Kurs czy roczna szkoła policealna???

[mysza007]

Przeglądałam tematy znalezione przez wyszukiwarkę, ale z żadnym nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie wątpliwości...może ktoś pomoże mi podjąć decyzję...

W tym roku ukończyłam studia 5-letnie. Niestety, do tej pory nie mogę znaleźć pracy, czy to w zawodzie (na to kompletnie nie mam szans bo nie ma etatów) czy to w innej branży (chyba pracodawcom nie odpowiada mój wyuczony zawód). Dlatego pomyślałam, że zrobię zawód drugi. I tu nie mogę zdecydować. Na studia kolejne nie chcę iść, bo już przez jedne przeszłam i mam po prostu dość studiów, trwają one zbyt długo, a latka lecą. Pomyślałam więc o kursie lub o rocznej szkole policealnej. Najbardziej odpowiadałby mi kurs, bo jest krótszy i z reguły tańszy, ale nie wiem czy on mi w ogóle coś da. Może nie da mi nowego zawodu, ale czy dokument jaki otrzymam po ukończeniu kursu pozwoli mi wtedy podjąć pracę w innym zawodzie, czy to wystarczy? Dodam, ze interesuje mnie któryś z kursów: kadrowo-płacowy, architektury wnętrz, architektury krajobrazu lub grafiki komputerowej. Nie wiem czy ukończenie kursu, np. kadrowo-płacowego pozwoli mi pracować jako księgowa czy choćby pomoc księgowej. Obawiam się po prostu tego, że wydam kolejne pieniądze, a pracy jak nie mam, tak nie będę miała bo kurs to będzie za mało, albo znów nie trafię bo akurat będzie dużo innych ofert pracy. Wiem, że chyba najlepszym wyjściem byłaby szkoła jednoroczna, ale nie mogę też się w końcu edukować nie wiadomo jak długo, bo rodziców też zaczyna już irytować, że ciągle jestem na ich utrzymaniu. Też chciałabym ich już odciążyć. Dlatego proszę Was o podpowiedź, co lepiej wybrać w moim przypadku - kurs czy jednoroczną szkołę?? Może polecicie jeszcze jakiś inny kierunek?

[mysza007]

[szkubana]

Podobne rozterki mną targają,tylko zastanawiam sie między podyplomowką a kursem. Kurs faktycznie jest tańszy niz np studia ale za to po studiach masz kolejne kolejne wykształcenie "wyższe"...
Zawsze warto zwrócić uwagę na zaświadczenie ,które dana szkolą wyda ci po ukonczeniu danego kursu. Wydaje mi sie ,ze taka szkola powinna miec akredytacje Ministra edukacji i sportu,wtedy zaswiadczenie jest na oficjalnym druku.
Sama zastanawiam sie nad kursem kadrowo- płacowym w stowarzyszeniu ksiegowych polskich,ale robic cos "dla papierka" a i tak pracy znalezc nie moge jakoś mnie juz zniechęca...

[brzydak]

Odnośnie kursu kadrowo-ołacowego to nie da on Ci wykształcenia księgowego, w tym celu wybierz rachunkowość finanse. Kierunek kadrowo płacowo wykwalifikuje Cie na pracownika ds. stricto kadrowca. Jest osoba odpowiedzialna za nawiązywanie stosunku pracy, stały monitoring nad ewidencjonowaniem pracy pracowników, zgłaszaniem pracowników do ZUS, wylicznie składek i itp. To tak ogólnie należy do kompetencji kadrowca. A rachunkowość da Ci tytuł księgowego.
Natomiast szkoła policealna czy kurs...zdecydowanie szkoła! Parę zł więcej a masz tytuł technika a nie świstek, że bywałaś na kursie ( nie daje to pewności, że byłaś na zajęciach a nie tylko zapłaciłaś za nie). Z autopsji wiem, że opłaca się zainwestować w siebie. Pozdrawiam i życzę powodzenia

[mysza007]

Dziękuję Wam gorąco za odpowiedzi.

Też sądzę, że zdecydowanie bardziej opłacałaby się szkoła, tylko przyznam się szczerze, po 5-ciu latach studiów jestem nauką zmęczona, ale cóż muszę jednak coś jeszcze wybrać. Dziękuję Wam jeszcze raz!