Czy ta praca to wyzysk? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2025-04-17, 19:56   #91
xfrida
Zadomowienie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 628
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Cytat:
Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade Pokaż wiadomość
Powiem im, że jestem na stażu ale trafiła mi się praca za granicą. Że już dzisiaj wyjeżdżam (powiem to w dzień wyjazdu, albo w przeddzień) i żeby pożyczyli kasę bo chcę już dać im spokój.

Ich reakcja? pewnie będą przerażeni.

Nie wiem no, jeszcze cały czas usilnie szukam roboty na miejscu, jakbym znalazła coś to może bym nie musiała jechać.
powiem ci jak rodzic ,nie dalabym ci ani zlotowki
tak dorosli ludzie spraw nie zalatwiaja,ja bym reki do takich durnych pomyslow napewno nie przylozyla
tym zachowaniem poraz kolejny upewniasz swoich rodzicow w tym ze jestes niepowazna i nieodpowiedzialna
kazdy ma prawo wyjechac za granice,szczegolnie kiedy jest dorosly rodzic nie ma zadnych praw zeby cie zatrzymywac
ale inaczej sie patrzy na dziecko(nawet te dorosle) ktore przyjdzie,pogada,przedsta wi plan pogada,zapyta o rade,o wsparcie itp

rzucajac tekst ze jedziesz jutro za granice i daj 600zl poprostu pokazujesz jak niepowazna i niezrownowazona psychicznie jestes .takie wyjazdy planuje sie z duzym wyprzedzeniem,kupuje jedzenie ,leki,uklada plan awaryjny itp

dajac ci te 600 zl poprostu wywalaja kase w bloto ,ode mnie napewno nic bys nie dostala ,powiedzialabymci poczekaj na wyplate ze stazu i wtedy jedz ;-)

zapetlilas sie kolejny raz w swoich klamstwach ja sie twoim rodzicom nie dziwie ze cie "obgaduja" ile mozna sluchac twoich glupich wymowek i klamstw?

zacznij sie zachowywac jak dorosly odpowiedzialny czlowiek to tak bedziesz traktowana
podjelas durna decyzje odrzucajac ten staz ,mogl ci on pomoc w znalezieniu normalnej pracy w przyszlosci,nauczyc cie potrzebnych umiejetnosci,pokazac rodzicom ze naprawde sie starasz i chcesz cos zmienic

zamiast tego ty bredzisz o jakis wyjazdach za 600zl ktorych nawet nie masz,nie masz zadnego zaplecza finansowego na powrot,nie masz pojecia o pracy fizycznej, nikogo tam nie znasz no poprostu kosmos
nawet jakbys tam pojechala i popracowala te 3 miesiace (w co absolutnie nie wierze patrzac na to co tu wypisujesz jest to kompletnie nierealne ze wytrzymalabys w pracy fizycznej zdala od domu z grupa obcych ludzi 24/7 ) to co po tym?jakie perspektywy?co to ci daje na dluzsza mete?

twoim rodzicom nie chodzi o to zebys ty sie wyniosla na 3 miesiace czy dokladala sie jakies grosze oni chca zebys w koncu cos ze soba zrobila,znalazla prace,zdobyla umiejetnosci i stanela na wlasne nogi zebys miala prace stala i mogla zyc samodzielnie a nie wisiec na nich znowu za 3-4 miesiace kiedy kasa po pracy sezonowej sie wyczerpie

zacznij traktowac rodzicow z szacunkiem,jak chcesz zeby traktowali cie jak osobe dorosla to zacznij sie zachowywac jak osoba dorosla ,przestan klamac,przestan wymyslac porabane plany i rzucac je dzien przed wyjazdem bo nikt o zdrowych zmyslach takich idiotyzmow nie poprze
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-17, 20:03   #92
Camillie32
Rozeznanie
 
Avatar Camillie32
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 653
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Cytat:
Napisane przez xfrida Pokaż wiadomość
twoim rodzicom nie chodzi o to zebys ty sie wyniosla na 3 miesiace czy dokladala sie jakies grosze oni chca zebys w koncu cos ze soba zrobila,znalazla prace,zdobyla umiejetnosci i stanela na wlasne nogi zebys miala prace stala i mogla zyc samodzielnie a nie wisiec na nich znowu za 3-4 miesiace kiedy kasa po pracy sezonowej sie wyczerpie

zacznij traktowac rodzicow z szacunkiem,jak chcesz zeby traktowali cie jak osobe dorosla to zacznij sie zachowywac jak osoba dorosla ,przestan klamac,przestan wymyslac porabane plany i rzucac je dzien przed wyjazdem bo nikt o zdrowych zmyslach takich idiotyzmow nie poprze
W punkt!
Camillie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-17, 20:09   #93
Bruma_w_Hogsmeade
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 832
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Cytat:
Napisane przez xfrida Pokaż wiadomość
powiem ci jak rodzic ,nie dalabym ci ani zlotowki
tak dorosli ludzie spraw nie zalatwiaja,ja bym reki do takich durnych pomyslow napewno nie przylozyla
tym zachowaniem poraz kolejny upewniasz swoich rodzicow w tym ze jestes niepowazna i nieodpowiedzialna
kazdy ma prawo wyjechac za granice,szczegolnie kiedy jest dorosly rodzic nie ma zadnych praw zeby cie zatrzymywac
ale inaczej sie patrzy na dziecko(nawet te dorosle) ktore przyjdzie,pogada,przedsta wi plan pogada,zapyta o rade,o wsparcie itp

rzucajac tekst ze jedziesz jutro za granice i daj 600zl poprostu pokazujesz jak niepowazna i niezrownowazona psychicznie jestes .takie wyjazdy planuje sie z duzym wyprzedzeniem,kupuje jedzenie ,leki,uklada plan awaryjny itp

dajac ci te 600 zl poprostu wywalaja kase w bloto ,ode mnie napewno nic bys nie dostala ,powiedzialabymci poczekaj na wyplate ze stazu i wtedy jedz ;-)

zapetlilas sie kolejny raz w swoich klamstwach ja sie twoim rodzicom nie dziwie ze cie "obgaduja" ile mozna sluchac twoich glupich wymowek i klamstw?

zacznij sie zachowywac jak dorosly odpowiedzialny czlowiek to tak bedziesz traktowana
podjelas durna decyzje odrzucajac ten staz ,mogl ci on pomoc w znalezieniu normalnej pracy w przyszlosci,nauczyc cie potrzebnych umiejetnosci,pokazac rodzicom ze naprawde sie starasz i chcesz cos zmienic

zamiast tego ty bredzisz o jakis wyjazdach za 600zl ktorych nawet nie masz,nie masz zadnego zaplecza finansowego na powrot,nie masz pojecia o pracy fizycznej, nikogo tam nie znasz no poprostu kosmos
nawet jakbys tam pojechala i popracowala te 3 miesiace (w co absolutnie nie wierze patrzac na to co tu wypisujesz jest to kompletnie nierealne ze wytrzymalabys w pracy fizycznej zdala od domu z grupa obcych ludzi 24/7 ) to co po tym?jakie perspektywy?co to ci daje na dluzsza mete?

