serce czy rozum - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2025-06-19, 15:26   #31
Aleksandra_ze_wsi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2025-06
Wiadomości: 105
Dot.: serce czy rozum

[/COLOR]Tu chodzi o fakt iż są to tereny zalewowe i przez to brak sąsiadów, lecz do sklepów dość blisko, powódź dotąd średnio co 10 lat, woda do kolan, do domu nie wlała się, choć ich sąsiadom dostała się do domu, prawdopodobnie mają mniejszą piwnicę, czy ktoś ma jakieś doświadczenie w życiu na takich terenach czy ten fakt powodzi raz na 10 lat da się znieść ? kocham go lecz czuje troche zawód tym miejscem lecz może niepotrzbnie

Edytowane przez Aleksandra_ze_wsi
Czas edycji: 2025-06-19 o 15:35
Aleksandra_ze_wsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-19, 15:50   #32
Aelora
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 542
Dot.: serce czy rozum

Cytat:
Napisane przez Aleksandra_ze_wsi Pokaż wiadomość
[/COLOR]Tu chodzi o fakt iż są to tereny zalewowe i przez to brak sąsiadów, lecz do sklepów dość blisko, powódź dotąd średnio co 10 lat, woda do kolan, do domu nie wlała się, choć ich sąsiadom dostała się do domu, prawdopodobnie mają mniejszą piwnicę, czy ktoś ma jakieś doświadczenie w życiu na takich terenach czy ten fakt powodzi raz na 10 lat da się znieść ? kocham go lecz czuje troche zawód tym miejscem lecz może niepotrzbnie
Ale już napiszę wprost, że moim zdaniem skupiasz się na pierdołach. Z terenem zalewowym nic nie zrobisz, mieszkam w dużym mieście, w osiedlu na górce i też w ubiegłym roku po ulewach zalało nam piwnice i garaże tak, że straż pożarna wypompowała wodę. Zawsze jest opcja ubezpieczenia. To, że 5 minut do miasta i mają za mało trawy na podwórku to też moim zdaniem jakieś absurdalne powody, mogą żyć po swojemu i urządzać sobie obejście po swojemu. Na swoim robisz co chcesz.
Dziewczyny podają Ci tutaj ważniejsze kwestie na których warto się skupić - jaką rolę będziesz mieć w tym domu? Kiedy realnie zwolni się tam miejsce i mogłabyś zamieszkać zamiast myśleć o powodzi? Na ile realnie musiałabyś pomagać w gospodarstwie i czy będziesz mogła się rozwijać, pracować? Co z tym jego dziedziczeniem, skoro ma liczne rodzeństwo i trzeba będzie podzielić spadek/zapłacić zachowek reszcie?
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-19, 15:56   #33
Aleksandra_ze_wsi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2025-06
Wiadomości: 105
Dot.: serce czy rozum

On dostaje dom i gospodarstwa, reszcie rodzeństwa pewnie da się pieniądze, są to dziewczyny i pewnie tak bedzie że się wyprowadzą do mężów, no jest też jeden brat, który rzeczywiście nie wiadomo gdzie będzie mieszkać, ale ponoć wszystko się rozwiąże, do pracy będe chodzić a on będzie chodzić do swojej, dla mnie i tak głównym powodem jest fakt terenów zalewowych, bo nie chciałabym żeby mi dom zalało, bo jednak skoro wszystkie domy są tam opuszczone to z jakiegoś powodu wszyscy uciekli, a ja bym tam miała pójść, mi poprstu nie podoba sie okolica, las, drzewa, brak ludzi, także dla mnie ta głupia altana jest ważna, no ale dlatego zastanwiam się czy te moje powody są na tyle silne że ważniejsze niż on
Aleksandra_ze_wsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-19, 16:13   #34
xfrida
Zadomowienie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 620
Dot.: serce czy rozum

