|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-07
Wiadomości: 15
|
kryzys w życiu
Cześć,
Piszę ponieważ, potrzebna mi jest opinia starszych, mądrzejszych o doświadczenie osób. Mam 20 lat, w tym roku napisałam maturę oraz miesiąc temu zaczęłam prace na najniższą krajową. Moja mama wychowuje mnie sama oraz też pracuje za najniższą krajową przez co nie jest w stanie mi pomóc finansowo, nie mam żadnej renty po zmarłym tacie więc jedynym moim źródłem dochodu jest praca na umowę zlecenie. Oczywiście pomaga mi w utrzymaniu się, ale mamy na tyle niepewną sytuacje, że najlepiej by było jakbym niedługo stała się samodzielna a jeśli zostaje w domu rodzinnym to musze dokładać się do rachunków. Jeśli chodzi o moje życie miłosne to byłam w związku przez 1,5 roku z chłopakiem którego kochałam bardzo mocno ale ze mną zerwał, przez różne plany na przyszłość i odległość... a ja o niego nie zawalczyłam. byłam potem w króciutkim związku lecz to nie było to. Choruje na nerwicę i mam świadomość że mogę wszystko przez to wyolbrzymiać. Mam kompletne poczucie, że nic już mi się w życiu nie ma szans udać, ponieważ boje się że, nigdy już się tak nie zakocham a w ten w którym byłam zakochana już ma nowy związek. Zaczynam zbierać na prawo jazdy i samochód przez co czuje się źle że, dopiero teraz( dodam tylko że, przez ostatnie dwa lata miałam problemy ze zdrowiem dlatego nie chodziłam do pracy w wakacje, a ukończyłam szkole w innym mieście więc nie miałam jak pracować po szkole przez dojazdy). Nie będę chyba w stanie iść na studia przez to że, muszę się utrzymywać w pełni sama więc z dziennymi będzie to trudne, a na zaoczne nie mam pieniędzy jeśli coś wynajmę. Czuje się jak kompletny nieudacznik i boję się że, w końcu to się źle skończy przy moim stanie psychicznym. Boję się także że bez studiów nie znajdę pracy w tych czasach. Nie wiem co robić |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 855
|
Dot.: kryzys w życiu
Cytat:
Jakie studia chciałabyś podjąć? Sztuczna inteligencja sprawia, że wykształcenie ma coraz mniejszy sens. Jeśli miałabyś iść na słabe studia, to za 5 lat będziesz w tym samym miejscu. Szkoda czasu i energii. Widzę koleżanki po kierunkach humanistycznych pracujące w Empiku za najniższą. Ale poleciłabym (ostrożnie) naukę niemieckiego. Jakbyś naprawdę dobrze opanowała niemiecki, to twoje szanse na wyższe wynagrodzenie, czy nawet wyjazd do jakiegoś normalnego kraju, jak Szwajcaria, byłyby o wiele większe. Także zamiast studiów - codzienna, dwu, a najlepiej trzygodzinna (licząc sam czas nauki w skupieniu!) nauka niemieckiego. Jak pracujesz i tak za najniższą, to lepiej to robić w cywilizowanym kraju, niż w obrzydliwej Polsce. "Nigdy już się tak nie zakocham" - zapomnij. W wieku 40 lat można zakochać się równie mocno. Ewolucja nas przystosowała do przeżywania tego wiele razy, a nie tylko raz. Prawo jazdy jest szalenie istotne w dzisiejszych czasach. Bardzo dobrze, że je robisz. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 584
|
Dot.: kryzys w życiu
Nie zamartwiaj się na zapas, naprawdę masz przed sobą mnóstwo możliwości i nie jesteś w sytuacji bez wyjścia. Może wzięłaś teraz za dużo na siebie i stąd czujesz się przytłoczona sytuacją? Studia, sytuacja rodzinna, praca, prawo jazdy i samochód - może trochę dużo tego na raz, wszystko da się rozłożyć w czasie. Nie daj się wpędzić w jakąś propagandę że jesteś nieudacznikiem bo w danym wieku musisz mieć to i tamto - grunt to podejmować rozsądne, długofalowe decyzje, które opłacą się z czasem.
