Nałogowe kosmetykoholiczki - cz. 5

[iceflower]

Napisane przez madziarra

Ice, powodzenia na examie!

Nie-dziękuję.

[isa666]

Dziękuję dziewczyny Jutro kolejny egzamin mnie czeka, więc też trzymajcie kciuki
A najlepsze, że w piątek mam egzamin o 16, a potem o 17.40 mam jednocześnie 2 egzaminy u tego samego profesorka I nie wiem jak to zrobię, pisać 2 na raz czy opuścić jeden i iść dopiero na II poprawkę? Wątpię, że nauczę się na te 3 egzaminy na raz.

Jak jesteśmy w temacie jedzenia, ja pijąc teraz pokrzywę(raz dziennie zaparzam po 2 torebki na raz) wogóle nie czuję głodu Wyczytałam że pomaga ona na perystaltyke jelit i przemianę materii a dodatkowo działa na włosy(rosną jak szalone) i mi oczyszcza cerę i to widać.
Poza tym jeść mi się nie chce, ani nawet na słodycze mnie nie ciągnie. Wczoraj zjadłam kawałek Prince Polo a normalnie codziennie jem coś z czekoladą Mój żołądek jest chyba teraz wielkości orzeszka, bo szybko jestem syta I to na pewno nie ze stresu, bo ja w stresie pochłaniam wszystko jak leci a słodkie to już zwłaszcza.

ice

[bossy]

Napisane przez Hosenka*

Dzięki Bossy

Gdy czytam książke czy gazetę,a przeważnie robię to na leząco) to zawsze coś tam kombinuję z nogami - a to rowerki, a to nożycze, albo ściskanie poduszki między kolanami i jeszcze jakies inne wygibasy Kółeczka tez wypróbuje

Ja ostatnio zrobiłam małą rewolucję u siebie: rano jem 2 kromki lekkiego pieczywa z jakąś pastellą i pomidorem do tego herbata (czerwona albo zielona).
Potem w pracy ok 9-9.30 (czasem później jak nie jestem glodna) jedną kanapkę, ok 11 jabłko, jogurt, baton musli lub co tam mam akurat gratisowego do kromek i ok 13 drugą kanapkę + cały pomidor (, a niedługo pomidorki bedą już drogie i nie bede braął do pracy ).
Ok 15.30 jem obiad (czasem później jeśłi jeszcze sie gdzieś szwendam po sklepach) - obiad jem "normalny", to co akurat jest, porcję też "normalną".
Kolacja ok 19- serek wiejski + ogórek + cebulka albo musli albo lekkie pieczywo albo jeszcze cos innego w nie za dużej ilości. Chyba ze obiad jem po 17 to wtedy już jestem najedzona i nie jem kolacji.

No i mniej słodzę herbatę - jeszcze 3 tyg temu słodziąłm 2 płaskie a teraz poł płaskiej.

I to u mnie się spisuje

Wszystko będzie się spisywało jak się ograniczy porcje

Napisane przez Myszołapka

Bossy a wyelminowałaś coś czy jak. Ja mam 173 i wyglądam trochę mniej niż Ty przed dietą ale u mnie problemem jest naturalne szeroka dupa i nogi i małe piersi i każdy dodatkowy kilogram widać Potrzebuję jakiejś motywacji no, kopa jakiegoś takiego

Jak nie ćwiczyłam w jakiś dzień to starałam się jeść mało węglowodanów. Jadłam wtedy głównie warzywa i gotowane mięso.
Jak trenowałam to jadłam normalnie. Najpierw szłam na siłownię a potem jadłam owsiankę na śniadanie, i posiłek co 3 h. W dni treningowe jadłam dodatkowo oprócz owsianki mizerię z jogurtem naturalnym, potem ciemna bułka z czymś tam i potem znów ciemna bułka z czymś tam.
W sumie to dalej tak jem

Bo prawda jest taka, że żeby schudnąć SKUTECZNIE trzeba trzymać się schematu, tzn paradoksalnie nie odchudzać się a zmienić nawyki żywieniowe. Głównie jeść rzeczy zdrowe, lekkostrawne. Ale nikt nie zabrania od czasu do czasu pochłonąć całej czekolady Po prostu umiar..

