|
|
#1771 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 507
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Hej!
Ja dzisiaj pierwszy raz mopa wzięłam-kuchnię i hol przetarłam.Tak,że Emmi-latamy na mopach obydwie Wstawiłam też strucle z makiem do pieczenia.Jak wystygną zgrzeję hermetycznie i do zamrażarki.Przed świętami polukruję i będą jak świeże.Annor-przed badaniem dieta wystarczy w niedzielę i poniedziałek-zależy na którą masz badanie. A ja co nieco kumam z ogrzewania- może nie do końca ale cokolwiek.Jak zmienialiśmy piec pan nam tłumaczył co to krzywa i jak ją w razie co zmienić.Jakie czynniki brane są pod uwagę-temperatura zewnętrzna,okna,ociepleni e,grubość muru.Jak jest ciepło na zewnątrz to grzejniki są prawie zimne-przy chłodzie cieplejsze.Temperatura w domu 21-i to dla nas najlepsze.Nocą 20 stopni. Myślę,że Amita chciała pomóc i wcale nie myślała,że wszystkie musimy się na tym znać.U mnie to mąż więcej ogarnia. Herbatko-zdróweczka życzę! Pracujące dzisiaj dziewczyny i szkolące się -wytrwałości! Imegan-jak tam u Ciebie?
__________________
...i nie żałować tego co było ...i nie bać się tego co będzie.... |
|
|
|
|
#1772 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 585
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Powiem Wam, że ta "mechanizacja " jest uciążliwa. Pamiętam gdy zmienialiśmy piec zwykły na ekogroszek to wszyscy mówili, że to takie proste palenie- zasypujesz, i na tydzień zapominasz. A potem się okazało, że trzeba ustawiać czas pracy, czas przerwy, prace w spoczynku i to trzeba było wyczucie. O ile przy ekogroszku Skarbek można nylon to ogarnąć to przy podlejszym groszku było więcej roboty. To się zapchał, to nie wypalił i żuzlowal. Przy gazowym mam nagrane jak pan od co objaśnia jak ustawić ale ta krzywa jest tak kak on ustawił i nawet się nie patrzę w jej stronę
Wszystko jest niby prostsze a coraz bardziej skomplikowane. Dxis na obiad będą kluski śląskie z gulaszem. Jakieś rady macie, żeby mi dobre wyszły? Rzadko robię bo średnio mi wychodzą. Pogoda blee |
|
|
|
|
#1773 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 359
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lanolinko, najprostszy sposób na pyszne kluski śląskie? Gorące ziemniaki i sama mąka ziemniaczana. Ządnego jajka.
Sagi, niby tak. Chociaz tam gdzie mam robić, dostałam wytyczne, żeby już 5 dni przed badaniem ograniczyć błonnik, 2 dni przed badaniem już płynne, a w poniedziałek to już nic. Ostatni posiłek jutro mam przed południem, jeśli to posiłkiem będzie można nazwać No i jako, że ja z tych co lubią jeść, to sama sobie ograniczam, bo jak bym miała tak nagle przejść na głodówkę na półtorej dnia, to bym padła. A tak organizm przyzwyczaję. Zresztą, to samo mój lekarz mówił, aby tak zrobić. A i znajoma pielęgniarka, która miała to badanie, też tak polecała. Ja chyba zmielę filecik z indyka i zrobię pulpeciki w delikatnym sosie. |
|
|
|
|
#1774 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 507
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Mój mąż miał badanie ze 2 tygodnie temu.To ostatni posiłek miał w niedziele -na obiad rosołek-a badanie w poniedziałek wieczorem.Po badaniu też dietka lekkostrawna ze 2 dni.
Ja kluski robię tak jak "Ania gotuje".
__________________
...i nie żałować tego co było ...i nie bać się tego co będzie.... |
|
|
|
|
#1775 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Mój mąż miał badanie jakiś czas temu, w poniedziałek. Już w sobotę jadł malutko a w niedzielę od 15 pił jakieś saszetki, które dostał od lekarza. Najpierw się "śmiał", że nic go nie rusza a potem ruszyło...W niedzielę już tylko lekki śniadanko i potem tylko woda. W poniedziałek do 11 już nawet nie pił. Jemu wycięli jakiegoś polipa i czekaliśmy 2 tygodnie na wynik badania histopatologicznego. Na szczęście nic złego nie wyszło.
