Wszystko o ślubach cywilnych

[apoolonia]

Ostatnio przemaglowałam cale to forum jest oczywiście dużo na temat ślubów cywilnych ale każda forumowiczka ma inny problem więc zakładam swój wątek

Mamy zamiar wziąć ślub cywilny na początku przyszłego roku a kościelny gdzieś na przełomie 2010/2011, na samym początku cywilny miał pomóc w papierkowych, urzędowych sprawach i z tego powodu miał być cichy
Teraz jednak doszliśmy do wniosku ze i tak musimy się ubrać i tak zaprosić gdzieś samych świadków oraz kupić obrączki wiec czemu nie zaprosić najbliższej rodziny na uroczysty obiad(ok. 15 osób)

I teraz pytania czy obiad czy kolacje?
O której godzinie i w jakim dniu ślub? ( nie można brać w niedziele)
Co mam ubrać będzie zima
Czy jeśli zaproszę gości na obiad to czy nie będą czuć się zobowiązani przynieść prezent? A jestem świadoma że był by to podwójny wydatek bo za dwa lata te same osoby przyjdą na kościelny
Co ze znajomymi, mamy kilka zaprzyjaźnionych par które chciała bym widzieć na uroczystości ale czy nie poczują się urażone jeśli nie zostaną zaproszone na obiad? Mogła bym oczywiście je zaprosić ale to już będzie jak wesele które ma być na 30/40 osób i podobne koszta....

[madziadominik]

powiem tak.
ja bym nie robiła na twoim miejscu żadnego obiadu ani kolacji. a jesli już to tylko dla rodziców świadków w domu u któregoś z was.jedna mama np zrobi drugie dania, druga zupe i ciasta i bedzie. zaoszczędzicie a w zamian za to możecie sobie gdzieś pojechać
dla mnie troszke bez sensu wydawać dwa razy pieniądze na to samo. wtedy odpada problem dodatkowych gości i prezentów.

co do ubrania: polecam bardzo elegancki granitur. może to być garnitur albo ze spodniami albo spódnicą to zalezy od tego w czym sie dobrze czujesz. może też być sukienka z bolerkiem lub marynarką

dzień: może sobota? wtedy i wy i wszyscy zaproszeni na ślub bedą mieli wolny dzień i nie będzie problemu ze stawiniem się na uroczystość.

[apoolonia]

Napisane przez madziadominik

powiem tak.
ja bym nie robiła na twoim miejscu żadnego obiadu ani kolacji. a jesli już to tylko dla rodziców świadków w domu u któregoś z was.jedna mama np zrobi drugie dania, druga zupe i ciasta i bedzie. zaoszczędzicie a w zamian za to możecie sobie gdzieś pojechać
dla mnie troszke bez sensu wydawać dwa razy pieniądze na to samo. wtedy odpada problem dodatkowych gości i prezentów.

tez juz o tym myslałam ale po 1
nikogo w ten dzien nie chce obarczac impreza a tym bardziej mojej mamy
po 2
rodzina TŻ jest upierdliwa i jesli bedzie tylko obiad to musi byc ciasto i kolacja do wszystkiego wodka czego u mnie nikt nie lubi i oczywiscie dlugie siedzenie do nocy
wiec nagle musze zrobic obiad ciasto i kolacje do tego duzo alkoholu obliczylismy ze nie wyjdzie duzo taniej niz w knajpie gdzie placimy 50zl od osoby w tym obiad (dwie zupy i 4rodzaje miesa napoje bez ograniczen i deser)

Napisane przez madziadominik

co do ubrania: polecam bardzo elegancki granitur. może to być garnitur albo ze spodniami albo spódnicą to zalezy od tego w czym sie dobrze czujesz. może też być sukienka z bolerkiem lub marynarką

dzień: może sobota? wtedy i wy i wszyscy zaproszeni na ślub bedą mieli wolny dzień i nie będzie problemu ze stawiniem się na uroczystość.

