Jak to jest z tym 'friendzone'? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2025-03-09, 15:02   #1
Zdezorientowany33
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2025-02
Wiadomości: 14

Jak to jest z tym 'friendzone'?


Witam. Wiem że takie tematy pewnie były już poruszane, ale każdy przypadek jest inny, dlatego proszę o poradę Jestem facetem, rok temu poznałem w pracy kobietę. Młodsza ode mnie o 6 lat, ja 33 ona 27. Od początku mieliśmy dobry, ale taki typowo zawodowy kontakt. Dopiero w zeszłe święta w grudniu coś się między nami zaczęło zmieniać, a przynajmniej tak mi się wydawało. Byliśmy na imprezie firmowej, gdzie sobie dłużej pogadaliśmy, było przyjemnie, był jakiś flirt, delikatny dotyk. Odebrałem to jako sygnały zainteresowania ze strony tej dziewczyny. Po nowym roku w biurze jakby to 'kontynuowaliśmy'. Tzn. jest między nami sporo droczenia się, flirtu, dotyku, takich dwuznaczności. Ogólnie daje się wyczuć pozytywną energię. Już nawet koledzy i koleżanki z pracy zaczynają coś zauważać i sobie żartować, że szykuję się nam parka w pracy Z drugiej strony jest to praca, gdzie spędzamy ze sobą po 8 godzin dziennie i musimy się hamować. Generalnie nie pisałbym tutaj, ale niedawno z rozmowy z tą dziewczyną wyszło że ona traktuje mnie jak zwykłego kolegę. Trochę zgłupiałem i przystopowałem. Pomyślałem sobie dobra, niech będzie, może ma taki charakter, może lubi żeby ją ktoś adorował, flirtował.

Teraz pytanie - czy wpadłem już w ten mityczny 'friendzone'? Dodam, że dziewczyna nie ma oporów przed tym żebym ją dotykał, obejmował. Lubi się ze mną przekomarzać, droczyć. Ja też nie zachowuję się jak typowy 'przyjaciel', nie przymilam się, nie wysłuchuję jej problemów. Jakby to powiedział jakiś spec od uwodzenia- staram się eskalować kontakt fizyczny. Tyle że poza pracą nie kontaktujemy się, nie mamy wspólnych znajomych, nie widujemy się prywatnie. Mimo to i tych wszystkich niby sygnałów zainteresowania ona twierdzi że jestem tylko kolegą. Jak wybrnąć z tej sytuacji i ewentualnie pokierować na coś więcej? Chciałem jej zaproponować wspólny wypad poza miasto, ale po tym co usłyszałem na razie spasowałem.
Zdezorientowany33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-10, 09:38   #2
Aelora
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 345
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Skoro nie macie kontaktu poza pracą, to chyba faktycznie dziewczyna uważa Cię za kumpla. Może po prostu dziewczyna lubi atencję i zainteresowanie facetów. Jeśli chcesz jakoś z tego wybrnąć zaproponuj spotkanie poza pracą, na początek coś luźnego typu kawa czy jakiś event zamiast kolacji przy świecach. Możliwe, że ona od jakiegoś czasu liczy na Twój krok, a skoro nic się nie dzieje uznała Cię za niezainteresowanego kolegę.
A jeśli zaproponujesz jej wyjście, ale ona odmówi i dalej będzie chciała się łasić w pracy to najpewniej wpadłeś we friendzone. Lub bawi się Tobą, żeby podnieść swoją samoocenę.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-10, 13:33   #3
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 525
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Cytat:
Napisane przez Zdezorientowany33 Pokaż wiadomość
Witam. Wiem że takie tematy pewnie były już poruszane, ale każdy przypadek jest inny, dlatego proszę o poradę Jestem facetem, rok temu poznałem w pracy kobietę. Młodsza ode mnie o 6 lat, ja 33 ona 27. Od początku mieliśmy dobry, ale taki typowo zawodowy kontakt. Dopiero w zeszłe święta w grudniu coś się między nami zaczęło zmieniać, a przynajmniej tak mi się wydawało. Byliśmy na imprezie firmowej, gdzie sobie dłużej pogadaliśmy, było przyjemnie, był jakiś flirt, delikatny dotyk. Odebrałem to jako sygnały zainteresowania ze strony tej dziewczyny. Po nowym roku w biurze jakby to 'kontynuowaliśmy'. Tzn. jest między nami sporo droczenia się, flirtu, dotyku, takich dwuznaczności. Ogólnie daje się wyczuć pozytywną energię. Już nawet koledzy i koleżanki z pracy zaczynają coś zauważać i sobie żartować, że szykuję się nam parka w pracy Z drugiej strony jest to praca, gdzie spędzamy ze sobą po 8 godzin dziennie i musimy się hamować. Generalnie nie pisałbym tutaj, ale niedawno z rozmowy z tą dziewczyną wyszło że ona traktuje mnie jak zwykłego kolegę. Trochę zgłupiałem i przystopowałem. Pomyślałem sobie dobra, niech będzie, może ma taki charakter, może lubi żeby ją ktoś adorował, flirtował.

