Maturzyści 2009 - cz. II :)

[shewa]

Zanetka polecam jakies pumki ostatnio jak byłam w sklepie pumy to widziałam ze bardzo spadły na cenie, w zeszłym roku te ktore ja chciałam były np za 400 zł, teraz za 200

Lirangel zdawaj rozszerzenie i pokaz babie moja wycha tez nie moze odzalowac ze ja jestem ta jedna z tych nielicznych osób ktora wogole matmy nie zdaje

Neszikaa moja klasa chyba jedzie z wasza na wycieczke jesli dobrze kojarze Ale sie nie spotkamy


Mielismy dzisiaj francuski z praktykantka Tzn pierwsza lekcja kiedy ona sama prowadziła, bo normalnie byla jeszcze nauczycielka Co to było wogole Kumpel pisał kartkowke to mu wszyscy podpowiadali, babka juz nie wiedziała co ma robic to usiadła koło niego, ale wszedł dyrektor, to ona przerazona wstała a my mu sciage podrzucilismy
A i odebrałam moje zaliczenie z Mszaków, z zadan maturalnych z bioli, nie uczyłam sie praktycznie nic a miałam... 47 % Zdałam...

A oceny to mam narazie 1 i 4 z angola, 1 z polskiego, i 5 z franca

[1stLaDy]

witam, ja tez mam maturke w tym roku szkolnym i jestem przerazona (ale ja to troche inna bajka jezeli chodzi o szkole )

[Neszikaa]

shewa - taaaak, ja też nie jade wszystkie moje blizsze kolezanki zrezygnowaly, to co ja sie bede pchała

[shewa]

Neszikaa mi ze tak powiem szkoda 300 zl na latanie od kosciola do kosciola o wiele bardziej podobała mi sie ta 'nasza' wycieczka. Ale nasza klasa jak to 'super zgrana' nic nie wyszło.

[paula007]

A my mieliśmy w poniedziałek po wykładach przepłynąć się promem po Odrze, ale oczywiście wyszło na to, że nie możemy, bo się przeziębimy. Za to idziemy do parku - wow. Nawet do kina nie możemy iść, bo "nie mamy czasu".

[Renia90]

dzień dobry

Napisane przez naana

a ja dzisiaj w domu zostałam, rozłożyło mnie choróbsko całkiem

oj, zdrowiej nam szybko

Napisane przez 1stLaDy

witam, ja tez mam maturke w tym roku szkolnym i jestem przerazona (ale ja to troche inna bajka jezeli chodzi o szkole )

witamy a ja Cię kojarzę.. z fitnessu

jutro nie mam lekcji bo jedziemy do Katowic na ten Salon Maturzystów
w szkole nudy jak nie wiem co ;/ oczywiście jak wróciłam do domu to poszłam spać na 2h :P
teraz idę porobić chyba zadania na fakultet z biologii bo i tak mnie nie ominą, a lepiej wcześniej niż na ostatnią chwilę

[grudniowa-szatynka]

Poległam i ja w walce z wirusami
Idę do łóżka, jutro dzień bez szkoły.. jupi. Tylko od poniedziałku się zacznie

Chwilowo bardzonicmisięniechce i humor typowo chorobowy

[Anuu]

mnie tez rozłożyło, ale do szkoły twardo chodzę na moim biurku pełno zuzytych chusteczek...
kobitki, zwolnijcie z tym pisaniem, bo ja nie nadążam z czytaniem tych postów

[sydunia]

dzień dobry. jestem w tej chwili jakaś nieprzytomna i słaba, mimo że choroba w zasadzie mi przeszła chyba pouczę się dzisiaj solidnie angielskiego i jutro zgłoszę do odpowiedzi. miałabym przynajmniej już z głowy.

[paula007]

grudniowa, Anuu witam w świecie przeziębionych i zdrowia życzę

Idę do geografii.

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez Anuu

mnie tez rozłożyło, ale do szkoły twardo chodzę na moim biurku pełno zuzytych chusteczek...
kobitki, zwolnijcie z tym pisaniem, bo ja nie nadążam z czytaniem tych postów

Jak nie chcesz iść do lekarza to faszeruj się przynajmniej witaminą C ja w 1 klasie nie chciałam z powodu "głupiej choroby" opuszczać szkoły a skończyło się na tym że miałam 3 tygodniowe zapalenie oskrzeli. dlatego teraz wolę szybciej zapobiegać

Zjadłam 1,5 rządka ptasiego mleczka bo na obiad jest wątróbka. Ktoś jeszcze nie znosi wątróbki?

[Renia90]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Zjadłam 1,5 rządka ptasiego mleczka bo na obiad jest wątróbka. Ktoś jeszcze nie znosi wątróbki?

ja do niedawna też jak była wątróbka na obiad była to nie jadłam ;P ale teraz już jem

[sydunia]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Zjadłam 1,5 rządka ptasiego mleczka bo na obiad jest wątróbka. Ktoś jeszcze nie znosi wątróbki?

podziel się ptasim mleczkiem
ja jak byłam mała podobno lubiłam bardzo wątróbkę. potem mi się odwidziało i twierdziłam, że nie lubię kilka miesięcy temu mama usmażyła, spróbowałam i hmmm ani zła, ani wspaniała. ale smak dzieciństwa się przypomniał


matko. cały dzień męczy mnie czkawka

[justynaaag]

witam ja również dołączam się do maturzystów 2009 jak na razie to ciężko jest, już pare sprawdzianów mam zapowiedzianych, do tego testy maturalne itp. a jak u Was?