do ubrania to chyba kupie sobie kiecke jakas bardzo prosta i klasyczna do tego jakis płaszczyk czesto w simply co seson sa podobne zestawy kolorystyczne

mi tez sobota najbardziej pasuje ale problem jest w knajpach zazwyczaj wszystkie sa zarezerwowane na normale przyjecia weselne wiec my z naszym obiadem odpadamy...
znalazlam jeden bardzo luksusowy hotelik gdzie robia tylko takie obiady ale tam ceny sa wyzsze tzn placimy jak z karty czyli sam obiad na osobe to ok 50zl plus tort i napoje gdzie np cos gazowanego kosztuje 7zl a kawa 10zl wiec od osoby pewnie bedzie kosztowac 100zl

[madziadominik]

to moze piatek.
teraz się robi popularny nawet jako dzień wesleny.

co do obiadu. hmmm z tego co piszesz to rodzina tż chce po prostu wesle a nie obiad. bo 4 rodzaje miesa dwie zupy, ciasta i alkohol, siedzenie do nocy to przypominają mi raczej małe wesle niż oiad po ślubie i ... do domu.

[apoolonia]

Napisane przez madziadominik

to moze piatek.
teraz się robi popularny nawet jako dzień wesleny.

co do obiadu. hmmm z tego co piszesz to rodzina tż chce po prostu wesle a nie obiad. bo 4 rodzaje miesa dwie zupy, ciasta i alkohol, siedzenie do nocy to przypominają mi raczej małe wesle niż oiad po ślubie i ... do domu.

no wlasnie oni sa zrospaczeni ze po slubie cywilnym nie zapraszamy na jakas impreze!! wiesz muzyka jedzenie

czyli wesele!!

wiec jak beda w odmu to na sile beda siedziec

dla tego nie chce za bardzo kolacji bo przeciagnie sie do rana a ja bede placic za kazda godzine i nie wiadomo za co jeszcze.....

tez mysle ze piatek bedzie optymalny
musze jeszcze isc do tego hotelu bo jest sliczny i niech mi wszystko wylicza moze nie bedzie tak strasznie dorogo...

[ivuszko]

apoloonia - jak udało się rozwiązac Twoj problem?

a ja mam inne pytanie, podłączam się do wątku jak że w tytule jest "wszystko o.. "
tak jak autorka wątku zaczęliśmy myślec o cywilnym aby ułatwic sobie pewne sprawy urzędowe(niedlugo zmienimy adres stałego zameldowania, po co mam 2 razy w ciągu 12miesięcy wymieniac dowód osobisty - raz zpowodu zmiany adresu a drugi raz z powodu zmiany nazwiska, jeśli moge zrobic tylko tylko raz) ). Kościelny mamy już wyznaczony na czerwiec przyszłego roku.
Ale zastanawiam się, jak wygląda ślub kościelny jeśli para jest już "mężem i żoną" i mają już obrączki?:confu sed:

[apoolonia]

Napisane przez ivuszko

apoloonia - jak udało się rozwiązac Twoj problem?

a ja mam inne pytanie, podłączam się do wątku jak że w tytule jest "wszystko o.. "
tak jak autorka wątku zaczęliśmy myślec o cywilnym aby ułatwic sobie pewne sprawy urzędowe(niedlugo zmienimy adres stałego zameldowania, po co mam 2 razy w ciągu 12miesięcy wymieniac dowód osobisty - raz zpowodu zmiany adresu a drugi raz z powodu zmiany nazwiska, jeśli moge zrobic tylko tylko raz) ). Kościelny mamy już wyznaczony na czerwiec przyszłego roku.
Ale zastanawiam się, jak wygląda ślub kościelny jeśli para jest już "mężem i żoną" i mają już obrączki?:confu sed:

hej

prawde mowiac to chyba normalnie obraczki sie sciaga i na nowo zaklada w kosciele
slub koscielny ma calkiem inny wymiar wiec to czy mials cywilny przed czy nie to bez roznicy
takie jest moje zdanie

co do mojego slubu to jeszcze nic nie ruszylko
ale bedzie to rqaczje tylko obiad po slubie
co do reszty to wszedize mowia ze za wczesnie zalatwiam
wystarczy dwa miesiace przed

