Zagroda babuszki cz.6 - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2025-08-07, 20:46   #241
Cicha7222
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2024-12
Wiadomości: 253
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Witajcie po pracy byłam w kinie z koleżanką na Nagiej broni. Nawet śmieszne było, tak samo jak poprzednie części z Leslie Nilsenem. Piękny księżyc świeci, w sobotę pełnia. Pozdrawiam serdecznie Was
Cicha7222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-08, 06:30   #242
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 974
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

I u mnie był piękny księżyc Cicha. Odsunęłam zasłony aby go widzieć. Leżąc widzę niebo po prostu.

Dziś rano obudziłam się myśląc o Imegan i zaczełam się zastanawiać czy pisałam Ci o ustawieniu głowy. Bo o ćwiczeniach to ja pisałam juz kilkakrotnie, chociaż nie wiem czy któraś z was próbowała, bo nic nie pisałyście. No więc tam Purczyński w tym filmie zwraca uwagę na ustawienie głowy w czasie ćwiczenia i ja się starałam także utrzymywać w miarę mozliwości to ustawienie gdy chodziłam, jak sobie przypominałam. Kiepsko wygląda teraz moje ćwiczenie, chociaż ćwiczę ale dopiero 10 razy wykonuję. I postanowiłam napisać co zauważyłam w ciągu kilkunastu sekund po swojej poprawie postawy, a robię to natychmiast jak usłyszę w uszach gwizdy i piski. Bo czasem mam z tym problem. Tzn tzw szumy uszne. Znikają. Po prostu natychmiast jest ok. Zanim te kilka lat temu zaczełam ćwiczenia, też miałam zawroty głowy. Nie były one jakoś intensywne, ale mi nawet syn zwrócił uwagę kiedyś, mama czasem się zataczasz jakbyś była pijana. Więc to zataczanie minęło po półrocznym okresie ćwiczeń. Tylko tu jest niezwykle istotne aby powoli wprowadzać to ćwiczenie zaczynając od kilku. Nie mówi o tym Purczyński, bo tam młodzi głownie na tym jego profilu, ale to dotyczy glównie starszych osób, chociaż niekoniecznie tylko. Nerw błędny jest czymś niezwykle istotnym. Większość naszych czynności życiowych zależy od niego. To komunikacja , glówna arteria łącząca mózg z resztą ciała. Ta komunikacja przebiega 2 stronnie. Tzn nie tylko informacje z mózgu docierają gdzie powinny ale i informacje z ciała do mózgu też. Więc nerw błędny jest kluczowy w obszarze naszego zdrowia. Nieprawidłowa postawa , która zaczyna być powszechna, a wynika to głównie z obciążeniem szyi z powodu komputerów, telefonów komórkowych i innych sytuacji (ale już te dwa pierwsze są kluczowe), ma bardzo poważne konsekwencje dla ludzkiego zdrowia i nie jest to tylko fakt, że jesteśmy pogarbieni. Dlatego z uporem maniaka przywołuje czasem linki do Hausera czy Purczyńskiego.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-08, 07:09   #243
Imegan
Jestem jaka jestem
 
Avatar Imegan
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 028
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Hejka

Lenifo ja mam problem z kręgami szyjnymi i samą szyją.Mam niewydolność wiezadlową i zniesioną fizjologiczną lordozę odcinka szyjnego.Do tego obniżone tarczki międzykręgowe C5 -C6-C7 czyli dyskopatia.Wlasnie doczekałam się rehabilitacji w tym temacie.Mam 15 serii zabiegów.Mam nadzieję ,że choć trochę mi pomogą.Ogolnie te moje zawroty i nieprawidłowe odczuwanie przestrzeni mam nawet przy gryzieniu np jak jem,czy też jak coś wykonuje rękami typu krojenie,tarcie,klepanie kotletów.

Chyba muszę kupić ogórki na przetwory czyli kiszone i konserwowe.Kasa już jest ,nawet część przewalutowana ,bo ostatnimi czasy to kombinowania było.Trzeba było zasilać konto Szanownego ,żeby miał za co żyć za wielką wodą,no i wykupywanie ubezpieczenia na kolejne tygodnie też pochłonęło kasę.Dobrze że De pożyczała mi,bo cienko to wyglądało już.Zreszta cały proces rozliczania był dokładnie taki jak przewidywałam,a Szanowny jdk zwykle swoje pobożne życzenia przyjmował za pewnik.