Teraz pytanie - czy wpadłem już w ten mityczny 'friendzone'? Dodam, że dziewczyna nie ma oporów przed tym żebym ją dotykał, obejmował. Lubi się ze mną przekomarzać, droczyć. Ja też nie zachowuję się jak typowy 'przyjaciel', nie przymilam się, nie wysłuchuję jej problemów. Jakby to powiedział jakiś spec od uwodzenia- staram się eskalować kontakt fizyczny. Tyle że poza pracą nie kontaktujemy się, nie mamy wspólnych znajomych, nie widujemy się prywatnie. Mimo to i tych wszystkich niby sygnałów zainteresowania ona twierdzi że jestem tylko kolegą. Jak wybrnąć z tej sytuacji i ewentualnie pokierować na coś więcej? Chciałem jej zaproponować wspólny wypad poza miasto, ale po tym co usłyszałem na razie spasowałem.
Dla mnie logika mezczyzn jest jednak dziwna. Ja nie wiem co to za czasy sie porobily.

Macie kontakt tylko w pracy, wiec jakim cudem ma to przejsc na wyzszy level? Czekasz na inicjatywe kobiety? A teraz zdziwiony, ze friendzone...Ja powiem z wlasnej perpsektywy, ze jakbym miala kontakt z facetem, tylko w pracy, zero inicjatywy z jego strony co do spotkan, to tez traktowalabym go jako kolege. Druga sprawa, ze facet ktory nie inicjuje spotkan, jak dla mnie nie traktuje powaznie kobiety. Przeciez w pracy nie ma zbytnio mozliwsci , zeby nawet nawiazac kontakt fizyczny. Wiec o czym Ty tutaj mowisz?
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-10, 13:52   #4
owocna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 9
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Dokładnie - jak w poprzednich odpowiedziach; zrób jakiś ruch, to zobaczysz, co się wydarzy. Jesteście dorośli; flirt nie od razu oznacza, że ktoś ma ochotę na coś więcej - i tak Cię pewnie postrzega. Dziewczyna nie wychodzi z inicjatywą, bo czeka na Twój ruch, na wyjście poza pracę. Jak coś zaproponujesz, to się przekonasz, czy jest na coś więcej chętna
owocna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-10, 16:27   #5
Zdezorientowany33
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2025-02
Wiadomości: 14
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Dzięki za odpowiedzi. My pracujemy w dość specyficznym miejscu, są momenty gdy nic się nie dzieje. W dodatku zmiany są przeważnie dwuosobowe, co też sprzyja luźniejszej atmosferze. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że czekam z propozycją spotkania jak jakiś niezdecydowany dzieciak. No ale jak napisałem był między nami flirt, droczenie, niby przypadkowy dotyk. Ona wtedy nie protestuje, nie odsuwa się, a nawet to odwzajemnia. Myślałem, że niezainteresowana kobieta nie pozwalałaby facetowi na tego typu rzeczy. Niestety kilka dni temu usłyszałem od niej, że traktuje facetów z naszego biura jak kolegów. Dla mnie to sygnał, żebym przystopował. Dzisiaj też pracowaliśmy razem i po raz pierwszy od dawna było naprawdę sztywno, cicho. Nie miała ochoty rozmawiać, wolała siedzieć na telefonie. Wybadam sytuację w następnych dniach, w końcu muszę zaproponować to spotkanie. Jak odmówi będę miał jasną sytuację.
Zdezorientowany33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-10, 20:50   #6
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 230
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Dla mnie logika mezczyzn jest jednak dziwna. Ja nie wiem co to za czasy sie porobily.