Napisane przez iceflower

J

Isa, gratuluję zdanego egzaminu. Też bym chciała w końcu coś zdać, ale dzisiaj mi to chyba nie grozi. No ale nie mogę się doczekać momentu, kiedy wyjdę z egzaminu. Uwielbiam to uczucie ulgi po ostatnim egzaminie w sesji.
I proszę mi tu nie mówić, że Hypnose śmierdzi. Ja je ubóstwiam.

Ja też
Ale Ice no.. Hypnose śmierdzi

Trzymam kciuki!!!

Napisane przez isa666

Jak jesteśmy w temacie jedzenia, ja pijąc teraz pokrzywę(raz dziennie zaparzam po 2 torebki na raz) wogóle nie czuję głodu Wyczytałam że pomaga ona na perystaltyke jelit i przemianę materii a dodatkowo działa na włosy(rosną jak szalone) i mi oczyszcza cerę i to widać.
Poza tym jeść mi się nie chce, ani nawet na słodycze mnie nie ciągnie. Wczoraj zjadłam kawałek Prince Polo a normalnie codziennie jem coś z czekoladą Mój żołądek jest chyba teraz wielkości orzeszka, bo szybko jestem syta I to na pewno nie ze stresu, bo ja w stresie pochłaniam wszystko jak leci a słodkie to już zwłaszcza.

Ja właśnie piję pokrzywę. I wiecie co, ostatnio co marudziłam, że mi się cera pogorszyła to właśnie był efekt pokrzywy

[iceflower]

Wcale nie śmierdzi.

[bossy]

Napisane przez iceflower

Wcale nie śmierdzi.

Tak naprawdę to powiedziałam to, bo chciałam od Ciebie klapsa w dupcie

[isa666]

Napisane przez bossy

Tak naprawdę to powiedziałam to, bo chciałam od Ciebie klapsa w dupcie

Mi Hypnose pachnie trochę gumą do żucia Na sobie nie testowałam, ale miałam okazję wąchać na jednej dziewczynie na uczelni w ilości dość(że tak powiem) DUŻEJ

Co do pokrzywy to mi dość szybko oczyszcza cerę, bo już po kilku dniach picia widać, że mniej wyprysków się robi(także przed okresem) i cera gładsza jest. No i ja się jeszcze dodatkowo wspomagam cynkiem w tabletkach.

[iceflower]

Napisane przez bossy

Tak naprawdę to powiedziałam to, bo chciałam od Ciebie klapsa w dupcie

To masz jeszcze jednego:

Na mnie nie pachnie gumą do żucia.

[bossy]

Napisane przez iceflower

To masz jeszcze jednego:

Na mnie nie pachnie gumą do żucia.

A co do Hypnose. Miałam próbkę ale dla mnie za słodki.

Ok, uciekam do nauki...

[rzyrafka]

Dzień dobry, ale mi siędobrze spało
ISa- gratulejszyn!!
Ice- kciuki trzymam też!!

O wadze mi się już nie chc episać- tyle co poprzednio o sobie pisałam i nie mam nic do dodania
Albo jednak dodam- jak mi się udało te 4 dni jeść regularnie co 3 godziny to przytylam 2 kg Nie umiem zmniejszyć porcji
Powinnam się uczyć a chyba się zabiorę z siostrą na lumpki

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

Na mnie nie pachnie gumą do żucia.

No ja tez czuję czysta gumę balonową Donald

[isa666]

rzyrafko a jak jesz? Bo podobno powinno się jeść powoli i dokładnie przeżuwać, bo informacja o sytości dociera do mózgu z opóźnieniem i nim poczujemy w mózgu, że jesteśmy pełni to wcześniej zdązymy rozepchać żołądek o wiele bardziej niż trzeba No i może staraj się zamiast np. 2 wielkich łyżek ziemniaków wziąć 1,5 a potem za jakiś czas 1 i tak zmniejszać z czasem porcje.
U mnie podziałało kiedyś np. robienie 1 kanapki zamiast 2, bo po zjedzeniu tej pierwszej nim zdążyłam zrobić drugą już czułam, ze właściwie te druga mi niepotrzebna, bo jestem najedzona.

Też powinnam coś czytać na jutro, ale nie chce mi się Może wyjdę na spacer, bo słońce jest a potem o 14 kwalifikacje F1, o 15.20 Gwiezdne Wojny(wczoraj nie całe widziałam)...

