Wirtualna przyjaźń 5

[Adazina]

Od świtu do nocy:

[Cyferkaa]

Hej Adusia

[Adazina]

Serce w roli głównej:

[Emmi123]

Ooo! Hejka

Adi Kiedy przyjeżdża Madzia?

[Adazina]

Buźka, Cyferuś Kochana.

Ach, u nas też biało. Wczoraj o nadchodzącej wiośnie bajdurzyłam, a tu ok. godz. 22 mocno sypnęło.
Jak u Was, Cyferuś??

[Cyferkaa]

Biegnę po pieczywo, a potem do fryzjera
Wzięłam wolne na połowę dnia
Pa, jeszcze wpadnę.

[Emmi123]

Cyferko dzięki. Niestety trafił nam się chorowity egzemplarz. Taki chorowitek z niej. Moja internista już zaczyna załamywać ręce. Robią różne badania ale ... próbujemy budować odporność. Na ten stan zdrowia składa się wiele rzeczy.

[Cyferkaa]

U mnie sucho, nic nie padało, a szkoda.

[Adazina]

Kochana Emmi
Dzisiaj w południe, razem z dziadeczkiem wsiadamy w pociąg i kierunek Łódź. W tym czasie wnuśka skończy zajęcia i po południu obieramy kierunek powrotny.

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Cyfereczko,
miłych chwil u fryzjera. Fajne takie wagary.

[Adazina]

(16)

[Adazina]

My mamy taki mocno wcześniejszy obiad.
Dla Emka jarzynówka, a dla mnie rosół.
Jemy o tej porze, bo pół godziny wychodzimy.

[annorl1]

Dzień dobry
Jak tu Walentynkowo
Adusia, Mania pewnie się juz nie moze doczekać kiedy ją odbierzecie
Cyferko, wróć piękniejsza od fryzjera Ja w poniedziałek zrobiłam sobie taki wypad A może we wtorek? Straciłam rachubę
Emmi, mam nadzieję, ze ten śnieg do mnie dojdzie.
Oj, zdrówka dla TS życzę .

[Adazina]

Aniu,
tak... Maniuta już chyba od ponad tygodnia spakowana i gotowa do drogi...
My też. Zaraz wychodzimy.
Pa...!!

[Adazina]

A my w drodze...

[annorl1]

Adusia, jak podróż powrotna? Pewnie już z Maniutką w domu jesteście?

[Cyferkaa]

Dzień dobry, słoneczny i mroźny
Witajcie.
-10*C śnieg, piękna, zimowa aura.

[/URL]

[annorl1]

Cyferko, witaj
O, zimę macie. U nas śniegu nasypało, ale bardziej styropian i ledwo ziemię zakryło. -3. Zazdroszczę zimy, bo dzieci na sanki to by poszły bardzo chętnie. Mam nadzieję, ze pogoda w ferie im dopisze.
Adusia, jak Maniutka? Wstała już? Czy śpi jeszcze w najlepsze

[Emmi123]

Witajcie
Najpierw muszę sprostować prawdopodobnie mój błąd, na który zwróciła mi blogowa koleżanka. Nie mogę znaleźć zdjęcia z sikorką, które jakiś czas temu tutaj wstawiłam. Okazuje się, że ta, która przylatuje do kul, to jest sikora modra. Ona ma niebieskawy jakby berecik na głowie i też w sumie na żółty brzuszek, ale ma więcej niebieskawego upierzenia. I to ona jest na serii zdjęć z karmnikiem:
100_1320.jpg


Sikora bogatka również z żółtym brzuszkiem ale czarnym berecikiem przylatuje do słoniny.

[Emmi123]

Adi Pociąg w innej kolorystyce niż u mnie. Jak będzie okazja to zrobię zdjęcia i Ci /Wam pokażę. W takiej kolorystyce jeszcze nie jechałam.

Cyferko Nie wiem jak to się stało, że nie widziałam zdjęcia Łatki pod kocykiem. Teraz szukając zdjęcia z sikorą odkryłam różne zdjęcia, które wstawiałyście. Chyba muszę się cofać podczas pisania i zaglądania, bo mi dziwnie umykają. Łateczka śpi słodko.

U mnie obecnie -4. Pada drobny deszcz. Coś tam jeszcze zostało z wczorajszego śniegu.


Annorl Siemnako, widzę Cię

[Cyferkaa]

Hej
Witajcie sikoreczki
Ania u dziewczynek też ferie się zaczynają?

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Zostało nam półtora tygodnia do końca miesiąca.

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Emmi jak się czujecie?
Dobrze spałaś?

