Panny Młode - Kielce cz. II

[dagunia24]

Witajcie dziewczynki! ale się rozpisałyście i nowe koleżanki przybyły

Magdalenko wyglądasz cudnie a suknia ma super kolory zwłaszcza na tych zdjęciach z kościoła w świetle dziennym, cieszę się, że wszytko się udało. Fryzurka też bardzo Ci pasowała tyle stresu przeżywania a wszystko wyszło rewelacyjnie. Czekamy na dalsze zdjęciai jeszcze raz Wszystkiego Najlepszego

karusia070707 dziękuje za stronkę ja też u Kuby mam zamówione zdjęcia i filmik, a możesz mi swoich pare przesłać meila?

Biegnę jutro na pierwszą przymiarkę sukni ciekawa jestem jak będę wyglądać

[agunia82]

Madziu prześlicznie wyglądałaś A jakie zdjęcie bije z tych zdjęć, super Gratuluję i raz jeszcze wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!

A ja mam teraz zabiegany tydzień, ehhh ile to rzeczy kumuluje się na ostatni tydzień przed ślubem. Ale mimo że jest to męczące, to muszę przyznać że przyjemne

[mika_am]

karusia070707 dziękuje za stronkę ja też u Kuby mam zamówione zdjęcia i filmik, a możesz mi swoich pare przesłać meila?


no niestety mój termin Kuba ma zajęty!ale jego ojciec wolny więc wybieram sie na ogladanie zdjeć i mam nadzieje dogadanie!film z jego pracy widziałam kiedy wybierałam zespół-okazało się że właśnie pan Krzysztof Bieniek filmował!pan z zespołu polecał go z tego wzgledu ze ich muzyki nagranie "nie psuje" i mozna sie bez problemu porozumieć!

[madziadominik]

zdjęć na pewno dorzuce. w środe ide po płytke do koleżanki. od niej zdjecia na pewno super wyszły. w sobote plener z naszym fotografem a za dwa tygdonie jeszcze z kolegą i od niego też bedą rewelacyjne zdjęcia.
no chyba że pogoda nie dopisze.

w każdym razie ja z wami bede cały czas. nie żegnam się

i dziekuje za wszystkie miłe słowa

[oniaczeq]

Madziu Madziu no no wyglądałaś ślicznie, super ze wszystko poszło po Twojej myśli
No i oczywiście nigdzie od nas nie odchodź

[DORIS0208]

nie moglam sie doczekac na relacje naszej Madzi i Jej Wielkiego Dnia!
ale doczekalam sie i to co tutaj pisze jest NIESAMOWITE!
Pieknie wygladalas(ale to juz wiesz)i chociaz z tego co mi wiadomo za cieplo nie bylo-od Was (Ciebie)takie ciepelko mnie przeszloi bardzo milo sie czyta to co napisalas
ciesze sie ze wszystko tak cudownie sie udalo,ze jestescie szczesliwi(to widac nie tylko na zdjeciach!)zycze takiej radosci z kazdego nadchodzacego dla Was DNIA!!
i zostan z nami!

a ja dziewczyny juz szykuje sie do wyjazdu(jutro rano lot)i przez jakis czas mnie nie bedzie,sobota juz tuz tuz i spraw jeszcze troche zostalo.w srode mam miec robiony balejage(chyba tak to sie pisze),czwartek(przymia rka sukni..) i piatek (pazurki)zabiegany od rana do wieczorka ale tak bardzo sie ciesze na TEN DZIEN ze nie moge sie juz doczekac,choc stresuje rowniez troche..wyszlo na to ze w naszym zwiazku to ja sie wszystkim bardzo przejmuje a moj Adas jest dla mnie ostoja i zachowuje caly czas zdrowy rozsadek(ciekawe jak to bedzie w sobote)
przekazcie mi tez troche tej pozytywnej energii i trzmajcie kciukaski zeby wszystko bylo dobrze

[agunia82]

