Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XXIII)

[czarnazuzia1]

Napisane przez martwa papuga

O cholera nie wiedziałam, że te perfumy w ogóle były w sprzedaży
Zostały w każdym razie wycofane, bo wiadomy zespół wygrał z Guerlainem proces sądowy o prawa nazwy więc możemy podziękować wyleniałym rockersom

Dostałam telefon z lecznicy. Wyniki kociej histopatologii przyszły, badania nie wykazały żadnej złośliwości.
Mam zdrową kotę aż mi słabiej z radości...
Dziękuję, kochani za kciuki.
Zuziu Czarna

O kuczaki ,to nie wiedzialam ,ze mam flaszke slawna sie dowiedzialam ,a swoja droga zapach byl obledny

Papuziu zobacz jak wysoko skaczemy z Zuzia a to dla kotulinki

[madziczka]

Papugo - jak dobrze, że kociczka zdrowa

[MichałPaweł]

Napisane przez rachela

To już ten wiek? ;>

no niestety :P zwłaszcza jak pomyśle ze niedługo sie zacznie... sama wiesz co a ja nadal nic nie zrobiłem

pachnobie signature oriflame. żeby tak bezzapachowo nie pozostać :P

[Vanessa io]

Wieczór z Neonatura Cocon. Nawet kot ją docenia.

[bandit queen]

Masaki Matsushima Mintea - ostatnio mój ulubiony perfum

[Fenris]

Napisane przez gryx82

Ja na golasa spać nie lubię

Czuję się wtedy taki... nieubrany

Jak się śpi z kimś to ja nie widzę innej możliwości
Natomiast sama, no w sumie mam taką jedną piżamkę z Oysho

Dalej Idole de Lubin, trwały pirat.

[taka taka]

Napisane przez czarnazuzia1

Przysiegasz ,ze sie nie pogniewasz?

No tak,jest polna droga po ktorej ida krowy i zostawiaja za soba placki ,niemilosiernie grzeje slonce wiec sa w czesci juz zaschniete i nie wydzielaja takiej intensywnej woni.
Jak powieje wiatr to niesie zapach mocno wyschnietych traw zmieszanych z kurzem i wyschnietymi czesciowo plackami przy ognisku siedzi czlowiek i rozwija stara zjelczala slonine .
Powiew wiatru miesza wonie i wychodzi Czarny Serz ,uprzedzalam .

Zuziu, Ty to potrafisz zmobilizować do testów, wcześniejsze opisy Czarnego Serża pozostawiały mnie obojętną na jego piękno, ale Twoja recenzja wywołała taką nieodpartą chęć poznania tego cuda, że chyba jutro wybiorę się do Q na testy

Napisane przez rawita

Wreszcie, po dwóch miesiącach nieobecności powrócił do mojego domu internet, w związku z czym, mogę radośnie zameldować, że pachnę Black Cashmere

Rawito

Napisane przez gryx82

Siostra Gryx z Genetics

''''''''''''''''''''''''' '''''''''''''''''
pachnę Szafranem z kroplą BC, po prysznicu będzie Ouarzazate na ukojenie starganych nerwów (oj działo się dzisiaj, działo ....)

[agaa13]

kropelką etry

chce mi się kliknąć

[Fenris]

Teraz testuję Bvlgari BLV Notte.
Wzięło mnie w końcu na pachnienie.

Jak dla mnie, na początku pachnie jak połączenie dwóch męskich wód toaletowych Avon'u - Midnight i Black Suede Touch.

[Mendosita]

Alien wieczorową porą.

[noseknosek]

Kenzo Flower Le Parfum i... podoba mi się

Jeśli z flaszki będzie tak rozkoszny jak z próbki to się polubimy

[martwa papuga]

Napisane przez Sabbath

Wspaniale!
Przytul kotę, wzmocnisz się.

Napisane przez Nola_

Świetnie

Napisane przez agnyska81

Papuź, to cudownie, że Twoja kota nie jest złośliwa

Napisane przez czarnazuzia1

Papuziu zobacz jak wysoko skaczemy z Zuzia a to dla kotulinki

Napisane przez madziczka

Papugo - jak dobrze, że kociczka zdrowa

Dzięki, Kochane
Kota przytulona i obcałowana.


Theo i Gaiac ciągle pachną (na mnie), a Mama zastanawia się mocno, czy zlecić mi kliknięcie na all. flaszki... Fleur du Male () - zachwyciła się nimi dziś w drogerii, poszukując prezentu urodzinowego dla swojego ulubionego dziecka.

[Aragonte]

Papuziu - tak się cieszę, że z Twoją kotą jest OK!