[Emmi123]

Czujemy się ogólnie dobrze. TS nie udało się zapisać do lekarza, nawet prywatnego, będziemy próbować w poniedziałek, na razie leci na ,,naszych" lekach. Czuje się ciut lepiej. U siebie ma cieplutko, cicho i spokojnie to bardzo dobre warunki na dochodzenie do zdrowia. Pilnujemy z jedzeniem. Temperaturę wysoką miała tylko raz. MM jękoli, ale to norma, ja czuję się dość dobrze. Nie chce mi się iść do pracy w poniedziałek.
W zeszłym roku miałam ferie w styczniu... w tym w lutym i miałam nadzieję na jakieś prace ogrodowe, a tu nici Rusza praca to ja już nie mam tak czasu, ani siły. :/


Lubię Bridget Jones, oglądałam wszystkie części nawet po kilka razy ale ta ruchoma reklama mnie denerwuje.
Ostatnio obejrzałam dwa filmy z sieci. Jeden to ,,Źródło szczęścia" hinduski i o hinduskich tradycjach. Spokojny, taki film familijny ale sporo można się dowiedzieć o ich życiu. Drugi ,,Zaginiona" film dość naiwny ale nieoczekiwanie się kończy.

Ciągle mnie wylogowuje

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Gotuję dzisiaj klopsiki w sosie pomidorowym, ale może oddzielnie zrobiłabym sos grzybowy dla MM? Zimową porą lubię zupy ale jeszcze nie wiem jaką chcę ugotować. TS w chorobie bardzo posmakował mój rosołek, ale rzeczywiście wyszedł bardzo smaczny.

[annorl1]

Cyferko, tak my ferie mamy wtedy co Mania Adusi
Emmi, my zaczynamy Ty kończysz ferie. Ja właśnie zaraz lecę do ogrodu przycinać porzeczki i agrest.

[Emmi123]

Annorl A to teraz jest na nie pora?

[Adazina]

Witajcie !!

Akcja FERIE rozpoczęta.

Wróciliśmy takim samym pociągiem. Ale nie było już tak pusto. Wręcz przeciwnie, tłok opropny, jakimś cudem zdobyliśmy miejsca siedzące.

Teraz leniwy poranek z kawką...

[Adazina]

Emmi,
Wasza sikorka przepiękna. Takich u nas nie ma.

[Cyferkaa]

Adusia hej!
Udanych i zdrowych ferii Mani i córeczkom Ani życzę



---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Emmi rosołek najlepszy, skoro smakował, to można powtórzyć.
Ryż zamiast makaronu i będzie rosołowa z ryżem
Współczuję końca ferii
-------------
Mam robotę, pa.

[annorl1]

Cyferko, ja właśnie przerobiłam rosół na taką ryżową z rosołu. Ale dzieci nie chciały jeść, więc dodałam przecier i wyszła pomidorowa. Pół gara zjadły, bo jadły z dokładką Muszę częściej robić widać pomidorową z ryżem.
Emmi, klopsiki, mniam! Wyjęłam tuszkę z królika, może zmielę mięso i też takie pulpeciki zrobię. Przecieru jeszcze mi zostało, chociaż w tym tempie, to mi do fasolki po bretońsku braknie
Adusia, czyli szczęśliwie dojechaliście mimo tłoku. To najważniejsze.

[Emmi123]

Cyferko I tak też się stało. Niby TS nie chciała już rosołu, ale SIĘ ugotował, a że długo się ze wszystkim schodziło a on się zrobił (u nas to taki bardziej wywarł rosołowy) to zatrzymałam na tym etapie, aby MM o swojej porze mógł coś zjeść. A on lubi nasz rosół i nagle TS się zachciało i zjadła. Ale była zdziwiona, że dużą miskę zjadła. Ale nasz nie jest bardzo tłusty. Mocno wyważona jest proporcja mięsa i warzyw i może dlatego jej tak smakuje. Ona mało mięsna.

Klopsiki dopiero będę robić. Okropnego niechcieja mam... Ale za to 2 prania poszły.

Annorl Cieszę się, że zachęciłam Cię do klopsików

[annorl1]

To my lubimy tłuściutki rosołek. Oka tam mają pływać widoczne Najlepszy jak z dodatkiem tłustej kaczki czy gąski
Pulpeciki z królika wyszły mega pyszne. Dzisiaj zrobiłam inaczej niz zawsze, najpierw pulpety podsmażyłam nie jak zawsze na oleju, a na smalcu gęsim, i wyszło mięsko i sos mega delikatne. Wszystkim tak smakowało, ze myślałam, że na jutro będą pulpeciki, ale gdzie tam Wszystkie zostały zjedzone. I bardzo dobrze. Lubię jak dzieci zjadają ze smakiem i więcej niz normalnie. Ale na polu wyszalały sie kilka godzin to i najpierw zupę z dokładką zjedli, potem znowu było pole więc i obiad z dokładką
Adusia, Cyferko a co u Was na obiadek?

[Adazina]

My już w łóżkach.
Bardzo mi się tego odpoczynku chce.

Co na obiad?
Mania i ja rosół, a dziadeczek biały barszcz z dodatkiem serduszek i żołądków drobiowych. Po trzech godzinach, czyli na drugą część obiadu, były pierogi z serem białym, czekoladą i sokiem wiśniowym. Ale ja tego nie jadałam, wolałam znowu rosołek.

Spokojnej nocy.
Pa, pa...!! ❤️