Remontu na razie nie ma,bo logistycznie nie było do ogarnięcia.

Ka i Eł pomagają De przy rwaniu malin,zabiegach pielęgnacyjnych w truskawkach typu koszenie liści w starszych ,opryskach itp.Za to Em pomaga w remamentach domowych czyli przejrzeniu zasobów i wyrzuceniu rzeczy zbędnych.No w sumie to ona z chłopakami to robi,ja tylko jestem od decydowania co do wywalenia idzie.
__________________
Jestem,jaka jestem
Imegan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-08, 07:22   #244
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 974
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

I wszystko o czym piszesz Imegan związane jest też z nerwami. Bo one po prostu przebiegają blisko. Szyja jest kluczowa dla naszego zdrowia. Na pewno u każdego to może przebiegać objawowo różnie, bo różne są konsekwencje i na pewno trzeba być tu ostrożnym. Dlatego ja polecałam Hausera, bo on lekarzem jest na pewno zna się na tym lepiej niż ja.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-08, 07:28   #245
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 288
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Witam. Chwilę mnie nie było. Ale laptopa nie mam kiedy włączyć,a na telefonie to nie mam nerwów.
Ja zamówiłam z gospodarstwa ekologicznego ogórki. Przerobiłam 60 kilo. Trochę kiszonych, trochę tartych kiszonych gotowych na zupę, i sałatkę szwedzką plus ogórki na kanapki. Teraz w kolejce czeka aronia do oberwania, bo juz jest idealna. Czernice dzisiaj zacznę zbierać, na razie na soki i trochę wysuszę. Kupiłam sobie w końcu dehydrylator, lepszy kuzyn zwykłej suszarki do warzyw. Szarpnęłam się, ale warto. Oj warto. Więc buraczki będę suszyła na zupę i marchew pietruszkę do zupy. Zainwestowałam też w nowy sokownik, taki duży. Bo mój stary był maleńki, ten mieści 4 razy więcej owoców i soku.
Dzisiaj mąż ma słomę wozić, gość nam ma na swoim polu sprasować i będzie zapas już do wiosny, albo i przyszłego lata
W ogródku? Ogórki to szkoda pisać. Ale fasolka jest, buraczki, słonecznik. Brukselka zaczyna zawiązywać małe kapustki. Na cebulę nie narzekam. Czosnek mały, no ale sadziłam go wiosną, a nie jesienią
Sagi, fajna taka torba. Brawo dla wnuków, ze im się chce.
Emmi, ile masz tych kurczaków z kwoką? Bo nie pamiętam.
Później reszta, bo czasu brak,
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-08, 07:41   #246
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 144
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Ann, myslalm, że zniknęłaś, bo pojechaliście gdzieś na wakacje.

Cicha kto gra zamiast Nielsena?
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-08, 07:45   #247
Cicha7222
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2024-12
Wiadomości: 253
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Lanolinko Drenina gra Liam Neeson. Z nim gra Pamela Anderson.
Cicha7222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2025-08-08, 08:10   #248
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 144
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

O to ciekawy duet. Lubiłam Nagą broń. Pamela jak wygląda?
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-08, 11:28   #249
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 288
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Imegan, jak fajnie że już masz tę rehabilitację. Oby Ci jak nawięcej pomogła.
A ja tam lubię polskie filmy w większości. Naprawdę spora większość mi sie podoba. Królują te stare. Ale te nowe też chętnie oglądam.
Cicha, fajnie że udał Ci sie zakup sukienki przez internet.
Księżyc to ja wczoraj na żywo oglądałam w samotności, cisza spokój i ognisko. I tylko ja Dzieci spały, mąż też już kimał prawie, a ja sobie słoiki z sałatkami zagotowywałam na ognisku. I tak ponad godzinkę sobie siedfziałam, podkłądałam do ogniska, wyjmowałam słoiki i wkładałam kolejne do gotowania i oglądałám cudny księżyc. Droga mleczna była też mocno widoczna. Ale gwiazdy ani jednej nie było.
Lanolinko, ja i wakacje? Po [pierwsze ja nie lubię wyjazdów, po drugie, gospodarka. Ja tak mądrze w życiu sie ustawiłam, że ludziom którzy nie rozumieją, jak mozna nie lubić wyjazdów na wakacje juz się nie tłumaczę. Tylko mówię "bo gospodarka"
Jeśli juz to takie wypady na pół dnia robimy. Bo i chore psy muszą mieć tabletki na czas podane. Więc to nie takie proste pojechać sobie na cały dzień.
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-08, 12:17   #250
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 144
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Ann miałaś romantyczne pasteryzowanie zimowych zapasów 🙂 Zimą będziecie wyjmować ksiezyc w pełni że słoika 🌕

