Polecamy:

Emmi123 · Wczoraj, 13:08

Moja sosenka z tują, o której często piszę, że siadają na niej przeróżne ptaki.
IMG_20251123_130500273.jpg

Adazina · Wczoraj, 16:10

Emmi,
piękna jest ta zima na zdjęciach. Ale dobrze mi tak mówić, skoro nigdzie nie wychodzę i tylko patrzę sobie na nią sobie przez okno lub na fotkach.
Oj, kierowcy, dozorcy oraz zwierzęta zdecydowanie nie podzielają mojego entuzjazmu.

Emmi123 · Dzisiaj, 07:08

Adi

Uwielbiam ten obrazek.

Mamy poniedziałek. Trudno uwierzyć, że zaczął się ostatni tydzień listopada. U mnie nadal biało. Nie udało mi się pójść na późno wieczorny spacer, kiedy jest jasno od śniegu. Wtedy myślę o dawnych wędrowcach i bezdomnych, którzy dzięki śniegowi widzieli nocą i mogli dalej iść. Wczuwałam się w bezdomnych, którzy zakradali się do stodół albo robili w stogu siana ,,jamę" i w niej się skrywali na sen. Czuję ich ciężki los, ale i pewną nutę wolności, niezależności.

----------------------

Jako, że jest nas trochę ,,rannych ptaszków" to włączę nam czajnik

(6)

lenifa · Dzisiaj, 07:49

Zawsze jak pomyślę "wędrowcy", od razu mam dziadka w głowie. Jak uciekł z zsyłki i wędrował po nocach na zachód do Polski. 2 lata. I jak mówił spał po stodołach, albo zagrzebany w kopkach siana. Czasem spotykał życzliwych ludzi, co za pracę dali jakieś jedzenie. Także takich ludzi spotykał na wschodzie. I stąd miał takie przekonanie, że o człowieku nie decyduje narodowość a jego wnętrze. I to mi wpoił. Najbadziej utkwiła mi w głowie opowieść że jak doszedł do rodzinnego domu, w środku nocy, to usiadł na pogródce i płakał. Nawet nie pukał do domu. Nikogo nie budził.

Znałam sporo bezdomnych. Zawsze z nimi rozmawiam. I wiem tez że to jest bardzo róźnie wśród nich.

Emmi123 · Dzisiaj, 08:00

Lenifo

To są piękne, rodzinne opowieści skrywające dramaty ,,wędrowców" . Któryś z moich pradziadków wracał do prababci 15 lat a ona na niego czekała. Namawiali, żeby na nowo ułożyła sobie z kimś życie, a prababcia powtarzała ,,nie, On żyje i wróci". Tak dziwnie ciepło się robi od środka prawda? Z takich śmiesznych opowieści, to mój brat, jako osoba już dorosła, przyjechała z zaskoczenia do rodzinki na wsi, bladym świtem i żeby nie budzić psa, który by szczekał, a szczekanie obudziłoby wujostwo, to cichutko otworzył furtkę, skradał się do ławki przy letniaku aby zaczekać, a krok w krok za nim od furtki skradał się wspomniany pies

. Psina bardzo mądra, niezwykle mocno stróżująca, znająca nas od swojego szczenięcia więc... skrada się to się skradamy

Nigdy nie byłam wędrowcem, pewnie z przeróżnych obejrzanych filmów, jestem wstanie sobie wyobrazić to i owo oraz to poczuć. Dzięki takim właśnie rozmyślaniom wiem jak dawniej było cicho. Już sam brak wszelkich pojazdów spalinowych wycisza świat.

lenifa · Dzisiaj, 08:05

Emmi sama raz dotarłam do domu na wsi w środku nocy i wlazłam przez okno w kuchni

To potrafię sobie to wyobrazić. No ale dla mnie to była przypadkowa przygoda jednego dnia. A tu idź dwa lata.

Ludzie wędruja z bardzo róznych przyczyn. Niektórzy nawet nie wiedzą kim są.
Ja raz zawaliłam sytuację. Na ścieżce w sumie już lesie spotkałam młodego człowieka. Szedł dośc szybko, był wyraźnie zbrudzony, w sensie człowieka, który nie miał możliwości zająć się sobą. Zatrzymał się przy mnie i zapytał czy nie mam 5 euro. No ja nie miałam, co było prawdą, bo do lasu nie brałam nigdy ze sobą pieniędzy. Nie mówiąco tym, że w ogóle je mam rzadko przy sobie. Machnął ręką i poszedł dalej. On szedł z kierunku co musiał przejśc kilkadziesiąt km lasu. Potem zaczełam się zastanawiać. Trochę orientuję się w temacie zaginięć i jedno z nich by mi pasowało do tego spotkania.

