Nałogowe kosmetykoholiczki - cz. 5

[xxxDAGMARAxxx]

Nosku Piękna spóźnione ale szczere życzenia imieninowe szczęścia miłości i dużo kasy na kosmetyki


Isa Gratuluje zdania egzaminu

Ja lece na mecz jestem w okropnym nastroju i musze się odstresowac

[madziarra]

Napisane przez agnieska

Nie miałam wymrażanej, ale wypalaną solco-gynem bodajże. W sumie dwie mi to zaleciły, ale pierwszą porzuciłam po dwóch wizytach - okropna, surowa, chłodna baba, cała się trzęsłam przed wizytą. Ta druga jest cudna i kochana
I jeśli o takie "wypalanie kwasem" chodzi, to nie jest to szczyt przyjemności, ale do przeżycia. Sam zabieg - nakładanie na nadżerkę tego płynu - trochę trwa i piecze z tego co pamiętam. Przez następnych kilka dni lepiej jest nosić podpaskę, bo złuszcza się błona śluzowa (rzyrafko, popraw jakby co, bo to jest moje własne nazewnictwo - nigdy nie wgłębiałam się w literaturę) i cieknie woda. Po kilku dniach - trzech? czterech? kończą się nieprzyjemności, a za jakiś czas znów do gina na kontrolę i ewentualnie następne przypiekanie Ja miałam robioną dwa lub trzy lata temu i nie odnowiła mi się do tej pory - mimo że używam tylko tamponów i ciągle ktoś straszy że będę mieć przez to nadżerkę

Agniesko - dziękuję za odpowiedź. Ja się zdecyduję na zamrażanie, całe popołudnie szperam po internecie nt. nadżerki, zdania są b. różne - inni mówią , żeby usunąć, inni , że niekoniecznie. Jeszcze inni, że usuwanie nadżerki to jedna wielka bujda wymyślona przez lekarzy na zrobienie kasy Czy miałaś robioną kolposkopie czy nadżerka wyszła Ci podczas badać u ginekologa?

A examinem się nie martw, na pewno dasz radę

[agnieska]

Napisane przez madziarra

Agniesko - dziękuję za odpowiedź. Ja się zdecyduję na zamrażanie, całe popołudnie szperam po internecie nt. nadżerki, zdania są b. różne - inni mówią , żeby usunąć, inni , że niekoniecznie. Jeszcze inni, że usuwanie nadżerki to jedna wielka bujda wymyślona przez lekarzy na zrobienie kasy Czy miałaś robioną kolposkopie czy nadżerka wyszła Ci podczas badać u ginekologa?

A examinem się nie martw, na pewno dasz radę

Ja tej lekarce ufam w sumie ufam chyba każdemu lekarzowi z poczuciem humoru
Nadżerka wyszła przy zwykłym badaniu u ginekologa, pierwszy raz od Ciebie usłyszałam tą nazwę "kolposkopia" - ale już się doedukowałam via google

Wiesz, jakoś nie przepadam za lekarzami którzy mają podejście "samo się wyleczy", "fanaberia pacjenta" - ale to wyczulenie po wieloletnim trądziku Tak jak już wyżej napisałam - o potrzebie usunięcia nadżerki orzekły dwie lekarki. Może idź na kontrolę do jeszcze innej osoby? Niestety, zupełnie się nie znam na sprawach ginekologicznych, moje medyczne zainteresowania obejmują raczej zewnętrzną powłokę ciała

Co do egzaminu - nie byłabym taka pewna Jakieś 60% nie zdało w lipcu. Babka jest niezwykle inteligentna, oczytana, o jej pamięci krążą legendy prócz tego jest sympatyczna i... cóż, sprawiedliwa. Wątpię czy mnie puści po dwumiesięcznym bimbaniu.