Macie kontakt tylko w pracy, wiec jakim cudem ma to przejsc na wyzszy level? Czekasz na inicjatywe kobiety? A teraz zdziwiony, ze friendzone...Ja powiem z wlasnej perpsektywy, ze jakbym miala kontakt z facetem, tylko w pracy, zero inicjatywy z jego strony co do spotkan, to tez traktowalabym go jako kolege. Druga sprawa, ze facet ktory nie inicjuje spotkan, jak dla mnie nie traktuje powaznie kobiety. Przeciez w pracy nie ma zbytnio mozliwsci , zeby nawet nawiazac kontakt fizyczny. Wiec o czym Ty tutaj mowisz?
Dokładnie. I nie wierzę w żadne "och, ona też może zaproponować". Nieraz się na tym przejechałam. Na początku inicjatywa powinna być nieco bardziej po męskiej stronie. Jak facetowi zależy, to potrafi. Jak nie potrafi... To potem już lepiej nie będzie, tylko ciągle latanie za nim.

Na razie to niestety wygląda na to, że chciałeś zaliczyć z nią numerek "w składziku" i tyle. Bo skoro Ci się niby tak podoba wielowymiarowo, to skąd brak inicjatywy, aby ją gdzieś zaprosić? Podejrzewam, że stąd jej tekst o tym, że w pracy to są koledzy. I zniechęcenie i znudzenie Twoją osobą. Ileż można czekać...
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

Edytowane przez Ellen_Ripley
Czas edycji: 2025-03-10 o 20:51
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-10, 23:11   #7
Nadiaa33
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-07
Wiadomości: 248
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Strasznie ogólnikowo to napisałeś - ona wprost powiedziała, że w tobie widzi tylko kolegę czy ogólnie, że w pracy to tylko koledzy ? Jeśli to pierwsze, nie narzucaj się jej i nie zapraszaj. Może się zachowuje chłodniej bo naprawdę chce, żebyś przystopował jeśli wprost powiedziała ci, że jesteście tylko kolegami
Nadiaa33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2025-03-11, 22:50   #8
Zdezorientowany33
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2025-02
Wiadomości: 14
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Nie powiedziała tego wprost o mnie, tylko ogólnie, że faceci z naszego biura to dla niej jedynie koledzy i nie ocenia nas w kategoriach "damsko-męskich".

