![]() |
#121 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Pytam o firmę po raz drugi. Znanie się 6 lat to długo, ale „koleżeńskie” relacje od jesieni to nic w porównaniu z całym tym czasem. Odpowiadając na pytanie z wątku, opisana sytuacja nie jest na beznadziejna, tylko to jak w jej obliczu działasz. Każdy popełnia błędy, nie jesteśmy robotami tylko ludźmi, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że on będzie próbować cię urobić , bo nie wiadomo czy z ex się uda, niestety pamiętaj, że będziesz poczekalnią dla niego. Wiele znamy od lat tu historii i naprawdę one mają wspólne, przykry epilog. Na szczęście nową historię sama możesz napisać pytanie czy chcesz. Plus za terapię , ale długa droga przed Tobą. Można i 20 lat uczęszczać , ale nie wynieść z niej niczego. Uważam, że rewelacyjne wnioski wysunięto na tej terapii, buntujesz się , bo nikt nie chce słyszeć przykrych słów. To zrozumiałe.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Cytat:
Nie pisze jak się w biznesie układa, bo nijak się układa... Nie mam z nim kontaktu teraz Więc albo ja odejdę albo on, prędzej on, bo widzę, ze on psychicznie już sobie nie radzi i ma wszystko gdzieś. Muszę przemyśleć co z tym zrobić, jak to załatwić. Wszystko jest skomplikowane ![]() Po prostu pomyślałam, że teraz jak odeszłam to on rzeczywiście zrozumiał, że jestem dla niego ważna, dlatego powiedział ex, ze nie chce powrotu. Powiedział, ze mnie kocha... ale jej na odchodne też powiedział, ze kocha i się o nia martwi, ale nie tak jak kiedyś i nie chce żeby zniknęła z jego życia, ale nie chce z nią byc w związku ![]() ![]() Kurcze przecież mógłby być z nią, ona chciała spróbować, a jednak do mnie przyjeżdża. Jeśli zastanawiacie się, dlaczego to wszystko nie jest dla mnie takie proste, to dlatego. Bo to wszystko nie ma dla mnie sensu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Myśl o sobie, a nie o nim. Dorosły chłop zadba o siebie, tymbardziej taki manipulant, bo taki obraz wyłania się z Twoich wypowiedzi. Istotne bardzo, żebyś nie miała kontaktu z jego ex. Przyznaję , że szczęka mi opadła do podłogi jak przeczytałam, że skontaktowałaś się z nią. Zadbaj o siebie i swój biznes , przemyśl strategię , być może poradź się prawnika, jeżeli nie jesteś pewna dalszych kroków. Ochłoń, idź na spacer, na siłownię, obejrzyj coś lekkiego, spotkaj się z koleżanką.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 345
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Jak najbardziej ma sens, tylko Ty go nie widzisz bo idealizujesz do bólu tego faceta. Jemu po prostu odpowiada że ma 2 babki w garści - tamtą kocha i jeździ do niej, z Tobą imprezuje i zaspokoił braki towarzyskie których ona nie spełniała, bo np. jego rodzina jej nie lubiła. Rany, psycholog jasno Ci to wyłożyła.