No tak, macie trochę zwierząt pod opieką, zatem do re i pół dnia jeśli można gdzie indzieje go spędzić.
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-08, 18:48   #251
Cicha7222
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2024-12
Wiadomości: 253
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Lanolinko Pamela ładnie wygląda.
Cicha7222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-09, 08:21   #252
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 288
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Witam. Dostaliśmy wycenę szkód i odszkodowanie. Mniej niż połowę tego co chcieliśmy. Części w ogóle nie uwzględnili. Siłowniki do bramy i robociznę wycenili na 150zlotych. Gdzie sam siłownik do naszej bramy to koło 3 tys. Plus robocizna. Będę pisała odwołanie. Bo to co dali. To śmiech na sali. Owszem 2 szkody mi bardzo dobrze wycenili. 3 zanizyli i to bardzo. A 4 szkody w ogóle nie zostały uwzględnione. Nie po to place ubezpieczenie w wariancie rozszerzonym full opcja żeby potem kasy nie dostać.

A tak poza tym. To wczoraj miałam ciężki dzień. Ciężko było się zabrać za cokolwiek. Oby dzisiaj było lepiej 😉
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-09, 08:46   #253
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 532
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Cześć wszystkim

Annorl Ja też miałam wczoraj ciężki dzień. Ciągle jakoś tak... pod górę . Piszcie odwołanie, bo racja stoi po Waszej stronie. A gdzie jesteście ubezpieczeni?


Piszę kawałkiami, bo uciekło mi już raz w kosmos, przez to, że myślami jestem gdzie indziej. Wróciliśmy właśnie z bazarku. Już z 2 lata nie kupowałam jabłek na zasadzie kupna bo nie ma. Mięliśmy swoje, jeszcze na bogato obdarowywaliśmy kozy. W tym roku mega bryndza.

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Czytam Was...
Annorl Nie pytaj o kurczaki. Byłam duchowo z Tobą wczoraj pod tym niebem. U mnie piękne gwiazdy. Koncert świerszczy... jeden nam wszedł do domu to... kurcze... zielone ufo, tak z 10 cm. Już miałam... miałam... ale rozpoznałam po krótkiej spinie... może trochę więcej niż ,,krótkiej" i złapałam go w pojemnik i fru za taras. Normalnie nasadzałyśmy się jakbyśmy grały w nowej wersji ,,Obcego" . Same, bez wsparcia mężów, Junior nie zabija ,,zwierząt". Więc możecie sobie wyobrazić, co się działo

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2025-08-09 o 08:49
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-09, 08:52   #254
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 532
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Kupiłam kolejne 20 kg ogórków. Mamy swoje tylko do konsumpcji na bieżąco, ale dobre i to. Podlewam je codziennie. Fajnie, że jest bez deszczowo, ale przez to muszę warzywa podlewać Słabo rosną pomidory, te na tarasie już owocują, ale to wszystko kropla w morzu codziennych potrzeb jedzeniowych. Zasilam mocno, bo inaczej podrosną na grudzień, a to nie ten klimat . Dużo szybciej rośnie samosiejka, która przetrwała zimę na tarasie, nie wiem jak to nasionko tego dokonało
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-09, 10:00   #255
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 288
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Emmie, u mnie dzisiaj nie zapowiada się lepiej 🤣 prawie południe bo 11to prawie południe. A mi się nic nie chce. Coś tam zeobilam. Bo wstałam o 6. Zwierzaki oporzadzone. Zaraz trzeba iść znowu wodę dolać i jedzenie dosypać. Małe perliczki wypuścić. Ciasto w piekarniku. Bo już z 2tygodnie nic nie było z powodu braku czasu. Mam nadzieję że pozbieram dzisiaj aronie na sok. I jabłka w końcu na suszenie.