[madziarra]

Agniesko - ja tej swojej uwierzyłam po tym jak ona mi ją pokazała (tak, tak, dała mi lusterko w łapę , pokazywała patyczkiem i kazała oglądać - żeby potem nie było, że jej niby nie ma). Trochę mnie jedynie zbiły z tropu informacje z internetu, że nie wszystkie nadżerki trzeba usuwać, podobno niektóre są "naturalnym stanem fizjologicznym" - ale ja zawsze wolę dmuchać na zimne, i mieć spokojne sumienie.
Czy przy nadżerce miałaś kiepską grupę cytologiczną?

[agnieska]

Napisane przez madziarra

Czy przy nadżerce miałaś kiepską grupę cytologiczną?

Wydaje mi się że tak, ale jest to zbyt odległe żebym mogła być pewna wiem tylko, że teraz badania wychodzą w normie, a macicę mam "jak młody bóg" - cytat z wizyty

[madziarra]

Napisane przez agnieska

Wydaje mi się że tak, ale jest to zbyt odległe żebym mogła być pewna wiem tylko, że teraz badania wychodzą w normie, a macicę mam "jak młody bóg" - cytat z wizyty

Dzięki

[adrijah]

ja też miałam nadżerkę, ale malutką. Babka stwierdziła, że jest na tyle mała, że to może być jednynie skutek uboczny zapalenia po antybiotykach i zniknie po kilku globulkach dopochwowych. Po 2 opakowaniach (10 szt łącznie) stwierdziła, że już nic nie ma. Ale to babka, która mi na oko dobierała tabletki, więc teraz czekam na pierwszą 'rozbieraną' wizytę u swojej nowej gin, jak już pójdę do niej z wynikami. Aktualnie czekam z nieciepliwością na okres i dopiero pójdę

[madziarra]

Napisane przez adrijah

ja też miałam nadżerkę, ale malutką. Babka stwierdziła, że jest na tyle mała, że to może być jednynie skutek uboczny zapalenia po antybiotykach i zniknie po kilku globulkach dopochwowych. Po 2 opakowaniach (10 szt łącznie) stwierdziła, że już nic nie ma. Ale to babka, która mi na oko dobierała tabletki, więc teraz czekam na pierwszą 'rozbieraną' wizytę u swojej nowej gin, jak już pójdę do niej z wynikami. Aktualnie czekam z nieciepliwością na okres i dopiero pójdę

Adrijah, a idziesz w Wawie prywatnie ?
Moja ciocia (z wykształcenia pielęgniarka) poradziła mi bezwględnie usunąć, nawet gdyby była mała. Co jak co , ale rodzinie się ufa

[zizou]

Myszolapko jak tam, doszlo co mialo dojsc?

[rzyrafka]

Napisane przez 0306

Cześć Dziewczęta
Jak ktoś się blondynką urodził, brunetką nie umrze
Sytuacja:

OO moje hasło się spodobało widzę
Sytuacja kapitalna

Napisane przez isa666

Aha, maźnełam się w Ross. tymi cieniami Burżujka Ombre Stretch, ale wg. mnie to one są zupełnie zwyczajne I jakieś strasznie miękkie.
rzyrafciu ty je kupowałaś prawda? I jak się spisują?

Własnei ja chciałam, żeby takei były, a moje są jakby ciut bardziej suche. Na razie użyłam brązowego, można stopniować efekt od prawie niewidocznego w sobotę na p wypróbuję czarny (a właściwie ciemny grafit )

Napisane przez agnieska

bo złuszcza się błona śluzowa (rzyrafko, popraw jakby co, bo to jest moje własne nazewnictwo - nigdy nie wgłębiałam się w literaturę)

Kurde, nie chce mi się iść na ten jutrzejszy egzamin ciągle podczytuję wizaż, chcę odpisać na kilka postów, później odpuszczam. Trudno, opracuję kilka zagadnień które się pojawiły w lipcu, najwyżej będę mieć awans (cudna nazwa )

wg mojej wiedzy nie ma innej nazwy

tiaa, awans jest boski, zwłaszcza dla awansującego (czyli mnie, nie chwaląc się )

Napisane przez agnieska

Co do egzaminu - nie byłabym taka pewna Jakieś 60% nie zdało w lipcu. Babka jest niezwykle inteligentna, oczytana, o jej pamięci krążą legendy prócz tego jest sympatyczna i... cóż, sprawiedliwa. Wątpię czy mnie puści po dwumiesięcznym bimbaniu.