Podpinam się do pytania, o jakim kierunku studiów myślisz? Fakt, że bez nich może być ciężej z pracą, po prostu dużo osób ma wyższe wykształcenie i teraz to pewien standard, minimum oczekiwań, choćby ten papier nie dawał realnej wiedzy. Studia zarówno dzienne jak i zaoczne można łączyć z pracą, zależy od kierunku. Fakt, że AI miesza na rynku pracy, więc wybór kierunku jest dość istotny, może np. pielęgniarstwo albo pokrewne zawody byłyby stabilnym wyborem? Zależy czy odpowiadałoby to Tobie. Jeśli nie możesz podjąć studiów, może rozważ szybszą drogę kariery - kursy, szkołę policealną, certyfikaty. Możesz poszukać opcji dofinansowania lub stypendium. Ze swojej strony pomyślałam np. o kursie higienistki stomatologicznej. Jeśli czujesz przygnębienie i potrzebujesz wsparcia psychologicznego możesz zapisać się choćby na NFZ, terminy są dłuższe ale nie pozostaniesz sama ze swoimi rozterkami. I nie załamuj się w kwestiach uczuciowych, tu mogę Cię zapewnić że jeszcze zakochasz się szczęśliwie, tylko bądź otwarta na szczere, wartościowe relacje ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2025-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: kryzys w życiu
Bardzo chciałabym mieć znowu 20 lat
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: kryzys w życiu
masz dopiero 20 lat
cale zycie przed toba,ludzie zmieniaja kariere zawodowa w kazdym wieku czesto znacznie pozniej niz 20 lat ja zrobilam prawojazdy w wieku 40 lat i w przeciwienstwie do ciebie nie czulam wstydu ze dopiero wtedy a dume ze czegos nowego sie nauczylam i osiagnelam. sk0ro brakuje ci pieniedzy a chcialabys studiowac moze powinnas rozwazyc np prace za granica w wakacje,to pozwoliloby ci zarobic wieksza sume pieniedzy z ktorej moglabys sie dokladac do budzetu domowego ,(albo zaplacic za wynajem pokoju )studiowac i pracowac w weekendy jak wielu innych studentow robi wszystko jest do ogarniecia co wogole chcialabys robic w zyciu ?o jakich studiach myslalas? co do zakochania sie to wogole nie widze zadnego problemu ,napewno jeszcze nie raz sie zakochasz na to nie ma limitow ,ludzie znajduja partnerow w kazdym wieku a ty jestes na poczatku drogi zyciowej ,zaczniesz studia,moze znajdziesz inna prace zaczniesz zawierac nowe znajomosci i poznasz wielu nowych ludzi,milosc przychodzi z nienacka nie ma co sie wogole tym tematem zajmowac rozmawialas ze swoja mama o swoich marzeniach i planach?
__________________
z wizazem od 12.2004 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: kryzys w życiu
też o tym myślałam szczególnie że, mój były właśnie pracował w Szwajcarii więc wiem jak to wygląda, ale wiem że, sama wyjechać nie będę miała odwagi a nie mam też z kim wyjechać
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 586
|
Dot.: kryzys w życiu
Dlaczego nie masz renty po tacie? Dowiedz się, myślę że powinna Ci przysługiwać.
I skoro nie idziesz teraz na studia, to może wyjedź za granicę na jakieś 6/12 miesięcy, zaoszczędzisz sporą kwotę i zbudujesz sobie poduszkę finansową na dalsze kroki. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: kryzys w życiu
Cytat:
---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ---------- [QUOTE=skara;89832616]Dlaczego nie masz renty po tacie? Dowiedz się, myślę że powinna Ci przysługiwać. I skoro nie idziesz teraz na studia, to może wyjedź za granicę na jakieś 6/12 miesięcy, zaoszczędzisz sporą kwotę i zbudujesz sobie poduszkę finansową na dalsze kroki. nie znam szczegółów ale z tego co wiem to mojemu tacie zabrakło chyba 2 miesiecy przepracowanych żebym miała rentę, a z wyjazdem to jak pisałam wyżej kompletnie się boje sama a nie mam z kim |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 584
|
Dot.: kryzys w życiu
To może na razie szkoła policealna lub inny kurs umożliwiający szybkie wejście na rynek pracy, np. księgowości? Może w grę wchodzi jakaś inna szkoła policealna z bardziej elastycznym grafikiem? Wszystko po to, aby podnieść kwalifikacje i znaleźć pracę z wyższymi zarobkami które ułatwią podjęcie studiów zaocznych oraz odłożenie na prawo jazdy i samochód. Na pewno to plan rozłożony w czasie.