[miamore999]

przyłączam się do wątku my też planujemy tylko cywilny na razie. dokładnego dopracowania jeszcze nie mamy. ja bym chciała tylko ślub i jakiś obiad dla rodziny tylko w domu, ale obawiam się, że rodzina tż będzie samym obiadem nieusatysfakcjonowana...
oj chyba przed nami długie godziny debat...
będę podczytywać wątek

[AgusiaGda]

7 czerwca był nasz ślub - cywilny innego mieć nie będziemy

uparłam się na ślub w Pałacu Opatów w gdańskim Parku Oliwskim - zamiast w tradycyjnym USC

piękne wnętrza, piękny park goście byli pod dużym wrażeniem



nie było ani wesela, ani obiadu po ślubie (po przyjęciu życzeń i wzniesieniu toastu) pojechaliśmy do domu przebrać się (załapaliśmy się na kawę/herbatę i kawałek ciasta - u mojej Mamy), na grób mojego Taty i zrobiliśmy niespodziankę Rodzicom mojego TZ - myśleli, że jesteśmy już w drodze na "tydzień miodowy" - a my ich też "nawiedziliśmy" tam też ciasto, szybko obejrzenie zdjęć z 2 aparatów i w drogę



ja wystąpiłam w czerwonej długiej sukience mój Mąż - szary garnitur, popielata koszula, czerwono-wiśniowy krawat

[apoolonia]

Napisane przez miamore999

przyłączam się do wątku my też planujemy tylko cywilny na razie. dokładnego dopracowania jeszcze nie mamy. ja bym chciała tylko ślub i jakiś obiad dla rodziny tylko w domu, ale obawiam się, że rodzina tż będzie samym obiadem nieusatysfakcjonowana...
oj chyba przed nami długie godziny debat...
będę podczytywać wątek

u mnie jest to samo
ale zrobimy obiad w knajpie
licze na ot ze nikt nie bedzie sie obrazal tym bardziej ze mamy zamiar zrobic za rok dwa slub koscielny gdzie bedzie wesele
tu moim zdaniem wystarczy tylko obiad
i potem mam wielką nadzieje że gdzies wybędziemy

[apoolonia]

Napisane przez AgusiaGda

7 czerwca był nasz ślub - cywilny innego mieć nie będziemy

uparłam się na ślub w Pałacu Opatów w gdańskim Parku Oliwskim - zamiast w tradycyjnym USC

piękne wnętrza, piękny park goście byli pod dużym wrażeniem



nie było ani wesela, ani obiadu po ślubie (po przyjęciu życzeń i wzniesieniu toastu) pojechaliśmy do domu przebrać się (załapaliśmy się na kawę/herbatę i kawałek ciasta - u mojej Mamy), na grób mojego Taty i zrobiliśmy niespodziankę Rodzicom mojego TZ - myśleli, że jesteśmy już w drodze na "tydzień miodowy" - a my ich też "nawiedziliśmy" tam też ciasto, szybko obejrzenie zdjęć z 2 aparatów i w drogę



ja wystąpiłam w czerwonej długiej sukience mój Mąż - szary garnitur, popielata koszula, czerwono-wiśniowy krawat

swietne miejsce
ja bede brac slub bardzo blisko wybralismy Pałac Przebendowskich w Wejherowie
http://www.wrotapomorza.pl/pl/kultur...lace/wejherowo
maja piekne sale

tez zastanawiam sie nad czyms czerwonym

[neutrinetta]

My sie zdecydowaliśmy tylko na slub cywilny - przy naszych przekonaniach slub kościelny jest hipokryzją Ale wesele robimy na 70 osób, chociaż moja mama ( zagorzała katoliczka) zaczeła mnie starszy, że nikt nie przyjedzie skoro nie ma koscielnego. powiem, że zaczęłam się tego obawia. Nie rozumiem tylko dlaczego moja rodzina i rodzina TŻ miałaby nie uszanowac naszych przekonań. Jakie macie doświadczenia na tym polu?