twoim rodzicom nie chodzi o to zebys ty sie wyniosla na 3 miesiace czy dokladala sie jakies grosze oni chca zebys w koncu cos ze soba zrobila,znalazla prace,zdobyla umiejetnosci i stanela na wlasne nogi zebys miala prace stala i mogla zyc samodzielnie a nie wisiec na nich znowu za 3-4 miesiace kiedy kasa po pracy sezonowej sie wyczerpie

zacznij traktowac rodzicow z szacunkiem,jak chcesz zeby traktowali cie jak osobe dorosla to zacznij sie zachowywac jak osoba dorosla ,przestan klamac,przestan wymyslac porabane plany i rzucac je dzien przed wyjazdem bo nikt o zdrowych zmyslach takich idiotyzmow nie poprze
No tak, masz 100% racji. Ja niby to wiem i nie wiem dlaczego wymyślam takie głupoty. Pomysł z mówieniem w ostatniej chwili był poroniony. Eh, dobra. Po prostu postaram się znaleźć jakąkolwiek inną pracę na miejscu lub inny staż i tyle.
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-17, 20:15   #94
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 569
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Cytat:
Napisane przez xfrida Pokaż wiadomość
powiem ci jak rodzic ,nie dalabym ci ani zlotowki
tak dorosli ludzie spraw nie zalatwiaja,ja bym reki do takich durnych pomyslow napewno nie przylozyla
tym zachowaniem poraz kolejny upewniasz swoich rodzicow w tym ze jestes niepowazna i nieodpowiedzialna
kazdy ma prawo wyjechac za granice,szczegolnie kiedy jest dorosly rodzic nie ma zadnych praw zeby cie zatrzymywac
ale inaczej sie patrzy na dziecko(nawet te dorosle) ktore przyjdzie,pogada,przedsta wi plan pogada,zapyta o rade,o wsparcie itp

rzucajac tekst ze jedziesz jutro za granice i daj 600zl poprostu pokazujesz jak niepowazna i niezrownowazona psychicznie jestes .takie wyjazdy planuje sie z duzym wyprzedzeniem,kupuje jedzenie ,leki,uklada plan awaryjny itp

dajac ci te 600 zl poprostu wywalaja kase w bloto ,ode mnie napewno nic bys nie dostala ,powiedzialabymci poczekaj na wyplate ze stazu i wtedy jedz ;-)

zapetlilas sie kolejny raz w swoich klamstwach ja sie twoim rodzicom nie dziwie ze cie "obgaduja" ile mozna sluchac twoich glupich wymowek i klamstw?

zacznij sie zachowywac jak dorosly odpowiedzialny czlowiek to tak bedziesz traktowana
podjelas durna decyzje odrzucajac ten staz ,mogl ci on pomoc w znalezieniu normalnej pracy w przyszlosci,nauczyc cie potrzebnych umiejetnosci,pokazac rodzicom ze naprawde sie starasz i chcesz cos zmienic

zamiast tego ty bredzisz o jakis wyjazdach za 600zl ktorych nawet nie masz,nie masz zadnego zaplecza finansowego na powrot,nie masz pojecia o pracy fizycznej, nikogo tam nie znasz no poprostu kosmos
nawet jakbys tam pojechala i popracowala te 3 miesiace (w co absolutnie nie wierze patrzac na to co tu wypisujesz jest to kompletnie nierealne ze wytrzymalabys w pracy fizycznej zdala od domu z grupa obcych ludzi 24/7 ) to co po tym?jakie perspektywy?co to ci daje na dluzsza mete?

twoim rodzicom nie chodzi o to zebys ty sie wyniosla na 3 miesiace czy dokladala sie jakies grosze oni chca zebys w koncu cos ze soba zrobila,znalazla prace,zdobyla umiejetnosci i stanela na wlasne nogi zebys miala prace stala i mogla zyc samodzielnie a nie wisiec na nich znowu za 3-4 miesiace kiedy kasa po pracy sezonowej sie wyczerpie

zacznij traktowac rodzicow z szacunkiem,jak chcesz zeby traktowali cie jak osobe dorosla to zacznij sie zachowywac jak osoba dorosla ,przestan klamac,przestan wymyslac porabane plany i rzucac je dzien przed wyjazdem bo nikt o zdrowych zmyslach takich idiotyzmow nie poprze
Do-kła-dnie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-17, 20:19   #95
xfrida
Zadomowienie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 628
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Cytat:
Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade Pokaż wiadomość
No tak, masz 100% racji. Ja niby to wiem i nie wiem dlaczego wymyślam takie głupoty. Pomysł z mówieniem w ostatniej chwili był poroniony. Eh, dobra. Po prostu postaram się znaleźć jakąkolwiek inną pracę na miejscu lub inny staż i tyle.
dlaczego nie postawisz na uczciwa rozmowe od serca ze swoimi rodzicami?
dlaczego nie przyjdziesz,nie ukorzysz sie ,nie poprosisz o pomoc ,wybaczenie i wyrozumialosc?
kazdy z nas popelnia bledy,wiele z nas bylo na dnie,dobry kochajacy rodzic moze to zrozumiec ,bedzie wspierac ale musi widziec ze ty robisz wszystko ze swojej strony zeby swoja sytuacje zmienic

po co znowu klamalas?gdzie to cie znowu zaprowadzi?
ja nie wiem ile ty masz lat ,nie wiem jacy sa twoi rodzice ,jak wasze stosunki wygladaly kiedys ,dlaczego cie obgaduja teraz to sie moge tylko domyslic

jak wiesz tez jestem matka i moje dzieci napewno nie sa idealne i mialy potkniecia i durne pomysly w zyciu i nie zawsze bylam zadowolona z tego co robily .maja jednak moje wsparcie ale pod jednym warunkiem ja mam ZERO toletancji na klamstwo
mi sie wydaje ze twoje problemy z rodzicami wynikaja wlasnie z klamstwa
czy ty sie leczysz w jakis sposob?bylas zdiagnozowana z jakimis zaburzeniami psychicznymi?bo moze potrzebujesz pomocy jakis lekow ,pytam bo twoje pomysly wydaja mi sie tak idiotyczne tak chaotyczne i nie tylko w sprawie pracy ale rowniez zycia osobistego ze mysle ze potrzebujesz specjalistycznej pomocy
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-17, 20:23   #96
Camillie32
Rozeznanie
 
Avatar Camillie32
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 653
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Cytat:
Napisane przez xfrida Pokaż wiadomość
dlaczego nie postawisz na uczciwa rozmowe od serca ze swoimi rodzicami?
dlaczego nie przyjdziesz,nie ukorzysz sie ,nie poprosisz o pomoc ,wybaczenie i wyrozumialosc?
kazdy z nas popelnia bledy,wiele z nas bylo na dnie,dobry kochajacy rodzic moze to zrozumiec ,bedzie wspierac ale musi widziec ze ty robisz wszystko ze swojej strony zeby swoja sytuacje zmienic

po co znowu klamalas?gdzie to cie znowu zaprowadzi?
ja nie wiem ile ty masz lat ,nie wiem jacy sa twoi rodzice ,jak wasze stosunki wygladaly kiedys ,dlaczego cie obgaduja teraz to sie moge tylko domyslic

jak wiesz tez jestem matka i moje dzieci napewno nie sa idealne i mialy potkniecia i durne pomysly w zyciu i nie zawsze bylam zadowolona z tego co robily .maja jednak moje wsparcie ale pod jednym warunkiem ja mam ZERO toletancji na klamstwo
mi sie wydaje ze twoje problemy z rodzicami wynikaja wlasnie z klamstwa
czy ty sie leczysz w jakis sposob?bylas zdiagnozowana z jakimis zaburzeniami psychicznymi?bo moze potrzebujesz pomocy jakis lekow ,pytam bo twoje pomysly wydaja mi sie tak idiotyczne tak chaotyczne i nie tylko w sprawie pracy ale rowniez zycia osobistego ze mysle ze potrzebujesz specjalistycznej pomocy