DORIS ode mnie masz całe mnóstwo pozytywnych wibracji, bo się razem będziemy stresować U mnie na odwrót jak u Ciebie, ja luzik, a mój TŻ zaczyna się stresować. I jest nie do zniesienia, no ale do soboty jakoś wytrzymam

[madziadominik]

doriso i aguniu ja jestem z wami cały czas myślami. wiem że może to niedużo ale bardzo pomaga. tak samo jak wy byłyście ze mną tego dnia tak samo ja jestem z wami już od dziś

zobaczycie że bedzie cudnie

zapomniałam napisać że dominik tak się strasznie stresował że jak w kościele podczas przysiegi mi ręke ścisnąła to myślałam że mi uschnie. mówie mu o tym a on zdziwienie i że on nie czuł że tak mocno ściska . hehe

[karothka]

Madzia - wygladalas prze przeslicznie! Wszystkiego co najpiekniejsze w zwiazku dwoga ludzi zycze.

Doris i Agunia - juz od dzisiaj sciskam kciuki - zobaczycie to bedzie najpiekniejszy dzien w Waszym zyciu!

[agunia82]

madzia, karothka słonka moje

[DORIS0208]

Jestescie THE BESTnajlepszymi kolezankami o jakich czlowiek moze marzyc-zawsze pomocne i zyczliwea to naprawde duzo!
dziekuje za pozytywne jak to Madzia okreslila wibracje
agunia-tak my razem bedziemy przezywac TA CHWILE zycze Tobie i Twojemu Mezczyznie Cudownego Slubu i Wesela aby wszystko sie udalo a Ty Wygladala jak z bajki
bedzie mi Was brakowac,przeciez ja tu codziennie siedze

[agunia82]

Napisane przez DORIS0208

Jestescie THE BESTnajlepszymi kolezankami o jakich czlowiek moze marzyc-zawsze pomocne i zyczliwea to naprawde duzo!
dziekuje za pozytywne jak to Madzia okreslila wibracje
agunia-tak my razem bedziemy przezywac TA CHWILE zycze Tobie i Twojemu Mezczyznie Cudownego Slubu i Wesela aby wszystko sie udalo a Ty Wygladala jak z bajki
bedzie mi Was brakowac,przeciez ja tu codziennie siedze

DORIS ja Tobie życzę dokładnie tego samego No i jeszcze dorzucę życzenie dobrej pogody, bo ta obecna to koszmar jakiś

[DORIS0208]

dzieki agunia
no tylko ta pogoda...moze wyjdzie dla nas slonko...oby!
ale co tam,emocje nas dogrzeja

[Daysy85]

Doriso szczęśliwej podroży Ci życzę

[marysia_258]

Madzia wyglądaliście prześlicznie Gratulacje! Jeszcze raz wszystkiego najlepszego

[paula_26]

Witajcie dziewczyny mam pytanie do mężatek juz

Czy juz odebralyscie papiery ze USC jezeli tak w ktorym pokoju sie jej odbiera?

Druga rzecz czy przechodzilyscie juz etap wyrabiania nowego dowodu i przemeldowywania sie jezeli tak to co najpierw trzeba zrobic ?

Pozdrawiam

[martyna_martyna]

dolaczam sie do pytania Pauli,

Madziu, slicznie wygladalas, ale Dominik nie byl gorszy

[malgorzatkka]

Napisane przez paula_26

Witajcie dziewczyny mam pytanie do mężatek juz

Czy juz odebralyscie papiery ze USC jezeli tak w ktorym pokoju sie jej odbiera?

Druga rzecz czy przechodzilyscie juz etap wyrabiania nowego dowodu i przemeldowywania sie jezeli tak to co najpierw trzeba zrobic ?