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Bo skoro Ci się niby tak podoba wielowymiarowo, to skąd brak inicjatywy, aby ją gdzieś zaprosić?
Brak inicjatywy, bo daje mi sprzeczne sygnały. Szczerze mówiąc to z każdym dniem spędzonym z nią w pracy głupieję coraz bardziej Po wczorajszej "sztywnej" atmosferze dziś znowu trochę poflirtowaliśmy. Znowu szukała mojego dotyku, pozwoliła się objąć, pobawić swoją dłonią itp. Z drugiej strony czasem potrafi być wobec mnie oschła, nie odzywać się dłuższy czas. To mnie blokuje.
Zdezorientowany33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-12, 08:56   #9
ColourTheSmallOne
Zadomowienie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 107
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Wez lepiej spasuj z tym eskalowaniem dotyku, bo jeszcze cie oskarzy o molestowanie seksualne w pracy. Dla mnie to strasznie creepy, praca jest od pracowania, jak ktos juz chce szukac w niej jakichs romansow, to powinien zaproponowac spotkanie i uskuteczniac jakies flirty na neutralnym gruncie. Ja tu nie widze zainteresowania ze strony tej dziewczyny, moze lubi byc adorowana i tyle. Zapros ja na kawe i bedziesz mial jasnosc. Mnie tez by irytowaly takie dziwne podchody i jakies dotykanki, a zero konkretnej inicjatywy i nie traktowalabym takiego faceta powaznie, nawet gdyby mi sie podobal. Na razie to ta dziewczyna tez moze myslec, ze lubisz sobie poflirtowac bez zadnych konkretow i z ciebie erotoman-gawedziarz albo jakis zaliczacz
__________________
If we cannot at least imagine we are free, we are living a life that is wrong for us. - Deborah Levy

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.
ColourTheSmallOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-12, 09:46   #10
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 230
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Cytat:
Napisane przez Zdezorientowany33 Pokaż wiadomość
Nie powiedziała tego wprost o mnie, tylko ogólnie, że faceci z naszego biura to dla niej jedynie koledzy i nie ocenia nas w kategoriach "damsko-męskich".


Brak inicjatywy, bo daje mi sprzeczne sygnały. Szczerze mówiąc to z każdym dniem spędzonym z nią w pracy głupieję coraz bardziej Po wczorajszej "sztywnej" atmosferze dziś znowu trochę poflirtowaliśmy. Znowu szukała mojego dotyku, pozwoliła się objąć, pobawić swoją dłonią itp. Z drugiej strony czasem potrafi być wobec mnie oschła, nie odzywać się dłuższy czas. To mnie blokuje.
Nuda. Propozycja to często ryzyko, ale jak się jest szczerze zainteresowanym, to się je podejmuje. Ty niestety wyglądasz na kolesia, który chciał sobie pomacać bez zobowiązań. Tak bym Cię odebrała. Zamiast robić podchody i kombinować, już dawno powinieneś ją zaprosić na kawę, czy cokolwiek poza pracą. Nie zrobiłeś tego.

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Wez lepiej spasuj z tym eskalowaniem dotyku, bo jeszcze cie oskarzy o molestowanie seksualne w pracy. Dla mnie to strasznie creepy, praca jest od pracowania, jak ktos juz chce szukac w niej jakichs romansow, to powinien zaproponowac spotkanie i uskuteczniac jakies flirty na neutralnym gruncie. Ja tu nie widze zainteresowania ze strony tej dziewczyny, moze lubi byc adorowana i tyle. Zapros ja na kawe i bedziesz mial jasnosc. Mnie tez by irytowaly takie dziwne podchody i jakies dotykanki, a zero konkretnej inicjatywy i nie traktowalabym takiego faceta powaznie, nawet gdyby mi sie podobal. Na razie to ta dziewczyna tez moze myslec, ze lubisz sobie poflirtowac bez zadnych konkretow i z ciebie erotoman-gawedziarz albo jakis zaliczacz
O to to.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-12, 09:53   #11
Zdezorientowany33
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2025-02
Wiadomości: 14
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Wez lepiej spasuj z tym eskalowaniem dotyku, bo jeszcze cie oskarzy o molestowanie seksualne w pracy.
Nie no, bez przesady To wychodzi naturalnie i wynika zawsze z jakiegoś kontekstu, a nie że podchodzę do niej i ją macam. Co do reszty to się zgadzam, sprawa przemyślana i koniec tej dziecinady. W najbliższym czasie zapraszam ją na kawę i kończymy tę szopkę.

PS. Może to nieistotne, ale 2 razy proponowałem jej podwózkę do domu po pracy i się nie zgodziła.
Zdezorientowany33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2025-03-12, 09:58   #12
Aelora
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 345
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Cytat:
Napisane przez Zdezorientowany33 Pokaż wiadomość
Nie powiedziała tego wprost o mnie, tylko ogólnie, że faceci z naszego biura to dla niej jedynie koledzy i nie ocenia nas w kategoriach "damsko-męskich".