Też mnie zastanowiła ta ostatnia kwestia biorąc pod uwagę inne wątki autorki, całokształt jej postaw i zachowań. Może rzeczywiście potrzebna byłaby pomoc w tym zakresie, bo z ewentualną diagnozą, leczeniem jest po prostu łatwiej funkcjonować w codziennym życiu i może to byłoby też pomocą w załatwieniu źródła problemów - bo ta sytuacja z pracą to tylko objaw.
Camillie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-17, 20:41   #97
xfrida
Zadomowienie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 628
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Cytat:
Napisane przez Camillie32 Pokaż wiadomość
Też mnie zastanowiła ta ostatnia kwestia biorąc pod uwagę inne wątki autorki, całokształt jej postaw i zachowań. Może rzeczywiście potrzebna byłaby pomoc w tym zakresie, bo z ewentualną diagnozą, leczeniem jest po prostu łatwiej funkcjonować w codziennym życiu i może to byłoby też pomocą w załatwieniu źródła problemów - bo ta sytuacja z pracą to tylko objaw.
dokladnie
bo przeciez to nie jest tylko sprawa pracy
jej przyjaznie,relacja z zonatym facetem na odleglosc ktory mieszka z ex zona,do tego jakis stalker szantazysta,zla relacja z bratowa itp itd(nie pamietam tak od reki innych tematow) to wszystko to naprawde za duzo zeby bylo przypadkiem
tu musza istniec jakies realne przyczyny ze autorka tak sie zachowuje,jakies zaburzenia bo przeciez zdrowy czlowiek uczy sie na bledach,wyciaga wnisoki probuje sie wyzwolic z niekomfortowej sytuacji cos zmieniajac a nie w robiac ciagle to samo i liczyc na inne zakonczenie(rozwiazanie sytuacji)

tu jest potrzebna pomoc specjalisty ,dojscie do sedna problemu i wdrozenie leczenia
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2025-04-17, 21:38   #98
Bruma_w_Hogsmeade
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 832
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Na pewno mam depresję (właściwie od dziecka, ale są różne okresy nasilenia), psychiatra twierdzi, że mam osobowość bierno-zależną. Jak chodziłam do szkoły to byłam gnębiona więc do tego dochodzi PTSD. Czasem sama się zastanawiam, czy coś głębszego mi nie dolega, bo z perspektywy czasu widzę nielogiczność wielu swoich zachowań i wspomniane nieuczenie się na błędach, ale tłumaczyłam to zawsze sobie tak, że to depresja mi uniemożliwia takie uczenie się na nich.
Ostatnio słyszałam jak rodzice mnie obgadują (słychać było ogromną pogardę w głosie): "Ona nigdy nie będzie mieć dzieci, tylko gada z jakimiś ludźmi z Internetu i myśli, że to są jacyś znajomi", było mi strasznie przykro, no załamałam się. Nawet nie chodzi o same te słowa, ale o ton, jakim to było mówione. Bratowa i brat mnie otwarcie nienawidzą, potrafią przez kilka godzin siedzieć i na mnie nadawać.
Psychiatra mi powiedziała, że jestem z pół-patologii. Bardzo mnie to zszokowało, bo myślałam, że moja rodzina była OK. Ale powiedziała tak, bo mimo, że rodzice dbali o nas materialnie, to byli strasznie nerwowi, ciągłe kłótnie i wyzwiska, nawet kompletnie bez powodu. Nie dość, że w szkole słuchałam wyzwisk i byłam odtrącana to jeszcze w domu też ciągłe awantury. Nigdy nie wiedziałam, co chcę robić zawodowo, robiłam byle co, dopiero ponad rok temu wpadłam na pomysł, że będę się uczyć szwedzkiego praktycznie na cały etat, żeby podnieść swoje kompetencje i mieć jakąś fajną i dobrze płatną pracę. Rodzice powiedzieli, że bez problemu mogą mnie utrzymywać w tym czasie, po roku jakoś ojcu zaczęło sypać się zdrowie, duża część kasy się skończyła, miałam szybko iść do pracy, ale długo mi zajmowało szukanie czegoś, wybrzydzałam, więc zrobiła się straszna nagonka na mnie. Ale też jest strasznie trudno coś sensownego znaleźć (coś, z czego nie odejdę po dwóch dniach, bo nie do każdej pracy się fizycznie czy psychicznie nadaję).
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-18, 00:00   #99
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 569
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Niestety ale musisz się wziąć w garść i stanąć na nogi - sama widzisz, że ojciec już nie ma zdrowia by cię dłużej utrzymywać, a sytuacja materialna rodziny mocno się pogorszyła. Porozmawiaj z nimi szczerze, ale realistycznie, nie obiecuj bzdur, nie kłam, stawiaj sobie poprzeczkę nisko - w twoim wypadku nie ma się co porywać na wielkie cele, bo to nie wyjdzie, zacznij od małych kroków, takich jak staż, praca na pół etatu po znajomości, coś dorywczego. I małymi krokami poprawiaj swoją sytuację. Psychicznie nie ogarniesz dużych zmian, z małymi powinnaś sobie stopniowo poradzić. I jak rodzina i ty sama zobaczycie, że dajesz radę, to i twoje i ich nastawienie się zmieni. Bardzo ważne jest być samodzielnym - w oczach innych i swoich. Nie musisz robić kariery na miarę prezesa korpo, zacznij od stabilnej pracy, która utrzymasz, od regularnych poborów, nawet jeśli to nie kokosy, zadowolenia swojego i twojej firmy. Człowiek pracujący, który ma swoje pieniądze od razu ma wyższe poczucie własnej wartości, lepiej się czuje i jest lepiej postrzegany. Rodzice raczej nie chcą od ciebie konkretnych pieniędzy, chcą byś zarobiła na siebie, ich przecież kiedyś zabraknie. Ważne byś mogła się utrzymać, nawet skromnie, ale sama. A do tego potrzebna jest stabilna praca. Nie obiecuj, że znajdziesz pracę w tydzień, szukaj czegoś w miarę sensownego, choć bez wysokich wymagań. I znajdź na razie coś dorywczo, zacznij spłacać długi, nawet jeśli pieniądze będą niewielkie to od czegoś trzeba zacząć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-18, 06:20   #100
Camillie32
Rozeznanie
 
