|
|
#1171 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 674
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
No z takich nietypowych rzeczy jak na bloki to mamy wózkownię jeszcze, o której wspominałam. Pomieszczenie z boksami, na rowery i wózki. Nikt tego nie musi wnosić do mieszkań. I to działa do dziś. Pamietam też nawet klamka była elegancka. Duża jasnorózowa w kształcie koła. Ale potem wymienili to na dziadostwo. No i dawniej był pokój , taka świetlica dla dzieci. Gdzie mogliśmy się spotykać. Jest też garaż dla motorów (taka była pierwotna myśl ( teraz przerobili to na świetlicę dla starszych). Częśc tych garaży jest wynajmowana na jakieś punkty usługowe,czasem bywał sklepik. Gdyby nie to, że nie ma podjazdu do niektóych bloków no to uznałabym to za jakiś specjalny krakowski zabytek mysli jak to zrobić w mieście miejsce do życia
I do tego zieleń, dużo zieleni. Latem się można czuć jak w lesie.Emmi a co do Andrzejek ) To od kiedy to się liczy z tym zobaczeniem, bo ja dziś widziałam odkurzającego faceta haha.
Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2025-11-29 o 15:40 |
|
|
|
|
#1172 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
To fajnie zaprojektowany był twój blok Lenifo.
Tak dawniej robili coś dla tzw. klasy robotniczej.Żeby podnieść kulturę w narodzie. Też i domy inaczej projektowano. W moim bloku z dzieciństwa była pralnia i suszarnia. Pamiętam dobrze. Prałam z mamą . Pranie wieszało się na strychu. Bo był takowy w naszej kamienicy. Teraz bloki budują okropnie. Najgorsze to chyba są salony z aneksem kuchennym. Wszystko siedzi na kupie ,razem się kiszą, żadnej prywatności. Mam znajomą która kupiła mieszkanie trzypokojowe. Duży pokój oczywiście z kuchnią, po kilku latach z córką nastolatką zaczęli w tym mieszkaniu fiksować. Ona depresję ,córka też, Mąż zamknięty najczęściej w małym pokoiku bo programista komputerowy. Kupili domek do remontu. Tak te nowoczesne mieszkania wpływają na psychikę ludzi. To raczej kawalerki ,albo dla małżeństw bez dzieci. ---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ---------- Tak Emmi ,żeby oglądać Instagrama trzeba mieć konto. Ja kiedyś założyłam .ale pusty. Nic tam nie robię. Kiedyś inne były wypieki ,nie takie bogate jak dzisiaj. Placki drożdżowe. Jakieś babki. Pamiętam co moja mama piekła dawno temu. Skromnie było. A jak twój mąż Emmi ? Lepiej się czuje? Grupa żołądkowa potrafi dokuczyć. |
|
|
|
|
#1173 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 674
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
No porównanie może żadne ale moja przyjaciółka z Kanady w czasie jednej z ostatnich wizyt w kraju powiedziała mi coś takie. Ty wiesz, że te polskie mieszkania i domy to są w wiekszości takie klitki? W Kanadzie jest jakaś przestrzeń. No hym w Anglii też widywałam klitki. Kiedyś oglądałam taki filmik jak Anglicy zamurowywali okna bo był podatek od ilości okien. Tak, że właściwie to wszystko zależy od ludzi, Ida na coś czy nie idą, kupują czy nie kupują, zdesperowani są czy tam coś inne.
Gorzej że dopiero jak się jest starym to się wie, czego właściwie się chce. Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2025-11-29 o 17:38 |
|
|
|
|
#1174 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Dla urozmaicenia wrzucam zdjęcie z mojego pokoju, na portrecie mój tato jako młodziak.