Brak inicjatywy, bo daje mi sprzeczne sygnały. Szczerze mówiąc to z każdym dniem spędzonym z nią w pracy głupieję coraz bardziej Po wczorajszej "sztywnej" atmosferze dziś znowu trochę poflirtowaliśmy. Znowu szukała mojego dotyku, pozwoliła się objąć, pobawić swoją dłonią itp. Z drugiej strony czasem potrafi być wobec mnie oschła, nie odzywać się dłuższy czas. To mnie blokuje.
Dopóki nie zapytasz nie dowiesz się, o co w sumie jej chodzi. Może chciałaby, żebyś wyszedł z inicjatywą, ale jak widzi że znowu nic staje się zawiedziona i bardziej oschła. Kiedy macie "lepszy" dzień, ona podoba Ci się i ogólnie chciałbyś się z nią spotkać zaproponuj jakieś luźne wyjście po pracy, nie ma innego sposobu. To nic zobowiązującego, jeśli odmówi lub zacznie się migać będziesz wiedział że to takie durne gierki i jesteś tylko kolegą. Ellen ma rację, że dużo dziewczyn woli gdy na początku inicjatywę okaże facet. Nie oznacza to, że masz ciągle proponować wyjścia i nadskakiwać tej dziewczynie.

Edytowane przez Aelora
Czas edycji: 2025-03-12 o 10:05
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-12, 15:22   #13
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 525
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Dokładnie. I nie wierzę w żadne "och, ona też może zaproponować". Nieraz się na tym przejechałam. Na początku inicjatywa powinna być nieco bardziej po męskiej stronie. Jak facetowi zależy, to potrafi. Jak nie potrafi... To potem już lepiej nie będzie, tylko ciągle latanie za nim.
Dokladnie. Ja nie mam problemu zeby wyjsc z inicjatywa i nie ksiezniczkuje, ale uwazam, ze tych pierwotnych instynktow nie da sie wykorzenic chocbysmy nie wiadomo jaka ideologie do tego dorobili. I na poczatku rzeczywistcie lepiej , zeby to facet byl ta aktywna strona. Niby faceci twierdza, ze mamy prawnienie bla bla, ale taka inicjatywa zze strony kobiet w dluzszej perpektywie dobrze nie wychodzi. I pozniej rzeczywiscie trzeba caly czas latac za takim chlopem. Wiec ja mam podobne spostrzezenia.

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Zdezorientowany33 Pokaż wiadomość
Nie powiedziała tego wprost o mnie, tylko ogólnie, że faceci z naszego biura to dla niej jedynie koledzy i nie ocenia nas w kategoriach "damsko-męskich".


Brak inicjatywy, bo daje mi sprzeczne sygnały. Szczerze mówiąc to z każdym dniem spędzonym z nią w pracy głupieję coraz bardziej Po wczorajszej "sztywnej" atmosferze dziś znowu trochę poflirtowaliśmy. Znowu szukała mojego dotyku, pozwoliła się objąć, pobawić swoją dłonią itp. Z drugiej strony czasem potrafi być wobec mnie oschła, nie odzywać się dłuższy czas. To mnie blokuje.

Facet jest albo pewny siebie i siega po to co chce albo sie czai i czeka na ruch kobiety, ale wtedy sam na wlasne zyczenie sie kastruje az kobieta straci zainteresowanie.