[sophie7]

Napisane przez apoolonia

Ostatnio przemaglowałam cale to forum jest oczywiście dużo na temat ślubów cywilnych ale każda forumowiczka ma inny problem więc zakładam swój wątek

Mamy zamiar wziąć ślub cywilny na początku przyszłego roku a kościelny gdzieś na przełomie 2010/2011, na samym początku cywilny miał pomóc w papierkowych, urzędowych sprawach i z tego powodu miał być cichy
Teraz jednak doszliśmy do wniosku ze i tak musimy się ubrać i tak zaprosić gdzieś samych świadków oraz kupić obrączki wiec czemu nie zaprosić najbliższej rodziny na uroczysty obiad(ok. 15 osób)

I teraz pytania czy obiad czy kolacje?
O której godzinie i w jakim dniu ślub? ( nie można brać w niedziele)
Co mam ubrać będzie zima
Czy jeśli zaproszę gości na obiad to czy nie będą czuć się zobowiązani przynieść prezent? A jestem świadoma że był by to podwójny wydatek bo za dwa lata te same osoby przyjdą na kościelny
Co ze znajomymi, mamy kilka zaprzyjaźnionych par które chciała bym widzieć na uroczystości ale czy nie poczują się urażone jeśli nie zostaną zaproszone na obiad? Mogła bym oczywiście je zaprosić ale to już będzie jak wesele które ma być na 30/40 osób i podobne koszta....

Apoolonia, rozumiem Twój problem i wątpliwości. Jeśli planujecie ślub kościelny za jakiś czas, a chcecie rozwiązać problem z zapraszaniem rodziny i przyjaciół, to wyjedźcie na ślub cywilny za granicę, na kilka dni, weźcie ślub, spędzicie trochę czasu razem.
Agencja avena. biz.pl z Olsztyna pomoże wam to załatwić, tak jak nam. Jesteśmy bardzo z nich zadowoleni.

A rodzinie i przyjaciołom po powrocie wyślecie zawiadomienia o ślubie i płytkę ze zdjęciami z podróży ślubnej. Możecie do płytki załączyć "otwarte" zaproszenie na herbatę lub kawę w dogodnym terminie. Jak rodzina i znajomi będą chcieli przynieść jakiś drobiazg, to będzie miło. Ale przynajmniej nie będą się czuli zobowiązani.

My tak właśnie chcemy zrobić... I rodzina nas poparła, bo będą mieli z głowy problemy z ciotkami i wujkami... Wiesz, co mam na myśli.

[miamore999]

Napisane przez AgusiaGda

7 czerwca był nasz ślub - cywilny innego mieć nie będziemy

uparłam się na ślub w Pałacu Opatów w gdańskim Parku Oliwskim - zamiast w tradycyjnym USC

piękne wnętrza, piękny park goście byli pod dużym wrażeniem

to można poprosić o ślub w innym miejscu niż USC? bardzo ciekawy pomysł...

[apoolonia]

miamore999

mozna mozna ale przyklad z moim miejscem jak i miejscem AgusiGda to norma w tych miastach to sa ogolno znane alternatywy

sophie7

bardzo bym chciala wziasc slub tak jak Ty tylko ze wczesniej sie interesowalam taką ceremonią i wydaje mi sie że to troche drogo......