Cytat:
Napisane przez Aleksandra_ze_wsi Pokaż wiadomość
On dostaje dom i gospodarstwa, reszcie rodzeństwa pewnie da się pieniądze, są to dziewczyny i pewnie tak bedzie że się wyprowadzą do mężów, no jest też jeden brat, który rzeczywiście nie wiadomo gdzie będzie mieszkać, ale ponoć wszystko się rozwiąże, do pracy będe chodzić a on będzie chodzić do swojej, dla mnie i tak głównym powodem jest fakt terenów zalewowych, bo nie chciałabym żeby mi dom zalało, bo jednak skoro wszystkie domy są tam opuszczone to z jakiegoś powodu wszyscy uciekli, a ja bym tam miała pójść, mi poprstu nie podoba sie okolica, las, drzewa, brak ludzi, także dla mnie ta głupia altana jest ważna, no ale dlatego zastanwiam się czy te moje powody są na tyle silne że ważniejsze niż on
no skoro nie chcesz,nie podoba ci sie to sie tam nie wyprowadzaj

jezeli mielibyscie takie polaczenie dusz jak twierdzisz on szukalby kompromisu abyscie obydwoje byli szczesliwi,moim zdaniem za kilka lat ta twoja wielka milosc do niego ci przejdzie obudzisz sie z reka w nocniku na zadupiu z dzieckiem ,z tesciami za sciana ktorzy sie beda do wszytskiego wpieprzac ,z jego bratem ktory bedzie sie domagal kasy za jego czesc majatku po tym jak przez lata bedziesz sie tesciami zajmowala .tak to sie skonczy ,jak wiele takich historii o ktorych tu czytamy na forum

postaw na siebie ,na swoja przyszlosc tam jej nie ma
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-19, 16:20   #35
Aleksandra_ze_wsi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2025-06
Wiadomości: 105
Dot.: serce czy rozum

On jest bardzo dobrze wychowany, jako posłuszny syn, dlatego on nie chce bie potrafi zburzyć wizji idelanego życia jakie oni mu wybrali, nie dlatrgo że mnie nie kocha bo wiem że tak czuje to, ale on ma za dobre serce i nie potrafi skrzywdzić rodziców, jak ja zagroziłam że odejde to tylko powiedział to najwyżej bedzie sam do końca życia nieszczęsliwy byle by nie zawieść rodziców
Aleksandra_ze_wsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-19, 16:37   #36
kici88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 489
Dot.: serce czy rozum

Cytat:
Napisane przez Aleksandra_ze_wsi Pokaż wiadomość
On jest bardzo dobrze wychowany, jako posłuszny syn, dlatego on nie chce bie potrafi zburzyć wizji idelanego życia jakie oni mu wybrali, nie dlatrgo że mnie nie kocha bo wiem że tak czuje to, ale on ma za dobre serce i nie potrafi skrzywdzić rodziców, jak ja zagroziłam że odejde to tylko powiedział to najwyżej bedzie sam do końca życia nieszczęsliwy byle by nie zawieść rodziców
Nie dość, że gość ma mózg równo przeprany przez toksycznych rodziców, to jeszcze sam jest obrzydliwym manipulantem... Po co ci ktoś taki, naprawdę nie szkoda ci życia na tak paskudnie zachowującego się w stosunku do ciebie człowieka i życie na kupie z teściami?
kici88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-19, 16:54   #37
Aelora
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 542
Dot.: serce czy rozum

Cytat:
Napisane przez Aleksandra_ze_wsi Pokaż wiadomość
On jest bardzo dobrze wychowany, jako posłuszny syn, dlatego on nie chce bie potrafi zburzyć wizji idelanego życia jakie oni mu wybrali, nie dlatrgo że mnie nie kocha bo wiem że tak czuje to, ale on ma za dobre serce i nie potrafi skrzywdzić rodziców, jak ja zagroziłam że odejde to tylko powiedział to najwyżej bedzie sam do końca życia nieszczęsliwy byle by nie zawieść rodziców
Realnie popatrz, że skoro wprost tak mówi to będzie zawsze stać po stronie rodziców i mała szansa, że odważy się im w czymkolwiek postawić albo poprzeć Ciebie. Powiesz coś o lokalizacji, będziesz chciała zmienić coś w gospodarstwie i on będzie trzymać stronę rodziców. To jest po prostu sygnał ostrzegawczy, na takich rzeczach się skupiaj jakie mają tam relacje i jaką Ty miałabyś tam przyszłość oraz pozycję.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2025-06-19, 17:56   #38
Camillie32
Rozeznanie
 