Pozdrawiam

Paierki odbiera sie na parterze po lewej stronie - skórocny odpis aktu małżeństwa w 3 egzemplarzach. Numeru pokoju nie pamiętam ale wszystko mozna wyczytac na drzwiach. Zajmuje to jakieś 5 minut. Potem zeby nie wyrabiac dowodu 2 razy najpierw nalezy zminic adres. A wiec w urzędzie miasta na Wróblewskiego chyba (tam niedaleko bazar) nalezy sie wymeldowac. Nr pokóju zapytac w informacji - znowu nie pamiętam. Trzeba wypełnic 1 świstek już po sprawie. Tam dostaje się karteczke o wymeldowaniu z dotychczasowego miejsca (dziwnie sie robi jak sie gdzies dłuuugo mieszka a potem sie z tamtad wymeldowuje. Następny krok to albo ten sam urząd albo gimna - generalnie miejsce w którym się chcecie od nowa zameldować. I tu juz zależy na kogo jest dom/ mieszkanie - ta osoba jest konieczna przy zameldowaniu. Dodatkowo nas proszono o akt notarialny domu i nadanie ulicy i numeru domu. Ale wcześniej można zadzwonic i doweidzieć sie co jets wymagane - ja tak zrobiłam. Po wszytskich formalnosciach dostaje się karteczke o zameldowaniu ważna 2 miesiace. Z tym świstkiem wyrabia się nowy dowód i tu standardowo zdjęcia, wniosek, oryginał aktu małzeństwa i jakaś opłata skarbowa. I po tych wszystkich zabiegach jesteśmy właścicielkami nowego śliczneog dowodu z którym teraz trzeba biegać i zmieniac wszytskie dane w ZUS Skarbówce banku itp itd. Tak wiec wszytskim które to mają przed sobą życze cierpliwosci i uprzejmych pań w okienkach

[paula_26]

Napisane przez malgorzatkka

Paierki odbiera sie na parterze po lewej stronie - skórocny odpis aktu małżeństwa w 3 egzemplarzach. Numeru pokoju nie pamiętam ale wszystko mozna wyczytac na drzwiach. Zajmuje to jakieś 5 minut. Potem zeby nie wyrabiac dowodu 2 razy najpierw nalezy zminic adres. A wiec w urzędzie miasta na Wróblewskiego chyba (tam niedaleko bazar) nalezy sie wymeldowac. Nr pokóju zapytac w informacji - znowu nie pamiętam. Trzeba wypełnic 1 świstek już po sprawie. Tam dostaje się karteczke o wymeldowaniu z dotychczasowego miejsca (dziwnie sie robi jak sie gdzies dłuuugo mieszka a potem sie z tamtad wymeldowuje. Następny krok to albo ten sam urząd albo gimna - generalnie miejsce w którym się chcecie od nowa zameldować. I tu juz zależy na kogo jest dom/ mieszkanie - ta osoba jest konieczna przy zameldowaniu. Dodatkowo nas proszono o akt notarialny domu i nadanie ulicy i numeru domu. Ale wcześniej można zadzwonic i doweidzieć sie co jets wymagane - ja tak zrobiłam. Po wszytskich formalnosciach dostaje się karteczke o zameldowaniu ważna 2 miesiace. Z tym świstkiem wyrabia się nowy dowód i tu standardowo zdjęcia, wniosek, oryginał aktu małzeństwa i jakaś opłata skarbowa. I po tych wszystkich zabiegach jesteśmy właścicielkami nowego śliczneog dowodu z którym teraz trzeba biegać i zmieniac wszytskie dane w ZUS Skarbówce banku itp itd. Tak wiec wszytskim które to mają przed sobą życze cierpliwosci i uprzejmych pań w okienkach

dziekuje za opowiedz

[ewson13]

Napisane przez karothka

Madzia - wygladalas prze przeslicznie! Wszystkiego co najpiekniejsze w zwiazku dwoga ludzi zycze.

Doris i Agunia - juz od dzisiaj sciskam kciuki - zobaczycie to bedzie najpiekniejszy dzien w Waszym zyciu!