No ja tak właśnie wczoraj liczyłam, nie udało się, na szczęście pani prof dała jeszcze jedną szansę

Napisane przez madziarra

Czy przy nadżerce miałaś kiepską grupę cytologiczną?

O ile mnie pamięć nie myli wg tych grup ocenia się czy komórki nie nowotworzą, a nadżerki to też pewna forma degeneracji komórek więc, pewnie po zabiegu cytologia wyjdzie w normie

Aż wstyd się przyznać ale ja sama jestem jeszcze prezd pierwszą cytologią, no nigdy mi się nic nie działo no to nie chodziłam, no... jak wiejska baba
Ale już sobie obiecałam, że do końca roku się wybiorę po to do mojej ginekolożki, przy okazji wezmę skierowanei na badania hormonów, dodatkowo zrobię profil hormonów tarczycy, odwiedze endokrynologa a potem wreszcie poczłapię do derma- to jest mój plan na najbliższy krartał, mam nadzieję go zrealizować

[madziarra]

Rzyrafko, pytam, bo zawsze miałam I grupę (ostatnie badania niecały rok temu, a nadżerka już wtedy na pewno była)

[adrijah]

Napisane przez madziarra

Adrijah, a idziesz w Wawie prywatnie ?
Moja ciocia (z wykształcenia pielęgniarka) poradziła mi bezwględnie usunąć, nawet gdyby była mała. Co jak co , ale rodzinie się ufa

tak, w Wawie prywatnie u babki, która na dzień dobry zleciła mi ogrom badań zobaczymy co ona tam znajdzie

edit: ja miałam ostatnio II grupę (babka mi powiedziała, że tylko dzeiwice mają I )

[gayenka]

Napisane przez truheart

Psycholog do usług
Bonbonik dziś do Ciebie poleciał, jutro powinnaś go mieć
Mam nadzieję, że nie masz proroczego snu zamówione pudełeczka były opakowane przez świstaka w srebrny papier więc nie zagladałam do Twojego błyszczyka. Mój tusz od razu poznałam, bo był większy,a potem miałam 2 takie same pudełka od błyszczyków i 50 na 50, że wybiorę swój. Udało się więc w Twojego już nie obdłubyławał ze sreberka

Olenko moglas otworzzc spokojnie Tez mam taka nadzieje,a sen pewnie przez to ze ja o bonboniku marzylam to takie marzenie,ktore pomagasz mi spelnic

Napisane przez isa666

EDIT: Zdałam niedzielny egzamin na 5

Jestes zdooolnaaagratuluje

Napisane przez iceflower

Jaka słodka mała Dolce Vitka.

Ice , ja mam gdzies taka mala buteleczke po dolce vitce na zbyciu.Bo dostalam od cioci jak jej sie miniaturka skonczyla 2 .Jedna stoi na toaletce a drugiej poszukam i jak chcesz to ci wysle.Poki co znalazlam koreczek