[miamore999]

Napisane przez apoolonia

miamore999

mozna mozna ale przyklad z moim miejscem jak i miejscem AgusiGda to norma w tych miastach to sa ogolno znane alternatywy

to są jakieś dodatkowe koszty? pozwolenia? pisma? itd? nie ma mnie w polsce i nie mogę się przejśc do USC osobiście wypytać dlatego proszę o wyrozumiałość - wiem, że zadaję za dużo pytań a bardzo mnie ten pomysł zainteresował...

[apoolonia]

Napisane przez miamore999

to są jakieś dodatkowe koszty? pozwolenia? pisma? itd? nie ma mnie w polsce i nie mogę się przejśc do USC osobiście wypytać dlatego proszę o wyrozumiałość - wiem, że zadaję za dużo pytań a bardzo mnie ten pomysł zainteresował...

ja place jak za normalny slub w USC ale np. juz w gdansku to podobno licza sobie za wszystko kiedy slub odbywa sie w pałacu

co do innego miejsca to zadzwon do swojego urzedu napewno Ci odpowiedzą

a jakie miesjce Cie interesuje?

[miamore999]

Napisane przez apoolonia

ja place jak za normalny slub w USC ale np. juz w gdansku to podobno licza sobie za wszystko kiedy slub odbywa sie w pałacu

co do innego miejsca to zadzwon do swojego urzedu napewno Ci odpowiedzą

a jakie miesjce Cie interesuje?

sama nie mam sprecyzowanego jeszcze miejsca, po prostu sam pomysł wyjścia z urzędu z ceremonią bardzo mnie zainteresował... jeśli to byłoby lato myślę, że wybór miejsca byłby łatwiejszy (marzy mi się ślub w wersji amerykańskiej, w ogrodzie...)cho ć myślę, że jednak stanie na ślubie w ziemie, jak wrócę do polski... ale musze poważnie to przemyśleć i przedyskutować oczywiście... po powrocie przejdę się do usc i wypytam jak to dokładnie u mnie wygląda

[apoolonia]

Napisane przez miamore999

sama nie mam sprecyzowanego jeszcze miejsca, po prostu sam pomysł wyjścia z urzędu z ceremonią bardzo mnie zainteresował... jeśli to byłoby lato myślę, że wybór miejsca byłby łatwiejszy (marzy mi się ślub w wersji amerykańskiej, w ogrodzie...)cho ć myślę, że jednak stanie na ślubie w ziemie, jak wrócę do polski... ale musze poważnie to przemyśleć i przedyskutować oczywiście... po powrocie przejdę się do usc i wypytam jak to dokładnie u mnie wygląda

ogrod to fajne rozwiazanie

u mnie np jest piekny hotel z jeszcze piekniejszym ogrodem slub tam to dobry pomysl bo goscie juz nigdzie nie musza jezdzic na obiad lub przyjecie weselne

sama bym tak zrobila gdyby moj termin byl latem

[majnerka]

Moja Droga Jakieś 3 miesiące temu byłam w identycznej sytuacji W lipcu wzięłam ślub cywilny, na którym były tylko najbliższe osoby (rodzice, babcie, rodzeństwo, świadkowie). Obiad mieliśmy w restauracji, potem "posiadówkę u męża". Ślub mieliśmy w sobotę o godzinie 14:30. Obiad w restauracji o 15:30, do domku przyjechaliśmy o 16:30 i goście siedzieli u nas do 22 W restauracji nie mogli się jakoś "wyluzować", rozgadać A w prywatnym domu, to troszkę inaczej

Ślub kościelny mamy we wrześniu za rok.
Obrączki oczywiście te same Dodamy tylko grawer

W razie pytań, pisz śmiało podpowiem wszystko

Aha, ja byłam w sukience do kolan, która wyglądała tak "ślubnie", że gdyby była do kostek, to wyglądałaby jak zwyczajna suknia ślubna ecru DO tego miałam czarne bolerko i czarne buciki na obcasie żądnej wymyślnej fryzury Włosy podniesione u nasady i wyprostowane