Cyferkaa · Dzisiaj, 08:09

Dzień dobry

Moje miasto też otulił śnieg.
Sporo go spadło, więc są dodatkowe obowiązki. Właśnie
wróciłam z odśnieżania.
Widzę dwa światełka, rozmawiacie sobie

Idę czytać

Emmi123 · Dzisiaj, 08:10

Widzę Cyferkę

Ja lecę do pracy

Miłego dnia życzę!

Cyferkaa · Dzisiaj, 08:39

Pa Emmi

Dobrego dnia.
--------------
Ale refleksyjnie piszecie

Lanolinkaaa · Dzisiaj, 08:41

Ahoj. Skoro odśnieżasz Cyferko to znaczy, że i do Ciebie dotarła śnieżna zima.

U nas dziś nie sypie ale jest mróz, zimno.

Cyferkaa · Dzisiaj, 08:41

Wybraliśmy się wczoraj nad jezioro powitać zimę

Cyferkaa · Dzisiaj, 08:42

Cześć Lanolinko

U mnie też mróz, ale już bez opadów.
Jak Ci minęła niedziela?

lenifa · Dzisiaj, 08:45

Dziwne rzeczy dzieją się u mnie. Nastawiłam mleko, w tym garnku co pisałam kiedyś że mi wybuchlo mleko

No ale gotowałam potem i spokojnie było. I nastawiłam teraz rano mleko dla mamy i dzwoni telefon. Nie kojarzyłam numeru ale pomyślałam, że może nie reklamy, tak zaraz rano. No słucham zaczyna się gadanie jak z reklamy, ale kobieta mówi coś o wydawnictwie z Częstochowy i chce rozmawiac z moim bratem. No mówie, że jak coś to przekażę, no ale jednak okazała się to polecajka nowej książki. W każdym razie zakończyłam rozmowę, idę do kuchni a tam mleko na kuchence, na ścianach i na podłodze. Znaczy się znów wybuchło... Trochę mnie ten telefon uratował przed poparzeniem bo stałam przy kuchence, czekając na ono, chcąc zrobić mamie płatki na mleku.

Lanolinkaaa · Dzisiaj, 08:46

Moja koleżanka poszlasama do Santiago. Jej pielgrzymka trwała 10dni. Bardzo ja podzieialam6, bo to kobieta która właściwie nic nie musi robić tylko leżeć I pachnieć, wypasione wakacje itp.A tu taka wyprawa.Wróciła szczęśliwa.

Mnie brak odwagi i organizacji.

Lanolinkaaa · Dzisiaj, 08:51

Oo pieknie Cyferko, pięknie . Jak się coś ładnego zobaczy to aż się miło na sercu robi.

Ja nie poszłam nigdzie bo drogi kiepskie, dojechać to raz ale obawiałam się powrotu.

Zatem zostało odśnieżanie koło domu i film popołudniowa porą a na koniec Rolnik w tv

Lenifo wyrzućże ten garnek jak taki wybuchowy. J

Cyferkaa · Dzisiaj, 08:52

Lanolinko, a jesteś pewna, że tam była?

Żartuję.
----------
Lenifko coś musi być na rzeczy z tym mlekiem, albo garnkiem.

lenifa · Dzisiaj, 09:06

No właśnie nie wiem co z tym garnkiem ale boję się w nim gotować. Wygląda całkiem solidnie.

Lanolinko ja od lat marzę o tej pielgrzymce do Santiago. 1o dni, to z jakiegoś etapu startowała. Sa ludzie co idą od domu, nieraz dłużej jak miesiąc. Jest z tego co wiem co najmniej 3 trasy tej pielgrzmki. Dużo filmów oglądałam wokół tematu. Niektóre były fascynujące . I dokumentalne i fabularne. Fabularne znam dwa ale tytułów tak z marszu sobie nie przypomnę, ale fajne filmy. Później jak znajde chwilę to je mogę odszukać.

