Koziorożce, łączmy się część 3 :)

[architekt80]

Burza się zaczynachyba wino otworze......I jest ulewa błotna.

[-agniesia-]

Napisane przez architekt80

Burza się zaczynachyba wino otworze......I jest ulewa błotna.

Ulewa błotna? Uważajcie na siebie!

[madziaczek:*]

Napisane przez kodeina

Archi dla mnie buty boskie
uwielbiam zaokrąglone przody
Nie mam żadnych "szpicoków". Nigdy nie miałam

a ja miałam,mam i będę miała
bo jak założę zaokrąglone to moja stopa wygląda jak w butach ortopedycznych ale kogoś na stopach mi się podoba

Napisane przez dzasta110

może zrobimy zrzutę na jakiegoś robota do sprzątania
dobrze, że cchociaż mam pralkę i zmywarkę

Albo znajdziemy jakiegoś Koziołka, który lubi sprzątać i z sympatii posprząta u Nas
a ja nie mam zmywarki w sumie to nawet nie mam jej gdzie postawić poza tym,jak miałabym kupić zmywarkę to wolałabym już nowy komplet mebli do kuchni... eh...

Napisane przez architekt80

Burza się zaczynachyba wino otworze......I jest ulewa błotna.

archi racz się winkiem i czekaj na TŻ i odezwij się jak już będzie po wszystkim

[Yovitka21]

wita was starzejący sie koziołek... noga unieruchomiona bandażem i strasznie bole mnie plecy... czuje sie jak babcia 100letnia

znacie moze jakies masci przeciwboowe i rozgrzewające.. . chyba mam nadciagniete sciegno... to wynika z telefonicznej konsultacji ze znajoma...

za godz ma przyjechac TŻ i jedziemy na zakupy... mam pare spraw do zalatwienia... apteke, biblioteke, ksiegarnie itd.

Napisane przez dzasta110

hmm... tych trzech pierwszych to bym nigdy nie założyła nawet jako erotico a te następne to może... jakby poprosił i oczywiście do łóżka zaniósł, bo przecież bym nie doszła na takim obcasie

ja moge je zalozyc ale jak bedzie mnie nosil po mieszkaniu i ni rusze sie krokiem z lozka

Napisane przez architekt80

"Dziwne " te buty musze przyznać. Co kto lubi generalnie. Ja chyba mam zbyt długi staż małżeński bo coś nie myśle o takich rzeczach.Lubie (lubimy ) różne seksowne koszulki ale nic wurgarnego.
Mnie najbardziej podnieca dobre jedzenie

Napisane przez kodeina

rzeczywiście są takie
Pierwsze skojarzenie jakie mnie naszło to buty rodem z filmu porno Czyli na łóżku można poleżeć i pomachać nogami bo chodzić to raczej się w nich chyba nie da
Yovi Twój TŻ chce obudzić w Tobie dziką kobietę

a myslisz ze jest w tym cos zlego ze chce we mnie obudzic taka kobiete

Napisane przez saslycek

Mnie się podobają buty na obcasie ale nie chodzę w nich tylko jak muszę (czyt. w pracy). A te są akurat ładne, ale tak jak mówi Ag gdyby spód był cały czarny były by ładniejsze

Ojjj nie! nie podobają mi się

Te w panterkę mi się podobają lubie takie buciki

ja tez lubie buty na obcasie... szpilki...
ale nigdy nie mialam bo nie mialam je gdzie zalozyc...
a teraz to i tak nie wiem czy bede mogla takie zakladac
mi tez sie podobaja te w panterke

Napisane przez architekt80

Dziś w nocy ma być tajfun

jejku
nie daj sie...
a najlepiej uciekaj do nas...
my sie ukryjemy przed tajfunem

Napisane przez Ag4

ojjjj
szczerze mówiąc jak dla mnie to są kure***skie.
Tak jak dziewczyny pisały, powinno się wyglądać elegancko, erotycznie a nie wulgarnie.