[adrijah]

isa gratuluje

na polsacie? no to nie mam polsatu

gayenka kiedyś też jeszcze kurki jadłam, ale mi przeszło


objeździłam dzisiaj z Mamą całe Skierniewice w poszukiwaniu... mozarelli ale znalazłam i niedługo idę robić lasagne jak sobie przetłumacze przepis

TŻ zadzwonił, że jego siostra przyjechała i się buntuje, że nie przyjechała na weekend do domu po to żeby siedzieć sama z psem, więc TŻ do mnie nie przyjdzie.. ale ja idę do niego Męczy mnie żebym mu jakieś ciasto upiekła, ale chyba nic z tego nie będzie

[luskap]

Isa gratuluję egzaminu.

Dziewczyny które zamawiały darmową próbkę tuszu Chanel--- weszłam na tą stronę i tam nie ma nigdzie miejsca na wpisanie tych danych itp. Mogę prosić o jakieś bardziej szczegółowe instrukcje?

Ale dziś zimno jak w zimę! Już nie wychodzę dzisiaj z domu. Też mam zamiar się odchudzać. U mnie to jest tak, że mogę cały dzień nie jeść, albo jeść malutko, zdrowe, lekkostrawne rzeczy i cieszę się jak mi dobrze idzie, a potem wieczorem napada mnie taki straszny głód, że nie mogę się powstrzymać i jem dużo ok 21.00. Masakra. Może też popiłabym sobie tej pokrzywy? tak jak Isa mówi...

[Vibeska]

Hej

Marnie się czuję, jakby mnie jakaś grypa łapała...
I kurde ciąglę nie mam na nic czasu

Gayenko wybacz że nie odpisałam Ci na smsa ale ciągle coś robię gdzieś latam
Nie gniewaj się kochana
Życzę Ci cudownego randevu z Kreciem

Też mam dziś spotkanie z Ktosiem
bojem się

[iceflower]

Nie mogę sobie znaleźć miejsca i zajęcia. Powtórzyłam trochę wykładów, ale teraz już chciałabym iść, napisać, mieć to za sobą. Może pojadę trochę wcześniej i przejdę się na spacerek po Plantach?

Vibesko, trzymam kciuki za spotkanie.

[adrijah]

Napisane przez Vibeska

Hej

Marnie się czuję, jakby mnie jakaś grypa łapała...
I kurde ciąglę nie mam na nic czasu

Gayenko wybacz że nie odpisałam Ci na smsa ale ciągle coś robię gdzieś latam
Nie gniewaj się kochana
Życzę Ci cudownego randevu z Kreciem

Też mam dziś spotkanie z Ktosiem
bojem się

teraz Ty się spóźnij kobietom podobno wolno

dobra, mam przepis, idę pichcić chyba, ze mnie mama z kuchni wygoni...

[Jelonek]

Tylko, że to nie ten Ktoś co ostatnio. Nie na bieżąco jesteś adrijah

[Vibeska]

Nio, teraz to ja nie mogę się spóźnić, bo Ktosiek jest ponoć bardzo sumienny i zawsze jest na czas
Także i ja będę punktualna a co

Iceflower, wszystko będzie dobrze, potrzymam za Ciebie kciuki mocno!!

[Hosenka*]

Napisane przez luskap

jem kupę ok 21.00. Masakra

Napisane przez Vibeska

Też mam dziś spotkanie z Ktosiem
bojem się

Powodzenia

Katar mnie złapał, kości mnie bolą ... Kosz się zbiera do wyjazdu a ja musze z rodzicami na grilla jechac Z tego Kosza to jest że sie nie chce ze mną spotkac przed wyjazdem

[isa666]

luskap, adrijah A pokrzywkę polecam, choć mi się wydaje, że już za długo ją piję, bo ciągle mnie ciągnie na jedzenie jajek i chyba ta pokrzywa coś mi wypłukuje z organizmu

ice będzie dobrze
Vibesiu nie bojaj się, nie ma czego przecież Randka na pewno się uda

Brrr...u mnie też strasznie zimno, byłam z psem na spacerze i ręce marzną jak w zimie Jutro jadę na uczelnię w szaliku i rękawiczkach!