Adazina · Dzisiaj, 09:08

Witajcie Kobitki !!

Kawa na stół, czytanie na ekran, zima na ulicach.

Adazina · Dzisiaj, 09:18

Lenifko,
wzruszająca historia o Twoim dziadku. Bardzo!
=====
A więc zima do nas wszystkich dotarła, na Podlasie również.

Adazina · Dzisiaj, 09:32

Ooo... u nas znowu zaczęło sypać... w nocy nic nie padało, a teraz delikatne nieduże gwiazdeczki z nieba lecą...

Cyferkaa · Dzisiaj, 09:41

Dzień dobry Adusia, jak się masz?

Adazina · Dzisiaj, 09:52

Cyferuś,
dziękuję... dzisiaj już zdecydowanie lepiej... silniejsza, mocniejsza, bardziej sprawna... nawet, w samo południe, umówiłam się z moją B. na krótkie wyjście z domu...

Lanolinkaaa · Dzisiaj, 09:58

Lenifo oczywiście że jest dużo tras o różnej długości i dlatego każdy dobiera odpowiednią dla siebie. Nawet u mas chodząc po szlakach spotykałam na nich symbole muszli. Zatem wszystkie drogi prowadzą do Santiago. Rozpowszechnił je Coelho w swojej książkę. To taki pisarz co tworzy w swoich książkach zlepek bardziej lib mniej udanych sentencji przypisując im gornolotne znaczenie. Ogólnie omijać szerokim łukiem 🙂

Mam ruch w ptasiej stołówce,dałam.im słonecznik

Może im dziś coś dokupię. Słoninę na przykład to może dzięcioł przyleci.

Kiedyś nad naszym jeziorem widziałam zimorofla, śliczne ptaszki.

Cyferkaa · Dzisiaj, 10:04

To dobra wiadomość Adusia

---------------
Dzisiaj mam trochę innej pracy w pracy.
Także pozdrawiam Was i uciekam.
Dobrego dnia Wszystkim.

Adazina · Dzisiaj, 10:34

Cyferuś,
a więc pa!

Ja też już kończę zabawę w necie.

Lanolinkaaa · Dzisiaj, 11:27

I wszyscy poszli 🙂

lenifa · Dzisiaj, 11:53

Ja tylko w przelocie bo byłam w sklepie i obiad robię.

Tak lanolinko tam jest wyznaczony jakiś konieczny dystans. jak dobrze pamietam 100 km? Aby dostać zaświadczenie o odbyciu pielgrzymki. Bo idąc podbija się kartę na trasie, dla dukumentacji ile się przeszło. No ja bym poszła, ale zupełnie nie ma jak. nawet do miasta nie ma się jak wybrać, a chętnie bym się powłóczyła.

A co do garnka, trzeci raz mleka nie będe w nim gotować. Podejdę poważnie do Okudżawy. https://www.youtube.com/watch?v=_nzha7M6pTA

Lanolinkaaa · Dzisiaj, 13:17

Lenifo co dobrego gotujesz? U mnie zapiekanki z gorgonzolą pieczarkami. Sobie zrobię na żytni chlebie

lenifa · Dzisiaj, 13:48

Takie danie na szybko zrobiłam bez filozofii, za to ulubione mamy. Kiszka z ziemniaczkami i ogórkiem kiszonym. Zostało mi jeszcze wyjście do ośrodka i prasowanie. Lenia mam ... Właśnie sobie siadłam i się zastanawiam, jak tu robić aby się nie orobić

Lanolinkaaa · Dzisiaj, 14:28

O Lenifo, jak ja lubię kiszkę, super jedzenie zrobiłaś.

Wczoraj, 13:08	#1651
Emmi123 4 pory roku i ja piąta Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Mazowsze Wiadomości: 11 134	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Moja sosenka z tują, o której często piszę, że siadają na niej przeróżne ptaki. IMG_20251123_130500273.jpg Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: Wczoraj o 13:09

Wczoraj, 16:10	#1652
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 11 324	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Emmi, piękna jest ta zima na zdjęciach. Ale dobrze mi tak mówić, skoro nigdzie nie wychodzę i tylko patrzę sobie na nią sobie przez okno lub na fotkach. Oj, kierowcy, dozorcy oraz zwierzęta zdecydowanie nie podzielają mojego entuzjazmu.