Napisane przez architekt80

Yovi a może jakieś buty w tym stylu , bardzo kobiece ,eleganckie i seksowne jak dla mnie.

mi sie bardzo podobaja...
ale dla TZ za niskie

Napisane przez -agniesia-

Mnie się podobają buty na wysokim obcasie, ale nie kupuję takich, bo nie dałabym rady w nich chodzić Na co dzień najwyższe w jakich jestem w stanie chodzić to 7cm-ale nie wszystkie tak wysokie są wygodne.
A co do erotycznych gadżetów...Mam jak Archi i Kode- za długi staż, żeby o nich myśleć

Napisane przez architekt80

Burza się zaczynachyba wino otworze......I jest ulewa błotna.

a jaka to ulewa blotna

[architekt80]

Napisane przez Yovitka21

jejku
nie daj sie...
a najlepiej uciekaj do nas...
my sie ukryjemy przed tajfunem


a jaka to ulewa blotna

Zamiast deszczu pada bardzo rozżedzone błoto , nie wygląda to dobrzeMyśle że to wiatr przesuwa piasek z nad oceanu i stąd taki efekt.


Mąż już wrucił na szczęście.

[Allicja]

Archi dobrze że jesteś z mężem, a to winko otwórzcie i owszem

Yovitko ja słyszałam że dobra jest " Maśc końska" jest w wersji rozgrzewającej i chłodzącej co komu potrzeba.

a co do butków to i owszem obcas mile widziany ale raczej w wersji Archi

Napisane przez Yovitko

a myslisz ze jest w tym cos zlego ze chce we mnie obudzic taka kobiete

ja mysle że nie, ale faceci to chętnie by nas widzieli w białych kitlach i czerwonych obnistych szpilach, co nie znaczy że mamy tak chodzic.
Wybierz swoją wersje taka żeby była Ci wygodna i swobodna ale żeby dodała cie pewności i kobiecości

[architekt80]

Napisane przez Allicja

ja mysle że nie, ale faceci to chętnie by nas widzieli w białych kitlach i czerwonych obnistych szpilach, co nie znaczy że mamy tak chodzic.
Wybierz swoją wersje taka żeby była Ci wygodna i swobodna ale żeby dodała cie pewności i kobiecości

zdecydowanie

[Ag4]

Napisane przez madziaczek:*

Ag wpadaj, wpadaj- ja czekam
a Aromatol to taka tańsza wersja Amolu
ale jest równie skuteczny
Ja go żywam też na ból głowy-bo nie lubię łykać tabletek,a tym smaruję tam gdzie boli i po kilku/kilkunastu minutach mam spokój

jszcze dziś kupię go mamie, dziękuję

Napisane przez kodeina

Kurcze ja nie pamiętam kiedy byłam połazić po sklepach z ciuchami.
Kolekcji jesiennych żadnej nie widziałam a już wiszą w sklepach pewnie od sierpnia.

ja chodze, ale nic mi się nie podoba :/
po tej Anglii taka wybredna się stałam bo wiem, że tam dostanę wszystko za śmieszne pieniądze a u nas kosmiczne ceny.
no i jeszcze nic znaleźć i tak nie moge, wrr

Napisane przez dzasta110

Noo ty się śmiejesz a ja tu dramat przeżywam

Napisane przez -agniesia-

Też planuję poczytać, przyszła mi wczoraj książka "Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy" To jakby druga część cyklu o zołzach.

A czy masz to w wersji ebooka?

Napisane przez architekt80

Burza się zaczynachyba wino otworze......I jest ulewa błotna.

Napisane przez architekt80

Zamiast deszczu pada bardzo rozżedzone błoto , nie wygląda to dobrzeMyśle że to wiatr przesuwa piasek z nad oceanu i stąd taki efekt.


Mąż już wrucił na szczęście.

o matko, od samego czytania o tym przechodzą mnie ciary, a co dopiero jak bym była na twoim miejscu
Uważajcie na siebie

Napisane przez Allicja

ja mysle że nie, ale faceci to chętnie by nas widzieli w białych kitlach i czerwonych obnistych szpilach, co nie znaczy że mamy tak chodzic.
Wybierz swoją wersje taka żeby była Ci wygodna i swobodna ale żeby dodała cie pewności i kobiecości

Dokładnie
to że coś się podoba tżtowi nie oznacza, że zaraz muszę biec do sklepu i to kupować. Albo jak coś mu się nie podoba, że tego nie nosze. ja tam na przekór właśnie nosze to co ja chcę i w czym czuję się dobrze, bo nie jestem od tego żeby spełniać jeszcze wszystkie zachcianki
może to i egosityczne, ale moim zdaniem nie powinno się zatracać siebie i swoich upodobań będąc w związku.
Z resztą faceci nie lubią takich uległych kobiet (wycztane w książce od Agniesi i sprawdzone w życiu