Złapał mnie jakiś taki świszczący kaszel, łeb mnie boli. Zaraz mąż idzie do pracy to się położę z kocykiem. Miałam wstawić rosół, ale jakoś nam ranek przeleciał. Byłam na działce. Przyniosłam sobie warzywa na ten rosołek. Nawet sałata nie zmarzła jeszcze. |
|
|
|
|
#1776 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 359
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Sagi, to tak jak ja. Też mam badanie w poniedziałęk wieczorem. A napisz mi proszę, czy miał w znieczuleniu? I jak dugo później musiał zostać na obserwacji? Godzinkę? dwie? czy od razu wypuszczają?
---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ---------- A, czyli wszędzie tak wygląda że od południa głodówka No, ja mam też lek i już słyszałam jak to zrobić żeby jakoś cały wypić. Ech, podobno jest mega syfny. |
|
|
|
|
#1777 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 507
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Annor-jemu też wycięli 2 polipy.Znieczulenie jakieś tam miał-ale nie usypianie. To kolejne jego badanie-i mówi,że to nie boli.Ja jeszcze nie miałam.
Nie był na obserwacji-wracał od razu samochodem 40 km. Wyniki ma mieć tuż przed świętami. Spokojnie Ann-to nie takie straszne-tak mówi mój mąż.
__________________
...i nie żałować tego co było ...i nie bać się tego co będzie.... |
|
|
|
|
#1778 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 359
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Ja mam mieć w znieczuleniu. Więc muszę być godzinę przed badaniem. I dlatego pytam o obserwacje później, bo kurde...mam problem. Co z dziećmi. Miałam do znajomej dawać, ale jak wrócimy 21-22. Top ani jej dzieci, ani moje nie będą wyspane, bo spać nie pójdą. Więc teraz nie o badanie się stresuję, a o dzieci. Bo mąż musi jechać ze mną, muszę mieć opiekę, bo nie wolno mi prowadzić później samochodu.
|
|
|
|
|
#1779 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 113
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Tak Ann ,lek jest mega syfny. Ale to jeszcze zależy dla kogo. Bo są różne smaki i zapachy na które ludzie odmiennie reagują. Może ci się uda i dla ciebie nie będzie taki zły.
Ja słabo tolerowałam . Ale ja mam takie wybiórcze smaki, no nie mogłam piś saszetek na stawy, to było z wodą mieszane. I smak był dla mnie okropny. Kiedyś antybiotyk jakiś też był taki że miałam odruch z powrotem To zależy indywidualnie. |
|
|
|
|
#1780 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 318
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Ja to robię się zielona i słabo mi od samego czytania o tych przygotowaniach.
Annorl Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-12-07 o 14:47 |
|
|
|
|
#1781 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
An a może kogoś do domku? Może masz kogoś zaufanego. Przyjaciółkę jakąś.
Właśnie weszłam na yt, włączyłam taki filmik, z profilu co często oglądam z Izraela. A tu Aline leci po polsku... Noż może AI? . Dla mnie to lepiej bo jak czytałam do tej pory tłumaczenie, to mi czasem uciekał obraz i musialam robić stop klatka aby zobaczyć i przeczytać jednocześnie tłumaczenie. Tak, że jak to pójdzie w tę strone to yt jest otwarty dla was i bez bariery językowej. Juz nie mówiąc że teraz wszędzie widze reklamy tłumaczy, co mozna nabyć drogą kupna sprzedaży i miec w kieszeni. No ja wiem, że komórka też bo jej używałam, w tym celu, ale wiedziałam że to można zrobić lepiej. No jak zwykle każda rzecz ma dwie strony medalu. Bo teoretycznie mogą mieć problem tłumacze. Jakby nie było praca. Trochę mi straszo i śmieszno. Bo się jakoś dziwnie realizuje się mój pomysł sprzed ponad 20 lat. A tu Aline jakby ktoś chciał zobaczyc to co ja w tej chwili patrzę https://www.youtube.com/watch?v=kBKBXTbJ2xU Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2024-12-07 o 15:19 |
|
|
|
|
#1782 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 359
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Z noclegiem odpada. Moje najmlodsze dziecko zle znioslo nocleg poza domem. Nawet jak ja bylam. Poza tym na noc wrocimy. Tylko nie wiadomo o ktorej. Ale juz zalatwilam znajoma co mi przyjdzie do domu. Juz nawet myslalam aby nianie z ogloszenia na te kilka godzin zatrudnic. Albo jakas studentke z okolicy najblizszej. Ale udalo sie zalateic po znajomosci.
|
|
|
|
|
#1783 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Wracaj do zdrowia An. A jak potrzebujesz konkretnie jakiejś wiedzy to mogę za tym poszukac. Napisz jak trzeba na priw.