Nie wiem po co czekasz na jakies sygnaly. Jak sie tam tak dotykacie, to chyba jest to wystarczajacy sygnal, przy okazji tego dotyku, mozesz zaproponowac np. kino, ale tak na luzie bez zadnych pompatycznych slow ? Przeciez w tym momencie sa juz przelamane bariery.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-12, 17:27   #14
ColourTheSmallOne
Zadomowienie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 107
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Dokladnie. Ja nie mam problemu zeby wyjsc z inicjatywa i nie ksiezniczkuje, ale uwazam, ze tych pierwotnych instynktow nie da sie wykorzenic chocbysmy nie wiadomo jaka ideologie do tego dorobili. I na poczatku rzeczywistcie lepiej , zeby to facet byl ta aktywna strona. Niby faceci twierdza, ze mamy prawnienie bla bla, ale taka inicjatywa zze strony kobiet w dluzszej perpektywie dobrze nie wychodzi. I pozniej rzeczywiscie trzeba caly czas latac za takim chlopem. Wiec ja mam podobne spostrzezenia.
Bardzo dobrze napisane. Wiekszosc kobiet nie ma ochoty latac za facetami, szczegolnie jak są w miare atrakcyjne, bo po prostu nie muszą. Facet X nie podejmie inicjatywy i nie poderwie - trudno, mala strata, niedlugo poderwie je facet Y i po problemie. Trzeba miec jaja.
__________________
If we cannot at least imagine we are free, we are living a life that is wrong for us. - Deborah Levy

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.
ColourTheSmallOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-16, 18:27   #15
Zdezorientowany33
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2025-02
Wiadomości: 14
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

W końcu zaproponowałem jej kino i kawę. Reakcja- uśmiech, ale po chwili "no nie wiem, nic ciekawego teraz nie grają", "zastanowię się" i takie tam marudzenie. Z perspektywy kobiety co to oznacza? Spławienie w delikatny sposób? Myślałem że dostanę odpowiedź zero-jedynkową, tak lub nie, i będę miał problem z głowy. W każdym razie propozycja padła w piątek, powiedziałem jej żeby przemyślała i dała znać do poniedziałku. Wczoraj jeszcze byliśmy razem kilka godz. w pracy, ale już nie poruszaliśmy tego tematu. No i ona nadal milczy. Mam dylemat, przypominać się jeszcze raz czy czekać na sygnał od niej? Nie chcę wyjść na desperata. I tak już okazałem jej wystarczająco dużo zainteresowania.

Edytowane przez Zdezorientowany33
Czas edycji: 2025-03-16 o 18:29
Zdezorientowany33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-16, 18:31   #16
Camillie32
Raczkowanie
 
Avatar Camillie32
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 477
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Cytat:
Napisane przez Zdezorientowany33 Pokaż wiadomość
W końcu zaproponowałem jej kino i kawę. Reakcja- uśmiech, ale po chwili "no nie wiem, nic ciekawego teraz nie grają", "zastanowię się" i takie tam marudzenie. Z perspektywy kobiety co to oznacza? Spławienie w delikatny sposób? Myślałem że dostanę odpowiedź zero-jedynkową, tak lub nie, i będę miał problem z głowy. W każdym razie propozycja padła w piątek, powiedziałem jej żeby przemyślała i dała znać do poniedziałku. Wczoraj jeszcze byliśmy razem kilka godz. w pracy, ale już nie poruszaliśmy tego tematu. No i ona nadal milczy. Mam dylemat, przypominać się jeszcze raz czy czekać na sygnał od niej? Nie chcę wyjść na desperata. I tak już okazałem jej wystarczająco dużo zainteresowania.