[Allicja]

dzis sie wybieram na zakupy ale nie nastawiam sie że coś kupie bo faktycznie jak Ag4 napisała ciężko coś znalesc, ostatnio jestem w kolekcjach jesiennych nie w temacie więc może chociaż nadrobie zaległości

[architekt80]

Napisane przez Ag4

Dokładnie
to że coś się podoba tżtowi nie oznacza, że zaraz muszę biec do sklepu i to kupować. Albo jak coś mu się nie podoba, że tego nie nosze. ja tam na przekór właśnie nosze to co ja chcę i w czym czuję się dobrze, bo nie jestem od tego żeby spełniać jeszcze wszystkie zachcianki
może to i egosityczne, ale moim zdaniem nie powinno się zatracać siebie i swoich upodobań będąc w związku.
Z resztą faceci nie lubią takich uległych kobiet (wycztane w książce od Agniesi i sprawdzone w życiu

sama bym tego lepiej nie ujeła

[Ag4]

Napisane przez Allicja

dzis sie wybieram na zakupy ale nie nastawiam sie że coś kupie bo faktycznie jak Ag4 napisała ciężko coś znalesc, ostatnio jestem w kolekcjach jesiennych nie w temacie więc może chociaż nadrobie zaległości

ciężko
niby pełno tego w sklepach, ale zauważyłam, że dużo rzeczy jest b.niepraktycznych, np. jakieś bardzo ładne bluzki, ale z krótkim rękawem - po co na zimę? do tego trzeba kupić sweter, i to odpowiedni żeby było widać tą bluzkę ale też żeby było ciepło..
ja to nie lubię takich rzeczy wolę takie ciuchy na każdą okazję i do wszystkiego

Może dziś cos upoluję.
Jeśli oczywiście tż nie pojedzie gdzieś w trasę, bo jeśli pojedzie do spędzę dzień tutaj lub z ksiązką.
biorąc pod uwagę pogodę, stan portfela i samopoczucie, wcale bym nie narzekała

[kodeina]

Napisane przez architekt80

Burza się zaczynachyba wino otworze......I jest ulewa błotna.

Napisane przez Yovitka21

a myslisz ze jest w tym cos zlego ze chce we mnie obudzic taka kobiete

myślę że to dobrze

Napisane przez Allicja

ja mysle że nie, ale faceci to chętnie by nas widzieli w białych kitlach i czerwonych obnistych szpilach, co nie znaczy że mamy tak chodzic.
Wybierz swoją wersje taka żeby była Ci wygodna i swobodna ale żeby dodała cie pewności i kobiecości

mój TŻ jest jakiś dziwny bo nie lubi tak ubranych kobiet
Woli seksownie ale z umiarem...takie wydają mu się puste i lalowate

Napisane przez Ag4

Dokładnie
to że coś się podoba tżtowi nie oznacza, że zaraz muszę biec do sklepu i to kupować. Albo jak coś mu się nie podoba, że tego nie nosze. ja tam na przekór właśnie nosze to co ja chcę i w czym czuję się dobrze, bo nie jestem od tego żeby spełniać jeszcze wszystkie zachcianki
może to i egosityczne, ale moim zdaniem nie powinno się zatracać siebie i swoich upodobań będąc w związku.
Z resztą faceci nie lubią takich uległych kobiet (wycztane w książce od Agniesi i sprawdzone w życiu

Ja nie raz kupię i założę coś co jemu się nie końca podoba, np. w zeszłym roku kupiłam buty które baaardzo lubię a on stwierdził że nie są złe tylko takie trochę...jakby babcine.
Gdyby mój TŻ wybierałby mi ubrania to chodziłabym jak jakaś dziewczyna w żałobie bo kierowałby się sobą czyli stonowane kolory - żadnych szaleństw. On nie ma kompletnie pojęcia o modzie.... gdy mu się dziewczyna podoba to zawsze chodzi o figurę i twarz

[dzasta110]

Napisane przez madziaczek:*

a ja miałam,mam i będę miała

ja też

Napisane przez madziaczek:*

Albo znajdziemy jakiegoś Koziołka, który lubi sprzątać i z sympatii posprząta u Nas

a jest tu taki

Napisane przez madziaczek:*

a ja nie mam zmywarki w sumie to nawet nie mam jej gdzie postawić poza tym,jak miałabym kupić zmywarkę to wolałabym już nowy komplet mebli do kuchni... eh...