Facet wprost powiedział, że nie utnie z tamtą kontaktu, zostawia sobie otwartą furtkę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Cytat:
A jednak sama piszesz ze powiedział do niej ze ja kocha i nie chce zeby zniknela Bo on naprawde nigdy nie pogodzil sie z jej odejsciem i ma nadzieje ze ona w koncu zmieni zdanie Podejrzewam ze te niby zerwanie z nia to byla pewnego rodzaju gra ,liczyl ze cos w niej tym obudzi moze nia wstrzasnie Jezeli chodzi o ciebie to tym ze typzesz odejsc sie nieprzejmowal zawsze bylas second best i widzial po tym wszystkim co do tej pory sie dzialo ze wezmiesz go spowrotem wkazdej chwili ,nie musi sie wysilac A tu okazalo sie ze jednak powiedzialas ze to koniec a zagrywka z kluczem nie wypalila bo ona zminila zamek i ne zareagowala tak jak przewidzial Obydwa scenariusze nie wypaliły i teraz czuje ze zostal na lodzie wiec sie rzuca jak ryba wyciagnieta z wody Wie ze ona ma go w dupie wiec mial nadzieje ze chociaz ty sie ugniesz a tu surprise Nie probuj sie doszukiwac czegos czego nie ma Ten facet chce swojej ex dlatego jej powiedzial ze kocha i nie chce zeby znikala ty jestes tylko zapychaczem dziury
__________________
z wizazem od 12.2004 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Cytat:
Jednak gdyby był takim skończonym łajdakiem, to z nią też by sypiał na tych spotkaniach. Więc miał jakies przebłyski "przyzwoitości" Ech... ciekawe czy liczył, że ona się odezwie o ten klucz, ciekawe czy się bardzo rozczarował... ![]() Edytowane przez Noeellaa Czas edycji: 2025-04-05 o 13:16 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 194
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Jak dla mnie to każde z Was w tej historii nadaje się na terapię
1 on- sam nie wie czego chce, niby się z nią spotyka, ale gra w jakieś gierki, wzbudza zazdrość, raz chce wrócić, za chwilę jednak nie, raz przyjeżdża do Ciebie, za chwilę jedzie w nocy do niej, kradnie jakieś klucze i w ogóle mnie ten facet przeraża 2 Ty- dałaś się wciągnąć w ten powalony trójkąt, zafiksowałas się na jego punkcie, jak tylko z tamtą mu nie wychodzi to jesteś zwarta i gotowa, ciągle podajesz te same argumenty, że jego rodzina Cię lubi, on jest pewnie pogubiony, analizujesz każde jego słowo (co ciekawsze bardziej te, które kieruje do ex niż do Ciebie), wypytujesz ją, uczepilas się w ogóle nieistotnych faktów, a te ważne pomijasz, poświęcasz mnóstwo czasu na zastanawianie się czy kocha ją jak siostre 3 ona- niby go zostawiła, bo im się nie układa, później przypomina sobie, że jednak chce z nim być, rozmawia z Tobą (jego potencjalną nową dziewczyną) o intymnych szczegółach, opowiada o tym w jakiej dokładnie pozycji leżeli, gdzie ją dotknął, musnął, co dokładnie powiedział, zrobił (chyba, że sobie to jakos podkoloryzowalas, to wtedy patrz punkt 2) Życzę Ci naprawdę szczerze żebyś się z tego uwolniła, ale na chwilę obecną obawiam się, że Ty teraz go nie wpuszczasz, udajesz twardą, bo Cię te klucze tak strasznie dobiły, ale jak tylko on znajdzie jakieś świetne wytłumaczenie albo w przypływie desperacji i chęci odzyskania czasoumilacza (Ciebie) wyrzuci je ostentacyjnie do rzeki, to ten jedyny powód, który stanowi w pewnym sensie Twoją tarcze ochronną zniknie. I znowu będziesz się karmiła złudzeniami, że to taki dobry, ale trudny człowiek. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 345
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez Aelora Czas edycji: 2025-04-05 o 13:33 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Zapewne to trudne, żeby w ogóle nie myśleć o gościu, ale skup się na tym co naprawdę ważne. Rozkminy weekendowe niestety niczego nie zmienią, a naprawdę lepiej swój interes zabezpiecz, bo to może się źle skończyć. Znasz go od strony zawodowej , ale ludzie, żeby ratować swoją d zrobią naprawdę wszystko . Także dobrze ci radzę , bo ja w tym widzę największy problem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Cytat:
Jego matka w szoku, że tak się wszystko potoczyło, bo podobno "wyglądał na zakochanego we mnie" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 345
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
I chcesz z nim być, wybaczyć mu?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Cytat:
Nie, nic by to nie dało gdyby teraz ostentacyjnie klucz "wrzucił do rzeki" Bo dlaczego wcześniej tego nie zrobił? Dlaczego nawet sam przejazdem go nie wrzucił do skrzynki - zna przecież kod do drzwi, po co go trzyma.. ---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ---------- Chyba nie umiem.. Bo czy fakt, że czuje sie u niej już tylko jak gość i czuje do niej dystans oznacza, że już jej nie kocha? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 345
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Jemu nie może przejść przez gardło, że jej nie kocha, on powie "nie wiem", albo "kocham ale nie tak jak kiedyś" albo "kocham ale już nie tak jak partnerkę"
I poza tym kto na odchodne w takiej sytuacji mówi ex, ze ją kocha i się martwi o nią (nie tak jak kiedyś ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 345
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Zostawia sobie furtkę i tyle, nic więcej tam nie ma, nie ma co analizować i dzielić włosa na czworo. Jest pewne, że za jakiś czas znowu nawiążą kontakt. To tylko Twoja decyzja, czy chcesz znowu przy tym być i uczestniczyć w tym trójkącie.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#136 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Cytat:
Może powiecie, że jestem naiwna ale wątpie żeby nawiązali jeszcze kontakt, w sensie mysle, że ona faktycznie go poblokowała, ona nigdy za nim "nie biegała" Chociaż to nie ma znaczenia ---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ---------- Cytat:
Rozumiem co masz na myśli, ale nie do końca się zgadzam z tym, że to jego zagrywka, żeby ona bardziej chciała. Ona chciała, ale on mi powiedział, ze czuje się już jak gość w tym mieszkaniu i ma do niej zbyt duży dystans i chce być ze mną. Myślę, że sobie przekalkulował, że fajniej się skupić na mnie skoro taka "opiekuńcza" jestem i fajnie wspólnie z rodzina spędza się ze mną czas. Tylko, że nie mam żadnej gwarancji, że on w myślach nie będzie tęsknił do niej. Skoro wcześniej gdy zasypiał obok mnie (!) pisał do niej, że tak bardzo za nią tęskni, ze to jest silniejsze od niego. Edytowane przez Noeellaa Czas edycji: 2025-04-05 o 15:20 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 194
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Cytat:
Uczepilas się tych kluczy i analizy czy on ją kocha więc zapytam jeszcze raz, jeśli powie Ci wprost, że jej nie kocha (nawet jak siostrę czy ciotkę) i odda te nieszczęsne klucze to jesteś w stanie do niego wrócić? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Cytat:
Gdyby rzeczywiście dla niego byłby to definitywny koniec, to by wrzucił już dawno te klucze nawet sam i wysłał mi zdjęcie. Cokolwiek.... żeby pokazać, że mogę być spokojna. Tak uczepiłam się tych kluczy, bo stworzył sytuację, że twierdzi ze chce być ze mną, a przecież wie, że będę się zastanawiać jak jej odda te klucze, kiedy odda....(myslę, że każdy w takiej sytuacji miałby takie myśli) Więc dlaczego na to pozwala? Bo przecież wiem, że to bardzo istotny przedmiot i w teorii ona będzie chciała je odzyskać i on pozwala na to żebym znowu się tym martwiła, pozwala na to, że jestem świadoma tego, ze moga mieć jeszcze jakiś potencjalny kontakt ze sobą. Po co? Nie wiem czy jest to zrozumiałe co mam na myśli Naprawdę dziwisz się, ze tak się ich uczepiałam, inaczej to odbierasz? W sensie tą sytuację z kluczami? Nie widzisz tego jak ja? Edytowane przez Noeellaa Czas edycji: 2025-04-05 o 15:46 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 194
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Cytat:
Na czym właściwie stanęło? Bo on przyjechał, Ty go nie wpuściłaś ale rozmawialiście czy udawałaś, że Cię nie ma? Jak terapia? Masz jakiś pomysł na rozwiązanie spraw biznesowych? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#140 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 345
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Ja Cię zupełnie nie rozumiem - wysuwasz całkiem logiczne wnioski, że facet Tobą manipuluje, specjalnie wywołuje takie niejasne sytuacje, deklaruje chęć bycia razem, ale wręcz dręczy Cię psychicznie wiedząc, że będziesz myśleć o tych kluczach. Wiesz, co on o Tobie uważa - ma Cię za idiotkę, że lecisz na niego i zrobisz dla niego wszystko. Dlatego tak się zachowuje, on Cię nie szanuje i urabia Cię ładnymi słowami. Nie jest wcale taki przyzwoity ani fajny jakim kojarzysz go z pracy, ma też mroczne strony charakteru. Pisałaś że szanuje byłą, a zauważyłaś że ona nie płaszczy się tak przed nim jak Ty tylko stawia mu granice?