Avatar Camillie32
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 653
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Cytat:
Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade Pokaż wiadomość
Na pewno mam depresję (właściwie od dziecka, ale są różne okresy nasilenia), psychiatra twierdzi, że mam osobowość bierno-zależną. Jak chodziłam do szkoły to byłam gnębiona więc do tego dochodzi PTSD. Czasem sama się zastanawiam, czy coś głębszego mi nie dolega, bo z perspektywy czasu widzę nielogiczność wielu swoich zachowań i wspomniane nieuczenie się na błędach, ale tłumaczyłam to zawsze sobie tak, że to depresja mi uniemożliwia takie uczenie się na nich.
Ostatnio słyszałam jak rodzice mnie obgadują (słychać było ogromną pogardę w głosie): "Ona nigdy nie będzie mieć dzieci, tylko gada z jakimiś ludźmi z Internetu i myśli, że to są jacyś znajomi", było mi strasznie przykro, no załamałam się. Nawet nie chodzi o same te słowa, ale o ton, jakim to było mówione. Bratowa i brat mnie otwarcie nienawidzą, potrafią przez kilka godzin siedzieć i na mnie nadawać.
Psychiatra mi powiedziała, że jestem z pół-patologii. Bardzo mnie to zszokowało, bo myślałam, że moja rodzina była OK. Ale powiedziała tak, bo mimo, że rodzice dbali o nas materialnie, to byli strasznie nerwowi, ciągłe kłótnie i wyzwiska, nawet kompletnie bez powodu. Nie dość, że w szkole słuchałam wyzwisk i byłam odtrącana to jeszcze w domu też ciągłe awantury. Nigdy nie wiedziałam, co chcę robić zawodowo, robiłam byle co, dopiero ponad rok temu wpadłam na pomysł, że będę się uczyć szwedzkiego praktycznie na cały etat, żeby podnieść swoje kompetencje i mieć jakąś fajną i dobrze płatną pracę. Rodzice powiedzieli, że bez problemu mogą mnie utrzymywać w tym czasie, po roku jakoś ojcu zaczęło sypać się zdrowie, duża część kasy się skończyła, miałam szybko iść do pracy, ale długo mi zajmowało szukanie czegoś, wybrzydzałam, więc zrobiła się straszna nagonka na mnie. Ale też jest strasznie trudno coś sensownego znaleźć (coś, z czego nie odejdę po dwóch dniach, bo nie do każdej pracy się fizycznie czy psychicznie nadaję).

Mi się nie podoba w tym wszystkim ciągłe słowo „nagonka”. Nie dziw się, że rodzice nie są zadowoleni, jeśli rok utrzymywania dorosłej kobiety nic nie zmienił, podejmujesz nielogiczne decyzje, wybrzydzasz. Więc krytyka przez rodziców i ich zniecierpliwienie to nie jest nagonka, tylko normalna reakcja gdy ktoś po prostu już ma dość dawania Ci tysięcznej szansy.

Skoro masz diagnozy, to gdy znajdziesz pracę skupiałbym się na terapii i ewentualnym leczeniu. Inaczej Twoje życie ciągle będzie wyglądać tak samo.

---------- Dopisano o 05:20 ---------- Poprzedni post napisano o 05:18 ----------

A, i depresją nie można tłumaczyć wszystkiego, to nie karta „wyjdź z więzienia”. Bo depresję można leczyć i też nie odpowiada ona za wszystkie nierozsądne zachowania. I żeby nie było nie mówię z teorii tylko z praktyki, sama choruję. Ale nigdy nie używam tego jak wymówki tylko chodziłam długo na terapię, od lat biorę leki i funkcjonuję normalnie.
Camillie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-18, 08:14   #101
Bruma_w_Hogsmeade
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 832
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

No a jaka może być inna przyczyna moich nielogicznych zachowań, jak nie depresja? Ja innej przyczyny nie widzę. Z perspektywy czasu moje działania wyglądają bardzo absurdalnie.

Nie chodzi o tłumaczenie wszystkiego, wiele moich zachowań wynikało też z tchórzostwa czy ogólnie złej woli, ale tkwienie w ujowym położeniu zarówno zawodowo jak i związkowo, jak i towarzysko (tolerowanie miesiącami wyzwisk i szantaży stalkera), to musi być wina depresji bo osoba zdrowa od razu ucieknie z takiej sytuacji.
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2025-04-18, 08:50   #102
havarti
Raczkowanie
 
Avatar havarti
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 202
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

A bierzesz leki skoro jesteś zdiagnozowana? Bo jak nie, to faktycznie używasz choroby jak wymówki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
havarti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-18, 09:24   #103
Camillie32
Rozeznanie
 
Avatar Camillie32
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 653
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Depresja to nie to samo, co charakter.
Dodatkowo jak wyżej, jeśli nic z nią nie robisz i po prostu uznajesz „mam depresję, jest jak jest, nie będę brała pełnej odpowiedzialności za swoje czyny i pracowała nad sobą, leczyła się” no to dalej dla mnie to wymówka.

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade Pokaż wiadomość
No a jaka może być inna przyczyna moich nielogicznych zachowań, jak nie depresja? Ja innej przyczyny nie widzę. Z perspektywy czasu moje działania wyglądają bardzo absurdalnie.

Nie chodzi o tłumaczenie wszystkiego, wiele moich zachowań wynikało też z tchórzostwa czy ogólnie złej woli, ale tkwienie w ujowym położeniu zarówno zawodowo jak i związkowo, jak i towarzysko (tolerowanie miesiącami wyzwisk i szantaży stalkera), to musi być wina depresji bo osoba zdrowa od razu ucieknie z takiej sytuacji.

No i nie, jak mówiłam ja choruję na depresję i w życiu nie dałabym sobie wejść na głowę przez znajomych, tolerować wyzwisk itp, nawet przed terapią i leczeniem. Więc to nie jest dla mnie kwestia depresji tylko charakteru. Wiem, że to przykład anegdotyczny, ale może Ci to pokaże, że to nie koniecznie musi mieć związek z depresją, tylko np z innym zaburzeniem (typem osobowości który masz) albo charakterem. A typ osobowości zależnej na przykład to zupełnie co innego niż depresja, powoduje inne zachowania.

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Więc podsumowując, jeśli masz osobowość bierno-zależną, to ona odpowiada za to, jak się zachowujesz w relacji ze znajomymi czy partnerem. Ten aspekt Twoich zachowań nie brzmi jak depresja i nie musi mieć z nią związku. Więc jak wyżej, nie może być wymówką dla takich zachowań, bo jednak nad charakterem czy osobowością dla mnie jest łatwiej pracować niż nad depresją, z której cholernie trudno jest wyjść czy cokolwiek z nią zrobić bez leczenia.
Camillie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-18, 10:42   #104
Bruma_w_Hogsmeade
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 832
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Bardzo możliwe. Po prostu moje działania są zbyt głupie, żeby to był po prostu charakter, a jednak jestem inteligentna, dużo czytam (także trudnej literatury), ale zachowuję się jak idiotka i widzę z perspektywy czasu rozdźwięk między swoją inteligencją a zachowywaniem się jak osoba bez instynktu samozachowawczego. Nie jest też tak, że jestem leniwa, bo jednak leniwi ludzie nie interesują się nauką, leń się nie nauczy trudnego języka bez mieszkania w danym kraju (oczywiście jeszcze strasznie dużo roboty przede mną, nie jestem jeszcze w stanie czytać trudnej prozy po szwedzku ani rozmawiać np. o tematach, z których nie jestem przygotowana, ale nauczycielka mówi, że zrobiłam ogromny progres). Jezu to brzmi jak jakieś przechwałki.

Chodzi mi o to, że z wielu sytuacji, zainteresowań, aktywności itp. wynika, że nie jestem idiotką, a jednak się tak zachowuję.

Tak, pracować nad charakterem, ale żeby to zrobić, muszę pierw mieć do tego warunki, odpowiednie środowisko (czyt.: wyprowadzka), bo toksyczna atmosfera w domu sprawia, że sama też się zachowuję obrzydliwie i toksycznie.

Wracam do domu i słyszę jak mama wykrzykuje do telefonu (do brata), że mój staż to grosze, że nie będą oczekiwać dokładania się (w słuchawce wrzask, że jakim prawem, że mam się dokładać).

Przychodzą goście i słyszę jak znowu po mnie jadą: leniwa, nieudacznik, kłamczucha, zła.

Ojciec to już komu się da gada jak to on się ze mną męczy, jak go obiadam, a on schorowany.

Pozrywałam zupełnie ze wszystkimi kontakty, bo w sumie po co mam gadać z ludźmi, którzy mnie nienawidzą.