Ja też sie dołączam i Życze wszystkiego Naj Najlepszego

[agunia82]

Przy skarbówce to akurat w Kielcach sprawa jest ułatwiona. Po odbiorze dowodu w tym samym urzędzie przy recepcji leżą pity służące do aktualizacji danych. Wypełnia się go, zostawia na recepcji i oni już to do skarbówki zanoszą.

ewson

[Kocurski]

Madziu, ja dopiero teraz piszę, ale muszę koniecznie. Skarbie, wyglądałaś bajecznie, ślicznie. Suknia była stylowa i bardzo szykowna i udowodniłaś, że nie zawsze w bieli musi być najpiękniej.
Pójście z Bratem do ołtarza, to z kolei bardzo wzruszająca i niezapomniana chwila, zawsze będziesz to czule wspominać.
Życzę Wam wszystkiego, wszystkiego co najlepsze. Obyście zawsze byli tak promienni i szczęśliwi, jak w dniu Waszego ślubu.

[madziadominik]

Napisane przez Kocurski

Madziu, ja dopiero teraz piszę, ale muszę koniecznie. Skarbie, wyglądałaś bajecznie, ślicznie. Suknia była stylowa i bardzo szykowna i udowodniłaś, że nie zawsze w bieli musi być najpiękniej.
Pójście z Bratem do ołtarza, to z kolei bardzo wzruszająca i niezapomniana chwila, zawsze będziesz to czule wspominać.
Życzę Wam wszystkiego, wszystkiego co najlepsze. Obyście zawsze byli tak promienni i szczęśliwi, jak w dniu Waszego ślubu.

a pogoda cos nie teges. cóż w tym roku wrzesień niedopisuje. ale zobaczycie będzie wam tak gorąco z emocji i ze szczęscia że nawet nie zauważycie chłodu wokół was.
hihi tylko goście bedą marzli.

ja też sie troszke martwiłam ale w sumie później mi było wszystko jedno bo wiedziałam ze pogoda się nie liczy. bo nawet jakby pokropiło to znaczy ze pan bóg nas błogosławi .

ehhh zapomniałam napisać że buty były nisamowicie wygodne. bawiałm sie w nich całą noc. ani nie obtarły ani o dziwo się nie pobrudziły tak strasznie jak myślałam. widać w rodzinie samych dobrych tancerzy mam . buty kupiłam w http://www.butyslubne.com.pl/ tylko ze pojechałam do sklepu (moich na stronie nie ma). ale naprawde polecam bo mimo że przed wesleem miałam je tylko na nogach podczas przymiarek to stopy wytrzymały a obcas niemały bo 8cm

[kasiaher]

Madziu wyglądałaś PRZEPIĘKNIE widać że jesteś bardzo szczęśliwa i twój mąż daje ci mnóstwo miłości. Bardzo się cieszę że wszystko poszło gładko i bez większych stresów.
Mam nadzieje że ja również będę tak "szczęśliwa" jak ty

dziewczynki a ja dostałam od lidera zespołu ( fajny koleś) nagranie, przyjechał do mnie do pracy, pogadałam z nim chwilę i umówiliśmy się na spotkanie pod koniec tygodnia na podpisanie umowy, wpłacenie zaliczki. Jeśli się oczywiście na nich zdecydujemy.
Jak obejrze dzisiaj płytki to opowiem wam czy to ta czy decyduje się na drugą proponowaną przez DORISO

[madziadominik]

ja po prostu się nie stresowałam. oprócz pary 5 minutowych zachwiań równowagi miałam cały czas uśmiech na twarzy. do tego non stop było pełno ludzi koło mnie którzy mnie rozweselali (choć niektórzy wiecej sie niż ja stresowali np moja świadkowa).
jeszcze jak szłam przez kościół i widziałam moich bliskich - bo wszyscy się stawili na ślub to pomyślałam sobie "jestem szczęsliwą osobą bo mam ludzi koło siebie którzy dbają o mnie i którym na mnie zależy" więc po co mam sie smucić albo stresować. od razu wszystko mi ustąpiło. a jak zobaczyłam wzrok dominika to ... wiedziałam że nie mam sie czym martwić

zobaczycie z wami też tak będzie. oni dodadzą wam mega siły i dadzą wiele szczęści

[karusia070707]

Napisane przez dagunia24

Witajcie dziewczynki! ale się rozpisałyście i nowe koleżanki przybyły



karusia070707 dziękuje za stronkę ja też u Kuby mam zamówione zdjęcia i filmik, a możesz mi swoich pare przesłać meila?