Odwoływać się oczywiście będziemy. Bo ja tak nie zostawię tego. Należy mi się. Bo po coś się człowiek ubezpiecza. Obecnie mamy ubezpieczenie w Hestia.
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-09, 10:40   #256
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 974
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Emmi pasikonik zielony? Też miałam go kiedyś na oknie. Robi wrażenie.

Zainteresowałam się ostatnio właściwościami tymianku dla skóry. Czy ktoraś z was go używała. tak ogólnie to lubię tymianek i czesto uzywam do potraw. Wszelkie zapiekanki z tymiankiem smaczne są. mam ochote na eksperymenty ze skórą.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2025-08-09 o 10:59
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-09, 13:13   #257
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 532
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Annor Już aronia jest u Ciebie? U mnie gdzieś za miesiąc? Ale muszę sprawdzić. Jeśli w ogóle jest.
Jest tak parno i gorąco, że kozy zabrałam do szopy. Widziałam po Melci, że coś jej nie pasi. Niby ok, ale nie ok. Ma swoje lata, zabrałam. Puszczę za godzinę. Kupiłam im lizawkę i może jej potrzebują, bo rzuciły się na nią bardzo.

Lenifo Fajnie być babcią Tymianku nie używam w ogóle, bo podnosi ciśnienie, a MM jest wysokociśnieniowy.
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-09, 14:06   #258
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 974
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Na wszystko trzeba zwracać uwage i bardzo indywidualnie dobierać wszystko, bo co człowiek to inna sytuacja Emmi. Pozbyłam się nadciśnienia wiele lat temu, więc wiem co się z tym wiąże. Kilka lat brałam leki na nadciśnienie a potem kiedyś o tym pisałam znikło heh. Ale byłam wtedy zielona jak trawka w maju. Dobrze, że nic się nie stało heh.

Babciowanie jest najfajniejszą rzeczą jak się przytrafia w życiu Przy własnych dieciach masz multum obowiązków i się jest robotem wielozadaniowym. Z wnukami jest inaczej.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2025-08-09 o 14:09
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-09, 14:34   #259
herbatka99
Zadomowienie
 
Avatar herbatka99
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 976
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Wreszcie się wzięłam za pisanie. Ciągle coś innego do roboty. Ale czytam co u was. Najbardziej zapamiętałam 60 kg ogórków u Annorl. Naprawdę?

O Jezu, nie przerobiłabym tego za skarby świata.

Podziwiam, wszystkie bo tyle zaprawianie. Jak już pisałam ,to jesteście jednoosobowymi przetwórniami owocowo warzywnymi.

U mnie ogórki padły, pomidorom usychają liście. Będę pryskać. Mam do powiedzenia pranie ,no i te pomidory. Lecę na razie, jeszcze na pewno będę pisać. Bo mam dzisiaj taki zryw. Do wszystkiego.
herbatka99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-09, 15:06   #260
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 144
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Herbatko, no witaj fajnie, że coś napisałaś.

Ann nie mam doświadczenia z Hestia, może oni zazwyczaj pierwsza wycenę zaniżają? Że a nuż klient się zgodzi? Śmieszna kwota za te bramę.

Tyyyyle ogórków, nie no , bez jaj, nie chciałoby mi się. Chyba byśmy to 5 lat jedli.

Herbatko, moje pomidory też już zaraza zajęła. Marchewka taka że do zupy trzeba kilka wyrwać. Pietruszki i kopru nie ma wcale a salam po kilka razy
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-09, 15:20   #261
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 974
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Ale mam sentymenty... Własnie pojawił sie na yt zespół Kamionka z Łysej Góry Występ z lipca tego roku... Na tym się wychowałam można powiedzieć. Moja mama, była w tym zespole. Wiele osób z mojej rodziny i wielu znajomych. https://www.youtube.com/watch?v=lR6k-Ldzphw.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-09, 15:28   #262
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 288
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Dziewczyny. Te 60 kilo ogórka to nie tak dużo znowu. Ja nie wiem czy jeszcze nie dokupie 10kilo na kiszone 🤣 tac to tylko 23 litrowe słoiki kiszonych! 40 pół literowych słoików gotowych na zupe. Więc tylko 40 zup ogorkowych. Do przyszłego sezonu. 12 słoików ogórków kanapki wychodzi i niespełna 30 słoików szwedzkiej salatki do obiadu . Więc to naprawdę nie dużo jak się policzy ile to obiadów. A ile dni ma jesień, zima i wiosna.