Dzisiaj, 07:08	#1653
Emmi123 4 pory roku i ja piąta Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Mazowsze Wiadomości: 11 134	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Adi Uwielbiam ten obrazek. Mamy poniedziałek. Trudno uwierzyć, że zaczął się ostatni tydzień listopada. U mnie nadal biało. Nie udało mi się pójść na późno wieczorny spacer, kiedy jest jasno od śniegu. Wtedy myślę o dawnych wędrowcach i bezdomnych, którzy dzięki śniegowi widzieli nocą i mogli dalej iść. Wczuwałam się w bezdomnych, którzy zakradali się do stodół albo robili w stogu siana ,,jamę" i w niej się skrywali na sen. Czuję ich ciężki los, ale i pewną nutę wolności, niezależności. ---------------------- Jako, że jest nas trochę ,,rannych ptaszków" to włączę nam czajnik (6) Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: Dzisiaj o 07:14

Dzisiaj, 07:49	#1654
lenifa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 5 547	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Zawsze jak pomyślę "wędrowcy", od razu mam dziadka w głowie. Jak uciekł z zsyłki i wędrował po nocach na zachód do Polski. 2 lata. I jak mówił spał po stodołach, albo zagrzebany w kopkach siana. Czasem spotykał życzliwych ludzi, co za pracę dali jakieś jedzenie. Także takich ludzi spotykał na wschodzie. I stąd miał takie przekonanie, że o człowieku nie decyduje narodowość a jego wnętrze. I to mi wpoił. Najbadziej utkwiła mi w głowie opowieść że jak doszedł do rodzinnego domu, w środku nocy, to usiadł na pogródce i płakał. Nawet nie pukał do domu. Nikogo nie budził. Znałam sporo bezdomnych. Zawsze z nimi rozmawiam. I wiem tez że to jest bardzo róźnie wśród nich.

Dzisiaj, 08:00	#1655
Emmi123 4 pory roku i ja piąta Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Mazowsze Wiadomości: 11 134	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Lenifo To są piękne, rodzinne opowieści skrywające dramaty ,,wędrowców" . Któryś z moich pradziadków wracał do prababci 15 lat a ona na niego czekała. Namawiali, żeby na nowo ułożyła sobie z kimś życie, a prababcia powtarzała ,,nie, On żyje i wróci". Tak dziwnie ciepło się robi od środka prawda? Z takich śmiesznych opowieści, to mój brat, jako osoba już dorosła, przyjechała z zaskoczenia do rodzinki na wsi, bladym świtem i żeby nie budzić psa, który by szczekał, a szczekanie obudziłoby wujostwo, to cichutko otworzył furtkę, skradał się do ławki przy letniaku aby zaczekać, a krok w krok za nim od furtki skradał się wspomniany pies . Psina bardzo mądra, niezwykle mocno stróżująca, znająca nas od swojego szczenięcia więc... skrada się to się skradamy Nigdy nie byłam wędrowcem, pewnie z przeróżnych obejrzanych filmów, jestem wstanie sobie wyobrazić to i owo oraz to poczuć. Dzięki takim właśnie rozmyślaniom wiem jak dawniej było cicho. Już sam brak wszelkich pojazdów spalinowych wycisza świat. Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: Dzisiaj o 08:06

Dzisiaj, 08:05	#1656
lenifa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 5 547	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Emmi sama raz dotarłam do domu na wsi w środku nocy i wlazłam przez okno w kuchni To potrafię sobie to wyobrazić. No ale dla mnie to była przypadkowa przygoda jednego dnia. A tu idź dwa lata. Ludzie wędruja z bardzo róznych przyczyn. Niektórzy nawet nie wiedzą kim są. Ja raz zawaliłam sytuację. Na ścieżce w sumie już lesie spotkałam młodego człowieka. Szedł dośc szybko, był wyraźnie zbrudzony, w sensie człowieka, który nie miał możliwości zająć się sobą. Zatrzymał się przy mnie i zapytał czy nie mam 5 euro. No ja nie miałam, co było prawdą, bo do lasu nie brałam nigdy ze sobą pieniędzy. Nie mówiąco tym, że w ogóle je mam rzadko przy sobie. Machnął ręką i poszedł dalej. On szedł z kierunku co musiał przejśc kilkadziesiąt km lasu. Potem zaczełam się zastanawiać. Trochę orientuję się w temacie zaginięć i jedno z nich by mi pasowało do tego spotkania. Edytowane przez lenifa Czas edycji: Dzisiaj o 08:15