Jeśli chciałabyś zrealizować go szybciej, dziewczyny wyżej słusznie podsuwają pomysł wyjazdu za granicę. Wiadomo że jest zawsze ryzyko ale może warto je podjąć aby zrealizować swoje plany, możesz jechać sama albo na dedykowanych grupkach poszukać kogoś kto wybiera się w podobnym czasie. Ja też napiszę szczerze bo widzę że często powtarzasz że coś Cię przeraża - konieczność utrzymania się i płacenia za studia, wyjazd za granicę. Warto się przemóc oraz zawalczyć o swoje plany, nawet jeśli nie uda się nie wolno poddawać się, ale mieć jakiś plan awaryjny tak jak teraz rozsądnie analizujesz różne opcje. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 586
|
Dot.: kryzys w życiu
Jak wyjedziesz przez agencję to oni ci wszystko załatwią: pracę, zakwaterowanie, dojazdy itd. Wiadomo, raźniej jechać z kimś, ale samej nic ci nie będzie, nie Ty pierwsza, trochę stresu na początek, a potem z górki.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 230
|
Dot.: kryzys w życiu
Moja przyjaciółka miała podobną sytuację: brak ojca, choroba matki i inne okoliczności sprawiły, że nie było mowy o wymarzonych studiach, bo od razu po maturze musiała podjąć pracę. Początkowo ciężko to przeżyła, ale dzisiaj twierdzi, że donrze się stało, bo po kilku latach sytuacja się poprawiła i mogła pójść na studia zaoczne, a w tym czasie zdążyła już zażyć dorosłego życia, otrząsnąć się z różnych młodzieńczych wyobrażeń i bez presji poukładać sobie w głowie plany na życie. Czyli dokonała wyboru studiów będąc znacznie bardziej doświadczoną życiowo osobą niż statystyczny maturzysta. W efekcie wybrała kierunek, o którym by nie pomyślała świeżo po maturze, a który zainteresował ją z czasem i dzisiaj jest świetną specjalistką w swojej branży.
Dlatego na razie skup się na innych zadaniach, jak zadbanie o swoją psychikę, a także korzystaj z każdej możliwości samodzielnego rozwoju, bo lepiej być nawet bez studiów, ale z samodzielnie zdobytą wiedzą i doświadczeniem niż z pięcioma latami zmarnowanymi na nietrafionym kierunku. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: kryzys w życiu
Jesteś bardzo młodziutka
![]() Masa osób, nawet na studiach dziennych, to ludzie którzy kończąc są starsi niż gdyby zaczynali mając 19 lat. To zupełnie inny klimat niż w ogólniaku, nie narzucaj sobie presji. Super, że robisz prawko i zbierasz na auto, w ogóle jakie dopiero teraz. To i tak wcześnie, serio, nie ma konieczności ani obowiązku robić prawo jazdy mając 18. Na kursach są ludzie w różnym wieku. Moim zdaniem nie bierz na siebie za dużo. Może zrób rok przerwy, gap year? Okrzepniesz w pracy, zrobisz prawko, zastanowisz się na spokojnie, co dalej. Zobaczysz jak praca wygląda, jak zarządzasz swoim czasem poza nią. Rok czasu to tak naprawdę krótko, a zarazem na tyle długo że można odpocząć od kieratu i pomyśleć co potem. Uszy do góry. ![]() ![]() Edytowane przez rejczeI Czas edycji: 2025-09-22 o 07:28 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-09
Wiadomości: 64
|
Dot.: kryzys w życiu
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 257
|
Dot.: kryzys w życiu
Niektórzy na studia idą parę lat po maturze. Niektórzy dziesięć lat później, znam osobę, która i na 40 urodziny zaczęła kolejny kierunek z zamiarem całkowitej zmiany branży. Niektórzy nie zrobią studiów wcale i też sobie można poradzić bez studiów, ułożyć dobre życie.