[zizou]

Napisane przez iceflower

I proszę mi tu nie mówić, że Hypnose śmierdzi. Ja je ubóstwiam.

dlatego nie pisze, jak je odczuwam bo bys sie przerazila

mam minaiturke innocenta i czarnej manki. manka pachnie oblednie, slodkim koniakiem. a innocent jest taki dziewczecy idealny na wiosne

[madziarra]

Wróciłam z fitness clubu, zjadłam obiad i padam Trenerka dała nam dziś taki wycisk , że aż się ze mnie lało (ale ja tak lubię )
Dziś Wieczór Panieński , za jakąś godzinę muszę zacząć się szykować (= porolniczyć - wreszcie! Od jakiegoś miesiąca!). ZUpełnie nie wiem jak się ubrać, bo zimno jak nie wiem

Poszłabym na jakieś zakupy kosmetyczne, ale nic mi nie potrzeba i nic mnie nie kusi - ostatnio zupełnie nie mam radochy z kupowania czegoś, co mi nie potrzebne (Wyjątkiem były Włochy )

Vibesko, udanek randki
Hosenko, to ile u Was jest st. C, skoro idziecie na grilla ? :eeh:

[zizou]

Napisane przez madziarra

Poszłabym na jakieś zakupy kosmetyczne, ale nic mi nie potrzeba i nic mnie nie kusi - ostatnio zupełnie nie mam radochy z kupowania czegoś, co mi nie potrzebne (Wyjątkiem były Włochy )

ja mam tak samo na sile wymyslam sobie rzeczy, ktore moglabym chciec

[madziarra]

Zizou , dokładnie tak Ostatnio stwierdziłam , że zapasy to nie jest dobra rzecz, bo zdązy mi się kosmetyk już znudzić poprzez patrzenie zanim przyjdzie jego kolej na używanie
Dlatego moim priorytetem na najbliższe tygodnie jest pozbycie się zapasów

[zizou]

u mnie wyjatkiem sa perfumy, wpadlam jak sliwka w kompot, moglabym kupowac coraz to nowe flakony. ale kosmetyki? ostatnie dwie szachownice zaspokoily mnie na cala zime chyba...

a musze kupic pielegnacje i az mi slabo, jak mysle o kompletowaniu zamowienia z allegro...

[madziarra]

Napisane przez zizou

u mnie wyjatkiem sa perfumy, wpadlam jak sliwka w kompot, moglabym kupowac coraz to nowe flakony. ale kosmetyki? ostatnie dwie szachownice zaspokoily mnie na cala zime chyba...

a musze kupic pielegnacje i az mi slabo, jak mysle o kompletowaniu zamowienia z allegro...

A co kupujesz z pielęgnacji (może ja coś potrzebuję tylko o tym jeszcze nie wiem ? )

[zizou]

Napisane przez madziarra

A co kupujesz z pielęgnacji (może ja coś potrzebuję tylko o tym jeszcze nie wiem ? )

ziaja pro piling bardzo mocny, maska zelowa antybakteryjna, maski plastyczne: uspokajajaca, zluszczajaca i nawilzajaca i jeszcze preparaty do stop [kremy nawilzajacy i zluszczajacy z kwasami aha], a na BU zamowie olejek tamanu chyba

[madziarra]

A to nic mi nie potrzeba
P.s. U mnie słońce się przedziera

[snowqueen]

Hej dziewczyny

Spała u mnie przyjaciółka dzisiaj, było super, piłyśmy drinki, zrobiłyśmy sobie maseczkę z błotkiem geotermalnym (przywiozła ją z Islandii - efekt boski ), przegadałyśmy pół nocy... Uwielbiam takie spotkania.


Ale dziś niestety nie jest tak fajnie
Byłam u okulisty i okazało się, że mam wadę wzroku, astygmatyzm, jakieś "inne zapalenie spojówek" i coś tam jeszcze. Okulary co prawda mam zrobić i nosić tylko do kompa i czytania, więcej nie potrzeba, ale mimo wszystko.. Co te monitory robią ze wzrokiem, 2 lata temu byłam u okulisty i było idealnie!

Wracając od lekarza poszłam do sklepu i trochę mnie przewiało, dziś jest tylko 10 st. i wróciłam z katarem - zaraz wychodzę znowu, tym razem po leki..

Jedyne co mi się dziś udało to obiad - zaprosiłam TŻ i zrobiłam zapiekankę z penne, szpinakiem, kurczakiem i warzywami, zapieczone pod żółtym serkiem Wyszło bardzo smaczne

[madziarra]

Snow, wrzuć przepis, bo penne brzmi smakowicie