my zmywarkę dostaliśmy od teściów w prezencie ślubnym (znaczy pieniądze na zmywarkę i sami sobie kupiliśmy) moja kuchnia ma 2 lata, więc wymianie narazie nie podlega, na szczęście
co innego z sypialnią

Napisane przez Yovitka21

wita was starzejący sie koziołek... noga unieruchomiona bandażem i strasznie bole mnie plecy... czuje sie jak babcia 100letnia
za godz ma przyjechac TŻ i jedziemy na zakupy... mam pare spraw do zalatwienia... apteke, biblioteke, ksiegarnie itd.

w takim stanie na zakupy??

Napisane przez Yovitka21

a myslisz ze jest w tym cos zlego ze chce we mnie obudzic taka kobiete

ja myślę, że nie
mojemy mężowi bardzo spodobał się jeden z prezentów z wieczoru panienskiego (oprócz koszulek oczywiście) to znaczy: skórzane kajdanki, smycz i pejcz jednak "jeszcze" sobie grzecznie wszystko leży w szafce

Napisane przez architekt80

Zamiast deszczu pada bardzo rozżedzone błoto , nie wygląda to dobrzeMyśle że to wiatr przesuwa piasek z nad oceanu i stąd taki efekt.

o jaaa...

[Ag4]

Napisane przez kodeina

Ja nie raz kupię i założę coś co jemu się nie końca podoba, np. w zeszłym roku kupiłam buty które baaardzo lubię a on stwierdził że nie są złe tylko takie trochę...jakby babcine.
Gdyby mój TŻ wybierałby mi ubrania to chodziłabym jak jakaś dziewczyna w żałobie bo kierowałby się sobą czyli stonowane kolory - żadnych szaleństw. On nie ma kompletnie pojęcia o modzie.... gdy mu się dziewczyna podoba to zawsze chodzi o figurę i twarz

Mój to różnie.
Czasami naprawdę potrafi doradzić aż się dziwię. Np kiedyś chciałam kupić buty na b.wysokim obcasie, ale mi przetłumaczył, że nie będę w nich chodzić i w ogole, wybrał inne, w ogóle mi się nie podobały, ale potrzebowałam buty już, więc je wzięłam i okazały sie moimi ulubionymi butami z którumi nie umiałam się rozstać
tak samo ma z urządzaniem wnętrz, umie doradzić.

Ale też często mówi, że mam ciuchy babcine albo pyta po mamie to masz?
ale nie zwracam na to uwagi bo mówię mu, że się nie zna i gdyby nie ja to wyglądał by beznadziejnie więc niech nie krytykuje swojego guru

[madziaczek:*]

Mój TŻ jeśli chodzi o doradzanie, to doradza tylko to,co jemu się podoba i niekoniecznie ma to coś wspólnego z modą
Ale dzięki niemu zaczęłam nosić bokserki,bo wcześniej nie mogłam się do nich przekonać,a teraz jak otworzę szafę to prawie wszystkie moje bluzki to bokserki a pamiętam,że prawie siłą mnie zmusił do przymierzenia bokserki w Orsay'u to było ze 3 lata temu kupiłam ją wtedy

Ale ciężko mu Nam idzie dogadywanie się w sprawie butów
No i tak poza tym on nie rozumie,że to,ze mam w szafie 10 par jeansów nie oznacza,że nie mogę mieć 11stej bo on ma 3 pary i jemu starcza I JA MIAŁABYM CHODZIĆ TYLKO W 3 PARACH JEANSÓW?! ach ci faceci

[Ag4]

Madzi mój ma tak samo.. teraz jak mierzyłam buty, to on myśli, myśli i za chwilę tak poważnie, ale przecież ty tylko tego lata kupiłaś z 10 par, w sumie to masz całą szafę, po co kolejne. To ja mu tłumaczę, że mam takie na wiosnę, na lato albo na zimę, ale chcę na teraz, na jesień, takich nie mam.
Ale i tak chyba nie zrozumiał

[architekt80]

Słucham jakiś starych przebojów i mnie melancholia ogarneła.