Napisane przez 0306

Cześć Dziewczęta
Jak ktoś się blondynką urodził, brunetką nie umrze
Sytuacja: wpadam jak burza gradowa do swojego banku. Wypisuję przelew dla Gayenki pani pyta, czemu nie chcę puścić przelewem z konta, że niby wyjdzie mnie taniej. Ja na to, że nie chcę, by mąż się dowiedział. W trakcie operacji oddzwaniam do Gayenki:
- cześć Słonko, właśnie robię Ci przelew. Zlecam bezpośrednio w banku, bo nie chcę, by mój P. się dowiedział. Wiesz gdybym puściła ze swojego konta, to widziałby operację na wyciągu, a nie chcę by się dwiedział (płaciłam za Nu, które Gayenka mi kupiła ).
W tym momencie przemiła pani zaczęła mnie traktować per noga i mierzyć wzrokiem, który zabijał. Chciałam się usprawiedliwić, nie bardzo wiedząc o co jej chodzi i rzuciłam:
- Takie machloje to po to, by mąż się nie dowiedział, jest zdrowszy, jak nie wie za dużo .
W tym momencie milutka pani (znająca też mojego TZa omało na mnie nie napluła). Nie rozumiałam o co jej chodzi Dopiero po wyjściu zaskoczyłam. Przelew wpłacałam na konto i nazwisko TZa Gayenki . Wyszło na to, że posyłam kasę kochankowi . Chyba zmienię bank .

AGA za to cie kocham


A propos nadzerki przypomnial mi sie taki dialog z moja zestrachana przyjaciolka:
A:boje sie ,bo nie wiem jak oni te nadrzerke wypalaja..
JA:ale jak sie boisz ,czego dokladnie.Chemicznie tak wypalaja chyba.
A:Taaak? nie ogniem?
Jaszalalas? myslalas ze ci wsadza szmate ,poleja benzyne i podpala?
A:nie ale troche sie balam ze mnie przypala zapalka ,albo jakims palnikiem
Ja: tak a jak jest zamrazanie to cie wystawiaja na mroz z fotelem i czekaja az samo odpadnie

[Myszołapka]

Bry ja tak na chwilę
Zizuś nie było mnie w domu cały dzień mam awizo, więc to Twoja sprawka jak przypuszczam

Dostałam opieprz, że za dużo wydaję na kosmetyki i mam szlaban na zakupy kosmetyczne Ale ja akurat już mam wszystko co chciałam więc szlabanem się zbytnio nie przejmuję

[madziarra]

Napisane przez adrijah

edit: ja miałam ostatnio II grupę (babka mi powiedziała, że tylko dzeiwice mają I )

O kurcze, to chyba mi coś zarosło

Napisane przez gayenka

A propos nadzerki przypomnial mi sie taki dialog z moja zestrachana przyjaciolka:
A:boje sie ,bo nie wiem jak oni te nadrzerke wypalaja..
JA:ale jak sie boisz ,czego dokladnie.Chemicznie tak wypalaja chyba.
A:Taaak? nie ogniem?
Jaszalalas? myslalas ze ci wsadza szmate ,poleja benzyne i podpala?
A:nie ale troche sie balam ze mnie przypala zapalka ,albo jakims palnikiem
Ja: tak a jak jest zamrazanie to cie wystawiaja na mroz z fotelem i czekaja az samo odpadnie

Gayenko, świetny dialog

[noseknosek]

Napisane przez Myszołapka

Bry ja tak na chwilę
Zizuś nie było mnie w domu cały dzień mam awizo, więc to Twoja sprawka jak przypuszczam

Dostałam opieprz, że za dużo wydaję na kosmetyki i mam szlaban na zakupy kosmetyczne Ale ja akurat już mam wszystko co chciałam więc szlabanem się zbytnio nie przejmuję

chowaj głębiej te kosmetyki

ice a mogłabyś tą maseczkę do paczuli jakoś porównać ?

zizou testowałaś swoją?

[Myszołapka]

Nosku, ale tatuś dzisiaj zapłacił (Allure Sensuelle, którego zakupu już żałuję, poleci na A. A sam wybrał, ja chciałam Coco M., ale podobno pachnie zgnitymi jabłkami ) i troszku się wściekł Pryzmy od Ziz, benefit, MACi od Nevady shit, shit, musze chyba rzeczywiście przystopować

[zizou]

Napisane przez Myszołapka

Bry ja tak na chwilę
Zizuś nie było mnie w domu cały dzień mam awizo, więc to Twoja sprawka jak przypuszczam

uff, to dobrze

Napisane przez noseknosek

zizou testowałaś swoją?

testowalam
faktycznie silna, calkiem niezle oczyszcza. narazie jeszcze nie pokusze sie o porownanie do paczuli zobaczym, jak zadziala jutro.



ja jutro dostane trzy paczki i juz widze te potepiajace spojrzenia bo u mnie nie chodzi juz o kosmetyki co o same paczki i wydawanie pieniedzy...
nastepna paczka to bedzie poste restante, jak nic.