[AgusiaGda]

Napisane przez miamore999

to są jakieś dodatkowe koszty? pozwolenia? pisma? itd? nie ma mnie w polsce i nie mogę się przejśc do USC osobiście wypytać dlatego proszę o wyrozumiałość - wiem, że zadaję za dużo pytań a bardzo mnie ten pomysł zainteresował...

jeśli chodzi o Pałać Opatów w Oliwie jest to Muzeum i w związku z tym śluby są udzielane tylko w jedną sobotę miesiąca! (Muzeum musi być wtedy zamknięte dla zwiedzających)
nie masz więc możliwości wyboru terminu - tzn. możesz wybrać sobie tylko miesiąc




a opłaty... płacisz za wszystko


za "wejście", za "koncert" (fortepian i skrzypce w czasie uroczystości), za "bankiet"(wyjęcie kieliszków i napełnienie ich przyniesionym przez Młodych szampanem), za pozwolenie na fotografowanie, za pozwolenie na filmowanie

wersja uproszczona = 300zł za samo wejście (+ 84zł za akt małżeństwa + po 22zł za odpisy metryk)

jeśli chcesz mieć zdjęcia - płać 80zł za pozwolenie :P pozwolenie na filmowanie - chyba 50zł ale nie jestem pewna


poza tym - jeśli chcesz mieć "koncert"(babka na skrzypcach i gość na fortepianie grają) + 150zł

jeśli chcesz częstować gości SWOIM szampanem - zapłacisz 210zł (za obsługę i kieliszki)




my mieliśmy opcję "Pałac Opatów" z szampanem i pozwoleniem na fotografowanie

<300zł + 210zł + 80zł + 84zł(akt małżeństwa) + 44zł(odpisy metryk) + szampan>
nie wiemy czemu - ale jednak był koncert - przynajmniej na wejście i na wyjście (nie płaciliśmy za niego)




Apoolonia - bardzo ładne miejsce nie wiedziałam o nim

[apoolonia]

majnerka


mi ciagle siedzi w glowie ten obiad....

boje sie tego ze bedzie drentwo a z drugiej strony nie chce miec gosci w domu czy to u siebie czy u TŻ bo mamy zamiar od razu po uroczystkosci gdzies pojechac

co do ubrania to jestem ciagle glupia

w glowie mam dwie opcje albo cos czerownego albo jakis bialo-czarny zestaw
podaje dwie propozycje

AgusiaGda

wlasnie slyszalam ze w Oliwie placisz doslownie za wszystko!

my naszczescie doplacamy tylko za obsluge (czyli szampan) i w opcji jest fotograf oraz jakis tam grajek

a tak po za tym normalna stawka za slub czyli jakies niecale 100zl
jak podliczlam to w urzedzie ze wszystkim nie powinnismy wydac wiecej niz 200-250zl

[majnerka]

Ech no niestety, ale wypada gdzieś tych najbliższych po ślubie zaprosić Ja obstaję za NORMALNĄ restauracją (będzie niższy koszt), bo sama miałam obiad w wytwornej restauracji za kurde duże pieniądze i dopiero się przejechałam Mówię Ci - normalna restauracyjka, obiadek dwudaniowy, kawka i uciekajcie w podróż

Co do sukienki - też miałam brać czerwoną, ale akurat udało mi się znaleźć tę i się zakochałam

Nawet odważyłam się w niej wyjść na wesele do koleżanki

I kto wie czy nie posłuży mi na poprawiny na swoim weselu

Także co do stroju, zapewne sama coś znajdziesz, przede mną brała ślub dziewczyna w zielonej sukience, którą miała z kolei moja świadkowa

nic się nie martw - wystarczy zapamiętać, żeby było prosto i elegancko

[apoolonia]