Odzyskałam ten portret po wielu latach. Wisiał w naszym starym mieszkaniu u mamy. Potem siostra zdjęła że ściany bo niemodny. Po latach szwagier oddał mi ,i inne pamiątki po rodzicach. Miał tyle uczciwości że nie wyrzucił. |
|
|
|
|
#1175 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 674
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
No przystojniak Herbatko
Ja znalazłam zdjęcie pradziadka mojego m. Też zeskanowałam, oprawiłam w ramki i powiesiłam na ścianie ) Moj m wdał się w niego dokładniuśko )
|
|
|
|
|
#1176 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 248
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Herbatko
Bardzo ładnie, że przekazał. Przystojny był twój tata. Jak się czuje MM? Lepiej... po tygodniu mojego zrzędzenia wybrał się do lekarza, który od razu przepisał mu lek, a lek zaczął działać też prawie od razu... . Najgorzej, że to ustrojstwo jest zaraźliwe a nikt z nas nie ma zamiaru się zarazić :/ TS zaczyna nową pracę, więc lepiej by się nie rozchorowała. Wystarczy, że moja praca mocno ,,zaraźliwa".---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ---------- Lenifo W moim bloku jest wózkarnia do której wstawiało się rowery. I znany jest mi wspólny strych na wieszanie prania.
Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2025-11-29 o 18:50 |
|
|
|
|
#1177 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 353
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Witam
![]() Herbatko, dobrze że masz nowy piec. Na pewno raz dwa nauczysz sie jego obsługi. Dobrze, że NFZ dało pieniadze na rehabilitację męża. Jej, Emmi 2-3 tygodnie jelitówka Cicha, jak dobrze, że lekarz zmienił dawkę leku. Oby pomogło. Zdrówka życzę
|
|
|
|
|
#1178 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 248
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
|
|
|
|
|
#1179 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-12
Wiadomości: 366
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Dziękuję kochane
mam nadzieję że będzie lepiej. Wam też życzę duuuzo zdrowia
|
|
|
|
|
#1180 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 248
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Zawsze podobały mi się takie duety i widzę, że wraca na nie moda. https://www.bonprix.pl/sweter-oversi...SABEgIu-fD_BwE
Ciekawe czy nadal by było mi w nich dobrze? Jako anorektyczna wyglądałam w nich jak kolumna Lenifo Bierzemy się poważnie za gimnastykę, Ty nie wiem czego, ja chciałabym wywalić ten brzuszek ![]() Cicha Jak się czujesz?Miałam jechać z MM na cmentarz, ale zmieniliśmy zdanie. Ale tak mnie nosiło, że zabrałam Młodych do knajpki aby posiedzieć, pogadać, oderwać się od tej całej pracy i 4-ścian. Ciekawe czy coś mnie bierze, czy jakoś tak... Specjalnie o tym piszę, aby potem sprawdzić. Stokrotka Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2025-11-30 o 17:43 |
|
|
|
|
#1181 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 674
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Ja Emmi dla zdrowotności
Ruch to nie chodzi tylko o wygląd ale i prawidłowe procesy w organizmie i ogólną kondycję. Już nie mówiąc, że ćwiczenia nerwu błędnego mogą cuda o ile sa prawidłowo robione . Bo tu nie wolno przesadzić. Miminki też by się mi przydały. W sumie zostały mi tylko te dywany do wyczyszczenia i przedpokój. To się już nie wymigam sama przed sobą![]() I jestem ci wdzięczna Emmi za przypominajki o tym. Dodam filmik Purczynskiego, bo jestem wdzięczna facetowi za on. Były świetne rezultaty po pół roku ćwiczeń. Jedyna moja uwaga, bo ja starsza już jestem, to zaczynałam od kilku ćwiczeń, a myslę, że osoby starsze, to nawet od 2 ćwiczeń w pierwszym tygodniu i potem dodawać. Jakiś dyskomfort - to zrobić przerwę. https://www.youtube.com/watch?v=L_ydOjrrZqM Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2025-11-30 o 19:04 |
|
|
|
|
#1182 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 353
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Emmi, na szybko bo weekend. I dzieci w domu
A poz tym mam pracowity weekend. Ale to juz nie gęsi, ani nie kaczki. W kuchni rewolucja prawie zakończona. Prawie, bo jeszcze nie wszystko jak chcę. Kredens do pokoju dzisiaj dojechać. A już mam zarezerwowany do przyszłej soboty segment z mojego ulubionego okresu Mam nadzieję, że do świąt się wyrobię z tymi zmianami.☠Żeby było gdzie choinkę postawić |
|
|
|
|
#1183 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-12
Wiadomości: 366
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Emmi troszkę lepiej. Ale u mnie mgła straszna. Listopad musi.pokazac na koniec swoje oblicze
też bym chętnie gdzieś wyszła. Ta szarość dni mnie dobija..---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ---------- Lanolinko dziś rolnik
|
|
|
|
|
#1184 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Jestem bardzo ciekawa tych mebli u Ann. Kredens i inne. Mam nadzieję że pokaże. Jutro muszę wstać o 6 rano. Pojechać do przychodni do lekarki. Nienawidzę tego rannego wstawania.