Dzisiaj na obiad mam kaszę, malosolne. Bo zrobiłam w 4 litrowym sloju. I gulasz z fileta z indyka z marchewka, cebula i groszkiem.

Chleb w piekarniku. Ciasto czekoladowe wyjęte. Ze starszą zakupy do szkoły ogarnięte jeszcze z młodszymi. Ale to za kilka dni. Muszę psychicznie odsapnąć po dzisiejsYm dniu 🤣 biorę każda po kolei żeby miała cały mój czas i możemy wtedy iść gdzie ona chxe. A jak by były wszystkie razem, nie.... To nie wykonalne 🤣 każda tak bardzo lubi coś innego.

Tak. Też myślę że specjalnie zaniżają bo może ktoś się nie odwoła. No... Ale ja się odwołam.

Upał.
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-09, 15:45   #263
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 532
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

U nas na same kiszone ogórki pójdzie z 40 kg i wcale to nie jest dużo, bo my kładziemy w wielkie słoiki. Bo te klasyczne to nam się nie opłaca bo to tylko miejsce zajmuje taki słoiczek a jest na raz do pochrupania. U nas taki wielki słój to na 2 do 3 dni maks. A jak ktoś robi jeszcze z ogórków różne sałatki to tym bardziej. To tylko się tak wydaje. Może jak ktoś nie jest pasjonatem, albo mieszka we dwoje, to może? U nas sporo ludzi to raz dwa opróżniamy słoiki.
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-09, 15:49   #264
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 532
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Annorl Zapytałam, bo kuzyna też potraktowano po macoszemu, ale nie pamiętam w jakiej firmie miał.


Herbatko To u mnie podobnie. Też jakoś tak łatwiej mi czytać niż pisać. O dzisiaj jakoś tak luźniej, albo z powodu upału sobie odpuściłam.

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2025-08-09 o 15:51
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-09, 16:07   #265
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 288
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

U nas często w domu są koniki polne. Bo ja znam je pod tą nazwą Ostatnio ze 4 dni był ogromny, kurde, on miał z 20 cm. Ale piękny był. Z dzieciakami podziwialiśmy, bo akurat w kuchni nad regałem sobie siedział.
Gorąco, wiec po obiedzie mąż z młodszą ogląda tv. 2 starsze poszły na górę. I się bawią. A ja zrobiłam sobie kawę i otworzyłam laptop. Chleb juz wyjęty z piekarnika, wiec na dzisiaj piekarnik miał lekko. Tylko ciasto czekoladowe i chleb. Ostatnio jak włączyłam piekarnik na ciasto, to od razu zrobiłam kajzerek z kilograma mąki, bułek maślanych z kilograma, drożdżówek z twarogiem i porzeczkami z kilograma, bułki z serem i czosnkiem też z kilograma i cebulaki, a na koniec chleb Później takie pieczywo mrożę na świeżo i tylko wyjmuję to na co mamy ochotę. Dzisiaj nie miałam natchnienia. Dlatego tylko 2 wypieki.
To prawda Emmi, te kilogramy wydają się dużo, ale tak naprawdę to wcale nie ejst dużo.

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Tak Emmi, ja mam już aronię gotową do zbioru. Więc lada dzień trafi do sokownika. Część do kompotów z jabłkami.
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-09, 17:14   #266
herbatka99
Zadomowienie
 
Avatar herbatka99
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 976
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Może tyle ogórków w słojach to jak wszyscy jedzą to rzeczywiście nie jest dużo. My z mężem dwoje, ogórki to najbardziej do sałatki jarzynowej. Zupę ogórkową rzadko robię, w ogóle zupy to u nas rzadko. Bo muszę do zupy gotować coś jeszcze, np naleśniki. Więc jakieś nadzienie potrzebne. Twarożek, albo dżem.