|
|
|
|
|
#1784 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 585
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Emmi,mam.podobnie
![]() Dzięki dziewczynki, zrobiłam z przepisu Ania gotuje, w sumie to tslak kiedyś robilam, mize mąki dawałam więcej? Albo czasem dałam pszenną albo pół ma pół z ziemniaczana. Zatem zrobiłam z przepisu i wyszły takie same żaby jak zwykle. Zjeść się zjadło. Ciemno, czekam aż zacznie przybywać dnia. |
|
|
|
|
#1785 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Kurcze, szukam o której mi stary wysłał zdjęcie po zabiegu, ale nie mam. Wydaje mi się, że jak zaczęli o 11 to ok 13.30 był już po.
|
|
|
|
|
#1786 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 113
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Sam zabieg kolonoskopii trwa chyba pół godziny, raz miałam na żywca ,i wszystko pamiętam.
To nie jest długie. Uśpienie i potem budzenie dodatkowo dłużej. Ja nie bardzo umiem robić kluski śląskie, a uwielbiam. Robiłam chyba dwa razy, i żaby mi właśnie wychodziły. Tak samo z modrą kapustą, bardzo lubię ,a wychodzi mi tak sobie. Jest na pewno jakaś sztuczka której prawdziwe ślązaczki nie zdradzają. Byłam kiedyś na Śląsku i zafundowałam sobie w jakimś barze kluski śląskie z pieczenią wieprzową .i modrą kapustą. Było mega pyszne, ale widziałam że kobiety tam gotowały. Prawdziwe śląskie kucharki. Był hydraulik u mnie rozeznać w czym rzecz. Okazało się skomplikowane, nie wiadomo czy uda się zrobić coś przed świętami. Bo jest bardzo zajęty. Ma dużo pracy ,jak każdy fachowiec. Innego szukać nie będę. Chodzi w sumie o jeden z dwóch kaloryferów w kuchni i jeden z małego pokoiku. Wiosną będę robić cały remont instalacji z wymianą pieca. Bo hydraulik jest w zasadzie instalatorem pieców gazowych. Już rozmawiałam z nim . Trochę pogadałam bo dość rozmowny i życzliwy. |
|
|
|
|
#1787 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 359
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
A ja dzisiaj rodzince zrobiłam zapiekankę makaronową z pulpecikami i sosem. Boże! jak to pachniało. A ja zjadłam ten rosołek z ryżem i do tego mini pulpeciki ugotowane.
Opieka na szczęście załatwiona w domu, więc chociaż ten stres odpada. Herbatko, na żywca? Nie! Nie poszła bym za żadne skarby. No nie i koniec! Jestem głodna, zaczynam tracić nerwy Z dziećmi dzisiaj w końcu nic nie podziałałam twórczo na konkurs, jeszcze jutro mi zostaje. A w razie co kolejny weekend. Bo konkursy przed samymi świętami. Lenifa, dzięki ale chyba żadnej wiedzy mi nie potrzeba. Poza tym jak się przygotować i ile to trwa Ale to juz dużo dziewczyny napisały, chyba ze masz coś do powiedzenia, to chętnie poczytam. Lanolinko, ja kluski śląskie na obiad miałam tydzień temu. I znowu mam na nie smaka... ---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ---------- Chyba upiekę dzieciom i mężowi ciasteczka z masłem orzechowym. Jakieś te słoiki stoją i nikt nie chce ich ruszać. Jak mieliśmy szał na masło orzechowe, to słoik potrafiliśmy w tydzień opędzlować, rten po 600 gram. A teraz zastój totalny. 3 pełne nie otwarte słoiki. Trzeba coś z tego zacząć robić, bo się zestarzeje |
|
|
|
|
#1788 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Spoko An
Ja mam co robić. Nie nudzę się.
|
|
|
|
|
#1789 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 113
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
To napisz Ann ,jak je robiłaś. Ja uwielbiam. Jak jeszcze jest sosik z mięska. Czy masz jakąś wiedzę tajemną na temat klusek?
|
|
|
|
|
#1790 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 359
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Herbatko, żadna tajemna wiedza. Gorące ziemniaki od razu przez praskę, lub tłuczkiem do ziemniaków. W misce dobrze ubijam, dzielę na 4 części. 1 część wyjmuję i w miejsce ziemniaków daję mąkę ziemniaczaną. Wyrabiam robotem aż składniki się połączą i robię kluseczki.