Biegnę jutro na pierwszą przymiarkę sukni ciekawa jestem jak będę wyglądać

Podaj meila i wysle pare fotek

[oniaczeq]

o rany Doris bo ty juz w ta sobote ale ten czas leci....

a ja dzis mialam robiona probna tam gdzie w koncu bede sie czesac( kosztowalo mnie to 20 zl wiec stwierdzilam ze sprawdze czy dobrze zrobilam zmieniajac fryzjera) i powiem szczerze ze jestem bardziej zadowolona- fryzura dopracowana w 100% , no i jakos tak bardziej mi sie podoba...wkleje zdjecia( nie mam niestety z przodu)

[dagunia24]

oniaczeq jak za 20zł to ja też chcę nie pamietam juz tamtej ale chyba podobna była do tej, a ta wydaje się mocniej spięta albo te loczki mniejsze. No obie mi się podobają.

Byłam dziś mierzyć po raz 1 suknię, jeszcze nie wykończona pani mnie szpilkami po przypinała, w czwartek mam 2 przymiarkę bo krawcowa, która szyje mi suknie idzie na urlop, hmm ciekawe czy zanim dadzą ją do salonu będę miała jeszcze jedną przymiarkę Dziewczynki co zamawiały w Ms Modzie, Wy jak miałyście?

Przepraszam, że piszę na forum o tym ale całkowicie jestem rozbita i nie wiem co robić. Niestety mój pobyt w szpitalu i dzisiejsza wizyta z wynikami potwierdziły obawy co do mojego zdrowia. Lekarz powiedział mi, że będę mieć problemy z zajściem w ciążę i że czas działa na moją nie korzyść. Nie wiem co robić czy starać się juz teraz o kolejne, czy ten rok się wstrzymac z planowaniem? Już z poprzednią ciążą miałam straszne problemy, 3mc w szpitalach spędziłam do tego wymioty i poród w 8 mcu. Chcielismy po ślubie kupić działkę a dom na kredyt i spłacać, a jak zajdę w ciążę to będzie ciężko, ani pracy, kolejne wydatki na dziecko, nie wiem co robić Z jedenj strony pragnę jeszcze jednego dziecka z drugiej kolejne wydatki, a potem może być za późnoW życiu różnie bywa boje się zostać też nagle sama z 2 dzieci i z kredytem na karku, nie wiem co robić normalnie cała ochota na wszystko mi odeszła Przepraszam ale musiałam się wyrzalić.

[madziadominik]

Napisane przez dagunia24

oniaczeq jak za 20zł to ja też chcę nie pamietam juz tamtej ale chyba podobna była do tej, a ta wydaje się mocniej spięta albo te loczki mniejsze. No obie mi się podobają.

Byłam dziś mierzyć po raz 1 suknię, jeszcze nie wykończona pani mnie szpilkami po przypinała, w czwartek mam 2 przymiarkę bo krawcowa, która szyje mi suknie idzie na urlop, hmm ciekawe czy zanim dadzą ją do salonu będę miała jeszcze jedną przymiarkę Dziewczynki co zamawiały w Ms Modzie, Wy jak miałyście?

Przepraszam, że piszę na forum o tym ale całkowicie jestem rozbita i nie wiem co robić. Niestety mój pobyt w szpitalu i dzisiejsza wizyta z wynikami potwierdziły obawy co do mojego zdrowia. Lekarz powiedział mi, że będę mieć problemy z zajściem w ciążę i że czas działa na moją nie korzyść. Nie wiem co robić czy starać się juz teraz o kolejne, czy ten rok się wstrzymac z planowaniem? Już z poprzednią ciążą miałam straszne problemy, 3mc w szpitalach spędziłam do tego wymioty i poród w 8 mcu. Chcielismy po ślubie kupić działkę a dom na kredyt i spłacać, a jak zajdę w ciążę to będzie ciężko, ani pracy, kolejne wydatki na dziecko, nie wiem co robić Z jedenj strony pragnę jeszcze jednego dziecka z drugiej kolejne wydatki, a potem może być za późnoW życiu różnie bywa boje się zostać też nagle sama z 2 dzieci i z kredytem na karku, nie wiem co robić normalnie cała ochota na wszystko mi odeszła Przepraszam ale musiałam się wyrzalić.