No i ta atmosfera sprawia, że też się beznadziejnie zachowuję (kłamstwa ze stażem itp.), bo żeby znormalnieć, muszę się wynieść.
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-18, 11:01   #105
xfrida
Zadomowienie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 628
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Cytat:
Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade Pokaż wiadomość
Na pewno mam depresję (właściwie od dziecka, ale są różne okresy nasilenia), psychiatra twierdzi, że mam osobowość bierno-zależną. Jak chodziłam do szkoły to byłam gnębiona więc do tego dochodzi PTSD. Czasem sama się zastanawiam, czy coś głębszego mi nie dolega, bo z perspektywy czasu widzę nielogiczność wielu swoich zachowań i wspomniane nieuczenie się na błędach, ale tłumaczyłam to zawsze sobie tak, że to depresja mi uniemożliwia takie uczenie się na nich.
Ostatnio słyszałam jak rodzice mnie obgadują (słychać było ogromną pogardę w głosie): "Ona nigdy nie będzie mieć dzieci, tylko gada z jakimiś ludźmi z Internetu i myśli, że to są jacyś znajomi", było mi strasznie przykro, no załamałam się. Nawet nie chodzi o same te słowa, ale o ton, jakim to było mówione. Bratowa i brat mnie otwarcie nienawidzą, potrafią przez kilka godzin siedzieć i na mnie nadawać.
Psychiatra mi powiedziała, że jestem z pół-patologii. Bardzo mnie to zszokowało, bo myślałam, że moja rodzina była OK. Ale powiedziała tak, bo mimo, że rodzice dbali o nas materialnie, to byli strasznie nerwowi, ciągłe kłótnie i wyzwiska, nawet kompletnie bez powodu. Nie dość, że w szkole słuchałam wyzwisk i byłam odtrącana to jeszcze w domu też ciągłe awantury. Nigdy nie wiedziałam, co chcę robić zawodowo, robiłam byle co, dopiero ponad rok temu wpadłam na pomysł, że będę się uczyć szwedzkiego praktycznie na cały etat, żeby podnieść swoje kompetencje i mieć jakąś fajną i dobrze płatną pracę. Rodzice powiedzieli, że bez problemu mogą mnie utrzymywać w tym czasie, po roku jakoś ojcu zaczęło sypać się zdrowie, duża część kasy się skończyła, miałam szybko iść do pracy, ale długo mi zajmowało szukanie czegoś, wybrzydzałam, więc zrobiła się straszna nagonka na mnie. Ale też jest strasznie trudno coś sensownego znaleźć (coś, z czego nie odejdę po dwóch dniach, bo nie do każdej pracy się fizycznie czy psychicznie nadaję).
ja sie nie dziwie twoim rodzicom,serio nie dziwie sie im i nie sadze ze oni robia na ciebie nagonke oni poprostu maja dosyc tej sytuacji ,jezeli data urodzin w twoim profilu jest prawdziwa to dla mnie jest to szokujace bo myslalam ze masz najwyzej 23lata

jestes dorosla kobieta,twoje zyciowe doswiadczenia ta niby patologiczna rodzina jest zwykla rodzina jaka ma wiekszosc spoleczenstwa,nie moze to byc wymowka w twoim przypadku bo jednak twoj brat wychowany w tej samej rodzinie daje sobie rade ,pracuje, zalozyl rodzine i nie wisi na twoich rodzicach finansowo

depresja to nastepna wymowka -nie jestes nawet zdiagnozowana wiec mysle ze nie masz depresji tylko wymyslilas to sobie aby przed sama soba usprawiedliwac swoje lenistwo i durne pomysly


rodzice cie nie obgaduja oni rozmawiaja o tobie,rozmawiaja o tym co sie dzieje jak niby maja inaczej wyrazic swoja frustracje?
ja im bardzo wspolczuje ,jestes dorosla kobieta a nie robisz w swoim zyciu nic aby sie usamodzielnic
np co to za pomysl z nauka jezyka na caly etat i w zwiazku z tym nie chodzenie do pracy.nie masz dzieci,farmy do obrobienia po pracy zebys nie mogla pogodzic pracy z nauka jezyka .
sytuacja sie zmienila twoj ojciec jest chory ty zamiast zrozumiec jego polozenie wybrzydzasz przy szukaniu pracy i obrazasz sie ze nikt cie nie rozumie
a ty ich rozumiesz?rozumiesz ze ci ludzie od pond 30 lat cie utrzymuja i nie widza zadnej inicjatywy z twojej strony zeby zmienic swoje zycie tylko idiotyczne dziecinne pomysly jak u nastolatki
jak oni moga cie postrzegac w pozytywny sposob w takich warunkach?
nie tylko opozniasz wziecie odpowiedzialnosci za swoje zycie w swoje rece ale rowniez oklamujesz swoja rodzine,takie zachowanie mozna wybaczyc nastolatkowi ale nie doroslej kobiecie
__________________
z wizazem od 12.2004

Edytowane przez xfrida
Czas edycji: 2025-04-18 o 21:06
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-18, 12:23   #106
Camillie32
Rozeznanie
 
Avatar Camillie32
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 653
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Ja też się nie dziwię Twoim rodzicom i mi by się chyba serce na ich miejscu złamało, gdyby moja córka, którą utrzymywałam przez rok w dorosłym wieku jeszcze mnie okłamywała i uważała za zło najgorsze. Rodzice pewnie jak każdy swoje za uszami mają, ale naprawdę dziwisz im się, że mają dość bycia okłamywanymi i utrzymywania dorosłej osoby, która nawet staż zlała całkowicie? Mam wrażenie, że próbujesz zwalić na nich winę za wszystko, a jednak wina jest w Tobie - rok bycia utrzymywanym przez rodziców w dorosłym życiu to naprawdę ogrom czasu na ułożenie swoich spraw.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Cytat:
Napisane przez xfrida Pokaż wiadomość
ja sie nie dziwie twoim rodzicom,serio nie dziwie sie im i nie sadze ze oni robia na ciebie nagonke oni poprostu maja dosyc tej sytuacji ,jezeli data urodzin w twoim profilu jest prawdziwa to dla mnie jest to szokujace bo myslalam ze masz najwyzej 23lata

jestes dorosla kobieta,twoje zyciowe doswiadczenia ta niby patologiczna rodzina jest zwykla rodzina jaka ma wiekszosc spoleczenstwa,nie moze to byc wymowka w twoim przypadku bo jednak twoj brat wychowany w tej samej rodzinie daje sobie rade ,pracuje, zalozyl rodzine i nie wisi na twoich rodzicach finansowo

depresja to nastepna wymowka -nie jestes nawet zdiagnozowana wiec mysle ze nie masz depresji tylko wymyslilas to sobie aby przed sama soba usprawiedliwac swoje lenistwo i durne pomysly


rodzice cie nie obgaduja oni rozmawiaja o tobie,rozmawiaja o tym co sie dzieje jak niby maja inaczej wyrazic swoja frustracje?
ja im bardzo wspolczuje ,jestes dorosla kobieta a nie robisz w swoim zyciu nic aby sie usamodzielnic
np co to za pomysl z nauka jezyka na caly etat i w zwiazku z tym nie chodzenie do pracy.nie masz dzieci,farmy do obrobienia po pracy zebys nie mogla pogodzic pracy z nauka jezyka .
sytuacja sie zmienila twoj ojciec jest chory ty zamiast zrozumiec jego polozenie wybrzydzasz przy szukaniu pracy i obrazasz sie ze nikt cie nie rozumie
a ty ich rozumiesz?rozumiesz ze ci ludzie od 30 lat cie utrzymuja i nie widza zadnej inicjatywy z twojej strony zeby zmienic swoje zycie tylko idiotyczne dziecinne pomysly jak u nastolatki
jak oni moga cie postrzegac w pozytywny sposob w takich warunkach?
nie tylko opozniasz wziecie odpowiedzialnosci za swoje zycie w swoje rece ale rowniez oklamujesz swoja rodzine,takie zachowanie mozna wybaczyc nastolatkowi ale nie doroslej kobiecie

A ile autorka ma lat bo mi się w Tapatalk nie wyświetla?