Avatar Camillie32
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 647
Dot.: serce czy rozum

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
Realnie popatrz, że skoro wprost tak mówi to będzie zawsze stać po stronie rodziców i mała szansa, że odważy się im w czymkolwiek postawić albo poprzeć Ciebie. Powiesz coś o lokalizacji, będziesz chciała zmienić coś w gospodarstwie i on będzie trzymać stronę rodziców. To jest po prostu sygnał ostrzegawczy, na takich rzeczach się skupiaj jakie mają tam relacje i jaką Ty miałabyś tam przyszłość oraz pozycję.

Dokładnie, to jest realny problem: że zawsze Twoje zdanie i potrzeby będą mniej ważne, a mieszkając z teściami nigdy nie będziesz miała decydującego zdania - aż się prosi o konflikty takie, jak tu są często opisywane, o wychowywanie dzieci czy spędzanie wolnego czasu.
Camillie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-19, 18:06   #39
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 566
Dot.: serce czy rozum

Cytat:
Napisane przez Aleksandra_ze_wsi Pokaż wiadomość
On jest bardzo dobrze wychowany, jako posłuszny syn, dlatego on nie chce bie potrafi zburzyć wizji idelanego życia jakie oni mu wybrali, nie dlatrgo że mnie nie kocha bo wiem że tak czuje to, ale on ma za dobre serce i nie potrafi skrzywdzić rodziców, jak ja zagroziłam że odejde to tylko powiedział to najwyżej bedzie sam do końca życia nieszczęsliwy byle by nie zawieść rodziców
No jasne, krzywdzenie rodziców to wybór własnej drogi życiowej i zamieszkanie kilometr dalej. Na patrz, takie rewelacje w XXI wieku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-19, 19:04   #40
Wicked_Girl
Zadomowienie
 
Avatar Wicked_Girl
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 1 125
Dot.: serce czy rozum

Coraz to nowe info. Autorko, masz już 25 lat, a nie 5. W bajki to dzieci wierzą. Czekam tylko jak wypłyną kolejne smaczki. Gość jest obrzydliwy i ma cię w dupie skoro tak powiedział. Ach, ta „miłość”. Zaraz mi się przypomniał wątek o dziewczynie co to pytała o życzenia od byłego na dzień kobiet…idealne życie? Chłop patrzy tylko na kasę on ma gdzieś czy zostaniesz czy nie, bo pewnie myśli, że sobie znajdzie posłuszną inną dziewczynę. Miłość to nie motylki, a szacunek, branie pod uwagę zdania partnera - kompromis w bardzo istotnych kwestiach, zrozumienie, brak manipulacji , stabilność. A nie słowa. Miłe słowa to dodatek, patrz na czyny. On nic nie poświęci, a ty wszystko przeprowadzając się do niego. Gdzie przyjaciele, znajomi, sąsiedzi, ludzkie relacje, które sa nam potrzebne ? No, chyba, że ktoś jest total outsiderem, ale to nie ten przypadek. On nic nie poświęci, zgodzisz się to ok jak nie to do widzenia.

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Nawet niech ci na myśl nie przyjdzie, że brat spadek odpuści. Ależ jesteś naiwna, słodki boże.
Wicked_Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-19, 19:06   #41
Camillie32
Rozeznanie
 
Avatar Camillie32
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 647
Dot.: serce czy rozum