[rzyrafka]

Napisane przez adrijah

tak, w Wawie prywatnie u babki, która na dzień dobry zleciła mi ogrom badań zobaczymy co ona tam znajdzie

edit: ja miałam ostatnio II grupę (babka mi powiedziała, że tylko dzeiwice mają I )

Ech, ale sytuacja giunekologiczna polek nie jets wesoła, jak miałam ćwiczeniaw instystucie to kobiety oglądające te rozmazy załamywały ręce, ze strasznie dużo dziewczyn ma źle dobrane hormony i ich cytologie wuglądają jak cytologie kobiet po menopauzie

PS. Kto się wybiera na Wschód
http://www.myvov.ru/goods/view.asp?gcode=ABEF016&page=1

[noseknosek]

Napisane przez iceflower

Zrobiłam maseczkę Galenic, tym razem jestem mniej zachwycona, ostatnio efekt był niesamowity, teraz tylko niezły, nie wiem, z czego to wynika. Oczyściła dobrze, ale ostatnio to było aż szokująco dobrze.

Przekonuje mnie to

Napisane przez xxxDAGMARAxxx

Nosku Piękna spóźnione ale szczere życzenia imieninowe szczęścia miłości i dużo kasy na kosmetyki

Napisane przez Myszołapka

Nosku, ale tatuś dzisiaj zapłacił (Allure Sensuelle, którego zakupu już żałuję, poleci na A. A sam wybrał, ja chciałam Coco M., ale podobno pachnie zgnitymi jabłkami ) i troszku się wściekł Pryzmy od Ziz, benefit, MACi od Nevady shit, shit, musze chyba rzeczywiście przystopować

Przejdzie mu
a przerwę w szale kosmetycznym też muszę rozważyć

Napisane przez zizou

testowalam
faktycznie silna, calkiem niezle oczyszcza. narazie jeszcze nie pokusze sie o porownanie do paczuli zobaczym, jak zadziala jutro.

Ok, w takim razie wstrzymuję się z zamówieniem do poniedziałku i czekam na szerszą relację

Napisane przez zizou

ja jutro dostane trzy paczki i juz widze te potepiajace spojrzenia bo u mnie nie chodzi juz o kosmetyki co o same paczki i wydawanie pieniedzy...
nastepna paczka to bedzie poste restante, jak nic.

Biedne jesteśmy z tymi domownikami
Dobrze, że TŻta mam wyrozumiałego i że w Warszawie nikt mi nie stęka

ice mogę zapytać skąd znasz Agnieszkę Ch. z Lublina?

[rzyrafka]

A co tu taka cisza

widzę, ż emój link się nie otwiera- o te cudeńka mi chodziło:
http://lotuspalace.blogspot.com/2008...r-blusher.html
jest jeszcze czwarty brązujący ale ta laska go akurat nei kupiła

[zizou]

Dziewczyny mam odsypke pigmentu MACa [dostalam jako gratisik do tuszy ] i wlasnie maznelam nim oko. wiecie co, jest cudowny napigmentowanie, latwosc nalozenia. mam kolor museum bronze, to taki brazik zlamany zlotem, cudo a jak podkresla moje teczowki... jak bede miala przyplyw gotowki to chyba kupie sobie pare odsypek...