[dzasta110]

no to widzę, że wszyscy TŻci są podobni
i teksty a po co Ci tyle torebek/butów/spodni/bluzek... to normalne

[kodeina]

Tak sobie myślę że ja mam strasznie mało ubrań i butów
Torebki mam 3 z czego używam praktycznie tylko jedną bo nie znoszę przekładania rzeczy z jednej torebki do drugiej....zawsze mam sporo drobiazgów
Tylko 4 pary jeansów z czego 3 pary mają już po 5 lat
Jak czasem przeglądam na modowym zakupy wizażanek to zastanawiam się skąd dziewczyny mają tyle kasy na ciuchy

Cieszę się że mój mąż jest bardzo amitny może w przyszłości jego żona będzie mogła pozwolić sobie na szaleństwa zakupowe

[-agniesia-]

Napisane przez Ag4

Dokładnie
to że coś się podoba tżtowi nie oznacza, że zaraz muszę biec do sklepu i to kupować. Albo jak coś mu się nie podoba, że tego nie nosze. ja tam na przekór właśnie nosze to co ja chcę i w czym czuję się dobrze, bo nie jestem od tego żeby spełniać jeszcze wszystkie zachcianki
może to i egosityczne, ale moim zdaniem nie powinno się zatracać siebie i swoich upodobań będąc w związku.
Z resztą faceci nie lubią takich uległych kobiet (wycztane w książce od Agniesi i sprawdzone w życiu

Aga piszesz jak prawdziwa zołza Tak trzymać!
(Swoją drogą jestem trochę w szoku, bo bycie zołzą naprawdę działa)

Napisane przez madziaczek:*

Mój TŻ jeśli chodzi o doradzanie, to doradza tylko to,co jemu się podoba i niekoniecznie ma to coś wspólnego z modą
Ale dzięki niemu zaczęłam nosić bokserki,bo wcześniej nie mogłam się do nich przekonać,a teraz jak otworzę szafę to prawie wszystkie moje bluzki to bokserki a pamiętam,że prawie siłą mnie zmusił do przymierzenia bokserki w Orsay'u to było ze 3 lata temu kupiłam ją wtedy

Ale ciężko mu Nam idzie dogadywanie się w sprawie butów
No i tak poza tym on nie rozumie,że to,ze mam w szafie 10 par jeansów nie oznacza,że nie mogę mieć 11stej bo on ma 3 pary i jemu starcza I JA MIAŁABYM CHODZIĆ TYLKO W 3 PARACH JEANSÓW?! ach ci faceci

Mój Tż nie doradza. Jak się go pytam "kochanie jak ci się podoba ten płaszcz?" to odpowiada "płaszcz to płaszcz" i tak jest ze wszystkim

I też burczy pod nosem, jak kupuję następne buty czy ciucha Zawsze mi się każe najpierw zastanowić, czy aby NA PEWNO nie mam w szafie już takiej rzeczy... No cóż, to tylko faceci, nie ma co liczyć, że nas zrozumieją

[architekt80]

Napisane przez kodeina

Tak sobie myślę że ja mam strasznie mało ubrań i butów
Torebki mam 3 z czego używam praktycznie tylko jedną bo nie znoszę przekładania rzeczy z jednej torebki do drugiej....zawsze mam sporo drobiazgów
Tylko 4 pary jeansów z czego 3 pary mają już po 5 lat
Jak czasem przeglądam na modowym zakupy wizażanek to zastanawiam się skąd dziewczyny mają tyle kasy na ciuchy

Cieszę się że mój mąż jest bardzo amitny może w przyszłości jego żona będzie mogła pozwolić sobie na szaleństwa zakupowe

Ja mam jeszcze gorzej 2 torebki i 3 pary spodni Kiedyś sobie odbijemy Kode

[Ag4]

Napisane przez kodeina

Jak czasem przeglądam na modowym zakupy wizażanek to zastanawiam się skąd dziewczyny mają tyle kasy na ciuchy

o tak, tez się czasami nad tym zastanawiam.