Cytat:
Napisane przez Wicked_Girl Pokaż wiadomość
Coraz to nowe info. Autorko, masz już 25 lat, a nie 5. W bajki to dzieci wierzą. Czekam tylko jak wypłyną kolejne smaczki. Gość jest obrzydliwy i ma cię w dupie skoro tak powiedział. Ach, ta „miłość”. Zaraz mi się przypomniał wątek o dziewczynie co to pytała o życzenia od byłego na dzień kobiet…idealne życie? Chłop patrzy tylko na kasę on ma gdzieś czy zostaniesz czy nie, bo pewnie myśli, że sobie znajdzie posłuszną inną dziewczynę. Miłość to nie motylki, a szacunek, branie pod uwagę zdania partnera - kompromis w bardzo istotnych kwestiach, zrozumienie, brak manipulacji , stabilność. A nie słowa. Miłe słowa to dodatek, patrz na czyny. On nic nie poświęci, a ty wszystko przeprowadzając się do niego. Gdzie przyjaciele, znajomi, sąsiedzi, ludzkie relacje, które sa nam potrzebne ? No, chyba, że ktoś jest total outsiderem, ale to nie ten przypadek. On nic nie poświęci, zgodzisz się to ok jak nie to do widzenia.

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Nawet niech ci na myśl nie przyjdzie, że brat spadek odpuści. Ależ jesteś naiwna, słodki boże.

Wszyscy się wyprowadzą, spadek odpuszczą… tak właśnie będzie
Camillie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2025-06-19, 19:15   #42
Pigeons
Zadomowienie
 
Avatar Pigeons
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 417
Dot.: serce czy rozum

Krótka rada ode mnie: Nigdy nie poświęcaj dla faceta czegoś czego on nie poświęciłby dla Ciebie.


Facet ma w nosie to czego chcesz i Twoją wizję życia. Woli wizję swoich rodziców. Serio tego chcesz ? Żeby o tym jak ma wyglądać Twoje życie decydowali jacyś obcy ludzie, rodzice Twojego faceta ? Spójrz z boku jak to wygląda.
Pigeons jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-19, 20:48   #43
xfrida
Zadomowienie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 620
Dot.: serce czy rozum

Cytat:
Napisane przez Aleksandra_ze_wsi Pokaż wiadomość
On jest bardzo dobrze wychowany, jako posłuszny syn, dlatego on nie chce bie potrafi zburzyć wizji idelanego życia jakie oni mu wybrali, nie dlatrgo że mnie nie kocha bo wiem że tak czuje to, ale on ma za dobre serce i nie potrafi skrzywdzić rodziców, jak ja zagroziłam że odejde to tylko powiedział to najwyżej bedzie sam do końca życia nieszczęsliwy byle by nie zawieść rodziców
to nie jest dobre wychowanie
to jest toksyczna manipulacja ze strony rodzicow ktora on teraz probuje uskuteczniac na tobie
oni wpedzaja go w poczucie winy i on teraz probuje na tobie wywierac presje w ten sam sposob "bede nieszczesliwy sam do konca zycia"
widzisz to?

to co ty uwazasz za jego dobra ceche te niby dobre wychowanie to jest bardzo negatywna cecha ktora w przyszlosci zniszczy ci zycie,on bedac w ten sposob wychowany/zmanipulowany nie bedzie umial nigdy postawic na swoim w relacji rodzice -on ,bedzie za to na tobie wywieral taka sama presje i wpedzal cie w poczucie winy "moi rodzice dali nam tak duzo a ty jestes niewdzieczna"itp

dobrze ci radze zebys sie zastanowila czy napewno chcesz tak sie w zyciu urzadzic? czy uwazasz ze jest to ok ze rodzice manipuluja dzieckiem ,wpedzaja je w takie poczucie winy ze ono nie moze miec ulozyc sobie zycia wedlug wlasnego pomyslu?
jak dla mnie to jest chore i jedyna szansa dla twojego faceta jest wyprowadzka na swoje wlasnie teraz poki jest mlody ,jesli tam zostanie przezyje zycie pod dyktando rodzicow ,a ty jesli do niego dolaczysz podzielisz jego los ,czy naprawde chcesz sie tak poswiecic ?
dlaczego nie postawisz na siebie,na swoj rozwoj,na zycie tak jak lubisz ,jak zawsze marzylas?jestes taka mloda,masz tylko jedno zycie,zyj po swojemu ,tam gdzie czujesz sie dobrze,nie marnuj swojego zycia na czyjes marzenia ....
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-19, 22:25   #44
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 322
Dot.: serce czy rozum