Lenifa, napisałam jak masz coś ważnego i ciekawego jeszcze do napisania co nie zostało napisane, to chętnie poczytam
|
|
|
|
|
#1791 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
An
) Ja mam 400 zeszytów ciekawych rzeczy. Nie zamierzam ich przepisywać. naprawde po prostu nie mam pojęcia z czym masz problem. I naprawdę serio nie domagam się uwagi Ja naprawdę jestem dość zajęta osoba. Tak że spokojnie. Wiesz co robisz.
|
|
|
|
|
#1792 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 113
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Muszę zrobić te kluski ,tylko mąkę trzeba kupić bo w domu nie mam.
|
|
|
|
|
#1793 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Tak sobie siedzę sama w domu i ogarnęłam sobie dwie szuflady. Powoli zbliżam się do nasion ;p Ale w tygodniu powinnam się wziąć za szafy z ubraniami. Czas pożegnać kilka rzeczy.
Ja kluski śląskie robię z zimnych ziemniaków, bo z ciepłych to mi się robią za rzadkie. No i z mąki ziemniaczanej, bo pszenna to do kopytek. Edytowałam, bo oczywiście, pomyliłam te mąki. Edytowane przez Amita10 Czas edycji: 2024-12-07 o 20:24 |
|
|
|
|
#1794 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 605
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Witajcie
Szkolenie z muzykoterapii było bardzo ciekawe, zawsze coś się nowego człowiek nauczy. Za tydzień z integracji sensorycznej. Po powrocie wzięłam się za generalne porządki w kuchni. Już mam ją ogarniętą ręce bolą od szorowania. Teraz czytam kryminał. Aniu współczuję Ci tego badania. Zdrowia Ci życzę
|
|
|
|
|
#1795 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 507
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Ja ziemniaki na kluski gotuję dzień wcześniej.Potem mielę przez maszynkę-i jak Amita-do klusek ziemniaczana do kopytek pszenna mąka.Ale nieraz mieszam.Nieraz daję 1 jajko.
No i to ciasto nie lubi aby je długo wyrabiać.Kiedyś Tosia z eko mówiła,że do wody ,w której będą się gotować kluski, wlewa się łyżkę mąki ziemniaczanej rozpuszczoną w niewielkiej ilości wody-i to się zagotowuje.Ponoć kluski nie są kudłate.Ona była specjalistka od klusek. Cicha-fajnie,że szkolenie udane.
__________________
...i nie żałować tego co było ...i nie bać się tego co będzie.... Edytowane przez saginata Czas edycji: 2024-12-07 o 20:35 |
|
|
|
|
#1796 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 359
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lenifa, myślałam że masz jakąś wiedzę z teorii
Cicha, no to szkolenie naprawdę mega super. Integracja też fajne. Tylko szkoda, że w wolnym czasie, no ale kiedy? Ja szafki w kuchni pokończyłam, kończę spiżarkę. Zrobiłam sobie przerwę na małą kanapkę z pszennego chleba z masłem i serem. Parzę sobie tymianek. Tak mnie naszło. Śledzia bym zjadła Sagi, o tej mące ziemniaczanej do wody nie słyszałam, musze kiedyś wypróbować, o ile zapamiętam Amita, ja ubrania całkiem niedawno ogarniałam, więc tam mam względny porządek. No, ale u dzieci to ciągła robota przy tym |
|
|
|
|
#1797 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
O, tak, Tosia to specjalistka od gumiklijzów
A Koliberek od prażonych. Czyli ziemniaków duszonych w kociołku. Oficjalne danie zlotu z kiszenia kapusty. Zazwyczaj mi nie wychodzą z ziemniaków z Inter Marche. Mają fatalne, zawsze obsłudze mówię, że lepsze się świniom dawało jak do szkoły chodziłam. Staram się kupować na zieleniaku. Zapomniałam wam napisać, że doczytałam w opinii geologicznej, że nasze wody gruntowe są na ok. 1,10 a i woda nie podeszła do dołu wykopanego pod oczyszczalnię. Wraca więc temat piwniczki ;p Cicha, fajne szkolenie, aż nie szkoda soboty chyba? |
|
|
|
|
#1798 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
An - Przecież nie musisz nic. Ani korzystać ani pytać. Mój błąd że zaproponowałam. Więc przepraszam.
|
|
|
|
|
#1799 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 359
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lenifa, to ja jestem na głodzie i to ja powinnam mieć humorki, a nie Ty
Amita, no to fajnie, że piwniczka się pojawi na działce Ja też mam nadzieję, ze uda nam sie na naszą uzbierać. Chociaż, puki co leczenie psów i operacje, plus zabiegi to nam oszczędności topnieją mega szybko. |
|
|
|
|
#1800 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 605
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Amitko właśnie nie szkoda
jutro wolne to się odetchnie
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:18.



Wstawiłam też strucle z makiem do pieczenia.Jak wystygną zgrzeję hermetycznie i do zamrażarki.Przed świętami polukruję i będą jak świeże.