|
|
|
|
|
#1185 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 248
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
I nadszedł grudzień. U niektórych jest nadal biały. Jeśli ktoś lubi białe Święta, to życzę aby miał takie.Herbatko Też jestem ciekawa mebli Annorl. Życzę szybkiego załatwienia sprawy Annorl Jak będziesz miała chwilę, to zrób zdjęcia i prześlij do mnie. Ale bez pośpiechu, bo ja wstawię je najwcześniej wieczorem, tak długo dzisiaj siedzę w pracy. Lenifa Dla zdrowotność przede wszystkim, ale ja ostatnio przyglądam się orientalnym metodom gimnastyki dotykowej (różne części ciała, które mają pobudzić organizm do różnych rzeczy: chudnięcia, odsiwiania, poprawy wzroku, odmłodnienia itd) Nawet zaczęłam to ćwiczyć i zobaczymy.Cicha Mam tak samo ,,ta szarość dnia mnie przytłacza" i do tego krótki dzień. Ale to już niedługo i zacznie się wydłużać ![]() Imegan Żyjąca marzeniami - hop hop!A co u mnie? Weekend minął za szybko, nawet z psem nie zdążyłam wyjść na spacer. Zawiesiłam ukochane świąteczne zasłonki w kuchni. Od rana kicham, ale ogólnie czuję się dobrze. Dobrego dnia i dużo zdrowia życzę
Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2025-12-01 o 06:58 |
|
|
|
|
#1186 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 536
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Emmi brzuszka gimnastyką sie nie pozbędziesz tylko dietą.
Cicha ja oglądałam a Ty? Zobaczymy czy za tydzień na podsumowaniu będzie jakaś para. A u Ciebie jak rankiwe sprawy się mają? Piszesz dalej z tym panem nierolnikiem? Herbatko, no tak to jest z porannym wstawaniem, nikt nie lubi. |
|
|
|
|
#1187 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 674
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
O to Emmi ja się ucieszyłam, nawet nie wiesz jak i to ucieszyłam z dwóch powodów a właściwie trzech. Spróbuję to wyjaśnić, w sensie moje ucieszenie się.