Cytat:
Napisane przez Camillie32 Pokaż wiadomość
Wszyscy się wyprowadzą, spadek odpuszczą… tak właśnie będzie
Co nie? Jeszcze może dorzucą coś od siebie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-19, 22:27   #45
Aleksandra_ze_wsi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2025-06
Wiadomości: 105
Dot.: serce czy rozum

Ale doradzcie pomijając kwestie mieszkania z teściami, czysto fakt terenów zalewowych i tej okolicy która nie do końca mi się podoba, czy to wystarczający powód by rozmyślać zerwanie z miłością życia czy da się tak żyć w szczęściu
Aleksandra_ze_wsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-19, 23:48   #46
Aelora
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 542
Dot.: serce czy rozum

Cytat:
Napisane przez Aleksandra_ze_wsi Pokaż wiadomość
Ale doradzcie pomijając kwestie mieszkania z teściami, czysto fakt terenów zalewowych i tej okolicy która nie do końca mi się podoba, czy to wystarczający powód by rozmyślać zerwanie z miłością życia czy da się tak żyć w szczęściu
Odpowiem konkretnie na to pytanie - fakt terenów zalewowych (gdzie średnio raz na 10 lat podtapia piwnicę, a w sumie pisałaś że od dawna i tak nic się nie działo) czy okolicy położonej 5 minut od miasta moim zdaniem są słabym powodem do zrywania dobrego związku. W życiu bardzo rzadko wszystko jest idealnie, musimy iść na kompromisy i realnie oceniać co ma znaczenie a co nie.
Resztę istotnych kwestii dokładnie opisały Ci dziewczyny powyżej.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-19, 23:52   #47
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 566
Dot.: serce czy rozum

Cytat:
Napisane przez Aleksandra_ze_wsi Pokaż wiadomość
Ale doradzcie pomijając kwestie mieszkania z teściami, czysto fakt terenów zalewowych i tej okolicy która nie do końca mi się podoba, czy to wystarczający powód by rozmyślać zerwanie z miłością życia czy da się tak żyć w szczęściu
Teren zalewowy to jedno, związek z manipulantem maminsynkiem, który nie bierze twojego zdania pod uwagę, to drugie. Jesteście młodzi, teraz bardzo zakochani, ale motylki odlecą a szara rzeczywistość zostanie. Serio chcesz takiego życia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-20, 01:46   #48
xfrida
Zadomowienie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 620
Dot.: serce czy rozum

Cytat:
Napisane przez Aleksandra_ze_wsi Pokaż wiadomość
Ale doradzcie pomijając kwestie mieszkania z teściami, czysto fakt terenów zalewowych i tej okolicy która nie do końca mi się podoba, czy to wystarczający powód by rozmyślać zerwanie z miłością życia czy da się tak żyć w szczęściu
Ja odradzam mieszkanie z tesciami w jakiejkolwiek okolicy tak samo odradzam ladowanie swoich pieniedzy w czyjs majatek
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ze nawet jesli jego rodzice przepisza na niego ta gospodarke czy tam dom/ziemie to bedzie jego majatek odrębny i jesli sie rozstaniecie(rozwiedzieci e) to tobie sie z tego nic nie bedzie nalezalo.
Ladujesz sie w potworne bagno bez znaczenia czy was zaleje czy nie
__________________
z wizazem od 12.2004

Edytowane przez xfrida
Czas edycji: 2025-06-20 o 05:58
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-20, 05:05   #49
Wicked_Girl
Zadomowienie
 
Avatar Wicked_Girl
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 1 125
Dot.: serce czy rozum

Dokładnie. Autorka już jest chyba wpędzona w poczucie winy, bo tak się skupia na „terenach zalewowych”, gdzie te kwestie mieszkania z teściami i rodziną na kupie na wydupiu, toksyczna rodzinka i żadnej ludzkiej duszy wokoło to przecież pikuś. Nie poświęci nic jak ciebie nie będzie. Gdzie dzieci będziesz wychowywać? Ech, może twoi rodzice mają jakieś zdanie na ten temat ?
Wicked_Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-20, 06:54   #50
Aleksandra_ze_wsi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2025-06
Wiadomości: 105
Dot.: serce czy rozum

No właśnie pytam, czy fakt iż jest to 5min od rynku jest takie straszne dla dzieci

