy farbami a przede wszystkim zbieramy dary jesieni. Wychodzimy na dwór jak tylko się da. Ostatnio pogoda dobra to codziennie byliśmy. Byliśmy też w bibliotece publicznej. Tam kiedyś Mama pracowała, ta pani która jest teraz też fajne zajęcia zrobiła.
---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ---------- Byliśmy na cmentarzu wieczorem też. Pięknie wygląda tak rozświetlony płomykami świec. Widać że ludzie pamiętają o tych którzy są już po drugiej stronie. |
|
|
|
|
#1011 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 359
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Cicha, super zajęcia robisz dzieciaczkom ❤
A ja dzisiaj wedle planu nie robiłam nic 😉 tyle co domek dzieciom na polu ogarnęłam. Ale to razem z dziećmi. Na obiad ziemniaki pieczone z indykiem. Jedna córka zrobiła z moją drobną pomocą muffiny. Młodsza tiramisu. Starsza jutro ma robić galaretki na deser. Już się boję ile ona śmietany bitej tam da i słodyczy 😂😂 Miałam pranie wstawić. Ale mi się nie chciało. Jutro poleci 2 pralki. Albo w niedzielę 3 pralki 😂 |
|
|
|
|
#1012 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
U mnie od rana leci pralka, zaraz będzie druga. No i oczywiście ja piorę i pada deszcz, więc nie ma nic dziwnego, że mnie wzieło do roboty tak ogólniaście.
Zdążyłam tez od rana już trochę przerobić jod. I że tak powiem wciaglo mnie to okropnie, a jeszcze nawet nie dotarłam na Pubchem. Wczoraj nie udalo się wszędzie pojechac gdzie planowałam. Nie wiem, może dziś się uda. Bo w sumie na rozkładzie jazdy jeszcze Kraków. |
|
|
|
|
#1013 |
|
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Hejka
Ja też wczoraj siedziałam w domu.Reszta rodzinki jeździla po cmentarzach. Dziś mam parę rzeczy z Juniorami do ogarnięcia,bo po niedzieli kilka nocy z -3 na termometrze.Trzeba zebrać selery,pory,pietruszkę ,koperek co został jeszcze,no resztę strąków fasoli.Kurcze wyrosła sałata z samosiewu.Cos muszę z nią zadziałać.Moze posadzę kilka sztuk do doniczek i będą listki na kanapki?.No ale to z pomocą Juniorów.Udanego dnia😘
__________________
Jestem,jaka jestem |
|
|
|
|
#1014 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 359
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lenifa, u mnie już suszarka leci. Spać nie mogłam od 4. Więc w końcu wstałam o 5 i wstawiłam pranie. Umyłam głowę, wypiłam herbatke, wypuscilam ptaszyska jak się jasno zrobiło, odkurzyłam na dole i wróciłam do łóżka 😂
Rosołek z kaczki i indyka wyszedł mega pyszny. Robił się całą noc w wolnowarze. Znalazłam kiełbasę wiejską w zamrażarce. Więc później nastawie bigos. Bo mi Lanolinka zrobiła smaka. Sernik prawie z przepisu Zaginarki wyszedł bardzo pyszny. Pisze prawie z przepisu, bo na kilo twarogu dałam 13 jaj. I nie umiałam białek, tylko całe jajka dałam. Ale kiedyś czytałam, że jak się daje całe jaja, to sernik nie rośnie, więc i potem nie opada. W smaku mega. Zapisałam przepis i będę się go trzymała w takim razie. Jest puszysty i delikatny. Puszysty bo cukier z jajkami na puch ubijam najpierw. Wyjęłam żołądki Indycze i filet. Z żołądków planuje gulasz. Ale nachodzi mnie też na krupnik na żołądkach. A filmik to na gulasz pójdzie część. A część na kotleciki. Może znowu dzieciom pulpeciki zrobię jak będą chciały? Kurde... Ja tak o tym gotowaniu i jedzeniu. Ale ja lubię zarówno gotować jak i jeść 😁 a jak mam czas to wymyślam. Dzisiaj sobota. a mi się ciągle zdaje że niedziela. Obym nie zapomniała z córką na terapię jechać 😂 |
|
|
|
|