Sama nauka o zdrowiu i róznych metodach radzenia sobie z nim to mi się czasem kojarzy jak kosmos. Warto się wgłębiać, poznawać, rozumieć, ale z powodu tej rozległości wiedzy, bardzo trudno jednemu człowiekowi z sensem ogarnąc wszystko. Właściwie jest to nierealne. Więc głównie skupiam się na ziołach i biochemii działania ludzkiego organizmu, a inne to tak co mi wpadnie, albo okaże sie potrzebne i użyteczne. Tak że jeżeli chodzi o medycyne chinską, o akupresurze wiem troszkę, ale nie jest to wiele. Akupunktura to tylko wiem że jest. Mam w domu książkę o akupresurze koreańskiej. Trochę wiedzy wokół tych metod wykorzystałam przy opracowaniu mojego masażu głowy olówkiem na migrenę. Myślę też, co ja piszę, wiem, że organizm ludzki to nie jest jedna nauka a spojrznie jak to myslał Leonardo da Vinci jak gabinet luster i trzeba patrzyć z róznego punktu widzenia. Może to miał w zamyśle tworząc on układ luster. No tego nikt nie wie, ale ja myślę, że może tak. Ale wracając do dziś, Bardzo się cieszę, że się tym zajęłaś i mam nadzieję że będziesz się dzielić spostrzeżeniami. Ja wokół siebie próbowałam egoistycznie namówić bliskich do zajęcia się tym czy owym,ale potrakowali to jako moją próbę wykorzystania ich, chociaż dla mnie to dwie pieczenie na jednym ogniu. Czyli ja bym wiedziała i ta osoba by wiedzała i była zdrowsza. Usiłowałam męża zainteresować Purczyńskim, ale bezskutecznie. Usiłowałam jeszcze jedną osobę zainteresowac tematem przypraw, też mi się nie udało. No nikt nie musi się interesować tym co my, więc odpuściłam. Nawet cięzko pomóc komukolwiek w tym co wiem, bo po prostu nie chcą i juz. I nic nie zrobisz. I nie skończę pisania, bo już dom wzywa... Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2025-12-01 o 07:57 |
|
|
|
|
#1188 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 353
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Witam
![]() W domu błoga cisza...Można wypić kawę. Dzisiaj bez pośpiechu. Zwierzaki mąż rano wypuszcza, ja idę karmić po kawie. Więc na spokojnie. Zrobię zdjęcie, ale jak już będę miała segment w pokoju. I wtedy pokażę co mam Teraz tylko kredens. Herbatko, ciężko się wstaje o 6. Za oknem ciemno, więc to nijak nie ułatwia wstawania. Tak, już grudzień”, więc jeszcze trochę i dzień zacznie się wydłużać. Emmi, ja tam lubię białe święta. Bo nie ma inaczej tego klimatu. No nie ma i koniec, chociaż by człowiek na głowie stanął, a jak za oknem błoto, plucha czy zielono, to nie ma nastroju świątecznego. A jak biało, śnieg pruszy, to święta po prostu czuć. |
|
|
|
|
#1189 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Hej, rano w przychodni żeby się zarejestrować ,potem do domu i teraz drugi raz żeby iść do lekarza. Jak kto chory z gorączką to nie wiem jak by to było. Teraz siedzę w poczekalni i nie wiem jak długo jeszcze. Ławki twarde niewygodne. Plecy mnie bolą od nich. U lekarki opóźnienie jak zwykle. Nikt nie narzeka.
Chyba sobie pod plecy podłożę płaszcz. Kurczę. Przy okazji rano skoczyłam na badanie krwi. Do drugiej przychodni a raczej laboratorium na szczęście tylko po drugiej stronie ulicy. |
|
|
|
|
#1190 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Dopiero wróciłam do domu. Teraz odpoczywam .