Napisane przez Daffodilka

Oj, coś mi sie wydaję, że będę jedyna osobą na forum, której SN się podoba Nie tylko spędziłam z nim noc, ale i wybrał się ze mną do pracy. Pięknie się komponuje z Ambre Sultan i właśnie teraz pachnę sobie takim duecikiem

Nie będziesz jedyna, mnie też się spodobał
A Ambre Sultan mam właśnie na nadgarstku

Dzień był Lutkowy wybitnie - w ciągu dnia było Bois Oriental, potem testy Lutków w Quality, chyba na noc, po prysznicu, zdecyduję się na ciąg dalszy tej rozpusty i będzie Chergui albo Santal de Mysore

[czarnazuzia1]

Napisane przez taka taka

Zuziu, Ty to potrafisz zmobilizować do testów, wcześniejsze opisy Czarnego Serża pozostawiały mnie obojętną na jego piękno, ale Twoja recenzja wywołała taką nieodpartą chęć poznania tego cuda, że chyba jutro wybiorę się do Q na testy


''''''''''''''''''''''''' '''''''''''''''''
pachnę Szafranem z kroplą BC, po prysznicu będzie Ouarzazate na ukojenie starganych nerwów (oj działo się dzisiaj, działo ....)

Tako testy zalecane jak najbardziej ciekawa jestem jak wypadna
------------------



Agaa i co kliknelas?

----------------------
Na noc moj przyjaciel Smok

[magdulenka]

Napisane przez czarnazuzia1

Na noc moj przyjaciel Smok

I mój, i mój...
Dobranoc!

[czarnazuzia1]

Napisane przez magdulenka

I mój, i mój...
Dobranoc!

to sie dzis dzielimy

[Nola_]

Ambre Sultan.
Wyjątkowo mi się dzisiaj podoba...
A zapasik do mnie leci...

[Camila1983]

Na osłodę poprawek w pracy magisterskiej Sweet Darling.
Działa

[gryx82]

Magnetism

Szkoda tylko, że taki bliskoskórny

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Magnetism

Szkoda tylko, że taki bliskoskórny

Gryxiu - chcesz Madziczkę avem straszyć?

[Sabbath]

Napisane przez gryx82

Siostra Gryx z Genetics

Łomatuliijezusickupsenojś wientszy! Siostro? Co Tobie się stało z wyglądem?!

Napisane przez Aragonte

Nie będziesz jedyna, mnie też się spodobał
A Ambre Sultan mam właśnie na nadgarstku

Dzień był Lutkowy wybitnie - w ciągu dnia było Bois Oriental, potem testy Lutków w Quality, chyba na noc, po prysznicu, zdecyduję się na ciąg dalszy tej rozpusty i będzie Chergui albo Santal de Mysore

Zazdroszczę tego nurzania się w lutkowej rozpuście.

A ja... Tam Dao.
Aragonte wie, dlaczego.

[Aragonte]

Napisane przez Sabbath

Łomatuliijezusickupsenojś wientszy! Siostro? Co Tobie się stało z wyglądem?!

Też tak zrobiłam

Napisane przez Sabbath

Zazdroszczę tego nurzania się w lutkowej rozpuście.

Oj, nurzam się, nurzam Bliskie kontakty z Chergui tylko tak można nazwać, zwłaszcza że ciut przeholowałam z ilością (a co tam, najwyżej koty zwieją z łóżka ). Chergui jest słodkie jak jasna cholera, ale i z pazurami, dominujące, władcze, oblepiające, wybitnie mało intelektualne - tzn. nie sprzyja koncentracji na czymś intelektualnym Raczej nie użyję go jutro do pracy, pozostanę przy znacznie bezpieczniejszym Bois Oriental

Napisane przez Sabbath

A ja... Tam Dao.
Aragonte wie, dlaczego.

Wiem, wiem

[Myszołapka]

BC testowo - doceniam choć nie moje, ale może kiedyś

[gryx82]

Napisane przez madziczka

Gryxiu - chcesz Madziczkę avem straszyć?

Napisane przez Sabbath

Łomatuliijezusickupsenojś wientszy! Siostro? Co Tobie się stało z wyglądem?!

Napisane przez Aragonte

Też tak zrobiłam

No ja doprawdy nie wiem... Człowiek na bóstwo się zrobi, podkreśli to i owo, strzaska się trochę w solarium - to od razu i życzliwi się znajdą

[Sabbath]

Napisane przez Aragonte

Też tak zrobiłam

No to jesteśmy do siebie jeszcze bardziej podobne.

Napisane przez Aragonte

Oj, nurzam się, nurzam Bliskie kontakty z Chergui tylko tak można nazwać, zwłaszcza że ciut przeholowałam z ilością (a co tam, najwyżej koty zwieją z łóżka ). Chergui jest słodkie jak jasna cholera, ale i z pazurami, dominujące, władcze, oblepiające, wybitnie mało intelektualne - tzn. nie sprzyja koncentracji na czymś intelektualnym Raczej nie użyję go jutro do pracy, pozostanę przy znacznie bezpieczniejszym Bois Oriental

Widzę, że odbieramy je podobnie. Choć o ile w sytuacjach testowych, kiedy skupiam się wyłącznie na wąchaniu Chergiu zdaje mi się dominujące, o tyle normalnie to ja się czuję w nim... khe khe... dominująca.