Tak jak ktoś pisze wyżej, po paru latach masz szansę dojrzalej podejść do wyboru kierunku studiów niż będąc jeszcze dzieciakiem w klasie maturalnej. Z racji swojej choroby chodzisz na terapię? Zastanowiłabym się, czy prawo jazdy i samochód to jest coś, co rzeczywiście jest ci potrzebne na start. Spory wydatek. Oprócz jednorazowego wydatku na zakup i na naukę przydałoby się później cały czas mieć budżet na wymiany opon, serwisy, naprawy, przegląd, OC, regularnie płaci się na paliwo. W mniejszych miejscowościach to może bardziej konieczność, w większych da się nieźle polegać na komunikacji miejskiej. Bardziej mi chodzi o obiektywną ocenę sytuacji, czy to jest coś niezbędnego, czy raczej kierujesz się głównie tym, żeby nie być w tyle, co brzmi raczej jak lęk a nie pragmatyczne podejście. Kryzys może wyjść na dobre. Kryzys może przekształcić się w zmiany w twoim życiu, stać się częścią twojego rozwoju, dojrzewania do samodzielnego, dorosłego życia. Naturalna sprawa, że zmiany mogą się wiązać z kryzysami. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-09
Wiadomości: 64
|
Dot.: kryzys w życiu
Cytat:
1) kiedy autorka jest z małej miejscowości i potrzebuje mobilności do miejsca pracy w np innym mieście 2) kiedy prawo jazdy ma wpływ na możliwośc zatrudnienia się w jakiejś branży W przeciwnym wypadku nike wydaje mi się, że powinien to być priorytet bo auto to finansowa studnia bez dna, zwłaszcza kupione tanio. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: kryzys w życiu
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 855
|
Dot.: kryzys w życiu
Bredzicie z tym prawem jazdy.
W bardzo wielu pracach jest ono wymagane. Poza tym, jeśli uzna, że w Polsce jest syf i lepiej zarobić za granicą, to tam już w co drugim ogłoszeniu chcą prawko. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 586
|
Dot.: kryzys w życiu
Moim zdaniem prawko jest bardzo przydatne, bo nie jest łatwo je zrobić, to trwa. A tak dziewczyna będzie miała raz na zawsze. Co do samochodu to się zgadzam, że to droga sprawa, zwłaszcza na początku, ale jeśli faktycznie ma wypłynąć na możliwość podjęcia pracy lub brak tej możliwości, to nie będzie się nad czym zastanawiać.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ---------- Dodam jeszcze, że wg chata gpt: Jeżeli renta rodzinna nie przysługuje, pozostaje np. pomoc społeczna, zasiłki rodzinne albo stypendia socjalne dla uczących się dzieci. Czy byłaś może w Mopsie zapytać czy coś Ci nie przysługuje. Warto też pójść do urzędu pracy, miewają różne oferty, szkolenia, staże. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-09
Wiadomości: 64
|
Dot.: kryzys w życiu
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: kryzys w życiu
Prawko to akurat bardzo dobry pomysł. Będzie miała z głowy, a to też kosztuje. Kurs 3-4 tyś, egzamin ze 300 zł. Nie jest tajemnicą że często podchodzi się kilka razy. Dobrze, że w to inwestuje, załatwi to teraz i raz na całe życie a korzyści może doświadczyć szybciej niż z 3 czy 5 lat studiów. A jak już będzie mieć mieć prawko będzie sobie odkładać na samochód. Akurat kwestia priorytetów, ja bym wolała jeździć tzw. byle czym (nie namawiam bynajmniej do jeżdżenia szrotem ale auto za kilka tyś kupić można, z tym, że trzeba się liczyć z kosztami opcjonalnych napraw) ale być mobilna i niezależna.
Edytowane przez rejczeI Czas edycji: 2025-09-23 o 08:30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 855
|
Dot.: kryzys w życiu
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:34.