To wszystko jest tak proste, naprawdę przestań zadawać w kółko te same pytania, wszystko wiesz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Cytat:
Ale uczepiłam się wyjątkowo kluczy, bo chodzi mi o to, ze niby nastąpił jakiś nazwijmy to "przełom" zadeklarował, ze chce być ze mną i zakończył relację z ex, a nagle sam mi się chwali, że ma jej klucze. Nie odbierałabyś tego jak ja w tej sytuacji? Że z jednej strony tutaj niby koniec definitywny z ex, mnie kocha, a z drugiej strony - nie czuje potrzeby żeby, potwierdzić swoje słowa, uspokoić, żebym nie rozmyślała czy będą mieć jeszcze jakiś kontakt ze sobą z powodu kluczy. Bo ja już nie wiem, moze faktycznie niepotrzebnie tak czepiam się tych kluczy Udałam, że mnie nie ma, on mnie błaga o wybaczenie. Ale klucze trzyma ![]() Terapeutka mi powiedziała, że dobrze, ze się tak odcięłam i że wygląda na to, że on ją traktuje jak taką przystań, jest dla niego synonimem jakiejś stabilizacji Gdy ona się o mnie dowiedziała - on jej napisał, że ona jest najlepszą osobą jaką zna, widziałam to. ![]() A z biznesem nie wiem co dalej, naprawdę. Nie miałam do tego zupełnie głowy teraz. Wiem, że muszę to jakoś z nim zakończyć. Edytowane przez Noeellaa Czas edycji: 2025-04-05 o 16:11 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 194
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Już Ci na to odpowiadałam. Tak, też odebrałabym to tak, jak Ty to odbierasz . Ja Ci po prostu próbuje wytłumaczyć, że się uczepilas tych kluczy i mam wrażenie, że to jest jedyny problem w całej tej sytuacji. Gdyby nie te klucze, to dalej byś z nim była. I nie ważne, że do niej latał, że pisał o Tobie chamskie rzeczy, że wykorzystywał Cię do tego żeby wzbudzić w niej zazdrość, nie szanował itd itp
Edytowane przez minttee Czas edycji: 2025-04-05 o 16:16 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Cytat:
" krucze a może jednak gdy odeszłam naprawdę zrozumiał, że mieliśmy fajne życie, przecież mógłby wrócić do ex, ona chciała" Ale próbuje to zabić. Zapytałam go jak wtedy do mnie przyjechał, czy rzeczywiście powiedział do niej, "że spotkania z tą po*ebaną M sprawiają, że sobie jeszcze nie walnął w łeb" Odparł, że mógł tak powiedzieć, ale był naprawdę w bardzo silnych emocjach i nie kontrolował tego co mówi. Wydaje mi się, że skoro to było miesiąc temu, to marna szansa żeby nagle tak pokochał mnie do szaleństwa |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#144 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 477
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
W moim odczuciu żeby nazwać kogoś poje.banym to trzeba do tej osoby żywić naprawdę silne negatywne uczucia. Powiedział to miesiąc tematu, naprawdę chcesz być z kimś kto traktuje cię tak okropnie? Jak szmatę jakąś, która obrzydza, ale bywa przydatna do ogarnięcia syfu. To bardzo smutne
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 345
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Cytat:
Nigdy nie mielibyście fajnego życia, ona choćby go poniżała i nie sypiała z nim zawsze będzie kochał ją, myślał o niej i szukał kontaktu. Wystarczy, że skinie palcem i poleci do niej. Tak niestety jest, nie wybijesz nikomu z głowy uczucia choćbyś była fajniejsza i atrakcyjniejsza niż ona. Po prostu poszukaj kogoś innego, kto obdarzy Cię tak silnym uczuciem jak on ją. Edytowane przez Aelora Czas edycji: 2025-04-05 o 16:32 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Cytat:
Wiem, ze chcesz dobrze i próbujesz mnie naprowadzić "na dobre tory" i rozumiem sens Twoich wypowiedzi. I z wieloma rzeczami się zgadzam. Dlatego odcięłam się. I wiem, że to jest słuszne. Po prostu słowo pisane nie zawsze odzwierciedla daną sytuację. Jemu ze mną było naprawdę dobrze i był czas, że bardzo zabiegał, np. chciał po mnie przyjechać do Zakopanego (bardzo duży kawał drogi). Poza tym gdyby tak siedział ze mną na siłę, to jego rodzina raczej by to widziała, jego matka by nie pisała do mnie, że jest w szoku i co on wyprawa. Widziała, ze był ze mną szczęśliwy. Nazywał mnie przy nich per " kochanie" Dodatkowo mam te nieszczęsne myśli, że skoro tak bardzo ją kocha, skoro to taka miłość życia jak piszesz, to chyba tylko chory psychicznie by nie chciał ponownie spróbować być z taką miłością. A on przyjeżdża i prosi żebym do niego wróciła, a, że do niej czuje dystans. Przecież juz skinęła palcem i jakoś to odrzucił. Dlatego piszę, że tu nic nie ma dla mnie sensu i pewnie dlatego tak to roztrząsam i się miotam. I też roztrząsam tę sytuację z kluczami - bo znowu jest tu dla mnie sprzeczność. Edytowane przez Noeellaa Czas edycji: 2025-04-05 o 19:36 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 194
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Zaczynasz trochę swoim zachowaniem przypominać dziewczynę z sąsiedniego wątku odnośnie poznawania ludzi rocznik 98-00 (albo jakoś tak). W kółko pytasz o to samo, powtarzasz się, sprawiasz wrażenie osoby, do której kompletnie nic nie dociera.