Dzisiaj, 08:09	#1657
Cyferkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2022-01 Wiadomości: 9 317	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Dzień dobry Moje miasto też otulił śnieg. Sporo go spadło, więc są dodatkowe obowiązki. Właśnie wróciłam z odśnieżania. Widzę dwa światełka, rozmawiacie sobie Idę czytać

Dzisiaj, 08:10	#1658
Emmi123 4 pory roku i ja piąta Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Mazowsze Wiadomości: 11 134	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Widzę Cyferkę Ja lecę do pracy Miłego dnia życzę!

Dzisiaj, 08:39	#1659
Cyferkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2022-01 Wiadomości: 9 317	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Pa Emmi Dobrego dnia. -------------- Ale refleksyjnie piszecie

Dzisiaj, 08:41	#1660
Lanolinkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 4 443	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Ahoj. Skoro odśnieżasz Cyferko to znaczy, że i do Ciebie dotarła śnieżna zima. U nas dziś nie sypie ale jest mróz, zimno.

Dzisiaj, 08:42	#1662
Cyferkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2022-01 Wiadomości: 9 317	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Cześć Lanolinko U mnie też mróz, ale już bez opadów. Jak Ci minęła niedziela?

Dzisiaj, 08:45	#1663
lenifa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 5 547	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Dziwne rzeczy dzieją się u mnie. Nastawiłam mleko, w tym garnku co pisałam kiedyś że mi wybuchlo mleko No ale gotowałam potem i spokojnie było. I nastawiłam teraz rano mleko dla mamy i dzwoni telefon. Nie kojarzyłam numeru ale pomyślałam, że może nie reklamy, tak zaraz rano. No słucham zaczyna się gadanie jak z reklamy, ale kobieta mówi coś o wydawnictwie z Częstochowy i chce rozmawiac z moim bratem. No mówie, że jak coś to przekażę, no ale jednak okazała się to polecajka nowej książki. W każdym razie zakończyłam rozmowę, idę do kuchni a tam mleko na kuchence, na ścianach i na podłodze. Znaczy się znów wybuchło... Trochę mnie ten telefon uratował przed poparzeniem bo stałam przy kuchence, czekając na ono, chcąc zrobić mamie płatki na mleku.

Dzisiaj, 08:46	#1664
Lanolinkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 4 443	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Moja koleżanka poszlasama do Santiago. Jej pielgrzymka trwała 10dni. Bardzo ja podzieialam6, bo to kobieta która właściwie nic nie musi robić tylko leżeć I pachnieć, wypasione wakacje itp.A tu taka wyprawa.Wróciła szczęśliwa. Mnie brak odwagi i organizacji.

Dzisiaj, 08:51	#1665
Lanolinkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 4 443	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Oo pieknie Cyferko, pięknie . Jak się coś ładnego zobaczy to aż się miło na sercu robi. Ja nie poszłam nigdzie bo drogi kiepskie, dojechać to raz ale obawiałam się powrotu. Zatem zostało odśnieżanie koło domu i film popołudniowa porą a na koniec Rolnik w tv Lenifo wyrzućże ten garnek jak taki wybuchowy. J Edytowane przez Lanolinkaaa Czas edycji: Dzisiaj o 08:52

Dzisiaj, 08:52	#1666
Cyferkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2022-01 Wiadomości: 9 317	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Lanolinko, a jesteś pewna, że tam była? Żartuję. ---------- Lenifko coś musi być na rzeczy z tym mlekiem, albo garnkiem.

Dzisiaj, 09:06	#1667
lenifa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 5 547	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 No właśnie nie wiem co z tym garnkiem ale boję się w nim gotować. Wygląda całkiem solidnie. Lanolinko ja od lat marzę o tej pielgrzymce do Santiago. 1o dni, to z jakiegoś etapu startowała. Sa ludzie co idą od domu, nieraz dłużej jak miesiąc. Jest z tego co wiem co najmniej 3 trasy tej pielgrzmki. Dużo filmów oglądałam wokół tematu. Niektóre były fascynujące . I dokumentalne i fabularne. Fabularne znam dwa ale tytułów tak z marszu sobie nie przypomnę, ale fajne filmy. Później jak znajde chwilę to je mogę odszukać.