Napisane przez -agniesia-

Aga piszesz jak prawdziwa zołza Tak trzymać!
(Swoją drogą jestem trochę w szoku, bo bycie zołzą naprawdę działa)

hahaha, Agniesiu potraktuję to jako komplement
Może to ja powinnam wydać tą książkę?
jak powiedziałam tżtowi, co czytam to powiedział, że zapewne autorka mogłaby się uczyć odemnie a nie ja od niej też wzięłam to za komplement, a co



cholera, muszę wyjść z łóżka i pomóc mamie z zakupami,
a tak nie chce mi się wychodzić z domu, okropna pogoda

[-agniesia-]

Napisane przez architekt80

Ja mam jeszcze gorzej 2 torebki i 3 pary spodni Kiedyś sobie odbijemy Kode

Ja noszę praktycznie jedną wielką torbę i mam tam jakieś dwie wizytowe kopertówki i to wszystko, 3 pary spodni, nie jest tego dużo, ale przez małe mieszkanie Tżtowi się wydaje, że mam nie wiadomo ile ciuchów( bo zajmują AŻ cztery półki w szafie)
Zresztą ja mam tak, że "przywiązuję się" do rzeczy, więc jak coś polubię to mogłabym w tym chodzić non stop, aż się zniszczy i nie potrzebuję wtedy więcej rzeczy Dziwna jestem (mało kobieca chyba)

Napisane przez Ag4

hahaha, Agniesiu potraktuję to jako komplement
Może to ja powinnam wydać tą książkę?
jak powiedziałam tżtowi, co czytam to powiedział, że zapewne autorka mogłaby się uczyć odemnie a nie ja od niej też wzięłam to za komplement, a co

Oczywiście, że to komplement To sztuka być dobrą zołzą

[madziaczek:*]

Dziewczyny ja mam dużo par spodni,bo kupuję je w moim AeWoman po 9zł, 19zł
Przyjedźcie do mnei to Was zaprowadzę i też będziecie miały po 10par

[Ag4]

Napisane przez -agniesia-

Zresztą ja mam tak, że "przywiązuję się" do rzeczy, więc jak coś polubię to mogłabym w tym chodzić non stop, aż się zniszczy i nie potrzebuję wtedy więcej rzeczy Dziwna jestem (mało kobieca chyba)

Ja też tak mam
Mimo że cała szafa pełna, to jak już wejdę w jakieś rzeczy to ciężko mi z nich wyjść

torbę tez nosze wielką niektórzy się smieją ze moja torebka waży więcej niż ja

Napisane przez madziaczek:*

Dziewczyny ja mam dużo par spodni,bo kupuję je w moim AeWoman po 9zł, 19zł
Przyjedźcie do mnei to Was zaprowadzę i też będziecie miały po 10par

Tak, tak, jak wpadnę po sukienkę to napewno tam pójdziemy

[kodeina]

Napisane przez architekt80

Ja mam jeszcze gorzej 2 torebki i 3 pary spodni Kiedyś sobie odbijemy Kode

Archi mam taką nadzieję

Napisane przez -agniesia-

Aga piszesz jak prawdziwa zołza Tak trzymać!
(Swoją drogą jestem trochę w szoku, bo bycie zołzą naprawdę działa)



Mój Tż nie doradza. Jak się go pytam "kochanie jak ci się podoba ten płaszcz?" to odpowiada "płaszcz to płaszcz" i tak jest ze wszystkim

I też burczy pod nosem, jak kupuję następne buty czy ciucha Zawsze mi się każe najpierw zastanowić, czy aby NA PEWNO nie mam w szafie już takiej rzeczy... No cóż, to tylko faceci, nie ma co liczyć, że nas zrozumieją

Napisane przez Ag4

o tak, tez się czasami nad tym zastanawiam.

to naprawdę jest zastanawiające
kilka stówek w miesiącu...
Nie wiem czy pracują i tyle zarabiają?
Czy takie kieszonkowe mają

Napisane przez -agniesia-

Ja noszę praktycznie jedną wielką torbę i mam tam jakieś dwie wizytowe kopertówki i to wszystko, 3 pary spodni, nie jest tego dużo, ale przez małe mieszkanie Tżtowi się wydaje, że mam nie wiadomo ile ciuchów( bo zajmują AŻ cztery półki w szafie)
Zresztą ja mam tak, że "przywiązuję się" do rzeczy, więc jak coś polubię to mogłabym w tym chodzić non stop, aż się zniszczy i nie potrzebuję wtedy więcej rzeczy Dziwna jestem (mało kobieca chyba)

Ja też nie mam sporo ubrań choć dla TŻ-towi wydaje się że mam sporo.
agniesiu ja też rzeczy noszę aż do wynoszenia ..ale trwa to bardzo długo bo nie niszczą mi się mocno ubrania..nie wiem z czego to wynika - nie mam markowych drogich ubrań.