[naana]

Napisane przez Renia90

dzień dobry

oj, zdrowiej nam szybko

Mam nadzieję, że szybko przejdzie. Faszeruję się rutinoscorbinem itp. + febrisan i do łóżka, ale ile można leżeć?

Napisane przez grudniowa-szatynka

Poległam i ja w walce z wirusami
Idę do łóżka, jutro dzień bez szkoły.. jupi. Tylko od poniedziałku się zacznie

Chwilowo bardzonicmisięniechce i humor typowo chorobowy

Tego właśnie w chorobach najbardziej nie lubię. Specyficznego humoru :|

Napisane przez grudniowa-szatynka

Jak nie chcesz iść do lekarza to faszeruj się przynajmniej witaminą C ja w 1 klasie nie chciałam z powodu "głupiej choroby" opuszczać szkoły a skończyło się na tym że miałam 3 tygodniowe zapalenie oskrzeli. dlatego teraz wolę szybciej zapobiegać

Zjadłam 1,5 rządka ptasiego mleczka bo na obiad jest wątróbka. Ktoś jeszcze nie znosi wątróbki?

Ja, ja, ja! A feeee obrzydlistwo


Tak leżąc i próbując wyzdrowieć wzięłam się jeszcze raz za wybieranie tematu na ustną i kurcze mam problem. Generalnie podoba mi się "Przedstaw na podstawie przykładów literackich różne oblicza przyjaźni", ale nie mam żadnego pomysłu na tezę Może Wy macie jakiś pomysł? Też musicie przedstawić polonistce tezę razem z wyborem tematu?

[zanetka007]

witamy nowe maturzystki

Napisane przez Anuu

mnie tez rozłożyło, ale do szkoły twardo chodzę na moim biurku pełno zuzytych chusteczek...
kobitki, zwolnijcie z tym pisaniem, bo ja nie nadążam z czytaniem tych postów

Mnie chyba też zaczyna. Wszyscy w okół mnie prychali jak się twardo trzymałam, a jak oni kończą to ja zaczynam. Gardło mnie boli i nos mi się powoli zatyka, ale jak tylko poczułam, że coś się dzieje wzięłam gripex.
Może będzie dobrze...

[sydunia]

Napisane przez naana

Tak leżąc i próbując wyzdrowieć wzięłam się jeszcze raz za wybieranie tematu na ustną i kurcze mam problem. Generalnie podoba mi się "Przedstaw na podstawie przykładów literackich różne oblicza przyjaźni", ale nie mam żadnego pomysłu na tezę Może Wy macie jakiś pomysł? Też musicie przedstawić polonistce tezę razem z wyborem tematu?

my chyba nie musimy przynajmniej nic nam o tym nie wiadomo.
a jakie utwory chcesz analizować? może jak nam podasz tytuły, to coś konkretnego do głowy wpadnie

[naana]

Napisane przez sydunia

my chyba nie musimy przynajmniej nic nam o tym nie wiadomo.
a jakie utwory chcesz analizować? może jak nam podasz tytuły, to coś konkretnego do głowy wpadnie

"Kamienie na szaniec" - ulubione
"Mały książę" - wiem, że banał no ale lubię
"Cierpienia młodego Wertera"

nad resztą się zastanawiam

[sydunia]

Napisane przez naana

"Kamienie na szaniec" - ulubione
"Mały książę" - wiem, że banał no ale lubię
"Cierpienia młodego Wertera"

nad resztą się zastanawiam

hmmm nie mam pomysłu na tezę ale do literatury polecam "Małą księżniczkę" żeby książę się samotny nie czuł
ale tak na prawdę, to Małą księżniczkę uwielbiam. I piękny motyw przyjaźni tam jest


sama w końcu muszę się na temat zdecydować

[paula007]

Wiecie, że u mnie w klasie tylko ja jestem chora ? To chyba takie wizażowe przeziębienie.

[sydunia]

Napisane przez paula007

Wiecie, że u mnie w klasie tylko ja jestem chora ? To chyba takie wizażowe przeziębienie.

albo masz takich odpornych ludzi w klasie u mnie kilka osób rozłożonych w domu, a połowa ludzi zaziębiona

[paula007]

Napisane przez sydunia

albo masz takich odpornych ludzi w klasie u mnie kilka osób rozłożonych w domu, a połowa ludzi zaziębiona

A właśnie oni często chorują, tylko chyba w innych okolicznościach przyrody.