Ja bym to rozumiała jako spławienie - nie chce psuć sobie z Tobą kontaktu przez jasne nie, więc tak przekłada to w czasie. Gdyby była zainteresowana, to raczej na pewno by pozytywnie zareagowała.
Camillie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-16, 18:47   #17
Zdezorientowany33
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2025-02
Wiadomości: 14
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Cytat:
Napisane przez Camillie32 Pokaż wiadomość
Ja bym to rozumiała jako spławienie - nie chce psuć sobie z Tobą kontaktu przez jasne nie, więc tak przekłada to w czasie. Gdyby była zainteresowana, to raczej na pewno by pozytywnie zareagowała.
Też tak myślę. Nie będę się jej narzucał. Ma kontakt do mnie, w każdej chwili może napisać i potwierdzić spotkanie. Ale raczej niedoczekanie moje
Zdezorientowany33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-16, 19:27   #18
Aelora
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 345
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Zgadzam się z Camilie, klasyczne spławienie. Już nie przypominaj się, jasno dałeś jej czas do poniedziałku. Teraz masz klarowną sytuację, że ona nie chce się spotykać ani spoufalać poza pracą. Może zwyczajnie brakuje jej atencji albo podlizuje się, żeby mieć dobre kontakty w pracy. W każdym razie odpuść, bo jak się nie odezwie w sprawie kina znaczy, że dostałeś kosza.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-16, 19:41   #19
ColourTheSmallOne
Zadomowienie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 107
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Tak, to spławienie. Dużo kobiet nie mówi wprost, bo prawie każda ma jakieś złe doświadczenia po odmowie (wyzwiska itp.) więc się trochę boją i wolą być miłe i liczyc, że facet złapie aluzję
__________________
If we cannot at least imagine we are free, we are living a life that is wrong for us. - Deborah Levy

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.
ColourTheSmallOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2025-03-16, 20:01   #20
Zdezorientowany33
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2025-02
Wiadomości: 14
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

No cóż, zdarza się Mam tylko nadzieję, że ona będzie konsekwentna i przestanie mnie zaczepiać (dotyk), bo ja już na pewno pierwszy nie będę się z tym wyrywał.
Zdezorientowany33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-16, 20:09   #21
Bruma_w_Hogsmeade
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 756
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Ja bym jej się jeszcze przypomniała, żeby się upewnić.
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-16, 20:10   #22
Camillie32
Raczkowanie
 
Avatar Camillie32
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 477
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Cytat:
Napisane przez Zdezorientowany33 Pokaż wiadomość
No cóż, zdarza się Mam tylko nadzieję, że ona będzie konsekwentna i przestanie mnie zaczepiać (dotyk), bo ja już na pewno pierwszy nie będę się z tym wyrywał.