Mam stos recept i skierowań bo dla mnie i męża. Pogoda ładna słoneczna. Zastanawiam się jak spędzić dzisiejszy dzień. |
|
|
|
|
#1191 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
No i przebimbałam resztę dnia. Tylko obiad zrobiłam. Teraz też nic nie robię. Ale zaraz wstanę z kanapy i wezmę się za układanie prania. Na razie zagtodzianki
|
|
|
|
|
#1192 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-12
Wiadomości: 366
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Herbatko współczuję Ci wizyty w przychodni. Nie lubię tego. U mnie znowu mglisty dzień. Strasznie ciemno
|
|
|
|
|
#1193 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 248
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Lanolinka
Jest okazja poeksperymentować. Z wiedzy jaką nabyłam z różnych programów naukowych to na pewno ćwiczeniami można usunąć, ale jestem ciekawa tego ,,dotyku". W sumie akupunktura też się może komuś wydawać dziwadłem, a przecież działa. Przekazałam ćwiczenia również MM i zobaczymy. Patrząc na to wnikliwie to myślę, że ich tajemnica jest we wspomaganiu lub wzmacnianiu pracy poszczególnych narządów, które lepiej pracują i tym samym jest poprawa w zdrowiu, kondycji czy samej figurze. Żadne tajemne moce. Mnie ciekawi odmładzanie i odsiwianie. Sama znam się na refleksoterapii i własnymi dłońmi poprzez osobiste ćwiczenia widziałam moc jej działania. Lenifo Nie pamiętam czy pisałam. Pewnego dnia zadumałam się nad faktem, że spora większość mężczyzn wolniej się starzeje na twarzy od kobiet. Doszłam do wniosku, że mężczyźni goląc się oklepują swoje twarze po nałożeniu kremu po goleniu czy czegoś tam innego. Od pół roku nakładając kremy na twarz dodatkowo oklepuję ją, jak panowie przy goleniu. A czasem oklepuję ją i bez kremów. Widzę poprawę mojej twarzy, zrobiła się jędrniejsza i bardziej elastyczna. Odkąd robię pewne ćwiczenia ruchowe, może nie codziennie, ale dość często, oraz te inne ćwiczenia ,,dotykowe" to nawet dzisiaj idąc korytarzem stwierdziłam, że się mniej garbię i ten mój krok jest jakby lżejszy. Dziś dokonałam nowego odkrycia, że przebywając w wc, mam idealną pozycję do ćwiczeń dotykowych, gdzie potrzebuję używać rąk i górnej części ciała. Więc korzystając z ... ... oklepuję ciało tam gdzie trzeba. Będę relacjonować, ale to dość długi proces.Z najnowszych moich doznać, to prócz tego, że muszę uważać podczas tego ,,oklepywania" bo mam arytmię serca, to już widzę poprawę w ukrwieniu, bo czuję wewnętrzne ciepło, a mam problemy z krążeniem. Nogi mam nadal zimne, ale ręce dużo cieplejsze. Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2025-12-01 o 19:58 |
|
|
|
|
#1194 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-12
Wiadomości: 366
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Lanolinko nie piszę z nikim. Na razie cisza w eterze
ciekawe jak to będzie w rolniku.
|
|
|
|
|
#1195 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 248
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Cicha
Herbatka Nabiegałaś się trochę dzisiaj, dobrze, że udało się wszystko załatwić.Annorl Taka cisza w domu to skarb.
|
|
|
|
|
#1196 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 353
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Na polu zaczyna ciapać. Błoto wszędzie niemiłosierne. U ptaków na wybiegu zabić się można, tak ślisko. Już kilka razy zaliczyłam glebę w błocie
Emmi, ja myślę, że nie tyle oklepywanie panom daje mniej zmarszczek, co mniej problemów. Jednak my kobiety jakoś mamy więcej na głowie, a nawet jeśli tyle samo co nasi panowie, to my wszystko bardziej do siebie bierzemy. Problemy widzimy inaczej, albo tam gdzie nasi panowie ich nie widzą. To zmęczenie życiem, domem, dziećmi, pracą, daje nam się we znaki. I ten stres, o zdrowie swoje, dzieci, rodziny....To wszystko wypisuje nam się na twarzy. Herbatko, a nie można rano zadzwnić do przychodni i umówić się? I wtedy przyjśc na wyznaczoną godzinę? Wiem, ze na pewno nie wejdziesz o czasie, ale chociaż nie tzreba 2 razy jechać. |
|
|
|
|
#1197 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 674
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Tak Emmi to nie są żadne tajemne moce. Ale wymagają cierpliwości i systematyczności i wiedzy. Zwłaszcza to ostatnie to jest poszukiwanie, bo każdy człowiek to co innego.