---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 06:43 ----------

Jedna z was pisze że taki powód jak jest miejsce nie do końca mi pasujące nie jest wystarczającym by zakończyć dobry związek, jednak druga pisze że "gdzie ja będę wychowywać dzieci" wiec jednak czy fakt terenów zalewowych, póki co jeden sąsiad lecz dość blisko do miasta, co wystarczającym argumentem, nie wchodźcie w wewnętrzne sprawy mojej rodziny bo nie znacie moich teściów a oceniacie a ja pytam tylko o miejsce
Aleksandra_ze_wsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-20, 08:21   #51
Camillie32
Rozeznanie
 
Avatar Camillie32
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 647
Dot.: serce czy rozum

Tereny zalewowe to tutaj najmniejszy problem, maskara… no ale dobrze, ja jestem z dolnego śląska i po ostatniej powodzi nie ma szans bym zamieszkała na zalewowych. Nawet jeśli powódź byłaby co 10-15 lat to nie mam najmniejszej ochoty się bać czy stracić w pewnym momencie dom, jeśli na przykład rzeka w końcu wyleje mocniej.

Za to 5 min do rynku to dla mnie wymówka, żadna odległość.
Camillie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-20, 08:35   #52
Aelora
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 542
Dot.: serce czy rozum

No moim zdaniem z samym miejscem nie ma jakiegoś wielkiego dramatu.Jeśli jest to problem nie do przejścia możesz oczywiście zerwać i szukać kogoś innego. Tak jak pisałam i Ty kogoś znajdziesz, i on także, więc w takie gadanie "albo Ty, albo będę sam do końca życia" po prostu nie wierzę. Najlepiej byłoby tam pomieszkać na próbę przez jakiś czas zamiast rzucać się od razu na głęboką wodę że albo tam, albo nigdzie. Tego przyznaję, że nie rozumiem nawet jeśli facet ma liczne rodzeństwo w domu. Wspólne zamieszkanie będzie testem dla związku, mieszkając razem może wyjść tyle rzeczy, że okolica będzie najmniejszym problemem. Na to też trzeba być gotowym.
I też mam wrażenie że zostały już poruszone różne inne wątki, ale skoro autorka nie chce się na nich skupiać, interesuje ją konkretne zagadnienie to nie ma sensu tego dalej drążyć i histeryzować jaka to "toksyczna rodzinka". I tak nie przekonamy, autorka nie przyjmuje tego do wiadomości, przyszła po konkretną poradę. Powiem wprost że też nie chciałabym czytać wynurzeń jakichś randomowych osób z internetu pod adresem moich bliskich, kiedy pytam o radę w innej sprawie.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-20, 09:37   #53
Aleksandra_ze_wsi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2025-06
Wiadomości: 105
Dot.: serce czy rozum

Może dramatu nie ma, aczkolwiek mieszkanie na terenach zalewowych bez ludzi nigdy nie było moim marzeniem, stąd takie rozkminy. Ale widzę że to juz indywidualna sprawa, dla jednych to nie problem a dla innych temat nie do przejścia. Wciąż nie jestem pewna co mam zrobić, bo z jednej strony chciałam innego domu, w bardziej bezpiecznej i zaludnionej okolicy, pomimo że do centrum blisko. Z drugiej strony kocham go i też szkoda mi tych 2 lat, zwłaszcza że mam już 25 lat i za niedługo chciałabym zaczać już mysleć o założeniu rodziny,

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

I to nie jest tak, że tego chcą tylko jego rodzice, on sam przyznaje, że jemu sie tam podoba i też chce tam mieszkać (choć racja, sam przyznał, że gdyby nie jego rodzice to by mógł się wyprowadzić, ale niechętnie)
Aleksandra_ze_wsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2025-06-20, 09:48   #54
xfrida
Zadomowienie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 620
Dot.: serce czy rozum

Ok skoro mamy sie skoncentrowac na terenach zalewowych to nigdy swiadomie nie kupilabym domu w takim miejscu i nie chcialabym tam mieszkac .odleglosc od rynku czy następnego domu mnie nie przeraza bo mam prawo jazdy i moge samochodem wszedzie podjechac
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-20, 10:05   #55
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 566
Dot.: serce czy rozum