madziaczku Ty masz ta zgrabne i długie nogi że w każdym kroju spodni wyglądasz genialnie Ja to czasem nie mogę znaleźć jeansów na siebie bo wydaje mi się że w każdych mam grube uda

Ale dużą radość mi sprawia gdy usłyszę komplement że coś mam ładnego a kosztowało mnie bardzo mało bo np. udało mi się upolować na wyprzedaży lub allegro

[dzasta110]

Napisane przez kodeina

Tak sobie myślę że ja mam strasznie mało ubrań i butów
Torebki mam 3 z czego używam praktycznie tylko jedną bo nie znoszę przekładania rzeczy z jednej torebki do drugiej....zawsze mam sporo drobiazgów
Tylko 4 pary jeansów z czego 3 pary mają już po 5 lat

no to muszę się przyznać, że też mam mało ubrań bo dwie pary dzinsów i jedne białe na lato, spódnicę, butów mam jedną parę na zimę, jedną kurtkę jesienną, dwie zimowe, ale za to torebek mam AŻ 4

Napisane przez kodeina

Jak czasem przeglądam na modowym zakupy wizażanek to zastanawiam się skąd dziewczyny mają tyle kasy na ciuchy

też się nad tym zastanawiam i te niektóre ceny

Napisane przez kodeina

Cieszę się że mój mąż jest bardzo amitny może w przyszłości jego żona będzie mogła pozwolić sobie na szaleństwa zakupowe

to tylko pogratulować męża a zabierzesz nas na zakupy do Londynu, Paryża lub Tokio

[Ag4]

kode no chyba mają bogatych rodziców
bo ciuszki które prezentują zazwyczaj są dość drogie

ja to ostatnio taka chytra się zrobiłam,
upatrzyłam sobie w H&M kosztulę, taka zwykła, bawełniana w paski czy tam w kratkę, ale kosztowała 80zł. Moim zdaniem to sporo jak za taką koszulinę
albo jestem takim chytrusem? heh

po tym jak kupowałam w Londynie bluzki za 1 czy 2F ciężko mi wydać teraz prawie 100 zł na taki fatałaszek.

[-agniesia-]

Napisane przez kodeina

Ja też nie mam sporo ubrań choć dla TŻ-towi wydaje się że mam sporo.
agniesiu ja też rzeczy noszę aż do wynoszenia ..ale trwa to bardzo długo bo nie niszczą mi się mocno ubrania..nie wiem z czego to wynika - nie mam markowych drogich ubrań.

madziaczku Ty masz ta zgrabne i długie nogi że w każdym kroju spodni wyglądasz genialnie Ja to czasem nie mogę znaleźć jeansów na siebie bo wydaje mi się że w każdych mam grube uda

Ja też mam problem z jeansami- mam po prostu grube uda.. Dlatego byłam zrozpaczona, jak się rurki modne zrobiły, bo nie mogłam znaleźć nic na siebie Ale teraz wracają spodnie z szerokimi nogawkami(moje ulubione)- już nawet jedne upolowałam i się z nimi nie rozstaję

Napisane przez Ag4

kode no chyba mają bogatych rodziców
bo ciuszki które prezentują zazwyczaj są dość drogie

ja to ostatnio taka chytra się zrobiłam,
upatrzyłam sobie w H&M kosztulę, taka zwykła, bawełniana w paski czy tam w kratkę, ale kosztowała 80zł. Moim zdaniem to sporo jak za taką koszulinę
albo jestem takim chytrusem? heh

po tym jak kupowałam w Londynie bluzki za 1 czy 2F ciężko mi wydać teraz prawie 100 zł na taki fatałaszek.

Ja też właśnie nie rozumiem cen takich bluzeczek- kawałek materiału, a kosztują tyle co spodnie Dlatego lubię allegro Tam zawsze można upolować coś fajnego i niedrogiego. ( chociaż ostatnio przeraża mnie praca poczty polskiej...)

[Ag4]

agniesiu ja ostatnio polubiłam lumpeksy
udało mi się upolowac naprawdę świetne ciuchy, nowe! za śmieszne pieniądze
i bluzkę, która widziałam w HM kupiłam za 2,50 jest cudowna i bardzo ją lubię.

Na Allegro nie mogę sobie pozwolić z tego względu, że muszę przymierzyć ciuch zanim kupię. Dużo rzeczy jest na mnie za dużych dlatego wolę nie kupować na all.