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Cytat:
Napisane przez xfrida Pokaż wiadomość
ja sie nie dziwie twoim rodzicom,serio nie dziwie sie im i nie sadze ze oni robia na ciebie nagonke oni poprostu maja dosyc tej sytuacji ,jezeli data urodzin w twoim profilu jest prawdziwa to dla mnie jest to szokujace bo myslalam ze masz najwyzej 23lata

jestes dorosla kobieta,twoje zyciowe doswiadczenia ta niby patologiczna rodzina jest zwykla rodzina jaka ma wiekszosc spoleczenstwa,nie moze to byc wymowka w twoim przypadku bo jednak twoj brat wychowany w tej samej rodzinie daje sobie rade ,pracuje, zalozyl rodzine i nie wisi na twoich rodzicach finansowo

depresja to nastepna wymowka -nie jestes nawet zdiagnozowana wiec mysle ze nie masz depresji tylko wymyslilas to sobie aby przed sama soba usprawiedliwac swoje lenistwo i durne pomysly


rodzice cie nie obgaduja oni rozmawiaja o tobie,rozmawiaja o tym co sie dzieje jak niby maja inaczej wyrazic swoja frustracje?
ja im bardzo wspolczuje ,jestes dorosla kobieta a nie robisz w swoim zyciu nic aby sie usamodzielnic
np co to za pomysl z nauka jezyka na caly etat i w zwiazku z tym nie chodzenie do pracy.nie masz dzieci,farmy do obrobienia po pracy zebys nie mogla pogodzic pracy z nauka jezyka .
sytuacja sie zmienila twoj ojciec jest chory ty zamiast zrozumiec jego polozenie wybrzydzasz przy szukaniu pracy i obrazasz sie ze nikt cie nie rozumie
a ty ich rozumiesz?rozumiesz ze ci ludzie od 30 lat cie utrzymuja i nie widza zadnej inicjatywy z twojej strony zeby zmienic swoje zycie tylko idiotyczne dziecinne pomysly jak u nastolatki
jak oni moga cie postrzegac w pozytywny sposob w takich warunkach?
nie tylko opozniasz wziecie odpowiedzialnosci za swoje zycie w swoje rece ale rowniez oklamujesz swoja rodzine,takie zachowanie mozna wybaczyc nastolatkowi ale nie doroslej kobiecie

No właśnie, ojciec zachorował, sytuacja się zmieniła, musi im być w sumie ciężko, a autorka ma tylko pretensje i skupia wszystko dookoła siebie. Jeśli 30 lat o których tu wspomniałaś to jej wiek to jestem w ciężkim szoku, myślałam że mówimy o jakiejś 25-latce. Ale w takim wieku mieć pretensje do rodziców, którzy po prostu chcą by się w końcu uniezależniła i by nie musieli wiecznie jej utrzymywać to dla mnie szok. Jeśli odpukać ich zabraknie, to co zrobisz? Przejdziesz na utrzymanie brata? Przepraszam, ale dla mnie to zrzucanie winy na rodziców to też tylko wymówka, szczególnie w tym wieku. Jestem w okolicach Twojego wieku i nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić…
Camillie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-18, 12:45   #107
xfrida
Zadomowienie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 628
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Mi sie pokazuje ze urodzona w 1993.ma 31 lat za kilka miesiecy 32
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-18, 13:05   #108
Bruma_w_Hogsmeade
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 832
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Wy chyba trochę źle mnie rozumiecie bo ja ani nie usprawiedliwiam się depresją (tylko po prostu stwierdzam fakt, że ją mam i że wpływa na moje zachowanie) ani nie obwiniam za nic rodziców.

Doskonale wiem, że moje zachowanie jest skandaliczne i ani trochę im się nie dziwię że mnie obgadują i że wręcz zaczynają mnie nienawidzić. Ich cierpliwość też ma swoje granice.

Ja po prostu opisuję fakty, że mając taką toksyczną atmosferę w domu po prostu też się toksycznie zachowuję. Źle się tam czuję i fakt, że sama ich zmusiłam do takiego zachowania nic tu nie zmienia.
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-18, 13:09   #109
Camillie32
Rozeznanie
 
Avatar Camillie32
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 653
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Cytat:
Napisane przez xfrida Pokaż wiadomość
Mi sie pokazuje ze urodzona w 1993.ma 31 lat za kilka miesiecy 32

Dzięki, no to ja w szoku nieco
Camillie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-18, 14:17   #110
xfrida
Zadomowienie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 628
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Cytat:
Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade Pokaż wiadomość
Wy chyba trochę źle mnie rozumiecie bo ja ani nie usprawiedliwiam się depresją (tylko po prostu stwierdzam fakt, że ją mam i że wpływa na moje zachowanie) ani nie obwiniam za nic rodziców.

Doskonale wiem, że moje zachowanie jest skandaliczne i ani trochę im się nie dziwię że mnie obgadują i że wręcz zaczynają mnie nienawidzić. Ich cierpliwość też ma swoje granice.

Ja po prostu opisuję fakty, że mając taką toksyczną atmosferę w domu po prostu też się toksycznie zachowuję. Źle się tam czuję i fakt, że sama ich zmusiłam do takiego zachowania nic tu nie zmienia.
To ty chyba nieozumiesz co sie dzieje
Atmosfera jest w domu ciezka z twojej winy a nie na odwrót
Nie mozesz winic rodzicow tego ze klocili sie w twoimi dziecinstwie za to ze teraz nie pracujesz ,nie masz znajomch ,jestes w idiotycznym ukladzie z zonatym facetem to sa twoje wybory ktore podjelas jako dorosly czlowiek
Twoi rodzice zapewnili ci wszystko abys miała dobry start w dorosłość,dzieki nim skonczylas studia,masz dach nad glowa ,placili za twoje dodatkowe kursy do poki mogli
Ty wzamian odrzucalas kolejne prace zadluzalas sie ,oklamujesz ich przez co pokazujesz kompletny brak szacunku i niewdzięcznosc za do tej pory udzielone ci wsparcie
Przestan robić z siebie ofiare spojrz prawdzie w oczy sytuacja w domu jest zla ,twoi rodzice sa zli przez ciebie a nie jak ty to przedstawiasz ze twoja sytuacja jest zla bo rodzice robia ci pieklo z zycia swoimi pretensjami i wyrzutami

Sytuacja jest zla z twojego powodu
Gdybys przestalavszukac wymowek zeby nie pracowac rodzice nie mieli by pretensji do ciebie a ty bys mogla zyc samodzielnie
Jest jak jest nie dlatego ze oni sie kloca tylko dlatego ze ty nic nie robisz zeby sie usamodzielnić
__________________
z wizazem od 12.2004

Edytowane przez xfrida
Czas edycji: 2025-04-18 o 14:24
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-18, 14:33   #111
Bruma_w_Hogsmeade
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 832
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Czy Ty czytasz ze zrozumieniem? Jeszcze aż tak mi nie odbiło, żeby obwiniać rodziców za swoje wybory życiowe.