Ja jestem niewybredna, zjem z chlebkiem, albo potem kanapeczkę z dżemem, i nie marudzę. Mój m. to dziwnie marudzący, Zje zupę, potem szybko głodny no bo zupa, i wtedy dąsy i fochy że on głodny. Nawet jak teraz chory też to samo. Więc nie mam ochoty na dyskusję, podaję na obiad takie jedzenie żeby nie marudził.

Ja się nieraz dziwię skąd te grymasy, na temat jedzenia.

Pochodzi ze wsi, ja wiem jak było na wsi kiedy był dzieckiem, bo ja jeździłam na wakacje, i dobrze pamiętam te braki mięsa, o kiełbasie nie wspomnę, jaja ograniczona ilość, masła też.

Mleko było, ziemniaki ,nabiał taki co kobieta mogła z mleka zrobić. Na obiad to najczęściej kartofle z siadłym mlekiem, .Chociaż moja teściowa była gospodarna, w Niemczech podczas wojny nauczyła się zaprawiania w słoiki wecka, . Owoce ,i też mięso, mięsko też solono.

No ale nie był na zawołanie jednego kotleta dla pana i kidłbaski na kanapkę.

Dlatego szlag mnie trafia na wymagania i grymasy.

Nieraz sobie mówię że wymaga jedzenia jakby się w pałacu wychował gdzie francuski kucharz gotował dla państwa.

Ja nie wymagam, uważam że dopóki jest chleb ,masło .jajka .nie powinno się wymagać nie wiadomo czego. Żebyśmy gorzej nie mieli. Bo nie wiadomo co będzie w prxyszłości.
herbatka99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-09, 17:19   #267
herbatka99
Zadomowienie
 
Avatar herbatka99
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 976
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Obrodziły u mnie śliwki, i do tego nie są robaczywe. Ktoś mi mówił że brak robaków to wynik suszy. No nie wiem, co myślicie?.

Jabłek też nie ma. Moje śliwki na fotce
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_20250801_135434.jpg (349,8 KB, 9 załadowań)
herbatka99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2025-08-09, 17:41   #268
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 288
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Herbatki, śliczne sliweczki ❤

Mój mąż też po zupie głodny chyba że to zupa konkretna. Z mięsem. Ale jak mi się nie chce albo nie mam czasu. To drugi raz je zupe. Albo kanapki sobie robi . Albo jajecznicę
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-09, 20:45   #269
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 532
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Herbatko dorodne śliweczki. A TM to sobie sam nie może zrobić? Ale powiem Ci, że tak właśnie jest. Jak ktoś za młodu ,,jadł co było" to potem mu się w głowie przewraca. Mój tak samo. Ale mój to umie gotować to sam sobie robi a ja mam spokój. Ale codziennie mięso by jadł


Annorl Ja po zupie też dość szybko jestem głodna, chyba, że jest właśnie treściwa. Ale takie wodniste to przelatują i tyle. Dlatego lubię miksować warzywa, wydaje się bardziej odżywcza.

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2025-08-09 o 20:47
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-08-10, 09:56   #270
saginata
Rozeznanie
 
Avatar saginata
 
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 506
Dot.: Zagroda babuszki cz.6

Dzień dobry!
Mamy niedzielę a u nas żniwują.Zaczyna się chmurzyć-straszą burzami. Na obiad będzie filet z indyka pieczony w piekarniku.Ugotowałam do niego buraczki.

Ale wy przerabiacie ogrom ogórków.Ja nie ważę-zbieram swoje po kilka słoików.Herbatko śliczne śliweczki.U mnie w tej chwili zajadamy renklody.
Emmi-mąż Herbatki jest chory- z tego co pamiętam wymaga opieki-więc nawet jakby potrafił gotować to byłoby mu trudno.
Mój nie marudzi przy posiłkach-sam słabo gotuje.

Annor-nam kiedyś bardzo dobrze wycenili szkodę-to było w PZU.Z czasem i tam się pogorszyło.Każdy próbuje oszukać i naciągnąć klienta.Walcz!
Jutro zabieram się za rwanie aronii-będą soki.
Dziś leniwy dzień-jak to u mnie w niedzielę.
Dobrego dzionka!
A tu kilka zdjęć z moimi owocami
__________________
...i nie żałować tego co było
...i nie bać się tego co będzie....
saginata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (0 użytkowników i 2 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2025-08-23 16:29:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.