Ja przeżyłam raz powódź i choć nasz dom oszczędziło, to widziałam zniszczenia w miejscowości. To jest koszmar. W życiu bym się świadomie w teren zalewowy nie pakowała, pamiętam te tygodnie kiedy ludzie mieli błota i szlamu po pas, zniszczone wszystkie meble, samochody, mokre ściany, z których wychodził grzyb. Powodzie będą moim zdaniem coraz częściej, bo zjawiska pogodowe są coraz bardziej gwałtowne. To jest okropne uczucie, wszędzie jest brudna, zimna woda, która stoi i stoi. Całe życie się góry nogami wywraca na długie miesiące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-20, 10:11   #56
Aelora
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 542
Dot.: serce czy rozum

Napisałam, że nie ma jakiegoś wielkiego dramatu skoro podałaś, że te tereny zalewowe polegają na tym, że średnio co 10 lat podtapia im piwnicę, a potem dodałaś że w sumie nigdy nic się nie działo i musiałabyś się tam wprowadzić w trakcie powodzi, żeby zobaczyć jak to wygląda. Z własnego doświadczenia mi też podtopiło piwnicę i garaż po ubiegłorocznych ulewnych deszczach, więc takie rzeczy po prostu dzieją się. Ale oczywiście ryzyko zawsze istnieje i nie warto go bagatelizować, może porozmawiaj dokładnie z partnerem i teściami jak to wygląda, czy serio nie ma większych uciążliwości. No i życie na takich terenach to wyższe koszty ubezpieczenia, ale i potencjalnie obniżona wartość nieruchomości, skoro leży na ryzykownym terenie.
Co do braku sąsiadów, nie widzę wielkiego problemu skoro to tylko 5 minut spacerem do miasta. Jak trafisz na fajnych sąsiadów to dobrze mieszkać wśród ludzi, ale na pewno wiesz, że nie zawsze tak jest i ludzie potrafią drzeć koty o kawałek miedzy czy gałęzie drzew nad ich posesją. Więc czasem lepiej po prostu mieć spokój, przy takiej odległości jak opisujesz dotrzesz wszędzie na piechotę/rowerem/samochodem. Naprawdę nieraz czytam na jakich odludziach mieszkają ludzie, ale tu nie wydaje się to problemem.
Zachęcam, żebyś przemyślała inne kwestie poruszone w tym wątku, ale jeśli chcesz porady konkretnie na temat okolicy i inne aspekty wspólnego mieszkania/prowadzenia gospodarstwa nie przerażają Cię to moim zdaniem różnie możesz trafić. Prawda taka, że do wielu rzeczy można po prostu przywyknąć, nawet jeśli nie wyobrażamy sobie tego na początku. Ale to ostatecznie Twoja decyzja i życiowy wybór, dlatego polecam, żebyś spróbowała tam zamieszkać na próbę. Z partnerem i jego rodziną.

Edytowane przez Aelora
Czas edycji: 2025-06-20 o 10:13
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-20, 10:20   #57
Aleksandra_ze_wsi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2025-06
Wiadomości: 105
Dot.: serce czy rozum

No właśnie tego się boje, że pomimo te powodzie teraz się zdarzały co 10 lat a woda była tylko w piwnicy, lecz i tak na zdjęciach okropnie to wyglądało, woda do kolan, to boje się że w przyszłości takie sytuacje mogą być częstsze a woda się mocniej podnosić, jego sąsiad miał wode w domu, on twierdzi że u niego nigdy nie będzie, ale co gdyby padało jeszcze przez tydzień, to woda mogłaby wejść do domu, a tego bym nie przeżyła. Mój chłopak tylko twierdzi, ze trudno, tam jest jego dom i tak musi być

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

No a ja całe życie nie miałam problemu z powodziami to wizja że teraz bym miała wprowadzić się na miejsce, gdzie woda mogłaby mi do domu wejść, nawet raz na 10 lat poprostu mi się nie podoba (tak to dla mnie główny problem, zaraz obok tego, że tylko my jako jedyni byśmy mieli tam taki problem jak by ci jedni sąsiedzi np zmarli a ich syn się wyprowadził, bo oni nie mają gospodarswa wiec go nic nie trzyma)