Dzieciństwo miałam beznadziejne, ale dorosła osoba nie może swoich dorosłych decyzji tłumaczyć dzieciństwem. Depresja ani inne problemy nie dają taryfy ulgowej, a mimo złego dzieciństwa to ostatecznie rodzice zrobili dla mnie o wiele więcej niż musieli.

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Ale chyba faktycznie to bo piszę brzmi jak jakieś oskarżanie ich. Jest tak dlatego, że już też mam ich dość i dość życia w takiej atmosferze.
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-18, 14:35   #112
xfrida
Zadomowienie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 628
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Cytat:
Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade Pokaż wiadomość
Czy Ty czytasz ze zrozumieniem? Jeszcze aż tak mi nie odbiło, żeby obwiniać rodziców za swoje wybory życiowe.

Dzieciństwo miałam beznadziejne, ale dorosła osoba nie może swoich dorosłych decyzji tłumaczyć dzieciństwem. Depresja ani inne problemy nie dają taryfy ulgowej, a mimo złego dzieciństwa to ostatecznie rodzice zrobili dla mnie o wiele więcej niż musieli.

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Ale chyba faktycznie to bo piszę brzmi jak jakieś oskarżanie ich. Jest tak dlatego, że już też mam ich dość i dość życia w takiej atmosferze.
Oczywiście ze czytam ze zrozumieniem
Zarzucasz rodzicom zla atmosfere w domu a realną przyczyna tej atmosfery jestes ty
Nie robisz jednak nic zeby to zmienic oni dali z sibie wszystko a ty dajesz ZERO
ty powinnas robic wszystko zeby sie usamodzielnić jesli atmosfera cie przerasta a zamiast tego siedzisz im na karku klamiesz i marudzisz
Zrozum ze rozwiazanie tej sytuacji zalezy tylko od ciebie wiec przestan narzekac na atmosfere bo to ty ja psujesz nie oni
__________________
z wizazem od 12.2004

Edytowane przez xfrida
Czas edycji: 2025-04-18 o 14:38
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-18, 14:51   #113
Camillie32
Rozeznanie
 
Avatar Camillie32
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 653
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Cytat:
Napisane przez xfrida Pokaż wiadomość
Oczywiście ze czytam ze zrozumieniem
Zarzucasz rodzicom zla atmosfere w domu a realną przyczyna tej atmosfery jestes ty
Nie robisz jednak nic zeby to zmienic oni dali z sibie wszystko a ty dajesz ZERO
ty powinnas robic wszystko zeby sie usamodzielnić jesli atmosfera cie przerasta a zamiast tego siedzisz im na karku klamiesz i marudzisz
Zrozum ze rozwiazanie tej sytuacji zalezy tylko od ciebie wiec przestan narzekac na atmosfere bo to ty ja psujesz nie oni

Dokładnie, Xfrida bardzo dobrze punktuje co i jak. Może być to bolesne, ale niestety prawdziwe i pora wziąć to na klatę

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

I jak czytam że „masz dość” ludzi którzy Cię utrzumują w wieku 30 lat to ręce opadają. Naprawdę to nie jest normalne - może dla Ciebie to jest oczywiste i to ich psi obowiązek, no ale tak nie jest, już od kilku dobrych lat nie powinnaś być ich odpowiedzialnością. Z samej wdzięczności bym się inaczej wypowiadała….
Camillie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2025-04-19, 09:09   #114
havarti
Raczkowanie
 
Avatar havarti
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 202
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

To co z tym leczeniem depresji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
havarti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-19, 11:02   #115
xfrida
Zadomowienie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 628
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Cytat:
Napisane przez havarti Pokaż wiadomość
To co z tym leczeniem depresji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ta depresja nie jest zdiagnozowana wiec raczej nie moze byc leczona
To jest poprostu autorki wymowka na usprawiedliwienie glupich decyzji zyciowych
Moim zdaniem problem jest glebszy niz depresja
Autorka ma prawie 32 lata I praktycznie nigdy nie pracowała,zawsze znajduje jakis problem zeby tylko nie wziac odpowiedzialnosci w swoje ręce.
Autorka jest obecna na tym forum od lat byla tu pod roznymi nikami i przez te wszystkie lata caly czas wałkuje te same topiki .jej znajomi z internetu ,jej żonaty chlopak ,stalker ,rodzice ktorzy po niej jeżdżą itp plus inne poboczne glupie tematy i topiki ktore zaklada .dlatego myslalam ze to osoba ktora ledwo 20tke przekroczyla i mialam nadzieje ze jeszcze da sie cos z tym zrobic
Po odkryciu ze to kobieta w wieku prawie 32lat nie mam juz nadzieji mysle ze problem jest znacznie glebszy i napewno nie jest to depresja ,predzej forma autyzmu bo czlowiek zdrowy zauwazylby ze to co robil do tej pory nie przynosi efektu woec probowalby innej drogi,zauwazylby ze sytuacja finansowa rodzicow sie zmienila ze nie moga juz dluzej jej wspierac i sam z przyzwioitosci by poszukal jakiejkolwiek pracy aby ich wspomoc a nie narzekal ze kreuja nieprzyjemna atmosfere w domu.
Autorka stwierdzila ze bedzie sie uczyc jezyka i po tej nauce bedzie miala szanse na super prace nie wiem skad te przekonanie ale wydaje mi sie to kolejna wymówką zeby nie isc do pracy
Poza tym klamie,swiadomie zaklamuje rzeczywistość. W innym topiku napisala ze bedzie sie oglaszac zeby dawac korepetycje i zamierza w tym ogłoszeniu sklamac ze ukonczyla filologie tego jezyka bo nikt przeciez nie bedzie pytal o dyplom
Jak dla mnie to jest cos z nia grubo nie tak i nie jest to depresja tylko jakies inne zaburzenie
Wspolczuje jej rodzicom
O ile rozumiem pomoc doroslemu dziecku kiedy mu sie noga
powinie tak utrzymywanie ponad 30letniej kobiety ktora klamie i nie robi nic zeby zmienic swoje zycie byloby dla mnie za duzo

Jej rodzice zasluguja na medal w tym momencie ze ciagle ja utrzymuja
__________________
z wizazem od 12.2004

Edytowane przez xfrida
Czas edycji: 2025-04-19 o 11:06
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-19, 11:29   #116
Alegory
Raczkowanie
 
Avatar Alegory
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 366
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Bruma_w_Hogsmeade zakładasz tu tyle dziwnych wątków, spędzasz tu tyle czasu, że widać, że po prostu się nudzisz i szukasz zajęcia. Problemy widzisz wszędzie, tylko nie w sobie. Pójdź do dobrego psychiatry po diagnozę i być może leki, bo zdrowi ludzie się w ten sposób nie zachowują. Rozważ terapię grupową. I zacznij szukać rozwiązań swoich problemów, zamiast dokładać problemów wszystkim dookoła, i sobie przy okazji.
Alegory jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-19, 11:34   #117
Camillie32
Rozeznanie
 