[Myszołapka]

Zizek nie nakręcaj mnie bo chyba jeża urodzę w oczekiwaniu na paczki Zamówiłam te:
1.Frost
2.White Gold
3.Entremauve
4.Nocturnal Plum
5.Smoke Signal
6.Frozen white
7.Naval Blue
8.Fairy Lite
9.Kitchmas
10.Dark Soul
I już przebieram nóżkami w oczekwaniu na pomazanie się nimi

Cicho tu coś dzisiaj

[adrijah]

Napisane przez rzyrafka

Ech, ale sytuacja giunekologiczna polek nie jets wesoła, jak miałam ćwiczeniaw instystucie to kobiety oglądające te rozmazy załamywały ręce, ze strasznie dużo dziewczyn ma źle dobrane hormony i ich cytologie wuglądają jak cytologie kobiet po menopauzie

PS. Kto się wybiera na Wschód
http://www.myvov.ru/goods/view.asp?gcode=ABEF016&page=1

ło.. no to ja teraz bez hormonów będę miała cytologię i zobaczymy co z tego będzie. jestem pozytywnie nastawiona

[noseknosek]

ja siedzę cicho bo kompletuję zamówienie z Esculapa
Dziewczyny jak u nich z próbkami? Dają?

[off-wietrzka]

Napisane przez madziarra

Byłam dziś na badaniach kontrolnych u gina i strasznie się wkur*****. Byłam u nowej, (podobno niezła), bo ostatnia moja Pani Gin przeniosła się do kliniki gdzie trzeba płacić 2x tyle, co płacę normalnie , prywatnie. Całe szczęście, że poszłam do nowej, bo okazało się, że mam nadżerkę do wymrożenia Jestem strasznie zła, bo od 4 lat chodzę do gina regularnie, i nie wiem za co płacę, skoro nie potrafili mi wcześniej tego wykryć Trochę się boję, miała to któraś ?

ja miałam. najpierw gin chciala się jej pozbyć farmakologicznie, ale nic to nie dalo i mialam zamrazanie - w sumie nic strasznego - w trakcie jest troszkę nieprzyjemnie, ale absolutnie nie boli ani nic, po prostu czuć to zimno... wlasnie sie musze wybrac na wizyte i mam nadzieje, ze to dziadostwo sie stracilo...


ciągnie mnie do Natury... w zasadzie nic konkretnego nie potrzebuję, ale mam ochote pochodzic miedzy regalami z kosmetykami i moze kupic cos absolutnie niepotrzebnego w tej chwili... no i jeszcze musze sie wybrac w koncu do tego yves rochera wykorzystac ulotke... pewnie jutro zrobie najazd na centrum handlowe, bo jeszcze butki musze zakupic...

no i muszę się Wam pochwalić: kupiliśmy dziś dom...

[madziarra]

Napisane przez off-wietrzka

ja miałam. najpierw gin chciala się jej pozbyć farmakologicznie, ale nic to nie dalo i mialam zamrazanie - w sumie nic strasznego - w trakcie jest troszkę nieprzyjemnie, ale absolutnie nie boli ani nic, po prostu czuć to zimno... wlasnie sie musze wybrac na wizyte i mam nadzieje, ze to dziadostwo sie stracilo...

Dzięki za odpowiedź. Powiem szczerze, że po dzisiejszej wizycie b yłam trochę przerażona

Napisane przez off-wietrzka

no i muszę się Wam pochwalić: kupiliśmy dziś dom...

Fajnie, gratulacje !

[noseknosek]

Napisane przez off-wietrzka

no i muszę się Wam pochwalić: kupiliśmy dziś dom...

gratuluję wiem jak cieszy perspektywa własnego kąta na ziemi



no. złożyłam zamówienie..

- Avene Cleanance żel do mycia twarzy
- Avene woda termalna
- Galenic Cauterets maseczka oczyszczająca
- Galenic Cauterets żel-krem regulujący + mini tonik + mini żel
- Bioderma Sensibio, płyn micelarny


i teraz szlaban

[madziarra]

Nosku, a nie wzięłaś w końcu miniaturek Nuxe?

[noseknosek]

Napisane przez madziarra

Nosku, a nie wzięłaś w końcu miniaturek Nuxe?

Jednak nie Może następnym razem, nie chciałam tak na siłę ich brać, skoro nie kuszą tak strasznie