Napisane przez Aragonte

Wiem, wiem

Napisane przez gryx82

No ja doprawdy nie wiem... Człowiek na bóstwo się zrobi, podkreśli to i owo, strzaska się trochę w solarium - to od razu i życzliwi się znajdą

Gryxiu, uznaj, że jesteśmy zazdrosne. Albo mamy zły gust.
Albo jeszcze lepiej: że jesteśmy zazdrosne właśnie dlatego, że mamy zły gust.

[Porcelainnn]

Napisane przez lady Vader

Dziś Alien-to nie ta sama półka u mnie co Angel,ale i tak piękny,szczególnie we włosach.

U mnie też nie ta sama półka. Alien jest zdecydowanie o kilka wyżej

Napisane przez martwa papuga

Dom lodowaty, ale zaraz idę na pieczone jabłka z orzechami i dżemem, naszykowane przez mamę.

To już staje się rutyną - wieczorem czytam wizaż, zawsze ktoś wspomni o czymś pysznym i gnam do lodówki

Napisane przez Blonde_Stranger

Coco Mademoiselle... ale odstaje ode mnie,nie jest w stanie dotrzymać kroku mojej zmęczonej duszy... Jeszcze trochę i zacznie mi się kojarzyć z najgorszym okresem w życiu oby nie.

Blonde... dużo pozytywnej energii Pamiętaj, że Życie jest piękne, bez względu na wszystko...

Napisane przez czarnazuzia1

W zalaczniku buteleczka po Metallice Guerlaina -cala wypilam

Bardzo ładna flaszunia, taka mroźna, zimowa

Napisane przez MichałPaweł

tak sobie was poczytałem i w końcu zapomniałem w jakim jestem temacie. ale już wiem :P

ja niczym nie pachne :P

nie bijcie :P:P

Napisane przez agaa13

kropelką etry

chce mi się kliknąć

Mogłabyś coś więcej o niej napisać? Jutro wybieram sie na testy, od jakieś czasu strasznie mnie korci by poznać ten zapach.

* * *

Pachnę Alienem. I zauważyłam pewną prawidłowość - im chłodniej, tym piękniejszy się robi Wyostrza sie, szlachetnieje, jestsie naprawdę nie z tego świata.
Jechałam dziś w autobusie i miałam ochotę po kolei wwąchiwać się w swoje nadgarstki, włosy... w Alienie popadam w samouwielbienie .

[rachela]

Napisane przez Porcelainnn

Jechałam dziś w autobusie i miałam ochotę po kolei wwąchiwać się w swoje nadgarstki, włosy... w Alienie popadam w samouwielbienie .

Porcelanko, identyczne symptomy zauważam u siebie jeśli chodzi o Watch. Co jest o tyle niebezpieczne, że mogę kiedyś przeholować z ilością i delikatnie mówiąc - zabić kogoś radioaktywną jaśminowo-waniliową chmurą. Ale nie potrafię się powstrzymać... Ten zapach jest absolutnie, obezwładniająco piękny i uzależniłam się od niego okrutnie.

[Porcelainnn]

Napisane przez rachela

Porcelanko, identyczne symptomy zauważam u siebie jeśli chodzi o Watch. Co jest o tyle niebezpieczne, że mogę kiedyś przeholować z ilością i delikatnie mówiąc - zabić kogoś radioaktywną jaśminowo-waniliową chmurą. Ale nie potrafię się powstrzymać... Ten zapach jest absolutnie, obezwładniająco piękny i uzależniłam się od niego okrutnie.

To...to... Watch jest jaśminowy? Biegiem na KWC zmykam.

A trupami się nie przejmuj, dla tych paru pięknych chwil ktoś musi się poświęcić

[gryx82]

Napisane przez Sabbath

Gryxiu, uznaj, że jesteśmy zazdrosne. Albo mamy zły gust.
Albo jeszcze lepiej: że jesteśmy zazdrosne właśnie dlatego, że mamy zły gust.

Otóż to

Napisane przez rachela

Porcelanko, identyczne symptomy zauważam u siebie jeśli chodzi o Watch

A ja, jeśli o Smoka chodzi

[Porcelainnn]

To...to... Watch jest jaśminowy? Biegiem na KWC zmykam. EDIT : Nie ma?

A trupami się nie przejmuj, dla tych paru pięknych chwil ktoś musi się poświęcić

Gryx- widzę, że jesteś koneserem kobiecego piękna. Dla Ciebie mały prezent w załączniku