Z tym dotykiem też warto się nauczyć, że niektórzy po prostu tak mają - sama tego nie rozumiem i nie uskuteczniam, ale znam conajmniej kilka osób które po prostu takie dotykalskie są (zazwyczaj po prostu szukają w ten sposób walidacji i atencji). I przez to ich intencje są często źle rozumiane, już niejedno serce złamały bo po prostu dla nich takie zaczepianie jest normalne, ale jednak dla sporej części ludzi to już budowanie relacji.
Camillie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-16, 20:16   #23
Aelora
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 345
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Cytat:
Napisane przez Zdezorientowany33 Pokaż wiadomość
No cóż, zdarza się Mam tylko nadzieję, że ona będzie konsekwentna i przestanie mnie zaczepiać (dotyk), bo ja już na pewno pierwszy nie będę się z tym wyrywał.
Nikt nie zmusza Cię do odwzajemniania jej dotyku. To co pisałeś "pozwoliła się objąć i pobawić swoją dłonią" sugeruje, że bywałeś strona inicjującą. Trochę dziwne takie zagrywki w pracy. Teraz widzisz że to nic konkretnego, ona nie chce rozwijać znajomości poza pracą więc Twoja decyzja czy pozwolisz się smyrać i masz ochotę na flirt.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-16, 20:17   #24
Bruma_w_Hogsmeade
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 756
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Cytat:
Napisane przez Camillie32 Pokaż wiadomość
Z tym dotykiem też warto się nauczyć, że niektórzy po prostu tak mają - sama tego nie rozumiem i nie uskuteczniam, ale znam conajmniej kilka osób które po prostu takie dotykalskie są (zazwyczaj po prostu szukają w ten sposób walidacji i atencji). I przez to ich intencje są często źle rozumiane, już niejedno serce złamały bo po prostu dla nich takie zaczepianie jest normalne, ale jednak dla sporej części ludzi to już budowanie relacji.
Niedawno był wątek o pani, która oglądała z "kolegą" filmy przytulona, a potem zdziwiona, że pan zakochany
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-16, 20:31   #25
Zdezorientowany33
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2025-02
Wiadomości: 14
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Ja się jeszcze zakochać nie zdążyłem na szczęście Oczywiście ja również inicjowałem dotyk i ona nigdy nie protestowała, nigdy się nie odsunęła. W sumie to sporo tych "interakcji" wychodziło w żartach, zupełnie naturalnie, a nie że do niej podchodzę i ją macam. Może rzeczywiście dla niej normalny jest taki luźny kontakt z facetami.
Zdezorientowany33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-16, 20:39   #26
Bruma_w_Hogsmeade
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 756
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Cytat:
Napisane przez Zdezorientowany33 Pokaż wiadomość
Może rzeczywiście dla niej normalny jest taki luźny kontakt z facetami.
Czyli pani lekkich obyczajów xd
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-16, 20:51   #27
Aelora
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 345
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Cytat:
Napisane przez Zdezorientowany33 Pokaż wiadomość
Ja się jeszcze zakochać nie zdążyłem na szczęście Oczywiście ja również inicjowałem dotyk i ona nigdy nie protestowała, nigdy się nie odsunęła. W sumie to sporo tych "interakcji" wychodziło w żartach, zupełnie naturalnie, a nie że do niej podchodzę i ją macam. Może rzeczywiście dla niej normalny jest taki luźny kontakt z facetami.
No eskalacja kontaktu fizycznego Ci nie wyszła, bo mówiąc językiem speców od uwodzenia nie doprowadziłeś do spotkania. Dziewczyna może po prostu ma taki styl bycia, może jest taka otwarta, może szuka atencji i podnosi sobie ego. W każdym razie niestety wygląda na to, że faktycznie jesteś dla niej kolegą. Jeśli nie lubisz takich bezcelowych gierek wskazane wydaje się poluzowanie kontaktu. Jeśli bierzesz to tak luźno jak ona i na nic nie liczysz hulaj dusza.
Bądź tylko czujny, żeby nagle nie przymilała się i nie okazywała zainteresowania gdy potrzebuje czegoś w pracy.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-16, 21:19   #28
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 477
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Spławiła cię. A kontakt w sensie dotyku ja bym ograniczyła, nie ma co się dawać wodzić za nos.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-17, 06:55   #29
Camillie32
Raczkowanie
 
Avatar Camillie32
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 477
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Cytat:
Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade Pokaż wiadomość
Niedawno był wątek o pani, która oglądała z "kolegą" filmy przytulona, a potem zdziwiona, że pan zakochany

No dokładnie takie przypadki mam w towarzystwie - przytulanie, dotykanie, głębokie rozmowy do tego, a potem dziewczyna zdziwiona że chłopak się zakochał
Camillie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-03-17, 13:48   #30
Minoko
Raczkowanie
 
Avatar Minoko
 
Zarejestrowany: 2025-01
Wiadomości: 343
Dot.: Jak to jest z tym 'friendzone'?

Cytat:
Napisane przez Camillie32 Pokaż wiadomość
Z tym dotykiem też warto się nauczyć, że niektórzy po prostu tak mają - sama tego nie rozumiem i nie uskuteczniam, ale znam conajmniej kilka osób które po prostu takie dotykalskie są (zazwyczaj po prostu szukają w ten sposób walidacji i atencji). I przez to ich intencje są często źle rozumiane, już niejedno serce złamały bo po prostu dla nich takie zaczepianie jest normalne, ale jednak dla sporej części ludzi to już budowanie relacji.
Szczerze to nie wiem czy uznawałabym to za "źle zrozumiane intencje" bo tego typu laski albo po prostu maja zerowy instynkt i zdolność czytania pokoju albo robią to bardzo świadomie. Już przywołano tu niedawną historię wizażanki co tuliła sie z chłopakiem do filmów a potem była wielce zdziwiona że liczył na cos więcej
Minoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2025-04-07 13:10:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.