#1015 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
An u mnie to jest wina Emmi
) Przekonała mnie do wcześniejszego chodzenia spać i wcześniejszego wstawania. Lubie te poranki. Umysł jaśniejszy, wiecej daje się coś zrobić, a także pofilozosiować w głowie swojej i spokój, nikt jeszcze nie przeszkadza. No uwielbiam te "Emmine poranki". Biedne to młode ludzie co muszą wieczór i cżęsto do późna jakąś impreze zaliczyć. A rano kac... Normalnie mi ich żal I teraz tak, jak by inni wzieli z nas przykład Emmi to by się skończyły spokojne poranki haha.Lubię jak piszecie o gotowaniu, bo sobie przynajmniej pomarzę, albo w myślach przypomnę jak co smakuje... |
|
|
|
|
#1016 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 359
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lenifa, a jak o jedzeniu. To co Ty dzisiaj serwujesz na obiadek?
|
|
|
|
|
#1017 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Jeszcze nie wiem. Może nic, bo mamy zaraz wyjeżdżać, więc zjemy pewnie gdzieś coś po drodze. W trybie awaryjnym jakby plany uległy zmianie są flaczki, które mąż bardzo lubi i pierogi w domu. No ale plany sa wyjazdowe na dwa kolejne dni. Dziś rodzinna wieś, jutro Kraków. Jeszcze czekam aby pralka przeszła, powieszę pranie i ruszamy.
|
|
|
|
|
#1018 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 507
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Hej!
Ja wczoraj odwiedziłam 3 cmentarze.Dzisiaj jeszcze jeden. Na obiad będą mielone-mąż zrobi.Ja zrobiłam buraczki zasmażane. Mamy jeszcze kapuśniaczki i barszcz,gołąbki,sałatkę z nitek selerowych,śledzie w śmietanie-i ciastka-mleczna kanapka i sernik gotowany.Więc jedzenia jest. Zimno dzisiaj.
__________________
...i nie żałować tego co było ...i nie bać się tego co będzie.... |
|
|
|
|
#1019 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 359
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Sagi, ale masz jedzenia. Same pyszności 😋
|
|
|
|
|
#1020 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 585
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Ahoj.
Sagi, u Ciebie jedzenia jak na Boże Narodzenie Albo jak to by u nas powiedzieli- jak dla wojska. Dobrze, że wczoraj była pogoda, dziś juz nie jest tak ładnie, ale ciągle ok. Obeszłam wczoraj wszystkie cmentarze aż nas zastała noc bo czasem się kogoś spotkało to tu chwila rozmowy, tam chwila i czas leciał. Wieczorem na cmentarzu nie tak prosto znaleźć właściwy nagrobek. Dziś mam luźniejszy dzień. Zrobię placki ziemniaczane z gulaszem, bo mi schab duszony został to go przerobię na gulasz. Myslaln, że zrobię sok z aronii ale zapomniałam z zamrażarki na noc wyciągnąć. Bo ja jeszcze całej aronii nie przerabiam. Szminka przyszła i kolor super, dokładnie taki jak chciałam, taki na codzień. Poszły mi dwa paznokcie to od szorowania grobów i fug. Dobrze w poniedziałki idę na manikyry bo je trochę ratowałam ale na niewiele to się zdało. Ostatecznie chińska torebkę wyrzucam. Nie wiem czy przestała śmierdzieć bo jak pokazałam mężowi to tylko z politowaniem popatrzył co ja to kupiłam. Edytowane przez Lanolinkaaa Czas edycji: 2024-11-02 o 11:49 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (0 użytkowników i 2 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:59.





Szok. Trzymaj się, niech te leki co masz zadziałają, oby 



Ale owszem, mam za sobą podobne doświadczenie sprzed kilkunastu lat. Widziałam samodzielnie obracający sie i jadący fotel od kompa...

Tylko czas ją ogranicza 