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

dodatkowo, jednak gdy ma się regularnie 2 metry wody w piwnicy, a ten dom jest stary i przeżył już niejedną powódź, to te ściany naciągają grzybem i boje się że ta wilgoć będzie szła do góry, grzyb się robił i tyle z tego bedzie, (te puste stare chałpki obok mają skuty tynk do połowy bo prawdopodobnie chcieli osuszyć ściany po powdozi, no przykry widok)
Aleksandra_ze_wsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-20, 10:23   #58
Aelora
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 542
Dot.: serce czy rozum

Na tyle, na ile się da można próbować poprawić konstrukcję domu. Poprawić uszczelnienie piwnicy, podwyższyć progi, kupić pompę wodną, zadbać o lepsze odprowadzanie wody z posesji, zrobić zawory zwrotne w kanalizacji, żeby podczas podtopienia nie wybiło ścieków. Pytanie, czy właściciele starają się jakoś myśleć przyszłościowo, czy na zasadzie "może tym razem nic się nie stanie", skoro są zdecydowani żeby tam zostać.

Cytat:
Napisane przez Aleksandra_ze_wsi Pokaż wiadomość
dodatkowo, jednak gdy ma się regularnie 2 metry wody w piwnicy, a ten dom jest stary i przeżył już niejedną powódź, to te ściany naciągają grzybem i boje się że ta wilgoć będzie szła do góry, grzyb się robił i tyle z tego bedzie, (te puste stare chałpki obok mają skuty tynk do połowy bo prawdopodobnie chcieli osuszyć ściany po powdozi, no przykry widok)
No jeśli piszesz, że jednak woda jest regularnie w piwnicy, a dom ogólnie stary i nasiąknięty grzybem to nie jest dobre miejsce do życia.

Edytowane przez Aelora
Czas edycji: 2025-06-20 o 10:25
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-20, 10:25   #59
Camillie32
Rozeznanie
 
Avatar Camillie32
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 647
Dot.: serce czy rozum

Cytat:
Napisane przez skara Pokaż wiadomość
Ja przeżyłam raz powódź i choć nasz dom oszczędziło, to widziałam zniszczenia w miejscowości. To jest koszmar. W życiu bym się świadomie w teren zalewowy nie pakowała, pamiętam te tygodnie kiedy ludzie mieli błota i szlamu po pas, zniszczone wszystkie meble, samochody, mokre ściany, z których wychodził grzyb. Powodzie będą moim zdaniem coraz częściej, bo zjawiska pogodowe są coraz bardziej gwałtowne. To jest okropne uczucie, wszędzie jest brudna, zimna woda, która stoi i stoi. Całe życie się góry nogami wywraca na długie miesiące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokladnie, nigdy świadomie bym się na to nie zdecydowała i ktoś może mówić że oj, woda na pewno tylko w piwnicy, do domu nie wejdzie - no nie ma takiej pewności jeśli to teren zalewowy.
Camillie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-06-20, 10:31   #60
Aleksandra_ze_wsi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2025-06
Wiadomości: 105
Dot.: serce czy rozum

Ja przez pierwsze 1,5 roku nie miałam świadomości że tam są powodzie, owszem widziałam że jest rzeka jednak nie wiedziałam że ona na tyle wylewa podczas ulewy a nikt mi nie powiedział o tym, że tam są powodzie, dowiedziałam się gdy w tamtym roku we wrześniu była powódź, jednak wciaż nie wiedziałam że są to tereny typowo zalewowe, myslałam że to incydent bo wtedy dużo ludzi było zalanych, a teraz mi poprstu też szkoda tych 2 lat i czasem sobie mówie że jakoś to będzie, może wcale nie będzie tak źle, bo jeśli naprawde powódź miała być raz na 15 lat i nigdy do odmu nie weszła to może jestem w stanie to znieść
Aleksandra_ze_wsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2025-07-02 10:32:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.