Napisane przez majnerka

Ech no niestety, ale wypada gdzieś tych najbliższych po ślubie zaprosić Ja obstaję za NORMALNĄ restauracją (będzie niższy koszt), bo sama miałam obiad w wytwornej restauracji za kurde duże pieniądze i dopiero się przejechałam Mówię Ci - normalna restauracyjka, obiadek dwudaniowy, kawka i uciekajcie w podróż

Co do sukienki - też miałam brać czerwoną, ale akurat udało mi się znaleźć tę i się zakochałam

Nawet odważyłam się w niej wyjść na wesele do koleżanki

I kto wie czy nie posłuży mi na poprawiny na swoim weselu

Także co do stroju, zapewne sama coś znajdziesz, przede mną brała ślub dziewczyna w zielonej sukience, którą miała z kolei moja świadkowa

nic się nie martw - wystarczy zapamiętać, żeby było prosto i elegancko

no chyba zostaniemy przy obiedzie w restauracji

jakos nie widze niczego w domu a chyba wazniejsze ze my bedziemy zadowoleni
a slub koscielny zrobie bardzoej "pod" gości

jesli moge spytac to ile placilas od osoby w restauracji?

[majnerka]

dużo za dużo za 2 dania płaciłam 65zł, ale połakomiliśmy się na dość ekskluzywną restaurację, z której nota bene nie byliśmy później zadowoleni

[ilonkaczapela]

65zl za dwa dania to taniutko A gdzie tak było, moge spytać? Bo zaczynam się wdrażać w temat

[majnerka]

w jaworznie hotel 'pańska góra'
dwa dania w sensie rosół i drugie danie..
wychodzi na to, że sam rosół kosztował 20zł, no wybaczcie, ale nigdy już się nie skuszę na takie ''bogactwo'', bo oczy mi na wierzch wyszły gdy to zobaczyłam..
Wiesz, dla mnie to bardzo dużo dać za sam obiad 1000zł, z czego rosołek podano w filiżankach, no ale zależy kogo na co stać
w podobnej restauracji - klasowo, ale w mojej, małej miejscowości za obiad dwudaniowy, deser kosztowałoby to 35zł od osoby, wyglądając dużo lepiej... no ale cóż

[majnerka]

co do kosztów, mój ślub cywilny w urzędzie wyniósł mnie - 30zł za odpis aktu urodzenia (tylko mój, bo Mąż brał ślub w "swoim" USC i metryka nie jest potrzebna), akt małżeństwa 84zł, muzyka na żywo, dla Pana 20zł oraz przynieśliśmy swojego szampana a za rozlanie Go i przygotowanie kieliszków w innej sali zapłaciliśmy 20zł - podliczając = 154PLN

[ilonkaczapela]

Aha, jakoś inaczej zrozumiałam dwudaniowy Mimo, że przecież to właśnie oznacza to co napisałaś

[apoolonia]

Napisane przez majnerka

dużo za dużo za 2 dania płaciłam 65zł, ale połakomiliśmy się na dość ekskluzywną restaurację, z której nota bene nie byliśmy później zadowoleni

no to sporo
u mnie srednio kazda knajpa bierze 60zl ale w tym jest deser i czesto dwie zupy oraz 2-3 rodzaje miesa (w jednej nawet 5! plus napoje)
mam tez dwa miejsca na wyzszym poziomie i tam obiad z 2 dan plus deser ma kosztowac tez ok 60zl ale napoje i alkohol placimy tak jak w karcie czyli np kawa 8zl do tego tort zamawiamy u nich a oni z cukierni tylko ze my placimy im 50zl za kilogram a oni w cukierni 25 wiec te wszystkie dodatki moga kosztowac wiecej niz obiad tak jest w hotelu w ktorym jestem zakochana a w drugim miejscu jeszcze nie uzgadniaolam szczegolow co alkoholu (wino) czy tortu.....


wlasnie ile butelek wina potrzebuje za 15 osob?