Dzisiaj, 09:08	#1668
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 11 324	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Witajcie Kobitki !! Kawa na stół, czytanie na ekran, zima na ulicach.

Dzisiaj, 09:18	#1669
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 11 324	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Lenifko, wzruszająca historia o Twoim dziadku. Bardzo! ===== A więc zima do nas wszystkich dotarła, na Podlasie również.

Dzisiaj, 09:32	#1670
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 11 324	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Ooo... u nas znowu zaczęło sypać... w nocy nic nie padało, a teraz delikatne nieduże gwiazdeczki z nieba lecą...

Dzisiaj, 09:41	#1671
Cyferkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2022-01 Wiadomości: 9 317	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Dzień dobry Adusia, jak się masz?

Dzisiaj, 09:52	#1672
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 11 324	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Cyferuś, dziękuję... dzisiaj już zdecydowanie lepiej... silniejsza, mocniejsza, bardziej sprawna... nawet, w samo południe, umówiłam się z moją B. na krótkie wyjście z domu...

Dzisiaj, 09:58	#1673
Lanolinkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 4 443	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Lenifo oczywiście że jest dużo tras o różnej długości i dlatego każdy dobiera odpowiednią dla siebie. Nawet u mas chodząc po szlakach spotykałam na nich symbole muszli. Zatem wszystkie drogi prowadzą do Santiago. Rozpowszechnił je Coelho w swojej książkę. To taki pisarz co tworzy w swoich książkach zlepek bardziej lib mniej udanych sentencji przypisując im gornolotne znaczenie. Ogólnie omijać szerokim łukiem 🙂 Mam ruch w ptasiej stołówce,dałam.im słonecznik Może im dziś coś dokupię. Słoninę na przykład to może dzięcioł przyleci. Kiedyś nad naszym jeziorem widziałam zimorofla, śliczne ptaszki.

Dzisiaj, 10:04	#1674
Cyferkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2022-01 Wiadomości: 9 317	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 To dobra wiadomość Adusia --------------- Dzisiaj mam trochę innej pracy w pracy. Także pozdrawiam Was i uciekam. Dobrego dnia Wszystkim.

Dzisiaj, 10:34	#1675
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 11 324	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Cyferuś, a więc pa! Ja też już kończę zabawę w necie.

Dzisiaj, 11:27	#1676
Lanolinkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 4 443	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 I wszyscy poszli 🙂

Dzisiaj, 11:53	#1677
lenifa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 5 547	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Ja tylko w przelocie bo byłam w sklepie i obiad robię. Tak lanolinko tam jest wyznaczony jakiś konieczny dystans. jak dobrze pamietam 100 km? Aby dostać zaświadczenie o odbyciu pielgrzymki. Bo idąc podbija się kartę na trasie, dla dukumentacji ile się przeszło. No ja bym poszła, ale zupełnie nie ma jak. nawet do miasta nie ma się jak wybrać, a chętnie bym się powłóczyła. A co do garnka, trzeci raz mleka nie będe w nim gotować. Podejdę poważnie do Okudżawy. https://www.youtube.com/watch?v=_nzha7M6pTA Edytowane przez lenifa Czas edycji: Dzisiaj o 12:31

Dzisiaj, 13:17	#1678
Lanolinkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 4 443	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Lenifo co dobrego gotujesz? U mnie zapiekanki z gorgonzolą pieczarkami. Sobie zrobię na żytni chlebie

Dzisiaj, 13:48	#1679
lenifa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 5 547	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 Takie danie na szybko zrobiłam bez filozofii, za to ulubione mamy. Kiszka z ziemniaczkami i ogórkiem kiszonym. Zostało mi jeszcze wyjście do ośrodka i prasowanie. Lenia mam ... Właśnie sobie siadłam i się zastanawiam, jak tu robić aby się nie orobić

Dzisiaj, 14:28	#1680
Lanolinkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 4 443	Dot.: Wirtualna przyjaźń 6 O Lenifo, jak ja lubię kiszkę, super jedzenie zrobiłaś.

Ten wątek obecnie przeglądają: 4 (0 użytkowników i 4 gości)