Niby wszystko wiesz, używasz logicznych argumentów, że on powinien to i tamto, a jednak cały czas drążysz to samo, starta płyta. Wszyscy dosłownie już Ci tutaj napisali o tych kluczach, a Ty dalej swoje. To jest bardzo niepokojące zachowanie. Ja rozumiem uczucia, emocje, nie wiem ile masz lat, napisałaś tylko, że jesteś starą babą (nie wiem co to znaczy, dla niektórych osoby ok 30tki to już dinozaury) masz swoją firmę, jakieś tam zobowiązania, a rozkminy na poziomie licealistki. Bo o ile jestem w stanie zrozumieć, że jest Ci ciężko, tak po prostu się dziwię, że już ktorys dzień z rzędu zadajesz te same pytania i analizujesz na nowo od początku każde słowo. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 478
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Cytat:
Mam takie same spostrzeżenia, dlatego już przestałam się wypowiadać - bo ciągłe pytania o klucz, który ma tu najmniejsze znaczenie, są już nieco niepokojące. Takie zafiksowanie na jednym aspekcie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
Cytat:
Dlaczego tak sie uczepilas i chcesz za przeproszeniem takie popluczyny po innej lasce? I naprawde w to uwierzylas? O slodka naiwnosci... A co mial ci innego powiedziec?
__________________
If we cannot at least imagine we are free, we are living a life that is wrong for us. - Deborah Levy Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?
wez przeczytaj to co napisalas raz jeszcze
Cytat:
1.on sie z nia spotkal pytanie dlaczego? dlatego ze chcial wyczuc na czym z nia stoi 2.powiedzial ze ja kocha i sie o nia martwi nie chce byc z nia w zwiazku ale nie chce zeby znikala dlaczego? dlatego ze mial nadzieje ze ona bedzie go przekonywac ze ona go tez kocha i nie wyobraza sobie zycia bez niego i tu spotkalo go rozczarowanie ona zamiast go prosic zeby z nia zostal powiedziala ze w takim razie ma przestac jej dupe zawracac i ze to koniec ,ze nie bedzie sie z nim widywac wtedy on sie obrazil sprobowal znowu obrocic kota ogonem ze z nia tak zawsze ze teraz widzi ze nic by z tego nie bylo bo pewnie liczyl ze" ona sie zmienila" ze bedzie teraz za nim latac i wtedy on z nia "zerwal" i dopiero jak juz doszlo do niego ze ona sie nie zmieni nie bedzie go prosic to wtedy przypomnial sobie ze ma ciebie i pojechal do ciebie do opcji zapasowej powiedzial ze chce byc z toba powiedzial to dopiero jak ona powiedziala ze nie bedzie sie z nim spotykac bez twardej deklaracji z jego strony ze woz albo przewoz oczywiscie wcale nie chcial zeby zniknela z jego zycia,dlatego wziol ten klucz ,to byla jego furtka do pozniejszego kontaktu zeby wybadac czy nie zmienila zdania ty mialas znowu tylko odegrac role pocieszycielki na ten krotki czas kiedy ona sie znowu odezwie i ich cyrk bedzie sie krecil (oddawanie klucza widywanie sie badanie terenu itp) wtedy tez przyznal sie do tego klucza po to zeby cie zmanipulowac ze niby taki uczciwy niestety (dla niego) przejzalas jego zamiary z kluczem i go pogonilas zanim on pogonil ciebie ona go zablokowala i zminila zamki wiec zostal na lodzie ,nie ma jak sie z nia skontaktowac ,dlatego przylazi do ciebie i chce wrocic ,bo woli byc z toba niz sam bo jak mowil jej wczesniej tylko przy takiej idiotce jak ty udalo mu sie zapomniec o ex i jakos przetrwac ich separacje jestes i bylas mu potrzebna tylko po to zeby mu pomoc uporac sie z bolem po utraconej niespelnionej milosci jaka jest jego ex nigdy nie bylas i nie bedziesz niczym wiecej
__________________
z wizazem od 12.2004 Edytowane przez xfrida Czas edycji: 2025-04-05 o 19:38 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:54.