słońce domyślam sie jak ci ciężko. z jednej storny pragnienie posiadania dziecka z drugiej obawa. ale wiesz co ci powiem ja bym się nie poddawała. realizowałabym swoje plany w jakiejść takiej zaplanowanej kolejności i jak już powiedziałam NIGDY BYM SIE NIE PODDAWAŁA.
a wiesz dlaczego. moja koleżanka w wieku 23 lat usłyszała od pani lekarki w szpitalu że ma jajniki jak 60latka i że nigdy nie zajdzie w ciąże. leczyła ją przez prawie rok a na koniec powiedziała- ja dla pani nie widze nadzieji. była załamana. przestała do niej chodzi (co jest po takim tekście zrozumiałe) i odstawiłą leki którymi ją leczyli. i co nagle zaczeła normalnie miesiączkować, badania wyszły jej super.
wiem ze piszesz ze już z pierwsza miałaś problem ale ja uważam że chęć posiadania dziecka i miłośc którą w sobie masz poradzą sobie z całą chorobą.

może dodatkowo należy zasięgnąć opini innego lekarza.

prosze nie poddawaj się.

oniczgu zdecydowanie ta jest lepsza

[paula_26]

Napisane przez dagunia24

oniaczeq jak za 20zł to ja też chcę nie pamietam juz tamtej ale chyba podobna była do tej, a ta wydaje się mocniej spięta albo te loczki mniejsze. No obie mi się podobają.

Byłam dziś mierzyć po raz 1 suknię, jeszcze nie wykończona pani mnie szpilkami po przypinała, w czwartek mam 2 przymiarkę bo krawcowa, która szyje mi suknie idzie na urlop, hmm ciekawe czy zanim dadzą ją do salonu będę miała jeszcze jedną przymiarkę Dziewczynki co zamawiały w Ms Modzie, Wy jak miałyście?

Przepraszam, że piszę na forum o tym ale całkowicie jestem rozbita i nie wiem co robić. Niestety mój pobyt w szpitalu i dzisiejsza wizyta z wynikami potwierdziły obawy co do mojego zdrowia. Lekarz powiedział mi, że będę mieć problemy z zajściem w ciążę i że czas działa na moją nie korzyść. Nie wiem co robić czy starać się juz teraz o kolejne, czy ten rok się wstrzymac z planowaniem? Już z poprzednią ciążą miałam straszne problemy, 3mc w szpitalach spędziłam do tego wymioty i poród w 8 mcu. Chcielismy po ślubie kupić działkę a dom na kredyt i spłacać, a jak zajdę w ciążę to będzie ciężko, ani pracy, kolejne wydatki na dziecko, nie wiem co robić Z jedenj strony pragnę jeszcze jednego dziecka z drugiej kolejne wydatki, a potem może być za późnoW życiu różnie bywa boje się zostać też nagle sama z 2 dzieci i z kredytem na karku, nie wiem co robić normalnie cała ochota na wszystko mi odeszła Przepraszam ale musiałam się wyrzalić.

Dagunia - ja kupowalam suknie w Ms modzie i u mnie bylo podobnie jak u ciebie ja mialam dwie przymiarki u nich w zakladzie gdzie szyja i jedna juz przy odbiorze sukni w salonie , u mnie bylo podobnie ze pani szla na urlop, ale glowa do gory wyrobia sie z szyciem nie martw sie

Co do twoich problemow zdrowotnych bardzo wspołczuje. Ale napewno wszystko sie ulozy.