[shewa]

U mnie sporo osób jest chorych Albo alergików, najlepiej jak robia na złosc babce od histori ( bo nigdy ich nie chce wypuszczac ) i urzadzaja na zmiane koncert chusteczkowy

[zanetka007]

Napisane przez shewa

U mnie sporo osób jest chorych Albo alergików, najlepiej jak robia na złość babce od histori ( bo nigdy ich nie chce wypuszczać ) i urządzają na zmiane koncert chusteczkowy

U mnie też większość. U mnie to jedna koleżanka zapoczątkowała wychodzenie z klasy, żeby wydmuchać nos. A tak to wszyscy dają na lekcji. Jeden kolega jak ma katar to dmucha taką trąbą, że zawsze śmiech na sali.

Idę wziąć tabletki, później się umyje i włażę do łózka i w nim dopiero będę oglądać filmy... nóżki sobie też może pomoczę; jak Mama będzie chciała pomóc.

To miłego wieczoru i miłego niesprawdzianowego jutra.
No i co jutro już pt - tygodnia koniec i początek
Jakoś szybko mi ten tydzień minął. Chyba najpierw żyłam do wyjazdu na targi (trochę nie do końca udanego wyjazdu), a potem do pt czyli jutra.
Papa

[anlejka]

Ahjo... Tak mi się jakoś wydaje, że moja szkoła inna jakaś xD!
Nie organizują nam wyjazdu na salon, to się nas zebrało dużo i same jedziemy no, bo no...
W grupie jedna osoba chce zdawać maturę z angielskiego na rozszerzeniu i jakoś tak nauczyciel uhahany i w ogóle. Już mu testy poprzynosił, zadania pozadawał, konsultacje specjalne ustalił i w ogóle.
A polonistka nas totalnie olewa i jak ją widzę to mam ochotę zrobic na nią napad z dłonią w ręku, bo... Powiedziała nam, że ją to nie interesuje kto jaki sobie weźmie temat na ustną, bo ona w komisji nie będzie, więc po co jej to wiedzieć. I jak tu nie skrzywdzić takiej?
No ale przynajmniej w jednym jest wspólna z inną- coraz więcej zakichanych ludzi chodzi i tak to utarło się, że jesteśmy 'pociągający i smarkaci'. No i co tu zdziałać?

[kasiunia0504]

Ja jutro mam Salon, ale skóro każdy mówi, że nudny to tylko chwilke będe tam i na zakupy i najwyzej wróce tam

Jaka ta 'Zbrodnia i Kara' dłuuga... nie mam czasu jej czytać, a nawet ciekawe tylko główny bohater jest wkurzający

Znowu dzisiaj mnie matka wkurzyła Jak ja nie nawidze tekstów w stylu 'ty nic nie robisz i tylko byś pieniądze wyciągała' Jasne, ja na pewno NIC nie robię i na pewno pójde do pracy w roku szkolnym!

Nienormalna jest!


ehh... znowu idę czytać

[sydunia]

Napisane przez kasiunia0504

Znowu dzisiaj mnie matka wkurzyła Jak ja nie nawidze tekstów w stylu 'ty nic nie robisz i tylko byś pieniądze wyciągała' Jasne, ja na pewno NIC nie robię i na pewno pójde do pracy w roku szkolnym!

Nienormalna jest!

<głaszcze> uwielbiam takie teksty w stylu nic nie robisz mój tata ciągle powtarza, że w te wakacje mi nie odpuści i muszę iść do pracy. bo takim gadaniu odechciewa mi się go informować, że ja będę chciała iść do pracy sama, bez jego przymusu...

[Neszikaa]

Wrociłam z jazdy. Miałam z jakąś inną unstruktorką. Całą godzinę wytykała mi moje błędy bla bla bla Wiem, że to dobrze, ale tęsknie autentycznie za moim instruktorem.

shewa - no pewnie. Moze kosciolow wcale az tak duzo tam nie było, ale samego zwiedzania cała masa... Pjechałabym do Romy na Upiora w Operze , ale 2 stowy to masakrycznie duzo

[paula007]

Napisane przez anlejka

W grupie jedna osoba chce zdawać maturę z angielskiego na rozszerzeniu i jakoś tak nauczyciel uhahany i w ogóle. Już mu testy poprzynosił, zadania pozadawał, konsultacje specjalne ustalił i w ogóle.

Hoho, u mnie w klasie też tylko ja zdaję R i się dowiedziałam, że mam sobie sama w domu ćwiczyć. Ale też narzekać bardzo nie mogę, bo na razie dostałam słuchanki od babki na płycie.

Napisane przez Neszikaa

Wrociłam z jazdy. Miałam z jakąś inną unstruktorką. Całą godzinę wytykała mi moje błędy bla bla bla Wiem, że to dobrze, ale tęsknie autentycznie za moim instruktorem.

Masz instruktora kobietę? Wow.

[sydunia]

Napisane przez Neszikaa

shewa - no pewnie. Moze kosciolow wcale az tak duzo tam nie było, ale samego zwiedzania cała masa... Pjechałabym do Romy na Upiora w Operze , ale 2 stowy to masakrycznie duzo

ooo my w październiku jedziemy na Upiora. ale dlaczego aż 200zł mielibyście płacić?