Czy panowie wolniej się starzeją? Nie zawsze. Ale prawda jest w tym, że zajmując się domem jesteśmy narażone na kontakt z chemią wszelkiego typu, choćby przy sprzątaniu. Myślę że to od tej całej chemii i mycia naczyń to nie mam nawet linii papilarnych i był problem przy odbieraniu dokumentów. W każdym razie ja już wiem jak dużo można osiągnąć, naturą i gimnastyką i jak wiele się traci stresem , chemią i badź czym. Dlatego o tym piszę. Przerobiłam to na własnej skórze. |
|
|
|
|
#1198 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 248
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Dzień dobry ![]() Ktoś poszedł do łazienki, budząc mnie. Miałam spać dalej, ale stwierdziliśmy z organizmem, że jesteśmy wyspani. Bardzo mnie to cieszy ![]() Nie sądzę aby mężczyźni mięli mniej zmartwień oni po prostu tego nie okazują tak jak my. Mniej o tym mówią, albo wcale o tym nie mówią. Wychowywałam się w ,,męskim gronie" i panowie tak samo jak kobiety plotkują, obgadują, zrzędzą, narzekają, martwią się i przeżywają. Ale nadal uważam, że kobiety procentowo są nadal bardziej emocjonalne, czy praktyczne życiowo. Wydaje mi się, że rosnąca procentowość rozpadów współcześnie związków może się brać z tego, że ,,mężczyźni też czują" . Zabrzmiało okropnie, ale zawsze się mówi, że to kobieta jest wrażliwa, bardziej emocjonalna, a facet to taki kołek co nic nie czuje. Większość mężczyzn wychowanych wśród kobiet,(samotne kobiety, rozwiedzione, młode wdowy, liczebność kobiet w otoczeniu) nabywa nie tylko większej podzielności uwagi ale również wrażliwości. Lenifo Wczoraj też ćwiczyłam. Masz rację, nie zapomnę dłoni koleżanki ze studiów, która przed zajęciami sprzątała w domu gołymi rękoma i w pośpiechu nawet nie zauważyła jak mocno wysuszyła i zniszczyła sobie skórę. Zamiast skóry była jakaś popękana skorupa. To był straszny widok. Dawniej mycie w zimnej wodzie i późniejsza reakcja stawów. Dziś panowie zaczynają sprzątać i zobaczymy jacy będą Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2025-12-02 o 05:43 |
|
|
|
|
#1199 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 248
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Annorl
U mnie nie da się dodzwonić do przychodni, dodzwonienie równa się wręcz z cudem. Zdrowiej dla układu nerwowego podejść albo podjechać.
|
|
|
|
|
#1200 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 536
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Cicha, zapytałam, bo pamiętam że miałaś kogoś do pisania i tu Cię było mało i tak sobie pomyślałam, że może znajomość się rozwinęła i przez to jest tu Ciebie mniej.
Do ośrodka zdrowia i u mnie trudno się dodzwonić, ale w sezonie chorób jest to reż zrozumiałe bo trudno żeby rejestrowali przez telefon i wtedy brakłoby miejsc dla tych co przyszli i stoją w kolejce do rejestracji |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 5 (0 użytkowników i 5 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:01.



I do tego zieleń, dużo zieleni. Latem się można czuć jak w lesie.

Ja znalazłam zdjęcie pradziadka mojego m. Też zeskanowałam, oprawiłam w ramki i powiesiłam na ścianie
. Najgorzej, że to ustrojstwo jest zaraźliwe a nikt z nas nie ma zamiaru się zarazić :/ TS zaczyna nową pracę, więc lepiej by się nie rozchorowała. Wystarczy, że moja praca mocno ,,zaraźliwa".








Żyjąca marzeniami 