Avatar Camillie32
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 653
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Cytat:
Napisane przez xfrida Pokaż wiadomość
Ta depresja nie jest zdiagnozowana wiec raczej nie moze byc leczona
To jest poprostu autorki wymowka na usprawiedliwienie glupich decyzji zyciowych
Moim zdaniem problem jest glebszy niz depresja
Autorka ma prawie 32 lata I praktycznie nigdy nie pracowała,zawsze znajduje jakis problem zeby tylko nie wziac odpowiedzialnosci w swoje ręce.
Autorka jest obecna na tym forum od lat byla tu pod roznymi nikami i przez te wszystkie lata caly czas wałkuje te same topiki .jej znajomi z internetu ,jej żonaty chlopak ,stalker ,rodzice ktorzy po niej jeżdżą itp plus inne poboczne glupie tematy i topiki ktore zaklada .dlatego myslalam ze to osoba ktora ledwo 20tke przekroczyla i mialam nadzieje ze jeszcze da sie cos z tym zrobic
Po odkryciu ze to kobieta w wieku prawie 32lat nie mam juz nadzieji mysle ze problem jest znacznie glebszy i napewno nie jest to depresja ,predzej forma autyzmu bo czlowiek zdrowy zauwazylby ze to co robil do tej pory nie przynosi efektu woec probowalby innej drogi,zauwazylby ze sytuacja finansowa rodzicow sie zmienila ze nie moga juz dluzej jej wspierac i sam z przyzwioitosci by poszukal jakiejkolwiek pracy aby ich wspomoc a nie narzekal ze kreuja nieprzyjemna atmosfere w domu.
Autorka stwierdzila ze bedzie sie uczyc jezyka i po tej nauce bedzie miala szanse na super prace nie wiem skad te przekonanie ale wydaje mi sie to kolejna wymówką zeby nie isc do pracy
Poza tym klamie,swiadomie zaklamuje rzeczywistość. W innym topiku napisala ze bedzie sie oglaszac zeby dawac korepetycje i zamierza w tym ogłoszeniu sklamac ze ukonczyla filologie tego jezyka bo nikt przeciez nie bedzie pytal o dyplom
Jak dla mnie to jest cos z nia grubo nie tak i nie jest to depresja tylko jakies inne zaburzenie
Wspolczuje jej rodzicom
O ile rozumiem pomoc doroslemu dziecku kiedy mu sie noga
powinie tak utrzymywanie ponad 30letniej kobiety ktora klamie i nie robi nic zeby zmienic swoje zycie byloby dla mnie za duzo

Jej rodzice zasluguja na medal w tym momencie ze ciagle ja utrzymuja

Wow naprawdę chciała skłamać że skończyła filologię? To tu jest coś już zdrowo nie tak, jak to tak podsumowałaś to rzeczywiście szkoda strzępić buzi. Okropnie dziwna sytuacja całościowo
Camillie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2025-04-19, 15:48   #118
havarti
Raczkowanie
 
Avatar havarti
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 202
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Cytat:
Napisane przez xfrida Pokaż wiadomość
Ta depresja nie jest zdiagnozowana wiec raczej nie moze byc leczona
To jest poprostu autorki wymowka na usprawiedliwienie glupich decyzji zyciowych
Moim zdaniem problem jest glebszy niz depresja
Autorka ma prawie 32 lata I praktycznie nigdy nie pracowała,zawsze znajduje jakis problem zeby tylko nie wziac odpowiedzialnosci w swoje ręce.
Autorka jest obecna na tym forum od lat byla tu pod roznymi nikami i przez te wszystkie lata caly czas wałkuje te same topiki .jej znajomi z internetu ,jej żonaty chlopak ,stalker ,rodzice ktorzy po niej jeżdżą itp plus inne poboczne glupie tematy i topiki ktore zaklada .dlatego myslalam ze to osoba ktora ledwo 20tke przekroczyla i mialam nadzieje ze jeszcze da sie cos z tym zrobic
Po odkryciu ze to kobieta w wieku prawie 32lat nie mam juz nadzieji mysle ze problem jest znacznie glebszy i napewno nie jest to depresja ,predzej forma autyzmu bo czlowiek zdrowy zauwazylby ze to co robil do tej pory nie przynosi efektu woec probowalby innej drogi,zauwazylby ze sytuacja finansowa rodzicow sie zmienila ze nie moga juz dluzej jej wspierac i sam z przyzwioitosci by poszukal jakiejkolwiek pracy aby ich wspomoc a nie narzekal ze kreuja nieprzyjemna atmosfere w domu.
Autorka stwierdzila ze bedzie sie uczyc jezyka i po tej nauce bedzie miala szanse na super prace nie wiem skad te przekonanie ale wydaje mi sie to kolejna wymówką zeby nie isc do pracy
Poza tym klamie,swiadomie zaklamuje rzeczywistość. W innym topiku napisala ze bedzie sie oglaszac zeby dawac korepetycje i zamierza w tym ogłoszeniu sklamac ze ukonczyla filologie tego jezyka bo nikt przeciez nie bedzie pytal o dyplom
Jak dla mnie to jest cos z nia grubo nie tak i nie jest to depresja tylko jakies inne zaburzenie
Wspolczuje jej rodzicom
O ile rozumiem pomoc doroslemu dziecku kiedy mu sie noga
powinie tak utrzymywanie ponad 30letniej kobiety ktora klamie i nie robi nic zeby zmienic swoje zycie byloby dla mnie za duzo

Jej rodzice zasluguja na medal w tym momencie ze ciagle ja utrzymuja
Wow myslalam ze normalnie pracowała wczesniej, tylko teraz ma przestój

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
havarti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-19, 20:04   #119
xfrida
Zadomowienie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 628
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Cytat:
Napisane przez havarti Pokaż wiadomość
Wow myslalam ze normalnie pracowała wczesniej, tylko teraz ma przestój

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
nie jestem pewna na 100% gdzie pracowala i ile ale z tego co tu pisala rezygnowala z pracy kilka razy i praktycznie wszedzie gdzie pracowala miala z tym miejscem(ludzmi) problemy

wymyslila sobie okolo 2lata temu ze bedzie sie uczyc jezyka i przestala pracowac zupelnie .jak dla mnie to jest kosmos .co bedzie nastepna wymowka zeby nie pracowac,co chwile wpada na nowe pomysly co by chciala robic w zyciu i przedluza swoje dziecinstwo na koszt rodzicow
mnie naprawde ich frustracja nie dziwi ,kazdy ma jakies limity.
rozumiem jakby taka corke u siebie "przetrzymac"kiedy pracuje i np odklada na wklad wlasny ale tu nie ma zadnych perspektyw na to ze ona kiedykolwiek wyjdzie z ich domu

jej facet jest zonaty mieszka z zona ktora go utrzymuje(!) ,kolezanek na zywo nie ma zadnych wiec tez sie z nimi raczej nie wyprowadzi ,czarno wiec widze szanse na jej wyprowadzke,tu sie nie ma co dziwic ze rodzica zylka peka,szczegolnie ze autorka nie widzi w sobie problemu ,szuka winnych na okolo,poza tym oklamuje bliskich a teraz jeszcze wyskoczyla z pomyslem wyjazdu za granice i chciala obwiescic ten news rodzicom dzien przed wyjazdem

no jak mozna takiego czlwieka traktowac powaznie ?
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-19, 21:55   #120
Milennka03
Zakorzenienie
 
Avatar Milennka03
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
Dot.: Czy ta praca to wyzysk?

Przypomne że wcześniej była na wizażu pod innym nickiem który został zbanowany .Zwyzywala inną wizazanke a potem ja ostro stalkowala nawet na privach do tego stopnia że dziewczyna musiała się ewakuować z forum.
__________________


a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle

-fasolinno-



siestowo

Milennka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2025-05-07 15:14:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.